X. IGNACY WARMIŃSKInowszy znamienity biograf Frycza St. Kot przYjmUje badania Warmińskiego biograficzne i charakteryzuj e Andrzeja tak samo jako przedewszystkiem teologa; jedynie co do nazwiska przyznaje równouprawnienie formie Modrzewski. Należy jeszcze omówić pozostałość rękopiśmienną Warmińskiego: Obie jego książki wyszły z jednego podglebia, z badań dziejów Akademji Lubrańskich. Inicjatywę do tej pracy dał biskup Likowski. Zwrócił uwagę Warmińskiego na konieczność opracowania jej historji jako odpowiednika do Wszechnicy Jagiellońskiej, której nadchodziło pieesetlecie (1900). Oprócz tego akademja poprzedziła seminarjum poznańskie, a bistorja tegoż się zająć Warmiński miał sobie za obowiązek. Zwyczajem swoim podjął nader obszerne prace wstępne.

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr2/3

Czas czytania: ok. 2 min.

Zapoznał się najpierw z literaturą, nie tylko przedmiotu samego, ubogą zresztą, ale całej epoki. Dalej zbadał materjał archiwalny, zwłaszcza nieruszony konsystorza poznańskiego. Tutaj przekonał się, że można wypełnić niejedne braki w nauce, niejeden błąd należy sprostować. Za to temat sam stawał się coraz mniej poehwytny. Tak ważnego materjalu jak akt akademji, obejmujących lata i(> 19-1788 nie powiodło mu się odszukać. Prz> znanej skrupulatności już to samo mogło odstraszyć Warmińskiego od zamierzonego dzieła. Mimo wszystko rozpoczął I 'sać dzieje akademji. Atoli doprowadził je zaledwie do czasów iwkupa Lataiskiego, mniej więcej po r. 1528. Nagie w środku ;,eszytu, wśród życiorysu Endorfina, rękopis się urywa. Domyślać się można, że przerwa ta nastąpiła, bo autora zawiodła nadzieja, że odnajdzie jeszcze prospekt drukowany akademji, wydany przez tegoż Endorfina (Hegendorfera). Postanowił więc - czy chwilowo, czy na dobre, niewiadomo - Warmiński zawiesić historję akademji, a opracować poszczególne postaci poznańskie z epoki burzy religijnej w. XVI. Tematy te łączyły się z dziejami akademji a nastręczały tein bardziej, że właśnie Endorfin pierwszy przyniósł nowinki do Poznania. . Czy nasz pisarz ułożył jakikolwiek plan tych prac, nie sposób powiedzieć na pewno, godzi się jednak wątpić, bo nie inogl wiedzieć z góry jaki się okaże materjał. Dzieło o Seklu

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr2/3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry