RYSZAHD UEHWIŃ'SKI A FILOZOFJA NIE:\I1ECI\:A

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1935 R.13 Nr4

Czas czytania: ok. 3 min.

"A t,en żyjE! i Bóg jest i jest Zbawiciel!", trugif'znie rozdzierający duszę Konrada - rozwią7ała wiarą \v mesjail"kie przzlla.. czenie Polski, wiarą w Polskę - Chrystusa narodów. U autora "Marsza w przyszłość" niema - poza niklemi :::ladami :'1) -istotniejsz,ego przychylenia się do tej wiary. J eśIi nawet istniało czas jakiś, rozchwiać się musiało pod wpływem idej neohcgljańskich. One obaWy ostatecznie jego re!igijność, już poważnie zachwianą przez stosunek kościola do rewolucji 31 1,.55), przez sympatje słowianoOfilskie, które narzucały stwierdzenie negatywnej roli katolicyzmu wobec kultury rasowej, przez zainteresowania i wplywy f'ilozoficzne. Utwór w;;;pólczesny związkowi z ruchem młodo-heglowskim dokumentuje z.erwani(' z wiarę. dogmatyczną i reIigją instytucjonalną. DoOgmat Trójey !'\wiQtej, który tak przystawał do Fichtowskiego tJ'ójschpBHltn roOZ

,,0 biedny - biedny ludu - ,pomylałpm wtedy, Tyś biedny, a Bóg Twojej nie Iitociw biedy - Ty płaczesz, a nóg }Jłaczów twych od wieku słucha.

Ty wołasz. a Opatrzność na wolanie głucha!" ib., str. !H. M) Można je upatrywać w następującym wersel;e "UUg 1 111ki" (Powiośd wipHwrolskie, op. cit., str. 8). "Przeszloć - obecunść!.._ Oto grzech Adamowy. a O'to pokuta Izraela..." i w jednym obrazi'.) ,,:\fogiły Kociuszki". który wiąże się z .,Anhellim": . . . "wyście wolność przybili do krzyża, Głos ten był głosem wolania na puszczy Stało się - wO'lność na krzyżu rozpięta Skonala w mękach. a lud poszedł w pęta".

(Poezje, op. ci 1., t. II. str. ).

55) I'Gsta""a l\l'ytyczna wobec papiestwa i KościoJa b) ła silnie uogólniona w óWCZeSJH'j elicie intelektualnej. Por. w zbiorzB ilJOI'berta Bredkrajcza "Matka Rochaterka" (!) \Vracław 1843 wiersz p. t. "n f , głowy rzymskieg-o ko(}ciO'ła", str. 20.4: "Ty nas carom każysz męczyć Ciskasz klątwę wolnYTIl sercom!" \V nieogłos'wnej tece Kamińskiego (.por. T. Terlecki: Umowit wydawnicza między Rerwiilskim i Kamińskim, op. cit.) znajduje się list Trentowskiego do Libelta z 27 stycznia 184:1, w którym m. i pisze: "W Chowannie j,i(' szczędziłem Papiestwa to prawda, lecz jak mówić o wychowaniu \V Polsce, i życzyć dobrze narodowi bez taldl'h (10tknięć'..

wojowego, do dynamicznej n1Ptafizyki ScheUinga, do triadyczncj dialektyki Hegla - "vydaje się poecie bJdem, Z tą negacją d{)gmatu łą.czy siQ zaprzeczenie instytucji rcl igijnej: .. ' .. Zdarlem falszu maskQ Z ohlicza chytrych - z poczciwego czola Cuuowm wiary odpiąłem przepaskę Zllslona spadla -- wys7edlern z kościoła "0).

.Tet w (,em już stauowb]w hm dziej skrajne, !liż to, które rc\,rPlcn{{m.al Slrau,.:s, bliskie Bauerowi ';7), wit:Lej jeszcze - . Ff'lW! hal'1){Jwi. Najprawdopmlohniej znana hyln Berwiilf'kieUlll jpg'o glośna, pclna plomiennej llaJuiQtnośr-i książka: .,\Vesen des Chri!-:telltuIIls" lLipsl{ 1841) 5S). która ówczesnemu pokoleniu - jak zaświa(lcza Engels dawala poczurie wyzwolenia.

,,7. miejsca "taliśm' si!; wszy:,<cy fpucrhaehistami" - dodaje {)n.

stwipl'dzajł.1c "po\Yszechn' entuzjazm". wpvolany przez ksiQżkQ. Z lIiej pPl\ nie je!-it przf'jęte p-ojęde religji, jako wymysłu egoizmu ludzkicf(o, jalw \\ ielkiej 'iluzji. hypokryzji, odhieraję.cej człowipko\v] zmysl dohra i prawdy. potępienie kleru. jako "rasy ohlml1li'j i łużalrzpj" (słowa FeuerJ)acha), \Vier:-;z "Odpust" - po feuerhaehowsku pojmujc życie przyslIp, jaka fikcyjną idealizację życia ziemskiego. Lączy już z tPI1I argument natury socjalnej. Formuluje mianowide zaadniczv 7arzut socjalizmu pod adresem religji, 7,e pragnienie Sl'Tz('ścia mas uciśnion'ch i ,jeh świadomość krzywdy skierowuje w łoż'sko dogodnc dla klas posia(lająeyeh - na to.. spodziewania., poszukh\allia szczęścia poza Spra\Hlllli doczesnemi, w życi n zaświatowelll,

'n, Pct.zje, OJ.'. cit., t Ił, sIl'. 1'2(;.

") '\' tk lr dzidaeh: ,Kritik dpI' unlllgeli,.,du.:1I (('"dlll'hte des JOh:UIIll'S", 1H40 i' "Kritik dcl' eyange.Jiochen Syllopti1;.l'r", 180-2, pr7.(TIIOlził nn dall'ko h'ulis'a w krytycy/mi!', traktując cwangelję, jako wymysł Ii/nacki. \'loże znanc było BcrwlllskielllU jego "Das cntllec!;:!e Chri"tcutum", 181: Ale dopicro Feucrhaeh :7.Hcząl krytycznie traktuwuć, lIie genezQ, ale samą istotę chrystianizmu. 56) 1'01'. Au"gn, uhll(' Dricfp YUII und dpI' L F<'ucrhach, hl'l'au.';gl'('!'ł'll "011 \Y. IIn1Iin, L II, stl'. :'li nn

'354

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1935 R.13 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry