KRONIKA MIASTA POZNANIAgrodach staropolskich (n. p. Kłecko, pow. gnieźnielisId) stwierdzono w czasie wykopalisk wyłączne używanip drewna i ziemi do wznoszenia wałów obronnych, poświadczone w dodatku przez wzmiankę Abrahama syna Jakubowego o sposobie budowy grodów słowiallskich. O ile zatem utrzyma się nasze przypuszczenie odnośnie pI'zpznaczenia wału kamiennego to mielibyśmy do czynienia z najstarszym u nas kamiennym wałem obronnym, co przeczyłoby dotychczasowemu przypuszczeniu o wyłącznym używaniu w Polscp Mieszki i Chrobrego drewna i ziemi do wznoszenia wałów obronnych.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2

Czas czytania: ok. 2 min.

Mielibyśmy tu do czynienia ze śladem wpływów obcych, irtących przypuszczalnie z południowego-zachodu, być może nawet poprzez Czechy w związku z przyjęciem przez nas stamtąd wiary rzymskokatolickiej. O ile chodzi o ramy czasowe dla warstwy najstarszej (V-tej), to dało się je wykreślić na podstawie znalezionych w niej ułamków naczyń. Spotyka się wśród nich ułamki naczyil tylko górą obtaczanych razem z ułamkami naczYIl całkowicie już na kole garncarskim obtaczanymi. Mamy za tym do czynienia ze zjawiskiem podobnym jak w Gnieźnie w warstwie VIII-ej, datowanej przez Kostrzewskiego 6) na w. VIIl- X oraz w Santoku 7) w warstwie JI-giej, pochodzącej również - według niżej cytowanej opinii prof. Kostrzewskiego - z przełomu wieku X i XI; mimo znajdowania w obrębie najniższej v-tej warstwy pozllallskiej ceramiki prymitywnej roboty, nie cofamy zbyt daleko wstecz czasu jej powstania. Według bowiem wszelkiego prawdopodobieństwa w drugiej połowie w. X zartomowia się u nas koło garncarskie, które od tego czasu coraz skuteczniej wypiera dawniejsze sposoby wykonywania naczyń. Znajdowanie więc ceramiki technicznie odmiennej świadczy zdaniem naszym nie o długim trwaniu w obrębie tej warstwy osadnictwa, lecz o powstaniu tej osady w okresie wprowadzania ulepszeń technicznych do wyrobu naczyń. Przypuszczalnie przy końcu pierwszej połowy w. XI najstarsze to osiedle uległo zagładzie, spowodowanej - zdaje się - gwałtowną powodzią. Z tego to czasu datuje się podniesienie przez człowieka ówczesnego poziomu o 1,30-1,90 m, spowodowane przypuszczalnie chęcią zabezpieczenia nisko (zaledwie 2 m. wig dzisiejszego poziomu 6) Kostrzewski Józef, op. c. str. 12.

,) Breckmann A. i Unverzagt W., Zantoch eine Burg im del1tschen Osten. Lipsk 1936, str. 133.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry