Gazety
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1816.10.16 Nr83
Czas czytania: ok. 9 min.DO
Poznańskiego
Wielkiego Xiestwa Nro. $3.
- Z Włoch.
Gazeta powszechna zawiera z Rzy m u pod dniem 29. Sierpnia: " I m więcey rozpatruią się w planie organizacyjnym, czyli w Meto proprio Jigo Świątobliwości, tern bardziey przekonywają się w kraiu o wyborności onegóż. W Prowincyach sezególniey są z tego iontenci. "Hetman Golonna byl iednym z naypiei-wszych Baronów, który dał dobrowolny przekład zrzeczenia się praw swoich feudalnych podług zamiarów Papieia. "Zgromadzenie do ułożenia nowego planu edukacyinego, składa się z Kardynałów delia Sommaglia, Łit ta i Fon ta na. Kommissya do ułożenia nowey księgi praw złożona iest z naylepezych i nayzdoinieyezych prawników, i liczy pomiędzy Członkami swoimi mężów, jakimi są Ba rtol ucci, Tonilli, Franki etc. Dostrzegaią zresztą, źe przy osadzaniu urzędów tak duchownym, iako też i świeckim OS'bom teraz otwartych, mało zwaźaią na dawne zdania, Jeżeli ich oraz zepsucie charakteru i moralności nie cechowały.
"Spodziewają się tu temi dniami zupełnego " '.lenia byłych ieecze dotąd poczt Hiszpan- 1 »kiey, Toskańskiey i Neapolitańskii y do jeDeralnego Urzędu pocztowego Papiezkiego." Stós.fWt»ie CD rozporządzenia (Moto proprio) od Oyca S. w dniu 6. Lipca wydanego, wyd.iI Kardynał Consalvi obwiesczenie, według którego nowe systema podatku« we od dnia l. września r. b/ma się rozpo
cząć, a w skutku iego wszyscy pozostali Pod«am Oyca S. maią bydź uczestnikami wszelkich ulg, jakie tylko Z wielkie mi ciężarami fanetwa mogą bydź zjednoczone. Od tegoi "mego dma maią także otrzymać rnoc swoi* * * * * «« wpowyższem M'otoproprio zawarte rozporządzenia względem s u K c e s. y i. Jego Sw.ątobhwość chciał, aby tegoż samego dola wprowadzić nowe Trybunały, Rady i Zwierzcunos«; lecz przedstawiano, że znaczna liczba sporów prawnych toczy się iescze w SaJ c h dotychczesnych, i że strony prawuiące «ę w.deby na tern ucierpiały, gdybY pr2e d upłyn.eruem sądowego roku nastąpiła odmiany tdTTI n s'. u s *" - ,c H »Y«* W* - kłoni«, ny, odłożył Oyc.ec S. zaprowadzenie nowych Trybunałów aż do ..Listopada; tymSS S b?dzie d - M - -y ijffi ressuw sądowych. Z Stuttgartu dnia 24. Wrześni«.
r()7kaz? 'i"" dWOrSk3 °słosiIa " O" r"O"ł-' ]{ r o l a, 3h y ił H a" o * . U ;{ Y rżanego o wielka _A,,, 1 .« «WIe - J?6 wi i br.; ? / b r o < i n, C przeciw Krolii t( Y a , kiOTy d" i k 2 o TM O" f Al. 1111 « » « - Z 111 -Tu " , "" m m l ) i e d a J e k o L o li i sktorv r l 3 r T i ą Z k i Z i n " , r fi - W i e k i e m , 2 d,,,a ,akie ** t « < * « ,lwa razy przychodztł pod bramę Louisbwska, i J A t a m t e g o , d u kładzie ich o A t a ż p y; .
I¥ 5 it7 8W A A JJ A d£H Mąźę'u czę.to polui y P«e 1az " W oii Jest Króla, ażeby f . k . A o l y C Z lrniHlonów, stosownie cło ustawy z dnia a 8-* Kwietnia, iak nayprędzey zaspokojona była.
Minister przychodów wydał z tego powodu okólnik do Prefektów. N a tę wiadomość podskoczyły papitry . Wynadgradzaiąc Król wierność miasta A v i g n o n, wyniósł ie do rzędu dobrych miast swoiego państwa. Nieiaki Murat rodem z prowincyi Auvergne podał prośbę do Króla, aby, dla rozróżnienia go od nazwiska byłego Króla Joachima,' mógł się nazywać Muratem d' Au vergne. Król kazał mu odpowiedzieć, ze chętnieby prośbie iego zadosyć uczynił. teća uie może prywatnemu pozwolić, aby się imienie-m prowincyi Królestwa nazyv ił; ale może on sobie przybrać nazwisko Murat l'Auvergnac (Murat Awerneńczyk) . Gazety Londyńskie piszą (zkorrespondencyi Paryzkiey z dnia aa. Sierpnia) o naynieprzyzwoitszey zniewadze, którą, niedawno wyrządzono iednemu prostemu żołnierzowi Angielskiemu w P a ryż u, na przeciwko kościoła Wniebowzięcia. Żołnierz Angielski spotkał na ulicy St. H o n o r e człowieka we Francuzkim. mundurze Oficerskim, idącego ż dwoma innemi osobami, który bez naymnieyszego powodu, słowa nawet do niego nie rzekłszy, wyzionął naypodleysze obelgi Da naród Angielski, i biczykiem swoim Angielskiego żołnierza bić począł; na co ten z subordynacyi i poważenia munduru Oficerskiego starał się tylko uiąć Francuza za ręce, aby go wstrzymał od dalszych gwałtów. Generał D a n i c a n, który pr/ypadkiem przechodził, pytał Oficera o przyczynę iego postępku, lecz również naygrubsze obelgi otrzymał W odpowiedzi. Wzięio więc sprawcę natychmiast pod straż; kilku Francuzów, któ< łzy idąc opodal przypatrywali się temu, świadczyło dobrowolnie o niewinności i umiarko, waniu żołnierza Angielskiego. Bicz złożo
no w ieneralnym Sztabie, do którego i Oficera zaprowadzono. Gdy się udawał za Adjutanta Xiążęcia B er r y , uczynił Generał D a n i c a n uw;*gę, że nit podobieństwem iest , aby ten Xiąźę mógi rnieć Adjutanta, któryby zdolnym był (Jo czynu, tak tiieprzystoy6ego Oficerowi; i w eamey rzeczy wkrótce się pokazało" że sobie ten tytuł tyUo był przyw ł a s c z y ł . S ą d z ą, ż e t e n O fi c er, któ ry z r e - sztą przy żandarmeryi służył, był naówczas piianym. Ma się nad nim odprawić surowy sąd woienny; tymczasem zamknięto go w więzieniu opactwa ('Abbaye.)
Rozmaite wiadomości.
W Ordingborg na wyspie Seeland utnarł niedawno 106-letni starzec. Gazeta Monacliiyska udzielaiącAwoim czytelnikom wiadomość o nowym Messyaszu, zamyśiaiącym założyć w A zyi państwo żydowskie, czyni tę uwagę: "Wszystkie sprzeczki względem praw żydów wzięłyby koniec, gdyby się do tey dziedziny swoiey wynieśli." Nad wypadkiem wyprawy przeciw A l gier o w i czynią dzienniki Lleńskie następujące uwagi: "Nawet sromotne podarki mrzymaftemi zostały, wyiąwezy iż zmieniły nazwisko i że są na pewną Summę oznaczonemu Pozostaie Algierczykom prawo napadania mocarstwa Europeyskie, i to czynić może będą z tein większą wściekłością i okrucieństwem , , mszcząc się za wyrządzoną im zniewagę przez traktat, który ich rozjątrzył, ale nie upoko -. rzyf, a tern mniey zbezwładnił. Względem iakiego Europeyskiego ucywilizowanego mocarstwa, które sądzi przyimować na siebie obowiązki przez umowy, byłby cel wypra.wy osiągniętym; lecz tego obiecywać sobie nie można po ludziach dzikich, którzy podługwłasnego ich wyznania u trzymać się inaczey nie mogą iak tylko przez rozboie, niewolą CbrzeŚciian i zdzierstwa, na obcych popełniane. Szanować oni będą na przyszłość A n gl i ą i zosta;
iacych pod obroną Anglii; lecz kto ma nitstzęśiie.nifczoetawać w dobrem porozumiet.iu z uładnącyrn morzami narodem, na tym maią rabusie prawo upomnieć się i oto, co na sprzymierzeńcach An g l i i stracą. Wyprawa ta usunęła p- zynayinnicy wszelką wątpliwość, o czeui nigdy nifepowątpiwaliśmy, ii potęga morska An gl i i łat« o skończyć tnoźe z rafeusioskitmi państwami, skoro tylko zechce." Donoszą z C h a r l e r o i : ii w pierwszych dniach sierpnia r. b nad rzt ką Sa m b r ą pokazały się nieprzeliczone chmary skrzydlastego owadu, podobnego do małych białych motylów. N azywaią go M a n n a ; tonie on za kilkJ dnj w rzece, i sł:«zy za pokarm r)born. J Ózefbarnson w D arii ńgton (w Anglii), posiada zupełną kojiiią pięciu ksiąg M o y i e s z a, które do 1,500 lat mieć się zdaią.
Złożona itet z dwóch oddziałów, pisana na skórze, szeroka dwie stopy, a długa 69. Mówią, itr ttn rękopism przez 8 o o lat przechodził spuścizną w pewnty iydowskiey rodzinie a stałym lądzie, i iest naystarszyra z e wszystkich. Wypis z listu pisanego z C h i n do Rzymu dnia 25. Września roku 1815. "Różnych zgromadzeń i różnych narodów Missyonarze opowiadaią wiarę świętą w C h i n a c h . Missyia Francuzka w prowincyi 3 uT h e u x, gdzie i ia iestem, poświęciła wkilku miesiącach na Kapłanów 30. kraiowców, a 4. Europeyczyków. Prześladowanie pozbawiło nas niedawno Wikaryueza Apostolskiego, ktJrego Wielkorządca tey prowincyi, główny nieprzyiaciei imienia Chrześciiańskiego i Europeyskiego, kazał srodze zamordować. ' Biskup Koadjutor musiał uciec. Trzey Xięza kraiowcy i wielu wiernych płci oboiey zakończyli życie chlubnem męczeństwem A Po wszystkich prawie więzieniach rzeczoney prowincyi etedzi wielu wyznawców wiary świętey; ia tylko iescze nie stałem się godnym przelania kIwi za nię. Praeuię w missyi, która przed prześladowaniem 60,oeo (?) Chrześcijan liczyła." (podp.) E s c o d e a de la Bolssoa 5l cle, Biskup Misjonarski.
WE Z WA NIE.
Dostrzegane, iź niektórzy rodzice swym do tuteyszego Lyceum ugęscza'ącym Synom lub Pensyonaryuszom zezwalaią codziennie zbyt wcześnie przed zaczęciem gjdzin szkolnych z domu wychodzić, a to dobremu sprzeciwia sie porządkowi,' upr-siam przeto usilnie wszystkich rodziców i wszystkich,ktoizy uczniów tuteyszegoLycciim napensyi lub po ! swym dozorem maią, aby tymże w dniach szkoły nie «czesmey iak ran o o w pół do o s m e y na mszą, a po p o ł u d n i u po t r z e c h kwadransach na drugą do Lyceum z domu wychodzić dozwalali. Poznań dnia 15. Października 1816".
Rektor Lyceum, D. K a u l f u f s.
ll. . . . . . . . . . .i .1 i A - to B W IESCZE NIE. Stosownie do odebranego polecenia od PrzesYietney Regencyi Sekcyi pierwszey w Poznaniu, wyznaczyłem na dzkń 3r. Października r. b. termin do licytacyi na dostawę drzewa o ałowego do tuttyizego więzienia potrz-bnego, przyjętego na rofc etatowy lS16. na 107 sążni l 95 A sczep, termin zaś ten odbędzie sij w dniu rzec/onym wtuteyszey kancellaryi o godz;n:e otey przed południem. Maiących ochotę pod,ąó się tey dostawy drzewa, wzywan ninbyszem aby w obmówionym do tego c'asie stawili się, znaymniey zaś źądaiącym zawarty będzie kontrakt z zastrzeżeniem potwierdzenia od Piześwietney Rjgencyi w Poznaniu.
Warunki ticytacyine przedłożone będą na terminie, prócz tego lednak dowiedz ećsię można o nich co dzień w mieyscowey Registraturze Ziemiańskie I. Wschowa dnia 12. Października 1816.
Królewsko - Pruski Landrat Powiatu W schowskiego, Bronikowski.
Publiczna wdzięczność.
Gdy zapadłszy w chorobę puchliny prawie z początkiem b. r., po wielu lekarskich zabiegach, a naywigcey zrady Lekarza zasczyconego swa niegdykiiko!etni$ bytneicia. na dworze Królewskim w tym samym charakterze, iuź zupełnie zostawałem bez nadziei życia, a tylko co moment oczekiwał śmierci; zmuszony -ylko rad$ przyjacielska (bezwszelkiey nadziei), udałem się iescze w ostatnich dniach Sierpnia do iP.Suttinger, Fizyka Powiatu Kościańskiego, nieznanego mi dot,/d. Ten swoim staraniem w krótkim bardzo czasie nietyiAo uleps/ył stan mego zdrowia, ale też ze wszystkim z mezoney iuź bardzo niebezpieczney wyprowadził puchliny. Sąd/e przeto mym obowiązkiem, temu Mężowi publiczna oświadczyć wdzięczność i oświadczam. Dano w Kunowie dnia 4. gbns 1816. x. A a nie w sk i.
Uwiadomienie. Od dnia dzisieyszego niemieszkam więcey pod N rem 25, lecz pod N ro 15 na Chwalszewię. O tey zmianie uwiadomiam szanownych obywateli, dla zapobieżenia iakowym mylkom. P o z n a ń dnia 11. Października 1816.
III A n2 A /( Kirnler, Siodlarz.
''Donieswtie. Z easzemi co tylko otrzymanemi sczególniey noweini gatunkami Paryzkich bukie tów l Diademów, iako też z wszeikiemi gatunkami perfumów, prawdziwey wody Kolońskiey, musztardow, octów, fruktow, również świeżo otrzymane mi Minogami, marynowanym Węgorzem i pędzonym Łososiem, poltcai A się J. Horn et Freudenreich w Poznaniu.
.-u
. . .
. . .. , , " "..,,,,
U Markusa austernika na Komenderyi przybędzie dnia 27. t. ni. 20 doynych krów źulawskuh, 3 stadniki i 10 iałowic, które kupić będzie m. źna za pomiern A cenę.
Dwadzieścia cztery sztuk dobrych doynych krów hollenderskich i dwa stadniki znayduia się od 14 dnia Października w Hamrze pół mili od Poznania na przedaź.
JDa przedania. Ogród tu przy Zamku Sadowym położony, Sukiessorów r.iegdy JP. Brandt k»pca, własny, przadany będzie publicznie więcey daiAcemu za gotów,} w srebrnym kurancie ?aJłaif, w Kancellaryi Notaryatu tu przy Gatbarach
pod Nrem 425 na wyznaczonem terminie dnia 28m. b. przed południem o godzinie iotey. Działo się w PcTznaniu dnia 6. Października igtó
Do zadzieriawienia. W moc wyrcków Trybunału Cywilnego Departamentu Poznańskiego pod dniem 28. S'crpnia i 4. Października f. b. zapadłych, wieś Węgierskie w Powieci» Sredzknu De« parlamencie Poznańskim, milę iednę od brody, trzy tnie od Poznania, będzae w daiu 22 b, tn. i roku o godzinie 3. po połudinu prztd Delegowanym Assessorem Trybunale, W. M'ltv.skim, przez publiczna Lcytacya. w d/ieiźawę wypii.czotią; o warunkach dzierżawy dowiedz eć sę można u Delegowanego i u Uf. Zaborowskiego Patrona strony powodowey. Mai,cy ocho ę, nvymać przez dzierżawę pomie'iiona wieś, z«cbra się na oznaczonym terminie stawić i licita swe poda-wać. Dylrych Woźny T. C D. P.
Zgubiona chustka. Dnia 8- Października I8i6 f. we Wtorek o 7mey godzinie, albo przy wsiadaniu do powozu w narożniku Wilhelmoskiey i Podgórney ulicy, lub przy wysiad<<imu na Psiey u' .i.y, zginęła przednia tyfrykowa chustka. Kolor tey chustki, któia ma wAzki s/laczek, lest kaimazynowy z drobnemi kwiatkami. Poczciwy znalezca uprasza się, aby takowa do JP. N ad- Inspektora Policyi Heubacli odda.!.
Ceny zboża od dnia 4. 2. ni' do 10w Ber linie Października (a 41 gr. J Tal. * gr. fen.
4 t-3 - Ja - 1- lÓ6 2 14.2 J5 " 2 ? .1 22 l. - 12 - " I-IĄ,I - 7 -1 3 - -.
.2 - 16
Pszenica Podleysza Zyto 7 Podlt-ysze Jęczmień Podleyszy.
Mały Jęczmień Po<5Ieyszy.
Owies Hodleyszy Groch Podleyszy.
Średnie ceny zboża w Wrocławiu dnia 10- Października w notninalney monecie: Pszenica 7 talio JĄ troiak. Zyto 5 tali, 23 troiak.
Jęczmień 3 talio 27 troiak. Owies 2 taił. 19 troiak«.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1816.10.16 Nr83 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.