KIIONIKA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr1

Czas czytania: ok. 6 min.

bliski,ego kontaktu z "Tygodnikiem Pe.tersburskiln" 15), prz.esadzDn.\'Ch pDehwal dla [(raszew<;kiego, l(tól'ego mianowano ..najpierwszym z krrtyków naszych" i uważano, że "jego wiersze wyrównujQ. w wielu względach poezjom dawniejszym Micki,ewicza." 16) - pod nową rf'flakcją uległ on zdecydDwanej zmianie. Wyraziła się Dna przedewszystkiem w dwu momentach: w zwrÓc('niu twm'ry na ZarhÓd li w nawiązaniu d.o a.kturulności. U<;,dzie się to w nim nazy\Va,ć "barwą czasu" i stosownio do tego OoH sam siphip uważać będzie za; "pismo czasowe" 17). CoIJl'tlwda jPszcz(' ..T (wdnik" p.ierwszego odlewu stwierdzał, że ..j.edll m z głó\YIl'('h jPgo rcli{!) je,st Dbezna,wać przez rychłe Itol1iesienia i DbszPl'niPjsze wyciągi... z postępem i duchem literatury naszej" 18). ale dop'iel'o nDWY kierownik nadał temu działowi żr\VotnD.ść i DhszernDść. Na czoło każdegD numeru wysullf,'la się ruhryka: "Literatura zagraniczna", w której oś,vietll'nia nieklipd- interesujące z.najdowały wszystkie wybit. IW p{>stad i znan!iclwe zjawiska współcz.esne. Np. \Vladysław KDsinski .omawiaj ohszern'i,£' dzieło Lamm,enais'egj): "De la Heligion". nazywają(' g'D ..niezmordowanym przyjacielem ludu" 19). \Y tP1I1 przeohra,żeniu fizjDgnomji pisma odegrał wybitną rolę Jf,'dl'zej .Moracz,ewski 20), przyszły historyk "republikańskiego ldenmku", demokrata coby popierało przypuszczenie, że akcja \Vojkowskiego przeciw pierwotnym redaktorom "Tygodnika" miala Ho głębsze. \V ,.Myślach o pismach perj{)dycznych"

15) N]), nr. 2617 z 183D przedrukowuje za tem pismem art.: ,.0 p'zyjacinhl,h ;Iowian w 'Varszawie'\ J6) Ib, 188, t. I, str. 14,4. Tamże Kraszewski odwzaj(.mnia się upr7Pjm r ,śriami dla "Ty!!,odnika". Por. też nr. 27 z obroną Kraszewskiego, 17) Ih. 18'1-3, str. 2!L-9.

18) Ib., 1839, nr, 19, str., 152.

JO) lb" 1812. t, V, nr, 'j'--8.

20) Potwierdza to e x p o s t sama "\Vojkowska w artykule: "Pisma perjo.Llyczne", Tygodnik Literacki, 1843, str. 221, pisząc: (Moraczewski) "Umial stojąc... za kulisami, nadać TygodniJwwi, początkującemu wówczas pismu impuls pewien - umiał kierować go ku obJawieniu pllcl'gicznic w..,arl zgodnych z postępem...'\

wystpił on zdecydowanie przeciw ,antykwarjuszom", obajInujc t na.z,w ca.ł działalność historycznegO', ,zachowawczego kierunku i teoretycznie, choć z lwniecznośoi' ogólnikowo wyznaczał drogę nowemu p.e.rjodylwwi: "Pismo perjodyczne czy jest , polityczne czy literackie, żeby bylo pożyteczne i czytane, musi kon1ecznie być postępowe; musi prowadzić znacznę. większość czytelników, a nie kula\wieć zdaleka za nimi... Prowadzić O'gół w postępie jest to pokazywać mu obraz przyszłości" 21). Spre cyzuje to nieoo szczegółowiej kontrrecenzja "Skarbca" Sienkii'cwicza, skierowana prz,eciwko poprzednio umieszczonej opinji ł.ukaszewicza. MoraczewsM demaskuje w redaktDrze "Skarh('a" zwO'lennika Czart{)ryskich i dostawcę .argumentów dla rozprawy Jal11usza 'Voronicza, czyni mu ,zarzut feudalistycznegO' zacofania w poglądach "). Nipco późnipj temu {)bozowi 'i kierunkowi myślenia w wych{)dźtwie przeciwstawiono "większ.ość emigracji zosta.jcej w harmonji z duchem (Z3.su". Określono go bliżej, jako dżność do .,w y z wo I e n i a n a '1'0 d u i opinji jego z pod przemocy s woj s k d c h i średniowiecznych zabobonów. o o" 3). Nie padła w tym art-kule naz,wa stronnictwa i jego ideologji, ale z całości artykułu !i jedno i drugi,e wyjawia się nic>wtpliwie. Po linji wskazaI'!. ideowych Tow.arzyshva DemO'kratycznego idz.i,e stale działalność tegO' pisma, choć .oczywIście temp,erament l'eclaktorów i warunld łokalne - zabarwię. je i skombinuję. w sp{)sób swoisty.

21) Jęli. M.[orac.z.ewskij: Myśl {) pismach perjodycznych. - Ib., 139, II, nr. 38. str. 299-300, Jeszcze kilka numerów wstecz (kore-spondencja o życiu 11terackiem na Litwie, nr. 31), J. I. K[raszewski! utrzymywał, że "w powietrzu, a raczej w stanie mora.lnynl naszej publiczności jest coś sprzyjającego mianowicie Wiszystkim pracom historycznym". ") Jęd. M[oraczewsld]: Skarbiec Sienkiewicza - ib., 1840, t, III.

nr. 5, str. 32. Przypisek redakcji na str. 31 mówi ,,0 oburzeniu powszechnem przeciw dzielu i jego pochwale umieszczonej \\ naszmn piśmie, a napisanej przez A. P. i J. L.... 23) Nowsze piśmiennictwo polskie. - Ib., 1842 (nr. 301), str. 237.

Podpis: M. Może Moraczewski, ale styl przemawia raczej przeciw ternu.

6.

Dążność do równouprawnienda !"połeC'znego slwjarzy ,.:il; tu, jak w saint-sim-oniźmie, jak w całym łłOwoC'zcsnym ruchu socjalnym z walką o równouprawnienie kobiety, Romantyczn.a, sentymentalna ludowość Hspoli sif;' z wyraźną, klasow:]. niechęc'ią do szlachty i arystokracji. Akcent humanitarny z antykle.rykalizmem i antyj.ezuityzmem. I{rytyczny sto<::uTJ.ek do prz'cszłości z myśią o wyższym ustroju przyszłym. Uczuciowe słowianofilstwo z ostrym ,odporem przeciw wszelkim d?żeniom ugodowym i l1i:kwidacyjnym ",kliki pl'ite'r<::hursko-wolyń,lder. Ogólnie biorąc, w zasadniC7ych rysach zbliża 8i<, ideol{)gja "Tygodnika" do poglądów Lammenais'ego 2 .') z rad.\lullnej epold Constant'a 25) i Buchezoa 2), Zachodzli w niej utożsamienie demokracji narodowej z religją, śdślej mówiąc z religją chrześcijailską, przeciwstawioną katolicyzm{)wi ".," religję chrześcijailską" - plisał autor artykułu programowego: "Co dziś demokracji pozostaje do czynienia" 27) - pierwej trzeba oczyścić z zabobonów i niedor:wc7.ności, które kasta ludzi pośredniem stworzeniem między Bogiem, a ludźm1i się uznająca w lud7i wmówiła. ahy 1'H"zYf;tać z ich ciemnoty... 0, Do tych zalożeń ideologicznych sprowadzał "Tygodnik" wszystkie dz,iedziny życia społec7.lwgo i kulturah1Pgo. Bo

2) Lamennnis'ego propagowało tpż P. T. D. Jego "K&ięgi Ludu' zostały \V r. 1839 - .,staraniem i nakladplłl Tow. D. P. na język ujczy.sty przełożone". Limano\Vski: Ilistol'ja, op. l'it., str, 271, przyp. 25) POl'. Tygodnik Lit., 1842, t, Y. nr. 1 omó\\ icnil' książki ..La Bibie de la Libe'rtĆ' par ł'abbe l.oni::\tnut"; ..dzipJo to najgnJlltu\Vllil'j oka.zujc - pisnł rccenzent - jak zasady postępu, a zasady prawd.d. wego chrystjanizmu jedne ! te same są", str. 2. 26) Autora "Essai d'un traite de philnsnpllie au point de' Vlle de catholicisme et du progres". Na emigracji JÓzef Ordęga w pgmie ,.Demokracja polska XIX w." propagował idcJe teo b. węglarza i saintsimonisty, nawołujące do naWI'otu ku picrwotHcmu ehrzl'!<cijallstwu, w które m zespalały się demokracja, jako ustrój "polecmy z rcpubliką, jako ustrojem politycznym. 27) Tygodnik Lit" 1843, nr. 7, str, 62 nn. podpis: \V. K.,. .rP"t to WładysIa \V Rosiński, bar'dzo CZYIll'!.y demoln'ala, blisko I. \\'1 a zali)' f Henrykie'm Kamieńskim i Edwardem Demnowskim.

i VI' sztuce zgodnie z "potrzebą czasu" żądano "nietylko już estetyki, nie tylko pięknej formy, ale wiążącej wszystko zasaIdy. . ." 28), wywierano I'dlny napór w kierunku reaJ.i'zmu. faktyczności, związania literatury z życiem socjalnem. Idąc po tej linji, organ \Vojlwwskiego stosował do wszystkich zagadnień (itrą. doktrynerską krytykę, "bez której niemasz samopoznania, niemasz życia. niemasz wied7.Y o sobie". Alltyklel-ykaJ:izm uzaadnia,ł się kon.kl'etnie ni,etylko wzglęf1ami spolecznemi, ale i narodowemi, gdy zamia,st nekrologu hp. Dunina przytoczono - jego okólnik przeciw pow,staniu 1 1'.29). Nic szlo tu o negację religji, ale o jej wprz{'gnięcie W proces wyzwolenia narodowego i przetworzenia; społecznego ,!O). Po:1.ohw,t 7awadę, w tym procesie, jak katolicyzm, przed w któl'.('mu wytaczano argumenty Quinet'a 31), jak jezuityz'm, 7. którym walczono hronią Michelet'a 32) - upatrywal "Tygodnik" w so;lachl'io, jako klasie pos.iadającej. Nagan:i,e ostrej uh-gną VI' nim u:-:ilowania "szlacheddego" Kasyna w Gostyniu za puhl'i-kade "Wiesława" i "Pielgrzyma dla ludu"; poczyta się to za "ironje na tlążność czasową i postęp" dawać ludowi "zamiast chll'ha i oświaty sielanki" 3). Z tych f'amych humanitarnych pobudeJ wyniknie bezwzględne piętnowanie cgoizmu i rozrzutności ziemiaństwa, "dworackicj \\ ielmożności" i częst,o zwłaszcza w ludowych piosnkach Wojko\VIskiej, nieznanego bliżej Cywińskiego ora'z VI' wierszach Lucjana Siemieilskiego - akc,enty buntu przeciw

2") Ib.. 143, III', l. str. 29. Hozciąg.ał.o się to nawet na muzykę.

\\ojkowski uh'zymvwal. że tylko "poezje Indu i tych, których serce dla ludu bije wyśpicwać może". ib., str, 8. 29) Ib., 183. t. IV. nr. 2, str. 1;\ nn. por. nr. 39, str. 312 powtórzenie za LanH'lmais'Pl11 sądu o roli papiestwa wobec rewolucji listO'padowej, 30)Por, al't: Co robią dziś księża, 1844, nr. 28. str. 29.

31) Por. omówienie jego prelekcyj: "L'uJtramontallisme ou I'ćg\i.se et la .sucićtć moderne", ib., 184,1" nr. 29.

32) Por. rozbiór dziela: "Les Jesuites", Paris 1843 przez Dahlmanna, ib.. 1H, t.. VII, nr. 7-9. J3) 1b., 181.4, nr. 2i, str. lin.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry