Tempo wzrostu ludności Poznania w okresie 1946-1954 na tle wzrostu innych większych miast polskich

Kronika Miasta Poznania 1951/1956 R.24

Czas czytania: ok. 48 min.

Stan Wzri st w okre- Stan Wzrost w okre- Wzrost w olre- Średnia ludności sie 1946--1950 Średnia ludności sie 1950--1954 Średnia sie 1946--1954 roczna M i a s t a w licz- roczna w licz- roczna w liczwr. wzrostu 1946 1950 bach w wzrostu 1954 bach w wzrostu bach w w okresie absol. w 0/ 0/ absol. oj» oj absol. 0/ O' (w tys osób) (tys.) % 0'0 w 'o o (w tys.) (tys) o jo (tys.) jo la 46- 54 l. Szczecin 73 179 106 145,2 29,0 214 35 19,5 .4,9 141 193,2 21,5 2. Wrocław 171 309 138 80,7 16,1 369 60 19,4 4,8 198 115,8 12,9 3. Warszawa 479 804 325 67,9 13,9 981 177 22,0 5,5 502 104,8 11,6 4. Gdańsk 118 195 77 65,3 13,1 231 36 18,5 4,6 113 95,8 10,6 5. Bytom 93 174 81 87,1 17,4 181 7 4,0 1,0 88 94,6 10,5 6. Zabrze 104 172 68 65,4 13,1 180 8 4,6 1,2 76 73,1 8,1 7. Katowice 128 175 47 36,7 7,3 197 22 12,6 3,2 69 53,9 6,0 8. Gdynia 78 103 25 32,1 6,4 125 22 21,4 5,4 47 60,3 6,7 9. Sosnowiec 78 96 18 23,1 4,6 123 27 28,1 7,0 45 57,7 6,4 10. Wałbrzych 73 94 21 28,8 5,8 106 12 12,8 3,2 33 45,2 5,0 11. Gliwice 96 120 24 25,0 5,0 132 12 10,0 2,5 36 37,5 4,2 12. Łódź 497 620 123 24,8 5,0 663 43 6,9 1,7 166 33,4 3,7 13. Bydgoszcz 135 163 28 20,7 4,1 195 32 19,6 4,9 60 44,4 4,9 14. Częstochowa 101 112 11 10,9 2,2 145 33 29,5 7,4 44 43,6 4,8 15. Poznań 268 321 53 19,8 4,0 368 47 14,6 3,6 100 37,3 4,1 16. Kraków 299 344 45 15,1 3,0 402 58 16,9 4,2 103 34,4 3,8

Stanisław Waszak

Zwróćmy jednak uwagę na wielkość tych rocznych przyrostów w okresie 1946-1950, a więc między spisami. Dane dla poszczególnych lat przedstawiały się następująco:

Rok Przyrost napływowy Przyrost naturalny Razem 1946 15 244 4 790 20 034 1947 7 203 4 817 12 020 1948 4 799 4 704 9 503 1949 5 992 4 343 10 335 1950 6 376 4 772 11148 Razem 39 614 23 426 63 040

W sumie przyrosty roczne obydwu rodzajów za okres międzyspisowy wynoszą 63.040 osób. Ponieważ spis z r. 1946 odbył się wg stanu na 14 lutego, a spis z r. 1950 wg stanu na 3 grudnia, zatem trzeba do tej liczby wnieść poprawkę w formie potrącenia danych ze stycznia i połowy lutego z r. 1946 oraz z grudnia 1950 r., jako nie należących do okresu międzyspisowego. Pomniejszy się więc poprzednia liczba do 60.492. Gdy tymczasem odejmiemy od siebie liczby spisowe ludności otrzymamy rzeczywisty wzrost ludności w tym czasie w wys. 53.423. Różnica in minus w stosunku do poprzedniej liczby wynosi 7069, czyli 13,2%. A więc gdzieś powstał błąd zawyżenia tych rocznych przyrostów. Niewątpliwie błąd ten powstał przy bieżącej rejestracji ruchu wędrówkowego ludności. Po prostu przy ówczesnym stanie i sposobie zameldowywania się oraz wymeldowywania z równoczesnym rozróżnianiem stałego zamieszkania i czasowego pobytu, błąd ten był nieunikniony. Czy błąd ten można skorygować dla poszczególnych lat? W pewnym stopniu tak, zakładając równomierność jego rozkładania się na poszczególne lata międzyspisowe. Otóż nie budzą wątpliwości liczby, odnoszące się do przyrostu naturalnego. Zarówno bowiem rejestracja urodzeń żywych, jak tym bardziej rejestracja zgonów nie budzi żadnych zastrzeżeń. Znana jest od dawna jej kompletność na tych ziemiach. Jeżeli więc sumę przyrostów naturalnych z okresu międzyspisowego, po uprzednim wyeliminowaniu nie należących do tego okresu miesięcy, odejmiemy od liczby całkowitego wzrostu za ten czas"otrzymamy liczbę 30923, która określa wysokość przyrostu napływowego. Na podstawie rejestracji bieżącej uzyskaliśmy dla pełnych okresów rocznych 39.614, a po wyeliminowaniu nie należących miesięcy otrzymamy 35.192. Zatem różnica wynosi 4.269, czyli 13,7%. Jest tu jednak pewien problem, nad którym nie możemy przejść do porządku, gdy przeciwstawiamy sobie dane spisu i rejestracji bieżącej . Jest nim pewna kategoria osób, będących stałymi mieszkańcami miasta, a czasowo nieobecnych, którzy w kartotece ewidencyjnej muszą pozostać zgodnie z przepisami, np. poborowi i inni. Dla roku 1950 liczba tej kategorii osób przekraczała 3 tys. Jeżeli o tę liczbę poprawilibyśmy spisowy stan ludności miasta na rok 1950, wówczas różnice między ewidencją bieżącą a spisem znacznie zmaleją, a liczba wzrostu międzyspisowego podniosłaby się automatycznie do 56-57 tys. osób. Na przyrosty napływowe przypadałoby 34 tys. Tym samym błąd zmalałby do 3,5%, a więc byłby stosunkowo niewielki. Jeżeli mimo to dla ostrożności pozostaniemy przy poprzedniej różnicy, wówczas możemy zastosować poprawki do poszczególnych rocznych przyrostów napływowych spro

:He

. tJ-!h-5

H-H

Gęstość zaludnienia okręgów i dzielnic administracyjno-statystycznych w Poznaniu

Tabi. II

Obszar Ludność Gęstość Nazwa dzielnicy w ha na 1. I. 49 zaludnienia na 1 ha , Okręg I 360 53 504 148,6 l. Sw. M arc in 140 16 510 117,9 2. Sw. Wojciech 104 5809 55,9 3. Stare Miasto 34 10 701 314,7 4. Piaski 82 20 484 249,8 Okręg II 2 456 22 025 9,0 5. Gród 183 6 420 35,1 6. Miłostowo 622 7 643 12,3 7. Malta 257 5503 21,4 8. Antonin 1394 2459 1,8 Okręg III 1444 56 561 39,2 9. Wilda 889 44 026 49,5 10. Dębieć 275 10 089 36,7 11. Świerczewo 280 2446 8,7 Okręg IV 1 113 73 682 66,2 12. Górczynek 216 3 363 15,6 13. Górczyn 317 14 981 47,3 14. Grunwald 281 9172 34,8 15. Sw. Łazarz 299 46166 154,4 Okręg V 976 55 339 56,7 16. Jeżyce 233 44 332 190,3 17. Bukowo 147 6115 41,6 18. Wyżyny 183 2 752 15,0 19. Wola 413 2140 5,2 Okręg VI 2840 19 566 6,9 20. Golęcin 385 306 0,8 21. Podolany 238 917 3,8 22. Sołacz 407 7 949 19,5 23. Winiary 221 5197 23,5 24. Winogrady 621 3 363 5,4 25. N aramowice 968 1834 1,9 Okręg VII 1959 5808 3,0 26. Rataje 385 2 140 5,6 27. Olszak 862 1834 2,1 28. Zegrze 712 1834 2,6

Ciąg dalszy tabl. II

Obszar Ludność Gęstość Nazwa dzielnicy zaludnienia w ha na 1. I, 49 na t ha O kręg VIII 4 146 8 057 0,7 29. Orłowo 2 109 1223 0,6 30. Łanowo 2 037 1834 0,9 Okrąg IX 1698 6 420 3,8 31. Starołęka 1698 6 420 3,8 O kręg X 2 515 6 420 2,6 32. G linki 791 2 446 3)]; 33. J unikowo 477 2140 4,5 34. Ławica 1247 1834 1,5 O kręg XI 2 472 3 353 1,4 35. Wyraj 1199 2 742 2,3 36. Strzeszyn 1 273 611 0,5 Całe miasto 21 942 305 735 13,9wadzając je do sumy 31 tys. za okres międzyspisowy. I tak dla r. 1946 (bez stycznia i połowy lutego) wypadnie 10 733; dla r. 1947 - 6300; dla r. 1948 - 4199; dla r. 1949 - 5190; dla r. 1950 - 4460. Jest jeszcze jedna ostrożna metoda tych rozliczeń bilansowych, a mianowicie uwzględnianie tylko ruchu wędrówkowego dla t. zw. ludności stałej. Wtedy jednak powstaje niebezpieczeństwo zaniżania stanu ludności, ponieważ w owym czasie w zameldowaniach i wymeldowaniach grupa ludności na t. zw. czasowym pobycie odgrywała poważną rolę liczebną 6). N ależy jeszcze wspomnieć o specjalnym badaniu statystycznym, które w Poznaniu przeprowadzono przy końcu r. 1948 pod nazwą "Ankieta w sprawie stopnia odbudowy i stanu zabudowy m. Poznania" ze względu na duże braki w bieżącej rejestracji ruchu budowlanego. Badanie to przyniosło, w wyniku opracowania zebranych formularzy odnośnie mieszkań, stan ludności w wys. 309 188. Gdy dodamy poprawione przyrosty roczne do spisu z r. 1946, otrzymamy na koniec 1948 r. 303 tys., a więc powstaje dość znaczna różnica między wynikami obydwu metod badawczych. Dodane przyrosty bez obniżania ich o 13,7% dają stan ludności w wysokości 305 915. W świetle zatem danych rejestracji bieżącej trzeba uznać liczbę ludności wg formularzy mieszkaniowych dla końca r. 1948 za zbyt wysoką o 3-5 tysięcye) Taki właśnie błąd zaniżania liczby ludności w Poznaniu wystąpił po roku 1931, kiedy na skutek znacznych różnic między danymi spisu z r. 1931 (246 470), a danymi rejestracji bieżącej przyjęto przy ustalaniu bieżącego stanu ludności po r. lQ31 obliczanie przyrostów napływowych według stałego zamieszkania, dokonując jeszcze od tej liczby potrąceń o 20%. To pozwala nam twierdzić, że liczba ludności m. Poznania, podawana dla połowy 1939 r. w wys. 274 155 osób może nie odpowiadać faktycznemu stanowi rzeczy o około 10 tysięcy osób.

J ak przedstawia się zagadnienie przyrostów ludności po r. 1950? Przede wszystkim zmieniła się w tym czasie metoda rejestracji i opracowania statystycznego tych ważnych zagadnień i zjawisk. Przestał bowiem istnieć Wydział ewidencji ruchu ludności, przestało również istnieć Miejskie Biuro Statystyczne, które wielostronnemu opracowaniu zjawisk, związanych zwłaszcza z ruchem wędrówkowym ludności do i z Poznania, poświęcało do r. 1950 dużo uwagi. W jakich rozmiarach te opracowania wykonywano wskazują na to tablice XIII - XX. Ewidencję ruchu ludności przejęła Milicja Obywatelska, która ograniczyła się w zestawieniach liczbowych tylko do sprawozdań warszawskich, nie biorąc zupełnie pod uwagę potrzeb lokalnych pod tym względem. Przy tym w r. 1952 musiał zajść w tych obliczeniach poważny błąd, ponieważ jest wykluczone, ażeby przyrost napływowy za ten rok miał wynosić aż 9957 czy nawet 10 473, skoro takiej liczby nie wykazują poprzednie lata za wyjątkiem roku 1946, jako bezpośrednio jeszcze powojennego, a tym bardziej nie wykazują takiego poziomu liczby przyrostu napływowego w ostatnich latach, które ujawniają tendencję wyraźnie zniżkową. Bardzo ostro zarysowuje się to na wykresie I. Ustaliliśmy więc ten przyrost napływowy dla r. 1952 szacunkowo na poziomie 6 tys., jakkolwiek i ta liczba budzi obawy i wątpliwości. Niepokoi również ów silny spadek tych przyrostów od r. 1953. Czy tylko oblicza się je prawidłowo? Czy rzeczywiście zła sytuacja mieszkaniowa w Poznaniu i zmniejszone zapotrzebowanie na nowych pracowników w poszczególnych działach gospodarki narodowej zahamowały tak silnie roczne przyrosty napływowe właśnie od r. 1953? Czy może są inne jeszcze przyczyny? To nie są pytania błahe, jeżeli przecież od tych lepiej lub gorzej ustalanych przyrostów zależy obliczanie bieżące globalnej liczby ludności, która z kolei jest podstawowym wskaźnikiem dla wielu obliczeń, planów i normatywów pierwszorzędnej wagi społeczno-ekonomicznej. Dlatego należy na to zagadnienie zwrócić więcej uwagi niż to się zwykło dotychczas czynić. W każdym razie trzeba powiedzieć, że metoda saldowa wyprowadzania tego przyrostu, przyjęta zgodnie z wzorami formularzy sprawozdawczych, musi budzić zastrzeżenia. Schematy sprawozdawcze są nie do utrzymania w dotychczasowej formie. A poza tym należałoby co prędzej wrócić do pierwotnego stanu organizacyjnego, ażeby nie trzeba było żałować straconych i zaprzepaszczonych rzeczy po niewczasie. A mianowicie należałoby wrócić do dawnego Wydziału ewidencji ruchu ludności, co bardziej odpowiadałoby demokratycznym poglądom ludności, a w każdym razie kartki meldunkowe powinny być udostępnione bezzwłocznie powołanemu z powrotem do życia Samodzielnemu Oddziałowi Statystycznemu, do właściwego opracowania statystycznego. To jest sprawa tak oczywista i tak życiowo konieczna, że nie może ona uchodzić uwadze Prezydium M. R. N. i właściwym Komisjom Rady.

Poza tym nie wystarczy sama globalna liczba, ale tę globalną liczbę trzeba różnicować w różnych przekrojach strukturalnych i to zarówno rodzajowo jak i przestrzennie. Jeżeli chodzi o dane o ruchu naturalnym ludności (urodzenia, zgony, związki małżeńskie), to dokonuje się nadal ich wielostronnego opracowania w placówce statystycznej, jeżeli natomiast chodzi o dane o ruchu wędrówkowym ludności do i z Poznania, to tutaj trzeba wszystko zaczynać od początku.

Tabl. IIIw eK m ę ż c z y z n W i e b . KOb i e Liczba Rok mał- pon:żej 60 lat poniżej 00 lat żeństw 20 lat 20-24 25-29 30-39 40-49 50-59 i więcej 20 lat 20-24 25-29 30 39 40-49 50-59 i więcej 1945 5 942 6 1161 1303 2123 491 176 82 348 2 606 1322 1255 355 71 5 1946 4 514 54 882 1216 1590 467 200 105 440 1703 928 1002 363 69 7 1947 3 271 90 728 856 1023 327 151 - 96 337 1165 717 683 282 79 8 .1948 2 939 62 790 948 485 281 114 59 367 1153 678 480 200 58 3 1949 2 927 94 912 965 524 252 180 411 1177 665 416 194 64 1950 2 963 91 952 1048 463 236 173 438 1253 655 366 175 76 1951 3 299 106 1117 1221 480 201 174 577 1440 698 347 175 62 1952 2 983 83 953 1 121 464 212 150 435 1345 652 308 189 54 1953 3 215 110 1211 1071 421 221 181 531 1482 621 317 206 58 1954 2 957 61 1040 1072 433 189 162 435 1397 600 288 150 87 1955 3 040 78 971 1 141 482 164 204 388 1453 615 342 161 81w liczbach względnych 100,0 0,1 19,5 32,0 35,7 8,3 3,0 1,4 5,8 43,8 22,2 20,7 6,0 100,0 1,2 19,5 26,9 35,2 10,3 4,4 2,3 9,7 37,7 20,5 22,1 8,0 100,0 2,7 22,2 26,2 31,2 10,0 4,6 2,9 10,3 35,6 21,9 20,8 8,5 100,0 2,1 26,9 32,3 23,3 9,6 3,9 2,0 12,5 39,4 23,1 16,3 6,8 100,0 2,8 30,2 34,2 18,5 8,4 5,8 13,5 40,5 24,0 13,8 6,3 100,0 3,1 32,1 35,4 15,6 8,0 5,8 14,8 42,3 22,1 12,3 5,9 100,0 3,2 33,9 37,0 14,5 6,1 5,3 17,5 43,6 21,2 10,5 5,3 100,0 2,8 31,9 37,6 15,5 7,1 5,0 14,6 45,1 21,9 10,3 6,3 100,0 3,4 37,7 33,3 13,1 6,9 5,6 16,5 46,1 19,3 9,9 6,4 100,0 2,1 35,2 36,2 14,6 6,4 5,5 14,7 47,2 20,3 9,7 5,1 100,0 2,6 31,9 37,5 15,8 5,4 6,7 12,8 47,8 20,2 11,2 5,3

Również niedobrze przedstawia się ostatnio sprawa z danymi ludnościowymi odnośnie ich zróżnicowania terytorialnego w rozległych granicach miasta. Tej sprawie poświęcano dawniej w miejskiej placówce statystycznej dużo uwagi, doceniając wartość danych statystycznych, ujmujących ludność w mniejszych jednostkach terytorialnych o możliwie jednorodnym ukształtowaniu, lub w zależności od ich historycznego rozwoju, jak np. zwarta i wielokondygnacjowa zabudowa śródmieścia, zabudowa willowa, osiedla przy parkach i wśród pasów zieleni, osiedla o charakterze podmiejskim, wiejskim itp. Do tak zróżnicowanego ujmowania skupień ludności na rozległym i różnorodnym pod względem urbanistycznym terytorium miasta, nieprzydatny jest podział tylko na 5 części ze względów wyłącznie administracyjnych (Dzielnicowe Rady N arodowe, ewtl. Komisariaty M. O.). Dla potrzeb demograficzno-statystycznych Poznań był od dawna podzielony na mniejsze dzielnice miejskie, biorące swój początek z historycznych samodzielnych osiedli, które stały się z czasem częściami terytorium miasta. W r. 1948 pracowała nad tym zagadnieniem specjalna komisja miejska, która przyjęła trójstopniowy podział miasta dla celów administracyjno-statystycznych, tzn. wypracowała podział miasta na 11 okręgów, 36 dzielnic i 95 obwodów, nawiązując również do dawnych podziałów. Na tej podstawie opracowany został i wydany drukiem wartościowy plan miasta. Do tego podziału została przystosowana także organizacja spisu powszechnego w r. 1950, oraz przygotowano w Miejskim Biurze Statystycznym starannie sprawdzony badaniami terenowymi skorowidz ulic oraz numerów katastralnych i porządkowych, który miał być realną pomocą przy pracach statystyczno-demograficznych po r. 1950. Nie spodziewano się wtedy, że cały ten trud, a także rzetelny dorobek organizacyjny pójdzie na marne w wyniku różnych nieprzemyślanych zarządzeń warszawskiego bezdusznego centralizmu, który ponad potrzebami lokalnymi przechodził do porządku. Tablica II przypomina podział miasta na okręgi i dzielnice wraz z ludnością wg stanu z r. 1949. Widać z niej jak poważnie różnicuje się gęstość zaludnienia na różnorodnym terytorium miasta. Jeszcze plastyczniej to zagadnienie występuje na wykresie II, który przedstawia gęstość zaludnienia w 95 obwodach administr.-statystycznych, potwierdzając zarazem słuszność postulatu o konieczności i potrzebie dalszego podziału miasta na mniejsze jednostki przestrzenne w ramach istniejącego podziału dla dzielnicowych rad narodowych. Oczywiście w statystyce i demografii obowiązuje zasada porównywalności danych liczbowych w czasie i przestrzeni. Aby dane liczbowe były porównywalne, należałoby powrócić do starych dzielnic i obwodów odpowiednio je nazywając w tym wielostopniowym podziale. Nieliczenie się z tym co było nie przynosi w istocie rzeczy nikomu pożytku, a najczęściej komplikuje i utrudnia wiele ważnych życiowo spraw. Statystyka wielkomiejska, uzupełniająca poważnie urzędową statystykę państwową, stanowiła od początku swego istnienia nurt postępowy nawet w kapitalizmie. Tym bardziej więc należą jej się właściwe warunki rozwoju w socjalizmie.

Mówiąc o spisach koncentrowaliśmy dotychczas uwagę tylko na globalnej liczbie ludności. Tymczasem właśnie spisy dają najpełniejszy wgląd w struk

Stanislaw Waszakturę demograficzną i społeczno-zawodową ludnoścC). Spis z r. 1946 był tylko sumarycznym, bo rzeczywiście nie mógł w ówczesnych warunkach dużej płynności mieszkańców dać jeszcze realnego obrazu podstawowych elementów tej struktury. Mimo i o w Poznaniu zdecydowaliśmy się dołączyć do spisu ludności własny spis mieszkań, ponieważ wymagało tego zniszczone miasto. Dzięki temu spisowi otrzymaliśmy niezbędne informacje o sytuacji mieszkaniowej oraz o stosunkach rodzinnych i strukturze gospodarstw domowych w Poznaniu nieomal bezpośrednio po zakończeniu wojny. Nowym źródłem potrzebnych danych z tej dziedziny stało się wspomniane już badanie z końca r. 1948 8). Wreszcie szczegółowy spis ludności, mieszkań i gospodarstw rolnych z r. 1950 przyniósł to, czego od spisów ludności i mieszkań zazwyczaj się oczekuje, t. zn. szczegółowe dane o płci, wieku, stanie cywilnym, stosunkach rodzinno-mieszkaniowych, zawodach itp. Strukturę ludności Poznania na r. 1950 wg płci i wieku ilustruje wykres III. Dane liczbowe, dotyczące tego zagadnienia znajdują się w załączniku. Na wykresie występują dwie charakterystyczne zatoki, a mianowicie: górna, obejmująca zmniejszone liczby roczników, urodzonych w I wojnie światowej oraz dolna, obejmująca zmniejszone liczby roczników, urodzonych w okresie 1933-1945. Działało tu na pomniejszenie urodzin kilka przyczyn, jak kryzys ekonomiczny z lat 30-tych okresu międzywojennego, zarysowująca się wtedy tendencja do ograniczania liczby dzieci w rodzinach, co było tylko spóźnionym zjawiskiem ogólnego prądu europejskiego oraz walka biologiczna, prowadzona przez hitleryzm z narodem polskim w II wojnie światowej. Aktualność tych zagadnień nie kończy się przy tym z chwilą zaprzestania dzia 7 łania przyczyn na nie, lecz okresowo ich znaczenie powraca. Tak więc zmniejszone liczby urodzonych najpierw zaznaczają się zmniejszonymi liczebnie rocznikami szkolnymi, co przypadało u nas w okresie 1939-1950. A obecnie t. zn. po 1955 r. ta sprawa staje się ponownie aktualna, ponieważ roczniki te osiągają wiek zawodowej zdolności oraz niedługo będą wchodziły w związki małżeńskie i z nich będą rodziły się nowe dzieci. Zachodzące w strukturze wieku ludności przeobrażenia wywierają swój poważny wpływ na potencjał produkcyjny a także na stosunki konsumpcji. Znając porządek wymierania poszczególnych roczników wzgl. 5-letnich ich grup oraz znając liczby przyrostów napływowych wg płci i wieku możemy obliczyć, jak to ważne dla gospodarki narodowej zagadnienie będzie się kształtowało liczebnie w niedalekiej przyszłości. Dochodzi do tego jeszcze zagadnienie liczebnego stosunku kobiet do mężczyzn w poszczególnych grupach wieku, co w określonych warunkach rozwojowych nie pozostaje bez pewnego wpływu na stopę częstotliwości za

7) Pominięto w tej pracy omawianie struktury społeczno-zawodowej ludności m. Poznania, ponieważ dostępne dane na podstawie spisu z r. 1950 są mało szczegółowe, a więc nie pozwalające na głębszą ich analizę. Nie doczekaliśmy się bowiem dotychczas ogłoszenia wyników spisu z r. 1950 chociażby w takich rozmiarach, jak to uczynii Gł. Urząd Statystyczny dla spisu z 1931 r. i 1921 r. Ogólne dane o czynnych i biernych zawodowo w poszczególnych działach gospodarki narodowej, występujących na terenie Poznania, zawierają tablice w załączniku.

a) Wyniki własnego spisu mieszkań w Poznaniu z r. 1946 oraz ogólne wyniki badania z r. 1948 omówione zostały przez autora w pracach pod ty1. "Warunki mieszkaniowe w zniszczonym Poznaniu II (Kronika m. Poznania, 1948, Nr 3) oraz "Poznań w świetle badań demograficzno-statystycznych w okresie 10-lecia", ogłoszonej w "Przeglądzie Zachodnim" , Nr 1/2, 1955. Dane porównawcze z różnych okresów.

Tab!. IV

Małże ń s t w a M a ł ż e ń s t w a Kolejne dziecko w tym samym z okresu z okresu z okresu z okresu l. okresu z okresu małżeństwie 1906-1910 1921 1923 1932 - 1936 1937 - 1939 1945 - 1949 1950- 1951 l. absol. % I. absol. % l. absol. * l. absol. t l. absol. % l. absol. % Razem 23 286 100, O 13 991 100, O 19 720 100, O 12,072 100,0 34 576 100, O 37 910 100, O l-sze dziecko 4 753 20,4 4 992 35,7 7 022 35,6 4 966 41,1 13 837 40,0 13 217 34,8 2 - gi e dzitcko 4 633 19,9 3 829 27,4 5 507 27,9 3 508 29,1 10 261 29,6 12 038 31,7 3-cie 3 840 16,5 1899 13,6 3136 15,9 1730 14,3 5 614 16,2 6 981 18,4 4-te 2 961 12,7 1041 7,4 1790 9,1 858 7,1 2 721 7,9 3 154 8,3 5-łe 2 218 9,5 724 5,2 965 4,9 445 3,7 l 116 3,2 1401 3,7 6-te 1650 7,1 487 3,5 566 2,9 254 2,1 500 1,5 537 1,4 7-me 1115 4,8 346 2,5 316 I 1,6 125 1,0 219 0,6 279 0,7 8-me 737 3,2 257 1,8 166 0,8 74 0,6 109 0,3 132 0,3 9-te 511 2,2 172 1,2 106 0,5 44 .0,4 48 0,1 59 0,1 10- te 347 1,5 108 0,8 71 0,4 28 0,2 27 0,1 32 0,1 11 i dalsze 516 2,2 136 0,9 75 0,4 40 0,3 35 0,1 28 0,1 Niewiadoma kolejność 5 0,0 - - - - - - 89 0,2 52 0,1 Przypadało dzieci 1 na 1 małżeństwo 3 7 2 5 2 5 2,2 2,1 2,2 według podziału na żywe i martwe, z małżeństwa i spoza małżeństwa.

Urodzenia żywe Lrodzenia marł we Na 100 Na 100 Na 100 dziew- ży» o urodzocząt ur. dzo- nych Rok Ogółem z małżeństwa spoza Og ó ł e m z ma łżeństwa spoza radziło n>ch małżeństwa małżeństwa było było SIę mart - chłop- sj'O'a wych Razem m. ż. Razem j m. ż. Razem m. ż. Razsm m. ż. Razem m ż. Razem ro. ż. ców małż.

1945 5024 2478 2243 4146 2172 1974 575 306 269 64 34 23 46 27 19 11 7 4 110,4 11,4 1,2 1946 8555 4483 4075 7996 4206 3790 559 274 285 210 125 85 199 119 80 11 6 5 109,9 6,5 2,4 1947 8067 4146 3921 7651 3923 3728 416 223 193 162 99 63 142 86 56 20 13 7 105,4 5,1 2,0 1948 7939 4124 3815 7515 3911 3604 424 213 211 137 67 70 128 65 63 9 2 7 108,2 5,3 1,7 1949 7595 3930 3665 7178 3715 3463 417 215 202 178 96 82 159 86 73 19 10 9 107,2 5,5 2,3 1950 7902 4085 3817 7476 3867 3609 426 218 208 146 68 78 130 62 68 16 6 10 107, O 5,4 1,8 1951 8130 4189 3941 7691 3963 3728 439 226 218 138 63 59 122 53 69 16 10 6 106,3 5,4 1,7 1952 8379 4378 4001 7893 4139 3754 486 239 247 165 91 74 143 80 63 22 11 11 109,4 5,8 1,9 m 1953 8545 4410 4135 8098 4180 3918 447 230 217 115 66 49 102 58 44 13 8 5 106,6 5,2 1,3 1954 8577 4452 4125 8104 4206 3898 473 246 227 91 52 39 84 47 37 7 5 2 107,9 5,5 l)]; 1955 8453 4386 4067 8006 4159 3847 447 227 220 109 56 53 102 51 51 7 5 2 107,8 5,3 1,3 Średnie: 1947-49 7867 4067 3800 7448 3850 3598 419 217 202 159 87 72 143 79 64 16 8 8 107, O 5,3 2,0 1950-52 8137 8137 4217 7687 3990 3697 450 228 222 150 74 76 132 65 67 18 9 9 107,6 5,5 1,8 1953-55 8525 8525 4109 8069 8069 3887 455 234 221 105 58 47 96 52 44 9 6 3 107,5 5,3 1,2

Uwaga: m =* urodzenia płci męskiej, ż = urodzenia płci żeńskiej.

LUDNOŚĆ miRSTR POZNANIA

Wykres 3

1\ UIEDfcUG PŁCI I UJIEKU

W ROKU 1949-1950fTIEZCZYZNI

KOBIETY

, 1,......" 1.".... 1,1 .

«OM

wierania związków małżeńskich w danych grupach wieku. Do grup o największej częstotliwości małżeńskiej, jak to wynika z tablicy III, należą grupy wieku od 20-40, w których przewaga kobiet na 100 mężczyzn przedstawia się następująco:w grupIe wieku 20-24 lat " 25-29 " " 30-34 " " 35-39 "

109 kobiet 121 119 120

S tanisla w Waszak

V7 grupach starszycn wiekiem, które nie decydują o pOZIomIe liczebnym związków małżeńskich, silna przewaga liczebna kobiet występuje Z zasady. Np. w grupach wieku powyżej 50 lat wynosi ona od 146-200 kobiet na 100 mężczyzn. Gdy dalej prześledzimy liczebność roczników wg spisu z r. 1950 w grupie wieku 10-14 i 5-9 lat, którzy w r. 1960 przesuną się kolejno do grup wieku 20-24 i 15-19 lat, będziemy mogli już dziś określić ich przyszłą liczebność przy uwzględnieniu możliwego do obliczenia porządku ich wymierania do r. 1960 na podstawie średnich z tablic VII i VIII oraz na podstawie danych o stanie liczebnym pozostających przy życiu z ewentualnymi poprawkami szacunkowymi na rzecz ruchu wędrówkowego ludności (tablice XIII i XIV), który zwykle te grupy wieku najbardziej zasila. Na te grupy dlatego należy zwrócić specjalną uwagę, że one zadecydują w najbliższych latach o liczebności nowych rąk do pracy, o liczebności nowych związków małżeńskich, a także o liczbie nowych urodzeń. Otóż zmniejszona liczebność tych roczników (jak wynika z wykresu III) przesądza dość znaczne zmniejszenie się przyrósł u liczby osób zawodowo czynnych, jak również wpłynie obniżająco na roczną liczbę małżeństw oraz na roczne liczby urodzeń.

Dla całej Polski spadek przyrostu rąk do pracy przewiduje się na r. 1957 w wys. 45%. Dla Poznania wynika zbliżony procent według obliczeń orientacyjnych. Z wykresu odczytujemy łatwo, że obecnie o życiu gospodarczym Poznania decydują liczebnie silne roczniki, występujące w dwuch dużych grupach, a mianowicie urodzone przed I wojną światową (w wieku 43-55 lat) oraz urodzone po I wojnie światowej (w wieku 22-35 lat). Równocześnie zaczyna kolejnie wchodzić w życie społeczno-zawodowe oraz decydować o innych zjawiskach demograficznych 10 roczników liczebnie słabych. Z drugiej strony w przedszkolach i szkołach podstawowych znajduje się już od 1951 r. 5 roczników, urodzonych po II wojnie światowej, a liczebnie bardzo mocnych.

Z każdym przy tym rokiem przybywa do szkół nowy rocznik, tak samo liczny jak poprzednie. Przedstawia to zagadnienie tablica V. Spodziewać się można zmniejszonych liczebnie roczników szkolnych dopiero po r. 1960. Około bowiem r. 1960 zacznie obniżać się roczna liczba związków małżeńskich, a za nią z pewnością i liczba urodzeń. O poziomie liczebnym małżeństw decydują u kobiet grupy wieku poniżej 20 lat, 20-24 i 25-29 lat, u mężczyzn: 20-24, 25-29 i 30-34 lat. A będą to grupy wieku liczebnie słabsze. Równocześnie możemy na podstawie tabl. IV stwierdzić, że na nowe małżeństwa przypada średnio 2 dzieci, co wynika z tego, że 85% małżeństw posiada 1-3 dzieci, w tym 35-40% ogranicza się tylko do jednego dziecka.

O możliwościach zmniejszania się liczby małżeństw możemy orientacyjnie się dowiedzieć nie tylko z wykresu III i tablicy IV, ale jeszcze konkretniej obliczyć te możliwości na podstawie współczynników częstotliwości zawierania związków małżeńskich w każdej grupie wieku na 1000 żyjących, zakładając małą zmienność tych współczynników na przestrzeni np. 10 lat. Częstotliwość ta dla r. 1950 przedstawiała się następująco:

Zawierający związek małżeński na 1000 osób Grupy wieku Mężczyźni Kobietyponiżej 20 lat 20-24 " 25-29 " 30-39 " 40-49 " 40-49 " 50 i wyżej

6,9 67,1 81,2 22,6 9,6 9,6 9,6

35,2 82,7 39,7 13,8 6,4 6,4 2,4

Zmniejszająca się liczba nowych małżeństw, wynikająca z mnIejSzego liczebnie stanu żyjących w poszczególnych rocznikach, pociągnąć musi zmniejszenie się w pewnym stopniu liczby urodzeń, ponieważ wśród rodzących kobiet znowu decydują grupy wieku 20-24 lat (30-34%); 25-29 lat (31-33%) i 30-34 lat (18-22%). Kształtowanie się wysokiej rocznej liczby urodzeń za całe 15-lecie powojenne zależy w głównej mierze od grupy liczebnie silnych roczników w wieku 18 do 30 lat wg stanu na r. 1950, a 22-35 lat wg stanu na r. 1955 a także decydują o tym inne jeszcze przyczyny. U rodzenia żywe jak widać z tablicy V, utrzymują się stale na poziomie 8 tys. rocznie, przy tym po r. 1951 przekroczyły nawet ten poziom. W tablicy tej uderzają trzy charakterystyczne prawidłowości, wyrażające się stosunkiem noworodków płci męskiej do żeńskiej, b. regularnymi wskaźnikami tzw. noworodków nieślubnych (spoza małżeństwa) i noworodków martwych. Znana prawidłowość płci przy urodzeniach wyraża się wskaźnikiem najczęstszym 107-108, a prawidłowość urodzeń pozamałżeńskich wskaźnikiem 5 na 100 o dużej przy tym stałości, wreszcie prawidłowość martwych urodzeń wykazuje tendencję zniżkową z dotychczasowego poziomu 2 na 100, poniżej tego poziomu. Wskazuje to na stałe polepszanie się opieki nad kobietą ciężarną, jak również jest wynikiem ogólnej sytuacji demograficznej pod tym względem. Z problemem wysokości rocznych urodzeń łączy się ściśle zagadnienie płodności małżeńskiej i ogólnej. Płodność wyraża się stosunkiem urodzeń do liczby kobiet w wieku zdolności rozrodczej, t. zn. w wieku 15-49 lat. Miernik ten obliczany na 1000 kobiet przedstawiał się dla Poznania na okres spisowy w wys. 80,2, jeżeli chodzi o stopę płodności ogólnej, a 145,7 jeżeli chodzi o stopę płodności małżeńskiej. Nie jest to stopa zbyt wysoka. W okresie 1931j32 płodność ogólna wynosiła 59% a płodność małżeńska -. 138%. Potwierdza to również, że duże roczne liczby urodzeń zależą w obecnym okresie w poważnym stopniu od stosunkowo wysokich rocznych liczb związków małżeńskich i pierwszych urodzeń, przy tym zaszedł poważny przełom w śmiertelności noworodków, co powoduje, że coraz ich więcej pozostaje przy życiu. Od r. 1947 wskaźnik śmiertelności niemowląt stale maleje. Wynosił wtedy jeszcze 90 na 1000 żywourodzonych, gdy w następnych la- 1 tach spada poniżej 80, a po r. 1950 osiąga poziom 60. Jest to wielkie osiągnięcie. Dzięki stale poprawiającym się relacjom zgonów w poszczególnych grupach wieku, jak to wynika z tablic VII i VIII, stwierdzamy systematyczne podnoszenie się średniego wieku zmarłych. Gdy w r. 1947 przeciętny wiek zmarłych wynosił 39, to już na rok 1950 podnosi się na 46, a na r. 1955 na 52. w latach 1946-1955o golem S t a a c y w ] l n y Rok wolny małżeński wdowi rozwiedziony nIeWIac o m y Razem m. 2 m. ż. m. z. m. I ż. m. ż. ill. ż. 1946 3 836 2 074 1762 871 791 969 452 185 510 6 3 43 8 1947 3 259 1836 1423 688 570 978 398 141 451 8 3 21 1 1948 3 225 1896 1329 617 499 1079 361 154 446 9 7 37 16 1949 3 252 1860 1392 627 504 1032 410 164 471 10 6 27 1 i960 3 130 1637 1493 530 558 849 418 171 502 8 5 79 10 1951 3 298 1667 1631 574 566 877 424 210 631 6 9 - 1 1952 3 013 1520 1493 500 519 815 404 184 558 9 9 12 3 1953 2 715 1366 1349 405 450 762 333 193 558 5 8 1 - 1954 3 066 1560 1506 496 482 860 417 190 601 12 6 2 - 1955 2 920 1478 1442 445 425 859 412 167 597 7 8 - - Średnia: 1947-49 3 212 1831 1381 611 524 1030 390 153 456 9 5 28 6 1950-52 3 147 1608 1539 535 548 847 415 188 564 8 8 30 5 1953-55 2 900 1468 1432 449 452 827 387 183 585 8 7

Tabl. VII 1947 1948 1949 1950 Grupy wieku Ra- Męż- Kobiety Ra- Męż- Kobiety Ra- Męż- Kobiety Ra- Męż- Kobiety zem czyźni zern czyźni zern czyźni zern czyźni Ogółem 3 880 2 185 1695 11 3 912 2 319 1 593 4 208 2 498 1710 3 132 1637 1495 O - 4 1047 596 451 942 539 403 1018 612 406 702 383 319 O 718 396 322 627 365 262 615 365 250 467 261 206 1 251 151 100 203 116 87 255 150 105 152 83 69 2 41 24 17 72 41 31 73 46 27 33 18 15 3 22 17 6 27 11 16 57 39 18 35 15 20 4 16 8 7 13 6 7 18 12 6 16 6 9 5 - 9 50 27 23 43 21 22 64 35 29 38 17 21 10 - 14 42 28 14 24 15 9 29 20 9 12 11 1 15 - 19 69 39 30 64 35 29 43 24 19 32 17 15 20 - 24 105 63 42 125 83 42 125 78 47 62 34 28 26 - 29 117 62 55 112 72 40 102 65 37 72 38 34 30 - 34 121 73 48 112 74 38 126 81 45 51 19 32 35 - 39 235 152 83 219 157 62 199 140 59 129 73 56 40 - 44 248 159 89 286 -205 81 257 177 80 131 76 55 46 - 49 234 145 89 305 198 107 314 213 101 162 98 64 50 - 54 216 136 80 243 150 93 263 162 101 177 105 72 55 - 59 220 141 79 244 163 81 251 178 73 220 123 97 60 - 64 242 131 111 253 144 109 310 186 124 246 138 108 65 - 69 254 134 120 238 133 105 312 157 155 259 136 123 70 - 74 269 130 139 279 145 134 282 140 142 308 157 151 75 - 79 192 84 108 213 94 119 242 121 . 121 253 114 139 80 - 84 127 47 80 121 61 60 178 81 97 185 64 121 85 - 89 62 21 41 73 25 48 72 24 48 72 26 46 90 - 94 20 9 11 12 2 10 16 4 12 19 7 12 95 i wyżej 10 8 2 4 3 1 5 5 2 1 1 l Średni wiek zmarłych 39 38 41 41 40 42,5 43 40 44 46 44 48 Grupy wieku Ra- Ra- Ra- Ra- Ram. z. m. z m. z. zemJ m. z. m. z. zem zem zem zem Ogółem 3 298 1667 1631 3 013 1520 1493 2 715 1366 1349 3 066 1 560 1506 2 920 1478 1442 O - 4 Jat 741 414 327 626 362 264 528 305 223 600 342 258 536 323 213 O 485 273 212 423 256 167 355 192 163 413 240 173 332 199 133 1 158 89 69 129 70 59 129 89 40 131 72 59 160 97 63 2 40 25 15 30 14 16 26 15 11 24 11 13 14 9 5 3 33 13 20 23 · 13 10 12 5 7 23 14 9 19 10 9 4 25 14 11 21 9 12 6 4 2 9 5 4 11 8 3 5 - 9 46 27 19 42 21 21 36 16 20 29 19 10 34 22 12 . 10 - 14 26 12 14 14 9 5 13 8 5 16 13 3 16 8 8 15 - 19 32 15 17 27 13 14 18 12 6 19 14 5 12 10 2 20 - 24 42 24 18 48 23 25 22 11 11 43 80 13 40 27 13 25 - 29 78 45 33 46 20 26 47 24 23 44 18 26 31 17 14 30 - 34 47 16 31 55 24 31 40 21 19 36 22 14 51 29 22 35 - 39 77 39 38 61 28 33 32 22 10 31 14 17 35 17 18 40 - 44 103 56 47 121 68 53 86 45 41 82 39 43 76 42 34 . 45 - 49 151 90 61 113 61 52 128 62 66 121 72 49 132 80 52 50 - 54 201 114 87 182 100 82 152 74 78 189 105 84 178 100 78 55 - 59 221 126 95 223 121 102 206 107 99 210 116 94 208 95 113 60 - 64 268 141 127 266 140 126 208 119 89 252 126 126 283 150 133 65 - 69 276 134 142 283 186 147 261 130 131 350 176 174 314 168 146 70 - 74 335 157 178 301 141 160 283 132 151 306 152 154 276 128 148 75 - 79 297 117 180 282 119 163 322 139 183 331 140 191 337 136 201 80 - 84 220 91 129 178 77 101 185 85 100 231 97 134 235 88 147 85 - 89 96 36 60 109 44 65 121 46 75 131 47 84 84 26 58 90 i wyżej 37 13 24 33 11 22 27 8 19 45 18 27 42 12 30 Niewiad. 4 - 4 3 2 1 Średni wiek zmarłych 47 45 50 49 46 51 51 48 54 52 1 48 55 52 48 56

Tabl. IX

Średnia 1946 1947 - 1948 1949 z lat 1950 Grupy chorób 1946--1949 według klasyfikacj i skróconej I. abs 0- l. abs. % 1. abs. /0 l. abs o l. abs. % l. abs. 010 -o o 1 Dur brzuszny i rzekomy 21 0,6 15 0,5 I 7 0,2 6 0,2 12 0,4 9 0,3 2 Dur plamisty 2 0,1 - 1 0,0 - - 3 Ospa - 4 Odra 3 0,1 1 0,0 4 0,1 - - . 2 0,1 2 0,1 5 Płonica 7 0,2 1 0,0 - - 5 0,2 3 0,1 5 0,2 6 Ksztusiec 6 0,2 5 0,2 5 0,1 2 0,1 4 0,1 4 0,1 7 Błonica 71 1,8 28 0,9 15 0,5 13 0,4 32 1,0 31 1,0 8/9 Grypa 10 0,3 6 0,2 4 0,1 6 0,2 6 0,2 1 0,0 10 Gruźlica narządu oddechowego 526 13,7 309 9,5 279 8,6 299 9,2 353 11,0 244 7,8 11 " a) opon mózgowych 49 1,3 38 1,2 27 0,8 60 1,8 43 1,4 24 0,8 I b) innych narządów 17 0,4 11 0,3 23 0,7 13 0,4 " - - - - 12 Kiła 7 0,2 8 0,2 4 0,1 6 0,2 6 0,2 6 0,2 13 Zimnica 1 0,0 1 0,0 14 Inne choro by zakaźne i pasożytnicze 48 1,3 52 1,6 18 0,6 12 0,4 32 1,0 31 1,0 15 Rak i inne nowotwory złośliwe 284 7,4 310 9,5 322 10,0 296 9,1 303 9,4 280 8,9 16 Nowotwory niezłośliwe 13 0,3 5 0,2 7 0,2 25 0,8 12 0,4 21 0,7 17 Gościec przewleklv i dna 2 0,1 - - 3 0,1 1 0,0 1 0,1 1 0,0 18 Cukrzyca 12 0,3 8 0,2 12 0,4 20 0,6 13 0,4 12 0,4 19 Zatrucie wyskokowe 11 0,3 6 0,2 5 0,1 6 0,2 7 0,2 4 0,1 20 Inne choroby ogólne i zatrucia przewlekłe 48 1,3 39 1,2 29 0,9 60 1,8 44 1,4 83 2,7 21 Uwiąd rdzenia i porażenie ogólne - - 3 0,1 11 0,3 6 0,2 5 0,2 2 0,1 22 Krwotok i zaskrzep mózgowy porażenia połowiczne i inne (bez wskazania przyczyny) 108 2,8 148 4,5 125 3,9 167 5,1 137 4,3 134 4,3 23 a) zapalenie mózgu 8 0,2 3 0,1 21 0,6 20 0,6 13 0,4 20 0,7 b) zapalenie opon mózgowych 38 1,0 28 0,9 30 0,9 34 1,1 m 1,0 39 1,3 c) inne choroby układu n e rw owego, narządów wzroku i inne 7 0,2 31 0,9 30 0,9 14 0,4 20 0,6 23 0,7 24 Choroby serca 561 14,6 462 14,2 418 12,9 553 17,0 498 15,6 571 18,2

Sfednia 1946 1947 1948 1949 z lat 1930 Grupy chorób 1946- 1949 wedłuff klasyfikacj i skróconej abs % 1. abs. % 1. abJ % 1. abs. % 1. abs. 70 l. abs.j 010 25 Inne choro by narządów krwionośnych - 93 2,4 107 3,3 116 3,6 113 3,5 105 3,3 169 5,4 26 Zapalenie i nieżyt oskrzeli 2 0,1 16 0,5 2 0,1 9 0,3 7 0,2 1 0,0 27 Zapalenie płuc 244 4,6 190 4,8 139 4,3 142 3,4 179 5,6 189 6,0 28 Inne choroby narządów oddechowych 42 1,1 28 0,9 51 1,6 53 1,6 41 1,3 31 1,0 29 Biegunka i zapalenie jelit: a) u dzieci poniżej 2 lat 94 2,4 81 2,5 71 2,2 37 1,1 71 2,2 80 2,6 b) u osób w wieku 2 lat i powyżej 21 0,6 14 0,4 3 0,1 1 0,0 10 0,3 5 0,2 30 Zapalenie wyrostka robaczkowego 7 0,2 1 0,0 7 0,2 5 0,2 5 0,2 11 0,4 31 Marskość i inne choro by wątroby 38 1,0 37 1,1 39 1,2 42 1,3 39 1,2 27 0,9 32 Inne choroby narządów trawienia 100 2,6 46 1,4 77 2,4 46 1,4 55 1,7 71 2,3 33 Zapalenie nerek 26 0,7 24 0,7 17 0,5 16 0,5 21 0,7 8 0,3 34 Inne choroby układu moczopłciowego 18 0,5 17 0,5 38 1,2 24 0,7 24 0,8 18 0,6 35 Posocznica i zakażenie połogowe 9 0,2 1 0,0 1 0,0 2 0,1 3 0,1 6 0,2 36 Inne choroby ciąży i okresu połogowego 13 0,3 8 0,2 9 0,3 7 0,2 9 0,3 10 0,3 37 Choroby s k ó ry , kości i narządów ru c h u 24 0,7 13 0,4 13 0,4 40 1,2 22 0,7 14 0,4 38 Choroby okresu niemowlęctwa i wady rozwoj owe wrodzone 415 10,8 337 10,3 343 10,6 209 6,4 326 10,2 232 7,4 39 Starość 202 5,3 206 6,3 166 5,1 221 6,8 199 6,2 388 12,4 40 Samobójstwo 20 0,5 24 0,7 30 0,9 20 0,6 23 0,7 16 0,5 41 Zabój stwo 29 0,7 9 0,3 4 0,1 5 0,2 12 0,4 2 0,1 42 Śmierć wypadkowa 407 10,6 273 8,4 412 12,7 402 12,4 273 8,5 101 3,2 43 Śmierć z przyczyny innej wzgl.

niewiadomej lub źle oznaczonej 221 5,8 341 10,5 289 8,9 246 7,6 274 8,6 203 6,5 Ogółem 3837 100,0 1 3259 100,0 3231 100,0 1 3251 100,0 3200 100,0 3130 100,0

Zachodzi jednak wyraźna różnica między średnim wiekiem zgonu u mężczyzn i kobiet. U mężczyzn ten współczynnik jest mniej korzystny. Np. wg stanu na r. 1955 różnica wynosi 17%. Wśród zgonów wg wieku i płci zaobserwować można zmniejszanie się udziału procentowego roczników najmłodszych i średnich, a stopniowe wzrastanie udziału procentowego roczników starszych. To potwierdza ogólny obraz przemian korzystnych, które dokonują się systematycznie na tym odcinku. Porządek wymierania w poszczególnych grupach wieku na 1000 żyjących przedstawiał się dla okresu 1949-51 następująco:

Grupy wieku Razem mężcz. kobiety Grup wieku Razem mężcz. ko biety Ogółem 10,2 11,7 8,9 0-4 19,6 21,3 17,8 50 - 54 10,4 15,9 7,0 5 - 9 2,1 2,2 2,2 55 - 59 15,8 22,2 10,2 10 - 14 0,9 1,1 0,7 60 - 64 24,2 32,8 18,3 15 - 19 1,2 1,2 1,2 65 - 69 36,4 47,3 29,4 20 - 24 1,8 2,5 1,4 70 - 74 59,7 76,8 49,3 25 - 29 2,5 3,1 1,9 75 - 79 91,8 104,7 84,3 30 - 34 2,9 2,9 3,0 80 - 84 , 157,4 176,2 147,8 35 - 39 4,4 5,8 3,2 85 - 89 184,2 193,8 179,0 40 - 44 4,6 6,0 3,4 90 - 94 338,0 391,3 312,5 45 - 49 7,4 9,9 4,6 95 - 99 400, O 500,0 375,0

Widzimy w tym zestawieniu wszystkie charakterystyczne szczegóły, właściwe temu zjawisku. Np. obserwujemy stosunkowo wysoką wymieralność w grupie wieku 0-4, co właściwie obciąża najbardziej dwa naj młodsze roczniki, a mianowicie rocznik zerowy (niemowlęta, które nie ukończyły jeszcze pierwszego roku życia) i rocznik pierwszy. Stopa wymieralności poszczególnych roczników tej grupy jest tak charakterystyczna dla omawianego porządku wymierania, że warto ją poznać dla każdego rocznika oddzielnie. Przedstawia się to następująco:

Razem męska żeńska 69,6 76,6 62,4 22,5 24,9 20,5 4,9 5,0 4,0 4,5 3,7 5,3 2,4 2,3 2,5

Jak więc widzimy, w tej grupie wysoki poziom wymieralności odnosi się przede wszystkim do pierwszych dwóch roczników, co zdecydowanie odcina je od dalszych trzech, dla których wymieralność opada na poziom 5-2 osób na 1 000 żyjących danego wieku, i tym samym zrównuje je pod tym względem z rocznikami następnych grup aż po lata 40-te, kiedy te współczynniki zaczynają stopniowo się zwiększać, co jest zgodne z naturą tych zjawisk. Oczywiście na 1955 r. dokonały się już w tym porządku pewne przesunięcia, które jeszcze bardziej pogłębią się na 1960 r. Bardzo istotną i ważną dla różnych dalszych obliczeń, bazujących na czyn

Stanisław Waszałcnikach demograficznych, jest tablica VI (Zgony według stanu cywilnego) oraz zgony wg przyczyn. Zgony wg stanu cywilnego są nam potrzebne np. do obliczania zapotrzebowania na mieszkania itp. Tablicę VI trzeba również kojarzyć na tle danych spisowych wg stanu cywilnego. Zgony wg przyczyn przedstawia tab!. IX za okres 1946-1950. Najbardziej kłopotliwą sprawą jest tu klasyfikacja chorób, jako przyczyn zgonu, którą to klasyfikacją od dawna zajmują się międzynarodowe kongresy statystyczne, a także służby zdrowia poszczególnych krajów. Istnieją przy tym różne klucze i zasady podziałowe. Zastosowaliśmy tutaj podział skrócony na 43 grupy. Obowiązywał u nas do niedawna podział klasyfikacyjny na 85 grup, a obecnie opracowuje się to zagadnienie wg układu na 219 grup. Najtrudniej jest porównywać dane te w czasie, jeżeli zmieniają się co pewien czas zasady klasyfikacji. Tak właśnie jest z okresem po roku 1950-tym, dla którego obowiązuje schemat 219 grupowy. Na podstawie średniej z lat 1946-49 stwierdzić możemy, że najwyższy odsetek (15,6%) osiągają choroby serca, będące przyczyną zgonu, następnie gruźlica narządów oddechowych (11,0%), choroby okresu niemowlęctwa (10,2%), rak (9,4%), śmierć z wypadku (8,5%), zapalenie płuc (5,6*j»), uwiąd starczy (6,2%) i krwotoki (4,3%). Inne grupy chorób zamykają się bądź w granicach 1-3%, bądź nie osiągają nawet 1%, jak to wynika z danych tablicy IX. Tych 8 grup chorób stanowi w sumie 70% wszystkich przyczyn zgonów.

Jeżeli chodzi o inne choroby zakaźne będące przyczyną zgonu, to oprócz wymienionej już gruźlicy narządów oddechowych, jako liczebnie najsilniejszej na wymienienie zasługuje jeszcze gruźlica opon mózgowych i innych narządów, których nasilenie procentowe nie przekracza jednak 2% oraz błonica, wahająca się z roku na rok około 1%. W okresie 1950-1956 gruźlica narządów oddechowych jako przyczyna zgonu wykazuje od r. 1953 zdecydowaną zniżkę (z 8% w latach 1950-52 na 4% w latach 1953-55), również choroby okresu niemowlęctwa utrzymują swój wskaźnik na poziomie 6%, oraz wskaźnik dla śmierci z wypadku wykazuje w ostatnich latach poziom 3%. Natomiast tendencję wzrastającą wykazują choroby serca (z poziomu 15-17% na poziom 19-26% w latach 1954-1955) oraz rak i inne nowotwory złośliwe (z" poziomu 10-11% na 13-15%). Również krwotoki i porażenia podniosły swój udział procentowy wśród ogółu przyczyn z 4--5% na 6-8%. Zapalenie płuc i uwiąd starczy utrzymują swój procentowy udział na poziomie nieznacznie zwyżkującym. Można by tu jeszcze choroby te różnicować wg płci oraz wg grup wieku. Jednak rozmiary tej pracy na to nie pozwalają.

W konkretnych liczbach i dla każdego roku zagadnienie głównych grup chorobowych jako przyczyn zgonu przedstawia się następująco:

Grupa 1951 1952 1953 1954 1955 przyczyn ze;onu Choroby serca 509 534 430 570 770 % - owy udział 15,4 17,7 15,8 18,6 26,4 Gruźlica narządów oddechowych 273 232 114 129 109 % - owy udział 8,3 7,7 4,2 4,2 3,7 w lakch 1]/[8 i 1949o g o ł e Ta

1 -4

Nazwaszpitala

Razem

Szpital Miejski 9108 4678 4430 o 2 68 37 85 Szpital SS Elżbietanek 4477 2011 2466 58 36 115 80 168 Szpital Pawłowa (dawn. Przem.Pańskiego ) Oddział chirurgiczny 4087 2027 2060 38 25 120 131 141 Oddział oczny 719 365 354 l l 3 30 Szpital św. Józefa 3745 1924 1821 347 245 799 536 500 Szpital im. Święcickiego : Klinika chorób wewn. 458 220 238 Klimka deimatologiczna 555 281 274 4 Klinika chorób gardła, nosa 1 uszu 3593 1882 1711 54 240 Szpital Ortopedyczny (Gąsiorowskich 7) 461 347 40 59 Zakład Położniczo - Ginekologiczny 8556 8556 Ogółem 36106 13849 22257 469 321 1235 908 1256

Szpital Miej ski 9348 4932 4416 LA 3 60 42 114 Szpital SS Elżbietanek 4833 2259 2574 39 24 100 81 167 Szpital Pawłowa (dawn. Pizem. Pańskiego) Oddział chirurgiczny 3965 1942 2023 2 38 27 52 Oddział oczny 819 441 378 4 4 27 Szpital św. Józefa 3750 2038 1712 402 267 1013 767 431 Szpital im. Święcickiego .

Klinika chorób wewn. 1072 477 595 Klinika dermatologiczna 924 475 449 16 15 Klinika chorób gardła, nosa l uszu 3629 1946 1683 6 124 115 263 Szpital Ortopedyczny (Gąsiorowskich 7) 866 473 393 4 68 90 78 Zakład Położniczo-Ginekologiczny 9463 9463 Ogółem 38669 14983 23686 453 306 1413 1142 1147

Tabl. Xi A 14 1

60 - 69

70 IW.

niewiad. wrek

15 - 19

20 - 29

50 - 39

40"49

50 - 59z i mIm.

19 4" r.

<D lU 169 433 426 1003 1035 908 791 890 838 624 601 340 312 151 149 - - 175 1(8 268 195 340 349 547 332 391 289 328 173 169 101 95 53 36 - 3 11 1 IM J3 115 172 229 357 420 371 358 334 342 231 168 115 85 35 33 hl 3 36 46 59 69 54 75 35 37 46 35 45 26 24 11 18 1 - 515 2<3 377 27 45 1 29 1 26 - 18 - 9 - 8 - 11 - 2 - 5 5 13 27 44 61 45 55 57 54 32 18 11 13 9 3 4 2 IQ 3 17 23 28 61 65 63 37 45 41 36 31 23 25 5 9 2 1 2S8 3C' 313* 253 2 4 368 377 279 209 195 174 93 58 41 30 7 6 - - 67 51 40 43 40 68 49 55 21 43 30 20 24 8 12 2 2 - - - 5 - 469 - 3588 - 3171 - 957 - 294 - 70 - 2 - - 12&3 t x JI. j 1343 1205 1917 2320 6225 2129 5094 1890 2828 1244 1417 665 674 273 269 7 8

1 9 19 r.

137 16 230 463 489 1167 1081 874 740 851 710 603 517 432 339 172 128 - - 162 25 281 264 340 435 575 356 410 342 341 181 206 101 106 59 48 - - S5 15 100 175 241 416 432 364 382 404 376 235 252 115 113 35 52 1 12 34 <7 36 46 54 84 58 72 43 78 5 1 49 39 24 32 20 26 - 1 » 483 IlE 239 1 5 2 1 1 1 i 11 '1 13 28 43 84 125 67 143 112 103 83 99 53 53 17 9 2 6 19 O . 25 42 40 116 103 119 70 78 81 45 56 29 22 10 14 5 1 257 23 200 294 285 405 325 274 252 212 157 110 75 46 21 4 12 - - 12 8 6? 55 31 64 45 51 41 49 1 26 23 34 13 13 - 4 - - - , - - 435 - 3188 - 3826 - 1561 - 368 - 85 - - - - lp \t@ 1186 1368 1963 2773 5933 2197 5907 2126 3406 1329 1646 813 784 317 293 8 III

'" L" '-, '1 "

'- \

1:9 .

1'1' (\ , . /' 'I'ł\\\

Grupa 1951 1952 1953 1954 1955 przyczyn zgonu Choroby okresu niemowlęctwa 201 202 161 180 172 , " - owy udział 6, l 6,7 5,9 5,9 5,9 Rak i inne nowotwory złośliwe 321 347 349 389 431 % - owy udział 9,7 11,5 12,8 12,7 14,8 Śmierć z wyp adku 104 95 87 101 78 %-owy ucjział 3,1 2,1 3,2 3,3 2,7 Zapalenie płuc 186 172 175 223 165 fi o-o w y udział 5,6 5,7 6,4 7,3 5,6 Uwiąd starczy 251 ' 207 250 280 195 % -owy udział 7,6 6,9 9,2 9,1 6,7 Krwotoki i porażenia 156 155 161 243 196 % -ow» udział 4,7 5, l 5,9 7,9 6,7

Charakterystycznie kształtują się liczby samobójstw z roku na rok. Mimo ich stosunkowo małej liczby (średnia lO-letnia daje 19 samobójstw rocznie) można stwierdzić, że występuje w niej pewna prawidłowość poziomu. Mianowicie liczby samobójstw wahają się w granicach 16-24 z wyjątkiem roku 1948, który ma najwyższą liczbę 30 oraz roku 1951, który ma naj niższą liczbę 9. Tymczasem liczby zabójstw wykazują tendencję utrzymania się na naj niższym poziomie 3 -1 rocznie. Z chorobami, jako przyczynami zgonu, łączy się bezpośrednio zagadnienie zachorowalności w ogóle, a chorób poważniejszych, wymagających leczenia szpitalnego i klinicznego, w szczególności. Problem ten przedstawiają tablice X i XI. W tabl. X przedstawione są dane o liczbie chorych, przyjętych do szpitali poznańskich w latach 1948 i 1949. Chorzy ujęci są wg płci i grup wieku Ze szpitali ortopedycznych uwzględniliśmy w tablicy tylko jeden, ponieważ drugi wykazywał przewagę chorych zamiejscowych. Można by również zastanawiać się nad tym, czy nie należałoby wyłączyć z tego zestawienia kliniki położniczo-ginekologicznej, jako zakładu o odrębnym nieco charakterze i posiadającym tylko pacjentki. Jeżeli chodzi o zjawisko chorych zamiejscowych, to występuje ono w każdym szpitalu w pewnej proporcji do ogółu pacjentów. Dlaczego na to zagadnienie trzeba tutaj zwrócić uwagę? Otóż dlatego, ponieważ chcielibyśmy te liczby potraktować jako reprezentatywne dla poziomu poważniejszych zachorowań w Poznaniu. Przyjęliśmy bowiem założenie, że liczba chorych zamiejscowych kompensuje się z liczbą chorych miejscowych, którzy leczą się w domu wzgl. zaniedbują leczenia. W ten sposób wyprowadzona z tych dwóch lat średnia wyrażałaby poziom poważniejszych zachorowań dla miasta. Przedstawia je tabl. XI, z której wynika, że globalna roczna liczba zachorowań oscyluje około 40 tysięcy, przy tym mężczyźni w tej liczbie stanowią 38,5%, a kobiety - 61,5%. O tej tak znacznej przewadze kobiet wśród chorych decyduje właśnie klinika położniczo-ginekologiczna z średnią liczbą ok. 9 tys. pacjentek rocznie. Gdyby z tej liczby wyłączyć wszystkie sprawy położnicze, jako nie stanowiące chorób w potocznym tego słowa znaczeniu,

T::łhl Średnia 2 -lelnia Na 1000 mieszkańców danej grupy U dział procentowy Grupy (1948 - 49) wieku byio chorych poszczególnych grup wieku wieku w ogólnej liczbie razem mężczyźni kobiety razem mężczyźni ko biety zachorowań Ogółem 37 387 14 416 22 971 116,4 59,0 130,6 100,0 100, O 100,0 O 824 461 313 120,5 132,3 93,3 2,2 3,2 1,4 1 - 4 2 348 1 324 1 025 78,4 87,4 · 69,3 6,3 9,2 4,5 5 - 9 2 378 1 201 1 176 125,2 124,9 125,5 6,4 8,3 5,1 10 - 14 2 362 1 097 1 264 112,6 105,8 119,1 6,3 7,6 5,5 15 - 19 3 226 1 286 1 940 119,0 96,0 141,4 8,6 8,9 8,4 20 - 29 8 625 2 546 6 079 146,4 98,6 183,7 23,1 17,7 26,5 30 - 39 7 663 2 163 5 500 169,4 105,4 222,7 20,5 15,0 23,9 40 - 49 5 125 2 008 3 117 100,9 88,9 110,5 13,7 13,9 13,6 50 - 59 2 818 1 286 1 531 86,0 99,5 77,1 7,5 8,9 6,7 60 - 69 1 468 739 729 80,5 101,1 66,7 3,9 5,1 3,2 70 i więcej 576 295 281 53,1 73,5 41,1 1,5 2,0 1,2 Wiek niewiadomy 21 7 24 - - 0,1 0,0 0,1 cd s:1 . 8yt* LJn

Powojenne zagadnienia demograficzne miasta Poznania

55'

01C005bOtDHt-HO)Nco. OJ 00. . * Ol. Ol. CD CM. q£ CD 00. t_" oi" CC CO" M M* H O Ol CM' o" CM i-H i--I ł-H l-C i-H l-t l-H i-H i-H

CD CD - A t -. CD. CD W M « 10 Q co" CD O cD 00 o" O X Ol Ol coci. co. co. co. CC A CC . * 00. CO. aL 111 M O CD rq O Ol i-*" co o o co i-H CM i-< TH i-T i -I i i TH Ol. A co 00 co Ol i? iq H co . * 111 eM ..*" Qv1" CC rP* Ol Ol Ol oT o" CC l-H T I-I H co O h 111 s:1 iq O co 10 W %GN. CO O Ol o" Ol CO Ol 00 I I-I i-H i - i .* Ol CM 00 - * CD .* *# i-L <M_ q}f .51 CD' "<1>" TH " cd 00 " Ol o " 00 " Ol Ol" c- " h O 111 H i -I

PI . * Ol co co 3T co « t> co co" "* oi" oi" o" ł-f od oi" oi" od

Xl :rn CD CD Ol 10 CD. ł-J. i-H 'tf CD.

4* oi t_" id id id t>" r--" o." i>* idr z COCOOI-HOOCOOOI-IOOOTH OOOT-<TH TH T4 T4 i-T i-tco o Ol t'H CD. . * Ol Ol. Ol . * Ol

00" i-r i-T !:>e" o" o" 1>"

IQ CD. CD. .* IQ 10 r'--I IQ N Ol CD

T-r io" i-r I> 00" 00" D-- 00" 00" Ol" !:>e"co. 4łL CO. co. -tf 00. -*_ "<D 00 10 10 CM" ID" I-r Ol" 00" I>" 00" 00" o>" Ol" cd

10CDtAMOIOHNCOillO 0101010101010101010101t - 111 H 111 co t> co co i q 00_ 111 CC i-*" co" co" o" »d .*" . * -*" co" co H C O n 111 w n M s:1 s:1 111 C '-ł

-»MOIOIO łNrtNOIOl

Ol CD Ol. CD CD CM. CD CN CD OH 10 i-T -*" id co" CM' id i-i" oT co" i-T o" Ol NI NCMCMOJW HOJO Ol

O CM. t- _ 00 CM. CO. CO. 10. i-H. O CO.

00" co" co" 0\11" .>* co" co" co" Ol i-T CM" "HOJCM CCI CM OC I OJ CM CM CMeii-LI O. i-I c " " " co i-H 00 oi" co" 00" co" co" cd .*" co* .* cd i-r iHCMCMCMCMCMOJCMCNCMCM

CD 00 W. o. o. CO. H CD H m II o d o di d Ti H" c d - A" Tj" i -" c dc di -" H s:1 111 111 111 C LJ n s:1 s:1 111 o !

CONt-OONOt CObOl

00 A* in cd. -cH 10_ o i> O. 10 co" o" od i d CM' .<<' CO" -*" i d LO <M HCONOIWMOIOqOJNN

. * 10 <::l\iL 0-. 10. 00 Ol. 01 00 -<* Co.

cd i-T oi" »0" cd cd cd 1<1>" A* id -*** N "COCMCMCMCMOdCMCMC"CMco. 00. CM. 00 i * 00. 10. ICT. CO. CO. i-t r-IIo" c£"O 'D Q)- '! CC d CcQl Cda cc a G i 1' ' i JiT T - H C o C M C M C M C < I C 1V1 C 1V1 CM C M < M

w. O 'H Ol CO t- Ol CM O [p" Tf" Ol

TH oc CM. CM. .* .* io io c- co eM .*" 'CH* o io" co" 111" o d co" ci" 10 1 -icococMCMCMcMCMcMcMoa

CD. CD. H IQ ta 00 " 111 o> C* tt Ol" i f N H r C i j i' rt X * "" 10 i-T "H CO CO CO CM CM CO CM CM CM CM

10COC C0010i-4CMCO-4HIO 0101010101010101010101

Mili O C O T3 V v « .m -a i .

x K-1 M X $*! 1-1 B a o «r t* (n h-'-I B P l\« 9 l\> 1-1 H4 VI VI 83 a > llJ V! a -O Dl NQ U

Stanisław Waszak

I> C5 N C A o A (N - * T-'-I" o U * t - ł TH co" r * O" 00" o" o" OT" ac od" b r CM T-'-I T '-I r '-I

@" ero co CO" @ 10 S@ T-'-I CO_ T'-I <M m' !)." m' 10 T-r iO **r Vl3 co" »0 10i q o q 10 co co eT a VI o t * w 00" CM" 1-r o" o" o" co co co" OT" B»

"A 1 oc ACI Ol\. .-'"1 (I) ° 1 er'" O. I\.

CM CM CM co Q CM" co" - "r co' CM""H / I CM "o o -" os T-'-I co co "" co co 1-'-1 C '-I co" 0\11* co" CM" OT" OT" OT" o" co" co" co"

1-H CM CJD t" b* co OT "or @" co" CM" co" -#" CM" 1 P T-r T-r -4r co"

T * I U riCO o o o co co @ co OT 00" T-r co" @" as o" 1-r r»" co" r-" co"f q " I > CN et:> co OT N O" i f c 4 _ > / o" co" co" CM" -*" co" TH 10 T-r co" 10" 1 "T-H"T-'-IT"r'-lT-'-ICMT-'-ITH

10 co o i q co VI co t o OT W co 00 CM" OT" CN OT" CO" t>" t> CO" CO" t>

10 T-'-I or 10 O" co" X" co"

* CJI or o o 10 r " OT **o iii Tjł M iii t * o O f- X E- * CD cc 05 c" OT" OT OT" OT" O" OT O" c" i>. * t > r _" JI ''? ci i-i q* l> (O' co 10 CD" -t<" eo O 1 -T i> irq 00 co i# co tj q r" OT 10 OB X) » t> 05 ot co 30 O CM 00 El' -Hr CM" OT" co" co" OT" OT" OT" co" !> ." t > 2 CD ci I l' -" ad »0 -fi CD CD" CM T-H 1 bI Q - " OT W iq o " [>. OT CM . * c- N c di O O 05 CD_ oc <M" @" O" OT" OT" OT" O" OT" !>-" 00" !>-" B* CIO CD 10" ei -+' 1 - CD CM i-i i-» T-'-I 1 S W OT co iq cc 10 H H r* 'p- lO 1-1 r/1 CO ar: ,-t CD CM 00 cn ;r> p* YH co CM T-'-I O T-'-IOT o" co X 00 B CD 00 '> 10 i-1 i - I',' .* i - CD CO M 3 M M I > @ h C O ( O O H " O t O t D 1 - cc m C! I(S I',' y-4 c" 10 CD OC rc CD m m m in \010 10 1 T-'-I T-i T-'-I iO i-i CO @ CO CO CO 10 t > O OJ O OT N W CO OT CM co" OT" co" CM" T-4' T-4' T-r OT" co" o" 00" CC III " N CO" et:> 00" -'-IK CO" CO" "C OT" CM T-'-I T-'-I T-t T-'-I T-'-I T-'-I T-'-I I CMT- '-IT-'-IT- '-I r- '-IT- '-IT-'-ITHT- '-IT-'-I 10 00 00 1 o ( N t o 00 O O" et:> N CO CS tO LO CQ «et:> o " 10" o" TV! o" t> 10" CM" 0-" co CM" OT" CO" T-r OT" OT" 00" OT" OT" .H/1 T-'-I T-'-I T-'-I T-'-I T-4 co «4" C3 10 " X 10 n** " CD C" X 00 CM" OT « * CO t " -'-1'-1 CO T-'-I m' O" m' T-H" CM" co" 10" T-r t"" 0* OT" m m t ' O -et> T-r tO co" [C 10" CM" COCMT-'-IT-'-IrHT-'-IrHT-'-I T-'-I T-'-I T-'-I T-1 CM1-<T-1T--*THTHT-'-ITH

LOCDNQCOTOHiMCO"iO

1 C CD t> X OT O T-'-I CM CO '-I * O OTdTCrOTOio OfOfOrofOT

OTO TOTO TOTO TOTO TOTO TO T I =m J\\' I - """" "L.. ""' "=""=f== .)$J """,,"; 'łvyk es 4

15 '"'" /" f v ",,/\ \ 10 \ ,.

\ I \ I 5 \ I O \ I \, \ I \1 -S ,

4@

:5

t C9 URODlE łA · ł -.... - mAŁZENSTWA ----- ZGONV - PRZYROST NATURALNY

25 "\ \ /;\.

\ / \ v \, "',-, J'\, lO \.._,"",/

-10 1900 1905

19tO

19"0

-r ,,-....-.

_ I I

194-51 195D

relacje te wróciłyby do właściwych proporcji, zgodnych mniej więcej z proporcjami płci wśród całej ludności, która wynosiła na podstawie spisu z roku 1950 dla mężczyzn 45,2%, a dla kobiet 54,8%. Otóż sprawy położnicze w wymienionej klinice stanowią ostatnio 57%, a ginekologiczne choroby 43%. Gdyby więc potrącić owe 57% spośród pacjentek tej kliniki, otrzymalibyśmy właściwą ich liczbę około 4 tys., a zatem po tej poprawce stosunek mężczyzn wśród chorych wynosiłby 44,7%, a kobiet 55,3%, czyli niewiele się różniący od proporcji, jaka wynika ze spisu. Tablica XI przedstawia również stopę poważniejszych zachorowań na 1000 mieszkańców danej grupy wieku. J ak z tego zestawienia wynika, zachorowania wykazują inne natężenie w poszczególnych grupach wieku, niż to obserwowaliśmy przy współczynnikach wymierania. Zresztą te dwa zestawienia nie są porównywalne ze sobą, ponieważ odnoszą się do innych zbiorowości. Ażeby ocenić stosunek zgonów do zachorowań musielibyśmy prowadzić badanie statystyczne w odniesieniu do tych samych osób. Tym niemniej zestawienia te dają nam pewien ogólny pogląd na to zagadnienie oraz mogą być praktycznie przydatne. Pogląd ten byłby jeszcze pełniejszy i konkretniejszy, gdyby np. klasyfikowano zachorowania kwalifikujące się do szpitalnego leczenia według tej samej nomenklatury, co przyczyny zgonów. Takimi jednolitymi opracowaniami dotychczas jednak jeszcze nie dysponujemy. Wreszcie ostatnie zagadnienie, na które zwraca uwagę wykres nr IV i tablica XII z zakresu ruchu naturalnego ludności, to współczynniki (stopa) tegoż ruchu naturalnego, obliczone na 1000 mieszkańców. Wykres IV przedstawia to zagadnienie od r. 1900. Widzimy na nim wyraźnie dzieje rozwoju biologicznego ludności poznańskiej za okres przeszło 50-letni. Poszczególne linie przebiegają charakterystycznie w ciągu tego czasu. Linia urodzeń załamuje się bardzo silnie w czasie I wojny światowej, by po okresie powojennej rekompensacji ponownie się załamać w latach 30-tych i stopniowo obniżać się aż po rok 1945. Inaczej przebiega linia zgonów, która podnosząc się w górę w okresie wojen, wykazuje stałą tendencję obniżania się. Wypadkową tych dwóch jest linia przyrostu naturalnego. Stosunkowo największą regularność wykazuje linia związków małżeńskich poza okresami wojen i kryzysu ekonomicznego. ** Tab!. XII pogłębia to zagadnienie wskaźnikami sezonowości t. zn. przedstawia te współczynniki dla poszczególnych miesięcy ostatniego II-lecia. Bardzo wysoką stopę związków małżeńskich wykazują lata 1945, 46 i 47. W następnych latach stopa małżeństw stabilizuje się na poziomie 9-10 0 joo, przy tym najwięcej stosunkowo małżeństw zawiera się w marcu i kwietniu oraz w październiku i grudniu. Najsłabszy pod tym względem jest maj, który uznano za miesiąc pechowy. Stopa urodzeń stosunkowo słabo przedstawia się jeszcze w roku 1945, by następnie w r. 1946 osiągnąć b. wysokie współczynniki. A w latach 1948-55 stabilizuje się na poziomie 26-24°j O I>. Z miesięcy, najwyższą stopę urodzeń wykazywać się zdają marzec i wrzesień, najniższą zaś luty i listopad, jakkolwiek trzeba stwierdzić, że w ukształtowaniu się tych współczynników jest duża nieregularność z roku na rok. Stopa zgonów wykazuje wysokie liczby stosunkowe za lata 1945 i połowę 1946 r. W następnych latach wskaźniki te stabilizują się na poziomie 10-8°j«».

Stanisław Waszafc

Z miesięcy najwyższą stopę zgonów wykazują styczeń i reszta mIeSIęcy zimowych, a także częściowo październik, najniższą zaś letnie miesiące aż do września. Stopa przyrostu naturalnego jako nadwyżka urodzeń nad zgonami ustabilizowała się w tym okresie na poziomie 15-16°/00 i posiada najmniejsze wahania z miesiąca na miesiąc. Najniższą stopę zdaje się wykazywać luty, a najwyższą wrzesień. Odchylenia są jednak niewielkie.

Roczne przyrosty napływowe stanowiące nadwyżkę przyprowadzek nad wyprowadzkami, decydują nie tylko o globalnym wzroście ludności na równi z przyrostem naturalnym - co tak wyraźnie się zaznaczyło w okresie powojennym, w szczególności do 1952 r. - ale przede wszystkim wywierają one przemożny wpływ na strukturę demograficzną i społeczno-ekonomiczną tej ludności. Dlatego też jest rzeczą ze wszech miar pożądaną i konieczną prowadzić rejestrację oraz opracowanie ruchu wędrówkowego ludności do i z Poznania na tyle szczegółowo i dokładnie, na ile pozwala treść kartek meldunkowych, tak od strony zameldowań jak i wymeldowań. Do podstawowych zagadnień należą zestawienia liczbowe ruchu wędrownego według takich cech, jak płeć, wiek, stan cywilny oraz rodzinność. Przy opracowaniu tych cech, zdawało by się dość prostych, wyłaniają się jednak trudności wynikające często z nie dość sprawnej organizacji obiegu kartek meldunkowych z dnia na dzień, a także z niefachowości osób, tymi sprawami się zajmujących. Jest tu bowiem potrzebna i duża znajomość i duża rutyna, a przede wszystkim dokładność w pracy i co najwięcej jeszcze poczucie odpowiedzialności za dobrze wykonaną pracę. Z tymi trudnościami walczyło również po wojnie Miejskie Biuro Statystyczne. Pomimo tego zdołano do roku 1950 opanować żmudną technikę tych zestawień, które zawarte są w tablicach XIII-XVI. Tablice XIII i XIV przedstawiają ruch osób zameldowujących się i wymeldowujących wg płci i wieku w latach 1947-1949 z dalszym podziałem, wówczas obowiązującym, na t. zw. stałych mieszkańców i rejestrowanych na pobyt czasowy. Wiek ujmowano zrazu w dużych grupach; w latach 1948 i 1949 zwrócono większą uwagę przy opracowaniach na roczniki najmłodsze ze względu na przewidywane spiętrzanie się liczebne roczników szkolnych, które nie tylko pochodziły z miejscowych urodzeń, ale także w pewnej zresztą określonej relacji procentowej pochodziły z napływu. Ta relacja procentowa rosła przy tym w miarę stabilizowania się warunków ekonomicznych oraz nasilania się budownictwa mieszkaniowego w Poznaniu. Pewna liczba pracujących głów rodzin sprowadzała swoje rodziny do miasta, zmuszone mieszkać do tego czasu poza Poznaniem. Tak więc w 1947 r. udział procentowy dzieci w grupie 0-6 wynosił w nadwyżce przyprowadzek nad wyprowadzkami zaledwie 1,7; gdy tymczasem w 1948 r. już 5,5%, a w r. 1949 - 10,0%. Sądzić więc można, że na 1950 r. i następne lata ten stosunek mógł się jeszcze bardziej zwiększyć zbliżając się zapewne do relacji, jaką stanowi ta grupa roczników wśród ogółu ludności. Najliczniejszą grupą w napływie, która zarazem stanowi o wielkości corocznego salda jest 12 roczników w grupie wieku 18-29. Ich udział procentowy co roku przekracza 50%. W tych rocznikachmieści się cała młodzież akademicka, która przychodzi do Poznania na studia, a także ci, którzy tutaj podjęli obowiązki zawodowe. Pogląd na całe to zagadnienie daje poniższe zestawienie: Grupy wieku nadwyżka *) u/o nadwyżka 0 10 nadwyżka % 0-6 110 1,7 273 5,5 636 10,0 7 - 17 958 14,7 1089 21,9 1443 22,6 18 - 29 3704 56,8 2758 55,6 3198 50,5 30 - 59 1574 24,1 672 13,5 998 15,7 60 i więcej 179 2,7 181 3,5 75 1,2 Razem 6525 100,0 4963 100,0 6331 100,0

Konfrontując te dane z podstawowymi danymi o wieku ludności tak w odniesieniu do Poznania, jak woj. poznańskiego, jak i całej Polski, musimy znowu stwierdzić to, co już powiedzieliśmy przy omawianiu ruchu naturalnego ludności, że obecnie na globalnej liczbie salda napływowego, jak i całego ruchu wędrówkowego zaczynają coraz silniej ważyć roczniki liczebnie słabsze, które na piramidzie wieku, jak to już podkreślono, zaznaczają się poważną wklęsłością. To spowoduje, że co roku globalna liczba przyrostu napływowego będzie się stopniowo zmniejszać, chyba że jakieś inne czynniki natury społeczno-ekonomicznej lub politycznej przesądzą inne ukształtowanie się ilościowe tego zjawiska. Nie znając tablic XIII i XIV nie moglibyśmy tego wniosku tak wyraźnie sformułować, ani też podejmować się jakichkolwiek obliczeń szacunkowych co do przewidywanego rozwoju ludnościowego Poznania w niedalekiej przyszłości. Następne tablice XV i XVI jeszcze bardziej to zagadnienie pogłębiają, dając pogląd na ruch wędrówkowy wg stanu cywilnego i rodzinności. Rodzinność wędrujących określona jest bliżej następującymi cechami: bezdzietne małżeństwa, a z dzietnych rodziny pełne i rodziny tylko z matką lub tylko z ojcem. Liczbę dzieci zróżnicowaliśmy od 1-6. Jeżeli chodzi o badanie stanu cywilnego, to uderza przy porównaniu danych z obydwu tablic, że mężczyzn żonatych przybywało w pierwszych latach powojennych do Poznania więcej niż rodzin wzgl. małżeństw. Dowodzi to właśnie, że trudne warunki mieszkaniowe w Poznaniu uniemożliwiały przyjazd równoczesny z głową rodziny także reszty rodziny. Jeżeli chodzi o stosunki rodzinne przyprowadzających się, a raczej mówiąc dokładniej, jeżeli chodzi o samo saldo nadwyżkowe, to biorąc pod uwagę średnią z lat 1947-50 małżeństwa bezdzietne stanowiły 18,3%, a z rodzin dzietnych rodziny z jednym dzieckiem - 29,6%, rodziny z dwojgiem dzieci - 16,1%; z trojgiem dzieci - 7,7%; z czworgiem - 1,8%. Znikoma reszta pozostała dla rodzin z pięciorgiem dzieci i więcej. Wynosi to niecałe 0,5%. Tabl. XVII przedstawia wędrujące osoby wg zawodów. Grupy zawodów mogą budzić szereg wątpliwości z różnych względów. Zważywszy jednak na skąpość zapisów na kartkach meldunkowych oraz na nieinteresowanie się tym zapisem ze strony biur meldunkowych nie można było tego zagadnienia

*) "Nadwyżkę" rozumie się j,ako nadwyżkę przyprowadzek nad wyprowadzkami.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania 1951/1956 R.24 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry