SRODA POZNANSKA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1927 R.5 Nr3

Czas czytania: ok. 4 min.

wyraźne - na korzyść twierdzenia Wars,chauen i ks. Uk'Owskiego -, ale kiedy opiewa "iuxta -civitatem Posnaniensern" (Kod. Wielko nr. 30, r. 1192), natenczas wynka jedynie tyle, że leżało poza "miastem paznańskiem", tak jak i gród paza "miastem" tern leżał, a mima ta mógł Św. Jan należeć dO' Paznania w pajęciu terytarjalnem, który obejmował przestrzeń znac,zną, bO' sięgają-cą - równacze śnie lub nieco późnie - dateka na zachód od Warty (Św. Marcin, Św. Wojcie,ch). Nie zwalczając ani jednej ani drugiej kancep-cji, bo abie są możliwe, skłaniam się ku twie'rdzeniu, że Ś w. J a n n i e b y ł z a l ic z a n y d o p o z n a n i ar a ta na tej podstawie, że w wiekach późniejszych niema śladu łącznaści między tem osiedlem a. Paznanem. Chociażby jednak sądzić, że Św. Jan leżał w graniicach Poznania, nie mażna było go nigdy uważać za osadę podobną do Śródki, bo była wcale regularną w/Sią, a nie podgradziem o charakterze micjskim, chociażby w pierwotnem -słowa tego znaczeniu. Stwierdzamy więc, że a. n i O s t rów e k a. n i Św. J a n n i e s t a n o w i ł y t a k i c h a s i e d li, k t ó r e b y m o ż n a -;ławiać na równi z właściwem podgradziem Ś ród k ą, w o b e c c z e g a l u d n aść n i e fi o g ł a O' d c z uw a. ć fIŚ r o d k a w e g a" p o ł o ż e n i a Ś ród k i i s t ą d w z i ą ć n a. z. W ę. Bez trudności można roz:str'zygnąć kwestję. -czy nazwa Śródki jest młodszą ad obu osiedli przyległych. Otóż pewnem jest, że nazwa "Śródka" istni,ała p,rzed ufundow a n i e m ś w. J a n a, a ,zatem nie było owego niezbędnego "tertium -comparatłiom1s".

Ostatecznie należy podkreślić, że nie udałaby się tłumaczenie Śródki = środka przenieść na wszystkie inne Środy i Śródki, -chaciażby nawet talk dziwnym sposobem jak przy owej Środzie, która stanowi "poś\t"adek Wielkiej Polski".

Z wszystkich tych wywodów wynrka., że t ł u m a c z e n i e Łuk a s z e w i c z a. j e s t m y l n e, i dobrze się stało, że ks.

Likowski interprehtcję tę zwalczył, chociaż na poparcie swej tezyl użył w częś-ci 'hipotez z,daniem mojem ,Z)by1ti daleko sięgających. Upadło więc tłumac'zenie Śr6dJki .od "środka". Stawiona na. tO' miej!sce wywód, że Śrada ana-cza - d z i e ń t a r g o w y. K,s. Ulmwski, który interpretację tę wysunął, ,twierdzi', że nazwa Śródki tłumaczy się "podobnie ja:k nazwy itmych miast

KRONIKA MIASTA POZNANIAp ollsłdch , pochodzące ad dni tygodnia tern, że w niej odbywały się targi w środy". Sądz'L dalej, że pra:wdopodobnie Śródka z Ostrówkiem zwała .się wpierw Ost.rawem, a gdy wprowadzana targi ś'rodawe, 'zyskała nazwę Środy, później Śródki. Pnesłanki {a\kiega tłumaczenia są na:stępujące: 1) Że istnieją nazwy mialst w P'oIsce wzięte ad dni tygodnia, w szc'zególnO'śd zaś ad dni targawych. 2) Że najpóźnie'j w 12. wieku i,S'Łniała w P.olsce instytucja perjodycznych targów tygodniawych, t. zw. targ6w stałych, i istniała też w Poznaniu, i ta właśnie na Śródce. 3) Że "Środa" jest nazwą świeższą niż "Ostrów" .

Czy istnieją w Polsce miasta nazwane ad d n i t Y g o d n i a? Zdanie takie jest mO'cno razpow'szechruone, ha np. Brii-ckner (D.zieje języka pallskiego, wyd. III, str. 1091 sądzi, że na'zwy Śrada, Pią;tek, Sabata (Zaibten na Śłąsku) oznaczają dni tygodnia. Na pierwszy rzut oka wydała mi się tłumaczenie takiel bardzO' ni'eprawdopadobnem. Przecież w nowszych czasach, kiedy liczne nazwy powstają wpras't z nadania, nieznane są nawet nazwy rynków lub ulic w.zięte od dni: targawych. A cóż oopierO' w wiekach dawnych, kiedy nazwy urabiały się u ludu! Czyżby ktokalwiek tyle znaczenia pzypisywał rzeczy tak przypadkawej jak dzień targO'wy, iŻiby dniem tym całe miastO' O'chrzcił? Co' innegO' nazwać mia,sto targiem lub targowicą, a co innego dniem targawym. Są to rzeczy zgoła niepropO':-c.janalne. W Niemczech na przykład miasta miały więk,sze niż w Pol'sce znacz.enie,targi rozwinęły się rychlej i były instytucją więcej niż u nas cenilaną, a jednak - biorąc rzecz ze stanowiska zwykłej znajamości geografji niemieckiej - nie je,gt wiCIJdamem, żeby w Niem-czech istniała miasto zawdzięczające nazwę swą drobiazgO'wi takiemu jak dzień targawy. Zbadajmy: spra....ę ściśłej. Jakie istnieją w PO'I'Sce miejscawości mogące nosić nazwę od dnia tygodnia? 5) Otóż niema wagóle miej8cowaści, któraby nazywała się Paniedziałek, Wtorek, Czwartek lub Niedziela. Od paniedziałku (jedynego aznac'zenia dnia, które innegO' znaczenia nie ma) i czwartku niema nawet ja\ki-chbądź pochadnych. WtO'rek' magłyby przypominać jedna gmina w Wie1kopals1Ce i jedna w województwie łódzkiem

I) Skorowidz Miejscowości Rzeczypospolitej Polskiej, wydany przez Gł6wny Urz"d Statystyczny (bez Górnego Śliłska i częś,i Ziemi Wileńskiej)

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1927 R.5 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry