EOZMAITOŚCI.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.09.17 Nr75
Czas czytania: ok. 8 min., W Pamiętniku Lwowskim czytamy, pod aapisem Nowinki-co następuie: »Niedawno pisał zartem któryś dziennik, ie tam gdzieś iejst laatytut dla młodzieży, W którym można iak naypięknieysze modne brać wychowanie, a między innemi iak e s owa tość wąsów zachować. Wielu mówiło, ie. to oczywiste drwinki. Dziwiłem się, ie dotąd żaden miody obrońca wamsów się nie (»«alazł; owoź nareszcie ia występuię: Młodzież nasza ifc6t iak wiadomo zatopiona w literaturze Francuzkky, a będąc zupełnie wyższym smaki *m przciętą, bierze za wzór wychowanie Francuzfcie. &zperaiąc więc po księgach Fraucujkith, musiał któryś napaść na następuią e mteysce*): "AJsm zawsze dobre "mniemanie omtuetym człowieku, który się "stara mieć piękne wą»y" Czas, który się j,na tem trawi, aby ie urządzić podgolić, »poczernić, pokręcić i t. p. nu iest wc; >1« «stracony. Im więc* y eię kto wąsom swoim fcprzy patrzył, i im lepiey one ułożył, tein "ivietey trrEllI się umysł iego, i wzmocnił "wdobre i odwiźne przedsięwzięcia i myśli.'" .i- Zachwycony tak sczęśliwem odkrycie in, praA-z które z rniłą praca w piękni, mysii i odważne przedsięwzięcia mógł się z bogacić, udzielił go towarzyszom, przyw ławszy na świadka a u tora b' ra o c u z a, a d j tego pisarza pedagogicznego, który zatem zupełnie )J,a wiarę zasiugt'ie. Młodzież buosirzi-glszy jtak piękny pożytek wamsów, pełna uizueia, cooty i skłonności do dobrego, rozszerzyła «hwalebny zwyczay noszenia wąsilŁdw przy łraucuzkim stroiu. Pot>k poważney obronie, -zdaie mieśę, że kii nikt r.;mio'U'ini nu będzie · iwzruE.zał, gdy posłyszy, że ten l u b o * parę -godzin nad wymuskaniem wąsików b<r»HM." · -" Przed mieAiąsem-. kilka dni prjed p. mię»tnyra dniem zaprowadzenia Stanów -w czasie, w którym serca Gallicyanów radością były
*) Saint- fOlI, Memoire* "sur Paris. - 164a
8 8 -fprzeiete, posłyszał f a n X., Ie słuialce Paaft Y. na trzy cale g.lony mieć maią; przeięty szlachetnym du zbytku zapałem, zawołał czemprędzey na sweiiego ezatnego: "Cóż to? czyli mnie na to nie stać - biegay doe U epu, przynieś mi na cztery cale galony." - I wsamey rzeczy, w dzień uroczysty świeciły się 1 z przodu i ztyłu karety Pana X. czterechcalowe galony. Postrzegłszy to K.óy kochany ironiczny T a d e u s z, rzekł do mnie: "T o fraszki. J a ich wszystkich przyćmię. Zapisałem z D a m a s z k u złotą lamę na fraki dla moich lokai ów , a z Ka s z e m i r u przyśle mi dli murzyna s h a w l za 2000 cz. zł. - Prawda, że to będzie kosztowało, -)Je eóź robić? JIfant savoir vivre. Przedam resztę zboża ze spictderzow; niech chłop: gh ti eitrpią;. n u i h znaią, że ich P a a b '>n ton posiada. iak mi to niewystarczy , to dam Ktf .ę wioskę na zastaw. Aie ttz za to będę zcWeząd słyszał okrzyki, ie mam naywspanialszy tkwipaż."
PrzYpowieść 2. Zachodnich Indyi. \ "Młody Anioł wysokiego zuaczema wybrał się pierwszy raz wpostłstwie na ziemię, maiąe I sobu przydanego starego durha za prowadui» fca. &1 uściii się Uń dni w sam dzień uporczywty bitwy IIIcn-kiey między R o d n e y i de b r n s s t . Gdy Anioł spostrzegł przez tum-jiiy proci u błyskanie dział, poobcinanych i j ogru-hosanyeh trupów, płonące w ogniu > nawy, kurwiących i morduiącyih się naw za- f Utai z naywiększą wśiiekiością woiowników, J odezwał się rozgniewany do swoiego prowadnika: "Głupcze, coś uczynił? prowadzisz mnie do piekła." Isie, odpowie prowadnik, 1 iesteśmy niezawodnie na ziemi, a to są ludzie, J który<h widzisz. Diabli bez porównania aie obchodzą się z sobą tak barbarzyńsko; maiij więcey rozumu i więtty owe-y ludzkości, kloty ludzie tylko z imienia znaią."
Dodatek.
DOBROCZYNNOŚĆ.
Dla pogorzelców Sierakowskich nadesłano następujące ofiary. Gmina Mieszkowska i hoięjiry ej ZŁ; Ur. Brylski AkcuaryuszEkonomiiSremskiey kolłekty od gmin ii Zł. ro gr. pol.; Ur. Kosmaiski Burmistrz w Odolarowie zebraney składki 4 tal. 12. dgr.; IX. Dziekan Zalewski zŁopienna i trzy parafiie 10 Złł. 9 gr. pol. Poznań dnia 16. Września 1817. Expedycya Gazet.
Decker i spółka.
Z Paryża dnia 2. Września.
Przybył tu Xiążę P a we ł Wirtembergski.
Gdy niedawno Xiążę H o b e n lo h e, Generał-Porucznik w służbie Francuzkiey, odprawiał w południowcy F r a n c y i podróżinspekcyiną, zdarzył mu się śmieszny przypadek. Chcąc sobie uiąć drogi do M a r s y l i i wsiadfXiazenaBtatfck w Ce t t e, lecz z powodu przeciwnych wiatrów wysiadł na małych wyspach Saint es Maries przy uyściu Rhon e, zkąd puścił się ładem w dalszą drogę. Wysiadanie Generała Kiąięcia i kalwakaty iec,o z rożnemi zagraniczne mi orderami, wzbudziło niezmierne wrażenie na ludziach nieświadomych. Rozumiano, iż się Bonaparte znowu zjawił. Do wszystkich pobliższych okolic wyprawiono gońców i krzątano się z naywiększym pośpiechem koła środków bezpieczeństwa, dopóki się o błędzie nieprzekonano . Hrabia R u p p i n odwiedził takie We r s a l przed swoim ztąd odjazdem. Poiecbał on przez S e d a n d o M a u b e u g e, aif-by był przytomnym na wielkich popisach woyska Rossyiskiego. Dnia 6. stanie w B r u x e l i i . Xiążę Reggio odprowadza Monarchę do granicy. Kupił tu także kilka pięknych posągów, które w tych dniach do B e r l i n a odeydą. Monarcha ten hoyne tu kazał rozdać podarunki. P a n u S p o n t i n i e m u doniósł sam Hrabia Ruppin, ii go Król Pruski mianował ewoim Kapelmistrzem. Ostatni wieczórprzepędził król w P a ryż u na koncercie U Xiężney B a g r a t i o n , wdowy po sławnym Generale tego nazwiska, w którym między innymi dał się Pan P a e r słyszeć, a któremu Posłowie zagraniczni, Hrabia Ca z ea i inne osoby przytomnemi były. Przedwczora na wieczór miał Marszałek 4 D O V O U J I, Xiążę Eck m uh l , posłuchanie u Króla, a wczoray stawiony był przed nim uroczyście przez Ministra woyny na sali tronowe y , wykonał przysięgę i otrzymał znowu z rr[K Króla buławę marszałkowską z liliami. Potem przedstawiony był Marszałek człon» kom rodziny Królewsfciey. Podług ustawy KrólewsŁiey z dnia 25. z.
m. 64. Parów Francyi otrzyma patenta na Xiąźąt dla siebie i potomków swoich. Między tym są Kardynałowie T a l i e y r a n d - P e - rigord, Luzerne Bayanne, Ba-usset, Xiazeta R i c h e l i e u , C h o i s s e u l , T a l - l e y r a n d i t. d. 50 Parów otrzyma patenta na Markizów, między którymi Hrabiowie Govion S1. Cyr, Barth c lem y, Beurnenville, Deeolles i1.d. 8& Parów dostanie patenta na Hrabiów, a między tymi Xiadz M o n t e s q u i e u, Hrabiowie B e au * harnois, Davoue, Hedoville it.d. 5 na Wice - Hrabiów, między którymi WiceHrabia C h a t e a u b r i a n d, i 5 na Baronów.
N a przyszłem posiedzeniu Izb urządzone bydź maią sposobem Angielskim osobne sie dzenia diaXiążąt, Markizów, Hrabiów i t. d.
Konkordatu Izbom maią bydź przełożone.
D AY · J · ix- · · Podług wiadomo«, z H . s z p a n n, mało Urn plO-lIlII, tego rob, zb.ory zbożowe, tak ,ź znacznego potrzeba z północy dowozu, a * ' T r Z a n O S I 5 I I II a ° b fi t e Z b f O r y O W O " eo . II COWlmna Generał D ę b e I e skazany na , p. ł a t wicm. ni. w t . , e r d , v B « . , " s o n, pozyskał od Króla zupełne darowana «vmy za przy«yniXAcja Angouleme.
mdł\ " o -E\b U1n ag Moa e&Il Echnulil buława Marszałkoska, są dwa zdarzenia, n;id którcmi sobie głowy suszą. I tak co do Xiazecia E c k t n u h i takie iest
», . . . .
mmem.o.e: .z wynagmd.", lego posługi, których me che ano dotąd uznać, a które go .uz od dawna godnym tego zasczytu czyniły, Co do przeznaczeni X, ą A cu Raguzańskiego; to u hwalono na radz.e wo.enney, która kilka godzin trwała, zwołaną będąc w skutek przybyc» nadzwyczajnego gońca. Do wysłania tego Xtazccu był powodem duch w B u r g u n . dy., wLugdunsk.em. Radzono, ażeby tam posłać Marszałka S u c h e , Sądzono, iż m.łosć którą ma uludu, zdolniejszym go czym do po.k.om.en,. wynurzanych sie. nad t e e g . r n . 8 a o n y , R h o n e ro zruc h ów, l e c , obawtano U{ zdrugtey strony, ażeby ta wzie..
Ponieważ sokolicy Lugdunu wcią?: si, tesczetułatą w.chrzycele spokoynosci, podr I I ? L T T r m y r ' e o S t 3 n O N2 i ł e " e t o rząd, posłać d o L u g d u n u znanego z enerS I a" 4 TMTM<<1<<go g'*Yh umiarkowanie, Marszałka M armont, powierzyć mu Gubernatorstwo całego okręgu i nadać obszerne pełnomocnictwo. Władze cywibe, iak upewmalą, udawać s.e. ma.ą do niego we wszy. etfa.ni, co Me utrzymama spokoynoś« dotyono położy konior <ł. t, l w y s * a n , li I Bay* "" u i>uiozy,jconiec dotychczasowym n eooro. umieniem pomiędzy sadzami. L wlZI "ie kiiku sprzysieźeńców w L u g d u n i e i ł tameczny Naddozorca Policyi sLne v i i i n a l e Ź y, d ° * )K * A A * * lik . « « «, W 1 O tamże zrobiło wrażenie. Minister policyi de C a. e s posłał d o L u g d u n u dwóch o or! ców policyjnych, Choppin d'Arbouvi - łe i Ay raar' 2 których ostatni c z e l z S e n nevillem miewa rozmowy. S A U prewot.lny posłał ze swoily strony do P a! ry ż a wszystKie uznania przeciwko S e n n e - viIIowi. Rozmaite wiadomości * - - P<PR Zfl f :P8 <ylj1e- podo 1dffimn t 2 .% ł1.
że Generał Va ud a m m e przybył z H o ł U ndyi do No w ego- Yorku, L podPug n y. nowszych wiadomości M ina i B o i i va r pi bici zostali przez Roialistów i 2e bOHMey» Króła Portugalskie« ; K", r ,. Kor O" 3 C Y * si' o w £ £ $ % £ A t A T A Podług nowego dzieła Langa: O Szlach c i e Bawarskiej osiadł w B a wary i pr Zt d * dwómaset laty" Mora wiekiPoTak b T r t a kw i t n i e tam d o t Y c h c . . . I fi i l " a Lekarz sztabowy Molafeiew, który 00 Jechał do K am c z a t K i dla sczepienia kro wiey ospy, z o a I a z ł t a fi bardzo sta y I i s t n y ch iescze Kamczatalów , a . "fa em ral
SJAffflAAt
AAs y ć iescze była czerstwą W c V er vcu r o t P-«złego leżał tam iescze gruby ś i e g t fc iż Kamczatalowie w B O l s z e r e c k u na sprzęty nych psami saniach do Jonu iełdrSi Do as. Czerwca nie ueadbT, p l T' sczu dopierowLpculoadłl, *? . r o w n A l A h A i P "rlch i t I S 1 C l i n a c h l t J t i e s c z e LJTuby on M o w i ł I IJ; . brach unkota kommissya z"
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1817.09.17 Nr75 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.