ZE STUDIOW NAD X. J. GORCZYCZEWSKIMrówno Komisję, jak i później, Kamerę. Prosi o odpowiednie urządzenia (instrumenty niezbędne do prowadzenia lekcyj, należytG locum dla Zgromadzenia szkolnego, naprawę gmachu), o poleiBzenie bytu materialne3"o profesorów - w każdym prawie liście jest wzmianka w tej ostatniej materii. Słowa: "do tego łączę tyle razy już ponawianą prośbę najpokorniejszą o powiększenie zbyt szczupłych pensjów, polepszenie biednego losu" stanowią prawie zwykłe zakol1czenie każdego listu. Gorczyczewski jest najlepszym obroilCą i orędownikiem swych kolegów: ,Biedny stan profesorów Zgromadzenia tutejszego - pisze w r. 1808 do [zby Edukacyjnej - przymusił ich nareszcie do oznaczenia granic swojemu cierpieniu. Dnia 11 bm., Zgromadzeni w miejscu szkolnym, oświadczyli mi z najczulszym rozrzewnieniem, że już dłużej uczyć nie mogą, że żądają albo emerytury, albo ni3zwłocznego powiększenia nauczycielskich pensyj w miarę zasług i w miarę teraźniejszej drogości. Proszę Prześwietną Komisję, aby nie raczyła przedłużać ich cierpienia, dogodzić naj rychlej żądaniu, tyle razy już przeze mnie i z ich strony oświadczonemu. Nauczyciele od młodych lat swoich do zestarzenia z chwałą pracujący, otoczeni przy tym liczną familią, którzy przez patriotyzm nie chcąc być zbyt natrętnymi rządowi, pasowali się dotąd z niedostatkimn, teraz nim złamani, do głośnego stęknięcia przymuszeni, znajdą zapewne zasłużone wzgłędy u Magistratury, która i długie ich prace, i długą cierpliwość ocenić potrafi". 18) Mimo tych ustawicznych próśb rzadko następował pomyślny skutek: podwyżka. Gorczyczewski jednak nie zrażał się łatwo, gdy chodziło o kolegów i zarazem przyjaciół serdecznych i korzystał z każdej okazji, by choć zlekka napomknąć o tej sprawie. Nie zapomina jednak i o sobie. Coraz to nowe spływają nań godności: w r. 1782 otrzymuje probostwo w Sokolnikach, od 1794 do 1803 r. pełni, za znacznym wynagrodzeniem, funkcje administratora funduszu Szpitala Św. Ducha w Kaliszu, w r. 1797, dzięki usilnym zabiegom i listom wysyłanym do różnych, na wysokim szczeblu społecznym postawionych osobistości, zdobywa archidiakonię kaliską. W r. 1804 prosi króla o powiększenie,

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2

Czas czytania: ok. 2 min.

18) APP. Akta szkół kaliskich.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1938 R.16 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry