W KWESTJI SĄDU KOMISARSK. 6 MIAST W POZNANIU. 47dynie we Wschowie spotykamy wyraznleJSZY ślad istnienia sądu wyższego dla sąsiednich miejscowości, którym wskazuje się odsyłanie spraw z sądów miejscowych do sądu prowincjonalnego w tem mieście 1). Rolę sądu wyższego odgrywa przedewszystkiem sam Poznań, jako największe miasto wielkopolskie, któremu już przywilej lokacyjny zadanie to wyznacza. Rolę tę wyraźnie stwierdza przywilej Kazimierza Jagiellończyka dla Obornik z r. 1485, w którym król zaznacza, że mieszkańcy tego miasta .'-00. appellationes causarum omnium ad chdtatem Posnaniensern... tanquam i u s s u p e r i u s facient provocareque et apellare poterint "2). Brak jednak i tu bliższych danych, by można coś pewnego o działalności ławy poznańskiej w tym kierunku powiedzieć. Nawiasem należy tu zaznaczyć, że sam Poznań po pouczenia prawne dla siebie posyłał do Magdeburga Jeszcze w pierwszej połowie XVI w. 8). Istnienia w Poznaniu sądu wyższego w znaczeniu założonego przez Kazimierza W. na zamku krak. w r. 1365 nie da się stwierdzić i to też jest pewnem. że kompetencja sądu wyższego prawa niem. na zamku krak- na Wielkopolskę wcale nie sięg-ała. nawel w dobrach królewskichA teraz z koleji zastanowić się należy, czy istniał w Poznaniu dla Wielkopolski sąd sześciu miast podobnie jak w Krakowie, jako ostatnia i najwyższa instancja dla spraw osadników lokowanych na prawie niem. Już przed stu przeszło laty za istnieniem takiego sądu oświadczył się J. W. Bandkie, twierdząc, że w Poznaniu był takisam jak w Krakowie sąd komisarski sześciu miast wielkopolskich złożony z rajców Poznania. Kalisza. Gniezna, Pyzdr, Kościana. Pobiedzisk i Kłecka 4 ). Uzasadniał także te same poglądy Ryszard Roepell 5), opierając się na wyjątku z wyroku z r- 1450 burmistrzów i rajców sześciu miast wielkopolskich, udzielonego mu przez Helcia, o którym zaraz obszerniej powiemy. Natomiast Piekosiński 6) nie zgadza się z wywodami poprzedników, wyeh-o

Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1923.03.31 R.1 Nr3

Czas czytania: ok. 3 min.

!) Tamże, nr. 1122.

a) Wuttke, SlHdlebucb des Landes Posen. Leigzig 1 1864. Str. 58. :!) Acta iudicii civilis Poznaniensis 1522-34. k. 35. 36, 51, 62.

4) Zbiór rozpraw o przedmioiach piawa polskiego. Warszawa 1812.

a) Ueber die Verbreitung des Ma/\deburger Stadtreehls im Gebiete des allen polnischen Reichs. Breslau 1857, str. 287. e) O sądach wyższych, str. 57.

KRONIKA MIASTA POZNANIA

dząc z założenia, że sąd komisarski sześciu miast na zamku krakrozstrzygał sprawy w drugiej i trzeciej instancji, a nigdy w pierwszej i że sąd ten będąc ściśle związany z sądem wyższym prawa niem. na zamku krak... rozstrzygał tylko te sprawy, które drogą apelacji przed sąd komisarski przychodziły już po poprzetlniem rozstrzygnięciu ich w sądzie wyższym prawa niem. Ponieważ zaś nie istniał sąd wyższy prawa niem. dla Wielkopolski, bo śladu jego istnienia dotąd nie znaleziono, przeto jest wykluczonem. by istniał sąd sześciu miast, jako instancja apelacyjna dla wyroków tego sądu. Wywody powyższe oparł Piekosińskl na pełnym tekście wyroku z r- 1450 zachowanego w oryginale, a będącogo własnością Helcia, w sporze między miastem Poznaniem a mieszczaninem poznańskim Wojciechem Gerlinem ł). Odszukany obecnie w księdze radzieckiej poznańskiej2) podobny wyrok z r. 1467 pozwala nam sprawę sądu sześciu miast wielkopolskich. nieco uzupełnić przez porównanie obydwóch wyroków. Przypatrzmy się zatem ich treści. Burmistrze i rajcy miast Kalisza, Gniezna, Pyzdr. ) Kościana, Pobiedzisk i Kłecka zebrani na ratuszu poznańskim 20 lutego 1450 na podstawie specjalnego polecenia i poruczenia królewskiego celem wydania wyroku w sprawie sporów między rajcami 1 mieszczanami Poznania a Wojciechem Gerlinem, mieszczaninem poznańskim po wysłuchaniu przedtem obydwóch stron, stawiających sobie nawzajem zarzuty i spierających się już od lat. w formie ugody przyjacielskiej umorzyli te spory, nakładając wadjum 200 grzywien płatnych przez stronę zrywającą ugodę, w połowie dla sędziów polubownych, a w połowie na rzecz skarbu królewskiegoPrzedmiot sporu, aczkolwiek dokładnie nie określony i skonkretyzowany, powstał niewątpliwie na tle czynności urzędowych Gerłina. który jak się skądinąd dowiadujemy, był w r- 1436 ławnikiem, w r. 1437 rajcą, a w r- 1438 i 1441-1442 burmistrzem poznańskim 8 ). Miał zatem często sposobność do dostarczenia materjału przeciw sobie, coby także tłómaczyło, dlaczego w latach 1443-1452 nie piastuje żadnych urzędów miejskich. Od czasów ostatniego urzędowania datują się prawdopodobnie spory z miastem i dopiero po wyroku wraca znów do pracy dla miasta, spo

} Drukowany w całości u Piekosińskieg-o, O sądach wyższyc h Str. 63-65.

2) Księga radziecka 1449-1469, K. 118-vo-120.

:; Warschaui*r. StaH<bnch von Posen. Posen 1892. str. i6-17.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1923.03.31 R.1 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry