.weg. urz,du w dniu ,ezym Stycznia, b.
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.01.10 Nr3
Czas czytania: ok. 18 min.7 r j Y« "JI- JZ Krakwa dnia 2s. Grudma Dma.4 z powodu IIK.II.CY urodom N.
Cesarza , Króla A w. n dr. b> b uroczy.te nabożeństwo w kosciet« na zamku, w końcu którego JW. JX. Biskup nasz Woronicz *. » T - n · zasp.ewał Te Deurn NQ M M III, m.eszkama_ urzędników królewskich, a zwlascza JW. Miączynekiego KommArza pełnomocnego tegoż Monarchy, . J W Wielogłow . k. e g o Prezesa Kommissyi Woiewódzkiey »czególniey taśnbły.
Z Petersburga ima 4. Grudnia.
A A A A A A A Alowego. Gazeta Senacka z dnia 1. b. mca ogłosiła, iż N. Cesarz potwierdził przełożenie, aby corocznie w dzień święta Podwyisrenia S. Krzyża, w którym to dniu r. IS 1 5 podpisane było Przymierze Święte, czytano ie, iodezwę Cesarską, w tey mierze po wszystkich Kościołach.
T aż Gazeta ogłnsiła przywileie nadane przez N. Cesarza Braciom Towarzystwa EwaBielickiego Wyznania Auszpurskiego w osadzie Sareptskity, iak następuie: "Z dawnych lat zamieszkali w Rossy i, W osadzie Sareptskiey busko Carycyna, Bracia towarzystwa Ewanitlickitgo Auszpurskiego wyznania, którzy W duchu chrześciiańgkiey spokoyncści żyiąc, i zawsze się zalecaiąc pracowitością, trosjdiwem chodzeniem około zatrudnień domowych, dobremi obyczaiami i przykładnćm sprawowaniem się, 0trz) mali od przodków naszych i od nas w róinych czasach przywilcie, które ustalaiąc stan
, . . « allil
1\
1\
1\
wyznani* w Inflantach, Estoniii Kur1 a n d y i nie były dotąd iescze oznaczone prawa ich stanu. Chwalebne *aś ich życie, L r'iwa p"eowhotó wepokcynofci' >' £ ,,' odbywaniu przez każdego ,]I c b Vatru' p y , 7 o E"IlICII * dni n skuteczna naillra i:j. «( unitu, sKuteczna nauka słowem i nrzykładem, mianowicie wieśniaków, w kierowaniu czynów swoich podług prawideł «auki Chrvstusa, czynią członków tego towarzystwa ]Idnymi wszdkhh względów i opieki ,w 'kutku tcgo llrrrallIraza dobra \ A
JJfi nad fi o
Ol'UI, nadsć potwierdz5ć w pomienionych gootrnifccbtępuiącyc "Naprzód, poiwurdzamy nadaną braci tego towarz>stwa wolność wyznawania religii podług ustaw, nauki i obrzędów, iakie się znayduią u braci ewanitlirznyth, dozwalając w urzędach sądowych przyimować od czionków tego bractwa, w zdarzeniach pctrztby, przysięgę podług ich obyczaiu, na samem 6umienncm twierdzeniu zależącą, wyłączając sarnę tylko przysięgę na wkrność poddaństwa', którą w zdarzeniu, kiedy by który z nich chciał ie przyiąć, powinn? wykonywać podług ieduakiey formy dla wszystkich wiernych naszych poddanych. "Powtóre, pomienionym członkom towarzystwa braterskiego pozwalamy zakładać, budować i utrzymywać pod ewoim dozorem, tak, iak dotąd było, dla duchownego pozytku i zbudowai ia Łotyszów, Eetów i innych, tego chcących, domy modlitwy czyli zgromadzenia, po miastach, miasteczkach i wsiach, za zgodą właściciela ziemi i za wiedzą zwierzchności mieyskiey, bez iaduej modlitwy czyli zgromadztń mogą wolnie schodzić się wszyscy, którzyby chcieli, podług zwyczaiu dotąd będącego, oprócz godzin zwyczaynyeh, przeznaczonych na nabożeństwo w kościołach. Te pobożne zgromadzenia, dla czytaoia słowa Hożego, modlitwy i stosownych nauk ustanowione, marą 20stawać pod- kierunkiem i wiedzą starszych członków braterskiego zgromadzema ewanieHckiego.
"Potrzecie, należące teraz do zgromadzenia e<<»aoiel:ekiego.w pomienionych truećh gnberniiacli i.itwielkie kawałki ziemi, z gospodarskiemi na nity zakładami, i w następnym czasie przez nie prawnie nabyte i zawożone, także domy i mieszkania starszych l członków towarzystwa, potwierdzają s-ię w niezaprzeczonem,« i przyzwoitem podług prawa władaniu, z zastrzeżeniem, izby z Uy ziemi, zakładów gospodarskich i domów, lako do żadnego z nich oeobiśiie nienależących, ale do całego towarzystwa, niczego pod żadnym pozorem nie ustępowano, nie przedawano, i iadoych na to praw nie przyznawano. tfPoczwarte, gdy na ziemiach do tego towarzystwa teraz należących są zakłady dla wychowania i nauki dzieci płci oboiey, takowe nie tylko po dawnemu nadal utrzymywane, ale też podług uwagi starezych towarzystwa i nowe zakładane bydi mogą. Zakłady te rnaią zostawać pod bezpośrednim i itdy**ym kierunkiem i dozorem pomienionych 8tarsaych; zresztą, d uhowney i swiickh-y *ładzy, do którycliby to należeć mogło, nie 2al>ratiia się w każdym czasie zakłady takowe »wiedząc, i mieć o olch wiadomość.
(Re«zła potem).
Z IVtędma dnia 27. Grudnia.
Minowany wice Królem bo mb Jl rd vi Arcyxiaze Kay ner, wkr Ul[ pa swero t <mże Cłzjibyciu, oieni się a siostrzenica ewoią,
II Arcyxiężrią Maryą Ludwika. T09fc*#sŁa> JKiążę Jan Łichtenstein, łub Xiąźc Di» trychstein prosić ma o iey rękę. Znaydowanie się tu Gubernatorów Królestw Czeskiego, Gallicytskiego, lilyiryiskicgo i Włoskiego, wzbudza domysł odmiany w administracyi cywilney tych prowincyt. N a rok następny Zakazano w P r a d z e zupełnie następujące pisma peryodyczHei Nowy Me rk ury Nadreński. -Gazeta oppefzycyina. -. Gazeta Neuwidzk». - Wszystkie gazety wychodzące w Nidę rlandach w języku Francuzkim. - Wszelkie gazety Polskie. - Korrespondent N<,rymbergski. Od Menu dnia 27 Grudma.
W towarzystwie Xiazccia H a r d e n b e r g ! znaycluią się tayni Radzcy R o t h er, ł i i c i i - b o r n i M i c h a e 1 i o. Z Włoch dnia M Grudnia.
Rozbóyniry*, którzy porwali malarza C h at i l ł o n z dornu L u c y a n a B o n a p a r t e g o , maiąc go za kogoś iur.ego, przymusili go, ażeby ich odmalował, i mieli tę bfzczeloość, iż wizerunki swoie posłali Gubernatorowi Rzymskitrau, a! <l> y dobrze wiedział, iak wyglądaią. Z Algieru dnia 24. Listopada.
Korsarze tuteysi od dnia a 8- Września przyprowadzili tylko itden Francuzki i 3 Hiszpańskie okręty. Ładunek iednego z ostatnich uznano za dobrą zdobycz, a inne zwrócono. - Wielki tu paouie niedostatek iywtiości.
St. D O M I N G O .
Handel Królestwa Haiiyckiego na tey wysj>ie, idzie bardzo żywo. Według urzędowey listy zawinęło tam w pierwszych sitdmia miesiącach r b. 107 okrętów, IIayq:o;ebY Angielskich i Amerykańskich, które o AńUta 1 2 000 beczek niosły. Potwierdź się U ki7Ą 'i tirmtzny »fążącym korsarzom ;10<1 bar dera. powStańoó* Ameryki południowcy zawijania do portów swoUh zabroi<ił, ponieważ te tuie. Gazeta dworska, ktcrą Król Ha, tycki wydawać każe, opisuie posiępy cywilizacji Vf kraiu tamecznym kolorami nayświetnieyezemi. Sprzyidią tam bardzo nowemu (Lankasterekiemu) systematowi edukacyinemu. Sam Król wspiera zakładanie szkół i włożył Da mieszkańców obowiązek, ażeby dzieci swoie do nich posyłali. Oto są niektóre wypisy z odezwy, którą Król w dniu i. Stycznia r. b. podczas zwyczaynego obchodzenia festynu niepodległości ogłosić rozkazał: "Czuieiny się sczęśiiwymi, mogąc współobywatelem naszym oznajmić, że nasze polityczne i handlowe związki z E u r o p ą coraz 8*1$ pomnażaią, i że, czem daley w polorze postąpiemy, i czem więcey się z korzystney strony poznać damy, tern bardziey zbliżymy się do celu życzeń i stałych usiłowań naszych. Wzrost handlu naszego wymaga rozkrzewienia naszego ról.iictwa, które iest ifgo żywiołem. Zalecamy więc rolnikom, aby w mozolney pracy swoiey gorliwie postępowali, a w korzystnym odbycie plonu swoitgo znaydą pewnie nowe do r.iey zachęcenie. N ie zaniedbamy niczego we wspieraniu oboyga tych źró deł bogactwa i pomyślności. J escze w tym roku ponowił gabinet Francuzki próżne zamysły swoie. Pouieważ mocugo dla uiarzmietiia nas niebyła dostateczną, i ponieważ nas groźby iego zastraszyć nie mogły, przeto sądził, że mu należy użyć środków tym.z. 'sowych, aby nas późuicy znowu w okropnościach niewoli pogrążyć. Ponieważ kszt >liy, wiakiih nas propozycye tego g.bi nu doszły, b\ły niezwyczsyne, instytucjom i prawom oaezym przeciwne, a haniebne dla walecznego i wielkomyślnego l ud u, który niepodległość ewoią orężem zdobył, przeto zostały z gniewem odrzucone. H ityanie! Przy stałey konstylucyi nippotrzebuiemy lękać się owych nowości, owych zmian i owych przechodów z ieduego rządu do drugiego, które aa ludy onychże doświadczaiąee, zawsze zaburzenia, rewo* lucye i zgrozy ściągaią, i naypewnieyszym są znakiem upadku rządów. Niepodległość kraiu naszego, która się wspiera na pewszeihney woli l u d u, wspiera się takoż i na stałych i trwałych ustawach; każdy dzień będzie i% i iescze więcey ustalać, a oam i potomkom, naszym dawać rękoyrnią, że iuź nigdy więcey pod panowanie Francuzkie niepowró« J cimy. Ależ rękoymia naszych urządzeń kra- J iowych nie itst iescze dostateczną; tylko na- l Ówczas, gdy odmieniemy zwyczaie i obyczaie nasze, gdy odmieniemy wszystko, cośmy z Francuzczyzny iescze zatrzymać mogli; tylko naówczas, gdy za pomocą czasu sam nawet ięzyk, którym mówimy, wyrugowanym J zostanie; wtenczas dopiero zdołamy panowanie Francuzkie wyrwać zkorzen U m , wtenczas dopitreraż do ostatniego śladu ztmezymy ów zaród zepsucia, który iescze w nas dmał a; tylko »aówrzas, gdy publicznego ducha naszego, ową nienawiść narodową, któraśmy F r a n c y i i rządowi oncyże poprzysięgli, w sercach naszych troskliwie chować i podsycać będziemy, wtenczas dopiero będziemy sobie mogli pochltbiać, że nie mamy się iuź niczego więcey obawiać od rządu i od l ud u, <o przeciwko nam dokonał ugroz i niesprawied.Uości, na które sama natura truchleie. B czność N asza zwróciła się przeto na oświatę publiczną, iako na naydzklnicyszy środek do I poprawie ia i wypolerowania obyczaiów ludu, , i do wpoi-nia weń charakteru narodowego, J OsądziłUiny więc za rzecz potrzebna ustano- f wić I/lic Królewską dla oś-wLty publiczney, J Król«wską szkołę uczonych założyć, i po , wAzystki ri mi .stach Królestwa utworzenie szkol gminnych nak.zać, ażeby' tym sposobem pierwsze zarody umi'ięt iości rozkrzeWIC. Doświadczenie, któreśmy o postępach młodych uczniów szkół gminnych w stolicy iuż utworzonych, uczynili, okazało nam, że się sprawiedliwo uadzicie nasze zisczaią cbctmy eprzyiać cudzoziemskim eztukmi«trzoin i nauczycielom, dla poświęcenia się Uczeniu młodzieży do nas przybywaiącyrn.
Oświadczyliśmy, że wszystkie wyznania relifeiyue w Królestwie toltrancyą i opiekę znaydą. Dla pomyslnośu kraiu naszego potrzeba edukacyą prawdziwie narodowa z regułami, które Kząd przepieuie, u tworzyć. Jeżeli eą prawa dla wirku doyrzał. ego, potrzeba takoż i dla dzieci ri-. Hory t h ;>12< pisów. Od pierWszcy chwili żyiia potrzeba się uczyć zasługiwaniu na życie, i z tą sam} chwilą należy zaczynać wykonywanie obowiązków; nie iest *ięc dosyć, mówić do luckt: Bądźcie dokfytaił" potrzeba i h okoż nauczyć, iakim Sposibtm dobrymi stać się maią. Aby ich *aś dobrymi Obywatelami uczynić, potrzeba «cli iako dzitci oświecać. Z naszych szkół narodowych będą wychodzić ludzie, którzy ewoich tak długo wyszydzanych praw przez Zręczność i wiadomości ewoie bronić zdołaią; * tych mówię-szkół przeydzle światło Dauk do massy ludu, lti',ry nauczy się poznawać > cenić obowiązki swoie, który się nauczy ko:hać oyczyj.nę swoią. Ctioty moralne, które ucywilizowanego człowieka zascz\caią, fcaymą mteyece niewi.idomośii l zepsucia Obyczaió.w, owych to smutnych skutków *>itwoli bjrbirz\ńskit y! Hjityaoie! Ś*iatobrócił na rias m >cne oczy swo;e; uwazaIą ( nas [irzyiaiiele i nieprzyiaciele nasi; należy qam;. pochwałę iednych usprawiedliwić, a po4*8rze drugich pOKoorc i znisczyć; musimy ,J akoiiicc znisczyć owe ni Aprzyiazne przesądy, które rrab od wieków gnioią! *
Rozmaite wiadomości.
· Xiążę E u g e n i u s z (l i e a u h a r n o i s) o d - stąpił za Xlestwo E i c h s t a e d t Królowi bawarskiem i millionów franków, które Kroi N eapolitański, za zezwoleniem pięciu Wielkich mocarstw, ma mu zapłacić w nagro
dę za posiadłości iego we W ł o s z e e h. Landgralostwo Le u c h t e n b e r g, o d którego Xią» Ż ę E u g e n i u s z m a t Y t u ł Xiążę> i a L e u c h - t e n b e r g, leży w wyższym Palalynacie, i na początku J7 go wieku dostało się B a war y i. Miasteczko L e u c h t e n b e r g liczy 93 domów i 400 mieszkańców. Są oraz inne dobra, należące do tego Xiestwa. Pewien dziennik Niemiecki zawieraiący pod napisem: Na nowy rok, w krótkości waźnieysze wypadki roku zeszłego, to między innemiprzytacza: F r a n c y«, która przez lat 25. kołatała E u r o p ę, ustatkowała się. Zdaie się, iż tam rzeczy wzięły właściwy kierunek, a dom rządzący pogodziwszy się przez ws kr z e s z e ni e M ini s t e ri u m k o n s t Y t u c yi n e g» Z czasem, przyiął kierunek czasu. Monarcha Północy rządzi swoiem rozległem państwem iako Samowładca z zwykłą mu czynnoSClą, . Każda jutrzenka zastaie go pracuiącego przy stoliku pisarskim. Cesarz Austryacki obiechoł z małżonką swoią nayoiiiegieysze prowineye państwa swoitgo, a podróż ta dobroczynny miała wpływ na dobro poddanych Jego. - Król Pruski zwiedził na krotki czas stolicę owego krai u, który państwoNiemieckie był uiarzmił. Potem przebył kraie po nad R e n e m, które skutkiem naynowszych wypadków przeszły pod J ego panowanie i t. d. - W W i r t e m b e t * gii zostały nareszcie rzeczy ostatecznie rozstrzygnionemi. Koniec był takim iak początek. W W e i m a r z e nowe życie iest w ruchu; cenzura uchylona, a miles perpetuue uwolniony. Minister, podobnie iak Niderlandzki, odwołuie się statecznie tlokonety'u yi, gdy go i mi względem i»azet przyciskają. Seym związku Niemieckiego obraduia znowu. Zalano go nieprzeliczone mi prośbami o przy wiedzenie do skutku X I I I. artykułu aktu przymierza, stanowiącego zaprowadzenie etanów kraiowych wewszystkichpaństwach Niemieckich. W prośbach tych obwiescza Ma po sebie prawo pisane. - W A me rycie powstaią nowe Państwa wśród mordów i krwi rozlewu, z mieszaniny różnych! ludów, niezdolnych prawie iakieykolwitk jedności. - W H i s z p a n i i działa iescz-e t o , co pitjćktnia wojna oswobodzenia zasiała.Zjednoczone stany Amerykańskie maią teraz j o. rnillionów ludności, która podwaiaiąc się, co so. lat, wy >osić bę-lzie w roku 1837. dwadzitścia rnillionów, 1857. czterdzieści, 18-7 7- «'śmdzieeiąt rnillionów. W ten czas inna znowu będzie postać świata. - Cóż ram nowy rok przyniesie? Otrzymamy! tego reku prawną wolność druku? W i.ipsku w keięg-rnt Jana Frydery K a G 11 di 1 s i' h, wyszedł prospekt n;a Encyklopedyę iNitmiecką, ułożona wuknn sposobie, w i.ikim wydali Francuzką Diderot i d' A l t m b c t t , a Angielską C h a m b e r s , I t A e s i inni. Do «go połączyło prace swoie 379 U czonych, w których liczbie są Professorowie U niwersytetu Warszawskiego Band tkie Jan Wincenty, Bentkowski i L i n d e , a takie Professor Uniwersytetu Krakowskiego Jer z y S a m u e l B a o d k i e .
O Galicy i Austryackiey dostarcza artykuły rr<ife6Sor Schultes zostaiący wLandśhut, ten sam, który dawniey był Professorem Chemii i Hisioryi naturalney w Kra k o w i e , a z polecenia Rządu zwiedzał Gałicyą, i którego postrzelenia o charekterze i obyczajach tamecznych mieszkańców, mianowi - cie wyrażone w liście doJózcfa K od er za, w wielu pismach publicznych ogłoszone, były powodem, że Malte Brun przytaezaiąfi ie w 4 A n nales des Voyages, czynił wczwatie, aby kto z własnych tegoż kVaiu.mieszkańców, utworzył w ttyże matery i zdanie. Rzeczona E cyklopedya, którą zaczęto już w miesiącu Październiku drukować, ma t yA. Ii li gemeine Encyklopedie der IV issemchoften und Kumte in alphabetischer
Folge von genannten Schriftstellern bearbeitet, und herausgegeben von $. S. Er seh und J}{"G. Grub er Professoren zu Halle. 'Całego dzieła będzie tomów około 30, każdy od 60 do 70 arkuszy w wielkiey ćwiartkowej formie z mappami i inne mi rycinami. Wydawać będą co miesiąc 10 do 13 arkuszy do końca roku ijj' 8, a nsdal we dwoie więcey. Prenumerata na dwa pierwsze tomy, na wodnym papierze, z osobnym sexternem rycin, naznaczona do czasu zamierzonego, za każdy tom po talarów Ai groszy srebrnych ao, a na sextern rycin po talarów dwa; na papitrze zaś pisarskim, taż prenumerata na.dwa tomy z sexternem rycin pierwszego wybicia, kosztuie talarów 10. Po wyiśtiu tych tomów, cena ich podniesioną zostanie, każdego do* talarów 4, groszy srebrnych 11. W gazecie króli wierkiey podaią następujący sposób długiego utrzyma: ia mięsa solonego i ochronienia go od zepsueb. bierze A się żwir, obmywa się i kładzie na dno, na to, mięso solone, potem znowu żwir, i tak daley. W ren sposób, podług doświadczenia, mięso trwać może rok cały bez zepsucie, a nawet (akie, które latem oasolone będzie.'
E L E G I A na śmierć Tadeusza Kościuszki.
(Z Pamiętnika Warszawskiego.)
Virtutefunctos, m02e patrurn ducts, Trojamque.
.canemus - Hor«
Jakiż to odgłos żałobny, ponury, Uderza strwożone ucho! Posępnie zabrzmiał i głucho JNiepodległy dzwon Sołury.
Serce się żalem rozdziera. . . . . .
N a wolney ziemi nie zgiętego Tela t Wolnego dosiągł zgon obywatela.
P o l s k o! Ko idu izko umiera!! Ust y żalu kray powtórzył; I u Józefa uśpiony mogiły, N arodowy smutek ożył.
W łzach smutku tego pociecha! Z tych łez, co chwale iego odpowiedne, Zda się, źe rodzina Lecha Serce i oczy ma iedne.
Wdzięczność o)czyzny cnot rycerza żniwem J ey głosu potomność słucha; , Ona itst pierwszem ogniwem nieśmiertelności łańcucha. Mężów wolności imiona, Miłe i ziemi i niebu, Powracała z wieków łona; I kiedy pamięć Stiouiyto W kona, Zyie Btuius bez pogrzebu.
Tak podobny ma wzasczycie, Wyższy może cnoty swemi, Nie ma lii's. 'HtJi; grobu w swoiey ziemi, Leci. « stręach ziomków ma życie. A \jprz.ed2 Muzo dzieiow cblubę, Uwieńcz laurem hriie Jube, I na 8ti*afę drugiego Hoiiatyra czulą, Opnw.ii.uz, chwale, co dni iego snuła.
Czas narodów mści cierpienia, Swoboda przemocy kara,.
Ledwie wolności rozległy się pienia 1\'ad daleką D e l a war a , (idzie iż asyigiona znaki powiewały, bitosą rycerza O c e a n u waiy, 1 w cudzych swobód obronie Sposobi te dzielne dłonie, Co wiasn;,c.b ratować miaiy. a) Pogoda była nad brzegiem M i s s u r y , Wolności świeciło słońce; P o l s c e trzy burzą zagroziły chmury, 1 w.Lipska gościnne mury Kry iomo przyszli oyczyznyobrońcę.
Jakież igrzysko losów! o pamiętny grodzie! T e y , którey zgonem zasłynął, s 4 d niósł Kościuszko ratunek swobodzie. . . . . Tu Poniatouski za wrócona, zginął, Gdzie z olbrzymich gor strącona, W sąsiedztwie płynie Kar p a t ów, Haz dopiero ujarzmiona A Rzeka Sarmatów.
Tam na słynney żniwem roli, Zazdrosny swobód, zazdrosny aasczytów Kwitnie "dzielny sczep Lechitów, " Chwał a współziomków i Króli; O) Nie masz rózniiy i shwy i nieb» , <3<iy Z larana wyiwalić m«ba.
Tu, aby nIe dał vr ohydzie Zginąć oyczyznie, która wieki chwały licry, Lud w Bohatyrów zamienić rolniczy Kościuszko idzie.
Ah iakże iest wspomnieć miło, Ze iescze w ostatniey dobie,' Zwycięztwo na kraiu grobie Mężnych wieńczyło.
Ty ludu Wandy, co wesołem pieniem Powtarzasz iego i imię i dzieła, Smutnem się podziel cierpieniem, Już chluba tivoia zniknęła!.... Przez góry, potoki, łany Smutek w każdey stanął chacie, Po walecznym płaczą bracie, Co do Boga powołany.... Już nad Zielonek strumieniem Krakowianek koło Chwałę męża swo.sWem pieniem Ogłasza 'wesoło: " T e n, którego sławą brzmiały " T e pola i skały, "Co kray ratował w potrzebie, "J uż Kościuszko w niebie.
"Każdy z nim, co w srnutney dobie, "Krew przelał dla kraiu A "Ma ial iego, laur na grobie, " I mieszkanie w rai u. " Milczysz War s z a w o? Kitki przypomina: Wszak tutay Kościuszki rnęztwo Wypraęgło z wozu Fryderyka syna Upokorzone zwycięztwo.
I czernie był mur dla T r o i ? Tidnął wśród tarcz i oręża, Tu, murem pierś była męża, I gród wyzwolony stoi.
Ostatni to był wawrzyn; klęskę niech ostatnia, Niemcewicza Muza powie, Co z wodzem przyiaźń, i boie, i zdrowie» I niewolą dzielił bratnią.
Srnutney iuź chwili nie wspomnę, Chwili oyczyzny rney zgonu; Wieki ią laurem uwieńczą potomne, Bo zdarła sprawiedliwość zmowy wiarołomne U Alexandra Augusta ironu, Bo irnie Polski ogłosiły usta Al'Xandia Augusta.
U stąp podbiiania chwało Czystey wyzwolenia chwaie; Tamte przeklęztwo czekało, Tę wdzięczność wieńczy wspaniale.
Chlubnemi okryty rany, Ozdobą więzów skarany, CierpiałKtiściuszko w wielkim Piotra grodzie.
Kiedy śmierci tylko życzył, Ód ulubiuney oddalony roli, Szły chwile - leez chwil nie liczył, bo nie masz życia w niewoli. Jakże się dumne jbohatyry mylą, W licznych zwycięztwach szukaiący sławy! Wspaniałość zemście miecz wytrącakrwawy, U iiicśiniertelma się chwilą.
Dumał Wódz Polski nad losy srogiemi: Łez dla oyczyzny smutek mu udzielał; Krwi mu zosta.o, - ale brakło ziemi, By ią za wolność i ty przelał.
Wy! których pochlebne usta Czciły Rzymskiego dzieła Augusta, Nieśmiertelne w.wjt pitnia TaAiegu czynu IIIC miały, Takicy nic głosiły chwały W nitprzyiacitlu, co cnotę ocenia, I lituie się cierpienia...... Wznosi się wielkość, gdy ią zniży cnota, Wnowy śuietuitie ozdobie; .
Czyiai to ręka o nitzwykley dobie N icuoh uwiera wroiar 1 Czy prześladowcy uielitośua dusza Chce dni polskiego stargać Maryusza? Nie, laati, Pan milionów, Którego rządom nie zachodzi sionce, "Wstąpił, zstępuie z naypieruszego z tronów Wyzwalać Polski obrońcę.
Wdzięczność tysiąca rodzin zapłakała Za smutek radości łzami; I z iakiemiż wawrzynami Taka porówna się chwała? Potomność czyny porównywa świata; Tu Konsul wiedzie rod Kroluw spętany, Tutay Monarcha na ręce Arata Targa kaydany.
AmerykoT Kościuszko powraca do ciebie; Spoczął u Toweru wieży; Ł u dniegościnny , co tylko czci siebie, Z czci A dla bohatyra bieży; Ho chwała wielkich ludzi do świata należy.
Ziemio wolności, i wolności wzorze, Gdzie dłoń taż sama i walczy i orze, Ty oyczyzno Wasmgtond-, Coś w su e wygnańca przyięła ramiona, Przwól, niech ci dzięki przyzna Za syna ilłirvbt)ch oyczyzna!
" T o syn móy, matka Jeftrsonów powie; " O n moie zasłużył dzięki "Część swobód z iego mam ręki, "Moy wawrzyn na. iego g.łowie.
"I cóż, że przemoc od OSI do OSI Trzyma narody w kaydonach warownych? " .
Kto wolność w swem sercu nOSI, " ,,, "Ten ma oyczyznę u rownych.
Już Kościuszkę zgięły la ta, Kiedy przy pamiętney J e n i e Niedościgłe przeznaczenie Przemieniło posiać śuiata.
Wzywano wodza w pola ziomLow żyzne, Zamilczał,- cjemui' niech rozwiążą dzieie.
Podobno dawną chciał uyrzeć oyczyznę, A widział tylko nadzieie.
Tak sternik, .co okrętu miotanego burzą lSie mógł schronić do ostoi, Tubo się nieba odchmurzą, JNie uia łódce, co u brzegu stoi.
Towarzysz t\osiiiiSzhi chwały Wsiada w nię, rycerz zuchwały, lniepomny, że się chwieie, Miłą chce prz. tuieźć nadzieie.
Szła przy okręcie, co panował morzu, Zwycięzr.ła z nim bałwany, Świata oplynęła ściany, AŻ w lodouaiem zabłądził przestworzu; Runął rozbiciem; - łocka się strzaskała, I nadzielą na ręku ryrt rza skonała.
Przykład ten niezgięicgo Polaka zasmucił, I choć Wielkiego Aksarutra słowem Życiem Polska wstała nowein, Już nie powrócił.
Wy! JAo płaczecie nad zgonem Wolnego ziomka, wielkiego człowieka, Wy! coście chwały zastąpili plonem, Co oyczystey brakło niwie, I czego swoboda czeka; Wy! niesczęśliwi, sczęśliwie Nie usypiaycie na drogi połowie; Żywcie w piersiach ogień bratni, Bo surowa przyszłość powie, Ze Poiak »konał O s ta tni.
KASTORBERY TYMOW-SXI*
Dodatek
Z Wiirzburga d. 22. Grudnia.
Znajdujemy się w naywiększey obawie z przyizyny nkspokoyuego ducha ludu, iaki daie się spostrzegać w mieście i okolicach. Utworzyło się towarzystwo pod nazwiskiem podpalackiego, które rozsyła listy pożarne do osób, podfyrzanych o Jichwiarstwo zbożowe, odkazuiAc się, spaleuiem mieszkań, ieżeli na następującym targu cena zboża zniżo.,ą nie będzie. Listy podobne niezostaią bez skutku; od ośmiu dni bowiem ledwo iednę noc T3ray, któreyby nie gorzało w iednem lub kilku mieyscaih okolicy naszey. Wielu młynarzy i piekarzy odebrali takowe listy; rozumie się samo z siebie, że w domach tych wszelkie kroki ostrożności przfcdbuwzięto. Od czasu atoli, gdy nawet Policyi «uteyszey doszedł list grożący zapaleniem miasta na czterech rogach, gdy-by de Stycznia chleb 6 funtowy nie spadł na cenę 20 dwugroezówek, przedsięwzięto tern dzielniejsze środki zaradcze. Szalony ten zawrót niepodobna ażeby sprawił zniżenie ceny, tymczasem bitdr.ych mieszkańców wprawia w taki przestrach, iż wiełu wprowadza beczki z wodą na spichlerze, niektórzy zaś srebra i droższe rzeczy ztąd uprowadzaią. Rozsądnieysi ufaią sprężystości rządu swego, i spodziewaią się nietylko obrony, sie też silnego poskromienia ducha lichwiaretwa, będącego sprężyną tak sprośnych bezprawiów.
Ze Sztokolmu dnia 12. Grudnia * Imieniny Xieria O s kar a obchodzono · czególniey w Gotyckiern towarzystwie pod przewodnictwem Hrabiego R o s e n . Sala ubrana była chorągwiami; śpiewano łrmny wśród muzyki i huku dział, a zdrowi: podług iZWYCZaiU przodkuw sjj'-luiauo miodem z rogów. Żaden napóy zagraniczny nie tn '»gł tam bydi użyty; bal na AOO osób zakończył tę uroczystość. Dwa okręty z potrzebami woieuntmi przybyły z Gotenburga. Nadpłyną iescze i inne z działami, a to wszystko zabierze z sobą Egipska korweta Alfry ka, która wkrótce do Alexandryi popłynie. Dowódca iey wziął doświadczonego Kapitana, który, iako znawca mórz północnych, przeprowadzi przez nie te okręty. - Baszy Egipskiego Ajent I s m a e l G i b r a l t a r iest teraz w S z t o k o lIDIe.
Z BruxclU dnia 2$. Grudnia.
Woyeko tuteysze z wielkim zapałem przyięło doniesienie o obięciu znowu przez Xiążęcia O r a n i i urzędów woyskowych. Do Rossyiskiey główney kwatery w M a u - b e u g e przybył goniec z M o s kwy, którego depesze maią bydź ważney osnowy.
Z Paryża dnia 2j. Grudnia.
Xiążę W e 11 i n g t o n wkrótce tu spodziewany, ważne pedobno maiąe polecenia. Projekt de prawa o wolności druku, nad którego poiedyńczemi artykułami tak żywo dotąd rozprawiano, przyjętym wczoray został przez Izbę Deputowanych w i2j przeciw 112 głosom, z odrzuceniem propozycyi względem ustanowienia sądu przysięgłych. Pan Scheffer zapozwany został do sądu policyi poprawezey z powodu wydanego pisma: O stanie wo/nohi we Francy i. W okolicy B,.joiwiy i w S1. Jean de L u z, burza w nocy na dzień g. m . b. wielkie zrządziła ipuftAscei ia. W ostatniem mie-y. scu musieli się mieszkance dla wezbrania wody powynoeić na wyższe piętra swych domów.
Panna Garnerin wyjechała ztąd do Turynu i Neapolu, gdzie odbywać będzie podróże napowietrzne, a potem puści sie, do Londynu.
Xiężna Parmeńska rozdała w dzień urodzin swoich kilka wielkich krzyżów orderu domu swoiego i inne łaski.
Z powodu niedogodności względem muzyki,-bal maskowy zapowiedziany nadzień 25ty, -odbyć się musi dnia 24. m b.
Dyrekcya Kassynu,
Doniesienie handlowe. Płynny kawior, wy» «inę, daktyle i figi, sprowadził Simon Symonowieł na ulicy Wrocławskiey.
PATENT SUBHASTACYINY.
Należąca do sukcessyiney masey likwidaeyilOcy po%iegdy Janie Fryderyku Spreegel w Grodzisku pod liczba 235 leząca posiadłość, składaiąca się 1. ziednego domu mieszkalnego, w drzewo i glinę wybudowanego, dachówką pokrytego, wraz z znayduiącą się w nim apteką, t. z stayni w podobny sposób budowaney, 3. z sadu, ogolem na summę Talarów lJ3J sądownie,ocenionych, tudzież należące do apteki i na summę «os Talary 2 dgr. sądownie otaxowane sprzęty, iako tez i iime przy adjudykacyi iescze znah śćsię mogące towary aptekarskie, rnaią hydź na terminie dnia 1 8- Marca 1 81 8drogą publiczne) liejtacyi naywięcey daląremu za gotową zaraz zapłr.tą, w KioleVsko-Prusktey Śrebruey grubey monecie sprzt dane.
Wszvscy więc, którzy grunta te z apteką i riakżącenii do niey sprzętami i towarami kupić ochotę niaią, i tło posiadania onychże kwaliftkuiąsię, wzywRią fcię ninieyszem, aby się na terminie wyżey oznaczony m peremptoryeznym przedpołudniem o g nizinie gtey przt ii wyznaczonym Deputowauyrri W. Łarz, Sędzią Ziemiańskim, w izint-a,:r!y . *) 'y nalney tuteyszeBO Sądu Ziemiańskiego, albo osobiście lub leż przez Ptluoiauaukow swych należycie wylegitymowanych stawili, podania swe czynili, i spodziewali się, iż naywięcey daiącemu w mowie będące grunta przysądzone zostaną. Przytem podaie się ochotę kupna maiącym do wiadomości, iż miasto Grodzi-sk do 2728 mieszkańców, ieden Ewangelicki kościół z gciu gminami wieyskieml, ieden Katolicki kościół farny i trzy kościoły szpitalne liczy, ma znaczne iarmarki i tygodniowe targi, i łeży na trakcie z Poznania do Frankfortu prowadzącym. Opis dokładnieyszy przez subhastacyą sprzedać się maiących gruntów tych, przeyrzeć można każdego czasu w Registraturze tuteyszego Sądu Ziemiańskiego.
Wschowa dnia 6. Listopada 1817.
Królewsko- PruskiSąd Ziemiański.
"OBWIESZENI E.-.; Na fundamencie reskryptu Prześwietny Regencyi Krolewskiey z dnia aggo Listopada r. b. Nro 1082 ainieyszym do publiczney podaię wiadomości, iż odb) warte dotąd w mieście J utr o s i n i e siędm iarm arków, na cztery zredukowane zostały, i takowe od roku 1313 W następutąc.yiii dniach, to iest: w dzień a) Sgo J oztfa, b) 5go dnia po zielonych Świątkach, c) Sgo Wawrzyńca, d) W zaduszny dzitń; · w mieście J u t r o s i n i e odbywać się malą, Krotoszyn dnia 2g. Grudnia 1817.
Prelewsko-Pruski Jvonsyliarz Ziemiański Powiatu Krotoszyńskiego.
v. Borek. Doniesienie o licytacyi.
W skutek zlecenia wyższey Władzy odbydź" się ma nowy termin licytacyi względem obrukowania dziedzińca przy tuteyszym gmachu Regencyinym prziz nrymniey żądaiącego entreprentra. Odwołuiąc się do poprzedniczego umiesczonego w gaz» tacli A pismach Intelligeneyinych obwiesczf nia moiego z dnia 4. Listopada r. z. uyziiaczani ryra końcem nowy zawity termin na dzień 22. tn. b. o godzinie lotey przed południem w lokalu tutcyszey Regencyi, na który chęćłiiytowania m'aiacv uawićsię, po przełożeniu i Dx warunków, oświadczerrisj ewoie złożyć i ostatecznego skutku oczekiwać zechcą. P o z n a ń dnia ». Stycznia IS18Kiól. KtuibudowniclBy Wernicki.,
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.01.10 Nr3 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.