ENGESTROM - CZŁOWIEK I POETA NIEZN.ANYogień prędzej w wilenskim niż wrocławskim piecu, piękna legenda jednak o "Filomatach" nie zgasła, owszem rozpaliły ją p1'ześladowania rządu rusyjskiego tak, że odtąd na "Filomatów" powoływać się bQdą wszystkie polskie związki młodzieży, co czyni już piórem Engestrolna młodzież z Akademii Technicznej krakowskiej. Jak z tego listu wynika i we \Yrocławiu, tak jak przed tym w Krakowie, był młody Engestrom s p i l' i t u s m o v e n s ruchu społecznego i kulturalnego młodzieży akademickiej. Już w tym to czasie nie działa się żadna akcja publiczna bez niego. Pierwszy stawał wszędzie do apelu. Należał też młody poeta do tajnych związków młodzieży współpracujących z Towarzystem Demokratycznym, na co mamy dowody w listach do niego pisanych. Zacytujemy tutaj dwa, rzucające światło na działalność naszego bohatera i informujące o życiu ówczesnej młodzieży akademickiej i sprawach rllchu niepodległościowego. Oto list Stanisława Stablewskiego datowany z Berlina:

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr3

Czas czytania: ok. 2 min.

Kochany Waziu! Odebrawszy w tych dniach list z Wrocławia, ktory smutne bardzo wiadomości zawierał, dotyczące naszego kółka, spieszę z zapytaniem do Ciebie, prosząc, abyś mi chciał całą rzecz wyłuszczyć. Nie potrzebuję Ci kreślić ile każde niepowodzenie, które was dotyka, mnie obchodzi i martwi i chociaż moją osobą nie mogę wam iść w pomuc, przyjmijcie przynajmniej kondolencją prawdziwie przY.iacielską. .J akim sposobem Aleksander dostał się do więzienia w szczególe, a w ogóle jak ta cała sprawa się ukształtowała z listu Władzia w żaden sposób powziąść nie mogę. .Nie potrzebujesz żadnych tajemnic robić, wiesz bowiem ile jestem wtajemniczony w wasze sprawy. My tu w Berlinie skromne pędzimy życie, a hulanki zimowe całkiem sielską przybrały barwę. Wszyscy bardzo pracują tak, iż namiętność dawnych partyi pewnie z czasem zldapnie,a intelligencya zwycięży. Niedawno znani Ci bez wątpienia Henryk Szuma/l i Ludwik Potworowski złożyli prawnicze egzamina i to pierwszy referendal'yuszowski, drugi zaś assesorski. Jest to pewnie na.ilepsza a może jedyna droga, której się obecnie trzymać powinniśmy. Przez głupotę upadliśmy, obskurantyzm utrzymuje nas w ciągłej niedoli, wielka zatem praca około siebie może nas tylko utrzymać, korzystnie terytoryalną rewolucyą może tylko poprzedzić restauracya. Napisz mi kiedy wyjeżdżasz /la ferye, czy do Xięstwa czyli też do Małej Polski. Berlin, acz stolicą państwa, skąpy bardzo

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry