TOMASZ PONCINO ARCHITEKT XVII WIEKU

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2

Czas czytania: ok. 2 min.

na kupionej kamiPllicy ciążył dług w tej samej wysokości, o ktÓry zgłaszał pretensje Kostkowski. Sprawę I'Ozstrzygni<:to w ten sposób, że z ogólnej ceny 4400 flor. otrzymał \Valentynnwicz 2400, a pozostałą kwotQ obiccał Poucino I(ostkowskiemu zapłacić w czterech ratacIJ. \Vedług umowy wypłata miała nastąpić w dzicII św. Jana Chrz. 1/j53 r. Ponieważ Poncino przyrzeczpnia nie dotrzymał, przeto sądownie przyznano KostkowskieIllu prawo częściowego zajęcia domu Poncina. Hostrzygnięcic to nie załatwiło jednak sprawy, która jak wiele innych pozostała otwarta. 30) Poza pracami związanymi z budową kościoła jezuickiego pod wezwaniem św. Stanisława, Poncino wykonywał rÓwnież inne roboty budowlane. Z procesu wytoczonego w roku lG54 wynika, że już trzeciego kwietnia 11)52 roku zawarł Poncino kontrakt z Janem Thyl'em o przebudowę kamienicy stojącej w jednym z narożników rynku poznańskiego. 31) \V 54-tym roku skarży Poncino Jana Krauzę, zięcia zmarłego tymczasem Thyla, oniczapłacenie 200 flor. i 10 łokci sukna za odnowienie domu, Krauza zaś uważa te pretensje za niesłuszne i ze swej strony obwinia Poncina oniewypełnienie warunków zastrzeżonych w kontrakcie, domagając się zapłacenia kaucji w wysokości 4800 flor., przewidzianej warunkami umowy. Poncino m. i. bronił siQ twierdzeniem, iż Krauza przyjął klucze od domu po jego odrestaul'Owaniu i wówczas nie wysuwał żadnych zastrzeżeń. Na wniosek Krauzy przeprowadzono wizję lokalną przy współudziale członków cechu murarskiego. Wynik jej był zapewne dla Poncina niepomyślny, mimo to apelował do wyższej

30) A. P. P. - Adv. Posn. r. 1652 pag. 612, 536, 781; Adv. Posn. r.

1653 pag. 651 (6, VI.): A. C. Posn. z lat 1651- 52 fol. 612 v (3. VII. 1(52), 614, 630 v., 780, 841; A. C. Posn. z lat 1653-55 fol. 15, 190 V. (4. VII. 1653).

31) Wicherkiewicz Maria w pracy: --:- Rynek poznański i jego patrycjat. Poznań 1925, na str. 64 i za nią Podhorecki w cytowanej już rozpr. o Poncinie, na str. 356 podają, że Jan Krauze zawarł z Poncinem kontrakt w r. 1655 o przebudowę t. zw. czerwonej kamienicy, położonej na rogu rynku i ul. Wielkiej (obecny nr 37). Kontraktu z taką datą nie odnalazłem, przypuszczam więc, na podstawie wyraźnego brzmienia odllalezionego przezemnie dokumentu, że w oznaczeniu daty na rok 1655 zaszła pomyłka, tak samo jak i co do o>;oby angażującego Poncina, którym nie był Krauze lecz Thyl.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry