CECH SZEWSKI POZNAŃSKI DO R 1793

Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr2/3

Czas czytania: ok. 2 min.

tylko 1 pieczęć bracka, księga inwentarza - od . 1780' brak, księga szafarska, kałamarz cynowy, obyczaj (t. j. bat) protokół bracki - od r. 1792: protokóły brackie 2, stary i nowy, księga wpisu półbraci - od 1787 brak. Doszło: 1765: węborków 6 nowych, 1768: prawo jateczne i 3 papiery należące do tegoż prawa - od r. 1785 brak, 1773: papiery różne, 2 ampułki srebrne -. od r. 1775 brak, sikawka ręczna do ognia drewniana, 1780: ustawa nowa z Komisji Dobrego Porządku, haków do ognia 3, chorągiew bracka, 3 książki "wąsko oprawne" - od r. 1792 brak.

K a p l i c a 1 Ż y c i e koś c i e l n e . Z drug i ej p o l owy 1 7 wieku nie mamy wiadomości o kaplicy brackiej, są. tylko w rachunkach brackich pewne pozycje, świadczące o wykonywaniu obowiązków kościelnych przez bractwo, według zwyczajów wieku. Bractwo posiadało dwa całuny i dwa prześcieradła do pogrzebów, kilkakrotniq naprawiało postawniki do mar, corocznie wydawało różne sumy na świece i waehle do fary, na msze suchodzienne, na pranie całunów, na pogrzeby brackie. Pogrzeb brata Gozdziewicza kosztował bractwo w 1680 r. 7 zł 15 groszy, przy pogrzebie brata Ledertarza w tymże roku wydało bractwo na trumnę 4 zł, plebanowi 1 zł 10 gr, kopaczowi 1 zł 10 gr, na podzwonne 1 zł. Zależnie od okoliczności kupowano świece żółte lub zielone, szczególnie wiele na Boże Ciało. W r. 1672 podano dostawcę świec w osobie Macieja aptekarza. Bardzo bogato wyprawiano święto patronów rzemiosła szewskiego, t. zw. Kryspjany, wydając m. i. kilka złotych na kantora i muzykę, nie mówiąc o kosztach wielkiej uczty brackiej. W r. 1681 darowano na Kryspjany księdzu przy farze 30 zł. Dziejów fary dotyczą dwie małe pozycje: świece "na poświęcenie fary" w r. 1661 zł 4, w r. 1684 "do wieży farskiej" 10 zł. Tuż po wojnie szwedzkiej - pewnie z powodu podniszczenia fary - bractwo szewskie zamówiło mszę żałobną suchodzienną u Dominikan (wydatek 1 zł 24 gr w r. 1658), ale niebawem 1 otrzymało dekret z "Tumu'*, nakazujący powrót do fary (koszt dekretu 1 zł 5 gr). Mistrzowie nie próbowali już potem oderwać się od kościoła farnego. Do czasu owego nie słychać nic o kaplicy brackiej. Pierwszym dowodem jej istnienia jest akt konsystorza poznańskiego z dnia 2 grudnia 1713 r., zachowany w odpisie w luźnych papie

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr2/3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry