KULT STANISŁAWA STASZICA W POZNANIU 37

Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1926.02.28 R.4 Nr2

Czas czytania: ok. 4 min.

T!:lkz:v Staszic::1 staia się l)arozo aktualnpmi. Z nęrlzT gospodarl'7.ei można się wyiJ.źwig-nat; t.ylko z pomocą tyeh metod. kt.órym 'Vielkopolska przedwojenna zwdzieczała swa pot.egę ekonomiczną.. Dr. A n d r 'f. e j Woj t k o W 8 k i.

DZT AL BIEŻl-\(iy' lłRAK l\UESZKAN W P07.NANIU. Najcieżza kieska miast polskich" kIeska mie s 7k;111iowa rozrasta ie clo rozmiarÓw zas1J':17.:li:1cvch. vVi:Hlpll1o iuż dzisiai. Żl' prz,ezwycieżenie hraku mieszkali IU1stąpić moż, (Topi'ero no dlku-. htlliej wvte:i-onei akcii hur1',)whmej w zkrf'sie niezwykle szerokim. Okrcf:,1i( Hcii':lp hr:J ku mipszkall nip moina. Chcac nawpt. ])oświecić znacznieisze fundusZ(, n::1 przf)]II'ow.'1,rlzpnie statystyki heziłomnvch (wła.cznie tych. ktÓrzy w warunkach normalnych mieszka.liby lepiei niż obecni!'!. nk m:vc;lmłohy si<' rezultatów na. ]eżvt.vch. Snis t:1 ki mÓ[J'łhv ZOłWa7,)\Va{' jedvni!' dpzyderatv lndnośei obecnie w Pozn:miu osiadłej. najprawdopodobniei wyg-órowane. ,V w::!'J'llllkach bowipm lU'P!rulowanvch rozwijda się potrzehy mieszkaniowe ina.czei niż w C7.sip braku mieszkań z jednej strony a ochr0-ny lokatorów z aru!Ópi. Gdy z góry watpi{ trzeua .,) p0żytk11 spisu. mająceg'o wykaza( ł1l'ak mipszlml1. opif'rarr.y się tylko na hip0tezach_ wrażeniach CZy pozornych obliczeniach. Std wielkip nipkipd'y liczby przechodzą przez dyskusję o rozmiaraeh braku mirszkań w mipścip naszem. Pragnąłbym na zas:ldzip tpgo, materjahi statTstvcznego, który miasto nasze posiada, ouei;lić z jponej stI",mT powagę sytua.eji a z drugiej strony uchyli<; twierdzpnia posunięte zhyt daleko. Jakif. w ogólnoRci panowa.ły tosunki mief'zkaniowe w ipoznaniu przed wojną i jak r07:winęł0 I'ir: builownictwo mieszkanio. WP do tej chwili? Przed wojna stosunki mieszkaniowe w PoznalIiu były bardzo dobrp i nie lIstępowały w niezcm miastom za.chodu ml,jlepif'j r0zbudow:l.nym. 'V r. 1910 (przy ',)statnim przedwojf'nnym spisie ludności) wykazał Poznajl śrpdnio na, 1 ubikacj' mieszkaniową 1,4 m ieszka11c6w, gdy za. normę zadowalającą zupełnie przyjmuje się 2 mipszkańców średTłio na pokój. Mieszkań przybywało Vi' ostatnich laiaeh przedwojennych co rok od 200 00 1900, średnio f<OO. W r. 1910 liczono 32.685 mieszkali. Na jedno mieszkanie przypadało średnio 4,7 mieszkańców. Średnia załoga.

KRONIKA MIASTA POZNANIAmieszkania zmniejszała si, w tempie I)rzyvdc:e pownlnem (w r. 1005: 4.8 luoności lla jf'dno mieszkani'!). ,\nalog'iczne zjawisko spostrzegamy przy gospooarstwach OOI11f)\Y'ch. W r. 1871 liczył.) gospodarstwo domowe' re't1nio 5, członków: liczba ta spadab f'to.pniowo i zniżyła się w r. UH O do 4.6 ezłonków. Tłumaczy si ta Znallf'm statystycf' zjawiskiem cofani:l sip rf'dniej liczby mo ozeń. Były i przed wojną mieszk:mia przeludnione i to nawet w odsetku wc:tle poważnym; mieszkml takich w r. 1!HO było 3293 czvli 10.1 proc.; r{'dllia obsada mipszkań tych wYliosiła 7,3 osób. Padobnie było wszędzie: luduoś«; nipzamnżn;1 ('z:-;to oszczędzała n:1 mie:5zkaniu, którego czynsz być ciężarŁ-'U1 dhl niej. Równoeześnip hyło mieszkań nif'wyna,ktych MH czyli 1,2 prac. Odsetek wpraw (lzie nieznaczny (w r. 1905 mieszka.ń nipwynajf:h ch było znaeznif' więcej, ho H)46), a Wsz:łEże oowoozący, ip znpotrzehowanie hylo pokryte. Do wojny ruch budowlany szedł uawnrlll rozpędem. W 1:1 tach 1911-1914 przybyło. 3.502 mieszkajl W czasie \"ojn na stąpił zastój; w r. 1915 przyłJYło iesz/'zp 21 mieszkali. w latach następnych już tylko 21. Najgorzej w og'ólf' przedstawia się ro], 1918, który przyniósł zmniejszeuie liczlw lPie'szkaJ1 () :10. 'V latach 1919-1921 zastój tIW:1 mr1al; przybył;) ogół..m tylko 11 mieszkmi.

Tutaj przei-ywam.. aby stwiprozi{' stan liczelJJ1Y" mieszkmi w dniu spisu ludno('i. Mic-szk:lli liczollO 5.7(;3, gospadarstw domowych 42.062. Okazuje' się, że w 1'.1921 przypadała w Poznani1! Rrednio na mieszkanie 4.7 ludności, ta zn:1.czy ta sama liczba co w r. HaO. Pewne w rzeczy samej tkwi tu pog-vrszenie, 110 spi-sem z r. H):31 nie objęto wojska; wielkif' eddziały wojskowe tworzą jedno wspólne ognisko mieszkaniowe i w eałokształcie podnoszą kwotę średniej liczby zaludnienia mieszkaii. A więc międ'z'T rokiem 1010 :t H)21 powiększyła sip rec1ni3 załoga mieszkania ": drobnej mierze (o mniPjwiecPj 0.1 głowy). Różnica ta w każdym razie bardzo nieznac7'll:l. Ciekawa jest śrf'dnia liezf'bn08'; gospodarstw. 8padła ona or! r. HHO 10 1921 z 4,6 osób na 4,0. 'Vpmwdzie i tu nastąpić lllllsi porrnvka z powoon wajska, jak przy średniej ludności na 1 mieszkanie, a przecie i różniea jest niezwykIp, wielka. Tłmnaczr się to wielkim przypływem .osób sa motnych po wojnif' do Poznania. Gospodarstw osób samotnych liczono w r. 1905: 1584, w 1'. HHO: 202 a w r. 1f121: 6373. ;Przyrost to! bard'zo wielki wYIlik:lj:g:y z nowych warunków życIa Pa.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1926.02.28 R.4 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry