17R

Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1925.09.30 R.3 Nr9

Czas czytania: ok. 2 min.

KRONIKA MIASTA POZNANIAtaeh górne piętro kla!o;ztoru i kościół SpIOlllły. 2H maja 1Ii7;t Alt: energiczny gwardjan o. Stanisław GrodzicIei zabral się do ponownej odlmdlHvy, Przy re:o:tauraeji ołtarz' konwent wiele zawflzięczał b1'. Walcntelllll z Warszawy, ktÓry blląe tylko laikiplll i kwef'tarZełn !o;ukna, umiał wzbudzić taką oehot: li dobrodziejów, że jeden po drng:im ołtarz z jałmużny odhudował, koilcząc na wielkilll 1'. 11301. Z tego czasu !){)!o;iadmllY znowu wiadol1l1)ć o liczbie zakonników, oyło ich r. 1l\!1B - !\O. a porządku dzicnnym były wówczas pomiędzy różnemi zakOnalll1 spory teologicznc, ale IH'Z(nosiły się zbyt czę!o;to na grunt osobi!o;ty, aIJJO walki jednego zakonu z drugim. Do tego dochodziły spółzawodnictwa zakonne, oS'Jhliwie zazdrościły inne zakony wziętości i powodzenia JezuitollJ. ::\IniC'j doaty jednak o to, aby im dorÓwnać lub przecignąć, raczej starały się ich szykanować. 'V r. 170(J przy::;?.!o też (lo takicgo "poru w Poznaniu. Dominikani, Franciszkani, Bernardyni i Reformaci złączyli się w filadelfję i postanowili wspÓlnie bojkotować dysputy jezuil'kie. Zaostrzył ten spÓr jPszezp list Jezuity Szczppana 8czanieckiego do prowincjała Bernardynów GawrOlIskiego z skargą na lektora teologji Antonicgo Zalpskipw. Spór tcn ciągnął się przez d wa lata, ostatec.znie sko{'ezył :,liG ugodą, jaką zatwif'ulziła kapituła w Skltpem 1'. 1711. Niezmiel'llP straty poniosla z,vlaszcza Bibljotcka klasztorna, do kUn-ej Illnisi z wielką pilnością gromadzili księgi. Szwedzi złl1l'ili ją i naJcpnuiejszc dzida zabrali z sobą. .J 8SZCZf: dzisiaj książnica uniwersytecka w LTpsali posiada samych inkllnabllłÓw 27, co ongi nalcżały do Bernardyn{.w poznailskich l).

Gorsze nie:,;zczQścia spotkały kOl1\vpnl, pOIlczas drugiego najazdu f\zweckiego. Jak Wi:lilolilO, Karol xn występował jako przyjaciel I'olski, atoli nie przpszkadzał t(.'l1 char1kter przyjacielski hynajnlIIipj jego WOjSkOJll łupić kraj j.l.kohv zdobyty. Niewiele lf'piej potępowały sobip oddziały saBkie i moskicwskie. Uhoeiaż Szwedzi nie występowali z taką nienawiścią przeciw zakonnikom jak przC'd pół wieki cm sołdateska Karola Gustawa, także Bernardyni U('iprpieli na tplll nie mało. Zająwszy PoznalI, gpnerl.ł LiliC'nhoek umylił znieć zupełnie konwent i kościół. ponieważ IC'żąc za miast.em. mÓgł łatwo stać &ię l'unktem oparcia wojsk Augustowych. Oustąpił wprawdzio od tego zam iaru, wskutek, jak opowiada kronik,l, snu, w którym 1) Colliju. I Katalog d_ Jllkunabeln 11. Kf1. TJniversitttsbibL zu Uppsal:t. Uppsala 1907.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: miesięcznik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1925.09.30 R.3 Nr9 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry