KRONIKA MIASTA POZNANIAady dawne męki teraz poczuję, By gawiedź cieszyć - wierszem tańcuję.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr3

Czas czytania: ok. 2 min.

\Viersz ten jest fraszką tylko, gdyż nie ph,;ał Engestrom gwoli uciesze gawiedzi. Był raczej poetą o typie Tyrteusza, poetą klerkiem, wołającym na narodowej puszczy i prostującym ścieżki w gąszczu skłóceń narodowych. "Viersz jednak tu cytowany ,,\Vspomnienie", wiążący się z reminiscencjami pobytu w więzieniu karmelitańskim we Lwowie, acz w formę nieco żartobliwą ujęty, przecież odtwarza wielce trafnie mechanizm działania poetyckiej muzy. Cóż można powiedzieć o Engestromie poecie? Nie wiele zajął miejsca w historii literatury. Liczą się właściwie tylko jego tłumaczenia i to po kursie nie nazbyt wysokim, choć istotnie są doskonałe. Liczą się też jego opisy podróży prozą świetną pisane. A utwory poetyckie sensu stricto? Drukiem wyszło ich niewiele, a to co ukazało się drukiem wskazuje, że poeta nie miał poczucia wartości rzeczy, które stworzył. Psuł sobie sam imię poetyckie licznym wydawaniem okolicznościowych panegiryków, których ukazała się pewnie ze setka, skromnie licząc. Ingres biskupa, urodziny znanego poety, jakaś narodowa rocznica, uroczystość jakiejś instytucji - choćby dziesięciolecie stowarzyszenia sług św. Zyty, czy związku terminatorów rzemieślniczych - i już sypie się wielostrofowa ramota, pewnie, że z dobrą intencją pisana, ale z poezją nic nie mająca wspólnego. Potrzeba rymowania była duża, bo pan "Vawrzyniec, gdy wpadł w rymotwórczy zapał, nawet protokóły Tow. Przyjaciół Nauk, którego przez lat dwadzieścia kilka był istotnie zasłużonym sekretarzem, potrafił wierszem pisać. Nałóg ten sprawiał, że często Engestroma nie brano serio jako poety. A j e d n a k c z ł o w i e k t e n b y ł P o e t ą. Jednak utwory jego poetyckie, istotnie na to miano zasługujące, pozostały, niestety, w rękopisach. Fakt ten, o którym już wspomniałem, naświetlając jego przyczyny, sprawił, że Engestroma - poety nie znam y. A jednak tę stronę osobowości tak zasłużonego syna lIliasta Poznania poznać warto. "Varto poznać psychikę poetycką tego nawskroś społecznego człowieka, który całe życie, z podziwu go

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry