GAZET

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1816.08.10 Nr64

Czas czytania: ok. 22 min.

Wielkiego

Xiestw

POZN

I E G O.

Nro. 6Ą.

w Sobotę dnia

10.

Sierpnia

18*6.

OBWIESCZENIE.

» " « Yrb M . 1 f o d z l c ów, ppiekundw. którzy swych synów lub wychowańcÓW, końcem wykształc ę J T " C h l. fi o l /\ S c l, tuteyszemu Królewskiemu Ly/\eum iuź powierzyli, lub o d zblifi )l( 51 £ P go £Ok*_SZkOine.&/\P™'erzyć zam śla", i-i bieg nauk w rzeczoney główney szkole Wv*%, r l " a III B0.i P_o yiS C, U , Wab 7 i W i!k?!nych, otworzonym zostanie w dniu 2gim, J * S J / n - i o 8 6 10» y /\ e n n? W O t Y W, 1 kazaniem w ra teyszym kościele parafiialnym, JT /'... ? -C-t A?r T WIe y .p n,NQ,ve b y C€OII b - d . N ZytJela fftyriOO<-rey «t e'e1eier literatury i lfz-yK\5w. y 1 wprowa zemem nowego aui fi r z 1\ S A T 0p,iekanow,e, £*&«* s nowie. bb wyebewańcy zdolni do ugesczania do szkół JJc T.Li f r 1 &o VV n a u, b c h ! B m e!? t n o /\ l a c h kntafcenia się d'a przyszłych posług kraioS A * A L L fi r Jl?l gIf * napOmn,enJe, 7 eb *> co si? <>x<?<» «f«okroć Zdarzało, nreopózmali sie za nadto z ich edukacya, ate owszem korzystali z sposobności, która im Rząd do teao y3 i ;Ar e ta :s o o ' r ?t' ;' l śfl( a e ?y*e£m* *UJbZ /\ l ? e lY /\.P rY/\III iŻ /\Zyk Po, k[ PO l ?Staie /\ K l e III "* >& * . d k rak P l scv II C O . e b .., r f- - -. «e le na owo o - fak i z S h i i f /\ A« P «o /\ M » » /\ » «f »H B K e :Q p " iak N .emieccy Polskiego it*yka, £A y 1 J wyfciytH, niż w równym stopniu obadwa ięzyki posiadać b /\? mogli.

Gdy zas wiele na tern zależy, aby uczniowie, którzy w !,a<t Y- ?' iai.a rłr* TlI1nli1nT TM" _ł_T: _ _ ____ <

tniczeeo Wat a S, « C S t * "II, C P li b " c / n e rozporządzenia w celu «mietec d " o A mni« »JI Y b y - !rfOZfO /\,;, Ć sp /aw e </[/\»cy« /\yćh dzie« i wychowai cow oa innycn TllIey ważnych wpospolitem źycm zacriidBieA, zostaną do \ \yżu. \którzy oznaczonym nieprzybedą c/asie, w pomiar okoliczności poctankia cpiatjWHJf , lub p:zy wigbzem spóźnieniu sig wcale na pierwsze półrocze

Czego wec"a 22Lf/.nleyst przepisów winni dopełnić uczniowie, chcąc uzyskać świadectwo i cł.fl:lllt . '..-.-.:s sie Ha *IBrcJT II;, w kro ce umiesczone będzie w Dzienniku U rzędowym osobne wzgtgdein tego ob \ ?sr. p o z n i ą dni. ; 6.

Sierpnia 1816.

.Królewsko-Pruski Naczelny Prezes Wielkiego Xiestwa Pod niebymość i z poruczenia KUp J4 a u m a

Z Berlina dnia $. Sierpnia.

Pr'/ypadła wczoray uroczystość narodzin naszego naydioisztgo Monarchy, z tern mocnieys/ą obchodzona tu była radością, gdy w wigilią dnia tego, znayduiacy się tu dwór, rozweselaiącą odebrał z M a g d e b u r g a wiadomość, iż N. Król odzyskał zupełnie zdrovve i wybierał się w,dalszą drogę do Karlsbadu. Przed południem o godzinie lotey odprawiło się na placu mustry- w zwierz)ńcu woyskowe nabożeństwo. Kaznodzieia garnizonowy miał dobitną, mowę. Potem, przytomny nabożeństwu Xiąię B l li. c h e r Wa h 1gtadt, z znayduiącymi się w stolicy Generałami, przemówił do aehranego woyska kilka słów pełnych energii i zakończył okrzykiem: Niech Źyie Kroi! Głos ten Bohatyra przykryty został trzykrotuern przez wszystkich przytomnych wykrzyknienicrn Ural igromem 101 wystrzałów arma tnych.

Uszykowało się potem woysko w 2 liniach, wzdtuż których przeiechawszy Xiążę, kazał woysku "przeciągnąć przed sobą, kilkakrotnie oświadczaiąc mu swe zaduwelnienie. Reszta tego dnia eczęśliwego w błogie y przepędzoną została wesołości. Półki zgromadziły się częścią po południu, częścią koło wieczora, narożnych wprzyległey okelicy placach, gdzie żołnierze częstowani byli. W tych mieyscach bawiono się strzelanieni do tarczy, gonitwami, wesołemi grarni, tańcami i śpiewami, które częstokrotnie unoszącym serca okrzykiem: Niech :zyie Króli przerywane były.

Poznańskiego.

n n.

Piękny wieczór posłużył iliuminacyom.

1 ftierwerkom, które się przewybornie udały, J W. Gubernator tuteyszey stolicy, Polny Marszałek Hrabia K a l c k r e u t h dał dnia tego wielki obiad, na którym znaydow"'ł się JO.Xiąźę BI li eh e r, Posłowie i nayceluieysi urzędnicy woysk>wi i cywiini. lostytuta, naukowe obchodziły ten dzltń uroczysfy pubiicznemi posiedzeniami, mowami, czytaniem różnycb uczonych rozpraw i t. d. Istnący tu od roku Związek Patryotyrzny, wyprawił świetną ucztę dla okrytych ranami woiowników i wdów po poległych na polu chwały obrońcach oyczyzny. Dobrowolne i powszechne miasta oświecenie, byłow4) m dniu ostatniem selerem wyrażenieni -wiernego przywiązania B e r l i n a do swego Monar; hy.

· ... 1

N. Król raczył Taynego Radcę stanu N i e b u h r mianować'nadzwyczaynym Posłem i pełnomocnym Ministrem przy duorze Papiezkim.

J O . Xiążę B l li c h e r W a h l s t a d t wyiechał do D o b r a n . Z, Magdeburga d. 2. Sierpnia.

Wielka liczba mieszkańców ze wszystkich stanów, przenikniona pobożną myślą z powodu odzyskanego zdrowia N. Króla, żebrała się wczoray koło wieczora przed pomieszkaniem N. Monarchy i z pcłnem sczerości i przywiązania uczuciem, odśpiewała pieśń: "Nieśmy wszyscy dzięki Bogu." ureczystości urodzin N. Króla, dany będzie pierwszy raz p r o log w i. akc i t: Fryderyk Wilhelm w świątyni nieśmiertelności. Poezem nastąpi: MiłośZ poddanych_, oryginałnie napisana komedya w 3. aktach. , Z Karlsbadu dnia 29. Lipca.

Dnia 25. przybył tu JO. Xiążę Wittgens t e i n; przyszło także kilka poiazdów do orszaku N. Króla Pruskiego należących. Dnia 24. t. m. pochowano tu z wielka paracQ poziome sczątki Generała Porucznika H e i s t er; wszyscy obecni tu Prusacy szliza ciałem

Liczba przybyłych tu gości wynosiła wczo"Y «jj * * - 1 Z Petersburga dnia 30. Czerwca.

Dnia 27. Czerwca we wszystkich kościołaeh P e t e r s b u r g a uroczystym sposobem obchedj.ono rocznicę bitwy pod Pułtawą, parniętney zwydęztwem nad Kar o l e m X I I , dnia -27. Czeruca ,; o 9 odniesionem. Jego Cesarzewiczowska Mość, W. Xiąźę M j k o b y , dnia 15. Czerwca przybył do Mikołal<swa; wyszły naprzeciw niemu z powtam«m cywdne i woyskowe władze, N. Wielki X 4 ż ę obeyrzawszy wtem mieyscu mstytucye marynarcze, udał się w podróż do Udesy. Z iViedma d;aa jo. Linea.

J 'je"e"

Posłowie KroJow łrancuzk; ego i Hiszpanskiego Hrabia C a r a m a n i Xiąźę S a n C :3 rlos, m.eh dnia 26. m. b. u N. U aarza wstęp,.e posłuchanie. e Dmą następującego przy.mowa* Cesarz Jrnć na prywatney audyencyi małżonkę Posła H szpanskiego, etawtona przed Nim przez Xiężnę M t t C n i c h o w ą .

Wn. edzielę dnia 28 t. m. odprawił s,ę ślub naydostoyn. eyszey Arcyxiezney K i e m e n - ty ny z Xiazecern Leopoldem oboygaSy. c y l... O godzmie 7. w. eczomey zebrali się wzyscy urzędmcy dworscy w Cesarskimzamka S c h 6 n b r u n n w wielkiey gali, i as. systowali N. Cesarzowi i Króloui cło kościola zamkowego, 40 którego poprzedzony od wszystkich Arcyxiąźąt, a potom Arcyxięźoey H e r m i n y, małżonki Arcyxiąźęcia Palatynn iArcyxiezney L e o p o l d y n y , prowadził Monarcha naydostoynieyszą parę do ślubu.

Po danym przez Arcybiskupa ślubie, udśpiewano hymn Te Deum y podczas zaczęcia którego stoiący na placu zamkowym batalion grenadyerow dał ognia. Po ukończonym obrzędz e udał się N. Cesarz z rodziną Cesarską do Swego wewnętrznego pomieszkał ia, podczas Łitdy drugi raz, dano ognia. Ciało dyploraatyczne, urzędnicy dworscy, Damy, zgromadzili się tymczasem Ua gallc-ryi, dokąd pr, ;ybył nieco późnie y N. Cesarz i Król z naydostuynieyszą swą rodziną i przylał naymiłościwiey powinszowania, po których udał się z nayiaśnieyszą swą rodziną do publicznego obrzędowego obiadu, przy którym Posłowie i C. K. urzędnicy dworscy służbę edbywali Pod czas stołu dała się słyszyć muzyka dworA ska. Po obiedzie oddalił się nU{hILlKY*2Y dwór do wtwnet.znego appartamentu w assy stencyi wszystkich urzędników dworskich C. K. Marszałek polny, Xiaie Adam Czar l orysKi, syn jego Xiaźę K ans ta a ty C z a r t o r y s ki, i Hrabia W ł a d y s ł a w Os t r o w s k i b w i » A, \ " ; «. ; , b: enuwsKi, oawią oonieiakitgo czasu w tuteyszey stolicy, Gazda nasza-zawiera następujący artykuł"Państwo Austryackie, stykaiąc sie L l e -

AA A \ " g b a blisko r p y O fi o m wystawione Jest zawsze na wielkie niebeznieczeńsiwo, gdy w pogranicznych krainach Tureckich grassuie morowe powiefrze Różniąc si' w tym * A rP od wazysMch .,, Państw Europeysdch, którym sprzyia albo 0dleglość, albo przedzielające morze, lub też kr .teza odgraniczająca Jirńia, otoczone iest blisko na przestrzeni mil trzeehset Prowmcvami, w których to złe rzadko kiedy zupełni» uslase, a częstokroć z wielorakich przyczyn pokonywanem nawet nie bywa. Dla ciągłego edpierania tego niebc-zpiecieństwa utworzono przemyślnie woyskowy instytut pograniczny, który podczas długoletniego ietnienia ewoiego, odpowiadał dotychczas zupełnie, % korzyścią, całey E u r o p y, ważnemu przeznaczeniu swoieinu. Zapobiegać wszędzie i zawsze wkroczeniu zarazy do c. K. kraiow, icstto, na tak rozciągłey linii, prj.y tak mnogich związkach między tuteyszymi i tamecznymi Poddanymi, i przy sposobnościach, iakie tu i owdzie mieyscowe nadarzaią stosunki, pomimo wszelkiego dozoru granicy i pomimo ustanowionych nayściśleyszych . przepisów, rzeczą, niepodobną; lecz szybkość, z iaką zaraza po swoiem wciśnieniu się spostrzeganą, i w mieyscu, gdzie się wdarła, ograniczaną zostaie; spieszne urządzenia da odosobnienia podeyrżanych i leczenia chorych; palenie i nisczenie wszystkiego, co tylko, chociaż i naydalsze ma podobieństwo utrzymywania lub roszerzania zarayy; bezwzględna surowość, z iaką naymnkysze w ważney tey okoliczności karane bywa uchybienie, oto są celności, któremi się Rząd Austryacki w tey mierze zaleca, i które osobliwie ostatniemi czasy, w oczach całego świata udowodnić nadarzyła się pora Władzom woyskowytu pogranicznym, wspieranym dzielnie i gorliwie od sąsiedzkich Władz prowiocyonalnych. Lecz nie tylko porównanie z Maltą,' Neapolem i O d e s są, gdzie pomimo daleko sczęśliwszego położenia, powietrze przez lata grassowaJ o, ale też i obeyrzenie się na niezliczone ofiary, których w latach ośmdziesięciu w Krons z t a d z i e, a w dziewięćdzu<<ięciu w Sławo« ni i poeto i tysiąc padło, dowodzi, iż w nowszych czasach na woyslsowey granicy postąpiono daley w rzeczywistem wydoskonaleniu policyinych urządzeń względem powietrza, kiedy tyinraztm, chociaż powietrze wsiedmiu tydarłn się mieyscach (w Kro n s z t a d z i e ,

wSiedmiogrodzie, wOłtrowey, w Ban a c i e N i e m i e c k i m, w S e m l i n i e i w Rj . ksie w Jessenowaczu, obwodzie pułku Peterwardyńskiego, w D u b i e y, obwodzi« 2go Banaskiego, iw Skochaiu, obwodzie Otto chańskiego putku), iednakowoż mieysc tych nie przekroczyło, i w ogóle ledwie 400 osób zaraziło, z których blisko połowa ozdrawiała. " N. Pan, skłonny zawsze do nagradzania zasług raczył więc oprócz sczególnych osób które celowały przy uśmierzeniu powietrza w Kro n s z t a d z i e, nagrodzić także i te, które podobnymże sposobem ziednały sobie zasługi w S emlinie, gdzie tylko 19. łudzi zachorowało, a z tych 9. wyzdrowiało i w 0strowey, gdzie z pomiędzy zarażo.ny-ch 134 ludzi tylko i 1. umarło. (N asiępuie wysczególnienie osób zasczyconych rożnemi nagrodarni. ) Pisma publiczne Włoskie wyięły z gazety wysp Jońskich odezwę Angielskiego (jenerała M a i t i a n d a , wydaną dnia tg. Mala, w którey z upoważnienia Gabinetu W. Brytan ii znosi Senat w Korftj, za to, iż wądług konstytucyi roku 18.03- uważał się mylnie za Władzę reprezentacyiną całego kraiu. Każda wyspa będzie mieć teraz Rząd oddzielny aż do czasu zaprowadzenia nowey konstytucyi. Podług ostatnich doniesień z N o ja, ustała tamże zupełnie zaraza morowa; dnia 7go Lipca umarła na nią ostatnia osoba. Od 7go do i4go było tylko kilku chorych w szpitalach, a i ci dnia 15., iako zupełnie iuż zdrowi, wypusczeni zostali. Oto iest w dosłowney tr'>ci T RAK T A T między N. Cesarzem Ausłryackim i N. Królem Bawarskim, zawarty w Monachium dnia i4go Kwietnia 1816., tyczący się ostatecznego oznaczenia granic i stosunków Państw obopolnYClU Tróycy! N. Cesarz Austryacki i N. Król Bawarski xownem ożywieni życzeniem, ażeby łączące ich przyjacielskie węzły ściśley iescze ekoiarzyć ostatecznem oznaczeniem granic i stosunków Państw obudwóch, mianowali Pełnomocników dla roztrząśnienia, ukończenia, i podpisania wszystkiego, co się tycze tego przedmiotu, 3 mianowicie: N. Cesarz Austryacki Pana J a n a P i o t r a T e o d o r a Barona W3cquand-Geozelies, Kawalera woyskowego orderu Maryi Teressy i W. Krzyia Król. Węgierskiego orderu 8. Stefana, Kommandora i Kawalera wielu innych orderów, swoiego Szambelana, taynego Radcę, polnego Marszalka Porucznika, i właściciela iednego pułku Węgierskiey piechoty; A, Ni Król Bawarski Pana MaxyrrrllIJIrra Hrabię M o n t g e l a s a, swoiego Szambelana, Ministra Stanu, konferencyi, i dyrygującego Departamentem spraw zagranicznych, przychodów i spraw wewnętrznych, Minietra Sekretarza domu Królewskiego, W. Kanclerza i Kawalera orderu S. Huberta, Kawalera W.Krzyża Bawarskiego orderu cywilne y zasługi, Król. Węgierskiego S. Stefana, Kawalera orderu Alexandra Newskiego, W. Krzyża czarnego i czerwonego orła, W. Krzyża legii honorowey, W. Krzyża Saskiego rucianey korony, i honorowego Kawalera W. Krzyża orderu S. Jana Jerozolimskiego; Tudzież Pana L u d wika Hrabie R e c h - berga RothenIowera, swoiego SzamLelaaa, taynego rzeczywistego Radcę, nadzwyczaynego Posła i pełnomocnego Ministra .przy dworze J. c. K. Apostolskiey Mci, Kawalera orderu S. Huberta, i Kommando« S.Jerzego i Kawalera W. Krzyża Bawarskiego orderu cywilney zasługi; Którzy wymieniwszy swoie, w naieżytey formie ułożone pełnomocnictwa, zgodzili się »3 artykuły nastepuiące:

Artykuł I" N. Król Jrnć Bawarski powraca i odd-jie za siebie i swoich Potomków i Następców, iako zupełną własność i pod zupełne panowanie N. Cesarzowi Jmci Austryackieiriii, iego Potomkom i Następcom: cztści Hausruck - Vierteln i Inn - Viertełu, iak takowe roku 19o9 od Austryi odstąpionemu były; Tyrolski Amt Viis i Xiertwo Salcburgskie, iak takowe roku 1809 od Austryi było odstąpionej Od ninieyszego powrócenia SĄ wyiętemi: Amty Wagiug, Tkmaning, Teisenhofen i Laufen, iak/\dalece są położonemi na lewym brzegu Salcachu i Saali. Amty te z przyległośj» mi i przynaj eźytośiiami pozostaną koronie Bawarskiey w zupełney własności i poi zupełnem iey panowaniem. I I. Za to powrócenie odstępuje N. Cesarz Austryacki za siebie, swoich Potomków i Następców, N. Królowi Biwarskiernu, iego Potomkom i Następcom, iako zupełną własność i pod zupełne panowanie; A. Na lewym brzegu Uenu: W Departamencie Dounersberg: i) Powiaty Zweybrucken, Kaiserslautern i Speyer, ostatni z wyiątkiern Kantonów VW>nns i Pfeddersheim; a) Kanton Kirchheira- Boianden w Powiecie Alrey. W Departamencie Saar: g) Kantony Waldraohr, Blieskastel i Kussel, ostatni z wyiątkiern, niektórych mieysc przy gosclncu idącym z St. WendeI do Baumholder, które wynagrodzonemi zostaną prze» d ?lsze łącznie ze zgromadzonemi w Prankforcie Pełnomocnikami Mocarstw sprzymierzonych uskutecznić się maiące zagodzenie stosunków terrytoryalnyeh. W Departamencie Niższego Renu: 4) Kan.

ton, miasto i twierdzę Landawę, ostatnią według przeznaczeń z dnia 3. Listopada '81-5, iako twierdzę związkową; 5) Kantony Berg. zabem, Langenkandel, i całą ziemię De parlamentu Niższego Renu na lewym brzegu La u tery, iak takowa traktatem Paryzkim z dnia 20. Listopada l 8' 5 od Francyi odstąpioną została.

Kraie te posiadać będzie N. Król Bawar-' ski bez żadnych ciężarów lub hypottk, ptócz tych, które ie obarczały podczas Austryackiey administracyi. B. Na prawym brzegu Renu: J) Dawnieysze Fuldayskie Amty Hammelburg, Tulba i Salek, Brikkennau z Mottet» i W eihers, z wyiatkiem wa\ Meltcrs i Hattenrodt, jako tez ową część Amtu Biberstirin, do którego należy wsie Bauen, B r a n d , D u t g e s, Fir los, L i e b h a r t , M I p e r z , Oberbernhart z Steinbachem, Sayferz i * h.,iden; wszystkie te Powiaty tak, iak oneź j. C. K. Apostolska Mość posiadał.

2) Austryacki Amt Redwitz, otoczony posiadłościami Królewstwa Bawarskiego. I I I . N. Cesarz Austryacki obowiązuje się za siebie, i w porozumieniu się z N N . Sprzymierzeńcami swoimi, starać się usilnie i wszelkie mi silami o t o, ażeby N. Królowi Bawarskiemu pozyskać ze strony J. Krolewicowskiey Mci W. Xiecia Heskiego nieograniczone odstąpienie Amtów Alztpau, Milt e n b e r g Aro o r b3 c b i H e u b a c h ; a ze s tro n y J. Królewicowskiey Mości W. Xiecia Badtńskiego: itdney części Amtu Wcrthheim, według układów uchwalonych w Paryżu dnia 3. Listopada l g l 5.

· I V . Ponieważ przyległość nabytków Bawaryi, maiąrych się iey dostać za powyższe powrócenia, zawirowaną iest traktatem Riederskim, zatem uznaie N. CeMM Austryacki prawo N. Króla Bawarskiego do wynagrodzenia go za różnicę od zasady przyległości. VVynagrodzeni@ to w Frankforcie w tymże samym sposobem, iak stosunki Niemieckieułożonem zostanie samym - czasie i tym i inne terrytoryalne

Tym końcem obowięzuie się N. Cesarz Austryacki N. Królowi Bawarskiemu powrócić szkodę, Oznaczona obopóhiem zezwoleniem za czas, dopóki wypadek Frankfortakkh. układów działać nie zaczrfie, i dopóki Bawarya nie odbierze w posiadanie wynagro« dzeń za zrzeczenie się prz)bg!e>ści. V. Powinien bydz" prosty zwiąż? K między posiadłościami N. Króla Bawarskiego nad Menem i na lewym brzegu Renu położonemi, który wspclnie z właściwemi Rządami ma bydź oznaczonym. Jego Królewicowska Mość W. XiążęBader> ski wezwanym będzie do układu względem tegoż, przez iego kraie idąc« go gościńca woy* s k o w ig o . ( U koń c z e n i e na s tąp i. ) Z &at%ebnrga d. 2'$. Lipcu Wczoray odbył się tu w obecności stanów, pierwszych Koliegiów kraiowych i ir ,n)ch władz, uroczysty akt oddania kraiu nasz* go, Lauenburgskiego, pod berło N. Króla Duńskiego. Nasamprzód Kroiewskc-Hannowerski Pełnomocnik, W. Łowczy D ii ring, oddał go Królewsko - Pruskitmu Pełnomocnikowi, Hrabiemu G r o tę, a teu następnie w imiei iu swego Monarchy, Hrabiemu Reventlow, pełnomocnemu Kommissarzowi Króla Jmci Duńskiego.

Od Menu dnia 1. Sierpnia.

Różne znowu są mniemania względem dnia rozpoczęcia się Seymu związku Niemieckiego. Ci, co ie na dzień i. lub 5ty Sierpnia zapowiadali, odkładaią ie ttraz na dzień 15., albowiem dotychczas, ani widać Jakiekolwiek w tym celu przygotowanie, ani słychać co o tern. Inni, którzy spodziewają, się i tscze deklaracyi przystąpienia ze strony Wirtembergii, mówią o dniu l. Września; trzecie nareszcie zdanie, podług którego miałyby iescze wprzódy nastąpić zamiany, domyśla się, iż zagaienie rzeczonego Seymu iescze do dłuższego czasu przeciągnąć się może. W Pruskich prowineyach Nadreńskich pa

nnie wielki r'b02a niedostatek, którego skutkom rząd czynny i baczny ile można zaradczerni zapobiegł rozporządzeniami. Król Bawarski bawi w B a d e n pod nazwbBkicm Hrabiego H a a g, i ż)ie z swym syaem Następcą tronu i Xiazeciem,'Karo lem bez wsztlkiey okazałości. Odwiedzał on Wgo Xiecia Badeńskiego; toż samo kroi Wirtem,b-f*-'I*?i, A- sy Z Paryża dnia *6* UyCa D n u aa. przyszłego miesiąca spodziewam są powrotem Xążę i Xicin. AJI go u le m e. H r a b i a von d e r G o l z , k ról e w n o Pru»ki Poseł przy tuteyszym dworze, pisał pod dniem 15. t.ra. do Pana H i l s c h er, Krobwsko - Pruskiego Konsula w R o u e n, list następuiący: "Upraszam W. Pana, ażebyś wszystkich tamecznych kupców i królewskoPruskich Kapitanów okrętowych zawiadomił o tern, iż podług zaognionych niechybnybh wndomosc, Cesarz Marokański bźe uzbra»£ dwa Mgi i», korwetę, których prze A znaczeniem .est scigac Austryackie,. Rossyiskie' i Pruskie handlowe okręty i t. d.« rr j_3 Z powyzszem pismem zgadza.ą się na ,edno prywatne listy z H i szp a o ii. potwierdzaiące wiadomość, iż na rozkaz Króla Hiszparkiego wzmacnhią C e u 4 l i że i Cesącz Marokański należy do liczby tych, przeciw H o ry * Eskadry Angielskie, Holkndorskie, Hiszpańskie, Neapolit,ń.kie. 1 li d . woyne rozpocznąprzysięgę.

· JX.L.til, BiskupAmydeiiiedenzJał.

mużnikow Xiążęcia M on s ie u r, wyiechał dnia W do Valenciennes. Powody iego wyiazdu niewiadome. Generał Gerard ożenił się w Belgium z wnuczką Hrabiny G e n l i s . srzów, i łatwowieroików . Te<*o samego d ' przyciągał tam pułk dragonu podczas stra! szney burzy; gdy .potem" trębacze zatrąbili wieczornik, zdawało sie tym słabym duchom iż słyszą istotnie trąbę sądu 'ostatecznej' a przelaniem powypadali z swych domów na' u' ice i rzucając si A na kolana, polecali swe dusj.e w ręce przedwiecznego Sędziego. Zaledalie raoź»a było niekiórych przekonać, J trębacze od pułku, którego iescze niewiedzieli , wieczornik trąbili P. F o u c h e wdraża na końcu pamiętnika ewoiego: "N ie utyskuję na rnoie wyenauie Wygnali ,mę Xiaźęta, którym przyjacielska" rękę podałem dla 'ułatwienia im przybycia do Francyi. Obytosłowo: Prawość- niebyło dla kraiu iródłem tylu łez i rozlewu krwiak słowo: H ów no ś ć "' r Pewny Anclik, imieniem Wraxall la wiąc irieiakixzas w T o u r s, pozwolił eohil buntowniczych mów przeciw Królowi nrzr ekv iego dynami i.przeciw dobremu duchowi ludu. Napominany był przez Prefekt, WW o tern doniósł \UnL · r - T T * ' [ctÓT* uoniosf Ministrowi policyi. zada 5Ir rrv* kazu aresztowania TM. ' W r a x n l i T' wał bynayrnniey wynurzać swvćl l TT prawom naród L y ,VbXeW ri re bI 11 /'.. /'.. T o /'.. T/'../'.. r /'-. /'-.

1TIk::I:tl

/'..

/'..

/'..

/'.. h u

/'.. rpodar szy, rzu ił kawałkil' A T niltlll T » ours,

"..."",,,,,,,

XT, n'y ,

,oy8l$ z *rancyi wyniósł.

Pa r'yT i L II. " f ' , I T' ™ , ożywLe nayfep )J,-TAIICbf'" aa ie p sz > d h T. Y m uc em.

7 * J l e li A a i 4 o d d ™ " h ,. yc drewnianych figur za z n a kipaszport na fcsi miasto A ., c.afJITf A « m małych

Padł- <<g <<i. .,ó /canda y., dzieii SAS /'.. S S * " /'.. *" /'.. ., 8 . » pł7eZ sczego1ne vvydaI7enie pomnożył- /'..JI biał-e f /'.. /'.. /'.. , o /'.. T:M: /'.. 1 " » . T Pbcz 1 zgrzytanie zębóvv tarnecz/ych tcbl A /'.. 3 /'.. A /'.. 5£ /'.. całego biało. Od granicy Francuzkiey d. 24. Lipca.

Spokoyny stan rzeczy, nieznośnym iest dla Emigrantów Napoleońskich. Woyna i nieład są ich hasłem. Jak nikczemne rozsiewaj w tym względzie wbści, dowodzą tego między inne mi następuiące wyiątki z gazet Leodyiskich i Gandawskichr "Xiążę Angouleme (donoszą, między innemi w prywatnym liście z P a ryż a) poieehał do południowey F r a n e y i dla przyięcia tamie 30-tysiącznego woyska Hiszpanskiego , znayduiącego się iuż na granicy i pTzeznaczonego bydź pomocnem do wykonania pewnych kroków, względem których nic iescze z pewnością powiedzieć niemoźna! Mowa, którą Xiążę Regent zamknął Pariament" wieikie"sprawiła iv P ary - £ u wrażenie, Widać z niey, iak mało pochlebiać sobie można długą trwałością pokoiu! F o u c h e iedzie teraz do W i e d n i a , dokąd iest wyrainie zaproszony." Aieć dosyć tey nudney zszywaniny! · Z BmxeIII dnia Sit. Lipca.

Moeno zaciągaią teraz do woyska Frańeuzkiego. "Czas, (mówią Prefekci w s.vych okólnikach), ażeby F r a n e y a odzyskała znowu poważenie, iakie się iey przynależy. Pomnożenie woyska iest naypewnityszą OSlą.gnieuia tego celu rękoymią." Dnia 30. Lipca.

Dnia 20. t. m. przejechał tędy Generał Hrabia Maison, udaiąc się do wód Akwizgrańskich» Wypadł Ón zupełnie z łaski swedworu. Generał E x e e l m a n s prz>był dnia 1 5- do Breda r podał się po swem nazwisku ,iako p o dr ó i n y . Wkilka dni późniey »resztowany przez urzędnika policyinego, miał byd% do publicznego więzienia zaprowadzonym. Jb przełożenie iego byłego towarzysza broui, Kommendanta placu GtjHerała Meyer,

ma tylko domowy areszt i straż przede dizwkmI. Oddziały woyska Rossyiskiego, przeznafzone do uzupełnienia kontyngensu Rossyiskiego w e F r a n c y i, wylądować maią, iak słychać, w D u n k i e r c e . 1,000 wyzdrowiałych powróci do oyczyzuy na tych samych okrętach. I W woysku Pruskióm nie zaydzie żadna odmiana; prócztego, ze, iakz S e da a donoszą, otrzymało rozkaz od Generała Z i et h e n, ażeby było w pogotowiu do ogólnego popisu, który ma się odprawić w pierwszych dniach m. Sierpnia po nad brzegami M ozy. Utrzymuią za rzecz pewną, iż Xiążę Welł i n g t o n przybędzie tu za 4,. tygodnie z lieznym głównym sztabem i przez ezas nieiabi zabawi; o tymie czasie spodziewał!j tu Hrabia Wo roń c o w, naczelny dowódca korpusu Rossyiskiego. Wiadomość, iż dnia- aa. Maia ustało naczeine dowództwo Xiążęcia> We 11 i n g t o n a nsd sprzymierzone!»* woyekami, zdaie się płonną bydź pogłoską, Xiążę C a m b a c e r e s powrócił tu rrrc A B _ z L o wen. - Pozbawieni chleba rzernlesinicy i robotnicy ciągnęli po ulicach, sarkaiac głośno przeciw wprowadzaniu towarów Angielskich. Posuwaiąc iescze daley swą niechęć, napadali ludzi, maiąeych na sobie suknie z niateryi rękodzieł Angielskich, i popalili na rynku wszystko, eo sami w towarach i sprzętach Angielskich posiadali. GenerałGerard, niegdyś Szef głównego sztabu Królewśca JN"astępćy tronu- Szwedzkie« go, powraca tuztąd do, F r a n c vi, gdzie wniydzie znowu w czynną służbę. Podobno Francuzki Minister woyny przyimuie znowu da ezynney służby kilku innych wysokiego stopnia Oficerów, co się niezmiernie podoba »taremu woysku, które do dnia I. Września W zupełney znaydować się ma liczbie.

Dodattk.

o B W I E S C Z E N I E. Petrzeba żyta na cWeb i furażu dla stoiącego w tuteyszym Departamencie woyska, ma'bydi od 1. Listopada cur. w drodze licytacyi publiczney przez enrrepryzę zabespieczoną. Termin licytacyi wyznacza sig tu w Puznuniu w izbie Sessyonalney Naczelnego Praesidii na dzień 27. Sierpnia o godzinie lorey zrana. Kondycye kontraktu przeglądać woino od dnia 20. Sierpnia w naszey Registraturze.

Tymczasowie wzmiankuie sig, iź licytacya rzeczona alternative na czas aj od 1. Listopaia 18 i6. aż do ostatniego Kwietnia 1817. b J od r. Listopada i %i. b. aź do ostatniego Października 1817. ma sig regulować, i według tego kaucya, którą Licytuiący ztoźyć maia, zastosowaną została, i tak: kaucyi ad a. na 10,000 Tal. kaucyą ad b. na ,COO Tal. ustanowiono, rowniei, iż Leo kaucyi tey w przystąpieniu do iednego lub drugiego liwerunku przed rozpoczęciem się licyccyi, w terminie do tego wyznaczonym wykazać lub złożyć niebgdzie wstanie, do licytacyi wcale przypusczonym niezostanie. Kaucya natychmiast w płatnych papierach kraiowo Pruskich, lub w listach zastawnych Pfandbriefe złożoną bydz II III 51 , wyłąc/\iąc zapełnię kaucyą hypotekarną, Maiący wigc do wspomnień ey licytacyi ochotg, zechcą sig w terminie wzmiankowanym stawić i licyta swe podać, gdyż na następn« i poj.h:eysze licyta uważać sig niebgdzie. Poznań dnia 30. Lipca l&ty* Króle wsko - Pruska Regencya Pierwszego Wydziału.

JBaumartn. Zen ch er. Plichla.

Do Obywateli Miasta Poznania.

W lazarecie mieyskim brakuie szarpi i płótna na bandaże, dla cierpiącey ludzkoś«.

O niedostatku namienionych artykułów, Szanownych obywateli miasta tego, Directorium uwiadomiaiąc, spodziewa sig, po ich wspaniałomyślności, iź stare płótno (które może w zakąciu próżno leży) lub sporządzone szarpie, na dobro Instytutu, wszelkiego na ten przedmiot funduszu pozbawionego, chgtnie dostarczą. Co wszystko na Ratuszu wdzigeznie przyijt«; bgdzie. Poznań dnia 3i. Lipca 1%\6.

Jego Królemkiey Mości Directorium Policyi,

Z Londynu dnia 2Z Lipca.

Dnia 2%. m. b. odbył się uroczyście ślub Xieinkzki Maryi (urodziła się dnia 85.

Kwietnia 1776) z Xiażęciem G l o u c e s t er, na wielkiey sali pałacu Królowey. Po prawey stronie ołtar2a stał Xiaźę Regent i bracia iego; Królowa siedziała po lewey stronie w poręczowem krześle. Arcy-Biskup C anterbury dawał ślub. Xięźaiczka Kar o l i n a nie wyzdrowiała iescze, i 2 tego powód» niemogła bydź pa ślubie*

Ślub Xiezniczki M a r y i wstrzymany był aż dopowrotu Xiazccia Cambridge. Dziennik T i m e s rozwodząc się nad tak nazwanymi patryotarni Francuzkimi, mówi: "W chwili, kiedy śmiałym i potężnym buntqWnikom, którzy rzeczywiście detronizowaii Króla, wolno zbliżać eię do niego; w tey to samey chwili skazuią tych biedaków na śmierć, więzienie i wygnanie. O ileż występnieyszymi &\, ludzie, którzy uczynili t o, O czćm się tey ehołocie tylko marzyło! JeieJj Płei nieil fetor/ moi» w «łśra zasługuie na gilotynę, iakieyże podług słuszności wart kary S...., sprawca straszliwey rzezi w T ar r a g o n i e ? Oby sobie znowu przypomniano owe wiescze słowa, które Burkę 1791. do iednego z członków Zgromadzenia Narodowego napisał: "Nie można wcale zawierzać przymuszoney skrusze starych adrayców i odprawionych złodzieiów; sarn rząd, któryby nayśmialszych i naysprawnieyszych takich łotrów na wodzy trzymać powinien, staie się, ich pomocą.." Zważmy, iż iednakowe przyczyny zawsze iednakowe zradzaią skutki, i staraymy się, ażeby F r a n c ya niewpadła ic-scze raz w ręce nieprzyjaciół ludzkości. ISie wiele to znaczy, że stary naczelnik wygnany na skałę morzami oblaną, gdy uczniowie iego władaią losem. F r a n c y i, i może iescze raz zrobią ią pożarem ucywilizowanego świata. Ryłoby sczęściem dla narodu Francuzkiego, gdyby od iedney aż do drugiey krawędzi tego kraiu, niebyło widać innego uniformu, iak gwardyi narodowey. Aleć przecie gazety Francuzkie zawsze iescse zapełuiane są "przepysznemi paradami i rewiami" iak gdyby nie co innego, iak tylko zawoiowanie całego świata, było w stanie nasycić ich żądzę woienną." Spóźnione dotychczas niekiedy wydanie naszey gazety dworskiey, pociągnęło za sobą domysł ogłoszenia iakich ważnych rzeczy. Pocztartk ieden, korzystaiąc niedawno z podobnego opóźnienia, rozgłosił w północney okolicy Anglii, iż gazeta dworska dlatego się spóźniła, ponieważ zawiera wiadomość, że B o n a p a r t e zemknął w balonie z wyspy S. H e l e n y. Wieść ta iakkolwiek pusta, nie mato przecież narobiła hałasu pomiędzy gaune rn. W tych dniach czyniono doświadczenia machiny zwaney S e m a p h o r (claiącey znaki) i przekonano się, że itst uiyttczi.ieyszą od telegrafu: znaki przez rr:Q dawane dakko są

licznieysze i wyraźnieyjze, a przytćm mechanika nierównie prostsza iak w telegrafie. Tf legraf ma sześć skrzydeł i iesi czworoboczny; S e m a p h o r ma tylko maszt z dworna skrzydłami; w pięć minut może bydź na vtoz włożony.

DONIESIENIE.

Kurs nauk w Lyceum tuteyszem rozpocznie sig znowu, ,iak zwykle, w Poniedziałek dnia 2. Września. Żaden uczeń niemoźe bydź przyietym do klassy nie okazawszy Professorowi uzyskanego zuisczoney opłaty szkolney za następne półrocze kwit u, lub niewywiodlszy sie otrzymanem odernnie świadectwem, źe iest od niey uwolnionym. Y,,/\/\ Poznań dnia 1. Sierpnia 1816.

Rektor Liceum D. Kaulfujs.

OBWIESCZENIE.

Staynie i wozownie, do Kamelaryi tuteyszey należące, maia bydź od 3go Września r. b. powtórnie wiecey daiącenju na lOk ieden w dzierżawę wypusczone. Do tey Lcytacyi iest termin zawity na dniu 19. b. m. o godzinie u tey przed południem na Ratuszu tuteyszyni ustanowiony, na który ochotę niaiący do tey dzierżawy, wzywaj sig, i wiecey daiący przybicia, po uzyskaniu approbaeyi Zwierzchnoś- i, spodziewać sie może. Poznań dnia 3 Sierpnia 1816.

Jego Królewskiey Mości Directorium policyi i miasta.

OBWIESCZENIE.

Dom z gruntami do niego naleźącernf, niegdyś Faierskich, teraz do funduszu restauracyjnego należący, za S. Marcinem pod Nrem 27 położenie maiący, ma bydź w trzechletnią dzierżawę od 5. Micłjała r. b. przez wiecey datność p:isczony. Tertnina licytacyi, na Ratuszu w izbie sessyenainey odbywać sie maiące, wyznaczone są na 16, 23 i 30. b. ni., zawsze o godzinie iotey przed południem, w którym to oswtuini terminie wiecey daiącsmu salrs approbationc tai dzierżawa do tey licytacyi. Poznan dnia 5. Sierpnia i8r6.

Królewsko - Pruski Dyrektor miasta i policyi.

OBWIESCZENIE.

Dnia 19. m. b. z południa o godzinie 3. znayduiące się w tuteyszym Królewskim magazynie następujące dobre iescze wiktuały i inne artykuły, iako to: , l cetnar 45 ff. owsianey kaszy 2-& fI krupniku - l ceL ioft.iagieł - z- ff m ronu - 8 cet. 5 2 A ff. ryżu - l sjefel 591 ff. grochu - ro - j! ff. suszonego owocu - r est.. 24 J! ff'. soli - 51 ff. salepy - 82 ffi cukru - 7 ff. rozmakych korzeni - 16 ff. świec - 46lff.mydła - 22ff. oliwy dopalenia - 9 cet 2.3$ ff'. sucharów - Cł ff. ordynaryinego tytuniu w rolach - i Aj ff. kawy - 34 kwart czerwonego francuzkiego wim - 473 kwart rumu - 31 kwart francuzkiey wódki - 41 kwart wódki źytniey - 64 kwart winnego octu; dale y 3 fasy rozmaitey wielkos'ci - 2 skrzynie - 8 worków i 2 małe kłdtki , sprzedane zostaną pubiicznie naywięcey ofiarującym za gotową w kurancie zip'aq. Wyscze-»ólnione rzeczy licytować s:ę bgdą po kolei i ieźeliby licytacya tego dnia nieukoriczyłasię, naowczas dalszy iey ciąg nastąpi nazaiutrzogodzmie 2 z południa. Próby pokazane będą przed rozpoczęciem aukcyi.

Poznań dnia 5, Sierpnia jgi 6.

DONIESIENIE.

Kamienica na paypieknieyszem mieyscu na Wrocławskiey ulicy pod Nrem 244. sytuowana dotychczas Oberża pod Słońcem «przylegiceciami, meblami, i wszystkiefni do obgrźy notrzebnemi porządkami - wylawszy bieliznę i pościel.: - z wolney ręki za gotową wypłatą p 0dług ugody pijy zawarciu kontraktu nastąpić ma iącty, sest do przedania. Maiący przeto ochotę kupsć, zechce sie do mnie, iako właściciela tey kamienicy, udać. P o z n a ń dnia 8- Sierpnia 1816.

F. J arocki, w oberży pod Słońcem na ulicy Wrocławskiey Nro 244,

S6s

Uwiadomienie. Uwiadomiam Prześw. Publiczność, iź nabywszy dziedzictwa do domu pod N rem 8 w Poznaniu sroiącego od matki rodzoney, W. Franciszki Rogozińskey, przeięłam wszystkie ciężary tey hypoteki, i takowe iuź powypłacałam; iżby zaś więcey takowych niezaciągano bezemnie, oświadczam, iź zawarty akt, kontrakt, lub iaki bądź dokument, bez mego na to wyraźnego zezwolenia, będzie nieważny.

Emilia

Helena Rogozińska.

Uwiadomienie. Uwiadomiam Prześwietną Publiczność, iź w przeszłey gazecie stalą się omyłka, ponieważ Erwha, która iest niżey podpisana, nienaleźy do żadnych kontraktów przedaźy i hipotek, tylko Franciszka Rogozińska.

Franciszka

Rogozhhska.

Uwiadomienie. Wiadomo się czyni, źe na dnia i2tym Sierpnia b. r. rano o godzinie lotey, ma w domu Sądu Pokoiu przy zamku Sądowym, tu w P o z n a n i u przed Podsędkiem Powiatu Poznańskiego, W. Milewskim, przedany bydź plus licitando dom z gruntem pod liczbą 33 przy przedmieściu S. Woyciecha sytuowany. Maiący więc ochotę kupna, raczą na terminie tym stanąć. Poznań dnia 2. Sierpnia 18-6.

Umadomiwu. Dnia 22. t. m. i r. rano około 4tey godziny, znaleziony został na polach tutejszego miasta woł «den, , g mw,cy o bIo gatunku dobrego, maści płowey\ bez żadnych w.ęcey odmian, ,ale tylko, źe rogi obydwa urżnięte ma, na któcych powróz miał obwinięty przy znalezieniu g o . Ze dotąd niemoźna sie wywiedzieć czyią własnością iest wół ten, przeto podaie się do puohczney wiadomości, aby prawdziwy właściciel tegoż, opatrzony przyzwoitym Zwierzchności swey attestem, po takowego w c.ąoa 4 C h tygoani zgłosił sig do niżey podpinanegofa za złoceniem kosztów, wołu odbierze, gdyż po up ynieniu terminu tego, woł ten przez publiczną licytacya sprzedany zostanie na rzecz kassv Lkoncmiezney tuteyszey.

Ostroróg dnia 26. Lipca 1816.

Burmistrz Policyi,

Krzem in iewski.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1816.08.10 Nr64 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry