KRONIKA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2

Czas czytania: ok. 3 min.

Albo:

"Od innych dzikie zdania i szpetne narowy, Z dobrego niby tonu w modę wprowadzone, Płochej młodzieży naszej zawróciły głowy: \Vszystko im dla ich chuci zda się być tworzone".

Aby szerzącemu się złu położyć tamę, trzeba natychmia<;t na nie uderzyć, iść w pomoc tym, którzy walkę już rozpoczęli a mianowicie: Ignacemu RaczYliskiemu, arcybiskupowi gnieźn. i Tymoteuszowi Górzeńskiemu,biskupowi poznallskiemu. ("Pierwszy tłumi bezbożność mądrymi pismami, oba świpcą nauką, cnotą. i przykładem"). Gorczyczewski proponuje przyjacielowi, aby Muzy ich związały się "przez ścisłe ze sobą przymierze i w tak szlachetnym celu pomagały sobie": "Ja z grotem Juwenala przy moim pulpicie, Ty dokazuj z Euterpą albo na ambonie; Niech siła Muz obychvu będzie połączona: Szczyp wady, gryź narowy z Gorczycą mój Chrzanie, Ja kolos głupstw, ty ołtarz obalaj Dagona".

ZapatlTwania Gorczyczewskiego na zadania literata, nasunięte przez chwilę obecną, pokrywają się z poglądami najwybitniejszych przedstawieieli polskiego "Oświecenia" na tę kwesti(,'. Pisarzowi patriocie nie wolno przechodzić obok wypadków codziennych bez żadnego na nie wpływu; on musi życie kształtować, formować według własnych idei; pilnym okiem musi śledzić literaturę współczesną, piętnować zło, które się w niej mieści, chronić publiczność przed zgubnym jego wpływem, chłostać "pismaków" znieważających literaturę ojczystą. Pisarz ma być kapłanem oświaty, apostołem prawdy j moralności, szerzycielem wiedzy. Twórczość "własna" Gorczyczewskiego w zestawieniu z przekładami jest hardzo szczupła, nie mniej jednak ciekawa, wartościowa, rzucająca wiele światła na upodobania i poglądy poety Uprawia Gorczyczewski ody okoliczIlościowe, satyry, listy poetyckie, a więc rodzaje najbardziej przez klasyków ulubione. Ody (najwcześniejsze i najsłabsze utwory) zasługują na uwagę tylko z tego względu, że w nich zaznacza się siInp przywią.zanie Gorczyczewskiego do ziemi wielkopolskiej :- forma jest jeszcze słaba i nieudolna. "Gotowalnia sentymentalna" zdradza w Gor

1:;4czyczewskim ul'Odzonego satyryka: "Sam tylko Momus czasem w me spojrzy ramoty". Bardzo ważną dla poznania Gorczyczewskiego, człowieka i pisarza, jest jego korespondencja poetycka z przyjaciółmi.

IV. Opinie wspólczesnycb o "Satyracb" Boi/eau'a "przekladania" Qorczyczewskiego. 54 ) Twórczość "oryginalna" stanowi zaledwie drobną część dorobku pisarskiego Jana Gorczyczewskiego. Stanowisko swe w literaturze zawdzięcza przede wszystkim znakomitemu przekładowi satyr Boileau'a z przystosowaniem ich do rzeczy polskieh (wprowadzenie pOlskich pisarzy i ich dzieł, zastąpienie francuskich obyczajów polskimi). W zamierzeniu autora było: "położyć tamę napływowi ladajakieh pism, którymi oświecenie publiczne i czystość języka polskiego były zagrożone. Potem krzywdzącym cnotę, religię i charakter narodowy obyczajom przycisnąć piętno tyle odrażające, ażeby oddani tym wadom, pl'zynajrrmiej w publiczności przestali się nimi popisywać".55) Cel został osiągnięty ku wielkiej radości tłumacza. "Ladajacy prozaiści i wierszokleci, choć nie po własnym imieniu, lecz trafnemi rysy wytknięci poznali w nich siebie i po większej części jedni przestali zarażać mniej świadomych niedorzecznemi pismami, drudzy widzą.c zdartą z siebie ma<;kę, pod którą udawało im się przez częste zapowiedzi wyłudzać prenumeraty na dzieła, których ani byli w stanie, ani myśleli wydawać albo umilkli, albo zawstydzeni wynieśli się z kraju". Przekład zdobył zasłużonemu mężowi uznanie, sławę, poklask zarówno w5ł'ód światłych czytelników Wielkopolski, jak i całego kraju. \V licznych pochlebnych recenzjaclI nie szczędzono "wybornemu słowiańskich satyr autorowi" pochwały i zachęty do dalszej twórczej pracy. Dmochowski, wkrótce po odebraniu przygotowanego do druku utworu (1803), spieszy z wrazami uznania dla pracy autora:

54) Przekładów Gorczyczewskiego z literatury franc. nie omawiam z powodu braku miejsca cytuję jedynie szereg ciekawych opinij współczesnych o przekładzie "Satyr", które udało mi się zgromadzić w AKG. óu) Przedmowa do l-ego wydania Satyr.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry