KRONIKA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr3

Czas czytania: ok. 2 min.

bistej ustnej obrony. Czyżby więc ten, któremu grozi odebra,nie koncesji, miał jako jedyny prawa tego być pozhawiony? A jednak jest to wielIka, kara, bo jN;t pozbawieniem możności zarobkowania i nawet nędzę spowodować może. Zawiadamia równocześnie o wniesionem odwołaniu do najwyższej instan.cji. Jednakże w ministerstwie już wcześniej zaljęto się jego sprawą.

Posiadano tam o nim informacje z "G0I10a. P01skiego". Z szeregu jego artykułów wywnioskowano. że o ile Stefariski nie był duszą Ligi miasta P{Jznania, to przynajmniej jedłJym z glównyeh jej przywódców. Pochwa,la więc min. starania naczelnego prezydjum, bo jedynie jak najrychlejsze odebranie Stefaiu.;kiemu koncesji może zmniejszyć zasięg jego działalności. Dwa razy wraca jeszcze ministerstwo do tej sprawy, wyrażając nalwet swoje niezadowolenie z pmvodu jej przeciągania. ZWIa,ca uwagę, że sam artykuł z "Goilca Połskiego" z dnial7 pa,ździernika p. t. "Wjazd cesarza austrjackiego d{J Krakowa" jest wystarczającym powodem odebrania koncesji, d{J której Stefar1ski właściwie już dawno stracił prawo. Daje wreszcie ostateczny l4-dniowy termin, d{J którego, nie czekając wyniku odwołania, Stefanskiego, należy zakłady jego zamknąć. Tak więc dnia 22 listopada 51 r. {Jdbyło się zamknięcie księgarni, {Jraz zapieczętowanie pras drukarskich StefaI1skiego. TydzieI1 później donoszą policji Pawicki i Gube o przejęciu za,kładów Stefailskiego, prosząc zarazem o zdjęcie pieczęci. Stało się to układem notarjalnym, na mocy którego nastąpiło połączenie zakładów StefaiIskiego oraz Pawickiego i Gubego w n{Jwe ,przedsiębiorstwo pod firmą: "Pa,wicki, Gube i Spółka", przyczem Stefailski przystępował do przedsiębiorstwa jako cichy współnik. Tak więc dnia 1 grudnia zarządziło prezydjum policji odpieczętowanie pras drukarskich, oraz księgarni. Jednakże naczelne prezydjum inaczej zapatrywało się na tę sprawę. Nie omieszkując wyrazić prezydjum policji swego niezadowolenia z podwodu decydowania w .sprawie, która wymagała rozpatrzenia wyższej instancji, ponownie zarządza zamknięcie za!kładów StefaI1skiego, uzasadniając to tem, że spółka tylko w tym w'padku może być zawiązana, o ile obydwaj kontrahenci korzystają z koncesji. Ponieważ jednak Stefański stradł do niej prawo, uważa naczelne, prezy

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry