KRONIKA MIASTA POZNANIAsię obszernie - nie żeby Cię przez to ku czemu nakłonić, nie żeby Cię ująć za serce - (nie znam tych brudnych sposobów!) - jeno żeby się wytłomaczyć i dać zrozumieć. Nie przywiązuję tyle do zewnętrznych okoliczności żebym duszę za nie lub dla nich sprzedawać miała. - Szłam zawsze za tem co mi się zdało bydź dobrem nie pytając o to co stąd dalej będzie - i dziś nie pytam. Znajdę Ci... (dziura w papierze na słowie w tym i następnym wierszu) uznanie i porękę - to dobrze - nie znajdę to i tak dobrze... "Niech się stanie co stać musi Byle człowiek nie z a w i n ił" - To ostatnie jedyną troską moją co dnia by było, Za przyrzeczoną mi pomoc co do wydawnictwa pism moich ludowych składam Ci pOdziękę - może przeto duszy i sercu życia przybędzie gdy przecie raz człowiek będzie mógł oddać ludowi co mu winien. Historyą krótką polską którą dawniej byłam posłała Wam, sprzedałam księgarzowi i już się drukuje. Skoro wyjdzie poślę Mu egzemplarz z prośbą byś mi o niej powiedział swe zdanie. Załączam wyrazy naj rzetelniejszego Szacunku i zapewnienie że odmowna odpowiedź Twoja czci jaką malll dla Niego, w mem sercu nie zachwiała.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

W oykowska.

22 - 10 - 49.

3. Antoni Woykowski do Wojciecha Lipskiego. 2)

Szanowny Obywatelu!

Na list Twój z BerlinII pisany nie odpisałem Ci jeszcze bo zajścia polityczne tamte,isze napomykały mi myśl że pewno albo list nie dojdzie Ciebie albo Cię nie zastanie w Berlinie. - Nie mogłem Ci więc jeszcze podziękować za przesłanie broszurki czyniąc to dziś - proszę Cię zarazem byś był łaskaw przechodząc jutro koło naszego mieszkania wywiązać się z obietnicy danej w Berlinie - t. j. odwiedzenia nas. Byłbym sam u Ciebie, ale wiem że albo Cię nie zastałbym albo też massę osób - nieznajomych może - II tu id.de by o wielu rzeczach (miedzy innemi i o zasadach ligi) pomówić. 3)

) Ten i następne listy pochodzą ze zbiorów w Lewkowie po Wojciechu Lipskim (1805-18fi5), znanym wówczas działaczu społecznym, pośle, mecenasie kulturalnym i założycielu Z i e m i a n i n a. 3) Było to na kilka dni przed pierwszym Walnym Zebraniem Ligi Polskiej w Kórniku w dniach od 10-12 stycznia 1849 r. Lipsld należał do pierwszej Dyrekcji Ligi, a potem był dyrektorem wydziału rolnictwa.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry