GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1816.02.03 Nr10

Czas czytania: ok. 15 min.

Wielkiego

MffijSfj

Xiestwa

POZNANSKIEGO

Nro. 10,w Sobotędnia

3.

Lutego

1&16.

o B W I E S C Z E N I E. Podług zapadłey uchwały, sół we wseystkich składach Wielkiego Xiestwa Poznańskiego w rówi.ey cenie ma bydź przedawana i wprawdzie: Beczka soli warzonney od 405 tunt. za Piętnaście talarów, dito od 303 A funt. za Jedenaście tilarów sześć dgroszy, « Kamienney soli Angielskiey od 312 funt za Jedenaście talarów czternaście dgroszy, dito dito dito 170 funt. 2& Dziesięć talarów i Cetnar miałkiey Angielskiey kamienney soli za cztery talary dwa dgrosze.

O tey jniźoney cenie uwiadomią się Publiczność z oświadczeniem, iź podług teyźe we wszystkich składach sol odtąd przydawana będzie, i źe taryfa przedaiy w każdym składzie dla wiadomości ku AU acyA h wywieszona została. ' Poznań dnia 25. Stycznia 1816.

Królewsko-Pruski Naczelny Prezes Wielkiego Xiestwa Poznańskiego» W poruczeniu i niebytności iego, Ko&ioiowski.

OBWTESCZENIE.

N. Król przez naywyższy rozkaz gabinetowy z dnia 5. m b raczył zezwolić ha wywóz starey · ołamaney miedz» i mostędzu za opłacaniem KontrQiowego po ośtn J obrych Aroszy od cetnara b r u t t o , i «chylić dawnkyizt; zaka2y wywozu P o i n a ń dnia 26. Styczna 1816.

Królewsko-Praski Naczelny Prezes Wielkiego Xiestwa Poznańskiego A W iego niebytności i poraczeniu: Jiosiorewiki.

o B W I E S C Z E N I E. Wedhig postanowienia JW. Ministra Skarbu z dnia TO. Stycznia r. b., Rossyiskie niedoprawne cielęce skóiy, wychodząc zachodni.] liniA, odzyskiwał'A 2 opłaty celney dwanaście dobrych groszy na cemarze b r u t t o, takoż względnie skór tego gatunku przez Szczucin wchodzących postępować sig ma iak względem iucht ipodeszewiiossyiskich. Poznań dnia 20. Stycznia 18ła.

Krókwsko-Pruski Naczelny Prezes Wielkiego Xiestwa Poznańskiego, W niebytności i z poruczenia iego: Kosior owski.

Z Warszawy dnia 27. Stycznia.

Dnia 25. nowego, a 13. dawnego stylu, b. mca, obchodzono tu rocznicę urodzin, N. Cesarzowty i Królowey, Elżbiety AlexzeJewney. Władze cywilne i woyskowe, złożyły powinszowania JW. Namiestnikowi, na salach zamkowych, a potem udały się na uroczyste nabożeństwo,' odprawiane w kaplicy obrzędu Greckiego, i w kośaele katedralnym, gdzie celebrował JW. Biskup Nominat Kra-" kowski Woronicz; i «dśpiewane było Te De-um.

Nastąpił potć.n obiad, dany w salach zamkowych, więcey niż na sto dwadzieścia OBOD, dla wyższych Władz cywilnych i wtryskowych, i znakomitych osób. Spełniano toasty: Za zdrowie N. Cesarza i Króla; za zdrowie N. J-eg-o Małżonki; za*zdrowie J. C. Mości Wielkiego Xiecia Konstantego y oraz całey N. rndziny. Wieczorem miasto było oświecone, niemniey iak teatr narodowy w czasie widowiska. Gwardya narodowa tuteyszey stolicy rozwiązana została ustawą JVV. Namiestnika, który , w oddzielney odezwie zapewnił ią w pochlebnych wyrazach o wdzięczności jiarotlu za ważne iey posługi. Z,P(te,rsj>#rga dnia 24. Grudnia.

, t o W gazecie, P o c z t a Pół n o c n a, z dnia 2 2. Grudnia czytamy: "Przeszłego poniedziałku, dnia 20. t. m. zrana odprawił się "wiazd obrzędowy do tuteyszey stolicy, Posła Badijvyczaynego Rerskiego do Rosayiskiego

dworu, Mirzy Abul Hassan Chana. Wieczorem duia H));. wysłana była kompania woyska ze sztandarem, dla utrzymywania straiy w pobliskim domu, za miastem na Peterhofskim gpścińcu, zkąd miał się zaczynać wiazd obrzędowy Posła, gdzie go przyiął ze wszelką gościnnością i posługą, nim wiazd do stolicy nastąpił, Szambelan J. C. Mości, przeznaczony dla towarzyszenia Posłowi. JW. Generał-Porucznik, Xiążę SalugÓW, ptzyiechał do tego domu w sześeiokonnym poitździe dworu. Za uwiadpmieniem Posła a przyitzdzie Generała, osoby orszaku poselskiego przyjęły go u karety, sarn zaś Poseł w przedpokoiu, podał mu prawą rękę, a w pokoiach zaprosił na pierwsze mieysce. Potem nastąpił obrząd wiazdu porządkiem następującym: 1. szedł szwadron Rossyiskiey iazdy gwardyi z dobytemi pałaszami, ze sztandarem, trąbami i kotłami; 2. dwa słonie z Maieżąfemi do nich urzędnikami i służbą? 3.

Podłowczy i kilku strzelców konno; 4. Służba różnych urzędników orszaku Posła, na ich czele urzędnik Perski; powodne ich konie, i ogiery w podarku przywiedzione, z urzędnikami staiennemi i masztalerzami; 5. Podkoniuszy dworu z bereyterami i 12. końmi ze stada dwornego, pod bogatem nakryciem; 6. urzędnicy honorowi Posła konno, parami; 7. Rossyiscy urzędnicy orszaku poselskiego konno po parze; na przodzie młodsi, a za nimi przystawa przy Pośle; 8- Poseł 51 Generałem w galowey karecie dworu, obok którey wieziona była chorągiew Szacha Perli fry i Iociu lukaiów, wszyscy w galowey liberyi; g, Urzędnik Państwa Kollegium zagratucznego, do tłumaczenia z Perskiego; lo. dalsza służba Perska!i powozy podróżne; 11. szwadron kawaleryi Rossyiskiey zamykał cały ten orazak wkzdu." U regstek spotkał Posła Kommeodanł Petersburski z Plac-Majorem i Plac Adjutantaiui: s'raź oddała honory żołnierskie'z biciem w bębny. Daley wiazd postępował od bramy Narwakiey do Kalinkińskit go mostu, którego nieprzeieżdżaiąc, brzegiem Fontanki do mostu Izmaiłowskiego ;-ztamtąd ulicą Wozneseńską na Isakiiewski rynek i mimo admirlicyi na plac pałacowy; z którego zwróciwszy «ę na lewo, mimo pałacu zimowego na ulicę pałacowa nadbrzeżną, mimo marmurowego pałacu i letniego ogrodu, przez raost do Gagaryńskiey przystani; zkąd na ulicę Siergicjewską, do domu przygotowanego na mieszkanie Posła. Po -wszystkich tych mieyscach: którędy się wiazd odprawiał, rozstawione były woyska które mi'urtAcernu ich Posłowi, oddawały honory woyskowe. N a dziedzińcu mieszkania Posła, dla odbywania straży, postawiona była kompania żołnierzy ze sztandarem. Poseł, po przyieździe do mieszkania, przyięty był przez Szambellana J ego C Mości, i dany b>ł stół dworny, przez czas którego grała muzyka pułkowa; takowe przyięcie dla Posła przeznaczone iest na cały tydzień. Słonie, przez oddział nadwornych strzelców odprowadzone zostały do naznaczonego mieysca; także ogiery przeznaczone w podarku od Szacha Perskiego, przez urzędników staiennych zostały zaprowadzone do stayni dworu, tymczasowie aż do publiczney audyencyi. - Ulice wszystkie tłumem ludu, okna wszystkie widzami, napełnione były. Dnia 25. Grudnia.

We wtorek; dnia %i. u. m., nadzwyczajIłY Poseł P-ersti, Mirza Abu Hassan Chatte przyieżdżał z obrzędową wizytą do sprawującego Ministerium spraw zewnętrznych, Radzey taynego, Hrabiego Nesselrode 7 w pałacu Ministerium. Pogeł przyjechał w Ha«reeie dworu: wielka liczba służby dworskłty · piechotą i konno, tudzież urzędnicy i służba poselska otaczali karetę; konie Perskie były prowadzona; zaczynały i zamykały orszak ten, oddziały gwardyi konney Roesyiskiey. Przed pałacem Ministra, kompamia etraź trzymaiąea, powitała Posła woyskowetni honorami, z odgłosem muzyki i bębnów. Na wyiściu z poiazdu u wschodów i vs pokoiach, przejmowany był przez różnych urzędnikÓ\v; libery a i ofieyanci dworu stali w przedpokoiach szeregami ode drzwi do drzwi: w tymże pokoiu, w którym Poseł był przyięty, znaydowało się wiele urzędników Kollegium spraw zewaętrznych. Za przybyciem Pbsła do pokoiu, kiedy oba ze spr3wuiącym Ministerium usiedli na przygotowanych dla siebie krzesłach, Poseł złożył kopiią pełnomocnictwa od Szacha 60bie wydanego, a potem był częstowany kawą i zakąskami. Urzędnicy iego orszaku również częstowani byli w drugim przedpokeiu; słudzy zaś w sali. Poczem Poseł wyszedł i z podobnemiż obrzędami odprowadzony został do swego mieszkania. Zawczoray, we czwartek, dnia 53. t. m.

N. Pan dał publiczną audyencyą nadzwyczaynemu Posłowi Perskiemu. Przeznaczonego do sprawowania obowiązków przewodnika, do mieszkania Posła przybywającego, spotkali urzędnicy poselstwa, podług stopnia swey godności, u karety, u wschodów i w pokojach, a wreszcie Sam Poseł: poczęta udali się do pałacu. Nasampraód szedł szwadron gwardyi konney; potem przez służbę poselską prowadzone były słonie, w podarku przesłane, pod bogatemi Perekiemi nakryciami; za niemi konno iechał Podskarbi podarki przesłane od Szacha Perskiego; konie Perskie w bogatych rzędach Perskich; staienni dworu i i r. koni wierzchowych, pałacowych; kilka karet pałacowych, w których iechali urzędnicy honorowi poselstwa, a ieden z nich wiózł list wierzyteluy; nareszcie Poseł z przewodnikiem wbogatey karecie galowey, która, poprzedzała i otaczała służba dworu, z pieszego i konnego ludu złożona, a zanim urzędnicy poeeIstwa; szwadron gwardyi konney zamykał cały ten orszak. Poseł ,zaiechał przed wielki ganek wewnątrz Cesarskiego pałacu; straż do broni wystąpiła i oddała mu cześć obrzędem woyskowym. Urzędnicy dworu wyszli na przyiecie Posła, iedni na wyiściu z karety, drudzy na pierwszym dziedzińcu i w sali oczekiwania, gdzie Posła częstowano kawą, owocami, i t. d, Po uczynione m Jego C Mości przez W.

Marszałka dworu doniesieniu, o przyieździe Posła, i po otrzymanym rozkazie przypusczeTiia go na audyencyą, wprowadzono Posła do sali audyencyonaloey; poprzedzali go: Mistrz obrzędów, dway Kamerjunkrowie, Szambelan, Marszałek dworu i Wielki Mistrz obrzędów; obok niego szli: ieden z pierwszych urzędników dworu i przewodnik ;' za P o sł e m urzędnicy iego orszaku nieśli list wierzy teiny Szacha, i na złotych tacach podarki dla Cesarza Jegomości. Po audyen-cyi Poseł obrzędowie odprowadzony do karety, powrócił do swego mieszkania w tymże porządku ceremonii, z iakim iechał na audyency Od Menu dnia 23. Stycznia.

Toczące się ter.tz układy w okolicznościach tfcrritorialnych między Austrjc i BalflOaYIlJ. maią na celu r iak zapewuiaią, zwrócenie Ąustryi Tyrolu, Vorarlbergu, InnI Hausruckviertel i naywiększey części Sale» If6rga. Bawarya otrzyma za je Wurzburg,

AschaiFenburg, Zweibr6cken, Speier, Worms, i kilka amtów w kraiach Fuldauskim, Darmstadzkim i Badeńskim. Powieści o mniemanych zatargach między Austryą i Papiezkim dworem, wierutnym są fałszem. Królewsko - Pruski Generał - Porucznik Thielemann przybył dnia as. t. ffi. do Kartel.

ZŁudwigslust dnia if3. Stvcz-nia.

Dwór nasz i cały kray zasmucony został wczoray zeyściem z tego świata powszechnie uwielbianey dziedziczney Xiężney Karoliny Ludwiki A córki rządzącego Wielkiego Xiecta Sasko- Weimarskiego, urodzoney dnia ig.

Lipca 178&

Z Medyolanu dnia 13. Stycznia.

Ń. Cesarz mianował niektórych Wielkich Dignitarzy Królestwa Lombardzko- Wenecyańskiego, iakoto! Wielkiego Ochmistrza, 2* Kapelanów Koronnych, Wielkiego Ko<<iuszego i VC'illkiego Podskarbiego Koronnego. Kapelanami mianowani Arcy Biskup Medyolański i Patriarcha Wenecyański. Przybyła tu dnia 10. t. m. Arcy Xiężna Beatrix, matka Ctsarzowey, z IHodeny, a przeznaczony na Kommissarza do 6. Heleny, Baron Sturmer y Z Londynu. Polny Marszałek Xiążę IVrede, spodziewany tu był w interessach Xiecia Eugeniu* SZa} Jęcz połowę drogi odbywszy, powrócił do Monachium. (Podług innych wiadomości przybył do Medyolanu.) 1 Xiąźę Casa - Lanza, Polny Marszałek Bianchif odebrał rozkaz udania się ztąd do woyska w wyiszey Austryi. Dnia -4. Grudnia ofiarował Syndyk Neapolitarbki Królowi zwyczayną gwiazdkę, zło« ioną z kwiatów i owoców wszelkiego rodzaiu i wszystkich por roku, co wszystko sczęśliwa ziemia Neapolitańska bez sztucznego pielęgnowania wydaie. Dnia i 5. po mszy S. dawał Król posłuchanie zagranicznym Ministrom i Posłom. O godzinie vi. Hrabina Peralada, żona Posła Hiszpańskiego, stawiona była przed Xiężną Ango ulem e, Królem i rodziną Królewską. Potem iadła obiad w zamku Tuileryiskim. Gdy Król dnia 15. szedł na mszą, dało <<ię w orszaku iego pierwszy raz widzić dwóch paziów w ubiorze, iaki dawniey przy Francuzkim dworze był we zwyczaiu. Tegoż dnia Ministrowie mitii honor obiadować u Króla. Na wczorayszem posiedzeniu Izby Deputowanych podał v\ i<jlki Pieczętarz w imieniu Ki >'vz prokfct do prawa: tyczący się powszechnego obchodu żałobnego, który w całey Frimcyi odbywać się ma dnia 1. Stycznii fcaźd> go roku. Oto iego osnowa: Artykuł 1. 'Dzień n. Stycznia każdego roku będzie dla całego Królestwa dniem powszechney ż.iłoby, którey sposób obchodzpnia dostatecznity oznaczemy. Dzień ten będzie zarazem dniem powszechnego wytchnienia. Art. a. Tegoż dnia, stosownie do wyj daney od Nas iuż w przeszłym roku ustawy, odprawiać się ma we wszystkich kościołach Francyi solenne nabożeństwo żałobne. Art. 3. Dla oczysczenia zbrodni, w dniu tytn niesczęenym popełoioney, wystawiony bydź ma w imienia i kosztem narodu na Wyznaczyć się przez Nas maiącym publicznym placu pomnik, którego bliższe urzą- , dzenifc sobie zachowuiemy. Art. 4. Takiż pomnik wystawiony bydź ma pamiątce Ludwika XYII., Królowey Maryi Antoninie i Madame Elżbiecie Francyi, w imieniu i kosztem narodu. Art. 5. Podobnież pamiątce Xiecia Ejfghien poświęcony ma bydź pomnik w -itneniu i łowcem narodu. Dan w Haryzu,w zamku Tuilleryiskim dnia J 6. Stycznia i8 '6- Ludwik. Podług ustawy Królewskiey z dnia 17, m.

b., wszystkie 2gim artykułem wyroku dnia 34. Lipca r. z. obięte osoby (38 - francuzów na wygnanie wskazanych) naydaley do dnia 35. Lutego opuścić maią kray Francuzki, i niewracaćdo niego, bez upoważnienia Królewskiego, pod karą w ustawie dnia 12 . Stycznia przepisaną.

Xiadz Bo u logn e, Biskup z Troyes, wydał bardzo tkliwy list pasterski z okazyi żałoby dnia 10. t. m. W kościele Metropolitalnym czynią z po« spiechem przygotowania do uroczystego obrzędu żałobnego za duszę Ludwika XPI. N a środku thoru stawiaią wielki katafalk, nad którym unosić się będzie baldakin koroną u góry przyozdobiony. Koszary na polach EIizeyskich napełnione są wciąż woyskiem Angielskiem. Generał Morgan osadzony w więzieniu.

Malarz Dawid wyieżdia do Rzymu.

Dnia 10. m. b. Pouche przestał dyplomałykować przy dworze Drezdeńskim. Puscza on się do Anglii, a ztamtąd do Ameryki. Generał-Porucznik Ziethen, dowodzący naczelnie woyskiem Pruskiem we Francyi pozostałem, wzmocnił osady Saarlouis .Thionville, Longwy, Montmedy, Sedan:' 1 Rocroy.

List Z wyspy Swietey Heleny dnia j. Listopada. "My, wysłani z Bonapartem nawygnanie wnayszkaradnieysze, wnayodlegleysze rnieyece zamieszkałego świata, mamy słuszny powód przeklinać imię iego. Cierpiemy tu w całey mocy głód, lub źy«emy twardem Icłandzkiem solonem mięsem, które nam na racye, funt na dzień wydaią, a które tak iest twarde, żeby go, iąk drzewo mahonisowe , polerować można. "N iedostatek, iakiego tu doznaiemy, Iest złowili nieco ryb, (kupować ich bowiem niepodobna) niewiem, coby sie z nami działo! "Pięć lub sześć ordynaryinych ryb codzień na śniadanie i obiad, i ieden a czasem dwa pstrągi na każdą ucztę; lecz niemuiemay W Pan, ie te podobne są do znanych w Anglii, połową bowiem są mnieysze od nich. "Zabawną było rzeczą słyszyć, iak żony Oficerów piędziesiątego trzeciego pułku, który w dziesięć dni po nas przybył na okręcie Canton, pytały się skwapliwie o rynek; i zadziwiły się niepomalu, gdy im powiedziano, ie go nitrnasz wcale. J escze im gorzey niż nam. Oficerowie maią tylko trzy markietanki, lecz te o mil <jry stoią od miasta. "Napoleon znayduie się w domu wieyskim, a raczey chałupie, w którey ma tylko iedną izb ę, a ta mu służy za pokóy «ypialny, bawialny, kuchnią i przedpokóy. W Łon<gwood, może o 4ry mile od miasta, stawiają dom dla niego. Generałów i ich zony umiesczono w ptwnyrn domu w mieście, dopóki nieukończą domu dla Napoleona, w którym wspólnie wszyscy mieszkać będą. "Kapitan Mackey mieszka u Napoleona; skoro ostatni ruszy się z-mieysca, pilauią go dwóch sierżantów, tak, iż ucieczka iego iest niepodobna. "Każdy statek, a nawet rybacki, przywarty zoetaie do lądu przy zachodzie słońca, przez Oficera od floty, który o tern donosi Kommendantowi. Cała załoga od zachodu słońca aż do świtu, stoi pod bronią; pościągane są mosty zwo dzone, i takie przedsiębrane środki ostrożności, iafeby iuż nieprzyjaciela widać było z wyspy. Żaden okręt kupiecki niemożt- rzucić przy brzegach kotwic, a cała wyspa zdaie się bydź w etanie nayściŚleyszego ostępu.

"N iepodo bnem iest moralnie, aby Bonaparte mógł uyść niemaiąc okrętu, któryby go przyiął na pokład w małey od wyspy od

1Cległości, a każdy żagiel, przy iasney pogr> dzie, może bydź o 60 mil widziany. "Dwa okręty wysłano do przylądku £}obrey Nadziei dla przywiezienia zapasów, a powrót ich niecierpliwie iest oczekiwany. Wyspa wydaie tylko niektóre iarzyny; wszystko zawisło od dowozu. "Przy wzbronieiiiu wszelkich kommunikacyi, którtby nitdostatKowi mieszkańców uieiako zaradzić mogły; ci bowiem muszą wszystko kupować z magazynów, co zdawaniem racyi iak dla woyska, porownaćby można), niewolno iest na połów wychodzić statkom rybackim w nocy, a przecież pora ta naybardziey łowieniu sprzyią; tym sposobem położenie pomnityszych mieszkańców, gorszeni się od naezego staie, na co oni iuż głośno szemrać zaczynaią. "Kozumu-m, że ogólna ludność-; rachuiąc w to 500 ludzi wojska kompanii, 3,500głów wynosi. Stosunki społeeztńskie dalekiemi eą od wyobrażenia, takie fobie o Angielakiey osadzie uczynićby należało. A A A A A M A "Nit-można mieć w towarzystwie innych kobiet, iak córki urzędników kompanii, a tych cała odpowiedź iest: tak - n i e. N azywarny le Yumstocks (rodowitemi wyspy). "Jest tu teatr, letz ten na długi czas przed przybyciem naszein zamknięty został. Wy. stawiliśmy sobie nayprzód szałas i szpital; marny dostsć drukarnią, w przeciągu sześciu miesięcy. N a dzień griiy zaproszeni iesteśmy do Wielkorządzcy na obiad; cenią go do 76,000 funtów szterlingówmaiątku; ma Byrra i córkę. * "P an George Cockbum da wkrótce w zamku, gdzie mieszka, bal, ieżeli zdoła zebrać tyle dam; i my może na ten bal póydziemy. P an George iest znowu zaięty dawną swoią pracą, u m a c n i a n i e m, którem trudnił się przez lat wiele w Ameryce. "Wystawia redutę na Egg Island, o pół mili od S, HelenyA dla obrony zatoki czylilarhy, zbtórćy przy srlokoyney pogodzie, ludzie wylądować i w iaskini ukryć się mogą. N ad tą zatoką musieli dotąd artyleryści topić się niemal, a to z powodu spadzistych brzegów, o które odbiiaią aię bałwany." (Observer. )

N a żądanie Interessentów, dodaię do doniesiena, prze* W. Schla :gd, Archywarvusza Regencyjnego, o składkach dla niesczesliwyvh Gdańsczanów w gazecie tey N ro 7. uczynionego, lź tam wzmiankowane icoo złotych, lubo, iafc powiedziano, przez X:ędza zakonu Dominikamkiego złożone, iednąkowoź nie 2 funduszu ani tegoż Xiedza, ani klasztoru iego niepochodją, i iedynie - przez niego, iako cddawcy, od pewney dobroczynney osoby świetkiiy, wpłynęły Q u e ifs e r.

ROZKAZ.

Były w I2tym Polskim pułku, a od dnia 13.

Września 1815 przez N. Króla przeznaczony do Igo pułku Poznańskiego piechoty miiicyiney Podporucznik Nicziomki, źadney odtąd nie dał wiadomości, ani o swym po bycie, ani o przeszkodach »rawienia się do pułku Rzeczony Niczkowski odbiera rozkaz, ażeby niezwłocznie tu przybył, lub gdyby się to stać niernogto, o przyczynach spóźnienia swego, i o mieyscu pobytu, który dawniiy miał mieć w Słupcy, doniósł. Z d u n y dnia 14. Stycznia 1816.

Sąd W oyskowy Królewsko - Pruskiego Igo Poznańskiego pułku piechoty obrony kraiowey. c Burghojf, Podpułkownik i Kommendant.

Doniesienie Teatralne.

w przyszły Wtorek, to iest dnia 6. Lutego 1816 r. , na benefis Franciszka Wyrivalskiego, dana będzie pierwsja Reprezentacya sławnego Melo-Drama w 3ch aktach, z francuzkiego Pana J. G. A. Cavelier tłómaczonego, podtytułem: Trybunał niewidzialny. Sztuka ta dana będzie z przyzwoitą okazałością, garderobą, i dekoracyami, - Biletów lożowych dostać można w domu wnev Batkowskiey pod N rem 241. przy ulicy Wrocławskiey sytuowanym.

Doniesienie o smlerci.

Ośmiodniową złożona chorobą, zakończyła sweżycie moia droga małżonka Bogumiła Z dornt Dziembowska, przeżywszy prawie spełna 64 lat wieku swego. Tę dotkliwą stratę donosiemy wszystkim naszym bliskim i dalekim krewnym, przekonani o łaskawym udziale wszystkich, kto». rzy zgasłą i charakter iey znali. P o kr zyw ni c a dnia 18. Stycznia I Aió.

Jan Seidluz.

Bogumił Seidliiz, syn.

UW I AD U l i iE N*i E" Częst;mi powodowane zapytaniami, mamy sobie za powinność zawiadomić Szanowną Publiczność, tak względem roczney opłaty pen Ayiney od powierzanych nam w edukacyą 1 wychowanie panien, iako też o posługich, które za to ofiaruiemy. Pierwsza wynosi S t o o ś m d z i e s i ą t T a l ar ów, za które zobowięzuiemy się naywiększą podeymować piecza o fizyczne i moralne dobro dzieci, oraz udzielać lckcye we wszelkich na A ey płci potrzebnych umieiętnościach, iczykach i sztukach, uźywaiąc do tego celu doskonałych w swym obiekcie uczycielow 1 uczycielek. Gdy iedynie chęć przykładania się wedle sił do pomnażania dobra ludzkości, nie zaś chciwość zysku, natchnęła nas do poświęcenia się tey usłudze, i iedyny m naszym iest celem, tuszemy przeto sobie, iż naszą niezmordowaną starannością i użyciem naydoAodnieyszych s.odków, wkrótce uskarbiemy. sobie zaufanie szanownych rodziców. Poznań dnia 1. Lutego 1816.

Julia Stremler.

Heiuyka Schnthonig.

Wdowa Stremler.

"UWIADOMIENIE.

Do dnia u g o Marca r. 6. potrzebuię w moira Instytucie Guwernantki, posiadaiącey ięzyki francuzki, polski, i niemiecki, albo przynaymniey iezyk francuzki i ieden z dwóch innych. Kto moim życzeniom odpowiedzieć myśli, zechce się do mnie zgłosić, końcem dalszego ze mną ułożenia się. w Poznani u dnia 2. Lutego 1816. Teresn Trem aile, na ulicy Wrónieckiey pod -Nrem 11 r.

Poczciwemu człowiekowi, który znalazł zagubiony kolczyk z 4 brylantami a jour, zapłaci przy oddaniu onegoź dwa Dukaty w nagrodę Ahlgreen na ulicy Wrocławskiey N ro. 247. berger, Hocheimer Igi i ro ku, w gatunkach przednich, za pomknie cenę ma do sprzedania w Kościanie Uygastewicz.

H .H

OBWIESCZENIE.

Ninieyszym wzywaią się wszyscy Pretendenci, którzy lakiegokolwiek bądź rodzaiu (przez cały czas wrienny; to test: od roku 1806 aż do i 8' 5) do Powiatu Wągrowieckitgo sądzą sie miee pretensye i długi, aby takoweż na piśmie wierzytelnetm dowodami popartym, łub też osobiście do Protokołu prz«d Deputowanym na ten koniec od Rady Powiatu tegoż członkiem, IW. Mieczkowskim w Wągrowcn, w Bidrze W Kon* syliarza Ziemiańskiego, N i e ż y c h o w s k i e g o zamieszkanie swe ob<eraiącyra, w terminie dnia 39. Lutego, b. r. sub poena praeclusionis podali% i tj.u przyznania, lub odmówienia takowych od Kollegium teyżto Rady oczekiwali.

W Wągrowcu dnia 26. Stycznia 1816.

Rada P owi atu Wągr owi e ek i ego.

(podpisano} Lipski, Urbanowski, Złotnicki.

D o p r Z e d a n i a.

Dom o lednem piętrze, do pozostałości zmarłych Jana Gottfryda i Szarlotty z Knisplow mab afonków sukienników Gefsner, tern do nieletnich tychże dzieci, Samuela 1 Marcina Gifsntrew, mieszkanie prawne u Opiekuna ich Szl. Marcina Knispel, Piekarza, w Międzyrzeczu obieralnych, jaaleźny, 3 izby i 7 komor w sobe obeymuiący, tu w Międzyrzecz» pod liczbą 179 stoiący, przez przysięgłego Biegłego inclusive ogródka i podvrorra tylnego, na 514 Tal. otaxowany, w terminie pierwszym dnia 16. m. i r. b. przez podpisanego skutkiem Prześw. Trybumłu z dnia 18. Pazdzier. iiika r. z. upoważnienia odbytym l Janowi Gottliebowi Gabriel, sukiennikowi Międzyrzeckiemu, ioko naywiecey ofiarującemu w summie 51Ó Tal. przygotowawczo przysądzonym został; wyznaczywszy drugi termin na dzień J t Y M arc a r. b. .w Międzyrzeczu, w pomieszkaniu pozostałości zmarłych Gefsnerow pod liczbą 179. o godzinie 9tey zrana do stanowczego przysądzenia, w<ywa wszystkich dom quaestionis nabydź sobie życzących, oraz Opiekunów nieletnich Samuela i Mar-, cina Gejmerów, mianowicie Szl. Marcina Knispel, Piekarza, i Samuela Gejmer, ku; >ca, « Międzyrzeczu mieszfcaiAcych, aby na terminie rzcęzol i enym w mieyscu i czasie wyfey oznaczonym st*-. V wilt sie, pierwsi dla podania swych ofiar do protokołu, ostatni zaś dla przypatrzenia sie przed« j sigwziętey licytacyi, która od summy yió Tal. zaczynać sif będzie, z tern zapewnieniem; iź naywiecey ofiaruiący za natychmiastnem liciti wyli« czeniem, przybicia i stanowczego possessyi quae» sciants spodziewać sie może przysądzenia. Zbiór ohiaśnień, taxa 1 kondycye przedazy, w Biórze podpisanego w Międzyrzeczu pod liczbą 62. za» wsze przeyrzee można. Międzyrzecz dnia 18. Stycznia 1816.

Królewsko - Pruski N otaryuez Publiczny Powiatu Międzyrzeckiego w W. Xigstvrie Poznańskiem T J. Wroński.

mmmtm---CTi e e.

Zatrzymane konie, W dni u 22giro na 23 a w miesiąc« Grudniu r. z.

odebrano zlodzieiowi koni pare w mieście Arzy« wintu w Powiecie Kościa-ń jfcim , króry to złodziey natychmiast zbiegł j korne są takowe: ł) W.-.bch »two labkowny, cez odmiany, lat maiący 7, wzrostu średniego. 2) KUCZ skaro - gniada, maiąc przy kłębie od ocedmenia białe {niki, maiąca lat około ID, wzrostu ufcże średniego. Które to konie zostaią dotychczas w mieście KrzYwiniu. Wzywa się przeto ninityszeni ka żdego, któryby prawo własności do rzeczonych powyż kont mieć sadził, aOy ti/ w przeciągu 4.h tygodni od daty dzisieyszey racbuiąc, w Biot ze Połieyi miasta Krzywinia zgłosił, gdzie pewnym bydź może powrotu tychże koni, po udowodnieniu własności swoiey i powróceniu kosztów,. pO upłymonym bowiem terminie, to podług praAa rzeczone konie przez publiczna licytaeyą sprzedane zastaną. Krzywiń dnia 2C. Stycznia 1816. Znin iewicZj Burmistrz.

Sale Kasynu Poznańskiego otwarte 8$ dla Szanownych Członków od dnia 26. Stycznia r. b., a dla zgromadzania sig Dam scztgólmey wieczór kaźdey Soboty iest przeznaczony; o czem Szajiownyclt Członków uwiadomią» Dyrekcya Kasynu»

Małek

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1816.02.03 Nr10 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry