KRONIKA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr1

Czas czytania: ok. 3 min.

Podkreślić należy stosunek I\:asprowicza do biblji Ze' wzgll;'du naJ jej znacz.enie w średniowieczu. Była ona \vówczas źródlem tematów i natchnienia. Na jej tle powstawały n1il!:'zliczorw opowiadrunia, I.egendy, misterja. fieliśmy już dowód zaintl"re:so wania poety dla biblji, wyrażający "ię w kolekcjonowaniu jej. Nie było to tylko za.intere,sowa.nie zewnętrzne, bibljofi]slde, zajmował się Kasprowicz i letkurą Pisma św.g). Dzięki temu w j,ego twórczości spotykamy się często z postaciami biblijnemi jak Hagar, Rebeka, Mojżesz, Samson, .TlHI-t, itd. (Dz" t. II). Późni'ej w "Hymnach" występuje: Salome, Marja Egipcjanka, Judasz. Najpełniej opracowanym motywem bilJlijnpn j,est "Uczta Herodjady". Szukał Kasprowicz w b'iblji i tego, CZf'go szukało w niej średniowiecze - mistycyzmu, a przy tom realizmu, wschodniego przepychu i bujności życia, Miała jodnak OBa dla niego inne jeszcz.e znaczenie, może jeszcze, charaktm>ystyczni('jsze. Wrócę do tego później. Cieka.wym również Jn'z'cznkiem do podkreślenia blislwści stosunku I\:asprowicza z Pi,smem Ś\,,j.est fakt, że miał on zamiar tłumaczyć mszał, ah utworzyć z niego modlitewnik. Jednak do zrealizowania tych planów nhdoszło 50). Blisk,iemi hyły poecie staro średnio\, iezne hymny religijne: groine "Dies Irae" Tomasza Cdano, czy "Salve Regin.a". Znał hymny św. Bonawentury Jacopona da. Todi, św. Franciszka,. Zachwycał się niemi, pisząc: "Czyż którakolwiekbądz z mistycznych p;ieśni św. Bonawentury, lub Jaeopona. da Todi ni,e poOsiada tej samej intenzywnej, subtelnej woni, co głębokie. proste, szczere strofy jedll,ego z wielkich ojców poezji współczesnej Nowali"a lub Verlaina? Czyż rOZlmVlll'. pkstatyczn.pg) "Zamiłowanic do lc>ktul'Y lJblji łąr'7yłn sif: \\ nim z iylką bibljofilską". Dzieła. t. ] I. losłowk 50)'W koresponllplH.:ji ,i. K., pJ'zcchowyw'\11t-'j w :\lu7.cum 'Ucjskiem w Poznaniu. znajdujpmy list kf'i<:garni .,Fiszc,' i ;\laj,'\Vski" z dnia 21. VIlI. 199---4 r" w którym jest PI{)pozycja, zw:ró('o.J\a (lo Kasprowicza przełożenia msza.łu na język polsld, cf'lem !'.twoI'zpnia modlitewnika dla inteligencji. Podpisano.T an .Jachow;;ki KaspJ'3wicz zgodził się na tłumaczenie, jak można sądzić zc wzmianld, zawartej w następnym liścic od tcj Farnej l,się.gnrni 7 dnia. 4. IX. l!J:!i r. ,.Po twierdzając odbiór listu z dnia 2(j. VIII., }ll"zyjmll,iPmy 7. radośeią za sadniczą zgodę na tłumaczcnie mszalu l'zYlll..;ki('o" i t. II.

.;;!oneczno hymny CI mi!-ości mistycznej św. Fral1cbzka, z Assyżu nie mogą iŚĆ w paragon z Glossą św. Teresy Krasińskiego (t. XXI, str. 118). Luhił starą ..Bogurodzicę", pragnął naw,et, zdaje się, stworzY' jej poetycką parafrazę Gl). Lubił również psalmy Dawidowe. \Y jego izbie hibłjot,ecznej, na otwartem harmonjum, I,eżą psalm' w opl'amwaniu Gomółki, tak jak tam leżały i bywały grywane za życ.ia poety. W pamiętniku Janowej Kasprowiczowej zachował nam f'ię taki charakterystyczny obralz,ek: "JaJwk :o;j,edzi ,.... swoim pok{)ju przy otwartem oknie_ Za oknami kwiaty kolyszJ. sil.', poruszone wiatrem. Słucha starych hymnów kościelnych, kUl)'e Hanka (córka) gra na fisharmonji" 52). Więcej jeszcze 7nalaL'ł I(asprowicz w tej odległej epoce a mi,anowieie to, co poza IHcraturą i sztuką, pOha nastrojalui i barwnością moglo napl'awdę przywiązać. Znalazł ludzi, którzy, hędąc wykwit,om ówczesnej kultury. stali mu sIę ideałem (,toczonym czcią. i JHiłośd!. Taką postacią był mu św. Franciwek z As,.;yżu_ Pod wpływem św. Franciszka był h.'ilosprowicz wcześnie.

Już w ,.L'amor(' dispcrało" z I'. 1895 pisze:

,.C.hciał£'1Il się zPl'wal' mIody i w P!atona Boskipj JlWdrości zakochan, wielbi'ący ruzpił s'Pl'aficznych zachwytów świętego Mistrza z \ssyżu".

T. VI, str. ;10.

Pra wdziwi/' jednak zhliżył się do niego i gll,'boko IJl'Zpżył go w Assyżu. Samo miasto ze :-:woją tradycją fraJwiszkańską, wysuwającą się !la każdym kroku, wywarło na nim, jak już to widzie.Jiśmy, ogromn wraż.ellie. Ponadto w tym samym cZ!3.'8ie zbliża sil,' popta do \\'. Franciszka przez lpkturę doskonałej

51) ,,'" pÓŹllil'jszych latmh umiłow:Jł szczpgólnie mclodję Boga Hodzicy. .Jeśli mnip pamięc: nie myli, już dawnie,i byh mowa, o poetyckiej paraft'azip tego tek!<tu" Chybiński .,l{n.sprowicz a muz) ka". I\llrj. Pozn, 1921i, nr. 870.

5) Dzipllllih .JaIl('\\"Pj Kasprowiezowc,i. t. I, str. 177,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1936 R.14 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry