Z.\PISKI

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr4

Czas czytania: ok. 3 min.

Sąd gl'odzki skazał Lewka na śmi(>rć, al(> VO wykonaniu ""'Yroku Żydzi poznal1scy za wzi('li ię na p, Lipskiego nbie{:ująe mu zemstę. Sprnwa stała sil;' głośną, WSZ)"SC) p. Stolnika ostrzegali, wię(' on zwrócił się do starsz)'('h żydowskich, ah)' powstrzymali i'w)Th wspóh\')'znawców od wszplkil-h w)"bn'kó\\". \Vprawdzie ci obiecali mu to "benevolp", ale p. tołnik nie dowierzał Żydom i wolal te wszystkie pogróżki i poprzednic \\')'padki zaJ1otownć w księgach grodzkich 9).

PodolJlle spra \\T, nabierająl"e zwyk Je olbrz)'mi(>go rozgłosu.

J10zRtpm stałe grawitowanie \\'okolo Szwpdó\\ i itlIl)Th wojsk, donosy na szlachtę i \\')'bn ki w mieśd(> zjednały Ż)'dom po \"'szechną nienawiść. Jaką Żydzi mieli opinję, świadcz)' najlepiej protestaeja p. Jana Gostkowskiego, który był "z antenatów "!'woieh domu zacnego, hnienia, honoru, sław)' i reputacji w \\,'0jPwództ\\'ach wiplkopolskich parantelat". Oprócz tego p. Gostkowski "charakter poselstwa na osobip swojej z uehwały koła }''cerskiego śrzedzkiego sejmiku" piastował. Z taką to zacną Ił. ważną pel'soną zadarli starsi Ż)'dzi poZnaI1s<T. niewierni MaJWS i .Jakub Hersz.

Gotując się w drogę poselską p. Gostkowski zajechał jakieoś poniedziałku do Poznania, gdzie z Żydami "im \"iadomf' promował interesa", alp oni, jako "naród hardy i mściwy, stan :szlaehecki lekee sobip poważająe, mimo prawo w praesidilllll sa.'-'kip dufając, ani na osobę oraz funkcjI.' imć p. protestanta nie respektując, ...., śmieli i ważyli si(,' .do wielmożnego inl/:i JI. gpnemła Zaydlica, nad regimentem saskim pro praesidio w mipścip Poznaniu komendę mającego,... udać się i tam niewiunie.., prostetanta z hardości, rankonI i złośliwego swego udania. nie wiedzieć w l"zem oskarżyli, że natyehmiast... p. komendant na żydowskkh wymyślonych fundując si(,' kwerelach, na osob(' "protestanta areszt" w)'dał. Dwudziestu "ad minimum" ludzi z muszkietami ,nasłali Żydzi do gospody p. Posła, którzy go talii zaaresztowali, odebrali mu brol1 i tak "pod ścisłym aresztem" l,ółtora. dnia trzymali. Oburzony p. Gostkowski powiada. Żp

V) Ił. P. 1705. f. iH v.

"ichmoście panowie zlachta, bracia. " wiar)'godni tę nieszczęś!iwą, gwałtowną a sromotną widzieli tragedją".

Zdaje mi się, że i p. Poseł nie brł zupełnie bpz winy, iJo trudno uwierz'ć, żeby tak bez wszystkiego prześladowano niewinnego. Dość, że p. Gostkowski "skoro (tylko) z aresztu saskiego eliberowany został, zaraz niemieszkanie, Jlie iJez ci1kiego żalu swego i konfuzji, zachodząc honorowi domu swego (zniewagi) . .. oraz prześwietn'('h województw (wielkopolskich) puhliczny dyshonor ogłaszając, uroczystą przed-.., księgami grodzkiemi i urzędem""." zaniósł protestację HI). \V niej to powiedział p. Poseł o Żydach zdaniE', którl' strl'szcza całą opinję o ",niewiernych" w Wielkopolscp. "Żydzi - mówi p. Gostkowski - tę mają z natm"y swojej profesją każdego chrześcijailskiej kondycji i stanu człowieka z fortuny wyzuć, potem na honorze, a jeżeli można, wszystkiemi na to usiłują sposobami i przewrotnemi konceptami, na życiu zahić".

Pozatem mieli Ż)'dzi opinję zdrajców i szpiegów, na którą zarobili sobie podczas pierwszej wojny szwedzkiej, a którą teraz w całej rozciągłości potwierdzili; temhardziej, że oddawali s,,'e usługi zawsze stronnikom tej partji, przy której hyło w dancj ch wi li zwycięstwo i władza.

Ł u /' j a S t I" a s z e \V ska.

;). B e l' w i 11 s c i a n a.

(i\laterjały biograficzne).

Biograf ja \Vincentego Ryszarda Berwińskiego, jednej z najeiekawszych i najznamienniejszych postaci \Vielkopolski XIX wieku - nie llależy do problemów załatwionych. Raczej należ' powiedzieć: jest kwest ją prawie nietkniętą, ciągle otwartą. \V pracach dotychczasowych powtarzają się hez zmiany te same ogólniki, ..,kupione pobieżnie z tradycji ustnej i bardzo szczupłej

111) H. P. 1711. llrot. .) r. Hi '-. - 17 r.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry