AJ

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.06.14 Nr48

Czas czytania: ok. 25 min.

JI.

Wielkiego

]I

Xiestwa

POZNANSKI

JVro. 48.

EGw Sobota dnia

1817.

Z Petersburga dnia 10. Miia.

Gazeta fe Coiiservateur hnpartiaf zawiera naetę_puiący artykuł: "Łloiue pisma Niemieckie podały Publiczności uwagi nad aktem Przymierza Braterskiego i Chrześciiańskiego, dnia 14. (2e,) Hrześuia 1315 roku zawartym. Poczytuiemy sobie za obowiązek udzielić ie czytelnikom naszym: Akt di i.i 14. (2 O.; Wrztśnia zawarty w P aryżu pomiędzy trzf ma pierwszymi Monarchami stałego lądu, ściągnął na siebie mnóstwo uwag podstępny.hi wykładu.» m,l ych. Samo atoli praeyrzf-. v u go osnowy iest dostatecz: em do wyobrażenia iaentgo o prawości i .zystości z. muru, który oiyuiał umafwiące *ię euo y. Epoka, w kt .rey tej akt był stt. .ouio y, r wineź wltlkir izuci światło na powiążą ie [rry</yq, które skłoniły pi.rwszych Mo -u-'iiow (.hrześciiańskich do P s'. owienb mLdzy s..bą przymierza, niezależącigo od spraw czasowych, upodubdń

14.

Czerwca

osobistych, a opartego na niewzruszoney zasadzie sumnienia, zupełney iednośti przekonania, i na doświadczeniu nieacaęść przeszłych. Data w P a r y i u dnia 14, (26) Września it-st iakby godłowym zbiorem tych powodów równie prawnych, iak koniecznych. Zasada wywrócenia- całego porządku towarzyskiego, i religiynego powtórnie obaloną zostałe. Potężną ona ziiaydouała pomoc w niesczęsnem zaślepieniu stronnictw i przywyknieniu do nieładu. Nieopatrzna powolność, a z wielu względów i dobrowolna, różnych rządów, od da-j wna ['Wygotowała te bolesne klęski, które od lat pięćdzit sięciu ciągle rod/ay Judzki dotykaia. L>'i było naturalr.ieyszego i /bawiemueyszegn, iako oddać jawny hołd prawdzie niez o a n. y , cgłosić w obliczu świata iedyne zasady, s rzężące porządku i .pokoiu; zasady od dawna wygnane w okręg» domowego życia, i tym sposobem oznaczyć początek cza« SuW epokoyniejszych i pożądańezych dla lu temu świętemu Przymierzu, które po wi A - kszey części zdradzały zła wcla i niedostatek rozwagi, a ta była skutkiem zdumienia. Zarzuty przeciw temu aktowi zawierała się W wystawieniu go za wyłączny i zagraiaiący, aibo iako uroieoie z przesadzeniem ogłaszane i wykładane, aibo nakoniec, tako środek nitmogący się przystosować do rzeczywistość, a następnie bez użytku i trwałości. Roztrząśniymy te różne skargi tego wieku, dla odpowiedzenia na nie po prostu i krótko; Mówiąi Przymierze dnia 14. (26-) isst wyłączne, bo narody niewyznciące wiary Chrzęściiańskiey niemogą do niego należeć.

- Lecz niech się w dobrejr wierze poradzą testu tego pamiętnego aktu, a uyrzą, iż akt ten eamby siebie osłabiał, gdyby miał cel naitzdniczy. Tern mniey go itscze można pomawiać o cel wyłączny pomiędzy narodami Chrześciiańskiemi, Zasadza się on na prawdach i prawidłach wspóloych wszystlim, które są dostatecznemi do wyprowadzenia wszystkich obowiązków towarzyskich i zasad politycznych, zdolnych dozasczepienia ufności i iedności pomiędzy Państwami. Tern samem akt ten usuwa podeyrzenie nawet szkodliwego ducha nawracania, i upoważnia do użycia, dla zjednoczenia wszystkich ludów, spokoynych tylko powabów sczęścia, itórego rękoymią i pierwiastki zawiesia w sobie iego warunki. -Ludzie, niech sobie co chcą mówią stronnicy dotykalnych i materyalnych korzyści, wałczyli i walczyć będą zawsze za wyobrażenia. Okresy fanatyzmu i bezbożności krwawem są tego świadectwem. Wielkością pra\ vdy tey przeniknieni prawi i bogoboyni Monarchowie, Stanowiciele świętego Przymierza, wwyobra2eniu wiekuistem i wielkie m szukali skutecznego zaradzenia naszym niesczęściom i błędom. Środek ten zjednoczenia związkiem braterstwa naczelników ludo w pod ojcowskimwpływem Boga Zbawiciela nie wyłącza zgoła rachub roztropności ludzkiey, dla pogodzenia widoków niezgodnych. Ale nagradza ich niedostateczności, uetalaiąc punkt stosunku równie oddalony od wszystkich ostateczności, równie przeciwny fanatyzmowi i bezbożności. - Zatem akt ten nie iest wyłączny , wyiąwszy dlatego, cokolwiek oddycha dumą, aibo żądzą właday, równie wreiigiij iak i w polityce. Liczne przystąpienia, równie dobrowolne, iak świetne, codziennie nas o tern przekonywała. . APrzymierze dnia 14.. (26.) zagraża niepodległości narodów, bo pod zasłoną miłości dobra umacnia władzę każdego Monarchy całą potęgą władzy sprzYmierzeń, cow. Dla obalenia zarzutu tak śmiałego i płochego, przestaiemy na odwołaniu się do dzieiów ludzkich całego świata. Niech nam pokażą choćby iednę ustawę, któraby była trwałą, nie będąc opartą na Zasadzie sumnitnia, obyczaiów publicznych i uczuć religi) nych. - Możnaz błAhe korzyści czasowe, które bez końca swą odmieniaią naturę, przenosić nad te wielkie źródła wolrości? Czyliż umowa wszelki odrzucaiąca interes, a żasadzaiąca się tylko na sumnieniu, religii, moralności i doświadczeniu, nie iest pewnieyszem zabezpieczeniem wolności dobrze urządzoney, prawdziwey warowni prawa, i naygroźoieyszym nitprzyiacieiem władzy dowolneyp Głośniey więc opowiadane te pogrożH, są próżne i płonne. Nikną one przed mocą rozumu w potędze czystości sw ty wystawionego. (Keezta potem.) Z Wiednia dnia j . \ Mai a.

Witłkiftsiyn wAugarten odłożony został z dnia 26. m. b. na 1. Czerwca. Znaczną część przyporządAonych iuź potraw kazał Poseł Portugalski między ubóstwo rozdać. Arcy. xięźna, kióra zapadła była nieco na zdrowiu, odiedzie dopiero oknło 3. Czerwca. Oddalenie się dworu i wyiazd Cesarza, któremu aowione są na dzień ao. Czerwca. Cesarzowa, iako opiekunka orderu krzyża gwiaździstego, zasczyciła tym orderem w dniu 6. ($?) Maia, (wdzień znalezienia krzyża 5.) 94 Damy, między ktoremi znayduią się obydwie Arcyxieziie Marya Ludwika t Tese sa F r a n c i s z k a, Xiężniczki Toskańskie. Poseł Angielski Lord S t e war t wyiedzie do Londynu, a Francuzki Hrabia Caraman do Paryża. Tyrolczykowie chcą wystawić pomnik narodowy swoiermi ziomkowi A n d r z e j o w i H o - fe r, kiorego B o n a p a r t e kazał rozstrzelać w Man tui. Jego spalone mieszkanie ma bydż nowo z cegły wystawione; chcą także obok niego zbudować kościół i klasztor. Pomnik ten oprócz popiersia H o f e r a , zdobić roaią wizerunki Eng hiena, Kleb e r a, P a l m a, P i c h e g ru i S toffi et a. Mniemai /\ , że Arcyxiężna L e o p o l d y na wstrzyma swóy odiazd do R i o - J a n e i r o aż do nadeyścia dokładnieyszych wiadomości o wypadkach w B r a z yl i i. W T u r c y i nie tylkoprzyprowadzarą wciąż woysko i flotę do lepszego etanu, i opatruią ie w biegłych Oficerów, ale nadto we wszystkich gałęziach administracji spostrzega ią niezwyczajną inne mi czasy czynność. JNJa Greków maią bacznieysze oko niż dawniey; Serbianie, których bunt pod naczelnictwem Jerzego Czernego tkwi iescze w pamięci . . ' IYIą pod żelaznem* berłem w nayśtiślejszem znaczeniu w« razu.

Z A tits terda m» dnia 3. Czerwca * Zpowodu nędzy/\ iaka się tu wsczęła po*ittiędzy wychodcami N remreckierni óo Am eryki p-nłriottney, wyszło* urządzenie stanowiące, ażeby po 15, Cztrwea wyrholcow z \ ł z a c y i, » e S a w a y c a r y i, z W i r t e m - bergii, Baden i innych okolic Niemieckich, udaiąeych się Re n e m do H o lla ntłyi w zamiarze popłynienia do* A m e ryk i

5i9północney, mewpusczono w bray Nid-r. landzki, ieżeli nie wskażą znajomych i zamożnych osób, które zaręczą za kojzts po» bytu ich w portach Niderlandzkich $% >?o wyruszenia na morze. Obwiesczono tę ustawę w K o lon i i i innych okolicach, które wychodcy przebywaią. ,Głoszą, iż znany Generał H o g e n d o rp; ktory przeszłego roku puścił się na morze w Nantes, przybył do Rio-Janeiro. Eskadra nasza na środziemnem morzu znajdowała się dnia aa. Kwietnia w okolicy Min orki. Pokazała się przed zatoką AU giermka, i popłynęła do Tu netu. W Alg i e r z e zupełna spokoyność panowała. Handel do C u r a c a s zwraca ciągle uwagę bawiącey się handlera publiczności; przedsięwzięcia w tę stronę zdaią się bydi kerzystnemi. e n, Yss-el, Wa al, L e e h i wszystkie rzekI w naszym kraiu, niezmiernie wezbrały przez ciągłe descze. ZMannheimu dnia 2j>. MataDola nasza pełna smutku i trwogi I Nigdy iescze nrtznaydoiValo się miasto nasze yp tak straszliwe m położeniu, iak tey chwili. Przez nagły desę«, który dnia 3 7. począwszy 36 godzin ciągle padał, i zerwanie chmur w kilku mieyscach doliny N e kar u , rzeka ta tak nagle wezbrała, że fuź wczoray w południe doszła owey wysokości z pamiętnycrt lat, 1784 i 1 789; przybierała weią* iroda wczoray z południa, tak że o godzinie 5tey wieezorney rozhukane bałwany poodrywały anfcry mostu na tey rzece, a nareszcie sam most zdrzuzgały i porwały. Kilka geS ludzi pracuiących w ogrodach po nad rzeką zostali odcięci, a piękne te ogrody zalane. Wielu z tych niescz/\śliwych schroniło się przez nocna dachach domów ogrodowych. Daiś można łodzią ie/\dzić po grobli do N e ker a u i al na pół drogi od Schwetzingen; także grobla aż do Gedingen pod Heidelberg. sze niwy, i wszelkie widoki płonnych zbiorów znisczone! N ędza tern większa, że iuz dawniey zaczynał, się pokazywać brak potrzeb żywności. Dzwony i wystrzały zuias. uiące trwogę'naszych sąsiadów wołaią na nas o ratunek, a my go sami potrzebuieiny. Nic nam niepozostaie, iak oczy do opłakii anią nędzy tiaszey. Według nayw*iększego j odobieństwa, wszystkie okolice Nadreńskit, tu ztąd aż do M o g u n c y i , stoią pod wodą. Mnóstwo tratew porwały bałwany; raz wraz płyną około nas sczątki domów, które rzeka N e kar powywracała. R e n podobnież bardzo wezbrał. W dolinie Ntkarskiey strumyki .Kocher i Eisenbatii okropne zrządziły Spustoszę nia.

Takie wPrankforcie -jogodzinna ulewa wiele szkody narobiła. Ogrody i pola zalane. M e n tak się podniósł w południe dnia 28q iż wylał z swoich koryt, a woda wciąż aż do nocy co godzina prawie o itdnę stopę przybierała. Równie smutne doniesienia dochodzą z We tte rau. Z Stuttgardu dnia 28- Ma2a.

Zapowiedziane na dziś zgromadzenie stanów nie dobyło się z tey przyczyny, ii rzeki wezbrawszy niezmiernie po 2 4godzinnym ciągłym dtsczu, przerwały związki między U l m i Ell w a n ge n, i Deputowani ziechać nic- mo gli. Kzeka N e kar wzniosła sję do takiey wysokości, iadiey ocl iat A o. niepamiętaią, i zrządziła ogromne szkody w łąkach, polach j budynkach. Król musiał wczorayszey n>cy o godzinie 10. opuścić swoy bawialny zamek B e II e v u e pół mili tu ziąd odłrgły, i ratowbć się ucieczką do miasta. Kr -hiwa prz) muszoną była od dobywaiącey się nagle w dom wody ratować się po drabinie prztz okno. ZamtK tak uszkodzony w fundamentach, iż zawaleniem grozi. Jeden ze staienjiych Królewskich, biegnący zĘsIingen z wiadomością do Króla, o ćwierć mili od zamkupochłonionym został od wałów. Człowiek śmieszący mu z końmi na ratunek, podobnież utonął. Nie nadeszły iescze wiadomości zinnych okolic W i r t e m b e r g i i, lecz te zapewne naysmutnieyszey będą osnowy. Dnia JOe Main.

Przedwczora wieczorem ponowiły się setny bezprawiow. 60 do go tuteyszych obywateli, mianowicie winiarz ów , udało się przed pomieszkanie Ministra W a n g e n h e i m, a 4. znich dobyło się do niego. Mówca i< h, winiarz, i drugi, który mu towarzyszył, wcisnęli się do pokoiu Ministra, lecz wyczerpawszy się w nic-zg.abnych zapytaniach, opłonęli, widząc zimną krew i stałość Ministra. Odpowiedział on im: iż nie i» st tym człowiekiem, któryby im ch tiił zaprzecz >ć ich Konstytucyi. Z ofiarowaney im przez Ministra gościnności, nie chcieli korzystać. Zbliżyła się tym czasem warta, na kt m y widok, rozsypała się cała hurma i zniknęła. - Doia poprzedzającego porozrzucano przez nitznaiome osoby po domach pisma buntownicze i też roźnemi ionemi sposoby rozszerzono. - Dnia 39. bit gala ponura wieść, lZ następna noc będzie, świadki'm scen burzliwych, Ł że kił K a tysięcy łudzi postanowili poymać Ministra W a n g e n lieirn. Gdy się zmierzebło, chodziły liczne patrule piechoty i iazdy po ulicach, utrzymuiąc na wodzy zgromadnione przed domem Ministra pospólstwo. Gdy teyźe nocy przyprowadzono dw -<h pijanych żołnierzy na od wach, i w tern pusczono wieść, że to są winiarze, zeszli się ciż przed odwach, i żądali wydania swoich sr ółobywattli. Dano znać o tym wypadku; sam Król ziechał na to z dwoma Adjutantami i dwoma służbowemi Oficerami. Kazał owych 2. żołnitrzy zaprowadzić do koszar, a winiarze pomiarkowawszy swoie zaślepienie, wykrzyknęli całym głosem: Niech %yie Kroi! i rozeszli się do domów. Była godzina 10; noc praemineła bez dalszych protestacyi Xiaiecia H e u rYK a (naymłodszego stryia Króle-wskiego), krotkiey lecz ważuey osnowy: "Król oświadczył, iż uieodstąpi od tego, co dla Konstytncyi uczynił. Stałość iest wrodzona własnością całey rodziny Win> tembtrgskiey,' i on (,jXiążę) oświadcza, że iako Agnat nieodstąpi od tego, aźtby miał uznać-'iaką inna, Konstytucyą, prócz dawney Konstytucyi Wirtembergskiey. N a to oświadczenie odebrać miał od tayney rady odpowiedź w naysilnieyszych wyrazach. Dnia 30. o godzinie 5tey odwieczorney obwiesczono przy odgłosie bębna, iż zakazane iest wszelkie gromadnienie się łudzi, i ie woysko ma rozkaz, ażeby gromady z więcey 6. osób złożone, gwałtem rozpędzało. Dnia 5. Czerwca.

Na posiedzeniu stanów dnia 30. Maia zawiadomił Prezyduiący zgromadzenie o woli Króla, którą tenże Komitetowi dnia 1\.

w krotkiey mowie (umiesczona była w przeszłym numerze gazety) obwieścił. Po odczytaniu reskryptu Królewskiego w tey mierze Wydanego, tak daley Prezes mówił: "Przyezfa nareszcie chwila stanowcza, w którey Jos oyczyzny koniecznie ma bydź xozstrssygniony. N ie mam potrzeby wzywać WP anów, abyście się scztrze zaięlt powszechnem dobrtin i dopełnili powinności względem Króla i Oyczyzny. Sposób myślenia wszystkich WPaoow iest zbyt prawym i światłymi aźeb )bcid bt-z dalszych moich uwag niemieli przewidywać nadtr przykrych skutków, któryih się w tym niesczAśliwym przypadku lękać trze ba, skoroby nie przyszło do poiednania się między W hdc?, a Ludem." Resztę posiedzenia poświęcono odczytaniu proiektu adresu do Króla, w przedmiocie pierA wszego listu odpowiedniego sianów do Xiąięcia Pa wł a i t. d. Jak tylko dnia ag. z południa descz przeszło 30-godzinny zwolniał, zaraz i IZekaiiTekaro tyle opadła, i woda z miasta Kannt s t a d t i przedmieściu w ustąpiła, ii można znowu chodzić po ulicach. Szkoda w niezlicznych mieyscach zrządzona, iest bardzo wielka. Dnia 30. z. m. przybył tu Xiążę Holstyńsko - Ołdenburgski dla odwiedzenia N N. Królestwa. Przybył tu takie iadący z P ar yia Hrabi« Rostopczyn.

Z IVłach dnia 24.. Maia.

Gdy zwłoki Kardynała M a u r y niesiono do nowego kościoła N. P a n n y dla odprawienia tx1.kwii, wypsykało ie pospólstwo, Ponieważ na twarzy widać i ui było ślady zgniłości, okryto ią przeto maską woskową, gdy ciało w kościele pokazywano. T u i znaleziono na stitui P a s q u i n o następuiący wiersz nagrobkowy: CUi giace. Maił ry, Galio Porporato, Che vivo e moi to, fu sempie mascherato.

(Kardynał Mamy, Francuz, w tey trumnie spoczywa, Którego wżyciu, śmierci, wciAź maska pokrywa.) Papież rozkazał, ażeby zwłoki Kardynała Braschi złożono w grotach Watykanu,zasczyt, któregozazwyczjysami tylkeP apieie doznaią.

Odbywaiące się tu układy względem miar nowania Biskupów w południowych prowincyach Niderlandzkich, miały wziąść pożądany skatek, i iui są ukomzouemi, lub bliskiemi ukończenia.

Według Paryskich prywatnych wiadomości, układy między Fra. "cuzkim a Papiezkitn dworem, bliskiemi są ukończenia. Konkordat przez Bonapartego zawarty, prócz niektórych odmian, utrzymanym zostanie w swoiey mocy. Niektórzy Prałaci wskutek Konkordatu kreowani, a mianowicie Kardynał F e s c h, będą uwolnieni (?); natomiast Król pozyscze prawo proponowania dwóch kandydatów na Kardyoa1stwo i t, d. akiego. Głoszą, iź w tey chwili kontraktuj w G ei a u i pożyczkę 16 mil. talarów dla skarbu koronnego Duńskiego. Papież teraźnieyszy nadzwyczajnie test uprzeymy i przystępny. Gdy mu przedstawiała osoby niebędące wiary Katolickiey, nie dopuscza, aby go w nogi całowały; postępuie kilka kroków naprzeciw nich, i podaie im rękę. Mężczyźni ukazuiący się na i' go dworze składaią wpród szpady, i rękawiczki zdeymurą, chyba źe są w mundurze. Damy pragnące przypusczenia siebie przed oblicze Jego Świątobliwośei muszą się wpr?;od zgłosić przez Damę Rzymską do Marszałka dworu, którym zwyczaynie iest ieden 2 Prałatów domu Xiążęcego. W tyra razie Damy biorą na siebie suknią iedwabną z ruchem, białą lub czarną, z długiemi rękawami, dochodzącą na piersiach do podbródka, i zasłonkę haftowaną. Nieprzyimuie Papież Dam ani w pałacu Kwirynalnym, ani Watykańskim, afe wich pawilonach, czyli iak zowią w Rzym i e, w kawiarniach ogrodów tyeh pałaców. Nie wchodzą także na dziedziniec, ani do główney części pałacu na górze C a v a II o , bo tam był dawniey klasztor Mnichów, a klauzura lego iescze dotąd nieznit słona. Trzęsienie ziemi w S y c y l i i poprzedziły · eobliwsze wypadki przyrodzenia. Morze znacznie oddaliło »ię od brzegów; słyezano przeraźliwe wycie w powietrzu; widziano plamy na słońcu; nakoniec spadło wiele śniegu i gradu, co nadzwyczayne i nieznane dotąd Syeyliyczykom zimno sprowadziło. Rząd Papiezki kazał w piecu umyślnie na to przeznaczonym piec chleb dla ubogich , do którego bardzo wiele mąki ziemniaczanej dodaią. Z Paryża dnia 30. Mata* Pewien D e s b a n e, fury er w agim pułku gnnmIi Królewskiej w Wersalu, zostałaresztowanym w pierwszych dniach bielącego miesiąca za namawianie dwóch swoich towarzyszów do spisku, godzącego na życie rodziny Króiewskiey. WytoczoBO proces przeciw temu zbrodniarzowi. Z powodu ieraźnieyszey drożyzny potrzeb żywności, wyznaczył Kró! i Xiążę4a iego rodziny zswoiey prywatney szkatuły pok-dnym Sous dzienney dopłaty dla Podoficerów i żołnierzy w tych akolitach, w których zzwyczay. nego żołdu niernogą eię teraz utrzymać. IDnia 37. m. b. aresztowano mezari. o ubraną ko bietę, która przebiegała ułiee 2 białym tlrewuianym krucyfixem, wołaiąc: "Czyńcie p3. kute! Biada P.» ryż owi, biada Fr a n c yi! a Gdy ią zaprowadzono do Kommisearza poKcyi, powiedziała: "Przybyłam złłesanco-a do P a ryż a, w zamiarze wspierania obiawień Archanioła R a f a e l a, ażeby rl\a nareszcie poprawiono obycl\aie we F rań cvi. Wskazałam iuż Ministrowi potieyi środki, iakie użyterai bydź powinny dla odwrócenia niesceęśó F r a n c y i . N ie odebrawszy od niego odpowiedzi, miałam sobie za powinność pokazać się teras publicum»!?-* Oddano tę szzloną w ręce Poiicyi. Xiążę P a we ł Wktemfcergski zapłaci Marszałkowi D a v o u s t za najęty od niego na j lata pałac, 100,000 franków, a to połowę z góry, drugą połowę po wyiściu kontraktu'. Spodziewany tu lada dzień Xiążę We lI i n g t o n i podawać będzie do chrztu nowo narodzone dziecię tuteyszego Posła Angielskiego. Sąd przysięgłych w B o r d e a u x skazał na śmierć znanego Randona, Maury i /jIy inne osoby za knowany przez nich spisek, a innych ą/.iu spółwinowayców na kilkoletnie . . .

WIęZIenIe.

Zmarły w Rzymie Kardynał Ma ery wsławił się naprzód wyborną mową na pochwałę Biskupa Fenelon. UmarłwRłymie ua gnilec I inne rzeki znacznie wezbrały.

Dziennik Rozpraw nie był w tych dniach Wydawany.

Jedna z gazet Fraccuzkich czyni nad wiadomym libtem Pani Kegnauit de 5 t. Jean d'Angely do męża pisanym, między innemi, następujące uwagi; "N ic nie iest naturaiaieyszem, iak, ie owa kobieta, ktorey mąż pod B o n a p a r t e m wielkie stopnie posiadał, onemuź swoie nadziei«, życzenia, a nawet i zemstę swoią wynurza. W rewolucyi naszey nie było źadney strony zwycięź o n t y, kturaby subie o zwycięztwie swoiem nie marzyła, i któreyby przyiaciele i krew Di we Franc y i pozostali, wychodcom (emigrantom) nie donosili, ze powszechne nieukontentowanie tui tui wybuchnie; ie niepodobna, aby się strona panuiąca utrzymała, ie lud gotów do buntu; i t. d. Bogu dzięki, znamy to wszystko. I my tei często nasze życzenia poczytywaliśmy za nadzieie nasze. Dla czegożby nadzieia odzyskania wielkich stopni honorowych, wielkich bogactw i wielkiey władzy, nie miała i sbdać w sercach 0Viych os b, które te świet e korzyści tak długo posiadały. Potrztba na to wielkiego rozumu i wielkich wiadomoś i, aitby wiedzieć, że są rzeczy, które ze znisczenia swoi» go koniecznie znowu powstaią, a inne, które sposobem równie tak koniecznym, nawet »pośród mocy i naypięknieysztgo kwiatu swoiego nikną, i fe z tego powodu naymądrzeysi równię, iako i naygłupsi, wbrew wszelkiey nadziei spodziewać się nie przestaią." Oficerowie naszego dawnieyszego woyska wciąż ieecze wwielkiey liczbie z kraiu wychodzą. N.iywiększa ich część puscza się do Aineryki, gdzie ci, którzy maią pieniądze i ir.diątki, nabywaią własności, inni zaś, którzy t< go nitmaią, przyimuią służbę w szeregach Niepodległych, ażeby się dorobić i majątku i sławy, - (Pewne pismo publiczneiest wtem takiego zdania, ażeby im by:tIay* m. iey nie tamować tey wędrówki, i niitć przy tern na pamięci Kiorawelh i Bo napartego. Pierwszy w podobnym iak <eraźnieyszy czasie chciał 6ię wynieść do A m e - ryki, lecz mu to zabroniono; a iak drogo przypłacił ten zakaz Król Karol I., którego potem zżycia wyzuł, wiadomo każdemu. Podobnie stało się z B on a p a r t e m, który przed obięritm dowództwa woyska Włoskiego, prosił o pozwolenie wniyścia w służbę Turecką, ale równie iak tamten pozwolenia nieotrzymał; co ztąd wynikło dla Francyi i Europy, nie potrztba żadnego na to dowodu.) Rząd wydał rozkaz, ażeby każdemu zgłaszającemu się o paszport do A m e ryk i wystawiono wprzód nayżywszemi kolory przykry los, który go czeka, i starano się wszelkiemi sposoby odwieśdi go od tego przedsięwzięcia, a potem ieżeli to wszystko niebędzie skutkowało, paszport mu wydano. W nocy na gty t. m. wemknęli się trzey mieszkance w S1. Jean-Pied-de-Port do tamecznego kościoła, pozdeymowali wszystkie znaki Królewskie, przybili do laski sługi kościelnego wstążkę tróyfarbną i nawet na wierzchołku wi tiy koś ielney z. tknęli tróyfarbną chorągiew w rhieysce białey. Odebrawszy Burmisirz wiadomość o tey zbrodni, udał się natychmiast z swoimi podrządnymi i z wifclkiem mnóstwem ludu do kościoła i wśród tysiącznie powtarzanego odgłosu: Niech żYie Króli zamieniono godło niesczęścia i buntu na godło pokoiu i Królestwa. Podług doniesień z Mareylii, Dey Algierski chce wydać woynę Dejowi Tunetańskiernu. Według listów prywatnych z H i s z p a n i i , Gentrał Milans, spółspiskowy Generała Lascy, zebrał w Katalonii znaczną siłę, która przez byłych ochotników G u e r i II a s szybko się powiększyła, i odgraża wywrzeć największą zemstę na mnichów Katalońskich, spaść miał z głowy.

- Rozmaite wiadomości.

Z zamiłowania pożytecznych umieiętności i z troskliwości o rozszerzenie onychźe, oraz dla przeniesienia skaibow natury odległych częśii świata na oy<zystą ziemia, postanowił !N. Cesarz Austryaeki korzystać z okolicsfności zaślubienia Arcy-Xięźney L e o p o l d y n y z króltwictm następcą tronu Portugalskiego i Brazylijskiego, i wyprawić do Brazylii Uczonych i Znawców natury, którzy maią zlecenie, za zezwoleniem N. Króla Portugalskiego i Brazyliyskiego obieźdźać nayznałcomitsze okolice tey krainy, uważać tam rozliczne płody trzech działów natury, w samemźe mieyecu rodu onychźe, pomnożyć naukowe prawdy, i zbogacić nowemi skarbami oyczyste zbiory obcych osobliwości na'ury. Mo. narcha wyznaczył na to z Cesarska, hoynością potrzebne summy, a urządzenie tey urzoIiey podróży, poruczył swoitmu Ministrowi S tan u, Konierencyi i spraw zagranicznych, Xię_ciu M e t e r n i c h o w i. Przeznaczeni są zatem do B rary lii: i) Jan K rys ty an Mik an, Doktor Medycyny, publiczny Professor Botaniki w Uniwersytecie Pra Askim, i Członek kil« u Towarzystw uczonych. Będzie @n się zaymować w B r a z y l i i historyą naturalną w ogólności, w sczególnośii zaś beta»iką. 2) K a t t e r er, A s y s t e n t C. K. gabiBetu naturalnego. Uważać będzie zwierzęta.

3) Tomasz Endere; udzie iako Malarz landszaftowy. 4) Schott, C. K. botaniczny Ogrodnik pałacu Belwederskiego. 5) S oc h o r, przyboczny strzelec Cesarzewica N abtępcy tronu; itdzie iako Myśliwy. 6) P o hl, Professor w P r a d z e, znany chwalebnie ze swoich kilku pism oryktognosiycznych; zaymować się będzie mineralogią, ra) B u c liberger, Malarz roślin. 8) Schick, Bibliotekarz. Zdanie sprawy o tey uczoney podróży, poruczone Panu Schreibers, Dyre* którowi C K. Gabinetu bisiory l raturamey* Pisma publiczne donoszą z L a u z a n n y pod dniem btym Maia, co n&stepuie: W nie» których okolicach S z w a y c a t y i i b a b a u d y i , iest bardzo wielka nędza, z przyczyny którcy powstało niedawbo w C l u s t s w. S a bd u d y i pospólstwo i zrabowało dom, gdzie s;ę zboże 2ii3ydowało. Musiano przywołać woysko dla przy wrócenia spokoyneśu. W okolicy Genewakiey, lecz nie ;v Kantonie tarnt cznym, matu ludzie z głodu. W G e n e w i e czy rią wszystko, co tylko można dla wspierania biednych. Według wiadomości z L i l i e, zostali owi strzelcy pułku Wandeyskifgo" którzy wttatrze tamecznym wygwizdali tragicznego aktora T a l rn ę i zdrcz ości popełnili, do cytadeli zaprowadzeni, gdzie ich przt-d Sądem woi nym stawić maią. Minister, wydaiąc rezL aresztowania, napisał: "Król chce, abyztymi wszystkimi, którzy przez opacznie zrozumiane przywiązanie do sprawy Królewskiey, Sjjokoyność publiczną mieszaią, z naywiększą surowością postępowano."

B A L O N Ta:o;ey obwodu 5381 sześciennych stóp Paryskich, którym dnia 25. Czerwca moię dziewi$t? żeglugę napowietrzna odbędę, pokazywanym iest, wraz z siecią, gondola, kotwica, wszelk i e m i d o t e y ż e g l u g i p o t r z e b n e m i narzędziami 1 kilkoma balonkarni, codziennie z południa od godziny 4 do 7. w kościele Pokarmelickim S. Józefa; gdzie także o godzinie 6 napełnianym będzie m a ł y b al o n gazem wodorodnyni, przyczyn wyłożony będzie widzom sposóo napełniania baLnu, oraz postępowanie z wielk.m balonem podczas żeglugi napowietrzney, ażeby wznoszenie się i opadanieiego zdmłać.

Wniyście Złoty l.

G. JIec eh a rd.

Dodatek.

Ki!

Gazety

Wielkiego

Nr.

Z Monachium dnia 20. Maia.

Gazety tuteysze ogłosiły wczoray pismo > Króla naszego z dnii 3. b, m. do władzy municypalney tey stolicy, w którem Monarcha W)faził, iż naruszenie iey spokoynośei w Kwietniu przez doniesienia iakichsiś za,hów i podżegań ani na chwilę nie osłaB)J,y ufności iego, na iaką obywatele teyie stolicy zasługuią. Z Bruxelli dnia 1. Czerwca.

Przybył tu Cesarsko -Bossyiski GenerałPorucz: .ik C z e r ń i s z e w z powinszowaniem N N. Królestwu sczęścia z okoliczności narodzonego wnuka; Przywiózł także ordery Uossyiskie dla tego młodego Xiąięcia. Z liczby 174 7 - urzę dników sądowych w Królestwie Niderlandzkiem, 44. niechciało wykonać przysięgi na wierność Królowi i Konstytucyi. U rzędy ich innym osobom zostały powierzone. Głoszą na nowo, że prowineya Antwerpska i obiedwie prowineye Fiaodryiskie zrzec się maią używania ięzyka Francuzkiego w administracyi i sądowuictwie. Wiadomość ta, lubo nie maiąca podobieństwa do prawdy, wprawia umysły w niiespokoyność. Z IAondynu dnia 30. Maia.

Wczoray n n o gruchnęła na giełdzie pogłoska, iż rząd OJI rozkaz, ażeby niezwłocznie uzbroiono 6. okrętów liniowych i l a. fregat, które do południowcy A m e ryk i ptzeznaczała»

II

Jlif'»

DO

Liest wa Poznańskiego

Rada gminna uchwaliła wczoray w 140 A 'przeciw 13.głosom, podanie doobudwóch izb parlamentowych petycyi przeciw ustanowionemu zawieszeniu prawa Habeas Corpus. Odebraliśmy dalsze i dakładnieysze wiadomości o powstaniu w B ra z y l i i *) , , iakoto · i)List z P e r n a m b u c o **}zdnia l 8« MarGa donosi: Przeszły Gvibemator dał rozkaz aresztowania kilku Oficerów z pułków O lin d y i Re cif y i przyśpieszył przez to wybucb,nienie rewoluryi nad czas umówiony. Gdy Pułkownik przyszedł do szałasów, ażeby rozkaz Gubernatora wykonał, przekłutym został szpadą od iednego ze swoich Kapitanów, iak tylko tenże imię swoie z u c t Pułko» wnika usłyszał. Adjutarua Gubernatora takii los spotkał. Obadwa półki przeszły na' stronę swoich Oficerów. Gubernator, iak wiadomo, popłynął do R i o - J a n e i r o . Ustanowiono rząd tymczasowy z 5 osób. W mieście było spokoynie. 2) List 51 P e r n a mbuc o z dnia ag. Marca. Denoszą w nim, iż tam oczekują każdego dnia wiadomości z prowincyi B a h i a i z miasta S a l v a d o r ,

*) Ludność B r a z y l i i podaią teraz n a 4 millśony ludzi, miedzy któremi pokora milliona N egrów, million Indyan, reszta białych. W stosunku wielkości krain ludność ta za sczupła. Miast nie witle a związki dla braku poc«, gościńców i t. d. bardzo trudne. **) O i i n d a d e P e r n a m b u c o, miasto liczące 15,000 mieszkańców, fetóreysię tam «treny chwycono. 3) ListzŁizbony dnia 17. Maia donosi: Okręt Cam o e n s opuścił P e r n a m b u c o dnia 17. Marca i f rzywiozł tę wiadomości iż na czele powstania stoi Józef Martin es, Portugal'zyk, człowiek determinowany, który dawniey zostawał w pewnym domu handlowym w L o n d y n i e; że powstańcy ogłosili niepodległość prowincyi, włożyli areszt na okręty Portugalskie, ażeby wiadomość o zaszłym wypadku [;ie dostała się przed czasem do S i o - J a n e i r o; źe przeciwnie obce okręty doznaią zupeirsey wolności. 4) N aypo.źnieysza wiadomość r P e r n a m b u c o z dnia ag. Marca, potwierdza powyisze sczególy, r dodatkiem: źe powstanie zdaie się bydź tylko mieyscowem; źe wydano odeiwę w Portugalskim iezyku, iednakźe btzdaty i wogólnych tylko wyrazach. Rząd - Tymczasowy składał się, oprócz Józefa (nazywaią go także Dominik) Martine, z iednego podwładnego Oficera i iednego Xię_dza. Jeżeli się bunt przez B a hi ą nierozszeTzy, wówczas nie ma się czego obawiać; luboć łękaią się o tę prowincyą, która iuź dawniey złożyła dowody ducha buntowniczego. Z Lizb 0ny wyprawiano natychmiast iednę fregatę i iednego szonera woiennego dla opasania portu Pernambuco. Jest do podobieństwa, iż przeznaczona do Triestu wy prawa po Xiężniczkę Oblubienicę, otrzyma rozkaz, ażeby także popłynęła do B razy lii. Pierwsza wiadomość sprawiła w L i z b o n i e wielkie wrażenie; potem nie uważano tey rzeczy za tak bardzo niebezpieczną. Żaden znakomity dom Portugalski niezłaczył się z powstańcami.

Wiadomość o wzięciu i obsadzeniu Chili przez powstańców Buenos - Ayreskich, pod dowództwem Generała S1. M a r t i n, potwierdza się. Powstańcy zdobydz* mieli arraczne summy pieniędzy,

OBWIESC2ENIE.

Na 2. danie !Jełnon OCIIIKa Dyrekcyi Genera'ney mstyturu alimentacyinego wdów w Berlinie, Ur. Wuti.bińik tg<- >, Komm is ar za Sprawiedliwości: aj wieś 1 folwark Garty, b) wieś Zataszewo wraz z folwarkiem, do maictnosci Swarzl\dzkiey należące, i\ raili od Poznania poiużune, przez publi-zną licytacyą od S. Jana r. b. na trzy po sobie nastjpuiące lata wydzierżawiona bydz małą. W tym wigc celu wyznaczony został termin do zadzierzawienia wsi 1 folwarku G.irby na dzień 24. CzelWca r. b, do zadz.erza*ienia zaś wsi 1 folwarku Zaluszewa na dzien 2J. CzelWca r b. zrana o godzinie rotey przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Zieiuiansniego, W. Oiliych, w m eyscu posiedzenia Sądu Na.zego. Cneć maiący dobra te nabydi. o sl\zegołowych warunkaco bliższą wiadomość w Registraturze tuteysz,go Sądu Ziemiańskiego, również i w Bierze Ur, Wierzbińskiego, Kommisiarza Sprawiedliwości, powziąść, a wiecey daiący przyderzenia spodziewać sig może. Poznań dnia 9. CzelWca 1817.

Królewsko Pruski Sąd Ziemiański.

v. Kryger. OBW1fS CZEN1E.

Na wniosek Kuratora massy likwidacyiney Xawerego Bronisza, Ur. Sarn o wskiego , Kommissarza Sprawiedliwości, dobra Gogo/ewo, Zaborowo i Sroczewo Z holendrami, w Powiecie Szumskim, w Departamencie tuteyszym położone, od S. Jana r. b. na trzy po sobie idące lata przez publiczną hcytacyą wydzierżawione bydź maią. Wyznaczyliśmy przeto w tym celu termin do zadzierzawienia dóbr tych na dzień 28> CzelWca r. b. o totey godzi.iie przed Delegowanym W. Karczewskim, Sędzią Ziemiańskim, w izbie dla stron wyznaczoney. Wzywamy zatem chęć dzierżawienia maiących, aby się na terminie tym stawili, i Lcyta swe podali, a wifcey daiący przybić a dzierżawy spodziewać sie może. Bliższą wiadomość i warunki d*erzawy, Regbtrator Sądu naszego, Jł>. brost, Każdemu wskaże, w Poznaniu dtua 9. CzelWca 1817. Królewsko- Prusfci Sąd Ziemiański.

v. Kryger. " b l W I E s-c Z E N I E. " Na żądanie Sukcessorów niegdy } W. Antoniego Carczyńskiego Prefekta, łożone: w Powiecie Obornickim poa. Wieś i jolw3.rkŁukoix'o Z folwarkiem Zerniki,

2. Dobra wPoificcie Szremsfcim połozone: Ł I\k Łęźtk, Kawcze i Hollendry Bystrzyk, od ,SJO laua r. b. na trzy po sobie idące lata publiczuiewig ey aaiącemu w dzierżawę wypusczone fcydź maią Tym celem wigc wyznaczyliśmy termin do licytacyi doiir f koiva, Z mik, Ssjrnunkowa i Uch .rowa na dzień 28- CzelWca r. b. o godzinie 9. wlzbe dla stron w indzie naszym prz-jzaaizoney przed Ljeputowanym Konsyiurzem bądu zSis mianskiego Szubert, a do Iii ytacy. dóbr Łęg, Łe t - źth, kawcza i Holendrów Hyurz\k, termin na dzień 30- CzelWca r b. o g' dżinie 3ciey w tymże samem mieyscu i przed tym samym deputowanym. WzyWail\c odiotj dz.erzatvienia maiących na te termma uwiadomiamy ich, iź bliższa wiadomość, warunki Ijcytacyi 1 wyc agi intr3t dóbr tych dane im bgdą do przeyrzema w tydzień przed ł>. Janem przez Registratora .Sądu naszego Ur. Korczyńskie

N aywigcey daiący za natychmiastowe m złożeniem zahcytowaney summy w gorowiznie i grubey brzmiątey Prąskiey monecie do depozytu Sadowego POs>essva HMKrTI» .llCCle a9 geJ.

Qowego pos"'essya doBItych przybIta, I na gruncie oddaną sobie mieć bgdą. P oznań dnia 9. CzelWca 1817.

Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.

v. K 2 Y g e r. OBHjIES"CZENIE" Dobra Zegrowo z przyległośc anii, w Powiecie Kościańskim położone, a Ur. Stanislawa Zbiie(vskiego dziedziczne, wraz z Zegrowkiern i iVo« K>ym światem, drogą publiczney licytacyi od S.

Jana r. b. na trzy lata po sob.e następujące do S. Jana 1820 roku wiecey daiąctmu w dz erzawe wypusczone bydźmaią. Do zadzierźawienia dóbr tychże termin przed Deputowanym Wnym Sędzą J'otnaszczyk na dzień iSty CzelWca r b. zrana o ctey godzinie tu w Wschowie wyznaczonym został, na który ochotę dzierżawienia maiący, i kwalifikowane do tego osoby Wzywaią sie z tćm nadmienieniem, że wigeey licytuiący, leżeliby iakowa nieprzewidziana przeszkoda niezaszła, przybicia sobie dzierżawy tey spodziewać sie może, a w skutek przysądzenia tego kontrakt dzierżawny r nim zawarty -zostanie, O warunkach dzierżą

Wschowa dn,a 22. Maia »gijr.

1\ 1\ 1\ Królewsko- Pr,.u ki 91 · h.. - -- hl l GermaUsl\J Dba PAZLvcJIETrErna mstaneva

Dertozvr, ,itn>lc,rr>sytuowane.

- h. drogą p o b " 5 r e r f "? o d , S " , A o i sczonemi bydź Ta,a Y T£SF££*Z?V "W **-»» -esc oa dz e" 3 B C 6 A 51 ,,* T* jedzeń tutey.zego Sądu h 1\ IIIoo '.rz)J'* «n«*cy, na ktorv ochotę m, TM]I ?'; b > a* s, e osoby "mieyl\m A V A 1\ <**W gdyby n.eprzewidlu'e'przeSri A" Y " . =auałv, przyb.cu sobie dir™' ? y M Y t ó i znm. potrzebnego kontrakt" n]I y M * * * * * O warunkach dzLzawy t ż d J o o t e s r w R? "1\

Wschowa dnia Ł. CzelWca X8-7.

KroIewsko- ;ęffi M JJ £ m. ariski ,

. Na tuteyszey Komorze CeipJ, J «edna paka ziwieraiąca r II a H III e s I e ośmnsście fliszek.cał y ch J iŚ J . 1 eru "eść połbntelek takżl bk.eru ' , Wzywam «te'm uimeysze'm VVbir.V.Vi fc' «u, aby zgłosiwszy sie n, ł u « " " " 1\ r« o Ti_ Pl\awo własnośd onero udoworlh!Y Y, K(,rH orre , <o do r. Września r K 1\ ? rT' h om e m bkier przez publiczna hcZr gp , *hIy fi e « O n y d K " * FaCy* 11 rre Sk b . sprze anym a e. « ar I " P o z n a n i u dnia 30. Maia ig r? .

Kroiewsko-Prusk. Nadzór Poborów · Sc h rad er. f · Musztarda F,anhfortśha. Otł:.Z v rWi}Z r mis znaną dobrą musztardę w i A A T *?" 1 przeda.e sporą baryłkę lub b:o;«lK 1\ NQk* ?e miary Berlmskiey p o' 1\' d gr. czy ,f3. r 1\ T o T *

Aukcya Porteru. DziesiećlaTTwTI\-I\dujące się n a składzie w tuteyszvm S' z 1\ - Pakhofie, , dane tamże 2 2 2 I\SS*** p r e fi . I\? * f o J " e n i a mo.ego naYW,ecey olarującym, . d . t m. b., łOJ est W Piątek'z połudnta O 11\ mym trzeciey. r *»«ą« O godzinie

A «n. Henr. Hdling.

skich, Butgoń.kich, Francuzkt- h , MalIagi, Graves, Medoku i araku de Jamaika i St. Croix, w miernych cenach, poleca się S. Kupkę.

D> >nus,ienie. Niekleione prawdziwe i wody nieprzepusczaiące kapelusze męikie sprowadził J. Horn et Freudenreiih.

Doniesienie. Mam honor donieść Szanowney Publiczności, iż gotowe stroie Damskie w różnym guscle u mnie dostać można. W kamienicy P. GolilMstein na Garbarach Nro 427. J. Gostomska. Uwiadomienie. Kommissarz Sprawiedliwości Muller, mianowany iest N otarjivzetn Publicznym · w W. Xicstwie Poznańskiem, mieszka przy placu komedyainym pod Nrem 208. Uwiadomienie. N a żądania wielu Szanownych Obywateli, u mnie niżey podpisanego v» Porrraniu, na ulicy WiIhelmow:>kie\ Nro. 175 , dowiedzieć się można o różnych dobrach wielkich i małych, na S. Jan r. b. wdiitrzawę idących" ntemniey kto ma iakie dobra do Wydzierżawienia, także dowiedzieć się można o Poses orze. Poznań dnia 6. Czerwca 1817» MAI ein Nowakowski.

Do naiAcia. Pierwsze piętro w moiey pod N rem 57 w rynka pełoźonty kamienicy, składające się z 6ciu pokoi, sali, ku.cb.ni, piwnicy, wozowni israyni, lest do wypuscćenia na S. Michał, równie iak i cały móy szpichlerz od tey chwili.

JFryd.

Helling.

Trzy domy do sprzedania.

Uwiadomią się ninieyszem Szanowną Publiczność, ie są trzy domy, dwa pod Nrem HO. w iedne złączone, 2 obszernym sadem, trzeci zaś pod N rem J24. w mieście Swaiztndzu, iedna mila od Poznania, sytuowane, z wolney ręki za gotowe pieniądze do sprzedania. Termin do licytacyi przeznaczony na dzień 26. Czerwca r. b. ziana o godzinie jotey. Wzywa się zatem ochotę maiacych kupna na pjwyźszy terrain. O warunkach ku na

5*8i przedaźy można się zawiadomić u Właściciela ts w Poznaniu na ChwaLzewie pod Nrem 76. P o z n a ń dnia 12. Czerwca 1817 r.

B. Chwiiiikowhki.

Przed a i lub Dzierżawa.

· Maiętność Ryczywół, położona w Departamen» Cie Poznańskim a Powiecie Obornickim, wrai z wszelkiemi przyłegł jściami, iest na S. hn r. h. do przedania z wolney ręki lub do wypusczema w dzierżawę, również granicząca z tą maiętności-ą wieś l f lwark Nin ino, ie« do przedanra oddzielnie lub razem z Ryc:zywoiem. Chęć raaiący kupna lub dzierżawy zechcą sif zgłosić'u Dzieozica, nnesikaiącego w Pietrunkach pod Chodzuztm w Powiecie Czarnowskim, lub też w Poznaniu w czasie kontraktów Święto-Jańskich.

«, rrnmI l,!. ill-MMIH II- Mili I IH I" I H M » * ! »« IUI .......IHHI»w w-lO

Dzierżawy.

l. Dwie wsie z folwarkiem, maiace wysiewa ozimego 500 wierteli, od Poznania 3. m:le odległe, są od S. Jana r. b. na trzy posobne lata do dzierżawienia za wypłatą z góry summy dzier/awney. 2. Folwark maiący .$5. wierteli wysiewu ozimego, 6. mil od Poznar,;a odległy, i*st na lat 12 do puscztnia w dzierżawę. O warunkach dowiedzieć się można u podpisanego pud Nrem 7 w ryt,ku. Lanhisch.

D. O zadzieriawienia. Dobra Zydowo, tsizjs.ztCoH>O i Rostworowo, w Powiece Poznańskim, o dwie mile od Poznania, mile od Warty położone, są od S. J ani r. b. z wolney ręki na lat trzy do wypusczenia; mformacyą tak względem kendycyi dzierżawy, tako bezpieczeństwa dzierżącego, od właściciela w każdym c/asie powj.iąść można, dodaiąc, że rzeczone dobra oddzielnie, to iest; Zydowo l Krz)szkowo razem, Restworawo osobno, pusczone bydź mogą.

- - - u w - » « 1 1 I W H · »--«. M M M II M H M M II M c M M H II M M Y Średnie ceny zboża w Wrocławiu dnia 7. Czerwca w nominalnej monecie: Pszenica 8 tali, 12 troiak. Żyto 5 talio 18 troialc.

Jęczmień 4 talio 5 troiak. Owies 1 talio 28 trojak.

Sprostowanie omyłki druku.

Ogłoszona przez gazetę Polską Nro 44. 45. 46. licy.tacya przedaźy domu w Śremie, w rynku pod liczbą 3 położonego, odbywać się tamże będzie dnia 3 O. Czerwca r. b.> a nie 30. Lipcaj tak mylnie wydrukowano.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.06.14 Nr48 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry