ZAKŁADY PRZEMYSŁU METALOWEGO "H. CEGIELSKI" UDEKOROWANE ORDEREM SZTANDARU PRACY I KLASY
Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1967.01/03 R.35 Nr1
Czas czytania: ok. 18 min.1 PAŹDZIERNIKA 1966 r. rozpoczęły się w Poznaniu kilkudniowe uroczystości związane z; jubileuszem 120-lecila istnienia największych w Wielkopolsce zakładów przemysłowych - Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Już w kwietniu podejmowaniem zobowiązań produkcyjnych i czynów społecznych rozpoczęto przygotowania do uroczystości jubileuszowych, a kilka dni przed świętem - frontony fabryk i budynków administracyjnych udekorowane zostały flagami, emblematami fabrycznymi i planszami. W przededniu głównych uroczystości z okazji 120-lecia istnienia Zakładów odbyło się w Klubie Fabrycznym spotkanie kierownictwa Zakładów i aktywu polityczno-gospodarczego. Przybyli na nie również: Aleksander Anholeer - kierownik Wydziału Propagandy Komitetu Wojewódzkiego' Polskiej Zjednoczonej Parti Robotniczej, wiceprzewodniczący Zarządu Głównego Związku Młodzieży Socjalistycznej - Henryk Kamiński, przewodniczący Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu - prof. dr Stanisław Smoliński oraz przewodniczący Zarządu Wojewódzkiego Związku Młodzieży Socjalistycznej - Jan Pawlak.
Zebranych powitał dyrektor naczelny Zakładów Władysław Kostuj, który nawiązując do głównych obchodów jubileuszu podziękował w serdecznych, ciepłych słowach przedstawicielom załogi za aktywną działalność, za wysiłek, za dobrą i wydajną pracę. Z kolei zabrał głos przewodniczący Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, prof. dr Stanisław Smoliński, który wśród braw i oklasków zakomunikował o uchwale Ogólnopolskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu, na mocy której za ofiarną działalność załogi Zakładów w latach obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego została im przyznana Odznaka Tysiąclecia.
Wręczając Odznakę i dyplom dyrektorowi naczelnemu Zakładów, Władysławowi Kostujowi, prof. dr Stanisław Smoliński przekazał jednocześnie załodze serdeczne życzenia jubileuszowe. Odznaki Tysiąclecia otrzymało z tej okazji Stu pracowników Zakładów,
Na zakończenie spotkania przedstawiciele Związku Młodzieży Socjalistycznej: Henryk Kamiński i Jan Pawlak -wręczyli dwudziestu wyróżniającym się w pracy zawodowej i społecznej młodym pracownikom Zakładów Odznaki im. Janka Krasickiego. Dzień 2 października 1966 r. był wielkiim świętem załogi Zakładów.
V / wielkiej hali nr 20 Międzynarodowych Targów Poznańskich na uroczystą akademię zorganizowaną przez dyrekcję i samorząd robotniczy Zakładów przybyłe ok. 4000 pracowników Zakładów i zaproszonych gości. N ad estradą, na której ustawiono stół prezydialny widniał dużych rozmiarów powszechnie znany znak fabryczny "H CP" a pod nim daty 1846-1966. Wzdłuż balkonów biegły hasła: "Nasza praca służy całemu narodowi" oraz "Historia Zakładów :0 bogata historia klasy robotniczej".
O godzinie 10.20 na estradę wkroczyły poczty sztandarowe organizacji partyjnych i związkowych oraz goście honorowi. W imieniu załogi uroczystą akadamię zagaił I sekretarz Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, poseł Władysław Szymczak witając serdecznie: członków sekretariatu Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Poznaniu z I sekretarzem Komitetu Wojewódzkiego Ja nem-Szydlakiem, ministra przemysłu ciężkiego Janusza Hrynkiewicza, przewodniczącego Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Franciszka Szczerbaila, przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzego Kusiaka, wiceprzewodniczącego Centralnej Rady Związków Zawodowych Józefa Kuleszę, przewodniczącego Zarządu Głównego Związku Zawodowego Metalowców Janusza Kasprowicza, przewodniczącego Wojewódzkiej Koimisji Związków Zawodowych Zdzisława Cegłowskiego', sekretarza Zarządu Okręgu Związku Zawodowego Metalowców Witalisa Kędzierskiego, przewodniczącego Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu prof. dra Stanisława Smolińskiego, przewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu Stronnictwa Demokratycznego Franciszka Schmidta, zastępcę prezesa poznańskiego oddziału Naczelnej Organizacji Technicznej prot£ dra Franciszka Tatarę, naczelnego dyrektora Zjednoczenila Przemysłu Taboru Kolejowego Romana Szwarca, rektora Politechniki Poznańskiej prof.
dra Zbigniewa Jaisickiego, przedstawiciela emerytów -- byłych pracowników Zakładów Jana Tomaszewskiego', przedstawicieli organizacji młodzieżowych, delegacje poznańskich zakładów pracy, Wojska Polskiego, pracowników i) ich rodziny, którzy licznie przybyli na akademię. Serdecznie powitał Władysław Szymczak konsula Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich w Poznaniu - Sergiusza Kolaskina. N astępnie Władysław Szymczak poprosił o zabranie głosu I sekretarza Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jana SzydIaka. "J est coś symbolicznego w tym - rozpoczął swoje przemówienie Jan SzydIak - że studwudziestą rocznicę istnienia Zakładów Przemysłu Metalowego «H. Cegielski» obchodzimy w roku kończącym obchody Tysiąclecia Państwa Polskiego. Historia Zakładów jest istotną częścią składową dziejów naszego regionu - i to taką ich częścią, która stanowi tradycję szczególnie dziś dla nas cenną. Zastanawiając się, co było najcenniejsze w naszych dziejach,a,IJ,2 E "u %£
QJ N
'0 -O SI 5 n N "H. Cegielski"
Przewodniczący Poznańskiego Komitetu Frontu Jedności Narodu prof. dr Stanisław Smoliński wręcza dyrektorowi naczelnemu Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" Władysławowi Kostujowi Odznakę Tysiąclecia, przyznaną Zakładom przez Ogólnopolski Komitet Frontu Jedności Narodu. Z lewej I sekretarz Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysław Szymczak
co powinno głęboko utkwić w owej historycznej samowiedzy narodu - sięgamy do wielu wydarzeń z przeszłości i do różnych cech naszych przodków. Słusznie nawiązując do tradycji, zbyt rzadko chyba imówimy o tym dorobku, który stwarzał iprzeslamki dla przekształcenia się naszego narodu w naród nowoczesny. A iprzecież bezsporne jest, że największe sukcesy osiągaliśmy wtedy, gdy wraz z ideowością i patriotyzmem ujawniały się takie cechy niezbędne nowoczesnemu narodowi, jak np. gospodarność, konkretność, systematyczność. "Do tych, którzy potrafili właściwie kojarzyć patriotyzm z takimi cechami, jak gospodarność i systematyczność należała załoga Zakładów Przemysłu Metalowego «H. Cegielski». Dlatego właśnie jubileusz; Waszych Zakładów, drodzy «Cegielszczacy», uważamy za jedną z ważniejszych imprez obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego w Wielkopolsce. "Obchodząc uroczyście 120 rocznicę powstania Zakładów akcentujemy ze szczególną siłą fakt, że największy w iprzeszłości i dziś zakład pracy Poznania powstał w toku walki Polaków zaboru tpruskiego z polityką germanizacji i ucisku narodowego, prowadzoną w pierwszej połowie XIX wieku [przez poprzedników Bismarcka. Polskie masy pracujące żyły w Poznaniu w warunkach dwojakiego ucisku: klasowego i narodowego. Praca trwająca w poznań
N"m I A Jt Jp 1«, i K "i .
I'\.
. . . .
I f f«»9. n f * f ! $ 5- _»9J* * ? ... -
Stół prezydialny na uroczystości jubileuszu 120-lecia Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" w hali nr 20 Międzynarodowych Targów Poznańskich
I sekretarz Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Zakładach Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" Władysław Szymczak otwiera uroczystą akademię z okazji jubileuszu 120-lecia Zakładów w dniu 2 X 196) r. w hali nr 20 Międzynarodowych Targów Poznańskichskich fabryk do szesnastu godzin, głodowe zarobki, przerażające warunki mieszkaniowe, praktyki germanizacyjne władz pruskich - oto elementy wyznaczające sytuację poznańskiego proletariatu w latach siedemdziesiątych ubiegłego wieku. "Do tych robotników poznańskich, którzy najbardziej zdecydowanie walczyli o swe prawa, należeli pracownicy Zakładów Hipolita Cegielskiego'. Strajk, jaki wybuchł w nich w 1872 r. był jednym z najwcześniejszych strajków w Wielkopolsce. W pierwszym w Poznaniu procesie socjalistów, który odbył się w 1882 r., spośród trzech oskarżonych - dwóch było robotnikami u «Cegielskiego». Jednocześnie już wówczas pracownicy Zakładów wyróżniali się jako zespół wnoszący doniosły wkład w rozwój przemysłu naszego regionu i innych ziem polskich. "Załogę «Cegielskiego» od samego zarania cechowało poszukiwanie nowoczesnych rozwiązań technicznych. Już wówczas wysoka jakość produkcji była chlubnym dowodem solidnej roboty, zdolności inżynierów i robotników. Liczne medale, zdobyte na krajowych i zagranicznych wystawach, przyniosły sławę dziełom polskich rąk i umysłów. Zasługi dla rozwoju przemysłowej cywilizacji na ziemiach polskich pod zaborami są więc niemałe. "W okresie międzywojennym - mówił dalej Jan Szydlak - słynne były wystąpienia pracowników «Cegielskiego» przeciwko panującym wówczas porządkom. W latach 1929-1934 zatrudnienie u «Cegielskiego» spadło z 4400 do 1930 osób. W pierwszej kolejności zwalniano oczywiście tych, którzy protestowali przeciwko nieregularności wypłat lub szykanowaniu niewygodnych pracowników. Działacze Komunistycznej Partii Polski, Polskiej Partii Socjalistycznej-Lewiey i Związku Zawodowego Metalowców, z których niejeden jest dziś obecny w tej hali, organizowali z powodzeniem strajki i protesty przeciwko warunkom, w jakich musieli pracować robotnicy. Trudna to była walka, kończąca się często zwolnieniem z pracy i aresztowaniem. "Z niepokojem obserwowano politykę ówczesnych rządów, nie tylko dlatego, że nie prowadziła oma do dobrobytu narodu, lecz także dlatego, że me zapewniała bezpieczeństwa kraju. Pracownicy «Cegielskiego» zdawali sobie sprawę z groźby, jaką stanowił hitleryzm. Zapisali też piękne karty swej historii również w okresie hitlerowskiej okupacji. Ponure są wspomnienia · l. tego okresu, nienawistne dla załogi były cele, którym służyła produkcja.
Okupant zarządzał fabrykami stosując terror wobec pracowników, a znaczną ich część sprowadzoną przymusowoi spoza Poznania więził w barakach otoczonych kolczastym drutem. Nic dziwnego, że wśród załogi rozwijał się ruch oporu, że narażając się na represje i śmierć ludzie robili wszystko, co mogli, aby przeszkadzać w produkcji służącej złowrogim celom. W akcji sabotażowej udział brali liczni! robotnicy, wśród nich wyróżnili się również członkowie utworzonej w lutym 1941 r. organizacji nazwanej mianem Komunistycznej Partii Polski oraz powstałej później Polskiej Partii Robotniczej.
"Poznańska organizacja Polskiej Partii Robotniczej tam właśnie rozwijała się naj silniej , znajdując oparcie w świadomej swych zadań klasie robotniczej. Udział w ruchu oporu, inicjowanie i przeprowadzanie akcji sabotażowych wielu członków Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej przypłaciło śmiercią i tor
Przemawia I sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Jan Szydlakturami w "Domu Żołnierza" i w żabikowskim obozie. Zgromadzeni dziś ma tej jubileuszowej uroczystości ze czcią i szacunkiem wspominamy tych wszystkich patriotów, którzy zginęli z rąk okupanta. Dali oni godny uwagi wkład w dzieło osłabiania sił hitleryzmu. Pełna poświęcenia, bohaterska walka tych, którzy zginęli i tych, którzy przeżyli jest nieodłączną częścią składową historii Zakładów i dziejów naszego regionu. Nie zapominamy o nich, nie zapominamy też - jak to niektórzy proponują - O' hitlerowskich zbrodniach. Przez pamięć o nich i ze względu na przyszłość będziemy robili wszystko', co do nas należy, aby nigdy już nie powtórzyły się te tragiczne wydarzenia. "Odbudowa Zakładów - kontynuował przemówienie Jan Szydlak - i ich późniejsza szybka rozbudowa były możliwe dzięki wysiłkowi państwa, które
4>: *4tWtv
* j«L -fip.TSy*.ł
* ł
»>>A n
AP * 1 SI A O
A*
A*»
A»» A P * 'BIVI1""
J**
**e*
Jłj»i.
Zebrani na uroczystej akademii znańskich pracownicy Zakładów Przemyślu I sekretarza Komitetu Wojewódzkiegojubileuszowej w hali nr 20 Metalowego "H.
Polskiej Zjednoczonej
Międzynarodowych Targów PoCegielski" słuchają przemówienia Partii Robotniczej Jana Szydlaka
*.
v*f V
* 4*5e«A** ii
',' -'
Sesja naukowa związana z jubileuszem 120-lecia Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski' w Klubie Fabrycznym 18 X 1966. Referat wygłasza doc. Wacław Radkiewicz
przeznaczało i przeznacza nadal na ten cel ogromne środki oraz dzięki postawie pierwszych pracowników, którzy jeszcze przed całkowitym wyzwoleniem Pokimania przez Armię Radziecką manifestowali swą ofiarność. Robotnicy przywiązani do swego warsztatu pracy, do Zaikłaidów, które wrosły w historię Wielkopolski, natychmiast przystąpili do usuwania szkód, do naprawiania maszyn. Wkrótce ruszyła produkcja, która zwiększała się potem z roku na rok w nie notowanych przedtem rozmiarach. W rezultacie wartość produkcji jest obecnie trzydzieści sześć razy większa niż w 1937 r. Dziś Zakłady są potęgą przemysłową, na którą skierowane są oczy całego kraju i która cieszy się zasłużoną sławą w świecie. W latach 1945-1965 Zakłady wyprodukowały m. in. prawie dwa tysiące parowozów i ponad sześć tysięcy wagonów osobowych, wyprodukowano przeszło osiemnaście tysięcy obrabiarek. Jest to ilość wystarczająca do wyposażenia około sześćdziesięciu dużych przedsiębiorstw przemysłu elektromaszynowego. "Poważnym osiągnięciem było wyprodukowanie w Zakładach ponad stu silników okrętowych napędu głównego. Z silnikami tymi pływają obecnie statki pod banderami Polski, Związku Socjalistycznych Republik Radzieckich, Chin, Kuby, Indonezji, Czechosłowacji, Pakistanu i Indii. Ponadto Zakłady wyprodukowały w tym okresie znaczną lilczbę silników agregatowych, silników kolejowych i wiele innych wyrobów niezbędnych dla wyposażenia transportu d przemysłu. "Dorobek Zakładów w okresie dwudziestu dwu lat władzy ludowej jest więc ogromny. Wniosły one swój niemały wkład w dzieło rozwoju kraju. W przyszłości wkład ten będzie ciągle wzrastał, gdyż pomyślne są perspektywy rozwoju. Zakłady będą głównym producentem silników okrętowych, kolejowych, przemysłowych, energetycznych i innych. Będą także wytwarzać wagony i obrabiarki, w których już się wyspecjalizowały. "Zasługi Zakładów Przemysłu Metalowego «H. Cegielski» w ciągu minionych dwudziestu lat Polski Ludowej, jak i w ciągu całej swej studwudziestoletnilej historii zostały wysoko ocenione. Na wniosek kierownictwa Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego i Komitetu Wojewódzkiego' Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Rada Państwa przyznała Zakładom w dowód uznania Order Sztandaru Pracy I klasy. (Długo nie milknące owacje.) "Pozwólcie, że z tej okazji przekażę Wam i wszystkim pracownikom Zakładów oraz lym, którzy kiedyś w Zakładach pracowali, a dziś służą ojczyźnie na innych stanowiskach, jak najserdeczniejsze gratulacje oraz życzenia dalszych sukcesów w przyszłości. "Cała historia załogi Zakładów Przemysłu Metalowego «H. Cegielski» świadczy o tym, że potrafiła ona właściwie kojarzyć swój patriotyzm ii wzrastające wciąż przywiązanie ido ideałów socjalizmu z właściwym, wzorowym stosunkiem do pracy. Ten patriotyzm czynu i socjalizm czynu godny jest wysokiego uznania. "Pozwólcie - powiedział na zakończenie Jan Szydlak - że w imieniu Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Parttii Robotniczej oraz Komitetów Frontu Jedności Narodu województwa i Poznania złożę Wam serdeczne podziękowanie za ogromny wkład pracy w dzieło rozwoju naszego kraju.
Gorąco pozdrawiamy dziś także tych, którzy obecnie są już rencistami, lecz poprzednio w dużym stopniu wysiłkiem swych rąk i umysłów przyczynili się do rozwoju Zakładów. Z wyrazami serdecznego podziękowania zwracamy się dziś także do rodzin pracowników «HCP», do ich ojców i matek, do- żon i mężów, którzy mają przecież niemały wpływ na stwarzanie atmosfery sprzyjającej pracy, którzy wszyscy razem tworzą jedną wielką rodzinę «Cegiełszczaków» .
"Pragnę wyrazić najgłębsze przekonanie, że tak j ak dotychczas, tak i w przyszłości «Cegielszczacy» kroczyć bęI m.
dą w pierwszych, szeregach budowniczych socjalizmu na Ziemii Wielkopolskiej dzierżąc wysoko sztandar naszej robotniczej sprawy, naszej Ludowej Ojczyzny". (Długo nie milknące oklaski). Jako następny zabrał głos uninilster przemysłu ciężkiego - Janusz Hrynkiewicz. Przekazał on na wstępie serdeczne pozdrowienia od obradującego W Częstochowie VI Zjazdu Związku Zawodowego Hutników, a równocześnie od przewodniczącego Centralnej Rady Związków Zawodowych Ignacego Logi- Sowińskiego.
"Z dużym zadowoleniem - powiedział Janusz Hrynkiewicz - uczestniczę w Waszym pięknym jubileuszu stodwudziestolecia. Zakłady Przemysłu Metalowego »H. Cegielski« stanowią jedną z najbardziej 'znanych i cenionych fabryk w Polsce, cieszą się doibrą i uznaną imarką nie tylko w kraju, ale i za granicą. Podobnie jak Wasze wyroby - silniki, stanowią serce wielu obiektów, tak i Wasz zakład jest sercem przemysłu elektromaszynowego, największym w tej branży przedsiębiorstwem. Jesteście tą fabryką, której tradycje i dorobek mogą być dobrym przykładem dla wielu innych przedsiębiorstw. "Korzystając z okazji chciałbym w imieniu kierownictwa resortu, wszystkich przedsiębiorstw przemysłu ciężkiego i swoim własnym złożyć wszystkim pracownikom «Cegielskiego» serdeczne gratulacje, a przede wszystkim podziękować za trud i wysiłek, za dobrą pracę w minionych latach. Niech najbliższe lata będą równie owocne dla Wais jak te, które minęły. Niech dotychczasowe sukcesy pomnażają się dla dobra-całego społeczeństwa i naszej Ojczyzny - Polski Ludowej.
Przemawia minister przemysłu ciężkiego Janusz Hrynkiewicz
"w niedalekiej przeszłości - kontynuował przemówienie Janusz Hrynkiewicz - Zakłady znane były z produkcji znakomitych lokomotyw, które należą już dzisiaj do historii. Podobnie jak w całej gospodarce, powojenny start Zakładów był bardzo trudny, gdyż obiekty fabryczne były poważnie zniszczone i musiano dokonać w krótkim czasie gruntownej i bardzo szybkiej odbudowy. Zakłady Wasze należały do tych, od których uzależniona była odbudowa i rozbudowa licznych gałęzi naszej gospodarki, toteż wiele liczb i faktów wskazuje, jak poważny był w minionym dwudziestoleciu Wasz wkład w rozwój kraju. Produkcja ta była w dodatku, co jest ważne, stale unowocześniana, gdyż wśród wprowadzonych u Was w tym okresie nowych rodzajów wyrobów znajdowało się: siedem parowozów, siedem silników wysokoprężnych do napędu statków, trzy typy sprężarek, dwadzieścia sześć prototypów i odmian wagonów osobowych, pięćdziesiąt cztery prototypy obrabiarek doi obróbki metali, sześć prototypów silników trakcyjnych i agregatowych. W ostatnim roK,IJ; możemy mówić o generalnych przemianach w produkcji, która przekształciła się z tradycyjnej w nowoczesną, konkurującą na rynku krajowym i zagranicznym. Najlepszym przykładem jest chociażby opanowanie produkcji silników okrętowych, dzięki czemu wnosicie istotny wkład w rozwój przemysłu. Jako kierownik resortu - mówił dalej Janusz Hrynkiewicz - pragnę stwierdzić, że podobnie jak w przeszłości, tak i obecnie, licząc na dobrą załogę *HCP» chcemy powierzać Waszym Zakładom trudne zadania produkcyjne.
Zdajemy sobile sprawę z tego, że stanowicie największy zakład w przemyśle elektromaszynowym. Przemysł elektromaszynowy ma zwiększyć w latach 1966-1970 produkcję o 65-67% ii wyprzedzić średni wskaźnik ogólnokrajowy, założony na poziomie 43°/». Jak wynika z naszych planów, około 5U/o wartości krajowego eksportu przypadać będzie W 1970 r. na przemysł maszynowy. Przewidujemy więc, że nasz przemysł zastosuje w produkcji do końca 1970 roku około 3500 nowych, istotnych dla wszystkich działów gospodarki asortymentów, z których spora część zastępować będzie wyroby przestarzałe. Zakłady Wasze znane są Z dobrych tradycji, jednakże podobnie jak w wielu innych fabrykach, tak i w Waszym zakładzie przeżywacie okres pewnych trudności, które dotyczą ilości produkowanych wyrobów oraz ich jakości. Występują oczywiście przyczyny obiektywne, ale obok nich są inne, których usunięcie leży wyłącznie w Waszych rękach. Jestem przekonany, że jeśli chodzi o poprawę jakości wykażecie jeszcze więcej niż dotychczas inicjatywy.
"Nowoczesność i jakość, wzrost produkcji, osiąganie lepszych wyników ekonomicznych, m. in. obniżenie kasztów - to sprawy, które winniśmy rozwiązywać w codziennej pracy. Jeśli chodzi o zadania dotyczące Waszych Zakładów są one równie poważne jak w całym przemyśle, przy czym do głównych z nich zaliczyć należy: zakończenie rozbudowy zespołu Fabryki Silników Okrętowych; adaptację fabryki w związku z zaplanowaną produkcją lokomotyw spalinowych; zwiększenie produkcji nowoczesnych obrabiarek; przeprowadzenie ogólnej reorganizacji i tym samym przekwalifikowanie załogi; zakończenie budowy i uruchomienie dużej odlewni żeliwa w Śremie. "Do roku 1970 - podkreślił z naciskiem Janusz Hrynkiewicz - produkcja Wasza zwiększy się prawie dwukrotnie, przy czym połowę z niej stanowić
3 Kronika Miasta Poznania lbędą wyroby, które chcemy wyeksportować pośrednio lub bezpośrednio'. Szczególnie duży wzrost zakładamy w produkcji silników, w związku z czym stanowić one będą około 3(rjo całej produkcji. Czekają więc Was niewątpliwie trudne, ale realne zadania. Ich realność uzależniona jest jednak od tego, w jakim stopniu zwiększycie produkcję wyrobów niezawodnych, trwałych i dobrych, które zaspokoją wymagania odbiorców krajowych i zagranicznych i będą z powodzeniem konkurować z innymi. "Chodzi więc o to, by jeszcze bardziej ugruntować dobre imię, które posiadają Wasze Zakłady ii jestem przekonany, że te nowe ambitne zadania zostaną przez «HCP» zrealizowane. Zakłady szczycą się w przemyśle polskim dobrą marką i uznaniem, co wypływa z tradycji oiraz z osobistych walorów ludzi, takich jak zdyscyplinowanie, poszanowanie ładu ii porządku, przywiąznanie ido dobrej organizacji pracy. Zakłady szczycą się dobrą kadrą i wieloma nazwiskami świetnych robotników, których postawa i zaangażowanie pozwalają zaliczyć ich do przodujących. Wymienić tu można chociażby Kazimierza Superczyńskiego, Józefa Śmigla, Walentego Fabisia. Niech ci ludzie i wielu innych, których tu nie wymieniłem, będą dobrym przykładem dla młodych, wchodzących w mury Waszych fabryk. "Przed Zakładami - powiedział na zakończenie Janusz Hrynkiewicz - stoi otworem nowa, 'szeroka ii piękna droga w przyszłość i życzę Wam na niej wielu sukcesów i powodzenia, Wiele pomyślności zarówno w Waszej pracy w Zakładach, jak też w życiu osobistym. "W tak bardzo uroczystym dla Waszych Zakładów dniu jubileuszu studwudziestolecda istnienia chciałbym złożyć całej załodze gorące, serdeczne życzenia i wyrazy uznania. Jestem przekonany, że tak jak dotychczas, sprawicie w następnych latach swą postawą, zaangażowaniem ii ofiarnością, że zaliczać Was będziemy do przodujących załóg w naszym resorcie i całym przemyśle. "Wkład Zakładów Przemysłu Metalowego «H. Cegielski» w rozwój naszej gospodarki i umocnienie przemysłu oraz w opanowanie i rozszerzenie poszukiwanej produkcji jest bardzo poważny. Wykazaliście i udowodniliście w toku swej wieloletniej działalności, że potraficie dobrze i z pożytkiem pracować dla całego narodu. Zdobyliście sobie uznanie kierownictwa partii i rządu oraz szerokich rzesz społeczeństwa, o czym świadczy iprzyznaniie Zakładom przez Radę Państwa wysokiego odznaczenia - Orderu Sztandaru Pracy I klasy i wielu odznaczeń dla pracowników «HCP». (Burzliwe oklaski.) "Składam Wam z tej okazji serdeczne, gorące gratulacje. Niech żyje załoga Zakładów Przemysłu Metalowego «H Cegielski»!" Ponownie zrywa się w sali olbrzymia burza oklasków i owacji.
Do stołu prezydialnego zbliża się poczet sztandarowy zakładowej organizacji związkowej. Wszyscy wstają. W imieniu Rady Państwa minister Janusz Hrynkiewicz w towarzystwie naczelnego dyrektora Zakładów Władysława Kostuja, I sekretarza Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysława Szymczaka i sekretarza rady przedsiębiorstwa Alfreda Frąckowiaka dekoruje sztandar Orderem Sztandaru Pracy. Nie imniej podniosła chwila panuje w hali, kiedy minister Janusz Hrynkiewicz dokonuje dekoracji odznaczeniami państwowymi 103 zasłużonych pra
Moment dekoracji Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" Orderem Sztandaru Pracy I klasy. Minister przemysłu ciężkiego Janusz Hrynkiewicz przypina Order do sztandaru zakładowe] organizacji Związku Zawodowego Metalowcówcowiników, a przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzy Kusiak i przewodniczący Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej Franciszek Szczerba! kilkudziesięciu pracowników Odznakami Honorowymi Miasta Poznania i Mamakami Honorowymi "Za zasługi w rozwoju województwa poznańskiego" . Za zasługi w pracy zawodowej i społecznej odznaczeni zostali: Orderem Sztandaru Pracy I klasy: Kazimierz Superczyński i Józef Smigilel; Orderem Sztandaru Pracy II klasy: Franciszek Adamkiewicz, Kazimierz Michalski, Walerian Olsztyński i Edward Zaborowski; Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski: Ryszard G6tz, Edward Idziak, Stanisław Łabuziński, Teofil Rychter i Czesław Szymański; Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski: Bronifeław Adamski, Walenty Fabiś, Antoni Golombowski, Józef Hybza Stanisław Jurek, Antoni Korcz, Józef Lewandowski, Ludwik Patalas, Józef Pocztowy, Józef Pytlak, Czesław Roszak, Czesław Rotnicki, Stanisław Sroka i Jan Tomaszewski. Złote Krzyże Zasługi otrzymały 54 osoby, Srebrne Krzyże Zasługi - 23 osoby i jedna Brązowy Krzyż Zasługi.
W imieniu odznaczonych podziękował Czesław Szymański. "Składam serdeczne podziękowanie - powiedział Czesław Szymański - Radzie Państwa Polskitej Rzeczypospolitej Ludowej za tak wysokie wyróżnienie nas odznaczeniami państwowymi. Dziękujemy Radzie Narodowej m. Poznania i Wojewódz
3<
Przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Jerzy Kusiak dekoruje Odznakami Honorowymi Miasta Poznania: zasłużonego racjonalizatora Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski" Romana Kocika i kierowniczkę Klubu Fabrycznego mgr Alinę Kiszkowską
kiej Radzie Narodowej za przyznanie nam honorowych odznaczeń województwa i miasta. Dziękujemy również Ministrowi Przemysłu Ciężkiego, Dyrekcji, Zjednoczeniu oraz kierownictwu politycznemu i gospodarczemu Zakładów za tak wysoką ocenę naszej pracy. Uważamy, że jest to tym samym wyróżnienie całej załogi. "Wszyscy jesteśmy współgospodanizami Zakładów, które w ciągu stu dwudziestu lat wysiłkiem rąk i umysłów ludzkich przeszły od produkcji pługa do silników, obrabiarek, wagonów, lokomotyw spalinowych, stwarzając perspektywy pracy dla tysięcy ludzi. Rozwój naszych Zakładów w okresie minionych lat to wielki wkład pracy i ofiarny wysiłek związanych z naszymi Zakładami robotników i techników, mistrzów i inżynierów i wszystkich tych, którym dobro i przyszłość Zakładów leżała głęboko na sercu. Jesteśmy dumni z naszego kombinatu i chyba na przestrzeni historii nigdy Zakłady nie rozwijały się tak intensywnie jak w obecnym ustroju władzy ludu pracującego. Dopiero w Polsce Ludowej pod mądrym kierownictwem Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej stworzono warunki dla wyzwalania twórczej inicjatywy ludzi, rozwijania postępu technicznego, organizacji pracy i rozwoju zaplecza socjalno-bytowego dla załogi. "W imieniu odznaczonych - podkreślił Czesław Szymański - chcilałem zapewnić władzę ludową, a specjalnie kierownictwo Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej o naszym bezgranicznym oddaniu się pracy nad pomnażaniem wyników produkcyjnych i umacnianiem potęgi przemysłowej i gospodarczej naszego państwa oraz drogich nam Zakładów Przemysłu Metalowego «H. Cegielski». Pragniemy produkować w naszych Zakładach coraz nowocześniejsze maszyny, urządzenia, silniki. Będziemy pomnażać dorobek naszych poprzedników - robotników, techników ii inżynierów. Zaszczytne wyróżnienia, które otrzymaliśmy, będą dla nas dopingiem do dalszej wzmożonej i ofiarnej pracy, w której znajdzie najwłaściwsze ucieleśnienie nie
złomna wola służenia ludowej Ojczyźnie, chlubnej kontynuatorce historycznego dzieła naszych przodków, dla wspaniałych perspektyw rozwojowych naszego zakładu i kraju". N astępnie zastępca członka Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, ślusarz z fabryki wagonów Henryk Łukaszewski przedstawił zebranym projekt listu załogi do I sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, Władysława Gomułki. "Drogi Towarzyszu Wiesławie! Załoga Zakładów Przemysłu Metalowego «H. Cegielski» w Poznaniu zebrana na uroczystej akademii z okazji studwudziestolecia istnienia Zakładów przekazuje wyrazy szczerego przywiązania do kierownictwa partii i władzy ludowej ii wyraża głęboką wdzięczność za zaszczytne wyróżnienie naszych Zakładów przez nadanie Orderu Sztandaru Pracy I klasy.
"Zakłady nasze w okresie władzy ludowej stały się jednym z największych przedsiębiorstw przemysłowych w kraju. Stworzone przez władzę ludową i nowy ustrój społeczno-gospodarczy korzystne, jak nigdy przedtem, warunki do szybkiego rozwoju sił wytwórczych, pozwoliły nam znacznie rozbudować i gruntownie zmodernizować nasze Zakłady, co w konsekwencji umożliwiło trzydziastopięciokrotne zwiększenie produkcji w stosunku do poziomu osiągniętego w roku 1937. "Stała troska ii pomoc ludowego państwa umożliwiła nam podjęcie i rozwinięcie produkcji takich stojących na wysokim poziomie technicznym wyro
Sekrefarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczone] Partii Robotniczej Edward Zimmer dokonuje 18 X 1966 r. otwarcia muzeum fabrycznego Zakładów Przemysłu Metalowego "H. Cegielski". Z prawej dyrektor naczelny Zakładów Władysław Kostujbów, jak silniki okrętowe i agregatowe, aparatura paliwowa, nowoczesne obrabiarki i wagony osobowe oraz szereg innych wyrobów potrzebnych gospodarce narodowej. Szybki rozwój produkcji i techniki zapewniły załodze duży awans zawodowy i wydatną poprawę warunków bytowych. "Osiągnięcia te zawdzięczamy w pierwszym rzędzie trosce, jaką otacza nas władza ludowa. Dlatego też pragniemy zapewnić Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i Was, drogi Towarzyszu Wiesławie, że podobnie jak w minionych latach, nie będziemy szczędzili naszych sił i umiejętności dla dalszego rozwoju naszej produkcji i techniki rozumiejąc, że jest to najsłuszniejsza droga do umocnienia zdobyczy ustroju socjalistycznego i stałego rozkwitu naszej ludowej Ojczyzny. "W 'Zakładach naszych na przestrzeni minionych stu (dwudziestu lat wyrósł świadomy swej roli oddział klasy robotniczej. Na terenie Zakładów powstała pierwsza na Ziemi Wielkopolskiej organizacja Klasowego Związku Zawodowego, która w okresie międzywojennym pod ideowym kierownictwem Komunistycznej Partii Polski prowadziła zdecydowaną walkę klasową z ówczesnymi burżuazyjnymi władzami. "Kontynuując bojowe, rewolucyjne tradycje najlepszą część naszej załogi podjęła patriotyczną walkę w czasach okupacji hitlerowskiej z najeźdźcą. "Wzorując się na najlepszych tradycjach i dorobku naszych (poprzedników podnosić będziemy nieustannie naszą socjalistyczną świadomość i kierować wysiłki na zlikwidowanie resztek tego wszystkiego, co nam jeszcze przeszkadza w socjalistycznym budownictwie. "Dlatego też potępiamy i dajemy zdecydowany odpór tym wszystkim członkom hierarchii kościelnej, którzy wbrew żywotnym interesom narodu polskiego próbują siać zamęt i niezgodę w naszym społeczeństwie. "Zaszczyceni tak wysokim odznaczeniem zapewniamy, że dalej wytrwale popierać będziemy wysiłki kierownictwa naszej partii i rządu we wszechstronnym rozwoju naszej Ojczyzny, w stałym zacieśnianiu braterskich stosunków ze wszystkimi państwami socjalistycznymi, w walce o socjalizm i zachowanie pokoju światowego.
W imieniu załogi Samorząd Robotniczy i Dyrekcja Zakładów Przemysłu Metalowego »H. Cegielski«"
Odczytany przez Henryka Łukaszewskiego list przyjęty został burzliwymi, oznaczającymi aprobatę oklaskami. Na zakończenie części oficjalnej akademii przemawiał dyrektor naczelny Zakładów - Władysław Kostuj.
"Przypadł mi w udziale niezmiernie miły obowiązek - powiedział Władysław Kostuj - złożenia w imieniu kierownictwa gospodarczego i politycznego Zakładów, w imieniu całej naszej załogi, serdecznego podziękowania Radzie Państwa Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej za wyróżnienie naszych Zakładów Orderem Sztandaru Pracy. To wysokie odznaczenie jest wyrazem uznania Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej i rządu Polskiej Rzeczypospolitej
Ludowej dla całej załogi,za jej ofiarną pracę nad rozwojem Zakładów, za poniesione trudy w budownictwie, umacnianiu i rozwoju naszej socjalistycznej gospodarki. "Za mami sto dwadzieścia lat historii, dorobek kilku pokoleń «Cegielszezaków», których praca, talent i ofiarność nadały Zakładom dzisiejszy kształt. Staraliśmy się w toku codziennej pracy wprowadzać w życie wytyczne partii i rządu, rozwijać świadomość i podnosić kwalifikacje załogi, by zapewnić warunki dla osiągnięcia coraz lepszych wyników produkcyjnych i ekonomicznych. Dzisiejsze wyróżnienie zobowiązuje nas do podwojenia wysiłków w pracy nad dalszym rozwojem Zakładów. A pracy przecież pozostało sporo. Dalej musimy rozwijać eksport, szukać nowych rynków zbytu, dla opanowania których nadaje się tylko produkcja wysokiej jakości o światowym standardzie. "Dzisiaj, w dniu jubileuszu studwudziestolecia Zakładów, ipragnę w imieniu kierownictwa gospodarczego, politycznego i całej załogi zapewnić Ministtra Przemysłu Ciężkiego i) kierownictwo Komitetu Wojewódzkiego' Polskiej Zjednoczonej Partiii Robotniczej, a za Waszym pośrednictwem władze centralne, że nie będziemy szczędzić sił dla wykomania postawionych przed nami zadań. Dalszą ofiarną pracą udokumentujemy, że wręczone nam odznaczenie dostało się w godne ręce. Całe nasze umiejętności poświęcimy dla dalszego rozwoju Zakładów" dla umocnienia naszej socjalistycznej Ojczyzny". Ostatnim słowom Władysława Kostuja towarzyszyły gorące oklaski zebranych. Część oficjalna wspaniałej uroczystości zakończyła się wspólnym odśpiewaniem międzynarodowego hymnu klasy robotniczej "Wyklęty powstań ludu ziemi". Część artystyczna rozpoczęła się uroczystym mazurem z opery Halka Stanisława Moniuszki w wykonaniu orkiestry Filharmonii Poznańskiej pod dyrekcją Witolda Krzemieńskiego. Wzięli w niej ponadto udział: Poznański Chór Chłopięcy pod dyrekcją Jerzego Kurczewskiego oraz Orkiestra Rozrywkowa Państwowego Przedsiębiorstwa Imprez Artystycznych "Estrada" pod dyrekcją Zygmunta Mahlika. Jako soliści 'wystąpili: Henryk Guzek, Wanda Jakubowska, Antonina Kawecka, Andrzej Kizewetter, Halina Kunicka, Kazimierz Pustelak, Zdzisława Sośnicka, Teresa Tutinas i Tadeusz Woźniakowski oraz aktorzy scen poznańskich: Józef Fryziewilcz i Kazimiera Nogajówna. Ponadto popularny Jerzy Ofierski i konferansjer Ryszard Serafinowicz.
Jedna z wielu uroczystości jubileuszowych odbyła się w Zakładach we wtorek, 18 października 1966 r. W dużych przestronnych pomieszczeniach w podziemiach gmachu dyrekcji specjalnie do tego celu adaptowanych, sekretarz Komitetu Wojewódzkiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Edward Zimmer w obecności przedstawicieli dyrekcji, Komitetu Zakładowego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, rady związkowej, samorządu robotniczego dokonał otwarcia Muzeum Zakładowego - pierwszej tego rodzaju placówki w Wielkopolsce. Zgromadzono w nim kilkaset eksponatów, fotokopii, dokumentów i druków ilustrujących studwudziestoletnie dzieje Zakładów. Otwarcie Muzeum było wstępem do sesji naukowej, jaka odbyła się tego dnia W Zakładach z udziałem najaktywniejszych zawodowo i społecznie pracowników Zakładów, zaproszonych gości z bratnich zakładów taboru kolejowego, Stoczni Gdańskiej i Szczecińskiej, przedstawicieli świata politycznego, naukowego i kulturalnego. Na sesji referaty wygłosili: dyrektor do spraw technicznych Zakładów inż.
Franciszek 'Adamkiewicz, który omówił dzieje postępu technicznego w Zakładach i przedstawił ich perspektywy rozwojowe, prof. dr Władysław Markiewicz, który omówił rolę, jaką odegrali pracownicy "Cegielsikiego" w walce z naporem germańskim oraz doc. dr Wacław Radkiewicz, który mówił o studwudziestoletnim procesie przemian ekonomicznych i społecznych. Tadeusz Świtała
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1967.01/03 R.35 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.