KRONIKA MIASTA POZNANIAwał on m-e stanowisko tetn 8), że "l'rz" rozpoczęciu urzędowania. mojego \V gimnazjum tutejszem zastałem uczniów HJ:J. Pomnażająca ię teraz coraz bardziej ich liczba, zwłaszcza w pierwszych (hnlCh klasach, bo blisko do 300 \\'ynosząca, wymaga koniecznie ustanowienia przyklasy, w którejh)- początki nauk. zwłaszcza jęz'kowych, dawano i usposohiono dzied do prę!1Heg"o korz)'stania z nauk na pier\\'szą klasę pł'zepiRnych".

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr4

Czas czytania: ok. 3 min.

Dla' zaprowadzenia pe",,-nego rygoru wśród uczniów opra('ował Gorczyczewski "Prawa, cz)'li ustRW)' dla uczniów gimnazjum poznalu;kiego" P). Przedłożył je ::; września 1810 r. Dozorowi Departamentowemu, który na swyeh sesjach stale odkładał il'h zatwierdzenie. Ustaw' te brzmiały następująco:

{' s t a w y d l a u c z n i ó w g i m n a z .i u III P' o z n a ń s k i e g o,

I. \\'szyscy uczniowie reHgji katolickie,i codzie!'\. znajdować się mają IJa mszy studenckiej o wpół do ósme.i z mna zaczynać się mai1\cej. Opóźniających tę -powinność, nierychło {n"zychodzących, lub nieskromnie się w kościele sprawujących, cenzorowie d{) tego z każdej klasy W) znaczeni donosić będą tychże klas profesorom. II. \\"szyscy bez wyjęcia uczniowie powinni być opatrzeni we wszystkie książki, które do ich nauk w klasach są potrzebne. Xif' maj1\cy takiej pomocy do nauk nie będą do szkół Pl'zyjętemi. III. Jedna tyllw i to prawdziwa choroba może wymówić stuIil'lIta od niebytnoci na lekcji do której należy. 2:aden zatem, pod żadnym pozorem od niej uwalniać się nie może bczkanlie. Gdyby za!' sprawiedliwa jaka przyczyna wymagała uwolnienia go na chwilę niejaką od zabaw szkolnych tę wprzód rektorowi i nauczycielowi 8WOj{'Il1U 'przełożyć i od nich pozwolenia na to żądać powinien. IV. Skromne zachowanie się w szkole, przyzwoite ochędóstwo, przykładna obyczajność" pilna na naukę uwaga, winna nauczycielom I o!lIpglość i uszHno\'..anie, są t.o naj,kiślejsze obowiązki każdego ucznia.

t;('ilybienie więc w którejkolwiek z tych powinności w miarę wykro, zenia zawsze po'padnie karze. V. Będzie dawana ile możności baczność na obyczaje i moralność uczniów za szkołą. \Vszelkie zatem przedw obojgu wykroczenia, równie jak l110WY nieprzystojllP. sło\\'a nieuczciwe, lub obrażające, czyny gorszące, kompanje l)odl'jrzane są pod najsurowszemi karami uczniom zakazane.

.j An'hiwum PaJi,lwowe w Poznaniu, Izba Edukacyjna 43. Iłaport półroczn)' z III 1812 r. .j Archiwum l'ailstwowe w Poznaniu. l'ref. pozn, 2411.

VI. Xa redutach, hilanlal:h, kręgipiniach i innych podobnych zabawach odrywających od lIauk niewol no się żadnplIlll uczuiowi znajdować. VII. Zgoda między wszystkich klas uc.zniami gTzecznp nawzajeHl z sobą \V kadpm miejscu obchodzellie się, wzajpmny rlla siebie szacunek, zaleca się jaknajściślej wszystkim do zachowania. VIII. .Jak 'przy zaczynaniu wszystkich inllych lekcyj, tak i przy zaczęciu lekcji religijlle,i uczniowie równo z wybiciel1ł g-odziny wyzllalzonej znajdować się powinni w szkole. Tam na klasy podzideni, kaJ.da. klasa w przeznaczonem dla siebii' mie,isl:u zlla.ldować ::;ię zawsze powinna. Przechodzenie się z miejsca na miejsce podczas lekc,ji religijne,j, tudzicż szcHlrania, zapytywaniu mniej JJotrzt>bm', tylko przeszkodę w nauce cZYlliące najsul'owie.i zakazuje się, Cenzo [1'0] wie kadej klusy zapisywać mają tych, którzyhy wykJ'Hl'Zalipl"Zpciw tym nakazom i po każdej lekcji przewiniających i opipszalych pOlIa wać swych klas profeSQJ'olll. łX. lizgallie się lIa łyżwach pod największ:\ szkolną ka.rą jest 7.ubronione, a że i kąpanie się w rzece równym llit'b('zpiN'LPństwem za.g;ł"3ża, nipwolllO jest kąpać się w rzece, l'hyłJa w na jwit;kszf'.i J1otrzpbie i to pod okiem roztropnego dozorcy_ X, Prócz zapisu w metrykę szkolną od klórp\O każd:\- ttl'Zl'il .Iti gimnazjum przychodzący zapłacić winien zł. fi za każdy mipsiąc wszyscy obowiązani są ,płacić ]){J tyleż. Termin zapłaceniu tej nalpżytości jest w początku, a najdalej 'Przy koilCU kadego kwartaJu, Xic liszcza.iący się na terminic sami sobie przypiszą lIieprzyjPlllnośl'i, !!d' do tpgoprzez egzekucję będą pl'zyciśnieni. Przy llapływie uczniów coraz bardziej dawala się we znaki szczupłość gmachu. \Vystępuje więc GorczTzp.wsld () uskutecznienie planów pruskiego rządu jeszcze, ażeby gimnazjum przenieść do bardziej odpowiedniego i większego bud)"nku, Przedkładając l stycznia 1811 ('. Izbie Edukacyjnej rapOI't półroczn) 10) donosi on o rp.mon<'ie dachu, naprawie ławek i zaznacza, że ze względu na dość bliską. st'Czność klas "z miejscami ku potrzebie naturalnej przeznaczonemi, dla nieznośnego fetoru, musiała [najbliższa klasa) być zamkniętą i lekeje dla l.H'zniów szóstej klasy do BIałej izb)', między wielką salą i muzeum umieszczonej, przeniesione". ProponowRł więc" GOl'("zyl'zewski, ażeb' "przy mogącem nastąpić -albo skasowaniu, alho

1<1) ,\ l'l'hiwUJIl f'alistwowp w Poznaniu, Izba Edllkac) jna 4t.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry