II{ 6;3 pewney liczby wozów, ażeby rozpisanie podwód \ dostawienie bnych do teyźe" potrzeby zajeójówać inOglf Imperators-ko- Rovsyis*kie woysko pobiera podwody wedle oznaczenia w paszportach JW. Generał Gubernatora Łansipia, Uossyisko Imperatorskim Orłem opatrzo-» nyth, lub wedle przepisu Kart drożnych od głównego Sztabu wydanych. Na podwody w tym sposobie Woy*kpwym Hossyiskim wydawane, powinni Korisflranrt ZiemtaĄgty żądać KwWancyi* i. te na przypadek podania kiedyś likwidaćyi zachować. . 7. Dostawianie podwód w przypadkach, * których t,e iescze mieć mogą mieysce, wspóln)m iest ciężarem. Kaźden obowiązany iest do ponoszenia ich w miarę stanu swego bydła pociągowego, i wszelkie wyjątki, iakie się dawniey zdarzać mogły" odtąd ust-aią. { Tylko-konie, trzymane bezpośrednio do służby Królewskley, n. p. konie po-i Aztowe; wolne są od posługi ,podwodowey; przeciwnie zaś-posiadacze dóbr, dzierżawcy dóbr Skarbowych, Xięża i t. d., zgoła wszyscy utrzymuiący konie bądź do potrzeby lub zabawy, nie mogą się uchylać od należenia do dostawy podwód. . 8. Przy obrachownuiu «tanu bydła pociągowego, bierze się trzy woły na dwa konie, i takie należy poczynić rozporządzenia w każdeni mieyscu, ażeby woły miaue były w rezerwie na tukpwe przypadki, w których mogą bydź uzytemi, iak n, p. w pizfiwozie sprzętów wojskowych, nie wymagaiących pośpiechu, oraz ażeby pobiedziciele k<mi, gdzie wypadnie, niebyli pociągani do takowych przewozów, lecz tam tylko, $dzie konie do przewozu muszą bydź użyte. Każdy Padprefekt czyli Konsyliarz Ziemiański winien.w ogóle rozpieywać poL-zebę podwód tak na miasta jako też.na w?ie, i utrzymywać porządny Regestr rozpisaney. istotnie potrzeby, gdyż przezto tyiko'zai.howaoym bydz.rrtoze równy rozdział ciężaru. Sporządzanie subrepartycyi podwód na pojedynczych posiedzicieli bydła pociągowego, wedle szczególnych w\kazów stanu tegoż bydła, należy w miastach do Magistratu, po wsiach do Sołtysów. Posiadaiący parę koni, skoro to bydź może, powinien zawszą pociągany bydź do dostawienia dwóch koni, gdyż inaczey traciłby na użyciu sił pozóstaiacego w domu konia. Także wspólnego sprzęgania koni ćtwoiskich i włościańskich trzeba ile możnoeci unikać, i zgoła starać się o takowe rozrządzenie ciężaru podwodowego, ażeby Obowiązany do tego, nie bez potrzeby w użyciu swego zaprzęgu doznawał uszkodzenia« . 9. Gdy przez ninieysze rozporządzenie, stanowiące tak wielkie ograniczenie wolności domagania się o podwody, utrzymywanie Stoików, odtąd staie *ię niepotrzebnem, taczem gdzieby takowe iescze exystowałY4 natychmiast maią bydź znie. .

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1815.06.28 Nr51

Czas czytania: ok. 11 min.

sIone 1 wozy rozpusczone. Jchmość Podpreftkci odpowiedzialnymi są za niezwłuczn« tego wykonanie; l do nich należy, ażeby odtąd wedle postanowień w rtinieyszesn" zawartych rozporządzeniu, w wydarzaiących się przypadkach potrzebną podwód ilość rozpisywali. Dar» w P o z n a n i u dnia 24. Czerwca 1815.

Naczelny preaei W. Xigstwa Poznańskiego, Zer bo nż dż S p o s e t tż.

Dzisieyszt-go rana przybito na wszystkich g'elskiego A przez tyivttles Dula 19. w połunaroźnikach miasia,nast,e,puiąoe rbc 'U,fcst,ze korpus Generała Van'darriim n.i Ho zeciw ' 3mu korpusowi, dowodzonemu od Q , G ŁOŚ I Z , E N I E . J A Ii r t t t Barona TIIIumana 1 ; pod'WAre.

p Ody gościńce przez N.C-WjM i Chartert» oderzez'nadfeszla dzisj rr'&y do JW. '* * mW zostały rzeczonemu korpusowi, a k6rGenerab-dowoozarcVi Wo mnie sztaiete,t Mmm Niepue<;kiegc'-poM.n;eJI naprzód odebraliśmy następujący NadzwyczaynyłJo- ":*.'«w",u tu A ?<<< I ,ted>r rllI""l"lTM ze wszydatek do Gazety łWinsliey: stkiAh stronodaęty, łatwo po drugi raz doznał może losu, lakt go pod Au/m spuckał-, Kałckreułh.

Z'Berlina dnia 2\. Czerwca.

O godzinie 3. ranney.

!prze« wysłan-fegO z Główney Kwatery J O.

Xiechi IIIuaM.l a z W ali l$iad u, cjuika , XV"""') odbieram w tey chwili'list mMIII A A A A III A AO rny.zy.n; -łącznie.z.jvoyskUin Angielskim. vpod dow<Hlz,t\vernXięcia IA-Uungiomr, nay zupełniejsze nad tyapoleo nem Bonap a r t e o d n i o s ł e m 2 w y , c i ę/z t wo, iakie tylko osilgniunem'bydz może. Bitwa zas,hi w 'bliskosc'i · l«uu poicdvnczo na gościńcu, 'wiodącym ztAd do Bma-,1.(L[ położonych doi.mow ,,;0 belle alIIImFJl}\ (piękny alians) zwanych, i zaiste dzień I.tcn ważny nie. może bydź lepszym uświethic-myiniitnium. Woysko Francuzkie lest w raIkowitern rozpTze-zeniu, i zdobyliśmy na.Jzwyczayne mnóstwo dział. % Nie.1.).OZW ia mi czas. udzielić J fł Panu w tey l,¥ 11 1 aalszycn, '¥laaOmOScl. s[rzegarn sa ie sczego1y, 1 upraszani tyl o JW'.' Pana, ażebyś dobrych mieszkańców Berlina'zawiadomił o. t'em pocieszaiąceui zdarzeniu.

_W Głowney kwaterze Gemappe dnia iy.

Gzerwca, lb I 5 - zrana o kwandransie ;na GtaA.

ił ! ii c h e r, I I

Porucznik Nemst dodaie iescze ustnie co nastepuie: Podczas iego odiazdu liczono iuż 19a działa, i przeszło drucie lyle w wozach amunicyniych i prowiantowych. Wszystkie ekwipaźe Bunapaiugo i iego (Jenerałów dostały sic, w nasze r1.ee. Generał Dulusme, dowodzący oerdziałem starcy gwardyi, śmjerteiną, poniósł ranę i z 2 Adiutantainipoimany został. ( Przez cali, noc ścigał Genen Poru<;z. Gneisenau z całem woyskiem nieprzyjaciela, nay mnieyszego nigdzie nieuoznaAvszy odporu. Xiaze Blucher przenieść miał właśnie swą główna kwatera do Ch arkrui. Bonapartegońcem

N aczelny Prezydent Zefboni di iifo S etti.

Poru

1.( jTMtyb»i«domoaci o & W A ?Yp»JIaeb, które w wszystkich .. "cbrze myślących mieszkańcach W ieUiYgb Xiestwa Poznanskit go', naystrdeczuityszy wzbudzaj udział, zapewniaiąc ram nadzieje b pr;'vezio ŚC r i &Vw w A # # A ł . , - · r , r: a o e 8 Z I Y irfZte nnstępuiące nader ciekawe liStpwhe doniesienia, których niezanudbuiei< m Publiczności, w przekonaniu, Iż wszys. kich I. n a 6? Y i h czyulników tvleol.i - Im I I 1 .. 4 I , " r , , , " " , . _" . · · ¥\*%TM_ praw?*lwi'c» patfyotow waA s e spraw/:. zflym¥ie.

m\VWiJ;iU.tu. (fI'frtleszte.eo sztafeta w Ź fs. na 2.,-. czerwca) Królewsko - Pruskiego Ministra woyny, JW. Generała Boyen do JW. komrr.enderuiącego tu Generała Porucznika Thumen.

w.. 1 , , .. "W loy cliwih odbieramy tu pewną, wiadomosc o chwahbnem zwycięztwie, odnitsionem dnia ig. t. m. przez P. M. "\iet ia BIUcher a i XiAcia Wellington«; VVoysko Fran.",t;" >. · , . , * u I ki A u P« - * "» * rozgrum. one; 1 95 działznaydOw*ło się. w naszych rakach podczas odijzdu gońca. Goniec ten przyiechał tu wzdohytAni powozie Xiecia tiassono. W.szystkie rzec/y i k C ) i nanoleona znayduiasie w nas/v } ch e w o a e '-' * /\A I ., M >. 2 l 'hK*T - .. Bitwa stoczona była '{4&Gemappe p O" BrUXellav.

B o y e n.n Wypis listu Ja. Xiecia Bliichera do Ja.

?Jli«»ey Bhichcr: Be. lit Alliance.

Com przyobiecał dotrzymałem. Dnia i 6.

Czerwca zniewolony byłem ustąpić przemocy Napoleona, lecz dnia ig., wespół z moim przyiautlem IPellinirtonem, zadałem mu ostateczną klęskę. Nikt mewie gdzie on się teraz obraca. Woysko iego w c.łkowitćm rozprzężeniu; artyllerya iego w naszych rękach. Ordery iego, nawet te, które eam ostitniemi dniami nosił, w tey chwili przywieziono. Zdobyto ie wraz z iego poiazdem. Wczoray uiraciłc-m znowu dwa konie. Historya Napoleona zdaie się bydź na schyłku. Bliicher.

P. S. Na grobelney drodze wiodącey do Gemappe, uściskali się Xiążę Bluclier i WeU łiiipton, po wygraney bitwie, co nader tkli"wym było widokiem dla woyska, które tak -wielki boy zwiędło. >

Bliicher)syn.

Kopia listu, z wiary godnego źródła, odebranego tu z Her lina. Wszystko lu iest 'w »aywiększem uniesieniu radości z powodu doniesienia o zwycięztwie, opis3nem w dołączonym nadzwyczaynym dodatku. Postradałem niestety w tey ztwycięzkit;y bitwie drogiego, przyiaciela. Jest on przynaymniey s' .niertelnie raniony. Jaka lu'wrzawa! U ezystko bu gnie naprzeciw Kuryerowi, który będzie uroczyście wprowadzony, a kióry przyieżdża« w powozie Xiecia Bassono, i raa w nim obok siebie Pruskiego żołnierza z milicyi kraiowey, który przekłoł rzeczonego Xięna Rassano (Maret). Woysko Pruskiey inilicyi kr. uowey, równie iak i cała Pruska armia, dokazywały znowu cudów waleczności w tey bitwie, mianowicie pułk Elbski, drugi pułk marchii Elektoralney i drugi Zachodnio- Pruski pułk milicyi.

Napoleon} niesczęścia, · ię obraca.

ten bies 1 sprawca wszystkiego zniknął. JSiewiedzieć, gdzie

Z Berlina dnia AJ. Czerwca.

(Gazety Berlińskie z powyższey-daty, a zatem przed nadeyściem wiadomego iuż do? niesienia o chwalebnem zwycięztwie, zawieraią co następuie:)

Podług nadeszłych tu wiadomości, złożył nareszcie Bonaparte tak niewłaściwą mu rolę człowieka pokoy lubiącego, i na dnia 15. t. m. w okolicy Ch arlero i, bez wszelkuy dekbracyi, uderzył na przedpoczty pierwszego korpusu Pruskiego. Potyczka była w tym mieyscu nader żywa, a walcząc z obydwóch stron z wielkim roziąirzeniem, woysko nasze na nowo właściwe mu męztwo utwierdziło. Gdy niemoźna iescze było rozpoznać zamiarów nieprzyiacieła, .zgromadził przeto Polny Marszałek Xiąże Blucher 3 pierwsze korpusy swoiego woyska między IVflVrc, Sombref i Fleurus, dał rozkaz etoiącemu icscVe pod Leodilim Generałowi B iii ażeby z 4. korpusem także nadciągał. ' I tak w ścisłym związku z woyekiem Angielskiem, miał iescze Xiąźe Blucher z Xięciem Wellingtonem konierencyą, na którey , obydway wodzowie umówili się względem swych wspólnych szrodków. Dnia 16. o godzinie 2. z południa rozpoczęła się znowu z strony Irancuzkiey potyczka, i wymierzona była sczegóhiityprzeciw naszemuszrodkowi, gdzie z nadzwyczaynym walczono laęztwem, i stanowisko przez naszyih, bez zachwienia się, mimo powtórzone zamachy nie* przyiaciela, utrzymanem zostało. Kolumna Francuzka, pod dowództwem Generała Bertran d, natarła o tjmże czasie przez Quatre Broz ku Gemoppt, na posadę woyska Belgiiskiego i Holenderskiego; to natarcie było

by przez przeważającą liczbę woyska nieprzyjacielskiego stać się tnngto bardzo szkodliwym dla ogułu, gdyby kolumna woyska Angielskiego*, Hanowerskiego i Brunśw.ckiego, cI..I,gnąca pd Bruxelli, nie była właśnie w sarn c?as przybyła. Teraz woysko Angielskie i prawe skrzydło woyska Pruskiego ruszyły naprzód, i tym krokiem postępowały aż do WIeczora, gdzie pomroka nocna potyczkę zakończyła.

Straty w zabitych i rannych z naszey stroay, niernożna itscze z pewnością oznaczyć; 300 Pruskich rannych przywieziono do Akwit-granu.

Wodzowie nasi narażali się na naywiększe niebezpieczeństwo. Xiąże B/i'Cher otrzyjnał lekką kontuzyą w nogę, lecz nie zsiadł na moment z konia« Pod Generałem Hrabia Gneusetiau ubito a konie; szpadę iego granat zgruchotał, on zaś sarn sczęśliwie zo· tał ocalonym.

W oysko Francuzkie, po fym chybionym zamachu, cofnęło się w nocy z 16. na 17. do ewych granic. Dnia 1730 przeniósł Xiąźę Blucher iwą główną kWaterę do Nam ur.

Jazda Angielska, w pogoni za nieprzyiacielem, zabrać mu iuż miała 15. dział i aooo ieńców.

Dnia aago r. wieczora, wyiechał N. Król Z swoim skrzydłowym Adjutanten., Majorem BraucflitZf do Hanawy, a Jego Krolewiczowska Mość, Xiążę Willielm, drugi syn Króla Jegomości, wyiechał z Poczdamu do tegoi miasta, w towarzystwie Podpulkowmha Braus«.

TRAKTATm i ę d z y P r u 9 9 a m i i 11 o s s y aj, tyczący się 4Xi stwa Warszawbkiego. rJI W pnie Nayświgtszey i Nierozdziehiey Troycy !

N. Król Pruski i N. Cesarz Rossyisbi, ożywieni Apragnieniem tern mocnieyszego spo- 's ienia węzłów, które łączyły Ich zastępy i ludy w twardey i morderczey woynie, maiacey / święty cel: powrócenia Europie, pokoiu a na» rodom spokoyności; chcąc orsz dopełnić Swe? bezpośrednie obowiązki i Wbztlkiey niepewności kres położyć, uznali za rzecz potrzebną, -7- wszystko, cokolwiek tyczy się ugod ściągaiących się do Xi<;stwa Warszawskiego i porządku rzeczy wynikaiącegp w tym względzie z iedności układów Ke-ngreesu Wiedeńskiego, oraz zasad równowagi i podziału eił, o które tamże ugodzono się i oneż zachpwano - ostatecznie i uroczystą obwarować urnową. Duch narodowy, korzyść handlu, stosunki, zdolne do powrócenia stałości w administracyi, porządku w finansach, pomyślnościogolney isczególney wprowincyach Ich nowey ości-.-rrności, wszystko wzięte było pod rozwagę; i dla dokonania rcgo zbawiennego dzieła, ostatecznego oznaczenia i wy* prowadzania granic Ich państw, i ułożenia się względem wszelkich warunków, przez które dobro obudwoch pafistw ubezpieczonym bydź" może, mianowali N, N. Kroi i Cesarz pełnomocnikami swyjni, iako t o: N. Król PruskiXiecia Hardenbergs, Sweep Kanclerza Państwa, Kawalera orderów wieiŁiego Pruskiego Czarnego i Czerwonego orła» orderu Pruskiego Joannitów i Żelaznego Krzyża; Rossyiskich orderów S. Andrzeia, S. Alexandra Newskiego i S. Anny pitrwszego-.

rzędu; ozdobionego U itikim Krzyżtm K*6' lewsko-Węgierskiego ordeluS. Stefana, Wi<*' kim. Orłem. Legii Honorowey, Kawalera oF «Jerów Hiszpańskiego S. Karola, Sardyńskiego przez Chlewiska, - które należą do Pruss, Zwiastowania, Szwedzk.ego Serafina, Duń- - do wsi Przybysławia, a ztamtąd prze«, · kiego Słonia, Wirtembergskiego Złotego wsie Piaski, Chełmce, Witowiczki, f tobyorła, i wielu innych, Swegapierwszego Peł- U/i/Ci, Woyoj3n, Orchowo, aż do miasta rrOToellIK3 na Ktongresie; Pouiiiza. a N. Cesarz Kossyiski, Pana Andrzeia Z Powidza posuwa się daley przez miasto Hr :bię Rfl»umoffskiegO, Swego aktualnego 5/H/?JI/ aż do punktu, gdzie się rzeka WartO.

Taynego Radcę, Kawalera orderów S. An- z Prosną łączy.

<1fiwsia 4 S. Alexandra Newskiego, ozdobio- Z cego punktu postępuiesiębiegiern. Prosnj nego wielkim Krzyżem orderu S. Włodzł- pod gorę wody aż do wsi Kościelna Wieś, mierzą pierwszty Klassy, swego pierwszego poł mili od Kalisza. Pełnomocnika na Kongresie; Tam pozostawia się ternu miastu, na lektorzy po wymianie swoich w dobrey i na- wyra brzegu Prosny, territorium w półkolu, leiytey formie znalezionych p łuomocnictw, wedle odległości wsi Kościelna Wieś od miaułoŻyli się na następuje artykuły: sta Kalisza, a potem zwróci sięznowu wbieg Artykuły te polegaiac na wspólnym ukła- Prosny i póydzie daiey w górę rzeki, przez dzie'wzaiemnych między Prussami, Rossyę miasta Grabów, Wieruszów, Bolesławice, i Austryą traktatów. w całe y przeto swoiey aż do wsi Gola, na Szląskiey granity naprze« formie i osnowie domiesczone zostały do ciw m i a s t a / t Y r a d y, gdzie się linia kończy, trektatu zJegoCesarsko-KróiewskąApostolską Art. 2. Miasto Araków ogłasza się z* Mcia zaw:rtego, prócz wyiątków z samey wolne i niepodległe, tak iak i territorium, naiury rzeczy wynikaiących. ' oznaczone w układzie dodatkowym, podpisanym, wspólnie prztz Dwory Pruski, BoeA r t y kuł 1. Część Xiestwa Warszaw- syiski i Ąusfryacki.

skiepo, którą N. Król Pruski zupełnem pra- Art. 3. Xiestwo Warszawskie, wyiąwszy %vern w'hidztwa i własności, dla siebie Al swych .wolne miasto Kraków i ieg.» obwód, tudzież Następców posiadać będzie, zamykać się ma okr A i prowineye na prawym brzegu rzeki wnastępuiącey linii:' , Wisły, wracające do N. Cesarza Austryr, N owa ścianą graniczna, poczynaiąc się względem których inne etaneło rozporzadzeprzy. granicy Wschodnich Pruss pod wsią nie, połączone iest z Państwem Rossyishem, Nowy Dwór, ciągnie się granicą Pruss Za- Konsiytucya iego iednoczy ie nieodwołalnie chodnich - iak taż istniała odr. i77* do z temże Państwem, ażeby na wieczne czasy pokoiu Tylzyiskiego - aż do wsi Leibitsch, było posiadłością N. Cesarza Bossyiskiego, pozostaiącey przy Xieetwi» W ars« wekiem; Jego dziedziców i następców. N. Cesarz ztamtąd linia, pofcóetawuiącłrsie Kompanią., zachowuie sobie, kraiowi ternu, odrębnie Grabowiec i Szczytno Prussom, a pod asta- zarządzanemu, nadadż rozległość wewnętrzną, tnjąprzechod/Ac tPisĄ, pociągnie się drugą iaką za stosowną uzna. Do innych tytułów Stroną rzeki naprzeciw Szczytna w Wisłę swoich przybierze tytuł: C z a r a, K ról a wpadaiącey, aż do byłey granicy Powiatu P o l s k i e g o , stosownie do formy, przywiąN oteckiego przy Wielkich Op o czkach, tak zarey do tytułów innych Jego posiadłości.

ie Służewo należeć będzie do Xiestwa, a Polacy, poddani resp. stron wysokich konPrzybranowskie holendry i Macieiowo do traktujących, mieć sobie będą nadaue urząPruse. Od Wielkich Opoc%ek ciągnie SIę dzenia, zabespiecżaiące ich narodowość" po iaki każdy udzielić imdług kształtu bytu politycznego, 2 rządów, do których należą, za stosowny uzna. Art. 4. Mieszkańcy i właścypeAe w kraiach, których rozłączenie iest ekinki<;m ninieyszego traktatu, chcąc pod innym osiąść rządem, niaią przezłat sześć mieć wolność rozrządzenia swą własnością, ruchomą lub nieruchorną, iakiegoźgożkolwiek bądź rodzaiu, onęż sprzedać, opuścić kray, i zebrane z takowey prze daźy pieniądze wywieść za granic(, bądź w gotowiznie, łub w innych wartościach, bez przeszkody, i naynmieyszey odciągowey opłaty. Art. 5 . Udziela się zupełna, powszeehna i sczególna amnestya, dla wszystkich osób, Jakiegokolwiek bądź stanu, płci i godności.

Art. 6. W skutek poprzedzaiącego artykułu, nikt odtąd, z iakieykolwie k bądź przyczyny, i któregokolwiek czasu, bezpośrednio lub pośrednio wpływaiąc do politycznych, cywilnych i woiennych zdarzeń zaszłych w Pol JrźAniemoźe na żaden eposób ani bydź pociąganym do tłomaczenia sikani w niespokoyność wprawianym. Wszelkie »tego rodzaiu processa, kroki prawne lub badania, uważane, bydź maią za niebyłe, eekwestracye lub konfiskaty zdięte, i wszelki z takowey okoliczności pochodzący akt pozostać ma bezskutecznym. Art. 7. Z tych ogółnych postanowień wzgle /' em konfiskat, wyięte są wszelkie przypadki, gdzie ustawy lub zapadłe w ostainiey Instancyi wyroki iui zupełny odebrały skutek i przez późniey zaszłe wydarzenia nie«ostały znowu zniBsionemi.

Art. 8> Znaczenie poddanego obustronnego, co do własności, będzie uznane I ilU trzymane. Art. g. Każdy posiadaiący własność pod "więcc y niź icdnyrn rządem, WInIen w ciąga roku od dnia zatwierdzenia nink-yszego traktatu rachuiąc, względem 'wyboru stałego

mieysca zamieszkania złożyć m pIsmIe deklaracyą w M.iysfrccie nayW»z*Beg$i miasta, lub u Kapitana Cyrkułowego nayblUszego po-, wiatu, łub przed naybliźszą zwierzchnością cywilną, a ter w obranym sobie kraiu. Deklaracya ta, - prz*z rzeezi.ną zwierzchność Magistratu lub inną <lo Naywyższey Władzy Prowincyonalney podetć się miana, czyni Deklarującego sie, co do.iego osoby, i iego familią, Poddanymi wyłącznie tego Monarchy, w którego państwach stałe założył mieszkanie. Art. 10. Co do małoletnich bib innych osób, zostaiących pod ppieką lub kuraHą, tedy opiekunowie lub kuratorowie winni-5$ potrzebną deklaracyą w oznatzonym złożyć terminie. Art. I I. Jeżeli kto" maiący posiadłość w dwóch granicach, przy końcu rocznego terminu, względem stałego mieysca zamieszkania deklaracyi niezłoży, uważanym zostanie za poddanc-go tego mocarstwa, w którego Państwie zamieszkiwał wostat«,im czasie. Nie oświadczenie się iego, w tym przypadku poczytane będzie za cichą deklaracyą. ' Art. 12. Każdy właściciel posiadłości w dwóch granicach, który raz złożył deklaracyą względem stałego mieszkania swego, pomimo tego przez ciąg ośmioletni od dnia zatwit rdzeń ninieyszego traktatu, ma WOIBOŚĆ po eddaniu nowey deklaracyi względem swegozamieszkania, i za okazaniem uzyskanego zezwolenia z strony mocarstwa, p<;d którego rządem osieść zamyśla, przenieść się do innego kraiu,

(Dalszy CIąg nastąpi.)

Dodatek,

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1815.06.28 Nr51 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry