KRONIKA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1926.06.30 R.4 Nr6

Czas czytania: ok. 3 min.

MIESIĘCZNIK POŚWIĘCONY SPRA 'YOM KULTURALNYM STOŁ. M. POZNANIA.

(ORGAN TOWARZYSTWA MIŁORNIKÓW MIASTA POZNANIA.) ZYG1UNT ZA[,ESKI - KAZUIIERZ RUCIŃSKI - DR. KAZIMIERZ KACZMARCZYK

Rok IV.

Poznań, dniiS 30. czerwca 1926.

NI'. 6

DZIAŁ HISTORYCZNY.

Z ŻYCIA ARTYBTYCZNEGO POZNANIA XVI WIEKU.

Huch artystyczny nie był w l'(I.nanill może nigdy tak silny, jak \v 2. połowie XYI wipku, w ('zasie, kiedy to budował się ratusz pozna}lski. Szpreg architektÓw, hudowniczych i kamieniarzy skupiał siQ wtedy koło hj budowy i koło os,)by jej kiArownika Jana B:tptysty Quadro. Inny szereg złotników pozna}lskich skupiał w sobip cer h miejski, a głową ich był sławny Erazm Kamie}l. zttlka malarska nie miała może tak licznych przpdsta wieieH jak w wieku XY, i nie tak liczr,ych jak złotnicy, ale zawsze dawała wal' o sobie i w dzielach Macieja Kossjora w kościrlp kłpckim, oraz innych zost:1wiła nam po sohie ślady. W czasach :St.efana Batorego stal się znów l'oznail siedzibć} innego rodzaju artystów, a to mincerzy, rytowników i rDl:dalierÓw. Łączy sie to z ohvareil31Il mennicy królewskiej na P:5iej ulicy - dzisil'jszej Szk0lnej w l'o-znaniu, - która od 1584 r. zaczęla fllnkejonowRl'. l\JPllniea poj rzrhIJwała st.p.mpli ao lIij:,c:vch sit: monf't, szelągów, trojaków i dukatów koronnych, a wykonanie t.ych stl'mpli należało li0 zadali rytowników i medalierów menniczych. Nie było wykluczoneni, że takim ryt.nwnikiem i wykonawcą stempli był sam probierz lub kierownik mennicy. gTlyż było to zjawiskiem naówczas pospolitem. że karjpra nrunniezH prowadziła zwyłd(' przez 8topnie lytown1ka, probierza, warda.jlla, superintendenta aż do flzierżawcy. Wyroby mennicy poznańskiej z czasów król:t Rtpfana (1 iJS4 do 86), nie Rwiadczą o wysokim poziomir artystyeznym zatrudnionych tu med'aliPfów, z ktÓrych zresztą ani jednego nazwiska pJ dai" nie umiplllY. Nie wydaje się nam, aby autorami tyeh stmnpli byli prohkrz Piotr Schroder, lub dzierżawca Teodor Busch, którzy

KRONIKA MIAS'rA POZNANIAkiprowali wówczas mennicą, chof'iaż naturalnie me jest to wy kluczone. .Je:Inakżp nh.,lhlgo potem inne widzimy w Pozmmiu stDsunki.

1\iehawem po wstąpiPl1iu na tron Zygmunta III. (1387-Hj2), ruch w mennicy poznał'lskip,j przybil"ra na rozmiarach, fauryka staj p si główną (lfif'yuą koronną i njrndnia coraz to wicej lndzi koło siebie. Wśród nieh widzimT i art ys tf"1 W IIlplla)ierów i rytownik{nv. a do takich należy w picrwszej linji Hudolf Lphman. Lehman hył z zawIHlu złotnikiem i pochodził z Drezna, lIlOŻP z tej samrj rodziuy co Kaf'ppr 1.., rytownik kalllp,i za Hudlllfa n. .h'szcz(: przed 1 :j!J() r. przvjeehał do Polski szukając zarohku i sławy i oparł się o nlPl1Ilil"1i koronną w Olkuszu, wIzie zostal rytownikielll stempli. ukoło 13f'Ll przeniósł sił': jPdnak do ['oznania, JliOŻ" zaa ng:1 ż.HVRny przez nowI'gZ) dziprża weł.: Hermana RUdig'pr, i tutaj aż do 1 (jOl t. j. do zamkniQeia mennicy królewskiej h'ł jp,j fllnkcjonarjllszem. l>rzeehvdzil też wszp;tkie szczpble Ówcze:,;npj hierarchji urzt:,lnir'znj. Z po('zątkn hył rytownikiem i medaliPrplll, potf'm dnia 3. III. 13f)f) awansował na prohiprza, a w HiOO r. na wardajna czyli techniczlfego kif'rGwnika mennicy. 'l'ozl.tel1l otrzymaj r{l\vnipż nallzór nad mennicą królewską w. Wschowie. 1'0 zamkniciu lli01 r. nwpnil' kr{)lewskich. gdy POZna}1 r>t.wJrzył własną nlPnnicę miPj"ką, ubiegał się Lphman i w niej o stanowisko i kontraktem z linia 7. IX. 1lil1 zOHtał mianowany znowu prohierzem i niejako kotJtroierpm z ramienia miasta dzierż;nH,y Bp('kPl";l.. Gdy pÓŹniej 13rckl'r ustąpił objął sam Lehman dziprżawę meIlnic' lIliejHkiej -l. II. Wl1) ee1rlll emisji monety kwartnilwwej. Na tej Ilzieriawie jest do 1 (j17 r., a gdy w- tym rolw miasto IIIpnnic swoją zamkm;lo, wszp,łł w pprtraktacje z elektonm brandpnhnr:,;kim, poddając mu projt'kt. by przeniósł swoją lIIeunic f : elektol':-;ką z Drezdenka do ZtiIliehau i jemu, Lphmanowi olidał w dzierżawę za czynf'izPJII Bon talarów n)('znie. G,rIT to !lip przyszł,) do skutku, wszedł Lehmau w służhf, naczdupgo admini,tratOl'a IlIpnnic polskich JakÓLa JakohHona Y<l\] Emden i z jPg'o po)pcpnia wyjechał do Wilna, gdzie l !j: i 21 był kiprownikiem lI11'fwif'Y Jitewskipj. ud tego l'za:-;u ZIIika zupelnie z widowni. Poza swoim ofiejalnym charakterpm prohiprza czy kier"wnika mr!luicy, hył Lchman artystą banlzo \vybitnym i niqlow:,;zell nm i zostawił szereg' dzieł medalierskil"h o wysokiej warto8ci artystycz!lei. Dzieła te, podobnie jak i całą jego twórcz(l(' nalf'ży pJdzielit na trzy części: olkuską, poznarlską i wileils'ką.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1926.06.30 R.4 Nr6 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry