ATAK NA TWIERDZĘ POZNAŃSKĄ 3 MARCA 1846 5dochodziła potrzeba oswobodzenia aresztowanych kierowników sprawy, przetrzymywanych wówczas w cytadeli poznańskiej. Akt oskarżenia supponował; 1. że korzystny obrót rewolucji w wolneni mieście Krakowie podniósł ducha spiskowców: 2. że myśl ataku na cytadele, poznańską miała zasadniczo na celu oswobodzenie więźniów politycznych, oraz 3- że chodziło jednakże o zajęcie fortecy i miasta w raZIe powodzenia. Przesłanka psychologiczna co do wpływu wydarzeń krakowskich mogła mieć oparcie na niedokładnych podówczas wiadomościach o przebiegu ruchu krakowskiego, faktycznych zaś podstaw nie miała. W Galicji bowiem dnia 19 lutego wybuchła inspirowana przez Austrjaków rzeź hajdamacka pod wodzą Szeli, 18 lutego zaś wkroczyło wojsko austrjackie do Krakowa. Powstanie przyspieszono o jeden dzień. Austrjacy wprawdzie cofnęli się bez potrzeby na Podgórze, jednakże niebawem uległ Kraków; w każdym więc razie jasnem było, że na rozszerzenie ruchu w Galicji żadną miarą liczyć nie było można. Czy chodziło o wszczęcie ogólnego powstania po zdobyciu Poznania, niewiadomo, po szczęśliwem zapoczątkowaniu ruchu można się było tego wszakże spodziewać. Pewnem jest, że głównym celem przedsięwzięcia była chęć zwolnienia więźniów polskich. Kierownikami akcji powstańczej po aresztowaniu właściwych prowodyrów stała się młodzież: Władysław Maurycy Niegolewski, doktór praw, naówezas 26-łetni, dzierżawca majątku Apolonjusz Kurowski. Ludwik Paternowski. kandydat fllozofji oraz kandydat prawa Chamski, jakoteż dwaj rzemieślnicy: werkmistrz młynarski Józef Essmann i mistrz piekarski Aleksander. Neyman*). Oni to poczynili przygotowania i przeprowadzili agitację w mieście i wsiach okolicznych. Plan był następujący: Wieczorem dnia 3. marca miały się zgromadzić szeregi powstańcze 1) na piaskach Swarzędzkich przy młynie Świętojańskim oraz 2) na cmentarzu garnizonowym przy cytadeli.

Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1923.01.31 R.1 Nr1

Czas czytania: ok. 3 min.

Przy młynie Świętojańskim zgromadzić się miała grupa pozyskana akcją agitacyjną Essmanna, werkmistrza tegoż młyna i jego

*) Fałszywie, , Neumann" (Karwowski 1. c. str. 345).

KRONIKA MIASTA POZNANIA

pomocników, a obejmująca część mieszczan i powstańców WIeJskich z powiatów przyległych po prawym brzegu Warty. Grupa ta miała zająć most Ohwaliszewski i szopę działową w celu odcięcia wojsk umieszczonych w warowni Reformatów od komendy miasta wzgl, w celu zapobieżenia używaniu armat przez wojsko. Zadaniu temu sprostać mieli chłopi w połączeniu z młodzieżą kształcącą się: zgrupowanie zasadniczo zdrowo przemyślane i ułożone.

Druga gnipa, złożona z głównych sił miejskich, miała SIę zebrać na cmentarzu garnizonowym w celu zdobycia samej cyta deli. Wzięcie twierdzy miały ułatwić uzyskane za pomocą podpoiucznika Wilhelma Mackiewicza 3 dorobione klucze do bram twierdzy. Liczono na nieprzygotowanie wojska i przyłączenie się żołnierzy polskie!) do przedsięwzięcia. Pozatern przygotowano obsadzenie wszystkich dojazdów do miasta, widocznie w celu odcięcia garnizonowi poznańskiemu komunikacji z inne mi miastami. O broń i amunicję miał się postarać N iegolewski. W związku z tern twierdzi! akt oskarżenia" że postanowiono zastrzelić w południe 3. marca przy defiladzie komendanta twierdzy gienerała-podporucznika Steinaeckera, że nawet karabiny już były wymierzone, że jednakże spiskowcy uznali za celowe czynu tego nie dokonać przed wieczorem. N a stwierdzenie zarzutu tego nie znaleziono jednakże żadnego dowodu. Plan przedstawiony, zdaje się racjonalny, nie mógł być jednakże podtrzymany. Jakkolwiek bowiem dopiero w dniu 2. marca kierownictwo zapowiedziało atak na dzień 3. marca, o godz. 11 wieczorem, jednakże prezydent policji w ciągu 3. marca uzyskał wiadomość o zamiarach i spowodował pogotowie policyjne i wojskowe. *) O zarządzeniach policyjnych doszedł słuch znowu pow"" stańców. Nie chcąc lub nie mogąc już odwołać wyprawy, przyspieszyli chwilę wybuchu i zmienili plan. Wybuch walki zapowiedziano na godzinę 8% wieczorem, a jako punkty zborne wyznaczono Szeląg i cmentarz Św. Wojciecha. Ta jednakże zmiana, zdaniem oskarżycieli, spowodowała niepowodzenie rozruchów, gdyż zmienionych instrukcyj nie zdołano na czas i należycie donieść powstańcom ani wiejskim ani w części miejskim, którzy wcześniej' opuścili dom. Wieczorem w rzeczy samej wybuchły rozruełn.

*) Zachowywane zresztą już w lutym, w mniejszym stopniu.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1923.01.31 R.1 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry