ZAPISKI

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr3

Czas czytania: ok. 2 min.

naszej, od ciebie (Boga) samego oszukani jesteśmy. - O niegodziwy języku i usta, co wypluwasz taką bezecność. Biada zatym wam, co n a z y w a c i e z ł e d o b rem. To bi a d a dotyczy heretyków i wszystkich, co obnoszą ich pif'emka, gloszęc, że ciemność jest światłem, powiadając że w nkh znajdują się najlepsze nauki, a pogardzają świętą eWLngelią i zdaniami doktorów, co bardziej wierzą jednemu łotrowi, przeniewiercy, uWDdzieielowi niż samym świętym doktorom" (236). Sę. to więc uwagi dorywcze, niejako na marginesie wykładu rzUCone. W jednym tvlko miejscu znajdujemy poważniejszy wywód, świadczący, że Walenty doskonale sohie zdawał spra,wę z nauki Lutra i podejmował przeciw niej odpowiedź rozumowanę. (166). "Mówi Luter: Chrystus przez mękę swoją i, śmierć zadosyć uczynił za grzechy nasze. A męka Chrystusowa W7starczała nie tylko na usunięcie grzechów, ale też na kar odpuszczenie. C h o r o b y n a s z e o n n o s i l a b o l e ś ci n a s z e o n o d n o s i ł. (Iz III, 4). Na to katolik powinien odpowip.dzieć: Męka Chrystusowa wystarcza do usunięcia wszelkiej kary nietylko wiecznej ale też doczesn£'j i według spos>obu, w jakim człowiek uczestniczy w zasludze I\fęki Chrystusowej, otI'zymywa też odpuszczenie kary. W pDkucie bowiem człowick uzyskiwa zasługę Męki Chrystusowej według rodzaju własnych czynÓ'w. które stanowią materię pokuty itd. A jeżeli Luter zarzuci słowa św. Augustyna: Nigdy Bóg nie uzdrawia człDwieka, jeśli go nie uwa.Inia całkowicie: całego bowipm człowieka uzdrowił w szabat, bo i ciało od choroby i duszę od wszelkiej zmazy. Stąd wynika, że za odpuszczeniem winy, odpuszcz.a się też wszelka kara. - Odpowiedzieć należy: Zapewne Bóg całego człowieka uzdrawia, atoli niekiedy od razu jako świekrę Piotrową natychmiaRt przywrócił do pelnego zdrowia, czasem jednak stDpniowo, jako ślepcowi wzrok przywrócił w Betsaidzie, co najpienv widział ludzi jako drzewa, ,chDdzące a potem dopiero w i d z i a ł w s z y t k o i a s n i e. (Mk VIII, 24). Tak samo i duchowo. Niekiedy z takim wzruszeniem nawraca serce człowieka jak Magdalenę. Niekiedy wpiprw odpuszcza winę przez l3Jskę działającą, a potem przez łaskę spółdziałającą stopniowo znosi karę i inne pozostałości grzechu. Nie wynika zatem z postępków

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry