KRONIKA :\HASTA POZ"XAXIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1937 R.15 Nr1

Czas czytania: ok. 4 min.

parta opillia, że Tosza c7eskiego ]H,'dzie si liczyć po 2 kwartuiki, czyli że W:lI'tość kwartnika hędzie równa pó'gro.J!'Owi. " tej \\alor zacji JJylo IlrZp('ipż Ili('('o przesady l vrzpcellienia wartości kwartnika pobkiego. Grosz czeski howiem, ],llr!"uj(" w L pol 0\\ if' rządów Kazimierza '\'ielkiego, mial czy-;tego :-1 ('hra 3A3 '!'., pOl'h'zas g(t' \,"aga Z k\,"Rrtn ikó\Y wy 110c ila tyllw 3,O gr., ale czystego kruszcu ]w10 \'" nich t'lko 2,13:'> gr. Prz\ wi<;>kszych ilośl'iach rozmca ta \\ .\'f't<;-puje jeszcZ(' silllipj. 'V grzy,wnie np. polskiej, placollPj grns.zami czeskimI (4)-1 sztuk I by lo czystegO' -;rehra llii,fi4 gr., podczas gdy \\' tPj samej grzywnie, placonej kwartnikami 'kl'ak0\Vsldmi (gb sztuk) hy'o go tylko 127.20 gr, a zatem () :-n pT. lUlliej Jak widać, kurs kwartllików "'ł od poezątkll zaJladto \V'sokl. ale była to \\'id{)u:ni(' dla nich tioJJra koniunktura, Illp,zna powiedzieć p;'emj,a dla nIOJwf\' I,rajo\\'ej.

l\linlO tpj dość zltaczllej ,'óżnicy warlośei, lJł'Ze(i('ż raehulIek po '2 kwartllil,i ;fa grosz prz'jąl si<;- w Pohwr )lm\':.:zechnie. Że j \\. P{)zJlaniu tak rar}wwano, \\'idać to w.\ I'Uzllie ze' sló\\ omawianej ln'olliki. Kurs powyższy olm walut "yłl)' sil,' 11l0Ż jeszcze dłużej lltrz maI, gdyh' uie szereg ezynllików, kló!'e zdl;!żały może hezwicdllie 00 jego zamącenia i zmiallY, a z l<tór 1"11 Ilaj\\ aŻllicjsze lIa Ipż\' lu ('hor krótko naszkicowal: l'rZ{tle wszy:-.:tkilll n',żnica ;faw<1l'tośl'i l'zystego J'('JJla. ni('\\ idnezna dla olw '-;ZaI'('go l'złc.wi('ka, musiala. dojst: pJ'{:dko do wiadolllośti kupiectwa, zwłaszl'za tego, którt' miało to"Ullki handlow(' z zagJ"anic, I\:upiel' taki komhil:D\\"ał ;,'ohie I lu<:znie, że jeżeli w grzywnie grDszy l'zesłdch jest. t"Z."tego srehra 1{j{,li4 gr., to trzeha wla:kiwie 'nie 96 ałe aż 1:2i lnvartnikó\\, ah' otrzymać w !lich taką mw,1 ilość l''l.ystego }n'lIsz( u. a to z pmuH]n, że ktwaJ'tlliki byly nie t,vlko więeej niż n polowI,' lżejsze od gro!'zy, ale nadto miały go.rsz1.l, bo Xlv lH óiJ(' rehl'H. Poz,nalo siIJ !la t.vm uaj-pierw kupiectwo krakmn-;kie, które już \\ l3:1i l'. pOl'z'na zmieniać, .a raczej obniżać klll's waluty krajowej, stosując lIieraz znaCZl1(' adżio przy p/atnosLial'h w walll(ie królewskiej tO). I\:wartnik nabiera -odl'azu tendencji zniżk-o

'0) PiekosillSki, j. W., btr. lti2.

\\'ej, a pomaga tl'lIlU jPo.;zcze zhrorlnicza dzialahHJśc speJnllalltti\\ w,al u towydL Ozialalllość ta pl'Zl'jawila sil,) w dwóch kien\llka('h: oto po('zQto wyławiać z ohiegu eo lIajcięższe sztuki, fi zostawiać w ku\'sil' sanw lżejszl', a to relem przetopienia pieł'\\'sz\Th i uz skalIia z Iii('h jak najwic;kszej ilośd metalu. Byla to peku!acja rozpowszechniona w(,,\'Czas w ('alPj środkowej Europi!' mimo. że wszc;d.zie hyła surO\\'o kał ana. B'la zaA o ty;le groźna, że przeciQtną wagę kwartnika mogla z l,fJl ohniży( d!1 u.n, 1,30 luh jeszcze niżej. Drugim, jeszcze hardziej zbł'odniczym dzialaHielll Ó\HZPSlIej spekulacji hyło obrzynallie szeroku wyhityd1 egz!'mplał'zy lIlonet' i pozba.wianie ich \V ten sposób części :"rehra. \\ zbiol'ach można dziś spotkać kwartniki, mające 2ł m/m Tednicr, obok iunych tej ,anwj emisji, ohciętych do 18 m/m I). I ten III'oceder dawał rezultat podobny do poprzedniego tj. olJlliżenia \\ agi, które przy dwóch ('Tt{)\vallych okazach ze zbioru C.zapskiego ll\dclacznia się w rt'lżnicach wagi jerhll'fw l,\);') gr., a drugiego okazu 1,0G gr. Takie obcic;te kwartniki wysyJali speku].anci na prowillcję i takie kursowaJy już \V 1338 r. w Poznaniu i \Viplkopolsce. \V tym bowiem roku żali się na uie lw])pktor świl,)topietrza, zapis\.ljąe \V s\\'oich rachull'kadl, że \\'łaśnie w dyecezji poznai1skiej i gnieźnieńskiej dano mu bl:Jrdzo poohcinane (nimium l)recisi) kwartniki, których wprawdzie 48 gr'oszy łiczono na gTz'WIl':', ale które \\" l'zecz'wistości dopiero przy 72 gTo-;zach, cz)'li J H sztukach stanowić Blogą grzywIIQ w,agi krakowskiej. Z raehunkó\\ tegoż ko]]ektom wynika.. że kw,artllikami, które 011 llalzywa małymi groszami (gl"OS1 parvi) płacono mu właściwie ty]]w \\' \ViellwpoJ..;ee i żp tal(' jp i w latach llw.:tl,)pllych 1339, -iO i -iJ przeliczRł po 72 gTOZf Ila grzywnę kra1kowską srebra 12). \Vażlliejszym od tyl'h zabiegów h'ł dJ.a kursu walut fakt, że sarn dwór królewski i urzl,)dy państwowe eoraz harr17.iej PfJczęły igno'ować własną w,a!utę, a robić swoje obliczenia u-;ta11) Cza})ski, CataJoguc de la collection, I, nr '151 i 1ó2 12) :\I01lUTll. Pol. Vaticana. I{raków 1913, I, st.I'. 199 n. - Pielwsiński, j. W., str. 182.

7.5

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1937 R.15 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry