KRONIKA MIASTA POZNANIAnowoscl francuskich lub niemieckich, z polskich w najlepszym razie przekłady z literatur obcych; oprócz tego donosi iż nadeszły papiery muzyczne (dzisiaj nuty)9). Krzystofowicz przeciwnie, zaopatruje Poznań i okolicę przeważnie w książki i pisma polskie, wydaje też od czasu do czasu książki polskie własnym nakładem, o ile rządy obce i przepisy cenzuralne na to pozwalały; zresztą nie wielka ich liczba, bo też potrzeby umysłowe za czasów Prus Południowych skromne były JO). Tu należy jeszcze wspomnieć, że w tym czasie do Poznania sprowadził się z Berlina Jerzy Dekker , ,1. Król. Mci drukarz nadworny. Nabywszy grunt od parafji Św. Marcina, naprzeciw kościoła, założył tu drukarnię w r. 1794, która później przyjęła firmę: W. Decker & Comp. Drukarnia widocznie miała przywilej, przysługujący księgarniom, ho, oprócz gazet, druków urzędowych i prywatnych,

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

O wstrzymaniu sprzedaży i rozpowszechnianiu wydawnictw, nie mających debitu w Prusach Południowych, czy je w kraju czy zagranicą drukowano, urzędy cenzuralne były uprawnione zawiadamiać księgarzy, którzy z tą chwilą ściśle do nakazu stosować się byli Zobowiązani pod karami, poprzednio wyrażonemi.

Policja, którą także natychmiast o zakazie uwiadamiano, winna była dopilnować jogo przeprowadzenia i winowajców zwierzchności dla ukarania donosić. Tym samym karom, co księgarze, podlegali także zawiadowcy bibljotck i utrzymujący wypożyczalnie książek, gdyby wbrew zakazowi postępowali. Roznosiciele, rozpowszechniający ze świadomością wydawnictwa zakazane, podlegali więzieniu do 16 tygodniU).

Były, jak widzimy, przepisy cenzuralne, objęte "ponowionym vdyktem cenzury" surowo i niewątpliwie hamowały w Prusach Południowych rozkwit handlu księgarskiego, szczegółowo polskiego, który i tak w trudnych warunkach żywot pędził. 9) O francuzomanji ówczesnego społeczeństwa szerzej rozpisuje się Jaroehowski w Opowiadaniach historycznych, str. 32G-328. 10) Szczegółowiej o wydawnictwach za czasów Prus Południowych p. Jaroehowskicgo: Opowiadania Historyczne, str. 339-368. ") (Zupełny, Ponowiony edykt względem cenzury dla krajów pruskich de dato w Berlinie dnia 19 grudnia r. 1788 w Poznaniu w Drukarni Jerzego Dekkora iii folio str. 14 pag. fr. w językach niemieckim i polskim ma Bib!. Raczyńskich II. F. a. 12).

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry