7 I 4 O warunkach, pod lakierni liwrerunek powierzonym zostanie, dowiedzieć się można w naszym magazynie firn Kulamy m, codziennie w ciAgu zwyczaynych godzin pracy urzedowey. Poznań dnia 29. Czerwca i8*7 Królewsko-Pjuska Regencya I.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.08.06 Nr63
Czas czytania: ok. 11 min.OBWIESCZENIE względem licytacyi na dostawę papieru dla tuteyszey Regsncyi w czasie od l. Stycznia ijJiS- do ostatniego Grudnia t$20.
Do licytacyi na dostawę papieru dla tuteyszey Regencyi w czasie od 1. Stycznia iSlg- do ostatniego Grudnu 1820. wyznaczyliśmy obwieszeniem z dnia 29. Czerwca r. b. termin na dzień 15, Września r. b. w biórze na zym przed W. ftadzca rachunkowym ">chulz.
Odwołuje sig do takowego obwiesczenia, podaiemy ninisyszem do wiadomości tych, którzyby sie dostawy innych także materyałów piśmiennych podlać chcieli, żeśmy do ugody w tey mierze z naymniey źAdaiAcym wyzn;czyli termin również na dzień 15. Września 1817.» i wzywamy ich, aby się w dniu tym celem złoźuna deklaracyi przed rzeczonym wzwyż Kommissarzem stawili. Przedmiotem licytacyi będzie: 280 do 303 kwart czarnego inkaustu, £0 funtów przedniego czerwonego laku, 300 funtów cz-rwonego laku ordynarymego, 50,000 sztuk obłatków, 2 funty kręconego iedwabiu, 150 pasm nici, 600 sztuk igieł, 400 funtów szpagatu, 50 tuzinów ołówków, 36 tuzinów rubryki, 300 łokci czarnego woskowanego płótna, 250 łokci s surowego pio#na, a.50 łokci surowego płótna na worki, 1300 wiązek piór. Zaleciliśmy tuteyszemu magazynowi formularnemu, aby codziennie wciągu godzin pracy, okazał na żądanie każdego próby dostawić się maiących materyałów, tudzież warunki, pod ktorymt liwćiunek ma bydż poiuczony. P o z nań dnia 4. Lipca )8i7Królewsko -Pruska
. . .. . . , , , 'I.' , , , , . , , , , , , , , , , . ,- . . i i. .i
Z Poznania dnia f. Sierpnia.
W dniu trzecim m. b ' , trzecią w kolei lat bytu W. Xieslwa Poznsńskiego obchodziliśmy tu pamiątkę urodzin panuiącego nam · częśliwie N ayiaśnieyszego Króla Fryderyka WiLltlma UL z odpowiadająca, temu nayuroczystszemu i naywaźnieyszrmu dla caley Mor.archii Pruskiey dniowi okazałością i godnością. U rychłym poranku liczne z dział wystrzały oznaymiły mies?.i4ańcorn rozpoesynaiącą nic uroczystość. Około godziny fcmey po powaiuern we wszystkie dzwony uderzeniu otworzyły- eię podwoie świątnic Pańskich wszelakiego wyznania. W kościele parsfiialnym S. Stanisława po godzinie lotey, za przybyciem Jey Krole
Regencya
I .
wicowskiey Mci, Xieiney Ludwiki Pmskiey, jSaydoetoynieyszey małżonki JO. Xie - cia A n t o n i e g o R a d z i w i ł ł a, N a m i e - stnika Królewskiego, zaintonował Pasterz Dyetezalny, JW. Biskup G o r żeń s ki, uroczystym obrzędem, hymn pochwalny S5. Augustyna i Ambrożego,: Te Deum -laiidamus, który przy chucziey muzyce odśpiewanym zosrał w przytomności Sz.niowny h członków wszystkich Władz kraiowychj 1 wśród ciągłego z dział bicia: fo ukończonym hymnie wysyła Msza S. solennie celebrowana, a cały świetny orszak udał się do kościoła Ewanielicko Luterskie« go, gdzie osada tuteysza iuź była zebrana. J?o odśpiewaniu dziękczynne? pieśni przy od głosie muzyki, Jmć Pan Ho y er, Kazno- było można. Wybornym naszym narzędziom dzieia brygadowy, powiedział stosowna do do gaszenia ognia winniśmy ocalenie dwóch uroczystości dnia rnowę. Po skończonem kościołów z wieżami, domu handlu zamorw tey świątyni nabożeństwie, udało się woy- skiego , instytutu sierot i innych okolicznych «ko z thtfceną muzyką na wieiki phc musztry, domów prywatnych. Latające węgle pędził gdzie po wykonanych niektórych obrotach wiatr na wszystkie strony, i aż na cmeutarz i kiikakrotnó;n z ńsysc-deeznieye-.ym .sapu- kościoła S. Mikolaia. Dopiero po zawaleniu lem wykrzyknie >iui Niech ZyH NttycifA- eię dachu między stoiąee ieacze mury domu, $oy Monarch,}! przeciągnęło W paradzie przybliżyć się i działać mogł3 pomoj. O goprzed Jty Krókwicowską Mcią. W godzi A dzinie 4tey uśmierzono ogień, lecz piękny nach populud.iio.wych częstowane było woy- dopiero przed lat 20 rozpoczęty, a w dniu l. sko osady tuteyszey w kuku mieyscach. Na Stycznia t$02 otworzony dom Widowiskowy, witikim placu musztry, gdzie podobna dana z naypysunieyszemi dekoracya-mi, z naybobyła uczta, wzniesiony był ołtarz utnaiony gatsz.ą garderobą, z piękną i jedyną salą konróżnerni drzewami, wśród którego widnieć certową, z wielu niepodobnemi do odzyskasiadało popiersie N. Króla, uwieńczone pię- nia dziełami muzycznemi, z naywybornieyknemi z różnobarwistych kwiatów uwitemi »'.1 mJ szyneryą, zgwla wszystko a wszystko gierlandami, z stósownemi powyż nich na- w tym krótkim czasie stało się łupem płopisarni; Tańce, strzelanie do tarczy, we- mienia, tak, że nic niebyło można uratować, sołe śpiewy, i inne przystoyne gry zaymo- prócz kilku ławek i desek. Ogień wybuchaął wały na przemian walecznych wojowników, pod dachem niewiadomo iakimsposobetli podktórym N aydostoynieysza Xięźna użyczyła czas otloywania przez aktorów )ia teatrze próby takie na kilka chwil Swoiey Wysokiiy obe- tragedyi S c h i II e r a: Rozbóynicy, z ktorey cności, i uprzeymością ewoią nieporównanie gdy ich nagle dym ogarnął i iskry i głownie radość ifh pomnożyła. Wieczorem oświe- pomiędzy nich spadać poczęły, ledwo z życone było miaeto z własnego mieszkańców ciem umknęli. Pan C 3 H 3 b e r:Q , młody natchnienia. N a pokoiaeh J ey Królewicow- aktor, który w przestrachu i swędzie zabłąikiey Mci był świetny bal, na którym zapro- dził i chybił wychodu, stał się ofiarą płomieni. szeni goście bawili się do naypóźnieyszey Zostawia ten uiesczęśliwy artysta żonę bliską nocy. zleżenia. Prócz tego nie zdarzył się żaden Z Berlina dnia p. Lipca. inny niesczęśhwy przypadek.
Przedwczora dnia 29. m, b. w południe Z Petersburga dnia 3. Lipca.
około godziny pierwszey, dym czarny wzbi- Nadszedł tędy dzitń 1. (1 3.) Lipca, dzień wszy się nagle do góry, straszliwą mieszkań- przeznaczony na zaślubienie W.Xiccia Miców tuteyszych przeraził trwogą. W prze- kołaia z W. Xięźną Alexandra Teodociągu 5 minut ogromny dach gmachu wido- ro woą (Królewną Pruską Karoliną), które wiskowego na rynku żandarmowski zwanym huk dział zwiastował, a lud zapełnił kościoły okryty był ogniem. Ani było można pomy- błag.iiąc Nieśmiertelnego o pomyślność dla Ślić o ratunku; sczęściem wiatr południowo- maiątych się zaślubić 8iub odbył się z wielką zachodni pędził płomień na przestrzeń rynku. uroczystością w obecności N N. Cesarstwa Cały dach sprawiał widok morza ognistego; Ichmość i całey ich nayiaśnieyszey rodziny.
podobnie sroźył się płomień wewnątrz gma- Wktawrcm był bal u dworu, po którym nachu, do którego przed spieką przystąpić nie stąpiły przeno»iay nowo-zaślubionych z pa łatu zimowego do pałacu nazywanego si$ AllicZikina. Cała przestrzeń ulicy, prowadzącey od zimowego mieszkania do przeznaczonego dla nowo - zaślubionych nad rzeką F o n t a l ką pałacu, iteize od godziny Sgit-y popołudniu naptłniła się ludem, a wszystkie okna domów po obu stronach D:y naydłuiszey wPetersb'*rgu ulicy zaięte były samąpłcią piękną, i ganki napełnione widzami. O atey zabroniono przeiazdu wszystkim prywatnym po wspomnioney ulicy. Nayi,iśuieyszy Cesarz i Cesarzowa panuiąca w podwóyney bogatey karecie zaprzężoney sześciu końmi poprzedzili cały orszak, który dopiero w poł godziny ruszył. Szwadron huzarów gwardyi poprzedzał cały ten przeiazd; za nim szło oim karet miesczących «rozmaitych urzędniy, łców dworu; w niewieJkiey odległości za niejni postępował szwadron konno-garJyetów, maiący na czele i r trębaczow marsz graiących; tuż za nim ośmiu laufrów szło przed wspaniałą KllIre:o; zaprzężoną gbiałemi £jgata ubranemi końmi, miescząrą w sobie Nayiaśnieyszą Cesarzowe, 51 a r y ą, obok którey z prawey strony siedziała nowo - zaślubiona W.'Xiezna Alexandra, na przodziev zaś poiazdu W. Xiążę Mi koł a y i J. K. M.Xiążę W i l h e l m. - Daley poiazd, podobnież okazały, zaięty był przez Xięźnę ieymość Wirtembergską, iey córkę Xieiniczke, M ary ą, W W. Xiążąt K o n s t a n t e g o i M i c h a ł a .
Szło leficze wiele poiazdów, w któryeh były Samy honorowe dworu Pruskiego i łuteyszeg o, Kamer- Freiiny, Freliny, i inne osoby składaiace dwór «owo-zaśłubionych. Cały orszak zamykał szwadron kawaler-gardów. O dziesiąte y miasto cał« wspaniałe było oświecone. - Dom Posła Pruskiego zwracał sczególną uwagę. W pięknym przezroczu unosił się orzeł tego Królestwa, maiący na około siebie stosowne do okoliczność rozmaite allegoryezne wyobrażenia. - Nadto, w wielu mieyecach dały się widzieć piękne przezrocza,
Diii« t, był wielki obiad w pokoiach N ay.
iaśnieyezey Cesarzowey M a r y i T e o d o r o « wney dla pierwszych trzech klasa, wieczorem zaś widowisko teatralne. Dziś wszystkie znakomite osoby, maiące wstęp u dworu, składać będą powinszowanie nowo-zaślubionym. Dnia 4. b. m. bil u N. Cesarzowej Maryi Teodorowney. Dnia 15. b. m.
wielka przechadzka wKaterynhofie. 16. wielki bal u nowo-zaślubionych. Si. faier« werk w Oranienb aumie. Dnia zaś 2r., w święta Cesarzowey Maryi, obiad w Pete rhofie; w wieczór tamże maskarada wielka, i wspaniałe oświecenie ogrodu, przewyższające wszystkie widziane tam dotąd.
Z Wtlna dnia 10. Lipca.
Dnia 6. Lipca w Wilnie po południu między godziną trzecią i czwartą powetał wiatr gwałtowny z piorunowey chmury, od wschodu na zachód ze zboczeniem ku północy pędzoney. - Zaraz padał dtscz w dużych kroplach, dowodzących zbyt witlkiey odległości obłoku od ziemi; potem padał grad podługowaty i okrągławy, nie przechodzący wielkością laskowego orzecha. - Były niektóre sztuki nakształt sopii urwanych z wydrążeniem od końca grubszego, blisko cala długie, a niektóre miały po dwa, trzy, aż do sześciu kolców, ostro zakończonych, mało co dłuższych od linii. - Były soczewki zwyczayne i wic-lofcątne w obwodzie, a wpłasczyznach nie równe , czasem okrągławe z obu stron, albo z iedney tylko wypukłe, a z drugiey płaskie lub wklęsłe z kolcami i bez kolców; inne zaśAsztuki były w kolumnach z krawędziami, równie iak w soczewkach · )iezf-aczinmi. -Kolumny i wypukłe z obu stron soczewki miały we środku okrągłe iądro ze śniegu ' blanego lodem. - - Grad ten nie padał gęsto, ani dłuźey nad minutę, a dość długo l i i i ua trawie. - - T o i eaioo postraeion« w W erkach. Dnia 18. m. b. przybył tu z F lor e n e y i Sz-amoeian Hrabia .Bald elit, iako pełnomocnik W. Xiąźęcia Toskańskiego dla proszenia o rękę Xieiniczki Maryi ABIIY Kar o l i ]I y, trzeciey córki Jego Królewiec wskiey Mości Xiaiccia M ax y in ii i a na.
Od dnia. J 4. m. b. zaczął się nabór ludzi do woyska, i wprawdzie ścisleyszy, niź się spodziewano. Mamy tu bardzo obfite inśwo iytne.
Z Kassel dnia 27. Lipca.
Jego Królewicowska Mość Elektor przystąpił do pamiętney umowy tak nazwanego świętego przymierza, i wprawdzie pod d. 4Czerwca na wezwanie Pruskiego, apoddniem li. m. b. na wezwanie Austryackitgo dworu.
Od Menu dnia 26. Lipca.
Akt przystąpienia wolnego miasta F r a t i k--fortu do chrztściańskiego świętego przymierza, do którego Cesarz Rossyiski wezwał był Senat, wręczony został dnia 24. m. b. Poselstwu Rossyiskitmu. Podług wiadomości z B i b e r i c h, rządząca Xięźna Nassauska powiła w dniu 24. m. b. syna. W Frankforcie stawiaią nowy dom dla ubogich. Dnia 7. in. o godzinie 5. ranney dało się ucr-ić w P r u n t r u t rIIacrIIe wstrząśnieni« ZIemI.
Poseł Francuzki przy dworze Wiedeńskim, Hrabia C a r a m a n, spodziewany iest powrotem do W iednia w końcu Września, a zatem płonnąiest wieść, iakoby do innego przeznaczony był urzędu. Pomiędzy przybyłemioddni kilku do Lauzanny cudzoziemcami, znayduie się sławny Generał Ko ś c i uszko.
Od dolne- Elby dnia 2$. Lipca.
Król Duński ziedzie dnia «1. Sierpnia a K 0penbagi do Łuisenlund, skąd -uh się dnia 8- hib 9. do O Ide sIc oh e i Ra tz e nb u r g a, gdzie «.»biwiwezy parę dni powróci do Luis etil und. Dziś spusczony będzie z warsztatu w Kop e n h a d z e Ir pnyti.in ości Todj.iny Królewskiey pierwszy oirręt licowy o 74. działach, zbudowany po ostattiiey woyuie. Okręt ten dostanie nazwisko albo F r e d « ryk VI lub Dania.
Słycftać, ii w kontu tego lata zgromadzi się w N o rwe g i i nadzwyczayny Beym, na któr;4>n Następca tronu Szwedzkiego ogłosi Xiąięcia S u d e r m a n i i, syna swoiego, WiceKróiera. Dotychczasowy W Rządca N orwegii, Hrabia Karol Mórner, złoży potem ewóy urząd, i powróci na dawniejszy do Stokholmu. Nowy Wice-Król nie będzie zawsze przesiadywał W Norwegii. Traktat handlowy między Sz wecyą iFin« landy-ą, który a dnitm 1. ta. b. upłynął, przedłużony został do dalszego czasu. Naywyźszy sąd w Stokhoimie wskazał na utracenie sławy i iycia owych dwójh Jud z i, którzy kiedyś pili za zdrowie G u s t a w a piątego. Spodziewają się, ii Następca tron« wyiedna dla nich u Króla zamienienie tey cięźkiey kary na karę twierdzow-ą. Z W łach dnia w. Lipca.
Oyciec S. -powróciwszy do Rzymu odbywał prawie codziennie swoie zwyczayne prze« iazdiki za bramy miasta. Dnia 6. było w R z y m i e u Poeta Austryackiego, Xiąźęcia Kaunitz, pierwsze świetne zgromadzenie wysokiego duchowieństwa, szlachty i ciała dyplomatycznego. Damy przyimowała Xicina Chigi. Podług wiadomości z F lor e n e y i , N.
Xieina Parmeńska <<iechała dnia 8. tn. b. de jsamku W. Xiąźęcego P o g g i e I m p e r i a l e dla poiegnarda się Z swoią naydostoymieysze siostrą, maiionłą Królewna Następcy tronu Portugalskiego i Brazyliyskiego.
Podług wiadomości z M o de n y, Jey Kró.
lewieowsŁa Meść Xiężna powiła sczęśliwie córkę. Pani C a t a l a n i spodziewana iest w T u - ry n 1 e . Z Paryża dnia 23. Lipca.
N. Król Pruski spodziewany ust dnia 13.
Sierpnia do główney kwatery swoiego woyska, w S e d a n i e . Przybył tu Xiążę Wellington dnia 19.
z małym orszakiem, z czego wnoszą, iż tu krótk,o pobawi. Miał ón długą i ważną rozmowę z Xiążęciem Ri c h e l i e u. Oyciec S. wydał pod dniem i2tym m. b.
odezwę do biskupów Franeuzkich, w którey ich napomina, ażeby się stosowali do nowego Oyecezyów podziału, iaki wypadł z powiększenia liczby Biskupów. Na ustanie (śmierć) dziennika le Constitutione!, wyszła tu karykatura. Wszystkie dzienniki Paryzkie zaproszone są na pogrzeb. Przybywaią wszystkie, i każdy żegna się z nim podług swoiego widzi Vii Ę. Gazeta Francyi tak eię wyraża: Umarł nareszcie! Dziennik rospraw: Nie dość na tern! Dziennik główny: O! niech się na tern skończY. Quotidienne: Bogu chwała! · - Dziennik Paryski: Dopóty garnuszka dopóki uszka. - Dziennik dzieiów: Czetnzeż jesteśmy biedne gawrony! · - Merkury : Wnet przYidzie i na nas koley! Powszechna iest pogłoska, iż Król zayinuie się od niejakiego czasu obmyśleniem nowych środków, końcem zmnieyszenia ile możności ciężarów, dotykaiących lud Francuzki. NaycelnieysAym z tych środków iest nowe zdrobnienie woysk sprzymierzonych. Rzecz ta byłaby iuż może rozstrzygniooą, gdyby związki pomiędzy mocarstwami sprzymierzonymi dla tak wiclkiey odległości, czasu tyle niezabierały. Zleierrie Królowey Hiezpańskiey spodziewane iest w pierwszych dniach S.erpnia. Były Miaister woyny wHiszpanii, Mai;kiz Campo-Sagrado, etrzymal wprnwdzie rozkaz, ażeby się udał do Asturyi, dziedziny swoiey, stemwszystkiem przypusezooy będąc przed odiazdem swoim do pocałowania ręki Królewskiej-, widać, iż niestr3cił względów Monarchy. Z Lizbony dnia 2. Lipca.
Gazeta tuieysza zewiera ndetępuiące dwa artykuły: "Przez okTęt Noro Suquefe, który w F;t- dniach przjb > ł z R i o - J a n e i r o i do P e r n s r a b u c o wstępował, otrzymał rząd przyjemną wiadomość, iż dnia So. Mai» miejzkańcy rzeczonego miasta zatknęli w twierdzach Alieda i R«cir'e banJtrę Królewską, po doscAtjtnein porażeniu puy.stańtnw w okolicy przylądka 5. Augustyna prjez woy. s k o z B a h i i wysłane. Miasto powróciło do posłuszeństwa; ścigaią i pewno wkrótce dostaną kilku dowódców, którzy w głąb kraiu zemknęli. " "Dnia 30. Czerwca zawinął tu okręt z RioJ a n e i r o, na którym &ię Markiz And tj aznaydował. Przy wiózł on prz>itniną w i » o* mość, iż dnia 20. Maia poddało eię znowu miasto P e r n a m b u c o swoiemu prawemu Monarsze. Naczelnicy powstańców schronili się do lasów; trzech uięto i w sztuki porozdzierano. Sczegćlniey maytkowie w porcie Pernambukskim przyłożyli się do przywrócenia porządku 5 uzbroieni w swe noże wpadłszy do miasta, pociągnęli na swoiąstronę mnóstwo mieszkańców. Ciężko wystawić sobie radość, iaką sprawiła tak prędko i sczęśliwie ukończona rewolucya. Mówią także, iż Markiz A n d ej a przywiózł i tę pomyślną nowinę, że Kroi J mć wkrótce z całą swoią rodziną powróci do L i z b o n y . Gdyby się pog-łoska ta sprawdziła, miasto, handeli dwór otrzymałyby oową świetność i nowe życie." Ze Stambułu dnia 2$. Czerwca.
Od dni kilku biega tu pogłoska o wybuchłym w K a i r z c rokosau i poymaniu przez zbuntowanych mieszkańców tamecznego W, Rządcy,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.08.06 Nr63 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.