I{ROJI{.\ :\[JASTA POZNAIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr4

Czas czytania: ok. 3 min.

\V tell sposóh zakOlICZ)"WZ)' wojnę, pospieszył ]\;"apoleolt z wojskiem francuskicm i częścią pobkiego do Hiszpanji, gdzif' \vybuchło powstanic przed \\' oSRdzollcmu na tronie hil-'zpal'lskim bratu jego .Tózpfowi.

Zaniellł jeszczp Pl"z)"szło tło pokoJu t) Iż) ckiego i ustanowienia prz('z Napoleona. Księstwa \Varszawskiego. wszędzie. gdzie t)!lko dotai'ł oręż francuski, zaraz tworzono w miejsc/' dotychczasowydl pruskich ul'zl;'d)" narodowe, z Polaków złożone. z władzą nal'zelną- w \VRrszawie, której nadano nRzwę: I{ombji Rządzącej ]04), Jedną z pierwsz)Th cZ)'llności Komisji ('f'lem I"Rtowania tłłużników, zagrożon)'dl ruiną ","skutek nadmiernego obciążenia hipotecznego własności i niel1l0żllośd opłacania. procentów ora7. regulacji innych zobowiązalI, jakie w znacznej mierze pociągnęły za sobą hezustanne woj n)', było zarządzenie w styczniu lR07 1'. najprzód zRwipszenie jUlTsd)'kcji cz)'li w)"miaru sprawiedliwośd, a nRstępnic ni o r a t o r j u In cz)'li zawieszenie spłaTania długów.

Zabiegi Brach\ a o IJl'Z) wról'enie jarmarków w Poznaniu w m)'śl zarządzelI Komisji Dohrego Porządku widoczni c nie zostały jednak przez magistrat uwzgldnione, bo sprawa. jarmarków. jak o tem później się jeszczf' dowiem)', kilkakrotnie b) la powodem petycyj Bractwa. Dłużnik, któj')' żątłał moratorjum, willien b) ł wykazać, Ż(, Iwpadł lIa razie w trudności finansowe i nipmożność płRI'ellia.

lecz posiada odpowiedni majątek, ruchomy i nieruchom)", któl'Y zahezpiecza wierz)"ciela. od straty, a jemu dR możność w)"pl1l"cnia się po pewnym czasie, Warunki otrzymania 1lI0ratorjulll dla kupców, wydane' ł'rzez }{omisję Rządzącą ;) czerw('a 1807 r., obok wykazu stan"

HI<) KOll1bja dzieliła sit: na cztery dyrekcje, tj. spraw \H'WlIt;tJ'Z11)1'11, skarbu, wojny i policji. ?IIa]główniejsze jednak, lIiemal jedyni' jl'j cZYJlJloHci tyczył) :,ię utw01'zcnia wojska krajowego, zaoJ1l1h'zl'llia fJ'ancu"kiPj armji \\ żywnoM i furaże, nlkładaJlie i Hl'iąganie J'óżnegc) rotizaju rekwizyc'j j sli./,If]pk na p0trzf'hy wOJenne. (Skl1J'lwk l'i{),majątkowego przez dłużnika, lIa podstawie bilansu i książek handlowych, żądał)' nadto wydania opinji przez trzech naj starsz'('h członków Konfraternji Kupieckiej, "znanych z charakteru. majątku i zdolności umysłowych", nie t'lko co do majątku dłużnika, jego pewności lub ni ep e \\'IlOŚ ci , lecz także co do rzetelności jego ksiąg hR1HlIO\\')-I:łJ i podanego wykazu aktnvów. a za rzetelność wydauej opinji czyniła ich ustawa odpowiedzialnymi własn'm majątkiem. \Y ten sposób zarządzone przez Komisję środki dla polepszenia doli dłużników nie Ha wiele sił.' zdały, Przy ogólnej howiem biedzie, przy braku dochodów, wobec upadku rolnietwa, przemysłu i handlu, jaki teraz zapanował, niewielu z oheiążouych diugami mogło z tego dohrodziejtwa korzystać. Ze zmianą wladz pruskich na narodowp nie omieszkało znowu korzrstRl Bractwo Kupieckie, albo jak je naówczas nazywano Konfraternja Rupiecka w Poznaniu i dnia 18 czerwca 1807 r. przez swego starszego Kupkego zaniosła prośbę do magistratu w sprawie jarmarków, ab)' je urządził w lll)'śl rozporządzenia, jakip swego czasu wydała Komisja Dobrego Porządku, "na co rząd przeszł)', nie t'lko przez spal') patrzał, lecz temu wszystkiemu, co kupców pozuallskich Jliezmiprnie pokrzywdzało, pobłażał". Proślla zaznacza, że według rozporządzenia Komisji DoJJl'ego Porządku kupc)' zagraniczni i wszyscy inni przyjeżdżający na jarmarki mieli towary swoje jed)'nie sztukami i hurtem sprzedawać, nie zaś pojedYllczo lu/) na łokcie, tudzież co do zagraniczn)!ch towRrów mieli je t) Iko sprzedawa( na jarmarkach przed świętem śś. Piotra i Pawła i przed św, Michałem. Nadto prosi Konfraternja, ab)' magistrat \V czasie jarmarku komisarzowi policji jak najściślejszy dozór nakazał, iżby towary sprzedawano jak chce ustawa Komisji Dobrego Porządku, w razip przeciwnym, aby konfiskowane były na ł'zecz miasta, WkOlICU uprasza Konfraternja, aby kupcom zagranicznym w drugie dwa jarmarki tj, przed niedzielą śródpostną i przed św, Łucją, które na hydło i produkt' krajowe są postanowione, nawet hurtem sprzedawać nie b'ło wolllo pod karą konfiskaty 10;;).

10;;) Akta brackie z lat 1807/0tl, karta 2:!.

JJJ

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry