CECH SZEWSKI POZNAŃSKI UO R 1793

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr2/3

Czas czytania: ok. 2 min.

Mimo znacznego nakładu pieniędzy nowy garbuz niedługo trwał w dobrym stanie. Nowe wielkie budowanie rozpoczęto w r. 1682 i prowadzono do r. 1684. Renowacja ta stawiła garbuz murowany. Są wydatki na cegłę, na glinę, na rusztowanie, na kamienie, na "szyny żelaza", ankry, blachę, - dla mularzy, lepiarzy, ślusarza, stolarza, szklarza, garncarza. Dach był kryty szkudłami. Budvnek był piętrowy. W samym r. 1682 wydano na budowę garbuza przeszło 500 złotych, w latach 1683 i 1684 prowadzono już tylko roboty mniejsze, ale i w następnych latach wydatki na garbuz nie były małe, bo np. w r. 1687 wydano na roboty szklarskie 15 zł, ślusarskie 7 zł 90 gr, stolarskie 47 zł. Z wieku 18 niema wiadomości o garbuzie szewskim. (Pilzy końcu tegoż wieku nie było go. Garbarzem szewskim był około r. 1661 Tomasz Gierbink, który w r. 1672 był starszym cechu szewskiego, w r. 1687 płaci ,.szli-of' w bractwie garbarz Grygier. - W garbuzie było - wiadomo to z r. 1685 - mieszkanie, z którego cech pobierał komorne. Z garbarzami miało bractwo szewskie nieznane bliżej spory w r. 1661, roztrzygnięte przez trzy porządki miejskie. Spory odżyły w r. 1681, kiedy bractwo postanowiło wyszukać swe prawa przeciwko garbarzom i kazało sobie sporządzić kopję przywilejów garbarskich. Miało też bractwo proces z mielcarzami w roku 1684. Brak skór surowych zaznaczono w źródłach jedynie w roku 1790. Mianowicie rewizor wydziałowy nie pozwalał sprzedawać szewcom skór surowych z magazynu skarbowego. Wskutek interwencji magistratu otrzymali szewcy (łącznie z siodlarzami i rymarzami) prawo nabywania co poniedziałek połowy skór oddanych na sprzedaż przez magazyn skarbowy. D o m y i j a t k i b r a c k i e. W 1 7 wieku posiadało bractwo nadal swą kamienicę naprzeciw ratusza "na winczarskim targu" (na rynku wianeczkowym). W kamienicy tej mieszkał komornik bracki. Z rachunków 1658-1687 wiadomo, że komornik Lorencz Knobloeh zapłacił czynszu w r. 1658 zł 37, w r. 1661 zł 31; Paweł Sieczkowicz w r. 1661 zł 281, Stelski w r. 1664 zł 21, w r. 1665 zł 15, w r. 1666 zł 45, w r. 1667 zł 86, w r. 1678 zł 12 gr 24,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr2/3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry