Dyrektorzy dużych zakładom pracy III Poznaniu

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1960.01/06 R.28 Nr1/2

Czas czytania: ok. 90 min.

WŁADYSŁAW LEONHARDnaczelny dyrektor Zakładów Przemysłu Gumowego "Stomil"

Wysoki człowiek na wysokim stanowisku - tak żartobliwie mówią nieraz o dyrektorze naczelnym "Stomila" , Władysławie Leonhardzie , jego współpracownicy.

Wszystko się zgadza, bo i wzrost sięgający bez mała 2 metrów, no i funkcja, którą pełni - wysoka, odpowiedzialna. Jest jednym z najmłodszych dyrektorów fabryk w naszym mieście. Przybył do Poznania w mundurze odrodzonego Wojska Polskiego w roku 1947. Urodził się 36 lat temu we Lwowie, gdzie kończył szkołę średnią i gdzie przebywał przez cały okres okupacji. S tudia rozpoczyna na Wieczorowej Szkole Inżynierskiej w Poznaniu. Od stycznia 1949 roku widzimy Wł. Leonharda na stanowisku asystenta ruchu w Dziale Głównego Mechanika w Zakładach "Stomil". Później jest technikiem normowania, kierownikiem Oddziału Produkcyjnego i naczelnym inżynierem. Prawie trzy lata pracy na tym stanowisku pozwalają Władysławowi Leonhardowi podjąć się trudnych obowiązków dyrektora naczelnego Zakładów. W styczniu 1960 r. minęło 10 lat od chwili rozpoczęcia pracy przez Wł. Leonharda w "Stomilu". Spory to szmat czasu, znaczony bardzo poważnym rozwojem Zakładów, wzrostem produkcji, wzrostem uznania nie tylko w kraju, ale i wśród odbiorców zagranicznych.

DyrektorzY dużych zakładów pracy w Poznaniu

Dyrektor Leonhard za zasługi położone nad rozwojem naszej gospodarki narodowej i za poważne osiągnięcia w dziedzinie zawodowej odznaczony został Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Jako wzorowy członek partii, podnosi stale wykształcenie polityczne. Obecnie kończy Wieczorowy U niwersytet Marksizmu-Leninizmu w Poznaniu.

JOZEF MATUSZCZAKdyrektor naczelny Zakładów Metalurgicznych "Pomet"

Jest "starym" - jak sam podkreśla poznaniakiem, rozmiłowanym w swym rodzinnym mleSCle, znającym wszystkie jego zabytki, żyjącym i pasjonującym się na codzień jego problemami. Nic co poznańskie nie jest mu obce.

Urodził się na Głównej 9 marca 1912 r. Od piętnastego roku życia, bez ojca, który przedwcześnie umarł, toruje sobie drogę życiową. W roku 1927 rozpoczyna naukę tokarstwa u Cegielskiego. Pracuje tutaj bez przerwy do 1949 r. W czasie okupacji jest w ówczesnym DWM -ie tokarzem, szlifierzem, ślusarzem, ale przede wszystkim człowiekiem znanym z bezkompromisowej postawy wobec okupanta. Po wyzwoleniu szybko awansuje.

Jego umiejętności zawodowe i długoletnia praktyka, kwalifikują go do objęcia stanowiska brygadiera odbioru technicznego, następnie kierownika Sekcji Opracowań Mechanicznych, kierownika Biura Technologicznego i kierownika Wydziału Odlewniczego H CP. Równocześnie wytrwale pogłębia swą wiedzę fachową. Otrzymuje dyplom mistrza tokarskiego. Kiedy w marcu 1952 r. dawny Oddział Odlewniczy H CP przekształca się w samodzielny zakład - "Pomet", J ózef Matuszczak powołany zostaje na stanowisko naczelnego dyrektora Zakładów Mechanicznych im. gen. Świerczewskiego w Elblągu. Niedługo jednak bawi w Elblągu.

Rok później zostaje naczelnym dyrektorem "Pometu".

Józef Matuszczak znany jest jako działacz partyjny i działacz sportowy, jest prezesem KS "Polonia". Szczyci się posiadaniem Srebrnego Krzyża Zasługi, Medalu lO-lecia Polski Ludowej i Złotej Odznaki Związków Zawodowych.

ANTONI RAKIEWICZdyrektor naczelny Poznańskich Zakładów Elektrotechnicznych "Alco" (K-6)mm5lmmmm- .mmmmmm Am Azumzuzummzummm AA, AA

Urodził się 13 czerwca 1911 r. w Słonimie w Nowogrodzkiem. Zanim przybył do Poznania, przeszedł drogę wielu Polaków walczących z najeźdźcą hi tlerowskim. Po kapitulacji Warszawy - ranny w boju - A. Rakiewicz dostaje się do niewoli niemieckiej. Kolejno przebywa w obozach dla jeńców wojennych w Niemburgu nad Wezerą, w Woldenbergu i Prezlau pod Berlinem.

W Woldenbergu, w obozie oficerskim

jeńCÓW Wojennych Oflag II S, KOIItynuuje studia wyższe, rozpoczęte w Warszawie w roku 1938.

W maju 1945 r. A. Rakiewicz przybywa do Poznania. Z miejsca rozpoczyna pracę w szkolnictwie, zajmuje się organizowaniem szkół Towarzystwa Przyjaciół Dzieci, nie przerywając studiów na UAM. W roku 1949 powołany zostaje na stanowisko kierownika Wydziału Propagandy w Komitecie Miejskim PZPR. Dwa lata później przechodzi do pracy w przemyśle. Do roku 1956 pełni funkcję dyrektora naczelnego Wytwórni Pomocy Naukowych, a następnie obejmuje takie samo stanowisko w Poznańskich Zakładach Elektrotechnicznych "Al co" . Tu czekają go poważne i trudne zadania. Zakład rozbudowuje się w szybkim tempie. Powstaje nowy oddział przy ul. Gdyńskiej. Rozszerza się wach1arz zainteresowań zagranicznych odbiorców, bowiem o akumulatory polskiej produkcji ubiegają się różne kraje. Antoni Rakiewicz zdobywa w tym czasie dyplom technika technologa i kończy specjalistyczny kurs dla dyrektorów zakładów przemysłu maszynowego. Już dzisiaj uważa się za rdzennego poznaniaka i taką też opinią cieszy się w zakładzie. Duże zdolności i zmysł organizacyjny znajdują uznanie wśród załogi.

Dyrektorzy dużych zakładów pracy w Poznaniu

EUGENIUSZ RATAJCZAKdyrektor Fabryki Wagonów Zakładów Przemysłu Metalowego H. Cegielski

Po zdemobilizowaniu z wojska - konkretnie po służbie w Marynarce Wojennej w Gdyni i ukończeniu tam liceum ogólnokształcącego, wraca

Eugeniusz Ratajczak do swego rodzinnego miasta - Poznania. Cała jego rodzina: ojciec, matka i dwie siostry pracują w tym okresie u Cegielskiego. I on idzie ich śladem.

Początkowo pracuje na stanowisku planisty w Fabryce Wagonów. Jego marzeniem jest zostać inżynierem. Rozpoczyna więc studia w Wieczorowej Szkole Inżynierskiej, którą kończy w roku 1954. W międzyczasie awansuje na kierownika Działu Planowania i później na kierownika Oddziału Produkcyjnego tejże fabryki. N auka i odpowiedzialna praca zawodowa nie przeszkadzają mu brać czynnego udziału w życiu politycznym Zakładów. W roku 1953 pełni obowiązki II sekretarza Komitetu Zakładowego partii. Do chwili obecnej jest aktywnym członkiem tegoż komitetu. Eugeniusz Ratajczak, choć najmłodszy spośród dyrektorów fabryk Zakładów Przemysłu Metalowego H. Cegielski, oceniany jest wysoko za swą pracę, za koleżeński stosunek do współpracowników i za pomoc udzielaną przy wprowadzaniu nowych metod produkcji.

JAN RYMARdyrektor naczelny Zakładów Przemysłu Cukierniczego "Goplana"

Jan Rymar dyrektor naczelny Zakładów Przemysłu Cukierniczego "Goplana" jest z wykształcenia ekonomistą. W okresie studiów pracuje już w "Goplanie" i tu zdobywa niezbędne dla kierowania zakładem doświadczenie zawodowe. Jest więc początkowo

kalkulatorem, później głównym technologiem i głównym inżynierem. Stanowisko naczelnego dyrektora piastuje od stycznia 1957 r. N iemało się pisze i mówi o pomyślnym rozwoju ruchu racjonalizatorskiego w "Goplanie", o stałych uspraw

nieniach produkcyjnych dokonywanych przez załogę. Zasługa w tym niewątpliwie samego dyrektora, który na

leży tutaj do cenionych racjonalizatorów, do ludzi propagujących i popularyzujących wszelkie prace nowatorskie i usprawnienia. Z jego pomocy i wysokich umiejętności zawodowych korzystają również i inne zakłady tej branży, Jan Rymar bierze bowiem czynny udział w pracach Kolegium Ekonomicznego przy Zjednoczeniu Przemysłu Cukierniczego.

Jako aktywista partyjny jest członkiem Komisji Rewizyjnej przy Komitecie Dzielnicowym PZPR Poznań-Jeżyce oraz wykładowcą szkolenia partyjnego w zakładach. Jan Rymar urodził się 12 kwietnia 1925 r. w Wysokiem Mazowieckiem (woj. białostockie) w rodzinie chłopskiej. W powiecie poznańskim, w Morasku osiedlił się przed wybuchem II wojny światowej. W pierwszych jej dniach zostaje aresztowany przez Niemców za współudział w wykrywaniu niemieckich spadochroniarzy. Po wyzwoleniu organizuje w Morasku MO i kształci się. Od tego czasu na stałe związany jest z Poznaniem.

EDMUND WIERZEJEWSKI dyrektor Fabryki Silników Diesla Zakładów Przemysłu Metalowego H. Cegielski

W roku 1915, kiedy miał zaledwie cztery miesiące rodzice jego przenieśli się z Bochum (Niemcy) do Bydgoszczy. Ojciec - drukarz z zawodu, były działacz wychodźstwa w Niemczech, przenosi się jednak wkrótce z całą rodziną do Poznania. Edmund Wierzejewski kończy w Poznaniu gimnazjum matematyczno-przyrodnicze (im. Bergera) i po odbyciu służby wojskowej rozpoczyna studia

11 Kronika Miasta Poznania 1-2w ówczesnej Wyższej Szkole Budowy Maszyn.

19 września 1939 r. Edmund Wierzejewski, który walczy na froncie, dostaje się pod Kutnem do niewoli niemieckiej. Całą okupację spędza w obozach jeńców wojennych, początkowo w Oflagu w Osterode (Harz), później w obozach położonych na Pomorzu. Zaraz po wyzwoleniu wraca do Poznania i kontynuuje studia w Szkole

Inżynierskiej. Równocześnie od roku 1946 rozpoczyna pracę u Cegielskiego, początkowo jako kreślarz w Fabryce Parowozów. Studia i wybitny zmysł organizacyjny pomagają mu w awansie. Powołany zostaje na stanowisko kierownika komórki konstrukcyjnej, później na kierownika Działu Produkcji, kierownika Działu Planowania i wreszcie na głównego technologa. Wiedzę fachową pogłębia na praktyce w fabryce parowozów w Woroszyłowgradzie (ZSRR). Po powrocie obejmuje funkcję głównego inżyniera we wrocławskim Pafawagu. Wraca jednak do Poznania i w roku 1957 wybrany zostaje przez załogę na stanowisko dyrektora W-2 Zakładów Przemysłu Metalowego H. Cegielski.

Edmund Wierzejewski odznaczony jest Złotym Krzyżem Zasługi i Medalem lO-lecia Polski Ludowej. Posiada również Srebrną Odznakę Racjonalizatora.

Zebrał Zenon Karpińskisolistka Państwowej

FELICJA KUROWIAK

Pierwsza mezzosopranistka naszej Opery, Felicja Kurowiak, jest córką pracownika kolejowego, rodowitą poznanianką - tu się bowiem urodziła w dniu 12 kwietnia 1914 r., tu też zdobywa średnie wykształcenie. W roku 1930 wstępuje do Poznańskiego Instytutu Muzycznego, w którym pod kierunkiem zdolnego pedagoga, artysty wysokiej klasy i wytrawnego reżysera prof. Karola Urbanowicza kończy studia śpiewu solowego. Już w czasie studiów artystka debiutuje w Operze Poznańskiej w roli Pastuszka z opery "Maria" Statkowskiego (1933) za dyrekcji Zygmunta Latoszewskiego, od 1935 r. zaś, po uzyskaniu absolutorium, otrzymuje engagement w naszej Operze. Do wybuchu II wojny światowej repertuar operowy śpiewaczki liczy już kilkanaście ról, a do jej ulubionych partii zaliczyć należy Cześnikową ze "Strasznego Dworu", Amneris z "Aidy" , Ulrykę z "Balu maskowego", Marynę z "Borysa Godunowa", Cziprę z "Barona Cygańskiego" i szereg innych. Okupacja hitlerowska przerywa JeJ działalność artystyczną. Kilka lat z rzędu jest zatrudniona jako pracownik umysłowy w zakładach Beierodorf AG "Nivea" .

Po wyzwoleniu Poznania artystka zgłasza się ponownie do pracy w Opeli*ery im. SL Moniuszki

rze i jest jej solistką po dzień dzisiejszy. Felicja Kurowiak nie szczędząc sił i nie lękając się trudów często wyjeżdża z koncertami urządzanymi przez Polskie Radio w Poznaniu do miast i miasteczek Wielkopolski. Widzimy ją w szpitalach wojskowych i na porankach szkolnych. Często też występuj e przed mikrofonem radiowym z recita

Odznaczenilami, podczas których akompaniowali: FI. Łukaszewicz, M. Sauer oraz Raczkowski. Sukces Opery Poznańskiej odniesiony na gościnnych występach w Moskwie jest także jej udziałem. Artystka wystąpiła tam jako Maryna w "Borysie Godunowie", Jadwiga w "Strasznym dworze" oraz w 5 koncertach. Od 1957 r. Felicja Kurowiak poświęca się również pracy pedagogicznej,prowadząc klasę splewu solowego w Państwowej Szkole Muzycznej w ZbąszynlU. Minister kultury i sztuki Tadeusz Galiński w czasie uroczystości 40-lecia Opery Poznańskiej udekorował solistkę Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski, a przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Franciszek Frąckowiak - Honorową Odznaką m. Poznania.

JÓZEF SENDECKI solista Państwowej Opery im. St. Moniuszki

Józef Kazimierz Sendecki urodził się 2 marca 1883 r. w Warszawie, w rodzinie urzędnika kolejowego. Wykształcenie średnie otrzymał w stołecznym Gimnazjum im. Konopczyńskiego. Głos kształci pod kierunkiem znakomitych profesorów: Stefana Dudzińskiego, Myszugi i Edwarda Reszkego. Jednocześnie u Kauzika i Gersona studiuje malarstwo stalugowe. Stanisław Barcewicz udziela mu lekcji gry na skrzypcach, a znakomity aktor Szymanowski uczy dykcji.

Mając 20 lat J. Sendecki debiutuje na deskach Teatru w Lublinie w roli Jontka (1903). W Lublinie (za dyrekcji Myszkowskiego) bawi niedługo. W 1904 r. powraca do Warszawy i otrzymuje engagement w Teatrze Nowości, w którym pracuje aż do jego likwidacji, tj. do roku 1925, śpiewając czołowe partie w operach i operetkach obok Lucyny Messal, Wiktorii Kaweckiej i Niewiarowskiej. Od roku 1925 do 1927 jego piękny tenor zachwyca publiczność katowicką, a od roku 1928 publiczność poznańską, tu bowiem zaangażował go Stermicz Valcrociata.

Józef Sendecki śpiewa nie tylko czołowe role w operach i operetkach, ale od 1929 I. jest reżyserem prawie wszystkich wystawianych w Poznaniu i rzęsiście oklaskiwanych operetek. Solista dał się poznać jako reżyser utalentowany. Poza tym śpiewa wszystkie partie operowe z repertuaru tenora buffo. Okres okupacji spędza artysta w Warszawie, zarabiając na utrzymanie śpiewaniem w kawiarniach. Ostatnie kilka miesięcy okupacji pracuje jako reżyser w Operetce Warszawskiej. Po wyzwoleniu Józef Sendecki przez trzy lata śpiewa w Operze Warszawskiej, a potem wraca do Opery Poznańskiej, dzieli z nią wzloty i upadki do chwili obecnej. Duży sukces, jaki Opera nasza odniosła w Moskwie w 1952 r. jest także jego wybitną zasługą. 55 lat życia na deskach scenicznych oper i teatrów uczyniło z Józefa Sendeckiego artystę o niezwykłym do

świadczeniu zawodowym i artystycznym. W jego repertuarze zawarte są najpiękniejsze partie tenorowe z kilkunastu oper i operetek, m. in. z takich, jak: Halka, Straszny Dwór, Toska, Madame Butterfly, Pajace, Cyrulik Sewilski, Opowieści Hoffmanna, Orfeusz w piekle, (z koncertowymi popisami skrzypcowymi), Piękna Helena, Skowronek, Polska krew, Baron Cygański i wiele innych. W pamiętny dzień 40-lecia Opery Poznańskiej, Józef Sendecki, za zasługi jakie położył dla rozwoju kultury narodowej, udekorowany został przez ministra kultury i sztuki - Tadeusza Galińskiego, Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

MARIAN SZCZĘSNOWSKI dyrygent Państwowej Opery im. St. Moniuszki

Marian Mieczysław Szczęsnowski urodził się 24 maja 1902 r. w Poznaniu w rodzime inteligencji pracującej. Wykształcenie ogólne otrzymał w starym gimnazjum miejskim, im. Marii Magdaleny. Od wczesnej młodości zdradza zamiłowanie do muzyki. Śpiewa w chórze dra W. Gieburowskiego, a równocześnie uczęszcza do Konserwatorium Muzycznego. Gertruda Konatkowska, Władysław Raczkowski, Jan Skrzydlewski, Maria Szrajberówna i Stanisław Wiechowicz byli jego profesorami. Studia wyższe z zakresu muzykologii i historii sztuki kończy na U niwersytecie Poznańskim. Młody muzykolog zostaje nauczycielem w Wielkopolskiej Szkole Muzycznej w Poznaniu.

W roku 1933 Marian Szczęsnowski wiąże się na stałe z Operą Poznańską, zostaje bowiem zaangażowany jako dyrygent. Przywiązany do niej nad wyraz, nie opuszcza jej również w czasie okupacji hitlerowskiej, pracuj ąc jako robotnik sceniczny.

Odznaczeni

Kiedy nad Poznaniem ucichły działa, Marian Szczęsnowski staje w pierwszym szeregu ludzi odbudowujących życie kulturalne w mieście. Koncertuje już 22 marca i prowadzi w kwietniu 1945 r. pierwszy spektakl operowy tzw.

"Wieczór artystyczny".

Pod koniec 1945 I. Ministerstwo Kultury i Sztuki powołuje go do pracy w Wyższej Szkole Muzycznej. Dużym sukcesem Szkoły było wystawienie siłami studenckimi pod jego kierownictwem Vesperae SoUannes Mozarta i Missa C-dur Beethovena. W Wyższej Szkole Muzycznej pracuje przez pięć lat, piastując jednocześnie stanowisko dyrygenta w Operze. Ponad 20-letni okres pracy za pulpitem dyrygenckim wzbogaca jego repertuar do około 50 dzieł operowych i baletowych, głównie Moniuszki, Mozarta, Verdiego, Rossiniego, Pucciniego,

Borodina, Czajkowskiego, Bizeta, Sraetany i innych. W czasie przedstawień operowych pod dyrekcją Mariana Szczęsnowskiego, w Operze Poznańskiej występowało szereg wybitnych solistów zagranicznych z Moskwy, Pragi, Berlina, Budapesztu i Ankary. Podczas pobytu Opery Poznańskiej na występach w Moskwie (1953), M. Szczęsnowski dyrygował kilkakrotnie "Halką" i prowadził wielki koncert w Teatrze Akademickim. W 40-lecie działalności artystycznej Opery Poznańskiej, za zasługi położone dla rozwoju kultury narodowej i długoletnią służbę w Operze, minister kultury i sztuki - Tadeusz Galiński, udekorował Mariana Szczęsnowskiego Krzyżem Oficerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Zebrał Ireneusz Soliński

FRANCISZEK FRĄCKOWIAK

Przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania - Franciszek Frąckowiak obchodził 9 lutego 1960 r. jubileusz lO-lecia działalności na naczelnym stanowisku w Prezydium Rady Narodowej m. Poznania.

Jubileusze

Franciszek Frąckowiak pochodzi z rodziny działacza polonijnego w Westfalii, sztygara kopalni "Schlegeleissen" w Langenbochum, gdzie urodził się 3 września 1911 r. W 1922 r. rodzina Frąckowiaków wraca do Polski i zamieszkuje w skromnym mieszkanku na Sródce. N a Śródce kończy Franciszek Frąckowiak szkołę powszechną, a następnie uczy się zawodu ślusarza w Szkole Rzemieślniczo- Przemysłowej przy fabryce H. Cegielskiego, którą kończy w 1929 I. ze świadectwem czeladniczym. Jako ślusarz pracuje w narzędziowni H. Cegielskiego, jest jednak częstym gościem w "oborze" - jak nazywali bezrobotni barak Urzędu Pośrednictwa Pracy przy byłym placu Drwęskiego, a później przy ul. Czarneckiego. W latach okupacji hitlerowskiej jest robotnikiem grupy remontowej w zakładach DWM i dzięki temu mógł oddać pracującej w konspiracji Polskiej Partii Robotniczej sporo usług gdyż robotnicy grup remontowych cieszyli się większą swobodą ruchu na terenach fabrycznych. Już jako młody ślusarz, Fraciszek Frąckowiak sympatyzuje z lewicowym nurtem ruchu robotniczego w Poznaniu. Najpierw z przekory, a później zupełnie świadomie bierze udział w międzywojennym dwudziestoleciu w manifestacjach l-majowych, walkach bezrobotnych o pracę i chleb. Toteż kiedy w latach 1942-1943 tworzą się w fabryce podziemne komórki PPR, Franciszek Frąckowiak bez wahania wstępuje do ich szeregów i z narażeniem życia wypełnia polecenia partyjne. Kiedy robotniczą Wildę oswobodziła Armia Radziecka, Franciszek Frąckowiak znajduje się wśród zastępu pionierów, którzy przystąpili do uruchomienia Zakładów Cegielskiego. Zaczęto oczywiście od uruchomienia elektrowni zakładowej. Obejmuje funkcje mistrza ślusarskiego, ale już po kilku

miesiącach dyrekcja Zakładów powołuje go na stanowisko kierownika warsztatów Szkoły Przemysłowej, a 2 miesiące później na dyrektora Ośrodka Szkolenia, który kształcił zawodowo ponad 1000 uczniów. 1 lutego 1949 r. Franciszek Frąckowiak mianowany zostaje dyrektorem administracyjnym Zakładów H. Cegielski.

, Równocześnie z uruchomieniem Zakładów rozpoczyna działalność Komitet PPR na Wildzie. Franciszek Frąckowiak jest aktywistą partyjnym, współz łożycielem pierwszej legalnej komórki PPR w Zakładach i jednym z pierwszych sekretarzy. Do lutego 1950 I. Franciszek Frąckowiak jest stale członkiem egzekutywy Komitetu Zakładowego partii, a przez wiele lat pełni na przemian funkcje I lub II sekretarza KZ. W roku 1950 Franciszek Frąckowiak wybrany zostaje na członka egzekutywy KM PZPR i funkcję tę piastuje po dzień dzisiejszy. Przez szereg lat jest przewodniczącym Komisji Rewizyjnej KW PZPR. Bierze udział w II i III Zjeździe PZPR. Z działalnością rad narodowych styka się nieomal od ich zarania w Polsce Ludowej. Jest przewodniczącym Klubu Radnych PPR, a następnie PZPR, przewodniczącym Komisji Kontroli Społecznej przy MRN.

9 lutego 1950 I. na nadzwyczajnej sesji MRN, Franciszek Frąckowiak wybrany został prezydentem miasta Poznania, a po reorganizacji rad narodowych - przewodniczącym Prezydium Rady Narodowej m. Poznania. Stanowisko to powierzono mu również po ostatnich wyborach do rad narodowych w 1958 r. Franciszek Frąckowiak objął zarząjl miasta w okresie, kiedy szereg ważnych inwestycji utknęło w powodzi biurokracji. Pokierowanie zakończeniem ich budowy domagało się śmiałych decyzji i energicznej ręki. Dokończenie budowy Jeziora Maltańskiego, Mostu Marchlewskiego, linii tramwajowej do J unikowa, odbudowy Ratusza, Biblioteki Raczyńskich, pchnięcie na szersze tory budownictwa mieszkaniowego i szkół, to etapy zasługującej na uznanie działalności Prezydium Rady Narodowej m. Poznania kierowanego przez Franciszka Frąckowiaka. Osobiste kontakty z władzami miast targowych: Lipska, Brna i Zagrzebia, prowadzą do zacieśnienia więzi Poznania z tymi ośrodkami handlu w Europie. Znajduje także czas na ożywioną działalność w organizacjach społecznych. Jest członkiem Prezydium WK Odbudowy Stolicy, członkiem WZ TPPR, członkiem Prezydium MK FJN, przewodniczącym MK SFBS, członkiem Ogólnopolskiego Komitetu Obchodów Tysiąclecia. Za swą działalność był wielokrotnie odznaczany, m. in. Orderem "Sztandar Pracy" II ki. i Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Tadeusz Świtała

Prof. dr WITOLD SKALSKI

Długoletni kierownik Katedry Rachunkowości Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Poznaniu, a poprzednio Akademii Handlowej i Wyższej Szkoły Handlowej, prof. dr Witold Skalski obchodził w listopadzie 1959 r. jubi1eusz osiemdziesiątej rocznicy urodzin.

Jubilat urodził się 28 listopada 1879 r. w Podmojcach pow. Przemyśl.

Po ukończeniu gimnazjum w Samborze i studiów prawniczych na U niwersytecie we Lwowie, odbył uzupełniające studia ekonomiczne w Akademii Handlowej w Wiedniu. Z kolei przez okres 5-letni pracował w Banku Krajowym we Lwowie. W 1909 I. objął stanowisko wykładowcy w ówczesnej Akademii Handlowej w Krakowie, w której pracował nieprzerwanie przez dziesięć lat. W latach 1919-1921 pracował w Poznaniu, najpierw w Ministerstwie b. Dzielnicy Pruskiej, a następnie w Banku Przemysłowców. Z ramienia tegoż banku w począkach 1922 r. objął stanowisko dyrektora oddziału zagranicznego w Rotterdamie. Jesienią 1923 r. powołany został do zorganizowania pierwszego w Polsce Liceum Handlowego w Bydgoszczy. Był jego pierwszym dyrektorem do czerwca

1931 r., wykładając jednocześnie od jesieni 1927 I. księgowość i analizę bi1ansów w założonej w 1926 r. Wyższej Szkole Handlowej w Poznaniu.

Od tego czasu prof. dr Witold Skal

Jubileuszeski związany jest z tą uczelnią i ma poważny wpływ na jej rozwój i pozycję wśród szkół handlowych, a następnie ekonomicznych poprzez swą pracę naukową, dydaktyczną i administracyjną. Wyrazem uznania było powierzenie Jubilatowi w 1931 I. kierownictwa pierwszej katedry utworzonej w WSH. Była to Katedra Rachunkowości i Analizy Bilansów. W 1934 r. otrzymał nominację na profesora nadzwyczajnego, a w 1938 r. - na profesora zwyczajnego. Od września 1936 r. do sierpnia 1938 I. pełnił funkcję dyrektora Wyższej Szkoły Handlowej, a po jej przemianowaniu na Akademię Handlową był jej prorektorem i z kolei od czerwca 1939 I. - rektorem. Z godności tej zrezygnował w lipcu 1945 I. z powodu zdrowia nadwątlonego rocznym pobytem w obozie koncentracyjnym w Buchenwaldzie. W latach wojny i okupacji hitlerowskiej prof. W. Skalski przebywał w Warszawie. Kierownictwo Katedry Rachunkowości objął ponownie z dniem 1 września 1945 r.

Do' chwili obecnej prof. dr Witold Skalski bierze czynny udział w pracach Katedry, zajmując się szczególnie pracami naukowymi młodej kadry naukowej oraz pracami magisterskimi eksternistów'II stopnia. Zawsze chętnie udziela młodym pracownikom naukowym cennych rad, płynących z bogatego, wieloletniego doświadczenia. W ciągu wieloletniej pracy naukowej i dydaktycznej w uczelni poznańskiej, Jubilat wychował liczną grupę pracowników naukowych, zajmujących obecnie stanowiska samodzielnych pracowników w wielu uczelniach i instytucjach naukowych w kraju: Katowicach, Łodzi, Poznaniu, Sopocie, Szczecinie (WSE), Olsztynie (WSR) i w Warszawie (lEiOP). Liczniejsza jeszcze była grupa pracowników, którzy przeszli w katedrze staż asystencki. Spośród 5500 absolwentów uczelni, prawie 2000 otrzymało dyplomy na podstawie prac przyjętych przez Jubilata. W tej liczbie mieści się 220 prac i dyplomów magisterskich. Szczególnie bogaty i piękny jest dorobek naukowy i publicystyczny Jubilata. W latach 1906-1947 napisał wiele podręczników, skryptów i rozpraw naukowych, głównie z dziedziny rachunkowości. W kilku podręcznikach i publikacjach zajmował się także bankowością, ekonomiką i organizacją handlu hurtowego i detalicznego oraz międzynarodowym językiem esperanto. Bibliografia jego prac obejmuje 25 pozycji książkowych, z których kilka doczekało się czterech, sześciu, a nawet siedmiu wydań. Ponadto opublikował kilka rozpraw artykułowych i ponad 60 recenzji rozpraw i podręczników autorów krajowych i zagranicznych z dziedziny rachunkowości, analizy bilansów, rewizji księgowości, kontroli finansowej, organizacji i kierownictwa przedsiębiorstw, bankowości, badań rynku oraz z prawa handlowego, czekowego, wekslowego i podatkowego. Wyrazem zainteresowań dziedziną nauk ekonomiczno - handlowych jest opracowana przez Jubilata jedna z pierwszych w Polsce "Bibliografia polskiej literatury handlowej ostatnich lat 16-tu (1900-1915)" - Kraków 1916, Akademia Handlowa. N ajbogatsza działalność naukowa i publicystyczna prof. dra Witolda Skalskiego przypada na lata międzywojenne. Do najcenniejszych prac tego okresu niewątpliwie należą: "Znaczenie księgi głównej w księgowości podwójnej" - Poznań 1928, Biblioteka WSH; "Zasady inwentaryzacji i bilansowania w przedsiębiorstwach handlowych i przemysłowych" - Poznań 1934, Biblioteka WSH; "Księgowość w przykładach", część I i II - Poznań 1935;

"Ocena działalności przedsiębiorstw na podstawie zamknięć rachunkowych" - Poznań 1936.

Pierwsza z tych pozycji stanowi cenny wkład autora w rozwInIęcie i ugruntowanie teorii rachunkowości. Jasność, ścisłość i sugestywność wykładu sprawiła, że monografia ta była przyjęta z dużym uznaniem przez teoretyków i praktyków rachunkowości. Stanowiła ona odzew na apel Pierwszego Ogólnokrajowego Zjazdu Księgowych odbytego w Warszawie w 1927 r., zainicjowanego i zorganizowanego przez Związek Księgowych w Polsce. Apel Zjazdu zrodził się ze świadomości opóźnienia naszej wiedzy o istocie i znaczeniu rachunkowości jako nauki obejmującej teorię rachunkowości, i rachunkowości jako funkcji gospodarczej obejmującej techniczne wykonanie ewidencji księgowej. Podczas gdy w wielu krajach, jak w Niemczech, Związku Radzieckim, Anglii i Stanach Zjednoczonych Ameryki Półn. ukazywały się liczne rozprawy z zakresu teorii i praktyki rachunkowości, u nas zajmowano się jedynie techniką księgową. Autor podkreślił konieczność rozróżnienia w rachunkowości teorii i praktyki. Był jednym z pierwszych, który podjął próbę rozwiązania tego podstawowego problemu. N a pracy tej wykształciły się wielotysięczne rzesze studentów i pracowników księgowości. Druga praca miała poważne znaczenie dla praktyki gospodarczej. O jej wadze oraz o ówczesnym zapotrzebowaniu społecznym na tę monografię dobitnie świadczy pięciokrotne jej wydanie w latach przedwojennych i dwukrotne w pierwszych latach powojennych. Praca ta zapoczątkowała szeroką dyskusję wokół spraw inwentaryzacji i bilansowania oraz przyczyniła się do spopularyzowania zasad i praktyki właściwego inwentaryzowania,zgodnego z obowiązującymi wówczas normami prawnymi i orzecznictwem Najwyższego Trybunału Administracyjnego. Ujęcie tematu w sposób naukowy, uszeregowało tę monografię w rzędzie opracowań wzorcowych. Stanowiła ona cenną pozycję i dorobek w polskim piśmiennictwie z zakresu rachunkowości lat przedwojennych. Trzecią z wymienionych prac cechowała wielka przydatność dla nauczycieli rachunkowości i dla praktyki gospodarczej. Był to bowiem wzorowy konspekt, ułatwiający ugruntowanie wiedzy rachunkowej i zawierający wzory ujęcia księgowego typowych operacji gospodarczych. Czwarta z wymienionych pozycji doczekała się sześciu wydań, w tym dwa wydania przedwojenne, jedno w 1943 r. w Edynburgu, i trzy w latach 1945-1947. Pozycja ta jest jedną z pierwszych prac obejmujących całość przepisów z zakresu księgowości i bilansu. W oparciu o te przepisy autor wypracował schemat bilansu sprawozdawczego i przeprowadził jego doskonały rozbiór. W opracowaniu tym były właściwie zharmonizowane zasady naukowego i metodycznego wykładu. Przez wykorzystanie dla swej pracy doświadczeń wielu czołowych europejskich teoretyków rachunkowości, w cytowanej pracy, autor przybliżył ich do polskiego czytelnika. W pierwszych latach po wyzwoleniu prof. dr Witold Skalski żywo interesował się nową postępową problematyką rachunkowości. Pod jego kierownictwem zespół dyplomantów sprawdzał przydatność nowych form księgowości w praktyce przedsiębiorstw przemysłowych. Równocześnie pracownicy naukowi Katedry wspólnie z Jubilatem prowadzili prace badawcze z zakresu przydatności rejestrowej formy księgowości w przedsiębiorstwach handlowych. Z prac napisanych po drugiej

Jubileuszewojnie światowej z dużym uznaniem przyjęta została książka pt. "Jednolity plan kont w przedsiębiorstwach handlowych i przemysłowych w praktyce" - Poznań 1946. Do 1948 r. praca ta doczekała się jeszcze trzech kolejnych nakładów. W opracowaniu części praktycznej i przykładów drugiego i następnych współuczestniczył Gerhard Feige-Górski. Praca ta miała wielką praktyczną przydatność dla odbudowującej się administracji gospodarczej, dla kształcenia nowych kadr pracowników finansowo-księgowych. Podręcznik ten uwzględniał szerokie zapotrzebowanie społeczne, gdyż jednolity plan kont, z rzadka stosowany w polskiej praktyce gospodarczej lat międzywojennych, był w zasadzie rzeszom księgowych nie znany. W latach 1935-1939 zajmował się także pracą redaktorską. Był wówczas kierownikiem Działu N auk Handlowych w kwartalniku "Ruch Prawniczy, Ekonomiczny i Socjologiczny", wydawanym wspólnie przez Wydział Prawno- Ekonomiczny Uniwersytetu Poznańskiego i Wyższą Szkołę Handlową. Jako wybitny teoretyk prof. dr Witold Skalski dawał i daje wyraz swego zrozumienia dla potrzeby współpracy z praktyką i ruchem zawodowym księgowych. Z tej też racji jest od trzydziestu prawie lat członkiem Związku

Księgowych, a następnie Stowarzyszenia Księgowych w Polsce i jednym z organizatorów Oddziału w Poznaniu. W uznaniu zasług dla rozwoju nauki rachunkowości i dla pozycji społecznej zawodu księgowego, uchwałą zarządu i walnego zgromadzenia Stowarzyszenia Księgowych w Poznaniu nadano prof. Skalskiemu w 1957 r. godność honorowego przewodniczącego Oddziału w Poznaniu. Jego dorobek w pracy naukowej, dydaktyczno - wychowawczej, organizacyjnej i społecznej uzasadnia w całej pełni, że nazwisko Jubilata zrosło się także z rozwojem nauki rachunkowości w Polsce. W ciągu pięćdziesięcioletniej pracy naukowej i dydaktycznej położył duże zasługi w dziedzinie kształcenia specjalistów rachunkowości. Był prawdziwym siewcą nauki. Jego myśli wypowiedziane w publikacjach zapładniały umysły nie tylko młodzieży akademickiej, lecz także szerokie rzesze rachunkowców -praktyków. Za całość dorobku naukowego, prof.

dr Witold Skalski otrzymał w 1945 I. stopień naukowy doktora nauk. Za osiągnięcia naukowe, dydaktyczno-wychowawcze, organizacyjne i społeczne otrzymał w 1939 I. Złoty Krzyż Zasługi, a w 1954 I. odznaczony został przez Radę Państwa Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski.

Feliks Kroll 1 Zygmunt Szymczak

Prof. EDWARD TAYLOR

Prof. Edward Taylor urodził się 26 września 1884 r. w Kielcach, z ojca Stanisława, adwokata i sędziego, wychowanka warszawskiej Szkoły Głównej. Atmosfera domowa, pełna poczucia obowiązków obywatelskich, miała dominujący wpływ na krystalizowanie poglądów przyszłego ekonomisty.

Po ukończeniu gimnazjum filologicznego, Edward Taylor zapisał się na Uniwersytet Jagielloński w Krakowie, na Wydział Filozoficzny. Po półtora roku przeniósł się na Wydział Prawny. Magisterium z prawa uzyskał w roku 1908, a 21 marca 1909 r. doktorat. Było to, jak sam określa, zbyt mało, by za nymi i gospodarczymi, które go tak bardzo pasjonowały. Prof. Bujak wciąga Edwarda Taylora do pracy w biurze Patronatu Spółek Rolniczych i Pożyczek przy Wydziale Krajowym we Lwowie, gdzie pracuje od 1909 do 1917 r. i prowadzi dział spółdzielni handlowo-rolniczych, następnie pracuje jako dyrektor Oddziału Patronackiego Syndykatu Rolniczego w Krakowie. Wkrótce staje się poważnym autorytetem w dziedzinie spółdzielczości, której poświęca również swoją pracę habilitacyjną - "Pojęcie spółdzielczości" (1917). Dwa lata wykłada następnie na Uniwersytecie Jagiellońskim ekonomię, skarbowość i spółdzielczość. 1 września 1919 zostaje profesorem nadzwyczajnym przy Wydziale Prawnym Uniwersytetu Poznańskiego, gdzie wykłada ekonomię i skarbowość, 1 lipca 1921 r. profesorem zwyczajnym, a w latach 1923-1924 dziekanem Wydziału Prawno- Ekonomicznego Uniwersytetu Poznańskiego. Odtąd działalność naukowa profesora związana jest już ściśle z Poznaniem, do którego zresztą czuje ogromne przywiązanie. Wydaje drukiem szereg prac, tłumaczeń, artykułów, recenzji, m. in.: "O istocie spółdzielczości" (Lwów 1916), "Zasada spółdzielczości handlowo - rolniczej w świetle doświadczeń Galicji" (1918), "Statystyka i dynamika w teorii ekonomii" (1919), "Reforma podatku gruntowego w Polsce" (1919), "Prawo skarbowe Rzeczypospolitej Polskiej" (1920), "Zagadnienie polskiej polityki emisyjnej" (1922), "Inflacja polska -. przyczyny, przebieg, środki zaradcze" (1926), "Finanzsystem und S teuerpolitik der Republik Polen" (1928) - po polsku: "Polityka skarbowa i system podatkowy Rzeczypospolitej Polskiej" (1929), "Wyższe wykształcenie ekonomiczne w Polsce" (1930), "Wstęp do

Jubileuszeekonomiki", tom I Ekonomika jako nauka (1936), tom II - Czynniki gospodarcze (1938). Prof. Edward Taylor został kierownikiem Sekcji Ekonomiczno- Politycznej przy Wydziale Prawnym Uniwersytetu Poznańskiego, która powstała w maju 1919 r. i dostarczyć miała życiu gospodarczemu i społecznemu Wielkopolski brakujących dotąd, odpowiednio wykształconych kadr. Sekcja zgodnie z nazwą miała charakter ekonomiczny i polityczny, a podstawowymi dyscyplinami były: ekonomika z naukami uzupełniającymi o naturze społecznej oraz administracja publiczna pomocniczymi naukami prawnymi. Sekcja cieszyła się dużą popularnością. Ściągali do niej studenci z całej Polski. Prof. Taylor potrafił nadać Sekcji właściwy kierunek naukowy, stworzył ową specyficzną, tak potrzebną młodzieży, atmo

Jubileuszesferę szacunku dla nauki. Był surowy i wymagający, a mimo tego cieszył się dużym przywiązaniem młodzieży. Ośrodek poznański stał się dzięki E. Taylorowi poważnym centrum nauki ekonomii. Część ekonomiczna istniejącego od 1920 I. organu Wydziału kwartalnika "Ruch Prawniczy i Ekonomiczny", zyskuje coraz większe uznanie. Pod redakcją prof. Taylora, zaczęło wychodzić, wydawnictwo Poznańskich Prac Ekonomicznych, poświęcone specjalnie pracom doktorskim absolwentów Sekcji. Do roku 1939 ukazało się 30 tomów tych prac. Również w tym czasie ukazuj e się pierwsze wydanie "Wstępu do ekonomiki". Dzieło nosi Charakter teoretyczny, jest poświęcone metodologii i podstawowym pojęciom ekonomii, a więc obejmuje zasadnicze dla ekonomisty zagadnienia. We wrześniu 1939 I. po wkroczeniu wojsk hitlerowskich do Poznania, prof. Taylor jako zakładnik przebywa pod strażą najpierw w Ratuszu, potem przy ul. Różanej. Rodzina E. Taylora wysiedlona została w międzyczasie do Opatkowic Murowanych w pow. Jędrzejewskim. Szczęśliwym trafem prof. Taylor połączył się z nią i cały okres okupacji spędził na wsi. Tam powstało nowe dzieło pL "Teoria produkcji", które uzupełnił w 1947 I. "Teoria produkcji" posiada charakter teoretyczny i nie jest przeznaczona dla początkujących, lecz dla tych, którzy opanowali już podstawy ekonomiki. W maju 1945 I. E. Taylor wraca do Poznania i na nowo urządza swój Zakład. Z zapałem i energią zabiera się do pracy, kompletuje bardzo cenną bibliotekę, wykłada i pisze. W sumie zatwierdził prof. Taylor 32 prace doktorskie, 2 habilitacyjne, a 21 jego absolwentów wykłada na wyższych uczelniach. Myśl przewodnią, cel oraz kierunek,który profesor starał się nadać Sekcji Ekonomiczno- Politycznej wyraża w zwięzłych słowach fragment wygłoszonego podczas sesji naukowej i zjazdu koleżeńskiego ekonomistów, absolwentów UP w Poznaniu w dniu 15 marca 1958 r.: "... Posiadanie zapasu wiadomości jest pożYteczne, lecz istotnym i najważniejszym zagadnieniem wyższego wyksztalcenia jest nauczanie porządnego, ścislego i systematycznego myślenia, właściwego danej dziedzinie faktów, oraz zaszczepianie znajomoscl związków zależności między zjawiskami danej dziedziny. To dopiero umożliwia świadome, najcelowsze dodostosowywanie działalności do zmieniających się warunków. Tego zaś może dostarczyć tylko studium, oparte na silnych, teoretycznych zrębach. .. ". To właśnie nauczanie systematyczne, często nawet uciążliwe w okresie studiów, okazało się wielką zaletą. Wielu wychowanków prof. Taylora zajmuje dziś poważne stanowiska, m. in. minister handlu zagranicznego Witold Trompczyński, minister finansów Tadeusz Dietrich, wiceminister spraw zagranicznych Józef Winiewicz, dyrektor Protokołu Dyplomatycznego w MSZ Jerzy Grudziński, naczelny dyrektor Banku Narodowego Leopold Gluck.

W latach 1947-1949 powstało nowe dzieło Edwarda Taylora pL "Historia rozwoju ekonomiki" w 2 tomach, 3 częściach: cz. 1 - od starożytności do powstania ekonomiki, cz. 2 od Adama Smitha do 1870 r. i cz. 3 - renesans i rozwój ekonomiki po I. 1870. Książka ta powstała na podstawie notatek wykładów profesora, poczynionych przez mgra Jerzego Tetzlawa, Położony jest w nich nacisk na przedstawienie logicznej struktury omawianych teorii" ich rozwoju jako ewolucyjnego ciągu ekonomicznej myśli teoretycznej . Najwięcej pracy włożył pro

fesor w przedstawienie rozwoju ekonomiki w czasach naj nowszych z reguły zaniedbanych w podręcznikach, ze względu na trudności ich syntetycznego ujęcia i konieczność samodzielnego opracowania. Polskie Towarzystwo Ekonomiczne w Poznaniu książkę tę wydało w roku 1957 jako wznowienie wydawnictwa "Rozprawy i Monografie", i zapoczątkowało cykl monografii gospodarczych, poświęconych najważniejszym problemom teorii ekonomicznej oraz aktualnym zagadnieniom polityki gospodarczej kraju. 15 marca 1958 r. odbyła się sesja naukowa i pierwszy po wyzwoleniu zjazd koleżeński ekonomistów, absolwentów U niwersytetu Poznańskiego. Tak się szczęśliwie złożyło, że zjazd zbiegł się z decyzją o utworzeniu Studium Ekonomicznego na Wydziale Prawa UAM. Po raz trzeci prof.

E. Taylor przystępuje do pracy i na nowo obejmuje Katedrę Ekonomiki, 12 grudnia 1959 r. w historycznej Czerwonej Sali Pałacu Działyńskich obchodził prof. Taylor podwójny jubileusz: 75-lecia urodzin oraz 50-lecia pracy naukowej.

Licznie zgromadzone rzesze byłych wychowanków, oraz sympatyków profesora dały wyraz swego szacunku i przywiązania. Depesze gratulacyjne wpłynęły nie tylko ze wszystkich ośrodków uniwersyteckich całej Polski, lecz również od rozsianych po świecie taylorczyków - ekonomistów. W dowód zasług położonych nad rozpowszechnieniem nauk ekonomicznych z katedry U niwersytetu Poznańskiego, zastępca przewodniczącego Prezydium RN m. Poznania mgr Stefan Marzec (wychowanek profesora) udekorował go Honorową Odznaką m. Poznania. Prof. Edward Taylor jest członkiem wielu towarzystw i instytutów polskich i międzynarodowych, m. in. Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, Institut International des Finances Publiques w Paryżu, Slovensky Ustav w Pradze, honorowym członkiem Polskiego Towarzystwa Ekonomicznego, od dwóch lat członkiem Rady N aukowej przy Ministerstwie Finansów w Warszawie, oraz członkiem Rady Naukowej Instytutu Morskiego w Gdańsku.

Barbara

Romińska

Prof. dr KAZIMIERZ TYMIENIECKI 1

"Dzialalność naukowa pro/. dra Kazimierza Tymienieckiego jest od lat 40, tj. od chwili powstania Uniwersytetu Poznańskiego, najściślej związana zarówno Z tym Uniwersytetem jak i w ogóle ze środowiskiem poznańskim, w szczególności Z jego ośrodkiem naukowym" - słowa te czytamy we wstępie do zbiorowej pracy 24 uczonych polskich pt. "Opuscula Casimiro Tymieniecki septuagenario dedicata" (Drobne utwory Kazimierzowi Tymienieckiemu w 70 rocznicę urodzin dedykowane). W pracach tych uczeni polscyzłożyli wysokie uznanie dla wielkich zasług tego wielkiego uczonego na polu badań historycznych. Prof. Tymienieeki, choć nie jest rdzennym Wielkopolaninem, gdyż pochodzi z Kielc, gdzie urodził się 10 grudnia 1887 r., zrósł się tak niepodzielnie z naszym miastem, iż postać jego jest nierozłączna z Poznaniem i reprezentuje go godnie na wszystkich zjazdach naukowych w kraju i za granicą. W terminologii historyków jest mediewistą, tj. badaczem średniowiecza. Jako umysł, na wskroś nowocze

Jubileuszesny, nie ogranicza się do historii w ścisłym tego słowa znaczeniu. Bada nauki przyrodnicze paleozoologię, paleobotanikę, archeologię, etnologię czy etnografię, zagłębia się w socjologii i w historii prawa. Wszystko mu jest potrzebne dla żmudnego układania mozaiki studiowanego przedmiotu. Nie uległ żadnej z tzw. "szkół" historycznych, choć był uczniem Lamprechta i wysoce cenił krakowskiego Smolkę, Potkańskiego , J. Szujskiego czy innych wybitnych historyków. Rzecz znamienna, że Poznań, który stanowi po Warszawie najsilniejszy ośrodek historyczny, nie stworzył żadnej specjalnej szkoły. Pracują tu harmonijnie silne indywidualności, że wymienię np. Henryka Łowmiańskiego i Gerarda Labudę. Młode kadry naukowe poszły, jak się zdaje, drogą wytkniętą przez prof. Tymienieckiego. Zachowując samodzielność, co najwyżej przejęli od niego skłonność do wszechstronnych dyscyplin nauki z historią pokrewnych i jego ulubioną metodę porównawczą oraz sposób stawiania po głębokich dociekaniach śmiałych syntez. Jest to zresztą logiczne następstwo silnych umysłów. Siedząc ogrom pracy Jubilata można spostrzec, iż w badaniach poszedł najpierw drogą zanalizowania i omówienia źródeł pisanych do naszego średniowiecza, . aby potem cofnąć się do czasów zamierzchłych. Nie sposób jest choćby pobieżnie dotknąć wszystkich ważniejszych dzieł wielkiego uczonego. Indeks ich jest bardzo liczny. Wynosi około 350 pozycji. Każda jest odkrywcza i wnosi nowe walory do nauki polskiej. Może ktoś z najmłodszych historyków podejmie się napisania studium o prof. Tymienieekim. Zresztą nasz Jubilat pracuje i tworzy dalej. Trzeba jednak przypomnieć czytelnikowi niektóre z najkapitalniejszych prac tego uczonego.

Historycy nasi (H. Łowmiański 1 J.

Adamus) zgodnie zaliczają do najlepszych prac i najpiękniejszych studiów w życiu historyka poznańskiego książkę pL "Procesy twórcze formowania się społeczeństwa polskiego w wiekach średnich" (Warszawa 1921). Dzieło to oparte jest na wieloletnim studium rękopiśmiennych zapisek mazowieckich z XV wieku. "Niespodziewanie odkryło ono przed czytelnikami o wiele szersze ogólne prawidlowości dynamiki spolecznej w Polsce wieków średnich" (J. Adamus). Wielką zasługą autora tej pionierskiej pracy jest zanalizowanie zapisków sądowych ze stanowiska społeczno-gospodarczego. Poprzedni badacze zwracali głównie uwagę na ich stronę prawną. Tak np. nie były dostatecznie wyzyskane, opublikowane w połowie XIX wieku przez J. Lekszyckiego, "Księgi wielkopolskie" i T. Lubomirskiego "Księga czerska", jak i poprzednio ogłoszone przez ośrodek naukowy krakowski - Helcela "Starodawne prawa polskiego pomniki" (1856) i W. Maciejewskiego "Historia prawodasitw słowiańskich" (1865). Dopiero prof. Tymieniecki dowiódł jak niewyczerpanym źródłem dla historyka są zapiski sądowe. Autor na podstawie tych zapisków ustalił wczesne i samoistne początki miast w Polsce, odrzucając twierdzenia historyków niemieckich o daleko idącej roli niemieckiej w tworzeniu się naszych miast. Historyk poznański wystąpił tu przeciwko teoriom Bobrzyńskiego i Piekosińskiego, którzy, ulegając wpływom niemieckim, przypisywali zbyt duże znaczenie napływowi Niemców. Prof. Tymieniecki wyjaśnił, że tzw.

prawo niemieckie nie było niczym innym jak tylko odgałęzieniem zachodniego systemu feudalnego, które oddaliło nas od tak bliskich dawniej związków ze Wschodem słowiańskim. Myśl tą podejmuje Jubilat w innym, niemniej kapitalnym dziele pt. "Ziemie polskie w starożytności. Ludy i kultury naj dawniejsze" (1951). Dzieło to ma swą tragiczną historię. Praca ta, prawie gotowa do druku, spłonęła w styczniu 1945 r. razem z Biblioteką Raczyńskich w Poznaniu. Była to praca pionierska, gdyż autor nie poprzestał na zobrazowaniu kultury materialnej omawianego okresu, lecz dał dzieje społeczeństwa polskiego na wczesnym etapie jego rozwoju. Dzieło, które po wojnie się ukazało, jest zrekonstruowaną pracą spalonych materiałów. O wszechstronnych zainteresowaniach historycznych znakomitego uczonego mówi m. in. wydana w Poznaniu w 1948 r. obszerna praca pt. "Dzieje Niemiec do początku ery nowożytnej".

Autor, pracując nad rozwojem form ustrojowych Polski wczesnośredniowiecznej, stykał się bardzo często z tematyką niemiecką i sposobem ujmowania przez historyków niemieckich czasów feudalnych. To skonfrontowanie z rzeczywistą historią Niemiec nie za

12 Kronika Miasta Poznania 1-2

fałszowaną, przyniosło dzieło odbiegające od założeń i tez niemieckich, które nawet znalazły pewne echo w pracach krakowskiego ośrodka naukowego w XIX wieku. Ma się wrażenie, że autor w dziele tym chciał dać odprawę historiozofom niemieckim i wytrzebić z prac XIXwiecznych historyków polskich sugestie niemieckie wyidealizowanych stosunków feudalnych w Niemczech. J ak się zdaje, dzieło to powstało z zainteresowania się historią społeczną, którą badał stale i dogłębnie od ogłoszenia pierwszej swojej pracy pt. "Majętności książęce w Zagościu w wieku XII". Omawia w niej interesujący problem zastawu osób w Polsce w wieku XII. Tematem tym zajmie się również w rozprawie "Z zagadnień historii włościan u Słowian w wiekach średnich" ogłoszonej w "Pismach wybranych" (PWN Warszawa 1956). Dobrze się stało, że prof. Tymieniecki dokonał wyboru swych prac, przez co wskazał niejako na szlaki główne swych dociekań historycznych. Ułatwi to biografom trafne ocenienie bogatych wyników jego studiów. Z okazji 70-lecia jego urodzin nastąpiło podsumowanie działalności prof. K. Tymienieckiego. Świat naukowy wysoko ocenił jego dorobek. Trwałym bowiem pomnikiem w nauce polskiej pozostaną jego badania nad Słowiańszczyzną w starożytności, jego synteza polskiej historiografii oraz wprowadzenie metody socjologicznej do na uk historycznych. Społeczeństwo i państwo dało wyraz swemu uznaniu dla wielkich zasług prof. Tymienieckiego. Rada Państwa nadała mu Krzyż Komandorski Orderu Odrodzenia Polski, Order «Sztandaru Pracy» I klasy. Trud jego życia nagrodzony został Nagrodą Państwową I stopnia. W świecie naukowym

Jl

Jubileuszew 1959 I. otrzymał doktorat honoris causa U niwersytetu Warszawskiego a Polska Akademia Nauk powołała go na swego rzeczywistego członka. W Poznaniu, któremu oddał niemal pół wieku swego życia jako kierownik Katedry Historii Średniowiecznej UAM od jej założenia, wykształcił nowe pokolenie historyków. Prof. Tymieniecki jest obecnie prezesem Poznańskiego Towarzystwa Przyjaciół Nauk, długoletnim przewodniczącym poznańskiego oddziału Polskiego Towarzystwa Historycznego i członkiem Zarządu Głównego tego towarzystwa.

Nie wystarczyłoby jednego, ale dwóch, trzech żywotów ludzkich, aby dokonać prac, które pod nazwiskiem Kazimierza Tymienieckiego weszły do skarbnicy nauki polskiej. Przynosi to chlubę poznańskiemu światu naukowemu, że ma wśród siebie tak znakomitego uczonego.

Franciszek

Hryniewicz

DOC. DR JERZY BORSZEWSKI

16 listopada 1959 r., po dniu normainej, znojnej pracy, odszedł w najlepszych latach swego życia doc. dr Jerzy Borszewski. Powszechnie lubiany, poważny i ceniony, zawsze wesoły i uśmiechnięty był wzorem lekarza - społecznika, który umiał poświęcić swoje zdrowie i życie, ratując je drugim. Był również niestrudzonym nauczycielem wychowawcą i przyjacielem młodzieży medycznej, wkładają

12*cym cały swój wysiłek w to, by w tej młodzieży rozbudzić najwyższe i najgłębsze umiłowanie swego zawodu. Prostolinijny i bezpośredni sposób bycia jednały mu serca współpracowników, a jednocześnie zachęcały do wysiłku, którego był tak wspaniałym wzorem. Doc. dr Jerzy Borszewski urodził się 26 czerwca 1915 r. w Nowym Targu. Szkołę średnią ukończył w Warszawie, a studia medyczne na Wydziale Leżałobnej kartykarskim U niwersytetu Poznańskiego w 1939 I. Zaraz po uzyskaniu dyplomu lekarza zaczął pracować jako młodszy asystent u prof. J uraszka w Klinice Chirurgicznej U niwersytetu Poznańskiego. Tej dyscyplinie lekarskiej poświęca cały swój zapał, swoje siły. Wojna przerwała jego działalność na tym stanowisku i rzuciła go do Warszawy, gdzie przez krótki czas pracuje w Klinice prof. Orłowskiego. Wiedziony jednak zamiłowaniem do chirurgii przenosi się do Krakowa, gdzie w Klinice Chirurgicznej prof. Glatzla i prof. Nowickiego pracuje już do końca wojny.

Po odzyskaniu niepodległości wraca do Poznania i podejmuje pracę w Klinice Chirurgicznej pod kierownictwem prof. Drewsa. W roku 1950 zostaje promowany na doktora medycyny na podstawie rozprawy pt. "O leczeniu chirurgicznym zatorów tętnic kończyn", a w roku 1954 uzyskuje stopień naukowy docenta na podstawie pracy pt. "Ocena stosowania całkowitych wycięć żołądka w przypadkach nowotworów złośliwych". W roku 1949 Wydział Lekarski powierza doc. Borszewskiemu wykłady z zakresu chirurgii ogólnej dla studentów stomatologii, a w roku 1953 również dla studentów III roku medycyny. Równocześnie pełni funkcję ordynatora Oddziału Chirurgicznego Szpitala MSW w Poznaniu, oraz specjalisty wojewódzkiego z zakresu chirurgii dla woj. zielonogórskiego. W styczniu 1955 r. doc. Borszewskiemu powierzono zorganizowanie III Kliniki Chirurgicznej i prowadzenie Katedry. Pracy tej poświęca się z takim zapałem, że już po krótkim czasie Klinika zaczyna tętnić własnym życiem i wspinać się na wysoki poziom naukowy. W Klinice nie istniały dla Niego ani dni wolne, ani święta. Szeroko ujmując problemy, potrafił kierować zespołową pracą dla chorego. W pracy swej, o każdym zagadnieniu, z którym się spotkał, stara się wyrobić swój własny osąd, a doświadczenie swoje, spostrzeżenia i osiągnięcia chętnie przekazuje młodszym kolegom, nie tylko na posiedzeniach naukowych, ale również i w prasie fachowej. W ciągu krótkiej stosunkowo działalności naukowej, doc. Borszewski opublikował (w olbrzymiej większości drukiem) ogółem 31 prac. Rozległe zainteresowania, ogromny zasób energii, duże doświadczenie czyniły z doc. Borszewskiego typ nowoczesnego naukowca - klinicysty. Początkowo przedmiotem naukowych dociekań doc. Borszewskiego stają się zagadnienia dotyczące serca i naczyń krwionośnych. Zagadnieniom tym poświęca cały szereg prac, z których jedna pt. "Leczenie niedokrwienia tętniczego kończyn dolnych dotętniczym przetaczaniem tlenu" wprowadza do lecznictwa nowy, dotychczas nie stosowany sposób leczenia tego ciężkiego schorzenia naczyń krwionośnych. Krótko po tym w szeregu prac wykonanych wspólnie z prof. drem K. Miętkiewskim zwraca uwagę na pewne możliwości chirurgicznego leczenia niektórych postaci niepłodności męskiej, przyswajając polskiemu lecznictwu nową metodę leczenia. Ostatnie lata poświęca już wyłącznie zagadnieniom schorzeń dróg żółciowych i trzustki. Wyrazem tych zainteresowań jest ogółem 7 prac. Dwie ostatnie, dotyczące patogenezy i zmian histologicznych w przewlekłym zapaleniu trzustki oraz częściowego wycięcia trzustki i zespolenia trzustkowo-jelitowego w leczeniu przewlekłego zapalenia trzustki, są' niewątpliwie pracami zwracającymi uwagę na możliwość chirurgicznego leczenia tego schorzenia. N a polu dydaktycznym rozwijał niemniej intensywną działalność. Jego zapał porywał studentów i lekarzy. W krótkim, zaledwie 5 lat trwającymokresie kierowania Kliniką potrafił wszystkim wokoło zaszczepić. to samo gorące umiłowanie zawodu i przelać swój zapał do pracy naukowej. Wynikiem tego było opublikowanie drukiem przez lekarzy Kliniki ogółem 70 prac oraz wygłoszenie na posiedzeniach różnych towarzystw lekarskich prawie 50 referatów naukowych. Żądając stałego, ciągłego i równomiernego wysiłku na codzień nie był przełożonym surowym. Przeciwnie, Jego prostolinijność i bezpośredni, pełen osobistego uroku sposób bycia oraz wyjątkowe umiłowanie swego zawodu jednały Mu serca współpracowników. Umiejętne podejście do młodzieży, którą obdarzał nieomal ojcowskim uczuciem, znalazło swój wyraz w zorganizowaniu przy Klinice Studenckiego Koła Naukowego, w którego pracach aż do ostatniej chwili brał najżywszy udział. W tej pracy dydaktycznej stale dążył do tego, aby młodzież utrwalała swe wiadomości, a gdy już zostałyprzyswojone i ugruntowane - czuwał nad ich właściwym zużytkowaniem. Był wielkim zwolennikiem grup roboczych przy klinikach jako szkoły przyszłych, dobrych i wszechstronnych lekarzy. Będąc wielkim przyjacielem młodzieży, głęboko interesował się jej troskami i potrzebami. Toteż Koło przy Jego Klinice przejawiało najżywszą działalność. Za zasługi położone dla polskiej medycyny, doc. dr Jerzy Borszewski odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem lO-lecia Polski Ludowej oraz odznaką "Za Wzorową Pracę w Służbie Zdrowia". Doc. dr Jerzy Borszewski odszedł nagle, pozostawiając w głębokiej żałobie rodzinę, ukochany warsztat pracy, oddany zespół lekarzy i studentów, którzy garnęli się do Jego wiedzy. Dorobek, który pozostawił wskazuje jakim był i czego dokonał.

Bogdan Bogacki

W CZWARTĄ ROCZNICĘ ŚMIERCI DRA ALEKSANDRA SCHREIBERA

Aleksander Schreiber urodził się 24. II. 1901 r. w Poznaniu i tu spędził większość swojego życia. Średnie wykształcenie zdobył w jednym z najstarszych gimnazjów Wielkopolski w Gimnazjum im. Marii Magdaleny. Jako uczeń szkoły średniej, czas swój dzielił między obowiązki ucznia i Polaka. Należał do tajnego stowarzyszenia - Towarzystwa Tomasza Zana, zrzeszającego wówczas polską młodzież szkolną z Wielkopolski i Pomorza. J ednym z głównych celów Towarzystwa było samokształcenie w zakresie historii i historii li teratury polskiej . Już tutaj A. Schreiber ujawniał zmysł or

ganizacyjny i ofiarność w pracy społecznej, której pozostał wierny do końca życia. W mundurze harcerskim brał czynny udział w Powstaniu Wielkopolskim 1918 r., pełniąc funkcje gońca bojowego przy Komendzie Dworca Głównego w Poznaniu, a później jako telegrafista na Cytadeli i żołnierz baonu sanitarnego. Pod koniec powstania brał udział w walkach frontowych pod Kopanicą. W roku 1919 A. Schreiber rozpoczął studia na Wydziale Lekarskim U niwersytetu Poznańskiego, ukończył je zaś w 1928 r., uzyskując dyplom doktora wszechnauk lekarskich.

Z żałobnej karty

Jako specjalność dr A. Schreiber obrał radiologię - nową wówczas dziedzinę wiedzy medycznej. Przez rok - od listopada 1928 r. do grudnia 1929 r. - pełnił funkcje et. asystenta Zakładu Radiologii UP pod kierunkiem prof.

Mayera. Potem, dla pogłębienia wiedzy praktycznej, przeszedł jako st. asystent do Zakładu Radiologii Ubezpieczalni Społecznej, gdzie pracował przez kilka lat pod kierunkiem znanego radiologa .......... dra Tadeusza Alkiewicza. W roku 1932 objął kierownictwo Zakładu Radiologii US i pozostał na tym stanowisku aż do wybuchu wojny. W 1932 r. zorganizował Zakład Radiologii przy DOKP - Poznań i kierował nim do września 1939 r., przyczyniając się znacznie do podniesienia stanu zdrowotnego kolejarzy. Zyskał sobie uznanie współpracowników i pacjentów, nie tylko dzięki sumienności i ofiarności w pracy, lecz także dzięki zaletomcharakteru i umiejętności podejścia do chorych. Dużo czasu poświęcał pracy społecznej. Brał bardzo czynny udział w działalności Związku Lekarzy. Długie lata Jego pracy jako członka Zarządu w Kolejowym Związku Lekarzy oraz Zarządu Związku Lekarzy Obwodu Poznańskiego, pozostawiły trwałe ślady.

W nawale zajęć i prac, w natłoku rozlicznych funkcji, dr A. Schreiber umiał znaleźć czas na systematyczne doszkalanie się i czynny udział w posiedzeniach tzw. "poznańskich wieczorach lekarskich", organizowanych przez dra Kazimierza Brossa. Dla pogłębienia swej wiedzy często wyjeżdżał za granicę. Kształcił się m. in. w Zakładzie Radiologii w Wiedniu pod kierunkiem znanego radiologa - prof. G. Holzknechta (1929 r.). W 1937 r. przebywał przez pewien okres w Zakładzie Radiologii przy Klinice Chirurgicznej w Berlinie pod kierunkiem prof. Chaoula. W czasie pobytu w Paryżu zetknął się osobiście z Curie-Skłodowską. Zapoznając się z najnowocześniejszymi urządzeniami za granicą, wprowadzał je w miarę możliwości w kraju, podnosząc stale stan zaopatrzenia i organizacji zakładów radiologicznych na coraz wyższy poziom. Wybuch wojny zahamował działalność dra A. Schreibera. W lutym 1940 r. został wysiedlony z Poznania Przez pewien czas przebywał w obozie na Głównej, gdzie organizował pomoc dla chorych. W czasie transportu z Poznania do Mielca, jako "kierownik" transportu wysiedlonych wykazał wiele energii i poświęcenia, opiekując się chorymi i dziećmi. Osiedlił się w małej wiosce Kliszków, w województwie krakowskim, jednakże już w 1941 I. przeniósł się do Krakowa i tam objął stanowisko głównego lekarza i rentgenologa Kolei Wschodniej w Krako

wie. Wykorzystując zajmowane stanowisko, wiele przyczynił się dla sprawy polskiej. Np. badając Polaków przeznaczonych na roboty do Niemiec, wystawiał wielu z nich świadectwa stwierdzające niezdolność do pracy. W oparciu o własne doświadczenie, opracowuj e założenia dla kolejowej służby zdrowia, które miały posłużyć jako materiał organizacyjny po wyzwoleniu. Według własnego pomysłu, pod osobistym nadzorem uruchomił w Pruszkowie wagon rentgenowski, który miał stanowić podstawę małoobrazkowych badań rentgenowskich w wyzwolonej ojczyźnie. Po wojnie wrócił do Poznania i jak zawsze, nie szczędząc sił i zdrowia zabrał się z właściwą sobie energią i ofiarnością do odbudowy zdewastowanego okupacją hitlerowską życia organizacyjnego lekarzy. Położył wielkie zasługi przy organizowaniu Izby Lekarskiej, rewindykacji jej majątku itp. Wiele trudu włożył w niełatwe prace Komisji Kwalifikacyjnej Izby. Przez długi okres czasu pełnił w Izbie Lekarskiej funkcje kierownika kasy zapomogowej dla wdów i sierot po lekarzach. W maju 1949 r. reaktywuj e Poznańskie Koło Polskiego Towarzystwa Radiologicznego, w którym do śmierci piastuj e godność prezesa. Od 1947 do 1951 I. pełni obowiązki wiceprezesa Towarzystwa Badań nad Gruźlicą. Z ogromnym nakładem sił zorganizował w Ubezpieczalni Społecznej wzorowy Zakład Radiologii mieszczący się przy ul. Przemysłowej, przeniesiony potem na ul. Garbary do nowych pomieszczeń zbudowanych według jego koncepcji. Dr A. Schreiber pierwszy w Polsce zorganizował masową akcję szeregowych zdjęć rentgenowskich. Znalazł również czas na szkolenie m łodego narybku, wielu bowiem cenionych i znanych dziś radiologów wyszło z Jego szkoły.

Jako znakomity specjalista w I. 1948 został powołany na konsultanta do spraw radiologii dla województwa poznańskiego i zielonogórskiego. Wyjeżdżając w teren, zorganizował całą sieć zakładów radiologicznych przy szpitalach i w ośrodkach zdrowia, czynnych do dnia dzisiejszego. Praca jego nie ograniczała się tylko do zaopatrzenia zakładu w aparaty, ustawiał metodykę pracy, szkolił personel, usprawniał urządzenia. Wszędzie pozostawił trwałe ślady działalności nie tylko doskonałego organizatora, ale troskliwego zwierzchnika, dbającego o poziom pracy i fachowy personel. W latach 1949-1956 pełnił odpowiedzialną funkcję przewodniczącego zespołu wojewódzkich konsultantów. W maju 1951 r. zorganizował w Poznaniu XIV Zjazd Radiologów Polskich.

W 1953 I. przeszedł na stanowisko kierownika Zakładu Radiologii w Szpitalu Miejskim w Poznaniu. Mimo rozlicznych swych zajęć, dr Schreiber znajdował czas na badania naukowe, przeprowadzane na materiale klinicznym. Prac naukowych niestety wiele nie pisał. Stosunkowo nieliczne Jego prace zamieszczone są w fachowych czasopismach lekarskich i świadczą o rozległej wiedzy autora. Warto tu wymienić: "IV krąg lędźwiowy w obrazie radiologicznym" - Medycyna Praktyczna (1931), "Wyniki statystyczne szeregowych zdjęć rentgenowskich, przeprowadzonych w roku akademickim 1945/46 wśród młodzieży akademickiej w Poznaniu" Nowiny Lekarskie (1947), "Pracownia Radiologiczna" - praca zbiorowa pod redakcją prof. Hornunga pL "Poradnia przeciwgruźlicza" - PZWL - Warszawa (1953) i "Die Bedeutung der Schirmbildaktion in der Tuberkulosebekampfung bei den polnischen Staatseisenbahnen" · - Der Bahnarzt (1956). Prowadził również Zakład Radiolo

Z żalobnej karty

gii w PKP. Zaraz po WOJnIe W Poznaniu radiologów prawie nie było i W poczuciu dobrze przyjętego obowiązku obywatelskiego dr Schreiber nie odmówił kolejowej służbie zdrowia swej współpracy. Pracował na tym odcinku bardzo wydajnie. Bardzo rozległy zakres obowiązków i prac przedwcześnie stargał zdrowie lekarza. Pierwszym objawem choroby była hypertonia, która na kilka miesięcy wyłączyła Go z kręgu zajęć. Niestety, skoro tylko poczuł się lepiej, nie czekając pełnego powrotu sił, podjął się znowu swych licznych prac, jeżdżąc w teren i pracując ponad swe możliwości. Brak troski o własne zdrowie musiał doprowadzić do katastrofy i przyczynić się do Jego przedwczesnej śmierci. Dr Aleksander Schreiber zmar ł 7. V. 1956 r. Był niezrównanym kolegą. Nigdy nie opuszczały Go pogodny nastrój, życzliwość i serdeczność. Jego dom pełen ciepła i przyjaznego stosunku był magnesem przyciągającym grono przyjaciół i kolegów. Należał do osób nie tylko cenionych, ale przede wszystkim bardzo lubianych. U miał do siebie ludzi przywiązać, Jego życzliwość i serdeczność budziły żywy oddźwięk w bliższym i dalszym otoczeniu. Takim zachowamy Go w pamięci. Józef Jankowiak

VIII Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza Komitetu Miejskiego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej w Poznaniu

23 stycznia 1960 I. obradowała w dużej sali konferencyjnej KW PZPR, VIII Konferencja Sprawozdawczo - Wyborcza Komitetu Miejskiego PZPR z udziałem 193 delegatów i 45 zaproszonych gości. W Konferencji wziął także udział członek Komitetu Centralnego PZPR - I sekretarz KW PZPR w Poznaniu, Wincenty Krasko. Przewodniczył zasłużony działacz poznańskiego ruchu robotniczego - Stanisław Zapeński.

Referat sprawozdawczy ustępującego Komitetu Miejskiego za okres od 17. I.

1959 r. do 23. I. 1960 I. doręczono delegatom na kilka dni przed rozpoczęciem Konferencji, dlatego nie był na niej wygłaszany. Zawierał on obok głębokiej oceny działalności organizacji partyjnych w mieście, ze szczególnym uwzględnieniem organizacji partyjnych działających w dużych zakładach przemysłowych i przedsiębiorstwach budowlanych, także przegląd osiągnięć organów władzy ludowej i organizacji masowych, działających na terenie Poznania. Ustępujący Komitet Miejski zbierał się w okresie sprawozdawczym lO-krotnie.

Posiedzenia plenarne Komitetu poświęcone były m. in. podsumowaniu wyników pracy miejskiej organizacji partyjnej, dyskusjom nad założeniami planów produkcyjnych i perspektywami rozbudowy miasta. Dużej pomocy w pracy Komitetu Miejskiego udzieliło 6 działających komisji, a m. in. organizacyjno-polityczna i ekonomiczna. Aby zwiększyć polityczne oddziaływanie partii na rozwój życia społecznego w miejscach zamieszkania członków PZPR, umożliwić im kierowanie pracami komitetów blokowych, różnymi organizacjami społecznymi, Komitet Miejski tworzył terenowe grupy partyjne, w których działają członkowie partii zamieszkujący np. przy jednej lub kilku ulicach. N a dzień 31 grudnia 1959 r. działały w mieście 162 takie grupy, skupiające ponad 5 tys.

członków. Poważna ich większość pracuje dobrze i ma szereg osiągnięć. W okresie sprawozdawczym wzrastało zainteresowanie ze strony członków PZPR zagadnieniami polityczno-ideowymi. Wywierały na to wpływ wydarzenia i zjazdy partii politycznych obozu demokracji ludowej, a w szczególności III Zjazd PZPR oraz różne formy szkolenia partyjnego. W szkoleniu tym brało udział 11 856 osób (w tym 1 885 bezpartyjnych i 188 członków ZMS) zorganizowanych w 367 kołach.

Obsługiwało je 414 wykładowców, z których 500/0 posiadało wykształcenie wyższe, a 37'/0 średnie. Jednym z ważniejszych zadań pracy partyjnej Komitetu Miejskiego było polityczne kierowanie pracami Rady Narodowej m. Poznania poprzez realizację postanowień posiedzenia plenarnego Komitetu Miejskiego z 1958 r., które zobowiązało

Konferencja

Sprawozdawczo- Wyborcza

KM

PZPRdzielnicowe instancje partyjne do pełniejszego zajmowania się problemami rad narodowych. Dużo uwagi poświęcono sesjom Rady Narodowej, pracom Prezydium, komisji i przedsiębiorstw podległych Radzie Narodowej. Miejska organizacja partyjna liczy obecnie 20 335 członków zrzeszonych w 626 organizacjach, nad którymi czuwa 6 komitetów dzielnicowych. Zagajenia dyskusji dokonał I sekretarz ustępującego Komitetu - Edward Hałas.

N astępnie sprawozdanie Komisji Rewizyjnej odczytał Jan Bieliński. Stwierdzało ono m. in., że ustępujący Komitet Miejski prowadził działalność zgodną z obowiązującą linią polityczną PZPR i prawidłowo gospodarzył powierzonym mu mieniem i funduszami. Po wyborach komisji: mandatowej i wnioskowej, rozpoczęła się dyskusja, dla której kanwą był referat sprawozdawczy ustępującego Komitetu Miejskiego. Jerzy Szymański - nauczyciel, omawiając problemy szkolnictwa podstawowego i średniego, zwrócił uwagę na brak pomieszczeń na warsztaty szkolne, których potrzeba w związku z przechodzeniem na politechniczne metody nauczania jest olbrzymia. Sytuacja będzie się pogarszała, bowiem w nowym roku szkolnym opuści szkołę podstawową 3 razy więcej dzieci niż normalnie w ubiegłych latach Dla przynajmniej 1/3 absolwentów szkół podstawowych nie ma miejsca w szkołach średnich i zawodowych. Młodzież ta musi 2 lata czekać zanim wolno jej będzie pracować zawodowo lub terminować w rzemiośle. Okres ten stać się może dla niej fatalnym, jeśli organizacje młodzieżowe nie potrafią się nią zająć. Helena Seidel - zastępca dyrektora Biblioteki Miejskiej im. E. Raczyńskiego krytycznie oceniła warunki w jakich pracują placówki biblioteczne. Nie mogła powstrzymać się od cierpkiej uwagi, że wiele lokali gastronomicznych wyposażonych jest z niebywałym przepychem, natomiast czytelnia dziecięca przy ul. Słowackiego mieści się w suterenie. Nie znaczy to, że nikt nie pomaga Bibliotece. Ostatnio np. przewodniczący Prezydium RN m. Poznania osobiście zainteresował się problemami Biblioteki i spowodował przekazanie dodatkowo 300 tys. zł na zakup książek, a kierownik Wydziału Kultury Prezydium RN m. Poznania - A. Sitkowska, przydzieliła dodatkowe fundusze na izakup 3 telewizorów. Doc. Józef Jankowiak, zajmując się problemami służby zdrowia w mieście powiedział, że jeśli lecznictwo otwarte w Poznaniu wykazuje stałą poprawę (chociaż jakość usług pozostawia wiele do życzenia), to lecznictwo zamknięte cierpi na duży brak łóżek. Dyskutant proponował, jako tymczasowe rozwiązanie, przystosowanie na szpital budynków przy ul. Cieszkowskiego. Maria Roszozak - dyrektor Studium Nauczycielskiego mówiła o konieczności współpracy nauczycieli - członków partii z organizacjami młodzieżowymi. Dyskutan tka krytycznie ustosunkowała się do artykułu pL "Wyłom", zamieszczonego w grudniu 1959 r. w "Tygodniku Zachodnim". O wzajemnych stosunkach organizacji partyjnych i kół Związku Młodzieży Socjalistycznej mówił Jerzy Przybylski. Zwrócił on także uwagę, że maleje ilość amatorskich zespołów artystycznych w poznańskich zakładach pracy. Rekwizyty po dawnych zespołach amatorskich zalegają komórki i magazyny, a mogłyby z pożytkiem służyć kołom ZMS pragnącym rozwijać działalność kulturalno-rozrywkową. Czesław Kołodziejczak - przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej RN m. Poznania poruszył istotne problemy rozbudowy miejskich urządzeń komunalnych. Mówca poddał krytyce postępowanie Departamentu Techniki i postępu w Ministerstwie Gospodarki Komunalnej. Departament ten zwleka z zajęciem stanowiska w sprawie jakimi metodami należy dokonywać wierceń przy budowie ujęć wody. Dyrektor Poznańskiego Przedsiębiorstwa Budowlanego Nr 2 - Wacław Szmaus, omówił ważne zagadnienia zatrudnienia i metod pracy w budownictwie. Budowa wielkiego osiedla mieszkaniowego Grunwald II napotyka na trudności - powiedział m. in. W. Szmaus. Przyczyną tego są nie załatwione w terminie sprawy likwidacji ogródków działkowych. W związku z tym, że roboty nad przystosowaniem terenu pod przyszłe osiedle mieszkaniowe nie zostały zgodnie z harmonogramem rozpoczęte, oddanie w I. 1960 zaplanowanej ilości izb mieszkalnych staje pod znakiem zapytania. Przed udzieleniem głosu kolejnemu dyskutantowi, przewodniczący Konferencji odczytał życzenia nadesłane do prezydium Konferencji, m. in. od: Wojewódzkiego Komitetu Zjednoczonego Stronnictwa Ludowego, rektora prof. dra A. Klafkowskiego w imieniu pracowników nauki i studentów UAM, i załogi Poznańskiej Fabryki Łożysk Tocznych (w budowie). Michał Marcinkowski podzielił Się z uczestnikami Konferencji obserwacjami z pracy terenowych grup partyjnych w dzielnicy Nowe Miasto, a Edmund Kędzierski - I sekretarz KM ZMS, omówił zadania i osiągnięcia miejskiej organizacji ZMS. O sprawach samorządu robotniczego w Poznańskiej Wytwórni Papierosów mówił Antoni Koczorowski.

Ada Sitkowska - kierownik Wydziału Kultury Prezydium RN m. Poznania przedstawiła uczestnikom Konferencji kilka węzłowych problemów z dziedziny upowszechnienia kultury. Należy do nich zaliczyć np. zbyt nikłe zainteresowanie teatrem mieszkańców dzielnic peryferyjnych. Próbuje się temu przeciwdziałać przedstawieniami Teatru Polskiego na scenach domów kultury (np. w "Stomilu"). Odpowiednia polityka repertuarowa i ankieta teatrologiczna będą miały również wpływ na związanie szerszych mas społeczeństwa z życiem teatru. Wydział kultury Rady Narodowej m. Poznania propaguje dobrą plastykę. Stworzono zaczątki galerii miejskiej ze stałą wystawą w N owym Ratuszu. Wystawy te staną się bardziej urozmaicone poprzez wymiany z miastami Targów: Lipskiem, Brnem oraz Charkowem.

Zenon Jaśkowiak - I sekretarz Komitetu Zakładowego ZMS w HCP omówił rezultaty młodzieżowego współzawodnictwa pracy, które przy poparciu organizacji partyjnych H CP dobrze się rozwija i w którym bierze udział 1 407 pracowników zrzeszonych w 98 grupach współzawodniczących. N a olbrzymie szkody dla gospodarki narodowej, mogące wyniknąć ż nieprzestrzegania przepisów przeciwpożarowych wskazał Władysław Szymanowski. W roku 1959 wybuchło w Poznaniu 419 pożarów różnych rozmiarów, które spowodowały straty wielkości półtora miliona 'złotych. Gustaw Ciula mówił o konieczności szkolenia ludzi z zakresu naukowej organizacji pracy na budowach. Cały transport materiałów budowlanych na placu budowy powinien zostać zmechanizowany. Ciężar jednego m 3 budynku powinien być obniżony. W skali ogólnokrajowej dałoby to olbrzymie oszczędności, chociażby na przewozach materiałów budowlanych. N astępnie przewodniczący Konferencji zarządził wybory Komisji Matki. Z kolei wysłuchano sprawozdania Komisji Mandatowej. Wynikało z niego, że z 200 delegatów wybranych na VIII Konferencję Sptawozdawczo- Wyborczą jest obecnych na sali 193 Z 7 nieobecnych, 6 delegatów usprawiedliwionych zostało chorobą. Komisja Mandatowa orzekła, że uchwały Konferencji są prawomocne.

Konferencja

Sprawozdawczo- Wyborcza

KM

PZPR

Zanim udzielono głosu przewodniczącemu Prezydium Rady Narodowej m. Poznania - Fr. Frąckowiakowi, St. Zapeński odczytał kilka telegramów z życzeniami od: rektora WSR - prof. dra Wł. Węgorka, Oficerskiej Szkoły im. Czarneckiego i załogi "Pometu" . Franciszek Frąckowiak w dłuższym wystąpieniu poinformował Konferencję o dotychczasowych wynikach realizacji uchwał III Plenum KC PZPR. Do trudnych zadań Rady Narodowej m. Poznania - powiedział Fr. Frąckowiak - należy uporządkowanie gospodarki finansowej m. in. ściągnięcie od ludności zaległych podatków i innych należności. Wpływy z tytułu podatków i opłat z gospodarki nieuspołecznionej i od ludności stanowią poważną część dochodów budżetowych i w roku 1959 wyniosły ponad 200 min zł, tj. około 330/0 ogółu dochodów własnych budżetu Rady Narodowej. Ogólna suma zaległości w podatku obrotowym i dochodowym z gospodarki nieuspołecznionej wyniosła na koniec III kwartału 1959 I. 30 min zł, z czego około 20 min zł uznano za należności praktycznie ściągalne i dąży się do bezwzględnego ściągnięcia tej sumy. Zaległości w podatku lokalowym i od nieruchomości wyniosły na koniec III kwartału 1959 I. przeszło 6 min zł, 'z tytułu nie uregulowanych opłat za usługi komunalne ponad 2 min zł. Rada Narodowa dąży również do ograniczenia ulg stosowanych w opłatach kaucyjnych za mieszkania oraz do ściągnięcia w drodze egzekucji zaległych należności na Fundusz Gospodarki Mieszkaniowej, wynoszących pod koniec III kwartału 1959 I. prawie 7,5 min zł.

Ważną rolę - mówił dalej FI. Frąckowiak - w działalności rad narodowych spełniają komisje. Na przestrzeni 1959 r. komisje zgłosiły prawie 400 wniosków. Np. Komisja Przemysłu i Handlu wystąpiła z wnioskami o dokonanie analizy czy słusznie tak często dokonuje się remontów kapitalnych sklepów i lokali gastronomicznych. Spośród 11 komisji działających przy Radzie Narodowej m. Poznania na wyróżnienie zasługuje działalność Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej. Komisje Rady Narodowej m. Poznania i czynne przy radach dzielnicowych delegowały w roku 1959 ogółem 485 zespołów kontrolnych do zbadania działalności różnych instytucji podległych radom narodowym. Następni mówcy: Edward Januchowski z HCP i Bernard Solibieda z Poznańskich Zakładów N aprawy Samochodów omawiali ważne zagadnienia produkcyjne swoich zakładów pracy. Alojzy Przewoźny - pracownik Operetki Poznańskiej, po naszkicowaniu sytuacji w szkolnictwie artystycznym podkreślił, źe obserwowany ostatnio w Poznaniu odpływ kadr artystycznych do innych miast ma swoje podłoże w braku mieszkań. Jan Majchrzycki - pracownik H CP podkreślił wagę i znaczenie modernizacji i automatyzacji produkcji dla wzrostu stopy życiowej. Sekretarz Komitetu Uczelnianego przy Akademii Medycznej - Andrzej Kubacki, mówił o konieczności rozwoju kadry naukowej i partyjnej, Marian Tempłowicz - pracownik spółdzielni rzemieślniczej - o konieczności zwalczania brakoróbstwa i bumelanctwa. Komisja Matka zaproponowała Konferencji wybranie nowego Komitetu Miejskiego PZPR, składającego się z 39 członków i 11 zastępców oraz Komisji Rewizyjnej, składającej się z 5 członków. Wniosek ten został przez Konferencję przyjęty jednomyślnie. Przedstawione przez Komisję Matkę kandydatury zostały umieszczone za zgodą delegatów na liście wyborczej. Następnie dokonano wyboru Komisji Skrutacyjnej.

Edmund Piosik

Edmund Zywert

Aleksander Anholcer

Konferencja

Sprawozdawczo- Wyborcza

KM

PZPR

Dwaj ostatni dyskutanci: Sylwester Stróżewski i Elżbieta Eisbrenner, mówili o bieżących zadaniach organizacji partyjnych działających w rzemiośle spółdzielczym i szkole podstawowej. Dyskusję podsumował członek KC PZPR i I sekretarz KW PZPR - Wincenty Krasko. Znaczenie tej konferencji -. powiedział Wincenty Krasko - polega na tym, że wytknęła ona drogi pracy miejskiej organizacji partyjnej na najbliższe lata. Rola Poznania w życiu całego narodu stale wzrasta. To zobowiązuje organizacje partyjne w Poznaniu i Komitet Miejski do większej kultury pracy partyjnej, która wyraża się m. in. w kolegialności i szanowaniu pracy aktywu. Miejską organizację partyjną stać na to, aby pomogła poprzez swój aktyw rozsianym po województwie komitetom powiatowym, które także stawiają sobie na najbliższe lata ambitne zadania. W świecie toczy się gigantyczne współzawodnictwo dwóch ustrojów -. powiedział na zakończenie W. Krasko. Polska odgrywa w tym wyścigu istotną rolę. Musimy więc dźwigać naszą gospodarkę narodową na coraz wyższy poziom. Przewodniczący Komisji Wnioskowej - Józef Filipek odczytał następnie projekt uchwały VIII Konferencji Miejskiej. Poddany pod głosowanie projekt przyjęty został jednomyślnie. Uchwała zawiera m. in. postanowienia dotyczące: pracy wewnątrzpartyjnej; rozwijania szkolenia partyjnego; udzielania pomocy podstawowym organizacjom partyjnym, radom zakładowym i radom robotniczym w realizacji uchwał III Zjazdu PZPR, III i IV Plenum KC PZPR; nawiązania współpracy miejskiej instancji partyjnej z Polskim Towarzystwem Ekonomicznym, Naczelną Organizacją Techniczną; zobowiązania Rady Narodowej m. Poznania do planowego organizowania świadczeń na rzecz gospodarki komunalnej miasta przez przedsiębiorstwa przemysłu kluczowego, budownictwa, handlu i spółdzielczości. W okresie wzmożonej walki o zbudowanie socjalizmu - stwierdza uchwała - szczegółowego znaczenia nabiera ideologiczna działalność partii. Przed propagandą partyjną staje zadanie wychowania nowego społeczeństwa w duchu marksizmuleninizmu. W tym celu należy m. in.: szerzej popularyzować doświadczenia i najlepsze wzory pracy wychowawczej; zwiększyć kontakt Komitetu Miejskiego PZPR ze środowiskami twórczymi i artystycznymi; zwiększyć oddziaływanie na środowisko nauczycielskie; zwrócić szczególną uwagę na problem laicyzacji szkoły; podnieść ideologiczny poziom imprez estradowych, przedstawień kulturalnych; zwrócić większą uwagę na pracę ideologiczną w domach kultury, świetlicach, klubach, bibliotekach, muzeach itp. Każda forma pracy kulturalnej powinna się sprowadzać nie tylko do działalności czysto artystycznej, lecz dzięki zastosowaniu specyficznych metod do umiej ętnej propagandy ideologii socjalistycznej. Przewodniczący Komisji Skrutacyjnej ogłosił następnie wyniki wyborów do nowych władz partyjnych. W tajnym głosowaniu na członków Komitetu Miejskiego wybrani zostali: Aleksander Anholcer, Bronisław Bobrowski, Tadeusz Ciesielski, Zbyszko Czarnecki, Antoni Czubiński, Zofia Dobicka, Franciszek Frąckowiak, Józef Filipek, Tadeusz Galiński, Piotr Geliert, Mieczysław Głowacki, Gerard Górnicki, Józef Jankowiak, Stanisław Józefczyk, Antoni Kaczmarek, Henryk Kędziora, Edmund Kędzierski, Czesław Kończal, Czesław Kołodziejczak, Franciszek Kosmowski, Kazimierz Kulenty, Stefan Leszyński, Jan Majchrzycki, Zygmunt Marcinkowski, Kazimierz Majchrzak, Jan Mencel, Henryk Mieloch, Wincenty Olejnik, Edmund Piosik, Franciszek Przybył,

Maria Roszczak, Bogdan Sajna, Józef Stożek, Stanisław Walkowiak, Andrzej Włodarczak, Włodzimierz Wilke, Stanisław Zapeński, Wiktor Ziemkowski i Edmund Zywert.

Na zastępców członków Komitetu Miejskiego zostali wybrani: Teresa Andrzejewska, Zygmunt Brieske, Edward Januchowski, Julian Kaczmarek, Czesław Konieczny, Jan Klemczak, Edward Kucharski, Bolesław Maciejewski, Bogdan Pięta, Sylwester Stróżewski i Joanna Wojciechowska.

Do Komisji Rewizyjnej weszli: Jan Bieliński, Józef Gawarecki, Bronisław Kujawa, Karol Majewski i Walter Minicki.

W przerwie odbyło się posiedzenie plenarne nowo wybranego Komitetu Miejskiego PZPR i posiedzenie konstytucyjne Komisji Rewizyjnej. N astępnie przewodniczący Konferencji - Stanisław Zapeński zakomunikował skład egzekutywy nowego KM. Zostali do niej wybrani: Aleksander Anholcer, Bronisław Bobrowski, Franciszek Frąckowiak, Edmund Kędzierski, Czesław Kończal, Jan Majchrzycki, Henryk Mieloch, Edmund Piosik, Stanisław Zapeński i Edmund Zywert.

I sekretarzem KM wybrany został sekretarz KW PZPR - Czesław KończaI.

Sekretarzami zostali: Aleksander Anholcer, Edmund Piosik i Edmund Zywert.

Obrady Konferencji zakończono odśpiewaniem "Międzynarodówki".

Tadeusz Orlik poświęcone udziałowi zakładów przemysłowych w rozwoju gospodarki miejskiej i zaopatrzeniu mieszkańców w wodę

Sesję w dniu 15 grudnia 1959 I. otworzył przewodniczący Marian Paluchowski, prosząc radnych o wybór sekretarza sesji. Został nim radny Kazimierz Kosmowski. Po przyjęciu porządku dziennego sesji, Marian Paluchowski udzielił głosu przewodniczącemu Prezydium Rady Narodowej m. Poznania - Fr. Frąckowiakowi, dla wygłoszenia referatu. W okresie powojennym wystąpiły w Polsce, a zwłaszcza w Poznaniu - stwierdził na wstępie przewodniczący Fr. Frąckowiak - dwa zjawiska świadczące o dysproporcji rozwojowej pomiędzy przemysłem a urządzeniami komunalnymi. Zjawisko pierwsze wyraża się w burzliwej rozbudowie przemysłu przy bardzo umiarkowanym rozwoju urządzeń komunalnych. Skutkiem tej dysproporcji jest deficyt usług komunalnych, odczuwany zarówno przez przemysł jak i narastającą ludność. Zjawisko drugie polega na przeznaczeniu znacznej części potencjału usługowego gospodarki komunalnej na zaspokojenie potrzeb przemysłu, kosztem usług świadczonych na rzecz ludności. Przyczyną tego stanu był brak przepisów regulujących udział przemysłu - głównego konsumenta usług gospodarki komunalnej - w kosztach rozbudowy urządzeń komunalnych. Ten wadliwy układ w zakresie usług komunalnych pomiędzy miastem a jednostkami gospodarczymi uległ zasadniczej zmianie w roku 1958 po wydaniu odpowiednich ustaw. Zostały więc stworzone pełne podstawy prawne, niezbędne dla prawidłowej realizacji zasady udziału jednostek gospodarczych w kosztach inwestycji komunalnych, ale niestety, w ślad za uchwałą nie ukazały się przepisy wykonawcze. Następnie przewodniczący RN m. Poznania zilustrował rozwój urządzeń komunalnych i ich perspektywę. W roku 1939 długość sieci dowociągowej wynosiła 321 km, długość sieci kan ali - zacyjnej - 263 km, a zdolność produkcyjna urządzeń wodociągowych na dobę nie przekraczała 36 tys. m 3 wody. Wielkość tych urządzeń wzrosła znacznie w okresie powojennym. W styczniu 1959 r. Poznań posiadał 383 km sieci wodociągowej, 342 km sieci kanalizacyjnej, a urządzenia wodociągowe osiągnęły zdolność produkcyjną rzędu 80 tys. m 3 wody na dobę. Dla osiągnięcia obecnego stanu urządzeń wodnokanalizacyjnych, organy administracji miejskiej wydatkowały w latach powojennych 135,5 min zł. W roku 1954 podjęto rozbudowę ujęcia wody w Poznaniu, licząc się z jego ukończeniem w roku 1962. Ogólne koszty inwestycji przewidziano na 111 min zł, z czego dotychczas miasto wydatkowało 65 min zł.

W latach 1946-1958 miasto pokryła sieć wodociągowa łącznie z magistralami wodnymi na przestrzeni 61 km kosztem 27 min zł. Również w tym samym okresie Poznań uzyskał sieć kanalizacyjną długości 32 km kosztem 40 min zł oraz 4 kolektory kan ali - zacyjne długości 13 km za sumę 28 min zł. Nie mniejszy wysiłek miasta zanotowaćnależy w zakresie inwestycji drogowych. W okresie powojennym wybudowano względnie przebudowano 33 km jezdni oraz 19 km chodników. Do najpoważniejszych inwestycji drogowych zaliczyć należy Most Marchlew - skiego. Wybudowany został głównie w tym celu, ażeby przemysł, który lokalizuje się na prawym brzegu Warty, uzyskał wygodne połączenie komunikacyjne z centrum miasta. Koszt budowy mostu wynosił 17,5 min zł, a sumę tę wydatkowano z budżetu miasta. Z budową arterii komunikacyjnych łączą się nakłady na trakcję tramwajową i trolejbusową. 24,2 km toru tramwajowego na nowo powstałych trasach pochłonęły sumę 33,9 min zł, a trasa trolejbusowa na przestrzeni 21 km - 12,6 min zł. W roku 1959 planowane nakłady inwestycyjne na gospodarkę komunalną z funduszy scentralizowanych i zdecentralizowanych obejmują sumę 76,5 min zł. Do tej sumy doliczyć należy 49 min zł przeznaczonych na kapitalne remonty urządzeń komunalnych oraz 6,5 min zł na remonty bieżące. W tych nakładach miasta, udział przemysłu jest dość duży. Prezydium Rady Narodowej m. Poznania liczy na to, że w roku 1959 uzyska z tytułu udziału przemysłu w kosztach inwestycji komunalnych 15,4 min zł. Wyszczególniając najważniejsze inwestycje komunalne przewidziane na lata 1960-1965, przewodniczący FI. Frąckowiak podkreślił, że Prezydium Rady Narodowej m. Poznania liczy bardzo w ich realizacji na pomoc finansową zakładów przemysłowych. Pomimo trudności w ustaleniu podstaw do wymiaru świadczeń na rzecz gospodarki komunalnej, 16 przedsiębiorstw przemysłowych w roku 1958 uiściło z tytułu uczestnictwa w rozbudowie wodociągów kwotę 2,7 min zł, a 22 przedsiębiorstwa w roku 1959 zobowiązały się wpłacić do budżetu miasta 9,9 min zł. W tym np. Zakłady Cegielskiego w wysokości 5 min zł. Przewidywane wpływy na rok 1960 wynoszą jednak zaledwie 600/0 planowanych wydatków na urządzenia wodne i kanalizacyjne i dlatego dalszy wysiłek finansowy zakładów przemysłowych dla gospodarki komunalnej jest konieczny. Po referacie wywiązała się dyskusja. Jako pierwszy zabrał głos radny Michalak.

Stwierdził on, że spółdzielczość w Poznaniu wypracowuje ogromne zyski, z których zgodnie ze statutem poważny procent odprowadza po walnym zebraniu na potrzeby centrali. Część z nich mogłaby być przekazana na cele miejskie, spółdzielcy nie uchylaliby się od takich świadczeń. Trzeba tylko znaleźć podstawę prawną. Radny proponował nawiązanie w tym celu odpowiednich kontaktów ze związkami spółdzielczymi. Radny Zygmunt Łabędzki, nawiązując do referatu, zalecał zwrócenie większej uwagi na te zakłady przemysłowe w mieście, które budują nowe obiekty fabryczne. Zakłady te powinny przy okazji zabezpieczać teren w urządzenia komunalne.

Przedstawiając katastrofalny stan basenów kąpielowych, Z. Łabędzki wysunął wniosek budowania na terenach fabrycznych otwartych basenów, które mogłyby spełniać rolę basenów przeciwpożarowych, a w niedzielę i święta byłyby dostępne dla rodzin pracowników fabryki jako baseny kąpielowe. Katastrofa grozi również Jezioru Maltańskiemu, ponieważ poprzez Jezioro Swarzędzkie dostają się tu duże ilości ścieków. Z. Łabędzki proponuje przeprowadzenie rozmów z Prezydium WRN na temat konieczności wybudowania w Swarzędzu oczyszczalni ścieków. N a zakończenie radny Łabędzki wysunął pytanie pod adresem Prezydium RN, dlaczego przerwano budowę Parku Kultury. Stwierdził on, że w Poznaniu powstać powinno Miejskie Przedsiębiorstwo Rozrywkowe (podobnie jak w Katowicach)

13 Kronika Miasta Poznania 1-2

Sesje Rady Narodowej m. Poznania

i z jego dochodów winno się pokrywać koszty budowy parku, rozpoczętej z inicjatywy społecznej. Kolejny dyskutant naczelnik Departamentu Rozwoju Gospodarki Komunalnej w MGK - ob. Popławski, podkreślając zasługę Prezydium Rady Narodowej m. Poznania w postawieniu sprawy udziału zakładów przemysłowych w świadczeniach na rzecz gospodarki komunalnej na sesji RN, wyraził dla niego słowa uznania. Problem ten - zaznaczył ob. Popławski - dyskutowany jest na sesji Rady Narodowej po raz pierwszy w kraju. W przekroju ubiegłego piętnastolecia, w problemie gospodarki komunalnej powiedział ob. Popławski - dominowały dwa zjawiska: «krzywienie linii inwestycyjnej na odcinku budowy urządzeń komunalnych, ponieważ gospodarka komunalna troszczyła się w pierwszym rzędzie o zaspokojenie potrzeb przemysłu a nie mieszkańców, takie limitowanie środków na potrzeby gospodarki komunalnej, że zezwalały one na budowę nowych urządzeń, nie pozwalały zaś na konserwację starych. Problem współpracy przemysłu i rad narodowych można rozwiązać poprzez prawidłowe określenie wzrostu potrzeb zakładów pracy w zakresie korzystania z urządzeń gospodarki komunalnej. Wydano już szereg aktów normatywnych. W uchwałach III Zjazdu P ZPR mówi się zupełnie wyraźnie o obowiązku uczestniczenia zakładów pracy w budowie urządzeń komunalnych i socjalnych. W roku 1958 udział przemysłu w ogólnokrajowych nakładach na urządzenia gospodarki komunalnej wyniósł około 4%. W roku 1959 wzrósł do około 8%, w latach 1960-1965 osiągnie on przypuszczalnie wysokość 20%.

Radny prof. Jan Zaus - przewodniczący Miejskiego Komitetu Frontu Jedności N arodu rozpoczął swoje wystąpienie od kilku pytań rzuconych pod adresem radnych.

Kto najwięcej niszczy nawierzchnię ulic? Kto zażywa najwięcej energii elektrycznej i wody? Pytania te nie wymagały odpowiedzi. Wobec tego prof. Zaus kontynuował... Prezydium Rady Narodowej m. Poznania obok planu inwestycyjnego na lata 19601965 powinno sporządzić zestawienie tych inwestycji komunalnych, które powinny być wybudowane kosztem zakładów pracy. A to oznacza, że zakłady te muszą każdego roku odprowadzić do kasy miasta odpowiednią kwotę. Prof. Zaus zalecał stanowcze postępowanie z opornymi - do egzekucji włącznie.

Członek Prezydium - radny Edward Hałas przypomniał na wstępie uchwały IX Plenum KC PZPR, które mówiły m. in. o konieczności połączenia wysiłków rad narodowych i samorządów robotniczych, aby na przestrzeni najbliższych lat, przy pomocy środków jakie stoją do ich dyspozycji, dokonać poważnej poprawy sytuacji bytowej ludzi pracy. Przy systemie zdecentralizowanym można te środki dobrze wykorzystać. Obok konieczności budowy nowych urządzeń komunalnych istnieje konieczność konserwacji starych. Zakłady pracy powinny przeciwstawiać się nadmiernej dekapitalizacji urządzeń gospodarki komunalnej. Liczymy na to - mówił E. Hałas - że po zwróceniu uwagi na te problemy aktywowi przedsiębiorstw i zakładów pracy, niedługo w budżetach naszych fabryk znajdziemy poważne kwoty przeznaczone na potrzeby miasta bez uszczerbku dla budżetu centralnego. Szczególnie trzeba wykorzystać zbliżający się okres rozliczeń za rok 1959, aby uzyskać pewne sumy z funduszy zakładowych. Władze centralne mogłyby miastu wiele pomóc, wydając akty normatywne, którepozwalałyby na łączenie drobnych funduszy wydawanych na drobne urządzenia (np. dwa zakłady pracy budują dwie oddzielne świetlice) w jeden duży fundusz, za który można by budować większe obiekty kulturalne, socjalne i komunalne. Radny Czesław Kołodziejczak zwrócił uwagę, że przy omawianiu form pomocy zakładów pracy w dziedzinie gospodarki komunalnej nie należy mówić o samych tylko pieniądzach, bowiem może zabraknąć materiałów budowlanych i instalacyjnych. Proponował on, aby starać się o takie materiały na kilka lat naprzód. Radna Jadwiga Eichlerowa zasygnalizowała, że z Poznania z powodu trudnych warunków mieszkaniowych odchodzą artyści. Czy zakłady pracy, które ostatnio budują dużo mieszkań nie mogłyby pomóc miastu, przydzielając kilka mieszkań dla artystów? - pytała radna Eichlerowa. Następna dyskutantka - przewodnicząca Prezydium Dzielnicowej Rady Narodowej Poznań-Jeżyce, Władysława Klawitter, domagała się rozgraniczenia kompetencji między Wydziałem Gospodarki Komunalnej Prezydium RN m. Poznania a prezydiami rad dzielnicowych w kwestii współpracy z zakładami przemysłowymi. N a terenie dzielnicy J eżyce zakłady przemysłowe wiele już zainwestowały. N p.

"Wiepofama" ofiarowała 600 tys. zł na rozbudowę przychodni zdrowia, 138 tys. zł na oświetlenie ulic i kanalizację. Wiele zakładów pracy wyraziło chęć inwestowania w urządzenia gospodarki komunalnej dzielnicy w roku 1960. Nie mamy jednak prawa zlecania dokumentacji na roboty komunalne, to bardzo utrudnia współpracę z zakładami - zakończyła Władysława Klawitter. Radny Roman Kozak - rektor Politechniki Poznańskiej stwierdził, że w związku z postępującą dekapitalizacją wiele urządzeń komunalnych w Poznaniu wymaga odnowienia. Głównym powodem tego jest fakt, że zakłady przemysłowe nie przestrzegają obowiązku oczyszczania ścieków, co powoduje to, że substancje żrące przedwcześnie niszczą urządzenia kanalizacyjne. Ostatni dyskutant - radny Marian Kopeć wyraził obawę czy cały problem nie zginie w powodzi konferencji i papierków. Marian Kopeć proponował - w oparciu o dotychczasowe normy prawne, które regulują udział zakładów pracy w budowie urządzeń komunalnych - aby przejść od pozycji dobrowolności do narzucenia zakładom obowiązkowych świadczeń. Należałoby narzucić zakładom pracy określony procent od dochodu i utworzyć z tego odrębny fundusz na budowę urządzeń gospodarki komunalnej. Po dyskusji sekretarz Prezydium - Czesław Adamski przedstawił radnym projekt planu pracy Rady na rok 1960. Podjęto w tej sprawie uchwałę. Radny Cz. Kołodziejczak odczytał następnie proj ekt uchwały w sprawie udziału zakładów pracy w rozwoju gospodarki komunalnej. Projekt ten po przedyskutowaniu i wniesieniu poprawek został uchwalony jednomyślnie. Uchwała omawia na wstępie trudności gospodarki komunalnej miasta i apeluje do rad robotniczych i dyrektorów przedsiębiorstw, władz spółdzielczych i rzemiosła o planowe i systematyczne zabezpieczenie świadczeń finansowych i rzeczowych dla rozbudowy urządzeń komunalnych i socjalnych miasta. Aby sprostać wymogom sytuacji, uchwała zobowiązuje m. in. Prezydium do wydania poleceń: Wydziałowi Architektury i Nadzoru Budowlanego - aby przy wydawaniu aktu lokalizacji szczegółowo informowano inwestorów o konieczności uczestniczenia w kosztach inwestycji komunalnych; Wydziałowi Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej - zaewidencjonowania

13»

Sesje Rady Narodowej m. Poznaniawszystkich jednostek gospodarczych zobowiązanych do udziału w nakładach na inwestycje komunalne ze szczególnym uwzględnieniem rodzaju, zakresu i wielkości usług komunalnych, z których korzystają; przygotowania pod względem formalnym i rzeczowym tych inwestycji komunalnych, w których uczestniczyć będą zakłady pracy; sprawnego i szybkiego zawierania umów między organem administracji państwowej oraz właściwą jednostką gospodarczą (przedsiębiorstwem, zakładem) określających w sposób szczegółowy prawa i obowiązki stron. Niezależnie od tego, Prezydium zobowiązane zostało do wystąpienia wobec władz centralnych o zezwolenie utworzenia funduszu na wyodrębnionym rachunku bankowym, starania się o dobrowolne świadczenia od spółdzielczości pracy i rzemiosła oraz ustalenia zakresu działania dzielnicowych rad narodowych. W ostatnim punkcie porządku dziennego zastępca przewodniczącego Prezydium, Stefan Marzec, złożył informację o sytuacji związanej z zaopatrzeniem mieszkańców w wodę i prąd, a dyrektor MPO, Witalis Pawlak - o wysiłkach przedsiębiorstwa w walce ze śniegiem i gołoledzią. Odrzucony został wniosek, by zamiast życzeń noworocznych przekazywać pieniądze na Fundusz Budowy Szkół. Radny Anatol Gawrych-Laudański wyraził ubolewanie, że na sesję, która dotyczy współpracy Rady z zakładami pracy przybyło tak mało dyrektorów, a ci, którzy przybyli nie zabrali głosu w dyskusji. N a interpelacje radnych: Witolda Sokolnickiego w sprawie nie uregulowanych warunków przyjęć w przychodniach specjalistycznych i radnego Zygmunta Łabędzkiego, udzielali odpowiedzi: przewodniczący Prezydium - FI. Frąckowiak i przewodniczący Komisji Zdrowia - dr St. Andrzejewski. Sesję zamknął przewodniczący M. Paluchowski złożeniem Radzie życzeń świątecznych i noworocznych.

* *

W dniu 16 lutego 1960 r. toczyły się obrady pierwszej w roku 1960 sesji Rady Narodowej m. Poznania. Otworzył je przewodniczący Prezydium - Franciszek Frąckowiak, który w związku z upływem kadencji przewodniczącego sesji zaproponował Radzie ponowny wybór Mariana Paluchowskiego na przewodniczącego sesji Rady w roku 1960. Marian Paluchowski wybrany został przewodniczącym sesji Rady w roku 1960 jednomyślnie.

Po wybraniu sekretarza sesji, którym został radny Edmund Kowalski, przyjęto projekt porządku dziennego obrad oraz, na wniosek radnego Kazimierza Kosmowskiego, protokół z XIII sesji. Jednomyślnie przyjęto także sprawozdanie z wykonania uchwał Rady Narodowej m. Poznania w roku 1959. Przewodniczący sesji - Marian Paluchowski zakomunikował radnym, że w obradach biorą ponadto udział: dyrektor Departamentu Wodociągów i Kanalizacji Ministerstwa Gospodarki Komunalnej - mgr inż. Jan Dujanowicz, inspektor Rady Państwa - Stanisław Stolpe oraz członkowie Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Rady Narodowej m. Łodzi: mgr Marian Korżyk (przewodniczący), inż. Kazimierz Bursa (zastępca przewodniczącego), Bogusław Witkowski (sekretarz) i mgr Wacław Ogłaza - kierownik Wydziału Organizacyjno-Prawnego Prezydium Rady Narodowej m. Łodzi.

Referat o zaopatrzeniu ludności w wodę i w sprawie odprowadzania ścieków w mieście, wygłosił kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej - mgr Kazimierz Górny.

Liczba ludności miasta - powiedział K. Górny - wzrosła z 263 tys. mieszkańców w roku 1945 do 406 tys. na koniec roku 1959. W tym samym czasie wybudowano na terenie miasta liczne nowe zakłady przemysłowe, a już istniejące fabryki i warsztaty zostały poważnie rozbudowane. Wydajność obecnego ujęcia wody obliczona jest ogółem na 100 tys. m 3 na dobę.

Ilość wody, którą mogą dostarczać miastu zakłady wodociągowe jest jednak ograniczona wydajnością filtrów. Stacja filtrów może dostarczyć maksymalnie 57 tys. m\ a rezerwowe filtry znajdujące się obecnie również w ciągłym ruchu - 33 tys. m 3 wody na dobę. Tym samym wodociągi mogą dostarczyć miastu co najwyżej 90 tys. m 3 wody czystej na dobę, gdyż miasto nie może otrzymywać wody zanieczyszczonej i nie odpowiadającej wymogom sanitarnym. Nad jakością wody sprzedawanej mieszkańcom czuwa laboratorium analiz chemiczno-bakteriologicznych, które z kolei kontrolowane jest przez Miejską Stację Sanitarno- Epidemiologiczną.

Dostarczenie miastu dziennie większych ilości wody niż to ma miejsce w chwili obecnej, jest możliwe tylko przez pobudowanie nowego ujęcia i rozbudowę istniejących filtrów oraz innych urządzeń oczyszczających. Znalezienie nowych, wystarczająco obfitych terenów wodonośnych na terenie miasta lub w jego pobliżu nie jest łatwe. N a przestrzeni kilkudziesięciu lat obserwuje się zjawisko stałego zmniejszania się zasobów wód gruntowych i powierzchniowych na terenie Europy, m. in. i w Polsce. W Poznaniu ze względu na wyjątkowe niskie opady w porównaniu do reszty kraju, niedobór wody występuje szczególnie ostro. W celu zlikwidowania skutków zaistniałej trudnej sytuacji na odcinku zaopatrzenia w wodę - mówił dalej mgr K. Górny - na zarządzenie prezesa Rady Ministrów z 8 grudnia 1959 I. sporządzony został plan gospodarowania wodą, który obowiązuje do dnia 15. 4. i960 I. Na podstawie tego planu podjęto szereg pmJł2 mających na celu zapewnienie nieprzerwanych dostaw wody, w szczególności mieszkańcom miasta i służbie zdrowia. Nałożono na MPWiK obowiązek zastosowania wszystkich możliwych środków w celu utrzymania pełnej gotowości technicznej i eksploatacyjnej urządzeń ujęcia wody, stacji oczyszczania, przepompowni wody oraz sieci wodociągowej. W porozumieniu z Rejonem Dróg Wodnych i Wydziałem Gospodarki Wodnej opracowano koncepcję i uproszczoną dokumentację na spiętrzenie rzeki Warty poniżej ujęć, na wypadek ponownego obniżenia się poziomu wody do stanu uniemożliwiającego pracę stacji pomp na ujęciach rzecznych. MPWiK zwróci się również do zakładów produkcyjnych o wyremontowanie i uruchomienie nieczynnych ujęć wody przemysłowej oraz w sprawie budowy nowych, własnych ujęć wody w zakładach produkcyjnych. Zadaniem MPWiK jest dopilnowanie i kontrola wykorzystania dodatkowych źródeł zmniejszenia deficytu wody przez zakłady produkcyjne. Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji wzmogło walkę ze stratami wody w sieci przez zwiększenie ilości kontroli nasłuchowych stanu rurociągów i przyspiesza naprawę występujących uszkodzeń. Z wymienionych względów miasto winno dążyć do pobudowania w latach 19601965 pierwszej części nowego ujęcia wody i rozbudowania odpowiednich urządzeń wodociągowych. Około 20 osiedli, w tym niektóre bardzo licznie zamieszkałe, jak: Górczynek, Fabianowo, Junikowo, Minikowo, Zegrze, Szczepankowo, Antonin, Krzyżowniki i inne mniejsze, szczególnie peryferyjne, zamieszkałe głównie przez ludność robotniczą w liczbie około 50 tys. mieszkańców wymagają zwodociągowania i skana

Sesje Rady Narodowej m. Poznanializowania. Liczne zakłady przemysłowe znajdujące się w tych dzielnicach również borykają się z trudnościami zaopatrzenia w wodę i zgłaszają zapotrzebowanie na wodę miejską w ilościach zwiększających się z roku na rok. Ilości wody oddawanej miastu wzrosły w ciągu minionego 15 lecia o około 200"/0.

Liczba ludności w tym samym okresie czasu zwiększyła się o 170%. Mimo to mieszkańcy miasta zaopatrywani są regularnie w wodę. Świadczy to wymownie o ofiarnej pracy i wysiłkach pracowników zakładów wodociągowych, zważywszy, że wodociągi poznańskie były budowane prawie 100 lat temu i przewidziane były na zaspokojenie potrzeb zaledwie 200-tysięcznego miasta. Ogólna długość sieci wodociągowej w mieście Poznaniu wynosi 390 km. Do sieci podłączonych jest 10 800 odbiorców. Liczba odbiorców korzystających z komunalnych urządzeń wodociągowych mogłaby być znacznie wyższa, gdyby rezerwy wody pozwoliły na podłączanie dalszych konsumentów. Oszczędne zużywanie wody przez ludność miasta pozwoliłoby również na zwiększenie liczby podłączeń. Niestety, w wielu budynkach i instytucjach brak najbardziej podstawowej dbałości o stan instalacji wodociągowych, a przecież nawet niewielkie marnotrawstwo przemnożone przez dziesiątki tysięcy urządzeń odbiorczych daje ilości wody, które mogłyby zaspokoić dodatkowo zapotrzebowanie nowo przyłączonych odbiorców i zmniejszyć występujący niedobór wody. Dla poprawy istniejącego zaopatrzenia miasta w wodę, a zwłaszcza dzielnic zachodnich miasta, rozpoczęto w 1960 I. budowę odcinka magistrali wodociągowej. Również w bieżącym roku wykonane zostanie uzbrojenie w sieć wodociągową osiedla mieszkaniowego przy ul. Świerczewskiego. Rurociąg wody doprowadzony zostanie do szkoły w Zegrzu. Całkowita likwidacja występujących trudności zaopatrzenia Poznania w wodę uzależniona jest od przeprowadzenia w latach 19611965 całego szeregu poważnych inwestycji.

Zasadniczą inwestycją lat 1963-1965 - kontynuował K. Górny - będzie budowa nowego ujęcia wody i uzdatniania wody i magistrali wodociągowych. Realizacja pierwszego etapu budowy tego ujęcia zapewni wzrost zaopatrzenia miasta w wodę o około 50 tys. m 3 na dobę. Będzie ona kosztowała 300 min zł. Niestety, kredyty inwestycyjne potrzebne na wykonanie I etapu robót, ustalone początkowo w Planie '5-letnim na 200 min zł, zostały obniżone do niecałych 100 min zł.

Budowana obecnie magistrala wodociągowa zostanie przedłużona do nowego ujęcia i zaopatrzy w wodę lewobrzeżne dzielnice miasta. Dla zaopatrzenia w wodę dzielnic na prawym brzegu Warty przewiduje się budowę magistrali wodociągowej przez Wartę pod korytem rzeki. Koszt budowy tej inwestycji będzie wynosił około 7 min zł. W Planie 5-letnim winno być nadto wykonane wiele mniejszych magistrali wodociągowych oraz około 30 km sieci rozdzielczej, która doprowadzi wodę do konsumentów. Konieczne do wykonania tych ostatnich inwestycji środki finansowe wynoszą około 80 min zł. Przechodząc do omówienia problemów kanalizacyjnych, mgr K. Górny oświadczył m. in.: Sieć kanalizacyjna nie jest nowa. Stan techniczny kolektorów kanalizacyjnych jest na ogół dobry, niemniej pewne odcinki sieci, szczególnie narażone na działanie ścieków przemysłowych są bardzo zniszczone i wymagają pilnie wymiany. Brak sieci kanalizacyjnej w kilku dzielnicach Poznania jest przyczyną pogarszania się warunków higieniczno-sanitarnych w naszym mieście. Trudności w odprowadzaniu ścieków hamują rozwój budownictwa mieszkaniowego, szczególnie wielokon

dygnacyjnego oraz budownictwa przemysłowego. Klasycznym przykładem są perypetie z planowaną budową osiedli na Ratajach i Winogradach. Skanalizowanie wszystkich dzielnic uzależnione jest od budowy nowej oczyszczalni ścieków oraz głównych kolektorów kanalizacyjnych. Wzrastające potrzeby miasta wymagają budowy nowej centralnej oczyszczalni ścieków, której lokalizację przewiduje się pod Czerwonakiem. W celu odciążenia istniejącego kolektora głównego w ulicy Garbary , który stanie się kolektorem głównym dolnej strefy i przejmie ścieki dzielnic: Rudnicze, Fabianowo, Junikowo, Ławica i Luboń, konieczna jest budowa dodatkowego kolektora lewobrzeżnego górnej strefy, zwanego kolektorem ulgi, który przejmie ścieki śródmieścia. Po budowanie nowego kolektora pozwoli na grawitacyjne odprowadzanie 800/0 ścieków do centralnej oczyszczalni. Osobną kartę w zaopatrzeniu miasta w wodę - powiedział na zakończenie K. Górny - stanowi przepływająca przez Poznań Warta. Woda w Warcie uległa w ciągu ostatnich 15 lat silnemu zanieczyszczeniu. Z rzeki pierwszej kategorii, Warta stała się ciekiem wód drugiej, a nawet trzeciej kategorii, przy czym stan zanieczyszczeń stale się powiększa. Po wygłoszeniu referatu, do opracowania wniosków powołano komisję z radnym Czesławem Kołodziejczakiem na czele. Następnie przewodniczący sesji udzielił głosu przewodniczącemu Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej Rady Narodowej m. Łodzi - mgrowi Marianowi Korżykowi. Marian Korżyk wygłosił krótkie przemówienie, w którym stwierdził m. in.:

.Robotnicza Łódź i jej Rada Narodowa Z zainteresowaniem śledzą poczYnania innych dużYch miast naszego kraju w dziedzinie gospodarki komunalnej i mieszkaniowej oraz wszelkich innych dziedzin naszego żYcia gospodarczego, kulturalnego i spolecznego. Zainteresowanie to jest zrozumiale. Zasadza się ono na ambicjach wywodzących się Z chlubnych tradycji naszego miasta w walkach o wyzwolenie mas pracujących. Fatalne skutki okupacji nawarstwily wiekowe zaniedbania gospodarki kapitalistycznej. Powszechnie znany jest / akt, że Łódź przed wybuchem wojny stanowila jedyny chyba w SWleCle p rzYkla d wielkiego przemysIowego miasta, pozbawionego elementarnych urządzeń komunalnych. WystarczY wspomnieć, że w blisko 700-tysiecznym mieście takie urządzenia, jak wodociągi i kanalizacja należaly do rzadkości, że większość ulic wybrukowana byla kamieniami polnymi lub calkowicie pozbawiona twardej nawierzchni, że ludzie pracy najczęściej mieszkali w jednoizbowych, mrocznych, niezdrowych pomieszczeniach. W okresie minionych 15 lat potrafiliśmy nie tylko usunąć skutki wojny i okupacji, ale również dokonać wielkiego kroku w dziele rozwoju naszego miasta i przeprowadzić szereg zmian jakościowych. Po wojnie wybudowano w Łodzi ogólem blisko 60 tys. izb mieszkalnych, w tej liczbie w ostatnich trzech latach oko lo 26 tyi. izb. Wyremontowano i zabezpieczono ponad 400 budynków. W dziedzinie urządzeń komunalnych oddaliśmy do użYtku w 1955 r. wodociąg Pilica-Łódź, co usunęlo groźbę deficytu wody i umożliwilo rozbudowę sieci wodociągowej. Rozpoczęta w 1959 r. budowa drugiego przewodu wodociągu Pilica-Łódź, rozwiąże problem zaopatrzenia w wodę na najbliższe lata. Wybudowaliśmy 250 km sieci wodociągowej. W 1959 r. Z wodociągu miejskiego korzYstalo już 64 0 10 mieszkańców Równo

Sesje Rady Narodowej m. Poznaniaczesnle długość SleCl kanalizacyjnej zwiększYła się w porównaniu Z okresem przedwojennym o przeszło 120 km, a ilość ludności korzystającej Z kanalizacji wzrosła przeszło 2-krotnie i wynosi obecnie 55% ogółu mieszkańców. Zdajemy sobie sprawę, że o powodzeniu planu zadecyduje inicjatywa i codzienny wysiłek nas wszystkich. Miasto Poznań i jego władze miejskie posiadają ustaloną JUZ w kraju opinię ośrodka o wspanialej organizacji pracy, szczycącego się osiągnięciami w pomyślnym rozwiązaniu trudnych problemów gospodarki komunalnej i mieszkaniowej. Przyjechaliśmy tu Z myślą, by właśnie w tej ostatniej dziedzinie skorzystać Z waszYch doświadczeń. Przekonani jesteśmy, że doświadczeniami tymi chętnie i szczerze Z nami się podzielicie. Korzystając Z udzielonego mi głosu, w lmleniu Rady Narodowej miasta Łodzi mam zaszczyt przekazać Wysokiej Radzie braterskie pozdrowienia pd społeczeństwa miasta Łodzi i jego Rady Narodowej. Niechaj mi wolno będzie również złożyć z tej trybuny mieszkańcom miasta Poznania, Radzie Narodowej tego miasta i jej Prezydium gorące życzenia dalszego przodownictwa w rozwoju kultury i postępu technicznego, napotykania coraz mniej trosk w dziedzinie gospodarki komunalnej, dalszych sukcesów w budownictwie socjalizmu. Jako pierwszej w dyskusji przewodniczący sesji udzielił głosu radnej Wandzie Dąbrowskiej. Wystąpiła ona z wnioskiem o skanalizowanie gęsto zaludnionych ulic Smolnej i Krótkiej w dzielnicy Nowe Miasto.

Członek Komisji Gospodarki Komunalnej - Bolesław Wański zatrzymał się dłużej nad możliwościami przyspieszenia budowy nowego ujęcia wody. W konkluzji B. Wański proponował utworzenie specjalnego przedsiębiorstwa do realizacji miejskich inwestycji komunalnych. Zabierając głos w dyskusji, członek zarządu Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania - inż. Ignacy Kaczmarek zaproponował Radzie m. in. rozważenie projektu budowy zapasowego ujęcia wody w okolicy Jeziora Kierskiego, uzasadniając to tym, że posiadanie jednego centralnego ujęcia połączone jest zawsze z dużym niebezpieczeństwem na wypadek awarii. Kolejny dyskutant - dyr. Marian Kruszona powiedział m. in.: Budowa nowego ujęcia wody o wydajności w I etapie 50 tys. m 3 na dobę oraz budowa centralnej oczyszczalni ścieków - winny być wykonane w latach 1962-1965. Jest to jedyne wyjście możliwe do przyjęcia i realne do wykonania pod warunkiem zorganizowania silnego biura projektów w Poznaniu i przedsiębiorstwa robót wodociągowokanalizacyjnych, które będzie się rozwijało i przygotowywało do coraz to bardziej skomplikowanych robót drogą stopniowego zaopatrzenia w sprzęt i maszyny budowlane. Tak poważne roboty nie mogą być prowadzone przez kilkanaście rozmaitych przedsiębiorstw. Radny Stanisław Krajewski podkreślił z naciskiem, że fabryki, np. Zakłady w Luboniu, lekceważąc uchwały i zarządzenia nadal zanieczyszczają wodę w rzece Warcie ściekami przemysłowymi.

Radny Czesław Kołodziejczak, przewodniczący Komisji Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej, apelował aby wszystkie wysiłki skoncentrować na budowie nowego ujęcia wody, obok tego jednak trzeba tępić marnotrawstwo wody. Wielką rolę do odegrania mają w tej dziedzinie komitety blokowe.

Jeśli nie możemy w najbliższych latach doprowadzić wody do wszystkich domów mieszkalnych - powiedział radny Wincenty Wasielewski - budujmy przynajmniej dostateczną ilość studni ze zdrową wodą do picia. To temat wielu spotkań radnych z wyborcami. Popieram walkę z marnotrawstwem wody, bowiem tysiące metrów sześciennych przecieka przez nieszczelne krany, ale zanim każemy zapłacić mandat karny, postarajmy się o to, aby przemysł terenowy dostarczył dostateczną ilość kurków i uszczelek. Wincenty Wasielewski poparł wniosek M. Kruszony o utworzenie w Poznaniu odrębnego przedsiębiorstwa miejskiego robót wodnokanalizacyjnych. Zabierając głos, radny inż. Edward Wierzbicki poparł wniosek postulujący rozbudowę biur projektowych. Radny Zygmunt Jesionowski poruszył sprawę skanalizowania tzw. "małej Azji", gdzie już w 1958 I. mieszkańcy w ramach czynu społecznego przystąpili do wykonania robót ziemnych i zbiórki pieniędzy. Tymczasem sprawa ugrzęzła w papierkach MPWK. Doc. dr SL Kołaczkowski - członek Komisji Budownictwa stwierdził z naciskiem, że użytkowość Warty jest nie tylko zagrożona, ale i zniszczona. Jedynym rozwiązaniem tego przykrego w skutkach problemu jest budowa centralnej oczyszczalni ścieków. Doc. Kołaczkowski proponował zwołanie specjalnej sesji Rady, poświęconej Warcie i zagospodarowaniu jej brzegów. Naczelny inżynier Miejskiego Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji - dr Józef Rynarzewski, polemizując z inż. Ig. Kaczmarkiem stwierdził, że Jezioro Kierskie nie może stanowić bazy dla ewentualnego zapasowego ujęcia wody, bowiem ma ono za mały dopływ wody, a ponadto jest to woda powierzchniowa. Inż. Józef Głuszak - kierownik Wydziału Gospodarki Wodnej Prezydium WRN omówił rolę Warty w rozwiązaniu szeregu ważnych problemów powstającego okręgu przemysłowego konińsko - tureckiego. Powzięta jednomyślnie na zakończenie dyskusji uchwała zobowiązuje Prezydium RN m. Poznania m. in. do zrealizowania maksymalnej rozbudowy obecnego ujęcia wody i budowy nowego ujęcia, które już w I etapie powinno dać miastu 50 tys. m 3 wody na dobę, oraz wybudowania w latach 1960-1965 oczyszczalni ścieków w Czerwonaku. W związku z tym Prezydium RN zobowiązane zostało do przeprowadzenia konsultacji naukowych odnośnie słuszności postulowanych kierunków rozbudowy urządzeń wodociągowo-kanalizacyjnych, opracowania dokumentacji technicznej, określającej wysokość potrzebnych nakładów finansowych na inwestycje wodno-kanalizacyjne. Uchwała uznała za konieczne, ażeby Prezydium RN wystąpiło do Ministerstwa Żeglugi i Gospodarki Wodnej o włączenie do planów inwestycyjnych odpowiednich kwot na regulacje Warty i budowę zbiorników retencyjnych, szczególnie zaś zbiornika w J eziorsku, najpóźniej w latach 1965-1970. Zaleca się - stwierdza w dalszym ciągu uchwała - by Prezydium RN wystąpiło do: Ministerstwa Przemysłu Ciężkiego w sprawie produkcji kształtek i części niezbędnych do uzbrojenia sieci wodociągowej; Ministerstwa Przemysłu Lekkiego o poprawę jakości produkowanych części zamiennych do urządzeń sanitarnych; Ministerstwa Gospodarki Komunalnej o spowodowanie produkcji przewodów wodociągowo-kanalizacyjnych z materiałów zastępczych. Uchwała uznała za celowe utworzenie Miejskiego Przedsiębiorstwa Robót Wo

Sesje Rady Narodowej m. Poznania

dociągowo- Kanalizacyjnych, rozbudowę biur projektowych i rozpatrzenie możliwości utworzenia oddziału techniki lub komórki głównego inżyniera miasta. N astępny punkt porządku dziennego sesji: przywrócenie niektórych historycznych nazw ulic oraz nadania nazw nowo zaprojektowanym ulicom i placom, zreferował Aleksander Kirych - zastępca kierownika Wydziału Gospodarki Komunalnej. W dyskusji zabierali głos: radny Jan Brygier , inż. Ig. Kaczmarek, doc. St. Kołaczkowski, radny Wł. Szymczak, przewodniczący Prezydium RN - Franciszek Frąckowiak. N a mocy podjętej uchwały przywrócono nazwę ul. Mielżyńskiego na odcinku obecnej ul. A. Lampego od placu Młodej Gwardii do ul. 27 Grudnia, nazwę ul. Kramarskiej dzisiejszej ulicy 23 Lutego na odcinku od ul. Rynkowej do ul. Wielkiej. Zmieniono nazwę ul. Nowe Rataje na ul. Ludwika Zamenhofa. Ponad 100 nowo projektowanych ulic i placów otrzymało nazwy. W wolnych wnioskach, radny Zygmunt Andrzejewski, w związku z wstrzymaniem ruchu kołowego przez Most Teatralny, zapytywał czy decyzja ta jest wynikiem planowej działalności, czy dziełem przypadku. Radny Czesław Kołodziejczak proponował, aby na sesjach nie czytać referatów, a doręczać je - wzorem komitetów partyjnych - radnym na kilka dni przed rozpoczęciem sesji. Radny Leon Andrzejewski przypomniał o konieczności zbudowania urządzeń sanitarnych przy placu Wielkopolskim. Radny Wincenty Wasielewski domagał się zwiększenia ilości wozów tramwajowych odjeżdżających sprzed Dworca Głównego. Doc. St. Kołaczkowski krytykował przedsiębiorstwa budowlane, że z powodu tynkowania fasady jednego domu tarasują całą ulicę. Radny Leon Chudziński zapytywał czy Prezydium RN zamierza usunąć z miasta wszystkie kioski, które nie mieszczą się w ramach tzw. "małej architektury". Zważywszy, że niektóre z nich zostały dopiero zbudowane i nie zamortyzowały się, naraziłoby to właścicieli kiosków na poważne straty. N a pytania radnych i gości odpowiadalir Zastępca przewodniczącego Prezydium RN - Edmund Krzymień i kierownik Wydziału Gospodarki Komunalnej - Kazimierz Górny. N a tym porządek dzienny został wyczerpany i przewodniczący sesji - Marian Paluchowski zamknął obrady.

Marian Genowejiak

20 lutego 1960 r. przedstawiciele Prezydium Rady Narodowej m. Poznania, Komitetu Miejskiego PZPR, Wojska Polskiego, zarządów wojewódzkich: TPPR, ZBoWiD i LP2, serdecznie powitali na Dworcu Głównym w Poznaniu oficerów Armii Radzieckiej, przybyłych do naszego miasta na uroczystości z okazji 15 rocznicy wyzwolenia. W skład delegacji, której przewodniczył uczestnik walk o Cytadelę - ppłk Michaił Baranów, odznaczony Honorową Odznaką m. Poznania, wchodzili: ppłk Iwan Titow, mjr Iwan Niemczenko, kpt. Michaił Głuchenko i starszy lejtnant Wasilij Loginów. W niedzielą 21 lutego przybyli ponadto do Poznania: Bohater Związku Radzieckiego, dowódca północnej grupy wojsk radzieckich - generał broni Georgi Iwanowicz Chietagurow oraz płk Mierkułow. Bawili oni w Poznaniu przejazdem, udając się następnego dnia do Warszawy. Goście radzieccy zwiedzili miasto, a gen. Chietagurow, walczący w lutym 1945 I.

W Poznaniu, odwiedził ponadto punkty, z których przed 15 laty dowodził, mianowicie: strych Opery i ulicę Winiary (obecnie Winogrady) tuż pod Cytadelą. W towarzystwie oficerów polskich z gen. brygady Janem Raczkowskim na czele, oficerów Armii Radzieckiej, przewodniczącego Prezydium Rady Narodowej m. Poznania--. Franciszka Frąckowiaka, gen. G. Chietagurow złożył bukiet czerwonych goździków pod Pomnikiem Bohaterów na stokach Cytadeli. W niedzielę 21 lutego odbyła się w Operze im. St. Moniuszki uroczysta akademia, inaugurująca obchody z okazji 15 rocznicy wyzwolenia Poznania i 42 rocznicy powstania Armii Radzieckiej. Wzięli w niej udział przedstawiciele rad narodowych, partii, stronnictw politycznych, Wojska Polskiego, delegacje oficerów Armii Radzieckiej, posłowie Ziemi Wielkopolskiej na Sejm PRL, przedstawiciele organizacji społecznych. Po odegraniu hymnów państwowych: polskiego i radzieckiego, referat okolicznościowy wygłosił gen. bryg. Jan Raczkowski. Powrócił w nim wspomnieniami do ciężkich lat okupacji, podkreślając doniosłe znaczenie, jakie odegrała dla Poznania i Wielkopolski wielka ofensywa zimowa, przeprowadzona przez Armię Radziecką. Szczególnie mocno uwypuklił polsko-radzieckie braterstwo broni, jakie scementowało się w walce z wspólnym wrogiem. W serdecznych słowach przemówił do zebranych gen. broni Georgi Iwanowicz Chietagurow. Snując wspomnienia z roku 1945, gen. Chietagurow powiedział ffi. in.:

"Musieliśmy wypełnić w Poznaniu surowy rozkaz Naczelnego Dowództwa Armii Radzieckiej: oswobodzić miasto Z rąk hitlerowców przy równoczesnym jak największym oszczędzaniu ośrodków fabrycznych, gmachów uŻYtkowych i zabytków kultury. W dużej mierze udało nam się tego dokonać. Po 10 dniach dowodzenia obstrzalem artylerii ze strychu Opery, gdy termin ostatecznego szturmu na Cytadelę stawal się coraz bliższy, przenioslem swój punkt dowodzenia bliżej twierdzy - na dach jednej Z wysokich kamienic na Winiarach.

Obchód 15 rocznicy wyzwolenia Poznania

Tutaj pozostalem już do końca dzialań wojennych i poznalem również ofiarność cywilnej ludności poznańskiej. Obserwowalem niejednokrotnie jak mężczYźni Z domu, Z którego dowodzilem, przenosili pod gradem kul rannych żolnierzY radzieckich do piwnic, udzielając im pierwszej pomocy. Pamiętam doskonale, gdy na Solaczu Polacy na równi Z wojskiem Armii Czerwonej, oCzYszczali dom za domem Z Niemców. Poznaniacy - mówił w dalszym ciągu generał - pomagali nam bardzo w wykrywaniu stanowisk ogniowych nieprzYjaciela, wskazYwali drogą i liczne przejścia podziemne, którymi hitlerowcy próbowali się przedostać na tyly naszYch wojsk. Razem Z żolnierzami radzieckimi pracowali także przY budowie mostów, a przed ostatecznym szturmem wrzucali do fosy okalającej Cytadelę, co się tylko dalo, nie wylączając drzwi i futryn okiennych. Po tak zbudowanym przejściu nacieraly następnie czolgi i przebiegali saperzY, p o dkla dają c pod mury twierdzY miny. Chwila kapitulacji twierdzY w dniu 21 rocznicy powstania Armii Radzieckiej byla dla nas wielkim świętem. DużYmi ofiarami w ludziach okupiliśmy zwycięstwo. Dziś serca nasze ogarnia wielka radość, gdy przejeżdżamy ulicami Poznania i oglądamy pięknie odbudowane wasze miasto i dowiadujemy się równocześnie o jego osiągnięciaeh. CieszYmy się tym więcej, bo widzimy, że krew przelana przez naszYch żolnierzY nie poszla na marne".

Okrzykiem wzniesionym w języku polskim: "Niech żyje przYJazn radzieeko-polska" zakończył gen Chietagurow swoje przemówienie, przekazując równocześnie w imieniu Armii Radzieckiej pozdrowienia żołnierzom i oficerom Wojska Polskiego oraz mieszkańcom Poznania. Po odegraniu "Międzynarodówki" nastąpiła część artystyczna. Wypełniło ją przedstawienie operowe "Eugeniusza Oniegina" P. Czajkowskiego, w wykonaniu zespołu Opery Poznańskiej. Bezpośrednio po zakończeniu przedstawienia, goście radzieccy udali się do Garnizonowego Klubu Oficerskiego, gdzie spotkali się z przedstawicielami: władz państwowych, Wojska Polskiego, organizacji społecznych. Podczas spotkania gen. Chietagurow, za specjalne zasługi położone dla naszego miasta, odznaczony został Honorową Odznaką m. Poznania.

Serdeczne spotkania

W poniedziałek 22 II i we wtorek 23 II delegacja oficerów radzieckich odbyła szereg spotkań w zakładach pracy, szkołach i siedzibach organizacji społecznych. M. in. mili goście zwiedzili Zakłady HCP, interesując się produkcją. Prowadzili długie rozmowy z robotnikami w halach i z kierownictwem Zakładów, słuchając wyczerpujących objaśnień. Serdecznie przyjmowano oficerów radzieckich w Liceum Pedagogicznym przy ul. Różanej, w Liceum Ogólnokształcącym przy ul. Głogowskiej, w szkołach podstawowych: nr 6 przy ul. Sikorskiego, nr 23 przy ul. Żeromskiego, nr 19 przy ul. Bydgoskiej. Młodzież starała się bardzo uprzyjemnić gościom pobyt w murach szkolnych. Popisywano się deklamacjami w języku rosyjskim, obdarowywano oficerów kwiatami i drobnymi upominkami. Spotkania: w Zarządzie Wojewódzkim LPŻ, TPPR, Zarządzie Okręgowym FI. Frąckowiaka, gen. Jana Raczkowskiego i in. na Starym Rynku

Składanie wieńców na Cytadeli

Obchód 15 rocznicy wyzwolenia Poznania

ZBoWiD, Kole LPŻ przy MTP, Oficerskiej Szkole Wojsk Pancernych - pozostawiły po sobie również miłe wspomnienia.

Kwiaty - poległym 22 lutego br. sprzed gmachu Prezydium Rady Narodowej m. Poznania wyruszył pochód z wieńcami na stoki Cytadeli. N a czele kroczyły delegacje instancji partyjnych i rad narodowych, tuż za nimi delegacja oficerów Armii Radzieckiej i oficerów Ludowego Wojska Polskiego, grupa cytadelowców, następnie przedstawiciele organizacji społecznych, młodzieżowych, zakładów pracy, szkół. Przed Pomnikiem Bohaterów zapłonął znicz, żołnierze zaciągnęli wartę honorową. U stóp kamiennych schodów cmentarza na stokach Cytadeli, zatrzymały się poczty-sztandarowe i delegacje z wieńcami. Kompania honorowa WP sprezentowała broń. Rozległy się dźwięki hymnów narodowych: polskiego i radzieckiego. W głębokiej ciszy padały słowa prezesa Zarządu Okręgu ZBoWiD - Henryka Mazura: "Stoimy na miejscu, gdzie przed 15 laty za niepodleglość naszych krajów ojczystych oddalo życie tysiące żolnierzy radzieckich i polskich. Groby te to symbol wspólnie przelanej krwi przeciwko największemu wrogowi, jakim byl hitleryzm. Otaczamy mogiły i otaczać je będziemy opieką i należnym szacunkiem, uczyć będziemy młodzież umiłowania wolności, krzewić będziemy stale i cementować wielką ideę braterstwa broni Z naszym najlepszym sojusznikiem Związkiem Radzieckim. Wieczna chwała poległym bohaterom ".

Wolno, przy dźwiękach marsza żałobnego Chopina, podchodziły delegacje do obeliska, składając wieńce i wiązanki kwiatów. Wieczorem ulicami Poznania przeszedł capstrzyk, a obok miejsc kaźni i przy tablicach pamiątkowych stanęły warty honorowe, złożone z żołnierzy WP, członków ZBoWiD i harcerzy.

Poznań - w piętnastoleciu

23 lutego · - w pamiętnym dniu 15 rocznicy wyzwolenia Poznania, miasto przybrało uroczysty wygląd. Flagi narodowe wywieszono z okien urzędów, instytucji, prywatnych mieszkań, a także udekorowano witryny wystawowe. W godzinach południowych w hali nr 7 Międzynarodowych Targów Poznańskich nastąpiło otwarcie wystawy 15-lecia Poznania. Tradycyjnego przecięcia wstęgi dokonał wicepremier Zenon N owak. Bezpośrednio po otwarciu, wicepremier N owak wraz z przedstawicielami partii, rad narodowych, wojska, organizacji społecznych, zakładów pracy - zwiedził wystawę. Zilustrowała ona dzieje miasta, począwszy od zniszczeń wojennych 1945 r., poprzez jego odbudowę, stan obecny, uwzględniając równocześnie perspektywy rozwojowe na przyszłość. Po południu aulę Uniwersytetu im. A. Mickiewicza wypełnili tłumnie mieszkańcy Poznania, przybyli na uroczystą sesję Wojewódzkiej Rady Narodowej i Rady Narodowej m. Poznania. Za stołem prezydialnym zasiedli: wicepremier PRL, członek Komitetu Centralnego PZPR - Zenon Nowak, I sekretarz KW PZPR - Jan Szydiak, przewodniczący Prezydium WRN - Franciszek Szczerbal, I sekretarz KM PZPR - Czesław Kończal, przewodniczący Prezydium RN m. Poznania - Franciszek

Fragment Prezydium uroczystej akademii. Stoją od lewej: I sekretarz KM i sekretarz KW PZPR Czesław Kończal, konsul ZSRR w Szczecinie Iwan Skaczkow, viceprezes Rady Ministrów Zenon Nowak, przewodniczący Prezydium WRN Franciszek Szczerbal, I sekretarz KW PZPR Jan Szydlak, przewodniczący Prezydium RN m. Poznania Franciszek Frąckowiak, gen. Jan Raczkowski

Przewodniczący Prezydium Rady Narodowej m. Poznania Franciszek Frąckowiak wręcza nagrody laureatom Nagród miasta Poznania za rok 1959

Obchód 15 rocznicy wyzwolenia Poznania

Frąckowiak, przedstawiciele Wojska Polskiego - gen. bryg. Jan Raczkowski i płk Arnold Juniter, uczestnik walk o Cytadelę - ppłk Michaił Baranów, przedstawiciele stronnictw politycznych, organizacji społecznych, wyższych uczelni, większych zakładów pracy, delegaci Koszalina. Ponadto przybyli na sesję: konsul ZSRR - Iwan Skaczkow, konsul Czechosłowacji - Vaclav Macura, konsul NRD - Walter Kirschey i konsul USA - Jan Nadelman. Po otwarciu obrad przez przewodniczącego Prezydium WRN - Franciszka Szczerbala, referat okolicznościowy wygłosił przewodniczący Prezydium Rady N arodowej m. Poznania - Franciszek Frąckowiak. Wrócił on wspomnieniami do pamiętnych dni, kiedy to Poznań i Ziemię Wielkopolską wyzwalali bohaterscy żołnierze Armii Radzieckiej. "Jeszcze w Poznaniu toczyły się zaciekłe boje - stwierdził Franciszek Frąckowiak - a już na całym terenie województwa ludzie pracy zabrali się do organizowania życia w miastach i wsiach. Tworzyć się zaczęły rady narodowe, jedne po drugich ruszały uchronione przed niszczycielskim dziełem okupanta fabryki, zakłady, instytucje. Zaczęła się wielka odbudowa miasta, która trwała do 1948 I. Od tego czasu datuje się nowy etap rozwoju Poznania, polegający na przekształcaniu jego struktury gospodarczo-społecznej i oblicza przestrzennego. Zaczyna rozwijać się w niespotykanym dotąd tempie przemysł kluczowy, głównie przemysł metalowy. Plan 6-letni przyniósł miastu wielką industrializację.

Obszar miasta zwiększył się trzykrotnie w porównaniu z rokiem 1935, a liczba ludności z 242,5 tys., w roku wyzwolenia miasta, wzrosła do 407 tys. w roku bieżącym. W ciągu piętnastolecia Poznań wzbogacił się o 62 tys. izb mieszkalnych. Powstały całe nowe osiedla mieszkaniowe, odbudowano zniszczone Stare Miasto i centrum Poznania. Duże osiągnięcia uzyskaliśmy w rozszerzeniu komunikacji miejskiej.

317 wozów tramwajowych, 104 autobusy i trolejbusy przewożą blisko 210 min pasażerów rocznie. Poznańskie dzieci uzyskały dwadzieścia trzy nowoczesne szkoły podstawowe, odbudowano i rozbudowano trzy licea ogólnokształcące, trzy szkoły zawodowe i kilka dużych internatów. Liczba uczelni wyższych zwiększyła się z czterech do ośmiu, a liczba studentów kształcących się w Poznaniu wzrosła z 4 tys. przed wojną do 14 tys. obecnie. Powstały również w Poznaniu nowe szpitale: zakaźny, położniczo-ginekologiczny i onkologiczny, powstało 5 klinik Akademii Medycznej, zbudowano nowoczesną przychodnię specjalistyczną". W imieniu obydwu rad narodowych, przewodniczący Fr. Frąckowiak podziękował wszystkim ludziom pracy województwa i miasta Poznania za ich dotychczasowy wielki trud, pomoc i ofiarność w dziele odbudowy. Z kolei wicepremier Zenon N owak przekazał mieszkańcom Poznania i województwa życzenia od Komitetu Centralnego PZPR i od Rządu PRL z okazji 15 rocznicy wyzwolenia. "Poznańskie, jeden z przodujących ośrodków przemysłowych i rolniczych naszego kraju - stwierdził wicepremier - służyć może za wzór właściwie pojętej pracy w warunkach władzy ludowej". Podczas sesji wręczono nagrody za rok 1959 laureatom nagród miasta Poznania i województwa. Nagrody miasta Poznania otrzymali: w dziedzinie nauk humanistycznych - prof. dr Alfons Klafkowski; w dziedzinie nauk matematyczno-przyrodniczych - prof. dr Franciszek Adamanis; w dziedzinie techniki - prof. dr Tadeusz Perkitny; nagrodę literacką - Wanda Karczewska; nagrodę muzyczną - prof. dr

2Q9

Tadeusz Szeligowski; nagrodę teatralną - Karol Urbanowicz oraz nagrody młodych: historyk -. dr Stanisław Kubiak, poeta - Józef Ratajczak i lekarz - dr Kazimiera Milanowska.

i Nagrody wojewódzkie za rok 1959 otrzymali: w dziedzinie twórczości naukowej - prof. Florian Barciński; w dziedzinie urbanistyki, architektury i budownictwa - zespół w składzie: mgr inż. arch. Zygmunt Kuczyński, mgr Witold Górski, mgr Dionizy Palacz oraz prof. mgr inż. arch. Władysław Czarnecki; w dziedzinie literatury - Bogusław Kogut; w dziedzinie muzyki - Gertruda Konatkowska; w dziedzinie teatru - mgr Eugeniusz Aniszczenko, w dziedzinie publicystyki - mgr Wiesław Porzycki; w dziedzinie sztuki i twórczości ludowej - Stefan Skorupiński; w dziedzinie upowszechniania kultury - Bolesław Gorzelany. W imieniu wyróżnionych dziękowali: rektor UAM - prof. dr Alfons Klafkowski i prof. dr Florian Barciński. Po zakończeniu obrad sesji nastąpiła część artystyczna w wykonaniu Państwowej Filharmonii, artystów Opery im. St. Moniuszki, Teatrów Dramatycznych oraz zespołów chóralnych i baletowych. Bezpośrednio po uroczystości - wicepremier Zenon N owak, przedstawiciele partii i rad narodowych, dyplomaci, laureaci nagród za rok 1959, oficerowie Wojska Polskiego i delegacja oficerów radzieckich, przedstawiciele organizacji społecznych i zakładów pracy, udali się na przyjęcie wydane z okazji 15 rocznicy wyzwolenia w Sali Marmurowej Prezydium Rady Narodowej m. Poznania.

"Do widzenia drodzy przyjaciele!"

Oficerowie Armii Radzieckiej, goszczący w Poznaniu z okazji 15 rocznicy wyzwolenia, nie ograniczyli swego pobytu tylko do Poznania. W środę 24 lutego wyjechali do powiatów nowotomyskiego, kościańskiego, wągrowieckiego i Kalisza, aby poznać tamtejsze zakłady pracy, spółdzielnie produkcyjne, szkoły. Wszędzie witano ich bardzo serdecznie, nie szczędząc przyjacielskich słów. Późnym wieczorem 24 II po powrocie do Poznania,' oficerowie radzieccy przybyli na pożegnanie do Zarządu Wojewódzkiego TPPR. Żegnali ich tutaj przedstawiciele: Frontu Jedności Narodu, TPPR, ZBoWiD, LPŻ, Wojska Polskiego. Ppłk Michaił Baranów, dziękując w imieniu delegacji oficerów radzieckich za serdeczne przyjęcie w Poznaniu, powiedział m. in.: " Trudno się rozstać Z przyjaciólmi. Okazaliście nam wiele serca i widzimy jak na Ziemi Wielkopolskiej umacnia się idea przyjaźni Z narodem radzieckim. Wynieśliśmy bardzo wiele ze spotkań, jakie odbyliśmy Z mieszkańcami Poznania i województwa. Serdeczność towarzyszYła nam na każdym kroku. Opuszczamy Poznań wiedząc, że zostawiliśmy w nim wielu przy ja c iól i dlatego żegnając się mówimy po prostu - do widzenia ". Szereg spotkań z okazji 15-rocznicy wyzwolenia Poznania zorganizowały Zarządy Okręgu ZBoWiD i Liga Przyjaciół Żołnierza. Oficerowie Wojska Polskiego odwiedzili w ramach tych spotkań 18 zakładów pracy i instytucji, 7 szkół średnich i 13 szkół podstawowych w samym Poznaniu oraz 40 szkół na terenie powiatu poznańskiego. Cytadelowcy natomiast uczestniczyli w 34 spotkaniach, dzieląc się podczas nich wspomnieniami z udziału w walkach o Poznań i Cytadelę.

14 Kronika Miasta Poznania 1-2

Obchód 15 rocznicy wyzwolenia Poznania

Sztandar dla Wildy

Uroczystości z okazji 15-rocznicy wyzwolenia Poznania, zamknęła w niedzielę 28 lutego w auli UAM - akademia, urządzona staraniem Zarządu Okręgu ZBoWiD.

Podczas akademii nastąpiła dekoracja odznaczeniami państwowymi, zasłużonych członków ZBoWiD. Krzyżem Virtuti Militari udekorowany został Stanisław Zbierskl. Ponadto wręczono 9 Krzyży Partyzanckich, 75 Wielkopolskich Krzyży Powstańczych i 9 medali Zwycięstwa i Wolności. Kulminacyjnym punktem akademii było przekazanie sztandaru organizacyjnego Zarządowi Oddziału ZBoWiD dzielnicy Wilda.

Maryna Gronik

Dwie książki o ruchu robotniczym w Poznaniu 1 Wielkopolsce

A. Czubiński, M. Olszewski: Z rewolucyjnych tradycji Poznańskiego w latach 1919-1938.

Wydawnictwo Poznańskie; Poznań 1959, ss. 174.

N a półkach księgarskich ukazała się ostatnio ciekawa publikacja na temat historii ruchu robotniczego w Wielkopolsce w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Praca składa się z trzech części: pierwszą - pt. "Klasowy ruch robotniczy w Wielkopolsce w okresie II Rzeczypospolitej" - napisał Antoni Czubiński (s. 9-59), drugą - "Sylwetki działaczy rewolucyjnych Wielkopolski z lat 1919-1938" - opracował Marian Olszewski, część trzecia - to "Wybór dokumentów" (s. 87-172).

Powstała już dawno, a przed kilkoma laty zorganizowana na nowych zasadach, Komisja Historii Ruchu Robotniczego przy KW PZPR w Poznaniu podjęła prace badawcze nad dziejami walk rewolucyjnych w Wielkopolsce. W pracach tych główny nacisk położono na okres 1919-1938 r. Dzięki dużej wiedzy fachowej kierownika Referatu Historii Partii przy KW PZPR w Poznaniu - mgra M. Olszewskiego, zostało zorganizowane archiwum, w którym zgromadzono szereg dokumentów. W oparciu o nie można już obecnie podejmować niektóre tematy badawcze. Dzięki temu mogła m. in. ukazać się ostatnio omawiana przeze mnie książka. Praca A. Czubińskiego i M. Olszewskiego jest niejako szkicem dziejów rewolucyjnego ruchu robotniczego w Poznańskiem w okresie międzywojennym. A. Czubiński oparł się na nie uwzględnianych dotychczas materiałach archiwalnych. Ich wartość jest tym większa, że w odniesieniu do niektórych epizodów ruchu robotniczego, pochodzą one bezpośrednio od organizacji robotniczych, jak i władz policyjnych oraz urzędowych organów terenowych. Stąd też wiele zagadnień mogło znaleźć wszechstronne oświetlenie.

H*

Autor pierwszej części omawianej książki ujął rozwój wydarzeń pod względem chronologicznym. W danym przypadku uczynił to słusznie, gdyż z poszczególnym okresem ściśle łączyły się podstawowe problemy ruchu robotniczego, tak w odniesieniu do strategii, jak i taktyki. A. Czubiński zaczyna od naszkicowania układu sił w ruchu robotniczym w Wielkopolsce do 1920 r. W części tej autor omówił tylko marginesowo dzieje ruchu robotniczego w tym rejonie, wymieniając Zjednoczenie Zawodowe Polskie, które powstało w 19)2 r. Większość omawianych organizacji umiejscowił w latach 1919-1921. Zagadnienia te zostały zreferowane umiejętnie, jakkolwiek w niektórych przypadkach autor niepotrzebnie przekroczył granicę chronologiczną (1920 r), akcentując niektóre problemy z roku 1921, a nawet 1922 r.

To, że ruch rewolucyjny w Wielkopolsce w latach 1919-1938 nie osiągnął takich sukcesów jak w innych regionach Polski, ma swoje uzasadnienie m. in. w specyfice tego ruchu w okresie poprzednim. Wielkopolska do 1919 r. wchodziła formalnie w skład Niemiec i stanowiła ośrodek, w którym rewolucyjny ruch robotniczy nie . uczynił dużych postępów. Rozwijała tutaj dużą działalność Socjaldemokratyczna Partia Niemiec, w ramach której funkcjonowała Polska Partia Socjalistyczna Zaboru Pruskiego. Istniało poza tym szereg różnych organizacji i towarzystw robotniczych, które znajdowały się pod wpływem burżuazji i obszarników. W okresie Powstania Wielkopolskiego nie nastąpiła konsolidacja sił postępowych i rewolucyjnych. Nacjonalizm, zakorzeniony głęboko nawet w dołowych ogniwach PSS, nie mówiąc o innych organizacjach, pogłębiony

Recen e

niesłuszną postawą niemieckich socjaldemokratów, spowodował osłabienie nurtu internacjonalistycznego. W tym okresie polska reakcja, której udało się wobec słabości ruchu robotniczego dojść do władzy, podjęła kampanię antyradziecką. Znalazło to również swoje reperkusje na gruncie wielkopolskim. Sytuacja ta, a również fakt, że w najbardziej dogodnym momencie nie udzielono ruchowi robotniczemu w Wielkopolsce pomocy z zewnątrz, stwarzała dodatkowe trudności w organizowaniu rewolucyjnego ruchu robotniczego na naszych ziemiach. Sądzę, że gdyby w pierwszym podrozdziale potraktowano nieco szerzej specyfikę rozwoju ruc h u robotniczego do 1920 r., bardziej zrozumiały byłby dla czytelnika ogromny wysiłek lewicowych działaczy, którzy podejmowali prace nad zorganizowaniem Komunistycznej P artii Polski, na wyj ątkowo trudnym terenie. -; Autor słusznie Wląze sprawę ukonstytuowania KPRP z ogólnym dążeniem demokratycznych i lewicowych odłamów społeczeństwa do organizacyjnego usamodzielnienia się oraz podjęcia walki przeciw reakcji. N ajoczywistszym tego dowodem były manifestacje oraz strajki. ,,0 wielkiej żYwotności mas robotniczYch w tym czasie świadczY fakt, iż w 1921 r. w samym Poznaniu przeprowadzono U strajków, które objęty 85 zakładów i 6543 'robotników. O uporCzYWOSCl walki strajkowej świadczY fakt, że niektóre strajki, jak np. drukarzY, trwaly po kilka tygodni" (s. 16-17).

Powstanie KP RP było zatem niejako uwa'Tunkowane potrzebą chwili, tym bardziej, że inne organizacje lub partie nie przewodziły tego rodzaju wystąpieniom klasy robotniczej (np. Narodowa Partia Robotnicza, czy Zjednoczenie Zawodowe Polskie). Z wielką ostrożnością omawia autor powstanie KP RP. Rze< czywiście wobec braku konkretnych materiałów nie można niestety ustalić dokładnej daty ukonstytuowania się tej partii. W dalszym ciągu swej pracy A. Czubiński omawia rozwój K P P w Wielkopolsce w latach 1923-1926, wzrost wpływów KPP rozwoJ P P S - Lewicy w latach 1927-1931 oraz walkę o jednolity front klasy robotniczej i antyfaszystowska front ludowy. N ajwięcej ciekawego materiału wnosi tematyka zamknięta chronologicznie w latach 1927-1931.

M. Olszewski w swoim rozdziale zebrał szereg cennych danych o czołowych działaczach ruchu robotniczego w Wielkopolsce. Pomysł umieszczenia właśnie szkiców biograficznych o czołowych działaczach ruch u robotniczego w Wielkopolsce był dobry. Rozdział ten uzupełnił niejako poprzedni. Czytelnik zapoznając się z biogramami Czesława Porankiewicza, Władysława Kowalskiego, J ózefa Paszty, Stanisława Kiełbasiewicza, Marcina Chwiałkowskiego, Alfreda Brunona Bema, Stanisława Chudoby, uzupełnia sobie obraz ruchu robotniczego, przekonuje się, że na czele rewolucyjnego ruchu robotniczego w Wielkopolsce stali ofiarni działacze. Wreszcie autorzy omawianej publikacji dokonali wyboru bardzo ciekawych dokumentów, ilustrujących ruch rewolucyjny w Wielkopolsce w okresie dwudziestolecia międzywojennego. W sumie opublikowanych zostało 16 dokumentów, zaczerpniętych z materiałów sądowych, sprawozdań instancji KPP, P P S, kierownictw różnych organizacji robotniczych. Praca A. Czubińskiego M. Olszewskiego dowodzi, że Jej autorzy dostrzegają konieczność podejmowania pracy badawczej nad mało znanymi dotąd fragmentami najnowszej historii Polski. Książka zawiera szereg ma teriałów, które mogą zaspokoić potrzeby dydaktyczne i publicystyczne, jest więc szczególnie cenna dla nauczycieli, działaczy, publicystów.

Zelik Zylberberg: Zwycięska wiosna. Wspomnienia i dokumenty z dziejów walki postępowej i rewolucyjnej młodzieży wielkopolskiej. Wydawnictwo Poznańskie; Poznań 1958, ss. 258, ilustracji 147.

Cel, jaki postawił sobie autor tej ciekawej p u b li k a c j i , z o s t a ł n i e w ą t P li w i e o s i ąg n i ę t Y . Po raz pierwszy bowiem udostępniono szerokiemu ogółowi publikację, która ukazuje dzieje Wielkopolski w zupełnie nowym, mało znanym dotychczas świetle. Czytelnik, po zapoznaniu się z treścią omawianej książki,o wiele lepiej zrozumie genezę dzisiejszej rzeczywistości, w której masy pracuj ące wcielają w życie te ideały, o które walczyły postępowe ł rewolucyjne odłamy społeczeństwa, m. in. w Wielkopolsce w okresie dwudziestolecia międzywoj ennego. Z. Zylberberg w Przedmowie pisze: "Wy

daje &Il, więc pilnym zadaniem ocalić od zapomnienia to wSzYstko, co kiedyś stanowiło żywą treść dni i lat heroicznych, zmagań o sprawiedliwy, wolny od ucisku byt narodu... Skromna ta praca nie daje jeszcze pełnego obrazu walk, a zawiera jedynie jego fragmentaryczne części, stanowiące dopiero początek historii postępowego i. rewolucyjnego ruchu młodzieżowego w Wielkopolsce rr (s. 5). Autor sam ocenia w zwięzły sposób swoją pracę. Książka Z. Zylberberga ma niewątpliwie dodatkowo tę wartość, że zgromadziła szereg osobistych wspomnień wielu działaczy z tego okresu, które skonfrontowane z innymi źródłami, będą mogły stanowić podstawę do dalszych badań nad historią ruchu robotniczego w Wielkopolsce. Książka dzieli się na dwie części. Pierwsza z nich zamyka się chronologicznie w granicach lat 1919-1939 i obejmuje 2X) stron druku. Druga część natomiast traktuje o latach okupacji hitlerowskiej (s. 231-254). Już z samego podziału formalnego wynika, że w opisie wydarzeń w sposób zdecydowany przeważa dwudziestolecie międzywojenne. Część pierwsza, zatytułowana "Okres międzywojenny 19191939", podzielona jest na kilka zagadnień ("Pierwsze lata" - s. 12-24, "Wyściel drogę wiośnie zwycięskiej" - s. 24--71, "Z dziejów Komunistycznego Związku Młodzieży w Wielkopolsce" - s. 71-128, "Młodzież pepesowska i PPS-Lewicy" - s. 128-149, "Na Uniwersytecie Poznańskim" - s. 149-173, "Radykalna młodzież chłopska" - s. 173-180, "J ednolity front" - s. 180-189, "Młodzi ramię w ramię ze starymi" - s. 189-231). W sumie na część pierwszą składają się 63 drobne wspomnienia, relacje, przedruki kilku dokumentów oraz opracowania. Natomiast w części drugiej, poświęconej okupacji hitlerowskiej i walce przeciwko okupantowi, znajdujemy tylko 4 wspomnienia i opracowania. Abstrahując od różnorodnej wartości poszczególnych relacji opracowań i załączonych dokumentów, należy podkreślić, że po raz pierwszy w naszej literaturze historycznej ukazała się publikacja ilustrująca w sposób sugestywny walkę postępowej i rewolucyjnej młodzieży w Wielkopolsce. Zasługa Z. Zylberberga polega na tym, że podjął nie opracowywane zagadnienia, zebrał szereg wspomnień i opracowań od innych działaczy rewolucyjnych i dał w sumie czytelnikowi ciekawą lekturę, która zmusza do refleksji. Omawiana książka wymaga wypowiedzenia kilku uwag polemicznych. W pierwszym rzędzie odnoszą się one do strony formalnej. Otóż niejednokrotnie autor przenosi czy tel

nika do zagadnień nie związanych ze sprecyzowanym tematem. Dla przykładu warto przytoczyć następujące fragmenty książki; "Orka" W. Oriona (s. J-6), "Z pierwszej odezwy ZMK" (s. 24), "Pionierom" B. Broniewskiego (s. 24), "Struktura organizacyjna Komunistycznego Związku Młodzieży Polskiej" (s. 71), "Nie masz bracie jak w komunie" (s. 94), lub też na stronie Hl i innych. Tego rodzaju przeskoki stanowią wadę konstrukcyjną, a czytelnikowi utrudniają śledzenie wątku opowiadania. Autor nie był również konsekwentny o ile chodzi o utrzymanie jednolitego stylu. Obok bowiem niektórych partii książki, napisanej stylem stosowanym w pracach o charakterze naukowym, mamy do czynienia ze stylem używanym w opowiadaniach czysto literackich, np. nowelach. Przykładem tego jest m. in. "Prawdziwa historia (z osobistych wspomnień), s. 50-56. Z tych też względów publikację tę należy zaliczyć do czegoś w rodzaju ciekawego montażu różnego typu materiałów, począwszy od źródeł, niejednokrotnie bardzo ciekawych wspomnień i opracowań, skończywszy na nowelkach. Jednolitość stylu wyszłaby na pewno na korzyść samej pracy. Książka, jak opiewa podtytuł, miała przedstawić ruch młodzieżowy. Jak wynika z treści zamieszczonych w niej materiałów, autor niejednokrotnie odszedł od tej zasady. Już pierwsza część (s. 12-21) zawiera materiał odnoszący się do ruchu robotniczego. W tej części autor omawia walki robotników rolnych w powiecie konińskim. Jaskrawym przykładem jest również umieszczenie materiałów w części poświęconej okresowi okupacji. Znajdujemy tam bowiem m. in. opracowanie W. Piwowarczyk pt. "Podziemna walka ludu wielkopolskiego z hitlerowskim okupantem", które omawia historię Polskiej Partii Robotniczej. Podobnych przykładów w pracy można znaleźć więcej, stąd też, wbrew temu co zapowiada podtytuł, książka traktuje nie tylko o ruchu młodzieżowym, ale obejmuje zakres szerszy.

Autor skupił swoją uwagę głównie na takich ośrodkach, jak Kalisz, Konin i Poznań. O Chodzieży np. znajdujemy opracowanie na dziesięciu stronach ("A w Chodzieży było tak", s. 192-202). Nie wiadomo, czym w danym wypadku kierował się autor. Ruch postępowy i rewolucyjny ogarnął swym zasięgiem całą Wielkopolskę, niemal wszystkie większe miasta i wioski. Młodzieżowe postępowe i rewolucyjne organizacje istniały w Ostrowie, Gnieźnie, Wrześni, Jarocinie, Lesznie i w wielu innych miejscowościach.

Recenzje

Autor w przedmowie WInIen uzasadnić, jakimi kryteriami się kierował, dokonując takiego właśnie wyboru materiału pod względem terytorialnym. O ile kryterium stanowiła w danym momencie dostępność materiałów, należało to wyraźnie podkreślić. Umieszczenie postępowego i rewolucyjnego ruchu młodzieżowego w Wielkopolsce tylko w Kaliszu, Koninie i Poznaniu oraz jego najbliższej okolicyjest nieadekwatne do istniejącej obiektywnie rzeczywistości. Moje uwagi natury polemicznej nie mogą zasłonić walorów, jakie omawiana publikacja posiada. Zawiera ona wszakże wiele ciekawych i dotychczas szerszemu ogółowi nie znanych faktów z historii rewolucyjnych walk młodzieży w Wielkopolsce.

Stanislaw Kubiak

WYDARZENIA W POZNANIU W ROKU 1959 (część I)

STYCZEŃ

t. i. Zakłady H. Cegielskiego, za zajęcie pierwszego mIejSCa w kraju we współzawodnictwie w przemyśle maszynowym i hutniczym, otrzymały sztandar przechodni prezesa Rady Ministrów i CRZZ oraz nagrodę pieniężną w wysokości około 100 tys. zł. Wspólne posiedzenie Prezydium WRN i Rady Narodowej m. Poznania.

3.1. Wystawa prac poznańskich grafików - Władysława Kościelniaka i Tadeusza Nowickiego pt. "Szkice z Bułgarii".

7 .1. Studenci Państwowej Wyższej Szkoły Sztuk Plastycznych otrzymali nowy 3-piętrowy gmach przy Al. Marcinkowskiego 29.

*. l W Klubie MPiK odbył się wieczór poświęcony stolicy Chińskiej Republiki Ludowej - Pekinowi.

». l. Program "Wieczoru Sonat" wypełnili w Filharmonii soliści: Irena Dubiska, Eugenia Umińska i Alfred M1iller.

Iz. l. Załoga Poznańskiego Przedsiębiorstwa Robót Instalacyjnych otrzymała sztandar przechodni Rady Ministrów i CRZZ oraz proporzec przechodni Poznańskiego Zarządu Budownictwa za zajęcie I miejsca we współzawodnictwie międzyzakładowym w III kwartale 1958 r. 13.1. W auli UAM odbyła się wspólna sesja Wojewódzkiej Rady Narodowej i Rady Narodowej m. Poznania poświęcona omówieniu przygotowań do obchodów Tysiąclecia Państwa Polskiego. 11. l. Spotkanie nauczycieli i oświatowców - członków Związku Nauczycielstwa Polskiego z byłymi członkami KPP i nauczycielamI-kapepowcami.

W auli UAM podczas koncertu symfonicznego wystąpiła pianistka Barbara Hesse-Bukowska, laureatka IV Międzynarodowego Konkursu im. Fr. Chopina w Warszawie. Dyrygował Jerzy Katlewicz. 17.1. Otwarcie wystawy grafiki Zbigniewa Kaji.

h>. l. W sali Klubu Nauczycielskiego przy Placu Wolności, odbyła się S-dniowa narada nauczycieli - regionalistów Ziem Zachodnich. Miejska Konferencja Sprawozdawczo-Wyborcza PZPR. Uczestniczył w nIeJ m. in. minister obrony narodowej - gen. Marian Spychalski. Wybrano Komitet Miejski, w skład którego weszło 39 osób. I sekretarzem wybrany został ponownie Edward Hałas, a sekretarzami - Edmund Piosik, Edmund Zywert i Aleksander Anholcer. 10.1. Zakłady naukowe WSR zwiedził przedstawiciel Fundacji Rockefellera - dr Robert Burdun.

11. l. Na zaproszenie Polskiego Towarzystwa Psychologicznego przyjechał do Poznania wybitny uczony radziecki, członek Instytutu Badawczego Akademii Nauk Pedagogicznych ZSRR - Nikołaj Iwanowicz Zinkin.

a. l. Solistka opery jugosłowiańskiej, Danka Firfowa, wystąpiła w Operze im. St. Moniuszki w partii tytułowej w "Aidzie" .

Wydarzenia w Poznaniu w roku

Wanda Karczewska - znana powieściopisarka, dramaturg i poetka - zapoznała słuchaczy ze swoją twórczością podczas "Czwartku literackiego". Występ zespołu estradowego Białoruskiej Socjalistycznej Republiki Radzieckiej.

23.1. Wykonawcami koncertu symfonicznego w Filharmonii Poznańskiej byli: orkiestra Filharmonii pod dyr. Józefa Wiłkomirskiego i solista Zbigniew Szymonowicz, laureat IV Międzynarodowego Konkursu im. Fr. Chopina.

25. 1. Na występy gościnne przybyła znakomita artystka Kreowała ona rolę tytułową w "Norze" Ibsena.

Elżbieta Barszczewska.

26. 1.

Pobyt delegacji jugosłowiańskiej Komisji z Polską. W' Klubie MPiK otwarto wystawę prac Szczepskiej.

Współpracy Naukowo- Technicznejmalarki poznańskiej

Janiny

27. 1. W sali Pałacu Działyńskieh, wieczornica poświęcona 100 rocznicy urodzin ludowego poety ziemi warmińskiej - Michała Kajki.

28. 1, w Teatrze N owym premiera komedii Antoniego Cwojdzińskiego pt. "Freuda teoria snów"

W salonie wystawowym PTE przy ul. Paderewskiego otwarto wystawę prac profesora Instytutu Grafiki z Chicago (USA) ->- Aarona Syskinda.

29. 1.

"Czwartek literacki" wypełnił wieczór autorski Zenona Kosidowskiego.

LUTY

2. 2. Poznańscy lekarze spotkali się z posłem na Sejm - drem Feliksem WidyWirskim.

4.2. Wydział Architektury Nadzoru Budowlanego Prezydium Rady Narodowej m. Poznania zorganizował roboczą naradę konsultantów branżowych z całego kraju na temat opracowania etapowego planu zagospodarowania przestrzennego Poznania. » --;

W Zakładach HCP zorganizowana została narada poświęcana omówieniu spraw mieszkaniowych załogi HCP. Wzięli w niej udział członkowie Prezydium RN m. poznania, przewodniczący prezydiów rad dzielnicowych, kierownicy wydziaJ\ łów spraw lokalowych, przedstawiciele zakładów H CP. Prezydium Rady Narodowej m. Poznania podjęło uchwałę w sprawie utworzenia Miej skiej Ko l umny T r ansp ortu Sanitarnego.

5.2.

Podczas "Czwartku literackiego" Wojciech Śliwiński zapoznał szczegółami swego kilkuletniego pobytu w Indiach. W klubie studenckim "Od Nowa" otwarta została wystawa plastyczki Heleny Michałowskiejsłuchaczy zeindywidualna

:i

6.2,w Państwowej Filharmonii podczas koncertu symfonicznego' pod dana Wodiczki jako solista wystąpił Edward Statkiewicz, laureat narodowego Konkursu im. H. Wieniawskiego.

dyr. BohI I Między

13.' 2'. w sali Oficerskiego Klubu Garnizonowego odbyła się ogólnokrajowa narada przedstawicieli organizacji społecznych. Koncert symfoniczny poświęcony uczczeniu 30 rocznicy śmierci Mieczysława Karłowicza. Wystąpił pianista Tadeusz Żmudziński, laureat IV Międzynarodowego Konkursu im. Fr. Chopina. We wszystkich dzielnicach Poznania powstały dzielnicowe komitety koordynacyjne Społecznego Funduszu Budowy Szkół. 16. 2. Spotkanie egzekutywy Komitetu Wojewódzkiego P Z P R z przedstawicielami inteligencji technicznej Poznania i różnych ośrodków województwa z udziałem kierownictwa Oddziału Wojewódzkiego NOT.

Poznaniuroku

17.2. Prezydium RN m. Poznania przyznało nagrody za wybitne osiągnięcia w dziedzinie nauki, techniki, sztuki 1 kultury. N agro dy otrzymali: prof. Ro man Kozak · - rektor Politechniki Poznańskiej, prof. dr Adam Straszyński - kierownik Kliniki Dermatologicznej AM, prof. dr Zdzisław Grot - historyk, mgr inż. Zbigniew Łukomski - dyrektor techniczny HCP, prof. mgr Eustachy Wasilkowski kierownik Wydziału PWS S P, dr Aleksander Rogalski pisarz krytyk literacki, prof. Zdzisław J ahnke dziekan PWSM, doe. dr Jerzy Topolski - historyk.

20.2.

Wykonawcami koncertu symfonicznego monii pod dyrekcją Zdzisława Szostaka

Filhar(CSR).

była orkiestra Państwowej oraz skrzypek Tibor Gasparek

21. 2. Na uroczystości 14 rocznicy wyzwolenia Poznania przybyli 4 oficerowie radzieccy, uczestnicy walk o Cytadelę, wśró d nich p płk Michaił Baranów , odznaczony w ub. r. Honorową Odznaką m. Poznania. Oficerowie uczestniczyli w spotkaniach z młodzieżą szkół poznańskich z załogą "Goplany", ZNTK. /

22.2.

Oficerowie radzieccy: płk I.

ranów i ppłk Iwan Danilcow skiego ZBoWiD-u.

ppłk Michaił Baczłonkami poznań

Wasilew, płk Iwan Girman, uczestniczyli w spotkaniu z

23. 2. W Operze im. SL Moniuszki odbyła się centralna akademia z okazji 14 rocznicy wyzwolenia Poznania i 41 rocznicy powstania Armii Radzieckiej. Podczas akademii przewodniczący Prezydium RN m. Poznania - Fr. Frąckowiak wręczył dyplomy laureatom nagrody m. Poznania w uznaniu za wybitne osiągnięcia w dziedzinie nauki, techniki, sztuki i kultury. W godzinach popołudniowych delegacje zakładów pracy i instytucji, organizacji politycznych i społecznych, oficerów radzieckich, WP, MO złożyły kwiaty przed Pomnikiem Bohaterów na stokach Cytadeli. Wojewódzka Konferencja P Z P Rwybrała 122 delegatów z woj. poznańskiego miasta Poznania na III Zjazd PZPR.

25. 2.

26.2. Przedmiotem 2-dniowyeh obrad VIII sesji Rady Narodowej m. Poznania były zadania i działalność przemysłu drobnego i rzemiosła w świetle potrzeb gospodarki miejskiej oraz stan i potrzeby komunikacji na terenie miasta.

Z recitalem chopinowskim wystąpił w Poznaniu znakomity pianista MałcużyńskI.

Witold

W sali N owego czynku, dyrektora archeologii - prof.

Ratusza uroczyście pożegnano Muzeum Archeologicznego w dra Józefa Kostrzewskiegoodchodzącego w stan SpOA Poznaniu, nestora polskiej

28. 2. Powstało Polskie Towarzystwo Socjologiczne. Prezesem został prof. dr Tadeusz Szczurkiewicz.

MARZ E C

2. 3. Odbyła się Krajowa N arada Aktywu Szkół Zawodowych zorganizowana przez KC ZMS poświęcona pracy szkolnych organizacji zetemesowskich.

3.3. IV Hufiec ZHP Poznań- Stare Miasto otrzymał imię Powstańców Wielkopolskich 1918/19. Z tej okazji Zarząd Okręgu ZBoWiD ufundował harcerzom sztandar.

5.3.

*,-, <utworzono komitety dzielnicowe ZMS.

7.3. Poznańska Filharmonia rozpoczęła cykl koncertów jazzowych z udziałem najlepszych zespołów krajowych zagranicznych. 8. 3. Otwarcie Wiosennych Targów Kraj owych z udziałem wiceprezesa Rady Ministrów - Piotra Jaroszewicza, ministra handlu wewnętrznego inż. Mieczysława Lesza, ministra przemysłu lekkiego Eugeniusza Stawińskiego, wiceministra przemysłu spożywczego i skupu - Lindberga, wiceministra przemysłu chemicznego Kowalskiego, I sekretarza' KW P Z P R - Wincentego Kraśkii otwarcia dokonał wicepremier Piotr Jaroszewicz.

Wydarzenia w Poznaniu w roku 1959

Delegaci ziemi poznańskiej na III Zjazd Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej - wyjechali dó Warszawy. Zakłady pracy zaciągnęły warty produkcyjne na cześć III Zjazdu PZPR.

W klubie studenckiego tygodnika "Od N owa" odbyło się spotkanie z prof.

Piotrem Potworowskim.

v Na "Czwartku literackim" wystąpił z wieczorem autorskim satyryk łódzki - Jan H uszcza.

Prawykonanie symfonii St. Poradowskiego. Koncertem symfonicznym dyrygował Bohdan Wodiczko. Otwarcie Klubu Dziennikarzy "Pod kaczką".

Inauguracja "Dni Kultury Węgierskiej" w Sali Marmurowej Nowego Ratusza.

N a zaproszenie dyrekcji poznańskich teatrów, wybitni artyści: Jacek Woszczerowicz, Halina Kossobudzka i Ignacy Gogolewski wystąpili w Teatrze Polskim w czasie wieczoru poświęconego twórczości St. Wyspiańskiego. Walne zebranie członków Oddziału Poznańskiego Stowarzyszenia Architektów Polskich. Prezesem został prof. arch. Jan CieślińsM. Delegacja Komunistycznej Partii Związku Radzieckiego na III Zjazd PZPR odwiedziła Poznań. Delegacji przewodniczył sekretarz KC KPZR - Nikołaj Ignatow.

Wiosenne Targi Krajowe zwiedzili: minister handlu RFSRR - D. W. Pawłów i przedstawiciel Komisji Planowania ZSRR - W. Uljanow. W salonie PTF otwarto wystawę fotografii węgierskiej, a w Klubie SARP wystawę plastyka poznańskiego - Janusza Bersza. W auli UAM orkiestrą symfoniczną Państwowej Filharmonii dyrygował gościnnie Karol Stryja, kierownik artystyczny i I dyrygent Państwowej Filharmonii Śląskiej w Katowicach. Solistka - Maria Szmydówna, laureatka I nagrody Konkursu Bachowskiego. 82.3 W CBWA otwarto wystawę obrazów olejnych St. Szczepańskiego i rysunków Mariana Kościałkowskiegos. .4.

10.3.

12. 3.

13.3.

14.3.

15.3.

16.3.

17. 3

18.3.

21.3.

23.3. w auli UAM odbyło się pierwsze w kraju posiedzenie kolegium ministerialnego z udziałem wiceministrów szkół wyższych: Henryka Golanskiego, Eugenii Krassowskiej oraz przedstawicieli Departamentu Uniwersyteckiego MSW.

Celem spotkania było omówienie problemów związanych z realizacją uchwał poznańskiego zjazdu rektorów z grudnia 1957 r. 24.3. Obrady krajowej konferencji poświęconej problematyce uniwersyteckich studiów dla pracujących. 29.3. Zmarł doc. Zdzisław Szulc, kustosz Muzeum Instrumentów Muzycznych, zbieracz i badacz dziejów instrumentarium muzycznego.

KWIECIEŃ 1. 4. Zakłady naukowe i Kliniki AM zwiedził prof. Michał Laskowski, wykładowca biochemii w Marquette Unlversity School of Medicine w Milwankee. 3. 4. Koncert symfoniczny w auli UAM dla uczczenia 200 rocznicy śmierci J. Fryderyka Haendla. 5. 4. Koncert muzyki węgierskiej - "Od Liszta do Lehara" - z okazji Dni Kultury VVęgierskiej. 7. 4. Przegląd dorobku wiejskich zespołów artystycznych.

W Klubie MPiK otwarto wystawę plastyków poznańskich - Adama Bonowskiego i Zygmunta Sałaty. 10. 4.

11.4.

12.4.

1S.4.

18. 4.

17.4.

b>. 4.

21. 4.

22.4.

24.4.

39.4

Wydarzenia w Poznaniu w roku 1959

Podczas "Czwartku literackiego" wystąpił poeta Jerzy Ficowski.

Ogólnokrajowa Konferencja Teoretyczno- Metodyczna Historyków, poświęcona Tysiącleciu.

Delegacja czechosłowackiego Ministerstwa Budowy Maszyn z ministrem J ózefem Rejtmaierem zwiedziła Zakłady HCP, a delegacja Ministerstwa Przemysłu Spożywczego i Skupu Czechosłowacji z ministrem J. Ukherem na czele zwiedziła Kombinat Środków Odżywczych oraz Zakłady Kosmetyczne "Lechia". z okazji Roku Słowackiego, Koło Polonistów przy UAM zorganizowało w Collegium Philosophicum wystawę poświęconą życiu i twórczości Juliusza Słowackiego.

N a terenie byłego obozu koncentracyjnego w Żabikowie odbyła się manifestacja z okazji obchodów Tygodnia Międzynarodowej Solidarności Bojowników Ruchu Oporu. Walny zjazd delegatów Wielkopolskiego Związku Śpiewaczego.

Podczas "Czwartku literackiego" wystąpił krytyk, eseista i dramaturg Jerzy Pomianowski.

Orkiestrą Państwowej Filharmonii dyrygował włoski dyrygent - Carlo Zecchi.

W Sali Marmurowej N owego Ratusza wygłosili ciekawy odczyt uczestnicy wyprawy na Antarktydę - pp. Centkiewiczowie. Pobyt delegacji dziennikarzy węgierskich.

Uroczysty koncert z okazji 14 rocznicy podpisania układu o przyjaźni i braterskiej współpracy między Polską a ZSRR. Przedstawiciele prezydiów: Rady Narodowej m. Poznania i Koszalina - przedyskutowali rezultaty współpracy obu miast i omówili plany na przyszłość. Posiedzenie naukowe dla uczczenia lm rocznicy pierwszego wydania dzieł Karola Darwina.

Pobyt delegacji rządu Republiki Bułgarskiej z wicepremierem Georgi Trajkdwem na czele. Spotkanie delegacji Ligi Spółdzielczości Stanów Zjednoczonych Ameryki Północnej z przedstawicielami wszystkich pionów spółdzielczości, działających na terenie Wielkopolski. W hali nr 16 MTP odbyła się uroczysta akademia z okazji l Maja. Wzięły w niej udział m. in. delegacje radzieckie l niemieckie. Część artystyczną wypełnił Zespół Pieśni i Tańca "Wielkopolska" przy KM ZMS.

MAJ

1. 5. 60 tysięcy poznaniaków uczestniczyło w wiecu l-majowym na Stadionie im. 22 Lipca. 2.5. Gościł w Poznaniu członek-korespondent Akademii Nauk ZSRR, dyrektor Instytutu Ekonomiki Światowej - prof. Anuszawan Arzumanian.

5.5. Prof. dr Alfons Klafkowski wybrany ponownie rektorem Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. U roczysta akademia z okazji 130 rocznicy założenia Biblioteki Raczyńskich.

7. 5. O twórczości J. Słowackiego mówił podczas "Czwartku literackiego" - prof.

dr Lesław Eustachiewicz. 8.5. W auli UAM wystąpił podczas koncertu symfonicznego skrzypek amerykański - Sidney Harto, laureat III Międzynarodowego Konkursu Skrzypcowego im. H. Wieniawskiego w Poznaniu. Prof, dr M. Ćwirfeo-Godycki rektorem Wyższej Szkoły Wychowania Fizycznego.

Występy Jugosłowiańskiego Teatru Dramatycznego.

Pobyt chirurga angielskiego - Mr Alan Hunta, kierownika Kliniki gicznej Szpitala św. Bartłomieja w Londynie, specjalisty w dziedzinie chirurgicznego marskości wątroby. Obrady krajowej konferencji lekarzy przemysłowych.

Delegacja partyjna Komitetu Wojewódzkiego SED - Cottbus z Niemieckiej Republiki Demokratycznej gościła w Polsce.

, .

Chirurr leczenia

Nadzwyczajne, otwarte posiedzenie Rady Wydziału Prawa UAM z okazji 40 rocznicy istnienia Wydziału Prawa Uniwersytetu Poznańskiego. 45 rocznicę pracy naukowej obchodził prof. dr Stefan Błachowski - wykładowca UAM, wybitny filozof i psycholog. Setna pozycja Wydawnictwa Poznańskiego. Jest nią praca zbiorowa pod redakcją prof. dra Witolda J akóbczyka pL "Wybitni Wielkopolanie XIX wieku".

Podczas "Czwartku literackiego" wystąpił poeta i eseista. Sesja naukowa poświęcona zagadnieniom kiego. Wzięli W niej m. in. udział naukowcy

Mieczysław Jastrun, wybitnj

rewizjonizmu zachodnioniemiecczechosłowaccy.

Pobyt delegacji parlamentu węgierskiego z wiceprzewodniczącą Zgromadzenia Krajowego i sekretarzem Patriotycznego Frontu Ludowego Węgierskiej Republiki Ludowej - Istvanne Vass na czele.

Prof, dr inż. Roman Kozak wybrany ponownie rektorem Politechniki Poznańskiej.

Minister rolnictwa Rumuńskiej Republiki Ludowej - Jon Cosma - zwiedził Poznań.

Państwowa Filharmonia w Poznaniu uczciła lSJ rocznicę śmierci Józefa Haydna, wykonaniem oratorium "Stworzenie świata".

Centralne uroczystości 40-leeia Związków Zawodowych Pracowników Rolnych z udziałem ministra rolnictwa, członka Biura Politycznego KC PZPR - Edwarda Ochaba.

CZERWIEC Pobyt delegacji dziennikarzy radzieckich.

W gmachu AM otwarta została wystawa obrazów sztuki stosowanej mgra Stanisława Arcimowicza - ucznia prof. Rene Leclerca z Paryża. Na występy gościnne przybył .70-osobowy zespół Leningradzkiego Teatru Dramatycznego im. Puszkina. Minister leśnictwa i przemysłu drzewnego - Jan Dąb-Kocioł otworzył w Poznaniu ogólnopolską wystawę trofeów łowieckich. Prapremiera polska baletu Alberta Burkata "NoWa Odysea" w Operze.

Premier Józef Cyrankiewicz dokonał otwarcia XXVIII Międzynarodowych Targów Poznańskich.

Premiera komedii SL Herakliusza Lubomirskiego pL "Don Alvarez albo niesforna w miłości kompania" w Teatrze Polskim. Minister łączności ZSRR - M. Psurcew zwiedził XXVIII MTP.

Staraniem Centralnego Laboratorium Obróbki Plastycznej oraz Katedry Technologii Metali i Metaloznawstwa Politechniki Poznańskiej, odbyła się międzynarodowa sesja naukowa pL "Teoria obróbki plastycznej". W auli UAM wystąpił z recitalem pianista francuski, laureat Konkursu im. Fr. Chopina w Warszawie - Bernard Ringeissen.

30. 6.

23J 6.

26.6.

Wydarzenia w Poznaniu w roku 1959

Artyści Moskiewskiego Teatru Muzycznego im. Stanisławskiego i Niemlrowicza - Danczenko wystąpili w auli UAM. N a zaproszenie przewodniczącego Prezydium Bady Narodowej m. Poznania Fr. Frąckowiaka, przybył do Poznania prezydent Pragi - Adolf Svoboda.

Beprezentacyjna orkiestra armii czechosłowackiej koncertowała w Poznaniu.

Szeshastowieczny miecz z Toledo ofiarowali kupcy hiszpańscy Poznaniowi.

Sezon .koncertów Filharmonii zakończył koncert symfoniczny pod dyr. Jerzego Katlewicza. Wykonano podczas niego pierwszy raz w Poznaniu, dzieło Carlo Orffa " Carmina B urana":

Zebrała Urszula Pa u lówn a m. Poznania nadało w czasie od 1. 1. 1957 r. do 31. 12. 1959 r. Odznakę Honorową m. Poznania

1. prof. Franciszek Adamanis 2. Czesław Adamski 3. dr Stanisław Andrzejewski 4. Leon Andrzejewski 5. Roman Andrzejewski 6. Marta Alankiewicz 7. Seweryn Adamiak 8. Zdzisław Akonom 9. Konstanty Anioła 10. Stefan Adamczyk 11. Marian Antkowiak 12. Izabela Abramowicz 13. Czesław Bartczak 14. Antoni Bartkowiak 15. Jan Brygier 16. prof. Witold Buchwald 17. inż. Gustaw Bryling 18. Karol Broniewski

Akademia Medyczna sekretarz Prezydium RN m. Poznania dyrektor Szpitala Miejskiego radny RN m. Poznania aktywista ZBoWiD-u funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO st. szerg. Wojska Polskiego pracownik telekomunikacji funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO nauczycielka szkoły podstawowej radny RN m. Poznania funkcjonariusz MO działacz społeczny dyrygent

19. ppłk Michail Baranów 20. Edward Biliński 21. Stanisław Biczysko 22. Bronisław Bobrowski 23. Stefan Białas 24. Karolina Barańska 25 . Józef Borowiecki 26. prof. Stefan Barański 27. Jan Brzeziński 28. Bronisław Bartkowiak 29. Kazimierz Brózda 30. Helena Bronikowska 31. Helena Brykczyńska 32. Marian Balcerzak 33. inż. Marian Budzyński 34. Kazimierz Borecki 35. Jan Boiński 36. Władysław Bystrzyński 37. Konstancja Błaszczyk

dyrektor Podstawowej Szkoły Muzycznej oficer Armii Radzieckiej radny RN m. Poznania funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO nauczycielka szkoły podstawowej kierownik szkoły podstawowej dyrygent Opery im. St. Moniuszki pracownik HCP radny DRN funkcjonariusz MO pracownica służby zdrowia pracownica służby zdrowia funkcjonariusz MO pracownik DBOR radca prawny pracownik PZPO im. Komuny Paryskiej pracownik PZPO im. Komuny Paryskiej pracownik PZPO im. Komuny Paryskiej

38. Józef Burzak 39. inż. Feliks Bzdęga 40. prof. Stefan Barbacki 41. Władysław Bednarek 42. Edmund Baranowski 43. Mieczysław Boiński 44. Kazimierz Bierka 45. Jan Barbusiński 46. Józef Borejko 47. Władysław Bruździński 48. J ózefat Borucki 49. Franciszek Barański 50. Stefan Basiński

51. Klara Broniewska

52. Jan Cichy 53. Michał Cuprych 54. Stefan Chęciński 55. Piotr Ciesielczyk 56. gen. mjr Cyganów 57. prof. Bogdan Chudziński 58. Józef Czaplejewicz 59. Piotr Ciuła 60. inż. arch. Jan Cieśliński 61. Paweł Chmara 62. Wiesław Ciemiński 63. Romuald Cybichowski 64. Mieczysław* Czempiński 65. prof. Michał Ćwirko-Godycki 66. Szczepan Czarny 67. Benedykt Cader 68. Alojzy Cygański

69. Edmund Cieślak 70. Kazimierz Ciachurski 71. Chór Związku Zawodowego Kolejarzy "Moniuszko" 72. prof. Szczęsny Dettloff 73. Marian Duszyński 74. Czesława Dawidowicz 75. Alojzy Dubiski

76. Stanisław Dolata 77. Barbara Dopierała 78. Stanisław Dworczak 79. Sławomir Danisiak 80. Stanisław Dąbrowskifunkcjonariusz MO pracownik Prezydium RN m. Poznania Wyższa Szkoła Rolnicza pracownik PPB Nr 1 zastępca prezesa Związku Inwalidów funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO kierownik szkoły dla pracujących dyrektor liceum dla pracujących pracownik Kuratorium Okręgu Szkolnego chórzystka Państwowej Opery im. SL Moniuszki radny RN m. Poznania radny RN m. Poznania powstaniec wielkopolski funkcjonariusz MO oficer Armii Radzieckiej Technikum Handlowe funkcjonariusz MO kierownik szkoły podstawowej "Miastoproj ekt" aktywista S FO S funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO rektor WSWF radny DRN komendant wojewódzki MO zastępca komendanta wojewódzkiego MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO

U niwersytet im. A. Mickiewicza pracownik portu lotniczego nauczycielka szkoły muzycznej pracownik Biura Projektów Budownictwa Przemysłowego funkcjonariusz MO położna pracownik poczty szeregowiec Wojska Polskiego podprokurator m. Poznania

Wykaz odznaczonych Odznaką m. Poznania

81. prof. Wiktor Dega · 82. Bolesław Drogomirecki 83. Edward Eisbrenner 84. Ludwik Frasunkiewicz 85. Jan Fasanowicz 86. Feliks Fischer 87. Urszula Fołtyn 88. Kazimierz Fundament 89. Edward Frankowski 90. Konrad Fiebig 91.i.Mieczysław Głowacki 92. i' "Gazeta Poznańska" organ K W PZPR ' 93. Jan Galicki '94. Marian Gradowski 95. Tadeusz Głogowski 96. Łukasz Golec 97. inż. Maksymilian Garstecki 98. Antoni Godkowicz 99. Wawrzyniec Galant 100. Władysław Gajek 101. Edward Gdeczyk 102. Zbigniew Główka 103. Jan Grelka 104. prof. Józef Górski 105. Edmund Gajewski 106. Piotr Geliert 107. Zenon Grześkiewicz 108. Teofil Gutowski 109. Gerhard Górnickidyrektor Kliniki Ortopedycznej radny RN m. Poznania radny RN m. Poznania dyrektor Zjednoczenia Budowlanego nauczyciel liceum aktywista ZBoWiD-u funkcjonariusz MO pracownik poczty funkcjonariusz MOfunkcjonariusz MO

110. Antonina Grzegorzewskaaktywista SFOS-u funkcjonariusz MO Technikum Handlowe oficer Wojska Polskiego DBOR kierownik szkoły podstawowej kierownik szkoły podstawowej funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO Wyższa Szkoła Ekonomiczna Politechnika Poznańska pracownik ZNTK funkcjonariusz MO rencista zastępca dyrektora Technikum Handlowego koryfej Państwowej Opery im. St. Moni uszki dyrektor Opery im. St. Moniuszki artysta rzeźbiarz radna RN m. Poznania funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO członek Prezydium RN m. Poznania działacz społeczny Wyższa Szkoła Muzyczna pracownik poczty nauczycielka szkoły podstawowej emeryt rzemieślnik rzemieślnik PPB Nr 1

111. Zdzisław Górzyński 112. Edward Haupt 113. Maria Hencowa 114. Ludwik Herczyński 115. Franciszek Haremza 116. Stefan Hofmański 117. Edward Hałas 118. Józef Jasiński 119. prof. Zdzisław J ahnke 120. Antoni J ałoszyński 121. .Helena Jeliewska 122. Józef J ure k 123. Serwacy Józefowski 124. Bolesław J uśkowiak 125. inż. Zygmunt Jaworski

126. Jachtklub Wielkopolski 127. Stanisława Jankowiak

pracownica PZPO im. Komuny Paryskiej funkcjonariusz MO podoficer Wojska Polskiego wicedyrektor Naczelnej Rady Odbudowy Warszawy Uniwersytet im. A. Mickiewicza funkcjonariusz MO nauczycielka szkoły podstawowej solistka Opery im. St. Moniuszki działacz społeczny Uniwersytet im. A. Mickiewicza Technikum Handlowe funkcjonariusz MO pracownik Prezydium RN m. Poznania przewodniczący MKPG Wyższa Szkoła Muzyczna krytyk literacki oficer Armii Radzieckiej pracownik Zjednoczenia Budownictwa pracownik Zjednoczenia Budownictwa pracownik Prezydium RN m. Poznania radny RN m. Poznania inżynier budownictwa aktywista ZBoWiD-u

128. Tomasz Joachimiak 129. Józef Jabłoński 130. Aleksander Jarosz

131. prof. Witold Jakubczyk 132. Jan J arczewski 133. Jadwiga J ungnicz 134. Maria Janowska-Kopczyńska 135. Ignacy Kaczmarek 136. prof. Józef Kostrzewski 137. Leonard Klóskowski 138. Czesław Kraj ka 139. Andrzej Kosmowski 140. mgr Edmund Krzymień 141. prof. Gertruda Konatkowska 142. Jerzy Koller 143. gen. mjr Kamiński 144. Henryk Kinastowski 145. Zygmunt Kubiak 146. Stefan Kaźmierczak 147. Czesław Kołodziejczak 148. Edwin Kosicki 149. Franciszek Kaczmarek 150. Kolejowa Orkiestra przy ZNTK 151. Stanisław Konieczny 152. Zygmunt Koralewski 153. Józef Kosiak 154. Apolonia Kościańska 155. Klub Sportowy "Olimpia" 156. Klub Sportowy "Posnania" 157. Władysława Kandziora 158. Pelagia Kraska 159. Cecylia Kaczor 160. Marian Kwiatkowski 161. Edmund Kokociński 162. Jerzy Kośmider 163. Antoni Karwacki 164. inż. mgr Wacław Kontek 165. Leon Kulczak 166. Stanisław Karpiński 167. Tadeusz Kuczyk 168. Czesław Kozłowiczfunkcjonariusz MO radny RN m. Poznania pracownik poczty nauczycielka szkoły podstawowej

169. Henryk Kłyszyński 170. Czesław Kubiakpielęgniarka pielęgniarka gospodyni domowa przewodniczący Komitetu Blokowego przewodniczący Komitetu Blokowego radny RN m. Poznania radny RN m. Poznania dyrektor Instytutu Technologii Drewna dziennikarz pielęgniarz funkcjonariusz MO pracownik Miejskiego Komitetu Odbudowy Stolicy funkcjonariusz MO pracownik Polskiego Radia

15 Kronika Miasta Poznania 1--a

Wykaz odznaczonych Odznaką m. Poznania

171. Czesław Kaczmarek 172. prof. Władysław Kwaśnik 173. Brunon Kaniewski 174. Mieczysław Kwasek 175. Bohdan Krzyżan 176. Seweryna Kina-Wrońska 177. Henryk Kowalewski 178. Jan Kąkolewski

179. Brunon Konieczek 180. Władysław Krawczyk 181. Fryderyk Kusion 182. Florian Kujawiński 183. Jan Kniat 184. Mikołaj Kiernożycki 185. prof. dr Alfons Klafkowskiinżyni e r Technikum Zaoczne nauczyciel oficer Wojska Polskiego pracownik DBOR funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO pracownik PZPO im. Komuny Paryskiej kierownik szkoły podstawowej st. szef. Wojska Polskiego szeregowy Wojska Polskiego funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO podprokurator m. Poznania rektor Uniwersytetu im. A. Mickiewicza zastępca dyrektora PPB Nr 1 radny DRN dyrektor ZNTK funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO kierownik szkoły podstawowej nauczycielka szkoły podstawowej nauczycielka szkoły podstawowej solistka Opery im. St. Moniuszki członek Prezydium RN m. Poznania uczestnik walk o Cytadelę funkcjonariusz MO pracownik poczty funkcjonariusz MO Akademia Medyczna radny RN m. Poznania zastępca prezesa Związku Inwalidów funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO radny RN m. Poznania

186. Bronisław Kusza 187. Marian Krukowski 188. Stanisław Kassala 189. Bonifacy Kut 190. Feliks Kędzia 191. Stanisław Kruk 192. Franciszek Kreczmer 193. Kazimierz Kobla 194. Zygmunt Kasprzak 195. Kazimiera Kałamajska 196. Zofia Karge 197. Pelagia Krajewicz 198. Felicja Kurowiak 199. Czesław Lesiński 200. Henryk Leciejewski 201. Bolesław Laskowski 202. Stanisław Lewandowski 203. Józef Lamcha 204. prof. Rufina Ludwiczak 205. Łucjan Leracz 206. Bronisław Lorkowski 207. Stanisława Lewandowska 208. Maksymilian Lechelt 209. Alojzy Łuczak 210. prof. Franciszek Łabędziński 211. Zygmunt Łabędzki 212. Bernard Łuczewski 213. Ryszard Łowicki 214. Leokadia Łabackadyrektor PUPiK "Ruch" dyrektor Wytwórni Protez funkcjonariusz MO pracownica Państwowej Opery im. St. Moniuszki radny RN m. Poznania

215. Dyonizy Madajewski

216. Marcin Milczyński 217. gen. płk Malinin 218. Kazimierz Modelewski 219. Kazimierz Mierzwiński» 220. Stanisława Matuszak 221. Witold Mateiski 222. Jan Migaszewski 223; Franciszek M uszyński 224. Weronika Mańczakowaradny Dzielnicowej Rady Narodowej oficer Armii Radzieckiej funkcjonariusz MO emerytowany nauczyciel pielęgniarka wiceprezes WZGS perkusista Technikum Handlowe zastępca przewodniczącego Prezydium DRN nauczyciel szkoły zawodowej

225. Józef Mizgajski 226. Motoklub "Unia" 227. Stanisław Mytko 228. Kazimierz Michalak 229. Genowefa Matyja 230. Kazimierz Michalski 231. Jadwiga Makosińska 232. prof. Leon Mroczkiewicz 233. prof. Witold Michałkiewicz 234. .inż. Marian Mocydlarz 235. Józef Mielcarek 236. Jan Meller 237. Czesław Marciniak 238. Bronisława Moderska 239. Ksawery Bohdan N agórny 240. Antoni Nyczak 241. Michał Nowicki 242. Maria Nowakowska 243. Władysław Nowicki 244. Mieczysław N owak 245. Anastazja Najder

246. Franciszek Nowakfunkcjonariusz MO funkcjonariusz MO kierowniczka przedszkola nauczyciel kierownik szkoły podstawowej Wyższa Szkoła Rolnicza Akademia Medyczna PPB Nr 1 pracownik PKP pracownik PKP funkcjonariusz MO nauczycielka szkoły podstawowej aktywista SFOS funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO położna funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO pracownica PZPO im. Komuny Paryskiej pracownik PZPO im. Komuny Paryskiej członek Prezydium RN m. Poznania pracownik PKP funkcjonariusz MO radny RN m. Poznania Biuro Projektów Budownictwa Przemysłowego pracownik poczty funkcjonariusz MO sportowiec funkcjonariusz MO · murarz PPB Nr 1 nauczyciel szkoły podstawowej członek Prezydium RN m. Poznania

247. Jan Nalepka 248. Stanisław Noga 249. Zygmunt Nowak 250. Leon Osowski 251. inż. Teobald Olejnik

252. Edmund Olszewski 253. Ludwik Olejniczak 254. Zbigniew Orywał 255. Walerian Olsztyński 256. Franciszek Owsiany 257. Roman Osiński 258. Dobromir Osiński

15»

Wykaz odznaczonych Odznaką m. Poznania

259. Oficerska Szkoła Wojsk Pancernych 260. Stanisław Piasecki 261. inż. Tadeusz Płończak 262. Zbigniew Posieczek 263. Jan Pieterwas 264. Leszek Prorok 265. Wacław Piaskowski 266. Józef Pukowicz 267. Stanisława Przybylak 268. Zygmunt Piękniewski 269. Marian Paluchowski 270. Stanisław Pełczyński 271. Irena Pikiel 272. Franciszek Puzek 273. Edmund Pawłowicz 274. Józef Palusiński 275. Józef Pływaczyk 276. Bronisław Piechota 277. Maria Pokrywka

278. Klemens Polus 279. Marian Pająk 280. Marian Pawlak 281. Władysław Popęda 282. Jan Piotrowski 283. Kazimierz Piechowiak 284. Mieczysław Prymelski 285. Franciszek Raczyński 286. Helena Retz 287. Stanisława Ratajczak 288. Tadeusz Rembowski 289. Florian Rychlicki 290. Teodor Rajewicz 291. Piotr Rożczka 292. Jan Rajewski 293. Józef Rewers 294. Leon Stasiak 295. Roger Sławski 296. Stanisław Strugarek 297. Franciszek Stefański 298. Franciszek Sobkowiak 299. Franciszek Schmidt 300. Leon Smolarek

301. ppłk Szypow 302. Czesław Sikorski 303. Alfred Sikorskiczłonek Prezydium RN m. Poznania pracownik Prezydium RN m. Poznania uczestnik walk o Cytadelą funkcjonariusz MO literat członek Prezydium RN m. Poznania funkcjonariusz MO pielęgniarka działacz społeczny dyrektor Telewizji Poznańskiej pracownik Zakładu Sieci Teatr Aktora i Lalki funkcjonariusz MO naczelny inżynier DBOR funkcjonariusz MO pracownik poczty woźny szkoły podstawowej pracownica PZPO im. Komuny Paryskiej funkcjonariusz MO pracownik HCP radny DRN funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcj nariusz MO rzemieślnik pracownik Prezydium RN m. Poznania działacz społeczny funkcjonariusz MO archi tekt brygadzista Zakładów Mięsnych strażak funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO działacz społeczny archi tekt radny DRN zastępca dyrektora MTP powstaniec wielkopolski zastępca dyrektora H CP funkcjonariusz Komendy Straży Pożarnej oficer Armii Radzieckiej Technikum Handlowe Polskie Radio

304. Henryk Szymański 305. Leon S tajkowskifunkcjonariusz MO kierownik Wydziału Finansowego Prezydium RN m. Poznania kierowniczka przedszkola kierownik szkoły podstawowej nauczyciel koncertmistrz Opery im. SL Moniuszki pracownik Inspektoratu Oświaty dyrektor liceum pracownik PZPO im. Komuny Paryskiej kierownik kliniki robotnik HCP radny RN m. Poznania emeryt PKP funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO pracownica służby zdrowia położna funkcjonariusz MO radca prawny kierownik artystyczny Szkoły Baletowej pracownik PZPO im. Komuny Paryskiej funkcjonariusz MO szeregowy Wojska Polskiego podprokurator m. Poznania przewodniczący WZ TRZZ Wyższa Szkoła Rolnicza Politechnika Poznańska inspektor PPB Nr 1 działacz społeczny pracownik PKP pracownik PKP pracownik PKP prezes Związku Inwalidów funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO J nauczyciel szkoły muzycznej kurator Okręgu Szkolnego dyrektor technikum

306. Pelagia Szymkowiak 307. Franciszek Swiebocki 308. Jan Szelejewski 309. Tadeusz Szulc 310. Telesfor Ślusarek 311. Jan Szulczyński 312. Antoni Sawicki

313. proi. Adam Straszyński 314. Michał Słoma 315. Władysław Szymczak 316. Jan Szkódliński 317. Antoni Smolski 318. Franciszek Socha 319. Marta Szelążkiewicz 320. Helena Szramkiewicz 321. Henryk Śmiałek 322. Wacław Skiba 323. Olga Sławska-Lipczyńska

324. Jan Szymaniak

325. Marian Szafczyk 326. Zygmunt Skarżyński 327. Henryk Stawicki 328. prof. Michał Sczaniecki 329. prof. Konstanty Stecki 330. prof. Konrad Szubaiski 331. Józef Sorge 332. Stanisław Stopiński 333. Wincenty Szajek 334. Józef Siwek 335. Henryk Sommerfeld 336. Witold Sokolnicki 337. Marcin Swiergiel 338. Adam Szukała 339. Wacław Śmiałek 340. Janusz Sytek 341. Alfons Szwerner 342. Ludwik Sledziński 343. Henryk Sopniewski 344. Wiktor Sobczyński 345. Jan Stoiński 346. Stanisław Szafrański

Wykaz odznaczonych Odznaką m. Poznania

347. Józef Stefaniak

348. Edward Sterczewski 349. Witold Szpringer 350. Józef Sendecki 351. prof. dr Witold Skalski 352. Piotr Tatula 353. Henryk Tomaszewski 354. Józef Talowski 355. Antoni Tuliszka 356. Stanisław Tobolski 357. Jan Trzciński 358. Kazimierz Tyma 359. Czesław Tomczak 360. Stanisław Tomczak 361. Stefan Taciak 362. Bolesław Tecław 363. Bolesław Trznadlewski 364. Jan Tetzlaff 365. prof. Edward Taylor 366. Towarzystwo Przyjaźni PolskoRadzieckiej 367. Kazimierz Ulatowski 368. Władysław U rbaniak 369. Wielkopolski Związek Śpiewaczy 370. gen. mjr Weinrub 371. Antonina Winkler 372. Stefan Wieczorkiewicz 373. Józef Werkowski 374. Wincenty Wasilewski 375. Florian Wrombel 376. Salomeą Walk owi ak

377. Marian Węgrzynowicz 378. prof. Adam Wiegner 379. Wielkopolski Związek Powstańców 380. Stanisław Wawrzyniak 381. Stefan Warzycha 382. Kazimierz Wietrzyński 383. Ignacy Wałkowski 384. J anina Wasilewska 385. Józef Witkowski 386. Zdzisław Walczak 387. Stanisław Wróblewski 388. Władysław Wilczyński 389. Wacław Wiernicki 390. Franciszek Witczak 391. Bolesław Wichniarek

muzyk Państwowej Opery im. SL Moniuszki chórzysta Opery im. SL Moniuszki solista Opery im. SL Moniuszki solista Opery im. SL Moniuszki Wyższa Szkoła Ekonomiczna radny DRN uczestnik walk o Cytadelę oficer Wojska Polskiego nauczyciel technikum rzemieślnik inspektor nadzoru DBOR szeregowiec Wojska Polskiego funkcjonariusz MO pracownik PKP funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO nauczyciel liceum ogólnokształcącego U niwersytet im. A. Mickiewiczapublicysta aktywista ZBoWiD-uoficer Armii Radzieckiej kierowniczka szkoły podstawowej dyrektor DBOR dyrektor poczty pracownik poczty publicysta (pośmiertnie) zastępca przewodniczącego Prezydium DRN Wilda nauczyciel liceum Uniwersytet im. A. Mickiewiczadudziarz wielkopolski funkcjonariusz MO technik Polskiego Radia kierownik szkoły specjalnej nauczycielka muzyk Opery im. SL Moniuszki radny RN m. Poznania funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO pracownik poczty dyrektor przedsiębiorstw transportu

392. Ignacy Witkiewicz

393. Wincenty Wrembel 394. Stanisław Wojciechowski 395. mgr Włodzimierz Wilke 396. Czesław Wojciechowski 397. Henryk Wieloch.

398. Władysław Walczak 399. Marceli Wechla 400. Maria Wierzbanowska 401. Władysław Zakrzewski 402. Zakładowa Orkiestra Dęta przy Dyrekcji Okręgowej Poczt i Telekomunikacji 403. Wacław Zembrzuski 404. Kazimiera Zelno 405. Stanisław Zihm 406. Marian Zapłata 407. Stanisław Ziemski 408. Tadeusz Zieliński 409. Władysław Zaborowski 410. Stanisław Zaczkowski 411. Bernard Zimniak 412. Zasadnicza Szkoła Elektryczna

pracownik PZPO ir Komuny Paryskiej pracownik poczty pracownik poczty prokurator pracownik PKP funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO nauczycielka szkoły podstawowej rzemieślnikdyrektor liceum pielęgniarka funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO pracownik PKP funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO funkcjonariusz MO

Zebrał St. Wyrwiński

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony problematyce współczesnego Poznania 1960.01/06 R.28 Nr1/2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry