Z «UCHU WYDAWNICZEGOwiernie i wnikliwie ks. dr Witold Klimkiewicz w sp"mnianej na wstępie pracy. Wprawdzie miał już w tym względzie poprzednika w osobie historyka niemieckiego B. Selchowa, który przed 15 laty napIsał ciekawą rozprawę p. t. "Der Kampf um das f'osener Erzbistum 186;' Graf Ledochowski und Oberpriisident v. Horn", niemn1ej dysponując znacznie obfItszym niż Selchow materiałem źródłowym, problem pogłębił i nie',tóre błędy Selchnwd skorygował. Ks. Klimkiewicz pierwszy dotarł do archiwów kościelnych, miał poza tym i szczęście, że jemu pierwszemu udostępniono zbiory rodzinne Ledóchowskich w Lipnicy J'ł"urowanej zamknięte dotąd dla badaczy. Wyzyskanie tak cennych zródeł dało autorowi możność wyjaśnienia niektórycn zawiłych i niezrozumiałych dotąd poczynań politycznych w okresie interrejlrum na stolicy arcybiskupiej, jak też dokładnego zanalizowania całej sytuacji ówczesnej. Poważnym atutem książki jest należyte podejścIe psycholoiczne autora do osób biorących udział w wypadknch. Sylwetki ważniejszych pcstaci nakreślone zostaly plastycznie, z umiarem i bez jakiejkolwiek tendencyjności. W szczególności trafnie wypadło podkreślenie charakteru samego Ledóchowskiego i roli jego w tym okresie. Autor zaznaczył z jednej strony wszystkie zalety charakteru i umysłu Ledóchowskiego, więc jego dużą inteligencję, ogładę towarzyską, zdolności dyplomatyczne i bezwzględną uległość dla papieża, nie pominął przecież z drugiej strony ujemnych cech przyszłego arcybiskupa, do których w pierwzym rzędzie zaliczył obojętność dla sprawy n/lrodowej oraz celowe stronienie od Polaków. W całej pracy wykazał autor duże poczucie sprawiedliwości i odpowiedzialności naukowej, należy więc przypuszczać, że i z d..lszych części wielkiej monografii o kardynale

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr3

Czas czytania: ok. 2 min.

Ledóchowskim, które zapowiedział w słowie wstępnym, wywiąże się należycie. Wreszcie słów kilka o stronie formalnej książki, o jej układzie i języku. Rozbił autor cały problem na 10 rozdziałów, w których kolejno omówił stosunek arcybiskupa Przyłuskiego do rządu pruskiego (rozdział 1), zabiegi rządu u stolicy Apostolskiej celem przydania arcybiskowi koadiutora (rozdział II" sytuację wynikłą na skutek śmierci Przyłuskiego i wybór wikariuszy kapitulnych w Gnieźnie I Poznaniu (rozdział 11\), walkę kapituł o arcybiskupa Polaka (rozdział IV), opozycję Horna przeciw Ledóchowskiemu (rozdział V), orędownictwo dyplomacji papieskiej za kandydaturą Ledóchowskif'go (rozdział VI), wytrwałość kapituł w obronie wolnej elekcji (rozdział VII), uległość Ledóchowskiego dla woli papieża (rozdział VIII), opinię publiczną polską wobec kandydatury Ledóchowskiego (rozdział IX), wreszcie kanoniczny akt elekcji (rozdział X). Podział na powyższe rozdziały jest celowy, jedynie może wstępne rozdziały są nieco rozwlekłe. - Autor jest dobrym stylistą; pisze jasno i ciekawie, nie odbiegając w niczym od stylu naukowego. Książkę czyta się z dużą przyjemnością, co niezawodnie przyczyni się do jej powodzenia. Zasługuje zaś na to w całej pełni, gdyż omawia wypadki o doniosłym znaczeniu, a dotychczas mało znane.

Dr Z. Grot.

Maria Frelkiewicz: Julia M o I i ń s k a - W o y k o w ska. Próba monografii - Poznań 1938. Nakładem Zarządu Stoł. m. Poznania. W poprzednim norze "Kroniki" pisaliśmy na tym mif'jscu o ukazaniu się książki, powięconej kulturze Poznania sprzed stu laty. (Z Kosidowski -- Z okresu złotego kultury Poznania). Praca p. Marii Fr..lkiewicz, aczko'wiek - jak się zdaje - powstała zupełnie nieza

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry