ZE STUDIÓW NAD X. J. GORCZYCZEWSKIMwych warunkach donosi przyjacielowi swemu, Gulczyńskiemu, o ogromnej pracy, o rozlicznych obowiązkach, które od pierwszego dnia przyjazdu spadły na jego barki. 31) Gimnazjum w tym czasie znajduje się w stanie zupełnego upadku i rozkładu. Dyrektor vVolfram, Niemiec "na dyrektora nie zdał się wcale, lm ani ludzi nie umiał użyć stosownie do ich talentów, ani nauki przyzwoicie rozporządzać, ani dzieci w dobrym utrzymać porządku, stąd ta rozpusta i lenistwo w tych zakorzeniły się szkołach, co najbardziej rodziców od gimnazjum odstręczało. ) Oto spostrzeżenia Gorczyczewskiego w dwa tygodnie po przybyciu do Poznania spisane: "po objęciu rządu szkolnego w Poznaniu i }III rozpoznaniu, ile się dotąd dało, stanu tutejszego gimnazjum, zastałem w nim ten nieład i wszystko prawie wyruszone z swych karbów, jak o tym ostrzeżony byłem od Prześwietnej Izby... w członkach zaś Dozoru Szkolnego i obywatelach Departamentu, z którymi zdarzyło mi się mówić, znalazłem jednostajną chęć przekształcenia na inny sposób tej szkoły. Polski język tak dalece zaniedbany, że wiele jest uczniów, którzy zgoła po polsku nie umieją. Dogadzając zatem i dobru szkół i chęciom obywa telów, wypada tu koniecznie sposób uczenia inny z naukami, których brakuje, zaprowadzić; nauczycieli 1JO większej części odmienić". 33) W porozumieniu z Dozorem Szkolnym układa więc X. Hektor taki rozkład godzin, "jakiego czas, okoliczności i dobro szkół, dotąd okrzyczanych, wymagały". Miejsce profesorów Niemców, którzy za \Volframa stanowili bezwzględną przewagę, zajmują na skutek usilnych zabiegów Gorczyczewskiego Polacy (X. Antoszewicz, StrusiiJski, MoczYllskD. Poziom nauki dzięki kontroli profesorów i ich sposobu nauczania, badaniu postępu uczniów, znacznie wzrasta; lwnwiktorowie, rozproszeni dawniej, otrzymują przyzwoite miejsce i dozór, uczniowie coraz to silniej napływają.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2

Czas czytania: ok. 2 min.

31) APP. Akta szkół kaliskich.: "Bardzo wielkiej grzeczności od wszystldch członków Dozoru doznaję. ale zato praca jest niezmierna, korespondencja nieustanna prawie i to, co ma pójść do Izby Edukacyjnej musi być wprzód na Dozor.le roztrząsanym i decydowanym". :12) Izba Edukacyjna 42. (ten ustęp cytuje również Staszewski).

33) AKG.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry