Ś. 1'. SEWERYN SAMULSKL

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1935 R.13 Nr4

Czas czytania: ok. 3 min.

\\ niedzielę, dnia 27 października 1935 r., w godzinach pol'anilych, przeniósł si do Wi,eczności mąż zaslużony - jeden z najhardzi,ej zasłu7.{}ncch. czynnych i twórczych we wszystkich prawiC' dzieuzinach życia społecznego, śp. Seweryn SamuIski. Pogrzl'h ,odhył f'i/;' w czwartek, dnia 31 paidziernika 1935 l'. przy tlUll1nym ndziale spoleczeiistwa tak miejscowego jak i zamiejf;("{)\Vegc. VI'ulIzony dnia 14 grudnia 1866 r. w I{aniowic pow. krotoszyil:ldm, .p. SewelTn SamuIski po studjach tecllllicznych, odhytych w !{amielłicy, i praktyce zawodowej objął W". lf'93 staIlowi;;:lw Idcl'Ownika warsztatów w firmie H. Cegielski S. A.

w Poznaniu. \V l'. 1897 wstąpił do firmy J. Jezierski w Pleszewic w charakterze wspólnika i rozbudował ten zaklad przemyslm\ y, firmując go wojem nazwiskiem. '''' l'. 1914 ohjął dyrekcję Sp. Ake. H. Cegielski, a 1 wrz,eśnia 1920 r. powolany został na stanowisko dyrektora Departamentu Przemysłowego Ministerstwa h. dz.ielniey pruskiej i piastowal ten urząd do czasu likwidacji tegoż Ministerstwa. W tymże l'Oku ohjąl IJl'eze sur/;' Z\,,'iązku Fahrykantów, piastując ją. nieprzerwanie aż do d1\viIi zgonu. 'V r. 1922 wybrany został prezesem rady nadzorczej S. \. H. Cegielski. a 29 marca 1930 r. prezesem Izhy Przemy:-;lowo-IIandlowej w P.oznaniu. Od r. 1930-1934 był prezesem rady nadzorczej Banku Związku Spółek Zarohkowych, pl'zC'\\ odniczył nadto radom nadzorczym S. A. He'J'Zfeld-Victorius Grudziądzu i Poznailsko-\Varszawskiego Towarzystwa Ubezpieczeil. - Pnwz eały okres 16-tu lat życia państwowego Rzeczypospolitej nil' hy!o zagadnien'ia spoleczno - gospodar('ze!w Polfóki Zachodn iej, w kt6rC'Ill opinja śp. Zmarlego nie odegrałahy poważnej. !Iierzadko de('cdującej roli. Rorzystał z JC'go rad i pom-ocy s7.crold zespół instytucyj: jałw czlonpk zarządu głównego w dzial£' pl'zenw<:łowym Pow:;:zechnej '\'ystawT Krajowej w 1'0. lm H)!J pol.aż,d hardzo wielc \\'y.:;iłk6w; zorganizował jako prezes HadQ Interescntów Targów Poznailskich; h-l ]1rIJi'eSelH Zw'iązku Pl'zemn'łowców Metalowych w 'Nal's.7.awie i ZI'Leszeuia Związków Przemysłowyeh Zachorlniej i Południowej Pobk1. f).oceniająe bał'd;-.o pO\\ ażne znaczenie rolIJietwR dla gm-podarki narod(i,wej. }Jrzewodnic;-.vl pierwszej w Polsce in<:tdueji porozumiewawezej samorządu rolniczego i przf'llIy>;ło\Vo - handlowego \\'ielk()polld i PDmorza ,.}lię.1zyizbowej Komisji dla popierania zhytu pro(lukt<.Jw rollly('h". Udzielał il;' p. Zmady rowllif'z pnl-cy społecznej: 1",1 skarlmildem Tow. POlllolT 1\allk. im. K, !\Jal'cinkowskiego, wieepreze:-:em "Cal"itasu", WSllółpracownikiem Tow. Kolollji dla dzieci "Stel!a", prez.esem Ruratorjum \\Ty:.i;szej Szkoły Handlo\\.ej w Poznaniu, }Jreze.em \Voj. I{omitetu dla f;praw bezrobocia, piatował godnośt honorowego konsula duilskiego. Zważywszy, ż<' niektóre z tych funkc) j \V magał- nielu'zerwanej, intensywnej pracy, a wf::zystkim poświęcał si<;- śp. Zmarły z równym zapalC'1I1 i n'iesłahnącą nigdy gOl'I i ,voś <'ią , to aż trudno pojąć, jak tak rozlicznym zadaniom mógł po<.lolać. Śp. Spwen-n Samuiski im podołał. Przytelll glQhoką swą wiedz/.) .i :-:zerokie doś\\'imłc7enip. dzielił w współpracy ścislej zarówno z szeroldemi sferami życia gospodarczego, jak też i z wladzami pailstwowerni, a szczególnie z Ministerstwem Przemysłu i Handlu, którego hył honorowym doradcą. Posiadał odznaczenia: Komandorję z gwiaz<.lą orderu "Polonia Hestituta" i Krzyża oficerskiego Legji Honorowej. GłQhoko religijny, za realizm życiowy nie uznawał kultu pi,eniądza. dla pieniądza, lecz widział w nim środek tylko do zdohywania wyższy eh, szlachetniejszych wartości zarówno przez jednostki, jak przez naród. Budować potęgI;' lIarodu i Pailstwa przez skojarzenie siły materjalnej z siłą llloralllą, oto dążenie śp. Zmarłego. Żałoha wskutek zgonu śp. SewerYlIa Samulskiego stała si<;, ogólną. Odszedl bowiem wielki Polak patrjota. tytan prac\', człowi,ek o gorącem sercu i szerokim unn-śle. Niechaj sen Swój wieczny śni śp. Zmarły \\1 spokoju w tej 7,iemi, na któl',ej ohowiązki Sw,e wohec społeczeiu;twa wrIwłnił do ostatka. R. i p. Dr. B r o Ił i ł a w \V i e t ''z Y c h o w k i.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1935 R.13 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry