KRONIKA MIASTA POZNANIA
Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr1
Czas czytania: ok. 2 min.Jana, ks. Szafrańskiego, który, by mieć pewne atuty w ręku, kazał szybko własnym kosztem kościół z grubszego wyreparować, dach przełożyć, ambonę postawić i organy zreparować, - nic nie pomógł, tem bardziej, że proboszcz zraził sobie naczelnego prezesa, nie chcąc w tej sprawie ujawnić magistratowi Poznania stanu majątkowego swego kościoła - motywując tem, że kościół św. Jana do jurysdykcji miasta Poznania nie należy. A przecież dochodzenia magistratu nie odbywały się z własnego popędu, lecz wskutek nakazu naczelnego prezesa. Tymczasem Wernicke załatwił, co mu polecono, i dnia 28 grudnia 1824 przesyła Zerboniemu taksę i kosztorys na budowę probostwa. Wartość kościoła św. Jana otaksował na 1098 lalarów, a razem z cmentarzem i otoczeniem na 1488 talarów. Na nowe probostwo obrał miejsce w ogrodzie Reformatów przy ulicy "zaraz przy wejściu do klasztoru na lewo niedaleko kościoła" 94) (czyli na północ od drogi prowadzącej wówczas z ul. Bydgoskiej wprost do kościoła św. Kazimierza). Probostwo to, frontem do ulicy, miało zawierać pomieszkania dla proboszcza, organisty i kościelnego. Budynek miał kosztować 3700 tal. Jednakowoż na dalsze prośby proboszcza Szafrańskiego, który argumentował także faktem, że kościół św. Kazimierza, aczkolwiek nie tak stary jeszcze, "potrzebuje zewnątrz wszędzie reparacyj, a najbardziej wieża, która przez zaciekanie upadkiem grozili, prośby paraf jan, wstawienie się nawet landrata powiatu poznańskiego - i wreszcie pismo radcy konsystorskiego prałata Dunina, który po rozważeniu uznając, że jego dawniej wypowiedziane votum było przedwczesne, cofa swe votum i przychyla się do zdania proboszcza Szafrańskiego, - odkłada się sprawę "tymczasowo ad acta II (20. 2. 1825). Tak byłby znikł cenny zabytek architektoniczny, gdyby temu nie zapobiegła troskliwość jego proboszcza. Kasowanie i rozbieranie kościołów było wówczas na porządku dziennym. W tych to latach zamknięto ze względu na bezpieczeństwo publiczne kościół Panny Marji i kościół Katarzynek, a rozebrano kościoły
"*) miejsce to leży obecnie na podwórzu szkoły powszechnej na Śródce, przy ulicy Bydgoskiej na zachód od sali gimnastycznej.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Kronika Miasta Poznania: kwartalnik poświęcony sprawom kulturalnym stoł. m. Poznania: organ Towarzystwa Miłośników Miasta Poznania 1932 R.10 Nr1 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.