KRONIKA MIASTA POZNANIAl. P O Z n a ń w R O Z m a i t o ś c i a c h S Z k o c k i c h" z r. 1843.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

F e l i c j a n A b d o n Wo l s ki, Poznańczanin, dobił się w Glasgow stanowiska nauczyciela w Szkole Wyższej i w Kolegjum Królowej (Queens College) dla dziewcząt. Mając zatem byt zapewniony i patrząc na żywy ruch naukowy i literacki w Poznańskiem i w zaborze austrjackim, postanowił wydawać własne czasopismo. Ogłosił więc w r. 1841 prospekt a potem czekał cierpliwie aż do stycznia r. 1843 na skutek. Mimo, że nadzieje jego, przynajmniej co do Poznańskiego, zawiodły go zupełnie, jednak z początkiem r. 1843 odważył się na wydanie pierwszego zeszytu "R o z m a i t o ś c i S z k o c - k i c h, pisma poświęconego cnocie, naukom, użytkowi i rozrywce". Na początku przedrukował ów prospekt z r. 1841 wraz z dodatkiem, datowanym dnia l stycznia 1843. Wydawca zapowiadał w nich, że z pominięciem polityki będzie w piśmie swojem zamieszczał rozprawy filozoficzne, artykuły o języku polskim, uwagi nad literaturą w ogólności, "przeglądy" dzieł i wyjątki z pisarzy mało w Polsce znanych, opisy różnych zakładów, sprzętów i wynalazków, a wreszcie żarty, "co potrafią rozweselić umysł bez obrażenia skromności lub spodlenia serca i dobrego smaku". Co zapowiadał, to starał się spełnić w wydanych trzech zeszytach, tworzących razem tomik o 144 stronach. W epilogu na str. 143 pisze wydawca, że zeszyt czwarty wyjdzie może w sierpniu r. 1843 lub nie wyjdzie wcale, a to nie z braku zapału lub artykułów, lecz jedynie z braku jednego i to najważniejszego artykułu - czytelników. "Stworzyć ich trudno a trudniej jeszcze bez nich iść dalej". A ostrzegano go zawczasu: "Daj pokój; oni dla czytania Rozmaitości faraona nie rzucą". "Proszę, kto będzie tak dziecinnym płacić sześć talarów rocznie za twe pisemko, kiedy za te prawie same pieniądze może mieć dwie butelki najlepszego dziś szampana?", mówił inny. Dotknięty strajkiem czytelników poznańskich i wielkopolskich, którzy przecież zdołali przez lat kilka prenumeratą swoją utrzymać cały zastęp czasopism krajowych, wydawca pomieścił we wszystkich trzech numerach "Wyjątki z listów o Po

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry