GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.01.04 Nr2
Czas czytania: ok. 22 min.Wielkiego
Xiestwa
POZN
I E G O.
Niro.
2.
w Sobotę dnia 4.
Stycznia
18 · 7«
OBWIEŚ
CZENIE.
We wsi Goranin pod Kleczewem w Królestwie Polskie'm powstała zaraza bydła rogatego prawdziwa, czyli zaraza bydlęca. Z powodu tego, a oraz stosownie do przepisów .23. Patentu z dnia 2. Kwietnia 1803, kazaliśmy zamknąć granicA od strony Królestwa Polskiego w ten sposób, iź przez nią niewolno wprowadzać lub wpu.czać ani bydła rogatego, ani też rzeczy iad chwytających, iako to: skór surowych, sierści, rogów, nietopionesio łoiu, mięs* wołowego, mierzwy, wełny i ostrey paszy. Zawiado'viiaiac oteinPubliczność, zwracamy uwagę iey na kary powyższym Patentem w . 157za przestąpienie kordonu granicznego, w wyrazach nastę ,'uiących ustanowione: "Poganiacze, handlarze bydła i inni KqpCY, leżeli z zagranicy, a mianowicie z okolic, gdzie zaraza na by sło rogate panuie, bydło do kraiów cuteyAych sprowadzają, przez to samo niż, choćby żadna niewy lkła szkoda, na karę w domu po Ta wy ub forteczną od trzech miesięcy do roku zasługuią. Tey s Me y kjrze ulegaią ci, którzy wiadomie rzeczy zarazę naciągaiące z zagrań cy wprowadzaią. Jeżeli SZA di ztjd wyniknie tedy oprócz wynagrodzeń.a rey, zashiguią na karę w domu poprawy lub fortecy od ledneAo do trz«;h lat. Ta podwyższ ni by J źmoże do lat dziesięciu, gdy sama tylko chęć zysku był * do teAo powodem. Ktokolwiek za fabzjwemi paszportami wiadomie podczas panuiącey zarazy, byało z zag M.CY wprowadza, ostrzeyszey iescze, a w stosunku wynikłego ztąd mesczęścia, nawet Karne śni erci nodlega." Z resztą owce i trzody chlewne wprowadzane bydź mogą wskazane mi na ten koniec mieyscami, prze? Undzartbće, Bogusłrnvrce, Gr-abópp, Kościelną -t-kś, Słupcę i PyzJiy, skoro lest łatwość s: hwienia ich 1 ocjysczenia, i wierzytelnemi dowiedzione będzie świadectwy, iź ani trzody, ani poganiacze, nieuotknęii się misysc, w krórych zaraza-bydelna panuie. P o r II)); II dnia 13. Grudnia 1816.
Królewsko-Pruska Regencya Pierwszego Wydziału.
Dzień 24- Grudma był dniem wielkiey uroczystości we wszystkich kratach beri u N. Ctsarza 1 króla A l e x a n d r a podległych, W tym bowiem dniu obchodzono rocznicę urodzin tego Monarchy, którego Opatrzność przeznaczyła na usczęśliwienie rozlicznych ludów Monarchii Rossyiskiey, i połączonego z nią węzłem braterskim Królestwa t'olskiego, i który moriarchicznemi cnotami swoiemi cały śui. t zadziwia. Tu w War s z a w i e , po zgromadzeniu się na pokoie zamkowe wszelkich Wfadz publicznych, maiących na swem czele N amiestnika Królewskiego, odebrał od nich J. Cesarzowicowska Mość W. Xiąźq K o n s t a n t y powinszowanie i sczere iyxzenia dla tego 'wielkiego, sprawiedliwego Monarchy; poczem było uroczyste nabożeństwo w katedralnym kościele w obecności N amitstnika Królewskiego, Senatorów, i członków Władz różnych. Wielką mszą miał JW. Wo r o n i c z Senator Biskup Krakowski, po którey Te Deum grane przez orkiestrę zaśpiewał, i modlitwę za Cesarza i Króla od prawił. Wieczorem, całe miasto oświeco no, a między inn tmi iaśniał sczególniey pa?ac w którym mieszka Namiestnik Królewski, Słabe zaiste były mieszkańców tuteyszych, co do powierzchności, oznaki obchodu dnia tak wielkiego; lecz serca ich przepełnione były, iż tak powiemy, radością odpowiadaiącą temu dniowi, tudzież życzeniami, iakich godzien ten tak dobry Monarcha i oyciec swych ludów. Czytamy w Kuryerze Litewskim artykuł podany mu od Wydziału Litewsko- WileńskoBibliynego w tych słowach: "W czasie, w którym chęć czytania coraz więcey wzrastała; pisma i księgi duchem irreligii tchnące rozszerzyły się niezmiernie po świecie; a zaniedbane rozmnożenie edy«yi pisma świętego było przyczyną, że to nie mogło położyć tamy złym skutkom, które 1 tamtych wypływały. Tę to pisma skaziłylub osłabiły moralność wszystkich kraiów Chrzeiciiańskich; one to zasczepiły owę pogardę praw i władzy, owe, bezwzględną eudzey własności żądzę, i tę nawet dzisiay tak powszechna, chełpliwość z dowcipnego oszukania rządu; ich to iest skutkiem owe wprzeszłych wiekach zaledwie widziane kruszenie Tronów i Ołtarzy, pod których gruzami tak ciężko w naszych czasach jęknęła ludzkość "Aby temu złemu ile możności zapobiedz i świat od podobnego wstrząśnienia na przyszłuść zachować, utworzyło się Towarzystwo w Anglii pod imieniem Towarzystwa Bib liyn ego, którego tedynym celem iest: uuowszechnic pismo święte, rozmnozyc swoim kosztem iego exemplarze, udzielać takowe za naymnieyszą cenę kupującym, a niemaII; e YT sposobu nabycia, rozdawać darmo aby nauka -słowa Bożego iak naywięcey szerzyć się mogła. Towarzystwo to chcąc wtey mierze naywięcey bydź pomocnem mniey oświeconym l udom, starało się i stara o tłumaczenia tego pisma na wszystkie ięzyki świata; lecz .chcąc obok tego uniknąć wznowienia przykładów dawnieyszyeh rozterek kościelnych, z rozmaitego wykładu pisrm świętego wynikłych, za główne i pierwsze sobie położyło prawidło, wszędzie iśdź za radą i przewodnictwem Duchowieństwa właściwego każdego wyznania, i w każdym kraiu i wyznaniu takie i te tylko swoim nakładem rozmnażać i upowszechniać edycye pisma świętęga, a nawet te tylko onego części, które oddawna przez duchowieństwa właściwe przyięte, i w używaniu miane były: a zostawuiąc przy samych Duchownych im tylko właściwie służącą władzę tłumaczenia mniey iasnych pisma świętego części, postanowiło drukować i wydawać to pismo bez żadnych uwag i dodatków. "N a tych zasadach gdy się to Towarzystw» po całey E u r o p i e rozciągnęło, w sześciudziesiąt trzech językach tak EuropeyAkich, iak OryeiUatogęb. blisko dwa milliopy ęx em ! ło nas. oddziały swoie ustanowiło, których dotąd w samey Rossy i iuż iest czternaście, iedno w Krakowie, w Warszawie, w Poznaniu, w Królewcu, w Grodnie, i t. d.; wezwani nakoniec zostali obywatele Litewscy przez JW. Ministra Religii Xiążęcia Galicy na, i J \V Arcy - Biskupa Metropolitę S i e s t r z e ń c e w i c z a do łączenia się z nIem. "W tym celu zebrani pod przewodnictwem JW. W oięnnego Gubernatora, Generała piechoty Rzymskiego Korsakówa, na dniu 23. Października pierwsze członki Duchowieństwa naszego wszelkich wyznań Chrześciiańskich, D rzędnicy, Ślachta, Członki D niwersytetu, i Obywatele miasta W i l n a, potrzebę takowego Towarzystwa i właeney mego Dyrekcyi uznawszy, pierwszą subskrypeya etiminy 2,300 rubli assygn. złożyli, 1 następuiące osoby Wydział tego Towarzystwa Litewskiego składać "maiąoe wybrali, a wybrani zostali na Vice - Prezesów: JW. Litewski Generał Gubernator woienny Rzymski Korsaków, JO. Xiąźę Biskup Giedroyć, JW. Vice-Gubernator Hrabia Plater Zyberg, JW. Hrabia Adam Chreptowicz.
"Na Dyrektorów: JW. Oficyał Ciwiński, JW. Archymandryta J oj 1, W. Radca konaystorza ewmielickiego N i k o l a i , W. Pastor Senior Zgmmidzenia Deformowanego Reczyński, JW. Dyrektor Poczt, aktualny Stanu Sowietnik B u c h a r s ki, JW. Marszałek Guberski R o p p, J W. Sowietnik Sianu H o r n, JW. Prezydent Sądu głównego B a l i ń s ki, JW. Prezydent Sądu głównego Chrapowicki; JW. Hrabia Ferdynand Plater, W. Professor Nliemczewski, W.
Professor Sa Lindere, W. Kanonik ZnoeK o. - Na Sekretarzowi Professor Be c u, W. Xiądz Bobrowski Adjunk1. Na Kaseyera W. Professor M a l e w s ki. " W tymże Kuryerze Litewskim czytamy następujący list z Mohilewa nad Dnieprem zawierający opis utworzenia sir wtem mieście oddziału Bibliynego Towarzystwa: Dobrcdzieystwo Towarzystw zawiązanych w celu oświecenia ludzi o ich powinnościach, przez czytanie i rozważanie słów Zbawiciela naszego Jezusa Chrystusa i iego Apj stołow, co dzień staie się widocznieyszem. B i a i a - Ruś stała się uczestniczką tak świętego przedsięwzięcia. Wmieście gubernialnem Mohilewie dnia a. Listopada zawiązał się Oddział bibliynego Towarzystwa Rossyiskiego, pod tytułem Oddziału Białoruskiego. J O. Xiążę Jmć Marszałek Barclai de Tolli ze świetnóm orszakiem Generałów i Oficerów, oioby znakomitsze, urzędnicy świeccy i duchowni rożnych Chrztściiańskich wyznań, oraz obywatele gubernii licznie zgromadzeni znaydowali się na tym akcie. Arcy Biskup D a n i e l miał wyborną mowę w ięzyku blawiańskim, w którey wystawił zamiary Towarzystwa, i wielkie pożytki z czytania Pisma świętego. Po nim Xiądz Kanonik Majewski również poważną i przekonywającą miał mowę w ięzyku Polskim. Arcy- Biskup D a n i e l , Biskup Katolicki M o ż d ż e n i ewski, i Hrabia T o ł s t o y Gubernator Cywilny, wybrani zostali Prezydentami; takoż wybrano Komitet Dyrektorów. Subskrypeya początkowa uczyniła więcey io,eoo rubli. Xiąźę Marszałek zapisał na ieden raz 500 rubli, i corocznie rubli 300: postanowił tez mieć staranie, ażeby woyskowi zostali opatrzeni exemplarzami świętey księgi. Komitet ze swoiey strony zapisał do P e t e r s b u r - ga 1000 exemplarzy N owego Testamentu iv ięzyku Polskim; 1000 exempl. Nowego Testamentu i 500 exempl. Biblii w ięzyku Francuzkim, i 100 exempl. Bibliy. Z temi 3100 exemplarzy Komitet rozpocznie swe dobroczynne praee. Z Wiednia tf. Ul. Grudnia.
Deputowani stanów Morawsko - śląskich.
mieli dnia 16, a Deputowani stanów Styryiskieb dnia 17. uroczyste posłuchanie u Cesa zwycz.iiu dary weselne. Dnia 16. zwiedzili NN. Cesarstwo tuteyszy Instytu t wychowania dla niewidomych dzu-<.i.
Spodziewamy się tu-każde) chwili Króla Bawarskiego. rolowa nie wyiedzie razem z nim. Podczas b) mości dworu JUawarAin go ziedzie tu P a l a ł y n z W ęgie r t ,-ircy-Xiążę Rayner z Włoch. Cesarzowa nieprzestaie jednać sobie miłości ludu uprsteymością i dobrodzieystwy swoiemi. Czyta sama wszelkie prośby, odjio wiada na nie własznorętznie, ado broczynie iey dary naynmiey 40 Złł. wynoszą. Arcy - Xiąźę A n t o n i, brat N. Cesarza, o którym iuż od roku słychać byio, iż poiedzie do M e i l y o l a n u iako Austryacki W ielko Rządca w Królestwie Lombardzko- Wenecyańskiem, nie-przyiął podobno tego przeznaczenia, lecz nie wiadomo, komu ten ważny urząd poruczonym zostanie. Królewsko Szwedzki Generał i Poseł Hrabia L ó wen h i e l m przybył tu ze S t o K li oim u, a Anglicy W i 110 n i (Ju se 1 ey G o r e (były Poseł w Pers y i?) z Medyolauu.
Dnia 15. umarł wWittingau w Czec h a c h, rządzący Xiążę L o b ko w i t z. Ceny soli i tabaki podwyższone zostały, ponieważ odbyt mianowicie ostatniego artykułu bardzo się zrnnieyszył. Zdrożenie soli pociągnie za sobą' tern większą droguść chleba. Między Porta, i F r a n c y ą przyszła do skutku nowa taryfa celna, ktorey ogłoszenie wkrótce nastąpi. Hrabia I t a l i n s k i otrzymał w darze od Sułtana Tureckiego tabakierę, którą 12,000 piastrow szacuią. Dnia 14. Listopada, umarł w W i e d n i u W 5 3cim roku wieku swoiego wielki erudyt i literat, Franciszek J óze fJekel, Doktor prawa, C. K. Ajent nadwerny, oraz Adwokat nadworny i sądowy, korrespcnduiący Współczłonek Królewsko-Angielskiego Gettyngekiego Towarzystwa N a uk, i zagranicznyhonorowy Członek Kr'lowsko - Polskiego Warsj.jAskK go i A . ł ar siwa. "izybcitu JIHHK, uczu i-iAo i»»,.Wlatj Praggk-ięgo-, 1 Akademii Sji; iiiscifcj. II iclfc' tU;ei ;jiv,'.z Ąjtfcgo nap-jj-i)Cti 1 Ę .j,i)vii, a po*5Jsech»yo sza. >0wasiych, sczigoi.iny t'o 1 f K i tycznych si-j, Są trwałym 1. uitioikicin u.iul-jivycii prac lego.
Z Drezna diijtfl 26. Ufudma.
Przi. u Kilu4.ru dniami utn<irł ta Cesarsko« Rosssyiski Wielki Mapszałtk* Hrabi,a T o ł - Stoy. WzgIAiiem pochowania cbła iego, które nabuizamowano, wyprawiony został goniec do Petersburga. Z pociechą, dało się widzieć na ostatnich targach zbożowych, że zboże wmieście tutcyszein. tanieie, albowiem żyto od 7 ta). 16 <<igr. spadło na b tai. ao dgr., a pszenica od 11 tal. na 9 tal. 1 b dgr.
M i a s to B is c h o ff s w e r d a, kt ó re p o dczas zawieruch woiennych roku 1 8 1 3 dosczętnie w ogniu spłonęło, itst znowu odbudowana i przywrócone. Dnia 24. Pazdzitn ika pierwszy raz, po jAr o ku, dały się tam znowu słyszeć dzwony i zegar. Ż" Menachium dnia 21. Grudnia.
W czoray rano o godzinie otty wyiechał Król J mć do W i e d n i a w towarzystwie Jego Królewicowskiey Mci, Xiazecra Kar o l a .
W poczcie Królewskim znayduiesię Adjutant, Generał- Porucznik Hrabia War t e n b e r g .
- Także Generał-Feldmarszałek Wrede wyieidza do Wiednia. błychać, iż Hrabia M o n t g e l a s wyniesionym zostanie na godność Kanclerza państwa i pierwszego Ministra. Zdrowie iego polepsza się.
WŁOCHY.
Gazety Londyńskie r. dnia 3.5 A . Listopada pod artykułem: Wrzawa między Anglikami i Amerykanami w vlessyme, umitsciły co następuie: Daia «6go Września, okręt A n n pod sprawą Kapitana Be 11, z M a l t y, stał w porcie Measyńskim, czekaiąc na ładunek. Pod; sternik «{ -ostrzegł na pokładzie tegoż okrętu Mulata z ArrArykańskity fregaty J a wy, który się mu zdawał pudeyrzanym. Podsternik zbliiył się do Mulata chcąc go rewidować, lecz tetl wnet go powalił na zit-mię. Osada oKrętuAnn przyspieszyła na pomoc, przeniosła go, zrewidowała i znalazła u nitgo skóry i rożne inne rzeczy, na pokładzie okrętu \ n n skradzione. Maytkowie Angielscy obeszli się według swoiego zwyczaiu krotko ze złodzieiem, i tęgo mu skórę przetrzepali, VVyd'.bywszy się z rąk ich Mul u, udał się natychmiast do Komodora Amerykańskiego, kto y ten wypadek za obelgę narodową poczjtał, i zaniósł z tego powodu sk rgę do Konsula Amerykańskiego, kt jry pisał dla tego do Konsula Angielskiego . B arK er a, wystawiając ten wypadek w kolorach nayezarnieyszych. J escze tego samego dnia obadwa Konsuiowie zeszli się z sobą, i ułożyli, ażeby rozsą.izenie tey sprawy zd.ić na Rząd kraiowy Sycyliyskr. Dla zapobieżenia w ciągu badania wszelkim nowym zatargom,» rożkazano nazaiutrz podstemikqwi, okrętu A n n , aby na ląd nie wychodził. lednakowoź KapitauBeli, przekonanym będąc, że Amerykano * bynaymniey nie obraził, wyszedł na la,d, i wszedł do iedney izby bilarowey. Tu na niego trzey Oficerowie Amerykańscy porywczo natarli, pytahe go o nazwisko. Ledwie co odpowiedział, gdy natychmiast ieden znich przezwał go łotre m, drugi kłamcą, 1 trzeci t c h ó r z e m, przyczem go oraz ostatni potrącił, i na kułaki wyzwał. Nic nie raogto b.idź dogodnieyszego B e II o w i , iako tęgiemu Brystoiczykowi, WYCWlczonemu wprzedziwnt y szkole «zermierstwa kułakowego. "Szermierze udali się do obszerney izby, a poiedynek ten nie bardzo pomyślnie wypadł dla Amerykanina. Chciał więc drugi sprobowaćsczęścia; Kapitan B e H ni: był od t go, aby mu usłużyć, i wkrótce odiął mu siłę do dalszey potyczki. W tern postawił się trzeti,
Jęcz na ieden raz kilkunastu Oficerów Arne« rynańskich, którzy się w pośród tego czasu licz: ie byli zgromadzili, wpadło w szranki. Zbili oni strasznie Kapitana B e II a, i obeszli się z nim takim sposobem, iaki delikatność wystawić zabrania. Ocalenie ewoie winien iest iedynie nadeyściu straży Sycyiiyskiey w tey chwili okropney, a na ten okrutny i nidudzkj postępek skarżył się II; Konsula Augiętkiego. Dnia 28go Kapitan B e II wyszedł był na ląd, ale obawiaiąc się nowych, napaści, natychmiast wrócił na pokład okrętu. Wkrótce potem, dway maytkowie z Iregaty Amerykańskiey J a wy , w pistolety i szable uzbroieni, płynęli na bacie kunkrę - towi A n n . Kapitan B e II rozkazał nabić działa, grożąc im zatopieniem, ieżeiiby sie nie oddalili. Tymczasem przybył Konsul Angielski, za którego poradą dwom Ofice« rom Amerykańskim pozwolono przyiśdź na pokład, ażeby niesnaski po przyiacitisku żagodzić. Gdy wciągu rozmowy Kapitan B e II przeczył opowiadaniu iednego Oficera Arnerykańskiego, chciał tenże wypalić do niego z pistoletu, który iednakże sczęścitm nie dał ognia. Bozmowa skończyła się na tern ie postanowiono zdać znowu tę sprawę na rozsadek krajowego Rządu Sycyliyskieeo. Dnia liJgo i 20go Września wydarzyły się na'przemiany rożne kłótnie między Oficerami Angielskimi i Amerykańskimi. Kupcy Messyńscy, którzy przez okręt An n znaczne summy pieniężne dp M a 11 y przesyłać chcieli udawali się do Konsula Aagu Iskiego dla wyrobienia bezpiecznego konwoiu u Konsula A« merykańskiogo. Ostatni uchylał się od tego oświadczając" że sądzi, iż Kapitan Angielski poczuwając się.do. zb go postępku ewoiteg c z e tn prę dz e y u m kni e . p n i a 2 J g o dwi< fr» ! gaty Amerykańskie odpłynęły" do Tu n e t u ą. inne dwie wypłynęły na morze, iik niektó'rzy się obawbli, w celu schwytania okrętu A .».u podczas źeglu<i i(-go. Inni twierdzili że fregaty Amerykańskie' z tego powodu wy-' ski Komodorowi Amerykańskiemu oznaymił, ie z warowni Meesyńskith strzelać będą do eskadry Amerykańskiey, ieżeliby Komodor nie umiał osady iey w lepszym utrzymać porządku. Was s y n g t o n (okręt Komodora) o 5'4ch działach, i ieden ślób woienny, zostały pod Mes syna. Okręt Ann odpłynął ńakoniec dnia a ago, nie czekaiąc na rozsądzenie Rządu Sycyliyskiego. Ltdwie zniiiiął z oblicza portu, gdy go dwa uzbroione biatyokrętu W assyngton zatrzymały. Oficerowie Amerykańscy przeyrzeli osadę, 1 wzięli z sobąiednego may tka pod pozorem, ie iest Amerykaninem. T en postępek, czyli on stał eięiedynie tylko dla dokuczenia Kapitanowi Angielskiemu, czyli też dla odwetu za prawo przeglądania okrętów Amerykańskich, które sobie Angliia przywłascza, nie może się iednak pogodzić z charakterem Komodora Deka tura. Słuszność wymaga, aby powiedzieć, ii ani Komodor, ani marynarze Amerykańscy nie mieli żadnego udziału wtey gorszącey scenie na lądzie; wszystko to zrobili Oficerowie Amerykańscy, których naczelnikiem był pewien Porucznik A r m - strong.
Bonaparte na wyspie S. Heleny.
Rozmowa B o n ap a rt e g o z lekarzem okrętowym Doktorem War den. (Dalszy ciąg.) · "Opowiem teraz W Panu, (mówił daley B o n a p a r t e) iak się rzecz właściwie ma z tern, co zaszło w El A r i s c h i z osadą w J affa. Cz>tałeś bez wątpienia, ii w J affa wszystkich Turków rozstrzelać kazałem." - Tak iest (odpowiedziałem); słyszałem często w A ng I ii iozmowy o tey rzezi. - "Otóż, (rz<kł Bo na p a r t e) rzecz tak się ma istotnie: Generał D e s a ix stał naówczas w Wyższym Egipcie, a Generał Kleber niedaleko Damietty; ia zaś ruszyłem z Kairu przez stepy, i wo Jkoieach £ 1- Ari e eh chciałem się połączyć
z korpusem K I e b era. W tym celu uderzyłem na El - Ar i s c h, i wziąłem ie przez kapitulacyą. Znaczna część zabran.ch ieńcow woithnych składała się z góralow, mieszkańców góry T a b o r, a, naywięcey z N azaf» ńczyków. Oświadczono im, iż wszyscy bez.wyiątku będąpusczcni do domu, ieżeli przyrzekną spokoyne sprawowanie się, i nauczanie ziomków swoich, że Francuzi nie z niemi, ale tylko z Turkami woiuią, iztemi iedyuie po nie-przyiacielsku się obchodzą, którychiakosprzymierzeńców Tureckich z orężem w ręku napotyka, ią. Po takiey obietnicy, pusczono ich a woyeko ciągnęło do J a f f a. Po drodj.e opanowaliśmy G a z a . Mieysce to zdawało się na pierwszy widok bardzo mocne i liczną osadę mające. Wezwałem ie więc przez posłańca rozeymowego, ażeby się poddało; lecz gdy Oficer, któremu to dałem zlecenie, ledwo wszedł przez bramę, zaraz go ściągoiono z konia, ucięto mu głowę, wbito ią na pal, i dla widoku na wale miasta wystawiono. Rozgniewane takim postępkiem woysko moie, napierało się iść do szturmu. Odpowiadało to właśnie moiem'u zamiarowi; wydałem więc stosowny rozkaz; szturm ten okropną rzeź sprawił, którą nareszcie noc zakończyła. Doniesiono mi nazaiutrz e świcie, iż pomiędzy niedobitkami osady nieprzyiacielskiey było 500 ludzi z owych góralów, których pod warunkiem, iż powrócą do dom u, i spokoynie sprawować się będą, przed kiiku dniami pusczono z El Ar i s c h. Gdy Oficerowie moi poznali osobiście tych wiarołomców, kazałem więc wszystkich w obliczu moiego woyska rozstrzelać. " - Gdy mi te wszystkie sczegoły B o n a p a r t e opowiadał, postrzegałem widocznie, iż chciałby, abym dobrze obiął wszystko, co mówił; dla tego kilka razy zatrzymywał się, i pytał mię: "Czy W Pan rozumiesz? Gzy dobrze zrozumiałeś?" Okazywał wielką cierpliwość, gdy iaką w czemkolwiek wątpliwość wynurzałem. Widząc zaś, iźcj.astm niemogłem mu zaraz o 'pOJIKHAHC, mówił: "Nicniemasz tak nagłego; namyśl się pełnie przypomniałem Bobie o wszystkich wy. padkach wEgi pcic, bo dałby mi był dokładne względem nich obiaśnienie. Zaczął znowu mówić o PanuR o bercie Wilson, i rzekł: "Cóż WPan sądzisz o woyskowych iego zasługach? iaki miał cel w wydaniu swoiego dzieła? Czy wiele na <dem zyskał?" - Niemogę w tey mierze (rzekłem) dać własnego rneiego zdania; lecz wnosząc ze stopnia, naiakimbył, zdaie się, ii wydział woienny poczytuie go za biegłego Oficera, a ile mi wiadomo, iest podobnież szacownym pisarzem w rzeczach woyskowych. - "Radhym wiedzieć (rzekł B o naparte) dla czego Wilson tak się uiął za L ayale ttem, wielkim (iak wiadomo) przyiacielem człowieka, którego on tak haniebnie oczesnit. " - Nie wiedziałem z początku, co miałem na to odpowiedzieć; on iednak zatrzymał się, dopóki nie rzekłem: "Nie wiem zaiste, iakie powody skłoniły Generała Wilso n douięcia się za Panera L a y a l e t t e; mogę atoli z pewnością zaręczyć, iż niemasz w nich żadney podłośii; może byłaiaka skłonność do awantur i romansów, nikt bowiem nie sądzi w Anglii, aby myślał przez ten krok szukać iakowych zysków. Przyimowanie wszędzie z szacunkiem takiego, iakoi pomocników u go do tego czynu za powrotem zFrancyi do Anglii, dostatecznym w tey mierze iest dowodem." -- Tu przerwał mi nagle B o n a p a r t e mowę i rzekł: "Przyznaię rzetelną prawdę temu wszystkiejnu, co WPan mówisz. Chciey mi także wierzyć, iż gdyby ucieczka La Valetta mogła się była zdziałać przez pieniądze, wcalebymu ich niebrakowało. Jeżeli więc Pan Ro b e rt Wilson nie uczynił tego dla pieniędzy, upatruję w tein niewątpliwie początek pokuty za grzech, który względem mnie dawoieyszetni swoiemi czernidłami popełnił." Wiem z pewnością, (słowa są lekarza), iż · Layale t t e posiadał wielkie względy u B o - napartego, i cały dwór w Longwood berdzo się ucieszył z wiadomości o eczęśliwey iego ucieczce. Generał B e r t r a n d oświadczył między inne mi rzeczami na pochwałę L a y a 1 e t t a, iż zarządzaiąc pocztą umiał unikać wszelkiey niepotrzebney surowości,i nikogo o niesczęście nie przyprawił. Wypada mi tu namienić, lubo to w rzeczy nic niestanowi, iż podczas żeglugi do wyspy S. Heleny, sya Pana Roberta Wilson był w stopniu Midschipmana (Podoficera) na okręcie N orthum - berland. Przypomniałem sobie teraz, iż płynąc reku 1807. z Lordem Stuart z Lizbony de Ang l i i, nieiakiś B o n ne t opowiadał Lordowi, że Pan F o x zapytał się w St. C l o u d B o n a p a r t e g o, iak się rzecz właściwie miała z ową machiną piekielną? Sądząc po dzisieyszym B ona pa r tego humorze, iż się mogę odważyć na uczynienie mu w tey mierze zapytania, odwoławszy się więc na Pana B o nne t, zapytałem go, czyli istotnie rozmawiał o tem zdarzeniu z Panem Foxe m? - "Cóż miałem z nim mówić, rzekł B o n a p a r t e , powiaday WPan to, col słyszał, a ia sobie potem przypomnę i odpowiem W Panu." Po« wieść iego, rzekłem, ta była: że iadącPanjednego wieczora na teatr, zatoczona była wiedney ciasney ulicy kara o dwóch kołach w takiem. mieyecu, iż woźnica Pański na żaden sposób memógłszy iey ominąć, zawadził o nią tylnym kołem, obalił ią, i że ona potem z niezmiernym wyleciała na powietrze łoskotem, bez uszkodzenia iednak Panu,gdyż woźnica iego ta K nagle z mieysca tego pędził, iż w chwili rozpęktienia się machiny, iuż znaczny kawał od tego mieysca uiechałeś był. "Istotnie, tak się rzecz ma aż dotąd", rzekł B o n a p a r t e. Mówiłem daley: potem miałeś Pan poiechać według zamiaru na teatr, niedawszy poznać naymnieyszego śladu tego, co zaszło. - Na te słowa pochylił B o n a p a r t e zzadowolnieniem głowę, czyli raczey skłonił się przez połowę. Potem, mówiłem daley, miałeś Pan, widząc się z Panem F o x e m, oświadczyć, iż machina piekielna była dziełem Anglików, którzy chcie "Tak istotnie, odpowiedział, nkzapkramsię tego." Co większa, do dałem, miałeś nawet P an powiedzieć, że P an W i n d h 3 m był tego sprawcą.' "T ak iest, Pan Viand a m ," powtórzył B o n a p a r t e (wymówił to nazwisko tak, iak ie tu kładę.) Pan Fox miał Panu uroczyście oświadczyć, że to kłamstwo, ze nieźoboystwo sprzeciwia się narodowemu charaklerowi Angielskiemu, i że lubo w względzie politycznym żadnego z P anem W i n d b a m niema porozumienia, zapewnić itdnak może, iż tenże, iako Poseł Angielski, ani mógłby się przyłożyć w iakikołwiek bądź sposób do tak nikczemnego zamiaru. B o n a p a r t e odpowiedział: "Miałem Pana Wi tidha m w po deyrzeniu, i stoię przy tern, ii rząd Angielski miał udział wtey czarney zbrodni. N a to i podobne przedsięwzięcia niesczędził on pieniędzy.4' Zarzutjten krew wem je tak wzburzył iż odpowiedziałtm-mu nkco popędliwie: My Anglicy brzydziemy się mężoboycą i nknawidzietny go dwoiako, albowiem dó tey niegodziwości łączy iescze tchórzostwo; zaręczam, iż wtey mitrze każden Anglik, bez wyiątku, iednego z Panem F o i e m będzie zdania. B o n a p a r t e nieodpowiedział na to ani słowa; alte niernogę sobie pochlebiać, ż e mg o odwiódł od tego uroienia, iż owa machina piekielna Angielskim była utworem. Przestałem mówić. B o n a p a r t e z a c z ą ł za iednym razem narzekać, iż go wielki p ake u prawey nogi boli, opowiedział wiakim spo Sjbie doznaie tych boleści i zapytał,' czyliby to nie była podagra? bietest ona zakorzenioną w Pańskiey rodzinie P ia się zapytałem. "Rodzice moi nigdy się na to nieskarzyli, m nvił daley; lecz przypominam sobie właśnie, iż wóy móy F e s c h cierpi na podagrę.« Gdyby Uwiadomienie. Prjeś.vietna Publiczność irwrito nawet była dziedziczna cborob3, odpowie- domiam uniżenie, iż od l. Styczira i8' 7 Anowu działerr, to przecież osoby, które w młodszym mieszkam wrynku pod Nrem 64 i tak iak dawniey, 'A . , ; . w r * i - i opatrzony lestem w rozmaite doore gatunki m u, swym wieku skromnie źyłyyi przechadzki do- A A 1lI i! hI [1lI e m y 1lI Y ś li l a d a li li i . statkiem używały, w późmeyszym dopiero wie- AK o spi u I sli i. ku i znirtaką natirczywościa, zapadać )];a nią
zwykły. Przy twoim, Generale, niezmordowanym ż>ciu w dawnieyszych latach, należałoby mieć więcey agiiacyi, aniżeli iey używasz. "Prawda,odpowiedział Bonaparte, 1 prawda, iż zakreślona mi przestrzeń zbyt ieet sczupłą, ażebym mógł dostatecznej- używać przejażdżki, a że pozarey obwodem muszę zaraz mitć Oficera przy Sobk-co mi iest niezno- 5 snem - wolę więc przestać na mnie) szey prze- 1 chadzce, chociaż i z uymą zdrowiu moiemu Stemwszyetkiem do tey chwili nieczuię nay.
mnkyszego nadwątlenia zdrowia moiege; z resztą potrafi się człowiek otrzaskać z róźnemi źytia niewygodami, skoro tego potrzeba. Był kiedyś czas, gdzie przez lat sześć cedzienuie nayrnnky po sześć godzin konno iezdziłem, a w innym znowu czasie przez '8 miesięcy na krok z pomieszkania nkwyszedłem." Począł się zoowu niezmiernie guiewać, ii zawsze musi rnieć przy sobie Oficera, iak gdjby na załodze. Wszakże W Pan znasz mityscowe tey wyspy położenie, mówił daley, zaprzeczyć temu niemeżesz, że gdyby na tych wzgórzach na około rozstawiono straże, wszędzieby mnie one widzieć mogły, skoiob-jrn tylko uyszedł z domu i dopókib\m ek> ni« go niepoWrócił. Jeżeliniedosyć na poiedyńcz<-y straży, to niech-na każdym wzgórku postawią ich kilka, a dla mnie i cały pikiet iazdy i Ofictra ua c?eie onegoż. Można m a k każdego ezasu mtć ua oku, uiechay mi tylko Oficer ustawicznie na karku nksiedzi."
Doniesienie. Świec larzecyc b, stoczków i p 0chodni, dostać mjźru ra pomierne ceny u B )J{. Asdiheima na azeroiuey ulicy pod N i tm 109.
Doniesienie.
Świeże ostrzygł otrzya uł Slanisła, < > Powehki.
Dodatek, datków za pierwsze 4ry miesiące sgi?, podług zasady podatkowania w roku 1 y 16, przey szedł większością głosów 164 przeciw 30» Z Bruxelli dnia 21. Grudnia.
Ceny zboża podnoszą się, niesłychanym l trwogę. Wzuitcaiąiym sposobem. Generał Vanda-mme przebywa w Ams t e r d a m i e, i stara się o pozwolenie udania się do połtiocney A m e ryk i . Temi dniami przeebodziłe przez kray Lu» XembuFgaki woysko Praskie rozmaitey broni, l udaiąc się do woyska zaymulącego Francyą. Z Londynu dnia 22. Grudnia.
Xiąźę Regeut każe co tydzień rozdawaó raz między 210 rodzin w Brighton mięsoj chleb i iafzynę. W nowy rok wydana będzie nadzwyczayna poreya mięsa wołowego. Maiętnieysi mieszkańcy mi yscowi idąc za tym przykładem, zawiązali pomiędzy sobą towarzystwo dubroczynnośn. Xiąźę Regent podpisał dla ubogich w JL>ublinie aooo fun> tów. Biskup okręgów Li eh fit-Id i Co v*en t r y wzywa maiętiiieyszych mieszkańców w Staffordshire do składania dobroczynnych ofiar. W.Oitążę M iKołay stanął dnia 1*4. wNewcastle, zwiedził tameczną szkołę Lłńfcaster.ką i zapisał swe nazwisko po rossyisktt w książce podróżnych. Dnia 1 6. puścił się w dakaą drogę do Edi nburga. Dnia 9, podała rada gminna Kiąźęciu Re-» gentowi adres, wystawuiąiy»w zanadto mocnych wyrazach lerazimyszy wycieńczony stan mieszkańców, zwalając wszystko ,ga nie« »częsną woynę, ktorey taż rada w ądressach swoich przed 3. laty osiąg lienie wszełkiey sczęśliwośei przypisywała. Xiąię Regent dat bardzo poważną i dobitną odpowiedź, po któ rey oddalił się zaraz z sali, bIe przypuściwszy Deputowanych rady gminu ey doiwyczajnegó' pocałowania ręki..
Od Menu dnia 23. Grudniu Była Królowa Hiszpańska źyie z swą nadobnącórką bsrdzo skromnie i smutno wFran\{ orcie. Froskiwyrażaią sienna ich obliczach* Najlepsza ich przAiaciółka i towarzyszka, Hra.
bina S u r v e i 11 e re, zdaie się. mieć zamiar rozstać się z niemi i udać do swego męża do połnocney Ameryki. Xieię P a we ł Wirterahergski, któremu się nudzi w H'a na wre, stara sie omitsjkauie v Frań K forcie. Nie zdaie się, iżby nai stąpić raiało zbliżenie miedzy obudwoma [ b 1 ćmi.
Baron S t e i n , Minister S tan u, otrzymał dyplotna na prawo obywatelskie miasta Erankfortu.
Z Muttgardu dnia $. Grudnia.
Widziemy tu często Monarchę, naszega, - ubranego prywatni«, na publicznych przechadzkach. Przed kiiku dniami oglądał z Xiążęciem Okienburgskim, .publiczne biblioteki i gabinet metiniczuy. Gdy wychodzi, ubodzy i inne osoby oddaią mu zawsze . prośby, które zawsze litościwie przyrmiiie, ! i podługukoliczności nieiaki czas z temi ludźmi rozmaWIa. Z P<iry&a dnia ijJ. Grudnia.
I Xię£na Berry wyieżcża odeni kilku 5 Król i iesczeuie; Rodzina Królewska śniada i obia,1 duie z Króhm.
Wybito iuż i 13,8 15,475 franków z wizel runkiem Ludwika XVIII, między ktoh remi 116 miihonów w złocie. Obszerne pismo w gazetach naszych usprai wiedliwia plan opatrywania stolicy wodą za ! pomocą kanału O uro, i zadżierzawienia tego · wodociągu towarzystwu akcyonaryuszów AnI gielekich. - Jeden ultrapjtryotyczny dzien3 nik mniema, że lepiey by Paryżanie poumie1 cali od pragnienia, at.iztli kupowali woiięod l Anglików. FxeUikt do prnwa tyczący eię wybrania po towa. Każde AZ tych Trzech posiedzeń trwam 4. do 5 godzin.
IV woysku morekiem prz-edsięwzięte zo* 3t,iły rośne odmiany na rozkaz X«źęcia Rdgpnta, N ieuięto ieeeze młodego Wat s o n a, pOA mimo naystaratjnityszych śledztw. Mniemają oit':tórzy, ii iVaisoti ukrywa się nie spfcłna 3 mile ( N iemieckiey) od L i o n d yr. u, zwstaiąc pod opieka swego stronnictwa, które »wiązało się prz-y sięga- i gorliwi@ iey dotrsymuie. Król Angielski powiedział przed kilku laty «Jo iednego z swych Szambelanówt "N -asi prawnicy znaią się tyle na prawie, co WP an J la; ah-J »a to lepiey SIl{ znaią na processacli.«' Donośne oczy akcytznioAe dostrzegły W sklepie Pana W aithmana-, handluiąeego płótnami, za JOGO funtów obcych koronkom bez stępia, za co stosownie do przepieśw prawa polroyną ilość aa karę, te iest- &eoo funt, (36,000 »al) z-apłaeić musi.
JtQ%i»aitewiadomości.
W czasie oblęienia* pewnego miasta Franeuzbiego, człowiek noszący wodę na przedaź chodził po ulicach i wolał: Sześć>som za dwa Wiadra wody.]' Kula działowa strzaskała mu iedno wiadro. Oheyrzał się, czyli druga nie kc i , a potem poszedł daley wołaiąc: Sześć sous za iedtio wiadro-wo dy! J esl to rżradka edwaga i przytomność umysłu.
W. Bfy tania ma 73 milionów morgów gruntu; z tych 83 leiy odłogiem, a tysiące łudzi narzekają Ha bfak roboty. Takie to są tnautne skutki zbytniego zakładania rękodzieł· i, be« naleiytey uwagj na rólnittwo.
OstrzeLenie, Gdy Jaśnie Wielmożnemu MlkbłaiGm. Hrabi Mieliyń-kicnu, w Baszkowie Poviatu 'Krotoszyńskiego w Departamencie i W.
Xifit*vie?bAiiańsk:ćm zamieszkaiemu, przypadkiem zagintł WLX-! na 500 Talarów przez bankiera i i etgtd 1 synów w Wrocławiu dla )Vj. MAliyńbkiego wstawiony, przeto Oitrzega i uwiadomią si-c Szanowna Publiczność, iź ktokolwiek by wexel pomieaiony posiadać mógł, z fakowego, oprócz i - v: Mikołaia Hrabi Mieliyńnkkgo, użytkować praw*' oiema. lian wBas.zkowJe dnia 2, Stycznia 1817. Franc. Se,mpnluivski, Sekretarz) W. Hrabi M łiyńshiego.
I III .,
'HUB-. I IIMI
I L
.MIII IIILJII...
OBWJESCZENłE.
Przedai Nieruchomości.
Podaie się ninieyszern do powszechney wiadomości, ii nieruchomość w rYbKH w narożniku Butelskiey ulicy ukośnie naprzeciw Ratuszowi pod! liczba 45 położona, do mieszkającego tu w Poznaniu Doktora Medycyny, W go Ant tt ni ego IIIulUa i Sukcessorów iego jmaiłey m,ałźonk-i wspólnie na« itźaca, z trzypiftrowey kamienicy z przodu 1 tyłu korytarzem łaczęcey się złożona, wraz z podwórzem 1 przybudowanym w narożniku Buteijkiey ulicy drzewianym- kramikiem, na wniosek WAo< Antoniego Muttern* Doktora Medycyny, wskutek zapadłego pod dniem 19. Października roku bieżącego wyroku tuceyszego Trybunału Cywilriege, przed niźey podpisanym, a w wzmiankowanym wyroku upoważnionym Notaryuszem r drogą pubficjney licytacyi naywiecty *aaruiacemu przedana zostanie. Do pierwszego tymczasowsgo przyderzenia wyznaczony lest termm na d z i e ń 12. Lutego przyszłego roku zrana o god z i n i e i o r e y, w kancJlaryi podpisanego Notaryusza pod liczbą ijS na uhey Wiihelmowskicy. Maiacy chgć nabycia tey nieruchomości wzywaiijsie na termin, z oświadczeniem, iź warunkt przedaży widzieć można każdtgo czasu w rzeesoney Kancellaryi.
Poznań dnia 3-7. Grudnia 1816.
G i ersch ,. N otaryusz w Poznaniu,
I 1 1 1 11 1 I I' 11 ] I I' li I I l' .. - - 11
Średnie ceny zboża w Wrocławiu dnia ig. Grudnia .NQ nornirmlney monecie: Pszenica 7 talio ao troiak. Żyto 6 talio to troiak, Jgsjft1Uu 4 talio 3 ttoiak. Qvrtes % talio %i tro.ak,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.01.04 Nr2 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.