KRONIKA MIASTA POZNANIAprzechadzki bądź na słabiej zabudowanych peryferjach miasta, bądź wogóle w pobliskich okolicach podmiejskich i tern należy tłumaczyć większą liczbę zwiedzających ogród przed wojną niż po wojnie. Przeniesienie ogrodu w bardziej oddaloną od miasta okolicę, przyczyni się bez wątpienia tylko do zwiększenia frekwencji. Niewątpliwie czasy nie będą zawsze jednakowo pod względem gospodarczym ciężkie i tereny, które obecnie zajmuje ogród zoologiczny, będą mogły być dobrze spieniężone. To też w obecnej chwili, mniej należy się zastanawiać nad istotnem zdobyciem funduszów, ale więcej nad wyszukaniem nowego terenu, który odpowiadałby pod każdym względem celowi, jakiemu miałby służyć, jakoteż rozpocząć dokładne studja nowoczesnych kierunków zakładania i utrzymywania ogrodów zoologicznych i wogóle przygotować plan prac połączonych z przeniesieniem na inne miejsce ogrodu. Praca to żmudna, odpowiedzialna i wymagająca dużego przygotowania, ale stanowi główną wytyczną, która umożliwi naj starszemu w Odrodzonej Polsce Ogrodowi Zoologicznemu w Poznaniu, dalszy wspaniały, a tak pożądany rozwój dla dobra Kraju i Nauki polskiej.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr4

Czas czytania: ok. 2 min.

CMENTARZYSKO TYPU ŁUŻYCKIEGO Z MŁODSZEGO OKRESU HALSZTACKIEGO W POZNANIU -GŁÓWNEJ.

U ne necropole du typ e lusacien de la recente periode de Hal1statt D de Poznań - Główna (Grandę Pologne).

I. Wstęp.

W prehistorji polskiej coraz częściej wspomIna SIę miasto Poznań i jego najbliższe okolice. Więcej bowiem, aniżeli kiedykolwiek, zwraca się obecnie przy różnego rodzaju pracach ziemnych uwagę na zabytki przedhistoryczne, tak że przeważnie już nie ulegają zniszczeniu, lecz właśnie dzięki pracy łopaty, pługa, kilofa itp. narzędzi, zabytki te wydostają się na światło dzienne, a temsamem przyczyniają się do rozjaśniania mroków przeszłości, do poznawania minionych kultur, o których dotąd było głucho, których istnienia zaledwie się przypuszczało. Dość już wielka jest ilość nagromadzonych w Dziale Przedhistorycznym Muzeum Wielkopolskiego w Poznaniu zabytków z terenu samego m. Poznania i jego okolicy. Mimo to nie wystarczają one do zbudowania całkowitego gmachu rozwoju przeszłości tychże obszarów, za wielkie jeszcze wykazują braki. Rokrocznie jednakże, dzięki nowym odkryciom, materjał ten się powiększa, tak że zapewne niedługo luki te zostaną wypełnione. Opierając się na dotychczas znanych nam świadkach dalekiej przeszłości, próbowano niejednokrotnie naszkicować występujące już dość wyraźnie kontury tego obrazul). Wyni

ł) np. Ziemia r. IX nr. 4-6. str. 56-61. - Karpińska: "Drogowskaz po Poznaniu" 1927. .- "W prehistor> cznym Poznaniu". - Kostrzewski: "Poznań w czasach prehistorycznych".

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr4 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry