GEOLOGJA I PALEONTOLOGJA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr1

Czas czytania: ok. 4 min.

Hesztki 2) takiej mDreny Dglądać mDżemy na Szelągu (żwiI'D\V1Iia miejska), 'Widzimy tam wysDką ścianę z gliny jasnej i demnej, a pad nią piasek kwarcawy i ciemne piaski a krzyżujących się warstwach. Prz' głęhszem wierceniu napDtykamy żwir, tDrf dyluwjaln' i ił ciemny z wielkiemi małżami i ił ja!'m' z adlamkami muszli. CD mówi nam ten prDfil PO' pierwszem wielkiem zlD4Dwa('eniu pnIskiem nastąpiła faza jezierna (warstwa muszelkowa).

Jezio.ro. zmieniało. sWDje łqżyska i następuje faza t Drfawa, Pa pDwDlnem o.suszeniu sic;' kraju, rze.ki zalewają pDwstałe tDrfpwiska, o.arlzająl" na nich warstwy żwiru i pia!-.ku, Po. pewnym I"zasie pawstałe po.kłady pDkJ'\'wa IW raz drug'i 'Drlawiec, powstawiając mDrenę, Dyluwjalue są jeszcze iły wstęgowe, które się rozciągają pDrl prawi£- całem miastem, Sldarlają sil;' ane z cienkich warstw marglu i piasku, ulDżDnych na so.hie po.ziDma, PDwstały pDdczas tDpnienia IDdawców, \Y głęhszych wierceniach naszego. miasta - mniej więcej w głęhDkDŚci 32 -100 mtr. -- przebijamy pstre iły pDznańskie., niżej lignit i węgiel hrunatny, Pierwsze, zawierające konkrecje wapienne (septarje), są mioceńskim utwo rem SłDldkowadnym. Węgiel hrunatny znajduje się \V dwóch różnych pDkładach i to. hpzpDśredniD pad iłami pDznańskimi jaka sfałdDwana warstwa D miąższDŚci 3--8 mtr, Tenże węgiel brunatny jest praduktem zwęglenia Dlbrzymich lasów trzeciDrzędDwych, po. zalaniu ich przez Ojlhrzymie- jeziDra miDceńskie, O farmacji kredDwej, którą w głębDkDŚci mtr. 200 znaleźliśmy \V wierceniu na terenie śmieciarni magistrackiej, a która u nai" w otwartyeh odkr'wkach nip występuje, dDkładniej mówić ni£> hędę. l'Oj t'm wstępie geDIDgicznym zrozumiemy latwiej ówczesną faunę, która, dzięki różnym wahaniom temper:atury pO'do.as prastarych epok, nietylko., że zmieniala swo.je pierwO'tne

2) S t a n i s I a w P a w ł o w s k i. Interglac.iał w Szelągu pod Poznaniem, C7.ęŚ( I. \\'arunki występawania intprgl. poznańsko Spraw, I(om, Fizjogr, I'olskieJ Akad, lTrniej, T, LXlll.

E d w a l' ci i e z a b i t. o w s k i. Część n. Fauna pokładów dł"llg okresu mjdzylod, w Szelr\gu, Tamże,

10J)ośrodki życiowe, ale i zastosowal się musiała i pod względpm lIiologicznym, Opisjąc te pierwotne zwierzęta., ogranicz\,) się tylko do ważniejszych rodzin i to takich, z których szczątki posiada Oddział Przyrodniczy Muzeum 'Wielkopolskiego, Gdzip znajdujl'my szczątki zwierząt j w jakim stanie? Przedewszystkielll w odkrywkach formacji - jako skalllil'liBY - czy to pozytywne, czy też negatywne, \V pieł'\vszym wyl,adku skorupa danegO) zwierzęcia zachowała sil? jalw oryginał (zmiana pierwotnego materjału skorupy, dzięki przemianie chl'lIlil'znej na substancję trwalszą), w drugim, sama skorupa zwierzęcia wyrzcźhiała tylko odci!'k w skale, Szczątki. szkif'lptll l{j'ęgo\\'ców znale7.l- l1łOŻenl\' wszędzie tam, gdzip kości zosta.ly zalwl1sCrWOwallp'. . , Takiemi :;;l'odowisl<ami są kOl'ytn rzplc Im-f y, hagna, żwirownip i il1l1l',

F a u II a Ił y I u w j a I II a, Ssaki z okl'PSÓW lodowco\\ yeh lIliędz1 Oi d o \\' l' o W ' c 11,

Skutkiem zmiellllego klimatu - tropikalnego. umiarkowanego i biegunowego - i fauna musiała być różną, Te zwipI'zęta. które dziś żyją na dalekiej północy, ezy też w dżunglaeh i na stepach azjatTkich, pasły się spokojnie podczas dyl 11wjum na. równinie poznailskiej, To też różnorodnośr zwipl'ząt niejednego już zastanawiała., a szczątki wymarłych zwierząt, gromadzone \\' muzeHch, wzbudzał' w nim wątpliWOŚl\ czy naprawdę pochodzą z' naszego terenu, Rozpoczynam\' od potężnych przedstawicieli rzędu niepnl'zystokopytnych, a rodziny nosorożców,. przedstawiciela intp1'glacjału RHINOCEROS MERCKIl Jag, i młodo-dyluwjalnego HHINOCEROS TICHOHHINU8 Cuv" którego czaszki wykopano \V żwirze w Dębcu 3),

3) E. L. Ni('zabitowsld, Szczątki nosorożca włochatego, znalezione na Ziemi \Vlkp, 19:!(i, Rocznik !\luzemll Wlkp, za 1', HlZ1-, Idem, \Yykopaliska Stal'uilskic: SłOll, mamlIt i nos01'OŻ('C wlo('haty, I..l'aków 19B,

Pierwszy był zwierzędem olbrzymiem, przewyższajcem dzbdaj żyją,cego łlO,-;orożca afrykailsldego, Ponieważ żył w klilI1acie ciepłym interglacjaln'm, nie był pokryty sierści, jak jego następca z klimatu zimnego, Dwa olbrzymie rogi obronne prawie tej samej dlugości upi(,)kszały jego głowę, a biada temu śmiałkowi. który próbował się przeciwstawić jego sile... podrzucony rogami, giną,ł pod jego. kopytami. RHINOCEROS 1'1CHOHI-IINUS był pokryty gruhym rudawym wło'lem, chroniącym go przed zimnem, Z dwóch rogów obronnych pierwszy sięgał mtr. długości,. i nietylko służył mu jakO' broil, ale i jako narzędzie, z pomocą którpgo w'grzebywał pokarm roślinny z pod śniegu, \VysokoRć jego ciała nip przekraczała 3 mtr, \V Polsce żył od Ukrainy aż po Bałtylc Towarzyszem nosorożca był słolł. ELEPHAS :i\lEIUDIONALIS żył w starem dyluwjum, EL. ANTIQCUS podczas interglacjału, a ELEPHAS PHlMIGENIUS (MAl\IFT) w dyluwjum młodszem, Drugi gatunek słonia był największem zwierzęciem Idowem podczas dyluwjum, Żył na zachodzie i wschodzie Europy, za to nie hardzo zbliżał się do północy. \Vysokość grzbietu mierzyła 5 mtr" długość siekacz' ł'ównież 5 mtr" przynem grubość ich przekrarzała nawet % mtr, Szerokością, głq\\ Y i py:-;ka (1 mtr,) wywodził swoje pokrewiellstwo ze słoniem afrykal1skim. Trzeci mamut, to zwierz(,) wil,'cej znanp, czy to z rysunków jaskiniowych praczłowieka, czy też, z dohrze zachowanych wykopalisk IQdów syberyjskich razem ze skórą, i cialem (które służyła tamtejszym mieszkańcom jeszcze za smakołyk). Był to również kolos, nieprzekraczający jednak zbytnio wielkością dzisiaj żyjących słOJd. rbarwienie uwłosienia miał lśniąco-cieulllohronzowe i dwa ku górze zakręcone siekacze. \Vytrz'mały na klimat dyluwjalny, żył długo na naszym tf'renie, K o n i e ), Koil jest i będzie zawsze wiernym towarzyszem człowieka, \V czasach prastarych dostarczał mu pożywienia mięsnego, a dziś pomaga czło',viekowi w jego. pracy. ł) O, Anlollius, Grulldzuge einer Stammesg-eschichte dpr HansIlet e, .Jena, 1!J22, .'osef BayCl', Der fllenseh im Eisz!Jitnlter, Leipzig 1927,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry