I{ROIKA MIASTA POZNANIA

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr1

Czas czytania: ok. 4 min.

tl', 35-87)1"), \\" skępskiej stron rękopisu 210,11'), Ta druga zatcm to l1ajzna<'Zniejsza jego prat'a, ile możemy sądzić, Czy oprócz tych kronik napisał jeszcze jakie' inne prace? \ViadolTIość o nich pochodzi z Annale::; J, Kamiellskiego, spisanych w latach 1726,-30, więc tegoż milczenie o innych nie hyłohy rozstrzygającym dowodem, Pozytywnie \\'szakże nic uie wiemy, zdaje' sil h'ć pewne, że ehodaż kolpjno przehywał w kOllweutach poznall::.kim, krakwskilU i JwO\\"skim, lIie podjął kroniki żadlwgo z tyeh klasztorów 20). Prace nad przekazaniem tlziejów swoich potomności Bi'rllal'd'ni podkli już krótku po swojem przyhyciu do Polski, H53 1)_ Z początl{U w. XVI mamy znamienitą kronik Komoruwskiego. .J ednaJ{ nie od niej \\Twodzą si kJ'oniki Szymona, lecz raczej (}f L wielkiego rozwoju umysłowego, jaki nastąpił u Bernanlynów \\' dohh' restauracji katolicldej potl' dellddPj, \V Ówczas to \V związku z pracą historyczną. generała GOl1zad D e o r i g i Il e S e r a p h i c a e l' p l i g i o 11 i s F r ,a n c i s c a 11 a e e i u s CI u e p r o g r e h s i h u s, wydanej w Hzymie 15R7, powstała w Krakoiwie Jo'onika prowincji p. t. T o P o g I' a p h i a L o e o r u lU p r o u j n (' i a e. I\:rollikę tę ułoży I pra wdopodohni (\ \Vłoch, socjusz RosseJla 22). Chociaż ohficie cze,rpala z !{omolO) ie zachowa] się OI'yginalny l'l tej kroniki ręld Szymona. 1'01'. I\IOU, bydg, 5iG, 10) Kronika t.a wrHZ z ealo, bibljot('ką konwentu skępskiego weszla w skład książnicy SeminarjulII DlIchownego \'Ii Plocku. (;dyśmy ją zwiedzali w r, I!J2R, l. k, nie mial sygnatury, Jest 1.0 orygina.lny I'ękopls Szymona. Ty tul: TopogrRpłda loei Skąpensis.

20) Społczesnych Szymonowi lo'onil, krakowskiej i lwowskiej niema. i, zdaje się, nigdy nie bylo, Kronika konwe!łt.u poznallskieg-o w dzisiejóozej redakcji jest dztełem I..umieńskiego, ktory oprócz dokumentów mial w ręku jakieś za.piski kronikarskie, wydają się wszakże zbyt chude, aby mogły pochodzić z I'(ku Sz'mona, chyba. że Kamie}lski je nie]itościwie przet.rzebił. Por, X, I-i:antak, I-i:ronika Bernardynów pozna}lskich: Kron, m, Poznania. 19c!5, 16fJj6, 21) POl', Joa, de Komorowo :\Iemol'iale J\IoBmuenta l'oloniae llistorica \" JO. "") Kronika ta }Jl'zeehowuje się w IJib!. Bem, krak. s, s, Przygotował ją do druku i wst.ępem opatl'zy] o, Cz, Bogda]ski, za którego zdaniem co do autora idziemy,

rDwskieg<\ główny nacisk jednak kładła nie na dzieje całej prDwincji, jak to. uczynił pDIki histDryk, [eez na przedstawienie p()szczególnrch kDnwentów, eD już am jej t'tuł wskazuje. Od tPj dcby zaczęto. układać w Polsce- krDniki klasztol'ó,,- pDjedilczFh, z których najwcześniejsza jest, ile sądzić możemy dzbiaj, sokalska, rozpo:cz!.'ta jeszcze r, 1:>99 przez HierDnima Pl'zybh1ldego., równDcześnie z fundacją klasztDru 2"), Z n:eczoną kroniką T D P D g I' a p h i a I o c D I' U m Sz'mon zapDznał się niezawodnip pDdczas swego pobytu \V l{rakO\\vie i nią się też posługiwał jako. źródłem, opisując powstanie kDnwentów \\- B-dgoszczr i Skępem, i Dna, domrślam' się, dała mu inicjatywę do napisania kronik. Obie też u niego nosiły chal'akterystyczn trtuł TDPDgraphia lod. Oczywiścif' jako drugi czynnik należy w'mieni(O \'"0.1(,) zarządu prowincji, pDd której naciskiem wÓ\Vl'za właśnie \V pDczątkaeh stulecia XVII zaczynają ię l'edagDwać poszczególnych klasztDrów dzieje. Czy jednal{ pod tylU wzgłędem lIyły zapadł jakieś udl\\-ał' ka}Jitul-, dla, hl'aku akt }JJ'Dwineji, niepD!Jh pO\dedzieć. Przystępując do opracowania lu'oniki hydgoskiej, jakiemi SzynlOn rozporządzał materjałami? Przedewszystkiem miał, CD znalazł \\' Dwej T o P D g J' a p h i a [o e D l' U In, opis załDżenia konwentu, Dalej w zakn'stji znajdował ię spis zmarlych hraci 7. datami, za których społecznDśl Ddprawiała nabDżCJ'Jstwa, Po tem skrzynia dDkumentów zawierała szereg dyplDmów, Dd fundacyjnego. pDCZąwszy, najwięcej akt prDcesDw-ch z żupnikiem, Do. ostatnich czasów służyły mu wspDmnienia własne" a także innych hraei. Zużył dalej napis', jakie znalazł na przedmiotach liturgicznych, herby KDścieleekich \\' kościele, nawet napi<; OrzeIskiego na szybie. Żalowal, że niema ich więcej i z widocznem ubolewaniem i pewną naiwnością, pisze: "I\.to sprawił mDnstrancję dla N. Sakramentu, tak doskonale odrobioną, kto Idelichy, krzyże i iune kosztOlwne OZdDhy, dła pożaru, który wkrótce potem nastą,pił (1545), nie, możemy wiedzieć, Tyle- tylko z ornatu, złotem tkanego wyczytaliśmy, że go darowali r. 1539 pan Jan Puchała z małżonką, Anną" 24). Miał wprawdzie Szymon bo2") Kronika ta znajduje się w lwnwencie saka Iski III !;. s, ') Kron, łJydg. 46.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1933 R.11 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry