GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.05.02 Nr35
Czas czytania: ok. 17 min.Wielkiego
POZNAN
Nro. 35,w Sobotę
Z Warszawy urna 2 A . Kwietnia.
Ayiaśnieyszy Cesarz Jmć i Kroi nayła8kav.:ty ozdobić raczył orderami iak naetępui t: 5". Stanisława zgiey k/assYj Generała brygady S t an i s ł a w a P o t o c ki e g o, tymczasowego dowódcę dywizyi iwszey piechoty. S. Wiod%imier%a- $ciey k/assy, Gefterała brygady Zymirskiego, dowódcę Pułku grenadytrów Gwardyi, i Pułkownika A Ycielskiego, dowódcę pułku 4go piechoty liniiowey. S. Włodzimierza qtey klatsyA Podpułkownika S ł u p e c k i e g o, dowódcę pułku ago piechoty liuliowey.
SEYM KRÓLESTWA POLSKIEGO.
Izba Senatorska.
Posiedzenie dnia 20. Kwietnia.
JW. Piezjduiący w Senacie zawiadomił
Xicstwa
SKIEGOdnia a. Maja i8i8«
JWW. Senatorów, iz celem dzisieyszego poeitdzenia iest czytanie i roztrząsanie projektu o Hipotekach. - Zapytał się potem Deputacyi, która projelta o Moratorium, procentach i uzupełnieniu art. 1244 Kod. Cyw. zanosiła N. Panu do sankcyi, aby z swey czynJ ności zdała sprawę. W imieniu więc tey Deputacyi doniósł JW. Malczewski Biskup Kujawski, iż J. C. Królewska Mość oddane sobie te projekta do prawa w obu Izbach przy-' ięte z wrodzoną sobie oycowską dobrocią przyjąć raczył. Daley otrzymali głosy JWW. Badcy Siat.u S za u i a w 8 K i i W y c z ee ho weki, którzy swe wnioski wj rouaiizaiąct projekt do tty Izhy w obszernym wywodzi«- powodów przełożyli. N astępnie o 'czytany był projfctot do prawa o Ust-Ie»iu włssr i dóbr nitru» homych, o PrzywH'jach i HJ;mitk>cJi W miejscu Tytułu XVIII księgi III Kodtxu IlJ>II odłożył do dnu następuiącego.
r, · J.,. ". p O « f t W ima * , « A Skoro »eo. torf. wie mieysca »" - h, JW.
Senator. * o A , Jan N . p. Małachowski, »ko Prezyc1uiapy w :Korrn1Thsy, Senatu Piawodawczty, zdał sprawę z tygodniowych działań komm.ssyi połączonych "ad tym projcktem o Hipotekach dehberuiącycb, wystaWił poiy.k, stąd wyu.ka.ące, kredyt ustalony.
Mówił: izKadaStauu, .Wich, Aus.ryackich , Fr.«.cu.k,ch Hipotek pierwszą obrała jako naydogodnieyszą, .1 u b o wiecey zairu dniatącą, leduakie pewmeyszą nad inne bydź ią uznała. - Dekował JWW. Senatorom za udzielenie ua pumie światłych u wag. amianowicieJ W. Kasztelanowi Grzymale, ktoxy cały projekt był przedstawił, Ucz gdy ten na zasadach innych był wsparty, nie mógł tyle odpowiedzieć »miarom Kady Stanu, która Hipotekę Pruska, wzięła za prineipium. Na leu głoa tenże JW. kasztelan Grz y m a* a tłumaczył awoy projekt o Hipotekach p « C * webie podany. Po mm JW. Kasztelan Małachowski przełożył, ii lubo proiekt ten ma zawiłości, łeriey iest iednak mieć takowy, nii zostawać in etatu quo, a mianowicie dla Województw, które z pod Rządu Austryackiego nam zostały zwrócone. - Mówił daley, iż gdy zamyślamy zaprowadzić Bank narodowy, i wsk.zesić upadły kredyt, ha iakichie zabezpieczemy go zasadach, ieieli stan i zapewnienie maiątkuwzmietiionym nie będzie? chyba termin Moratoryiny do lat dalszych wypadnie przedłużyć. Jeżeli są nieiakie nie dogodności, łatwiey ie będzie na przyszłym Seymie poprawić, niż w tym stanie iak doląd pozostać. Daley JWW. Kasztelanowie Czarnecki, Nakwąski, Grabowski, Tarnowski, Męcińeki, G l is c z y ń e k i czynili spostrzeżenia i uwagi nad wniesionym projektem. #W. Kas-zielan Mat u s z e wic oświadczył, ir po tylu światłych' g ' h 11 . . g £ S £ L ó b h oad P . o toea le rOZCiąga g Cjektern; a nit oaduiy waiąc droeieao ezaeu Sów»; ii projekl ttn AL, &&££ · ktfem dobrey Wi.iy. - Byłv u na. d wl L poduboe prLa, L A -O S S A K » y c'yj1oy nie dal y i m ;-, d o . t ., doskonałości. - Daiev krav II r l OpOi A A / A A A r y r II Z O s t a ł n a O NQ O £ B # " Si ę t * r u S O f a' d Domowi Austryackumu.
" H.poteka Prus*. d«4od.,it>"4 l s™a , , . , ., i do niey dziś w z A m - N d r szło Francuza, « t .' f Z aćr»iło Pruprawo re s k l e; dopusczone hipoteki . ayne, powinny bydz iawntmi, gdyż ki.dyt/y e nUmasz i e y żaduey. Wapojuość w K" d < k FrańC U S k j m m aj t k ó w r a ę ia i ż o , y s,. r w , » W ! klanie; przechodzenie dóbr zrąb'do rak be. wpisywania w hipoteki, do wi,lkich zawodów p t w i l s r a pole. Projekt dzisieyszy wraca dobrodzieystwa prawa Pruskiego Prawda że Hipoteka PrHbb podlega IIllIreB.qII lecz za
. ... t" r a 2 n C Z Y , . lon a , lesl Wl. -czną qt' y h i , ) O , e . ka Austryacka trzy lata zostawuie na upowaźnienie tego, co iest wpisywanem w taheUe co na wiele «porów i nieprzyzwoito*« nara2 D . - Uważał daley, 2C przy wpisywaniu hipotek sądowe upoważnienie zachodzić musi. Dozór strzedz powinien, by próżno )ekawi nie szperali w księgach; łatwo można kartę «ydrzeć , literę lub słowo odmienićile potrzeba iednak, nikt odepchniętym bydź me powinien od zasięgania w księgach bjpotecznych potrzebnych mu objaśnień, a edyby mu to przy dozorcy dozwolonym nie było może się udać do Prezesa. Sczególnieysza troskliwość Senatorów pochodzi z tego iż w względzie umów projekt ten nie iest dość , aenym; trzecia iednak osoba nie może bydz" uszkodzona, umowy bowiem prywatne w ksiegę wpisywanemi nie będą. Projekt dzisieyl Z Y nie przyczynia ni kosztu, ni mitręgi i owszem oboie ułatwia. - Pisarz aktowy eta sy. W kaźdty rzeczy początki eą trudnej tĆn bardziey trudnemi będą dla nitobeznanych z prawami Pruskierni. Potomność atoli błegoeławić bidzie prawo zabezpieczające majątki obywatelskie, stanowiące sczęśliwość, pfcwtiość i spokoyność wszystkich. W kontu odpowiadał na zarzuty czyoiotie przez -W. Kasztelana Gra bo wskiego. Równie światłe uwagi i sczegćłowe nad niektćremi artykułami zdania swoie wynurzyli J W W. Senatorowie Czarnec Ki, Nakwaski, Grabowski, Tarnowski, Sierakowski, M ę c i ń s k i i G I i e c z y ń s ki, tudzież J O .
Xią£ę Wojewoda Czartoryski, na których Aszyeikits wioski JW. Radca Stanu Wyt A e c n o wek i odpowiadając, zarzuty poczynione swą odpowiedzią wyjaśnił. Poczem JW, Prezydujący wynurzył, ii roztrząsania Senatorów doprowadziły projekt ten do doyrzałości, do zebrania których niestarc2y nawet pamię/' i tey wymowy, z iaką go w tey mierze JW. Kasztelan M a tu ez e- w ic wyręczył. Mieliśmy (rzekł) hipoteki nasze lecz « g i n ę ły; umysł ludzki dążą. y zawsze do doskonałości podał nam wzory w zagranicznych prawach, iako to: Pruskich, Aus ryackich i Francuzkich ; wszystko zaś wskazywało nam prawa Pruski« iako naydokładnieysze. Te nam Rada Stanu przyniosła, nad Unii Koraraiseye przez ośm dni pracowały, nad temi Senat dzuiay naradzał się; a &dy rzecz widzę wyiaśnioną i Roztrząsanie zamknięte, zapytuię «ię, czyli iest zgoda za iednomyśh ein P"yięciem tego projektu? na które to zapytanie gdy c aj e y itby Senatorskiey iednomyślność na»tar,j{a> JW. Pr«zydujący projektohi portkach za $u 7 \#y obl.sil, I,.b!t Poselskir-y o tern doniósł, i odłożył posiedzenie oa dzitń 2«. b. ID' a
I/ba Poselska.
Posiedzenie dnia 20. Kwietnia.
Projekt Kotkxu Karnego, który oa posiedzeniu dnia ig. b. mca w dwóch częściach był odczytany, a którego trzecią część dziś przeczytano, wzięto do roztrząsania. Pomiędzy mówiącemi za projektem z grona Kommi?eyi byli następujący: JWW. P i e - n i ą ż e k P o s e ł Ko zi e n i e kj , koł d o w s k i Deputowany z Powiatów Radomskiego i Ko» zienickiego i Obniski Poseł Łosicki, którzy pełnym wymowy głosem, rozbierając stzigółowo projekt, i wyiaśniaiąc niedogodnośii dotychczasowych praw karnych Pruskiego i Austryiatkitgo, w kraiu naszym 0bowięzuiących, oświadczyli się za wniesionym projektem. Przeciwnego zaś zdania byt JW. S ł u b i c k i Poseł Brzeski, członek Kom« missyi Skarbowey. JW. W i k t o r R e mbie liński Poseł Łomżyński usiłował wykazać niedokładność proiektu w artykułach 13, 31, 46, 67 i gotym. JW. Jezierski Poetł Garwolińłki, tak 2 powodu nieprzygotowaney procedury, iako też, nieprzeko« nania się w ogolę o dokładneści tego projektu, oświadczył się przeciw niemu. J W. D e m b o w s ki Po««ł Kazimierski będąc za projektem, odpowiadał na uwagi JWW. Remhieliński#go i Jezierskiego.
JW. Ray m und Re jn bieliński Poseł Biebrzański.mówiąc o niestosowne<<» szafowaniu »arą śmierci, a przynaymniey, ztby ta była dopełniona w 00< ystu popełnioney zbrodni, tud/it ż, ii chłosta zastosowana na nieobywatelow odrazi cudzoziemców od kraiu na» szego, iako ttź, ie w księdze Ulriey przewinienia ni« ledwie potoczne podciągniętej w kjdc-xie Kryminalnym pod artykuły Przestępstw policyinAch, b<ł przeciw projektowi. Zarzuty te odpierał JW. Gabryel Biernacki Deputowany (Jsirz<:Szowsk!, Wieluński i CzęstochowA}. JW. Krysiński Deputowany Cyrkułu V. mhsta War s z a w y naganiał skwipliwość, ooradzaiąe rozważny rozbicr tak trud ego do utr. lienij przedmiotu,. który wielkiego zastanowienia wymaga a zwracaiąe uwagę obraduiącyih na tro;;l,wość, z iaką sławoi pwwudawi) w tey mierze postępowali, tudzież tia usilność, z iaką przy długim i kilkauaśeie lat trwający IH przeciągu CZJSU inne narody w zbieraniu i preyięciu praw kryminalnych okazały, wystawiał potrzebę poił tym wzglądem mocnego zastanowienia się, czyii przyjęcie takowego prawa, które z samey krótkości czam cechę niedokładności w sobie nosić może, sławie Polaków nieubliży. Na ttn glos odpowiedział Stosownie JVV. D e m b o w s ki ['oseł Kazimierski, którego wnioski z.iowu JW, K cy5 ińs K i odpierał. JW. Linde Deputowany Cyrkułu Ulgo miasta Warszawy uważał inyluośó argumentów a priori. Wystawiał różnicę między teoryą a praktyka, twierdząc, ii doświadczenie iest zawsze gruntowi iey6zem. Mówił przeto, ie wzięte z doświadczeń innych narodów prawa za wzór do ninieysztgo projektu, nieomylną nam rokuią dobroć i użytek. Tak więc popierając projekt, uważał tylko sprzeczność między artykułami 25tym i 1191)111. JW, HHKens z m i t Deputowany Krasnostawski i Chełmski uważał przytoczone zdania lub iedoe drugim przeciwne, lub zanadto ogólne i nic niestanowiące. Był więc za pI. jektem. J WS z o ł o w s k i Poseł Łęczycki znaydował potrzebę zaprowadzenia poprzedniczo procedury; a rozbieraiąc niektóre artykuły, stó. eowne w tey mierze zdanie wynurzył. J W. JX. Przyłuski Deputowany Płocki i Pułtuski podobnie się oświadczył, i obadwa byli przeciwko projektowi. J W. t. h III i 11 e ivs ki Poseł Lipnowski przedsięwziął długi wy U >d wielu artykułów, uważając ie lub za m.ity Zgodne z duchem rzeczy, którą tłumaczyć powinny, lub za odchodzące od dokładności i precyzyi, potrzebney w każdem prawie. U czynił eczegółowy rozbiór iuż do artykułu 85go» Sd y dla epóźoioney pory JW. Mar
I\. I\. I\. I\. I\. I\. T Msjołek odłożył ukończenie głosu iego do na> się(,uiącego posiedzenia, dnia ai. b. mca.
Posiedzenie dnia ti. Kwietnia.
W dalszym ciijgu wczorayszey Sessyi JW.
Marszałek Seymowy przywoławszy Ijbę do porządku: dał głos JW. KomorowsKiemu Posłowi Kieleckiemu, Członkowi Kommissyi Seymowey do praw organicznych i administracyi.jych, który wyłusezywszy, ile czas itet iuż krótkim do obrad, wykazał, ile staraniem Kommissyi było w prejekcie Kodtxu karnego poczynić potrzebne i stosowne zmiany; odpierał daley czynione w dr:iu wcznrayszym oppozycye, iakoby rzeczony projekt obrażał Kartę konstytucyjną, tudzież, że przyięlym .bycJź by niepowinien, gdy go procedura nie poprzedza. N. stępcie od laski otrzymał głos JW. Chmielewski Poseł Lipnowski, Kte ry w dniu wczorayszym dla spóźuioney pory rozbiorowych swych uwag przez sezegóły w każdym artykule wykazywanych niedokończył, czego dziś, począwszy oil artykułu 8jgo , rojekfj, dopełnił. Z względu przeto swych uwag był przeciw projektowi. JW, btawowski Poseł Wartski rnówił potem, iż kary są nadto zwolnione, a naybardziey Sj rziciv.jat się projektowi w tein, że Koclexu procedury nie maiąc, nie można o prawie samem stanowić, które w porównaniu uważał, iak gmach bez wschodów. JW. Gzaiews.ki Deputowany Kaiwaryiski łączył.pię w zdaniu z tętni, co poprzedniczo projekt do procedury mieć żądali; daley utrzymywał, iż stopniowanie KJIT nie iest w sczegółach wskazane, i że arbitralności Sędziego zostawiono stosowanie kary więzienia od lat jrh do iociu; nakonitc, że sprawy nader drobne i codziennie wydarzaiąee się, a iedynie napomnieniom policyiiiym tik głe, w Kodex kryminalny urniesczoiio. - Wreszcie czyniąc uwagi nad redakcyA projtktu, nadmienił, iżby rozwody pod karj kryminalue podciągnięte były. - JW. Lja czwartego nie ihcąc, iak mówił, wycieńczać c z nsu prztz rozbiór sczegółowy, w ogólności li' e wiozącbydź projekt ten dogodnfm, oświadczył aię, iż iest negative; daley odpierał wnio-k« czynione w dniu wczorayszym przez J WW.
D e m b o w s k i e g o Posła Kazimirskiego, l b-ulcę Stanu P o t o c k i e g o . Skończył zaś niowę tern z daniem, iak wielu innych, aby P"uj..kt ten do przyszłego Seymu odłożyć.
JW. Sze pieto ws ki Poseł Tykociński, równie w opozycyi stając, przeczył doskonałości Kod»xu Austriackiego. Co do zbrodni stanu, stosował prawa Polski«, i te bydi rozciąg> [y szemi sądził; »wreszcie zakończył S'os, że iest przeciw projektowi. J W. X.
Łąc ki Deputowany Kielecki i Jędrzejowski Pfzeczył, aby w zyskaniu przewłoki lepszość prawa tego zapewnić można; nie był także zdania, aby po Wojewodziwach rozesłany był projekt, skądby do przyszłego Seymu Uwagi i spostrzeżenia przyspoeobionemi bytlź Ołogty, twierdził bowiem, ii stądhy się utworzyły tylko materyały do nerwey wieży Babi'ońskiey; a mówiąc daley o ważności procedury, dotknął pr« rogatywy koustytucyiney, neminem cep tivub imus nisi jure victutn, którą z ustiwą A .gielską Habras-Corpus porównywał. Z-jdał, aby obywatel wolnie odpowiadał; lecz utrzymywał przy tein, iż mogą b)dź przypadki zawiisztnia tego dobrod z i e y s t w a , iak w A n g l i i s a m e y s i ę d z i e i e . '- Nskoniec dodawszy myśl, czyby niemocni Sądów kryminalnych rozciągh-yezemi zro"_<&, wyliczaj zalety prawa ti go że odpowiedzialność w nim fd kmiotka do samego Ministra w sobie obeymuie, a wzmiaukaiąc O Scyrnie czteroletnim, i słowach iednego z wiekopomnych, członków tego Seymu Ignacego Potockiego przytoczył, ii i niniey»Ze prawo w potrzebie okazaney sprostował e m w przyszłym czasie bydf może. Z tych Więc powodów oświadczył się zupełnie za
projektem. JW. O a w roń s l i Poseł Seneński w)kazawszy niektóre artykuły niezgoda« z ic-go przekonaniem, był przeciw proiektoWI. JW. J ó z * f G r a b o w s k i Poseł W ęgrowski dowodził, iż prawa »kryminalne s<1 duszą towarzystwa społecznego. Chląbą bydź Polakowi uważał, iż nikt m3teryi o zbrodnią Majestatu nie dotkr ął, gdy zbrodnia ta bieteryi kraiu naszego cigdy nie splamiła. Mówił, ii Icaźdy zaięty iest w uwagach oskar!» honoru obywatelskiego, a mówiąc przeciw pośpiechowi tworzenia w tak krótkim czasie prawa kryminalnego, nie maiąc iescze procedury, opinał eię na zdaniu JW. Krysiński ego Deputowanego miasta Warszawy, w końcu dodając iż nie ma wskazaney odpowiedzialności na gwałty popełnić się mogące przez siłę zbroyną; a sądząc bydź prawo kryminahieBIa nketei n a przez X. Ostrowski ego tłumaczone dla naa stósownieyszem, oświadczył się także negative. JW. W is z n i e w s k i Poseł Kalwaryiski dowodził, że gdy to prawo nowe będzie obowięzuiącem, procedera Prus-a do czasu utworzenia nowey będzie niestosowna. Daley wzmiankując niektóre artykuły, które iego zdaniu nieodpowiadały, zgadzał się z JW. R e m b i e - lińekim Posłem. Biebrzańskim w względzie kary śmierci, aby ta Da mieyscach, lub przynaymniey w mieście tego Powiatu uskuteczniona była, gdzie zbrodnia została popełnioną. J vV. Kapica Deputowany Łomżyń« ski i Ty kociński, równie iak inni, na procedurze zasadę praw stanowił i stąd naymocniey czynił zarzuty projektowi; nakoniec wyliczaiąc artykuły' nitodpowadaiące iego zdaniu, oświadczył się negative. JW. JX. J a s i ń s k i Deputowany Piotrkowski i Radomski wyrażaiąc, ile potrzebną widzi w iednym kraiu iednostayność praw kryminalnych, mocno mówił za projektem; a wreszcie do dał, że gdy srożey karane będą zagęsczonc iui zbrodnie i występki, iakiemisa, którzy IIae tu wysłali, bo ich epokoyność i bezpieczeństwo zapewnione zostaną. JW. Nowakowski Poseł Tarnogrodu mówił »akie za projektem dowodząc, że lubo z praw obcych zebrany, korzystno iednak w tern , ze co mogło bydź nayiepszeminaydogodniey«zein, to starano się zastosować. - - Procedura iest iuż przez N ayiaśnieyszego Pana zapewniona, i usuwa obawę arbitralności Sędziów. - Nakonieć przytacaiąc, ze ile go głos wc20rayszy JW. L i n d e g o przekonał, tyle nawzaiem przymowienie się JW. Krye m s k i e g o do iego przekonania nie traiiio. Oświadczył 6ię za projektem. JW. Z o - choweki Deputowany Koniecki, Opoczyński i Szydło wiecki, zarzucał takie, iż projekt len itst tylko zebraniem artykułów z 3ch Kodexow; wzmiankował daley, iż dwa zdania tylko Izbą powoduią, iedno przeciw projektowi i powodu pośpiechu stanowienia tego prawa i braku procedury, drugie za nim, 2e go tuż dosyć dogodnym uznaią, i lepszym bydź sądzą, niż dotąd dwa odmienne prawa Jet.iitiące; daley wykazywał sczególne artykuły, przeciw którym czynił swe uwagi, kończąc, ii itst negative. J W. B a l i ń s k i Deputowany Hrabieszoweki i Tomaszowski dowodził, iż dzitń ten liczyć trzeba między nayśAietnieysze dla Polaków. Odpiera} zarzuty, iakoby obce prawa były niedołężne, dowodząc, ze dzieło to itst systematyczne, i ie tak postępować należy, bo wszystkie kra* ie korzystaiąc z oświaty drugich Państw, to atóeuią, do siebie, co użytecznem znayduią u innych. Przytaczał, ie prawo Francuzlie «zerpało zasady swoie z praw Rzymskich, a tern hardzity za dobrocią ninieyeztgo projektu mówić można, bo z późnieyszych i doswiadczeńszych prawodawstw korzystano. D 04* i , że chcąc dzieło ganj ć, nie teoryi p 0trzeba, lecz należy wskazać niedołęiność, wytknąć wady, i podać natomiast lepsze.
Mówił daley na poparci«, ie nie stanowi te wady, iż procedury natychmiast przy projekcie tego Kodexu nieprzedstawiono, bo ta się zawsze da zastosować do uchwalonego prawa. Był uięc xa projektem. JW. JX. W o i e w ó d z k i Deputowany Siedlecki iWę.
growski, mówiąc za projektem, dodał uwagi względnie Religii, oświadczywszy w końcu swe zdanie, aby przestępstwa i sprawy z tego względu wynikłe Władze duchowne sądziły. JW. Hrabia J e z i e r s k i Poseł Garwcliński oświadczył, D nit maiąc nic więcey dod.ć do swych uwag i zdania wczoray ośwhdczonego odwołuie się. JW. F a l i z Deputowany miasta Kalisza przekładał, iż gdy nikt dotąd nie dowiódł, aby Kodex K3llIY nie byl potrzebny, nie należy się więc zastanawiać, iak długo go układano, lecz czyli itst do.brym i dogodnym; nie chcąc korzystać z praw obcych dla tego, aby oryginalnePolskie utworzyć, iest tothyba chcieć nie mieć nigdy Kodexu karnego. Daley gruntowne,! na Konstytucyi wspitiraiące s>ic czynił wnioski w odpicraniuAarzutów, czynionych przez JW. Krysińskiego i innych przeciw projektowi mówiących. JW. Kry sińiki, Def utowany z miasta stuł.
Warszawy, w odpowiedzi na glosy JWW.
Hakenszniita, Faltza, Nowakowskieg o, L i n d e g o, tudzież Radcy Stanu wnoszącego ten projekt, odpierał eczegółowo ich wniouki, n mocno mówiąc przeciw pośpuchowi stanowienia tak ważnego dla kraiu prawa, wymienił ważność onego przytoczeniem zdań i uwag sławnyih pisarzów o prawodawstwie. Zakończył mowę tein, co i wczoray, oświadczeniem, ie iest przeciw projektowi. JW D e m b o w s k i Poseł Kazirnitiski mówiąc przeciw powyiszey oppozycyi, wnioski J W. Krysińskiego światło mi uwagami zbiiał.
Równie JW. H3keti8zmit Deput. Chełmski i Krasnostawski, JW. Krysińskiemu odpowiadając, wspierał swym głosem przy to«ZOlle. llwagiJW. Dembowskiego. Z ko Sza wYj temuźJW.Krysińskiemu w»wem przymówitniu Bię odpowiedział, będąc za F'ojekttm. JW. W icblińeki Poseł Wieluński równie zbiiaiac zarzuty J W. K. r y e i Jl - e A , e g O O pośpieihu naszym, a długoletnich rozwagach innych Państw, mianowicie B awaryi, w stanowieniu podobnego Kodtxu, Wynurzył z Bwey strony tę troskliwość, aby Troccdura następna mogła bytlź odpowiedni prawu dziś przechodzącemu. JW, R t m b i e - 1* ński Poseł Biebrzański oświadczył, ii gdy * d. nia dzisiey«*ze wtę i y go w przedmiocie projtktu quaestioms ohhIĘy, tern mocniey stoi PrrY wczorayszych wnioskach swoich, przeciw proj* ktowi przytoczoi-ych. J W. W o « * ki, Członek Konimissyi prawodawczey, Wobszerney mowie wyłusczyłiak naymocniey 8ze zułeiy przvtlbiawiont-g» [irojfcktu i powody Ztąd do przyiccia go za prawo obowiązujące.
JW. G r a b o w a ki, Poseł Stauisławowaki, Cztenek Kommissyi do praw administracyjnych, na poparcie wniesionego projektu przekonywające z swt-ystrony czynił wnioski. J W. Ob ni »ki Poseł IAosicki, Członek Kommissyi prawodawczey, wsparł zdanie za projektem głosem na81 APU;U;cym.
"Tle tylko było głosów, które albo wogólności przeciwne projektowi oświadczyły zda· ,la> albo niektóre z nich tylko artykuły obo«jtności poddawały, te niemal wszystkie przez ,lvA W; Koiiegów Dembowskiego, Hakens*mita,Lindego iFaltza, stanowczaotrzymały odpowiedź. Niektórym tylko iescze paMHAc-Q przezemnie obiętym winienem moię 0* na y ic;- _ j w Linde, k t o r y projektowi Jl ™ li {ł e z t l % oddał zaletę, który historycznie uaowo d , uw . . g umen ta a P riori m y l ą, sZYJ Te ar a doświadczenie gruntownieysze podaie do.\oay, przekonał li a s O potrzebie-mzyiecia prawa z rożnych innych wninieyszy zbiór ilłoźoneao, * z naszeim stosunkami pogodzonego; lecz spostrzegł sprzeczności miedzy artykułami 25tym } iigtym, z których pierwszy zbrodni * przygotowaną, a nie dopełniona, iako samo "dokonane zbrodni uważa. - Zai drugi iigty na morderstwo usiłowaue, a niedokonane, karę tylkowięzienia od iociu do 20stulat naznacza. - Nie zachodzi tu żadna między temi artykułami sprzecznosc; według artykułu 25go w związku z 115iym morderstwu usiłowanemu, którego dokonaniu nieprzewidziane zdarzenie przeszkodziło, kara śmierci się należy; wedłi-g artykułu H9go moriierstvvu bez żadney uieprzewidzianey przosAkody niedokonanemu, kara więzienia słusznie iest przeznaczona. - Znalazł JW. Szołowski artykuł 91, stanowiący karę na namawiaiącycir do wyniesienia się z kraiu, niezgodnym z traktatami Wiedeńskienii. - Artykuł ten w żadney z traktatami nie znayduie się sprzeczności. - Traktaty liberalne doz'%\aLuą wy..itsienia się Każdemu, prawo ściga ich nadużycia,- -Vrg4. się zualeść nikczemni ludzie, których różne wiUoki do uskutecznienia niegodnych ceió.y skłauiaią,niog.4 się znaleść tuuzie, co swobody kraju maiąc w zamiarze, nayiiberaluieysze rządów ustawy, tyle zbawiennych korzyści krajom, icii używaniem cieszącym sit, przynoszące, na straty i uiesezęścia iego obrócić usiłuią; tfgo to rodzaiu występnych roznoszicych między mieszkańcami kraju taiemnie namowy i pomoc wynoszenia się chce prawo słusznie mieć karanemi. - Znalazł JVV. Szoło wski, i zgodził się z nim JW. Deputowany Gostyński, że matka dziecię z prawołoża zabiiaiaca, według artykułu i22go surowiey karana, tźeyszey powinna ulegać karze, nt6 matka zabiiaiąca dziecię nieprawego łoża. - I\ie zgadzam się w tey mierze z wami szanowni Kolleuj.y. - Cel małżeństwa] wziąwszy go tAk pod względem układów cywilnymi), iako też dążności naturalnych, iest odrodzenie się w dzieciach swoich. - Kto przysiędze, układowi nieiako całego społeczeństwa tyczącemu się, ityiu świętym obowiązkom tak nadprzyrodzony gwałt zadaie; kto się na własne dziecko dzfsiay porywa, którego wczoray tak usilnie pragnął; kto między.dzikiem! zwiertęty uiepraKtyko ,vaną popełnia zbrodnię, ten więcej zawinił, niż ta niescj.ęśliwa ofiara momcntalney miłości, może z skutkami iey nieobznaymioua, niż ta, którą zdaie się, że w niesczęściu iey samo prawo odstąpiło, bo w takim przypadku psa wo cywilne dziś obowięzuiące oycostwa dochodzie nie dozwala. - Wątpliwości względem sezegolrtych artykułów, które troskliwa J W. Chin i..-l e v jsii i e g o Posła Lipnowskiego rozwaga zgioraadzjła, iuż na wczorayszćm posiedzeniu i nu i Kommissyi Seymowych jbjasńiorto i załatwione zostały. - Koledzy, którzy czytali IIIj dekret N. Pan;), polecaiący Kadzie Stanu przygorow** nie procedury kryminalney pod aecyżyą Sey «nowa, zaspokoili inź dostatecznie zapewne · troskliwość Izby w tey mierze. - Pozwól JW.
Krysiński Warszawski, że wielbiąc twoie światło, ceniąc twoie talenta, poważam się walczyć z opinią, którąś nam w tey Izbie ogłosi ł. - PrAwo, które dziś przechodzi, nie trzechzniesieczney' pracy iest owocem, nie Akanimą, zgromadzonych z różnych Kodexow artykułów; iest wprawdzie po Większej czę=ci ujiątkiem dokładnych, na iakie dotąd rozumludj.ki mógł się zdobyć legislicyikryniiiidhiycli; tern sainćm, ie umieiętuie z nich korzystać umiano, iuź stale się pracą kilkunastoletnią, bo dopełnione »ostało t o, co tamci kilkanaście łat pracuiąc Uskutecznili. - Troskliwi o sławę narodowa I?olacy, dalecy są od czcz*»y próżności. - Nad zemże to dwa lata mamy myśleć? czy nad tern, Zebyśmy nowe tworzyli zbrodnie, których dotąd społeczeństwo ludzkie nie znało? Niechay opusczenie choć ieduey wyrzeczonym mi tu zostanie. - Co o poiedynkach dotąd mówiono, nię uszło baczności śuiatlry J.ady Stanu; lecz owody, które wyi Acie tei;o przedmiotu odrażały, były za słuszne uznaiienii.- Obiecałeś' nam J\ VvKolego doskonalszy. j,.t dwa lata Kodex. - Dwalata, w porów naiviu postępu do doskonałości, nie są nawet 16garytmou.i częścią sekundy. - Tysiące lat przeminą, miliony ludzi Z taką samą szlachetną do doskonałości dążnością, iaka tobie iest właściwa, na nim się przesnuie, a rodzay ludzki, co do doskonałości, będzie iescze w dzieciństwie. -r Tę same rękę, którąś o honor Polaka do serca twego przyłożył, i ia do mego przykładam. - Jako« Polak, sławę mego narodu nad życie, chociaż mi drogie, chociaż liczney familii moiey potrzebne, przenosząc, śmiało oświadczani me zdanie, że przyięcie projektu tego nie uymuie sławie naszey, ale przekonywa, iż dalecy od próżności umiemy rozsądnie z cudzego i własnego korzystać doświadczenia, a nieustępuiąc w oświeceniu innym, iesteśmy zdolni to sobie przyswoić, co nam uźytecznem, to odrzucić, co niestósownem, a to dodać, co nam potrzebnćm pod różne mi względami bydź się okazało. - Chcę powiedzieć, nieubliźemy, ale zasiużemy sobie na sławę. " JW. Godlewski Poseł Maryampciski, członek KoramiseyiSkarbowey, mówiąc przeciw projektowi, mianowicie dla niepo;rze«Jzaiącey go zaraz procedury, wzywał Izbę Poselską, aby przedstawiony projekt odrzuciła. JW. Młodzianowski Poseł Pułtuski, członek D ommissyiPrawodawczej wmó
wię swey odpierał wnioski powyższe JW. God l e w s k i e g o, i silnie przywodził powody i potrzebę Kodexu karnego, a dogodnie temu celowi odpowiadałaby zamiar przez wniesiony teraz projekt. Nakonitc, JW. Radca Stanu P o t o c k i w imieniu teyit- Rady za odebranym głosem od laski, zbiiał sczegółowe zarzuty przeciw projektowi wnoszone. Po skończonem takowe m roztrząsaniu JW. Marszałek wybrawszy Assessorów przystąpił do zbierania głosów, a po ukończonym głosowaniu } okazało się, iź za projektem było głoeow 66, przeciw projektowi 49, a zatem większością, l 7tu kresek projekt Kodexu karnego w Izbie Poselskie y prz> iętyin został. Doniósłszy prze- J to o tak. .wem ,>rzyięciu JW. Marszałek Izbie I Stnatortkiey, posiedzenie do dnia 33. b. m.
na godzinę mtą zrana odłożył.
Rozmaile wiadomości.
Gazety Londyńskie umieściły naetępurący wypis li&iu z wyspy S. H e l e n y pi d «b U ra a 6. Stycznia: "Sposób życia B o u a p a rt eg 0- I zawodzi wszystkie nasze rachaby względem iego charakteru. Zupełnie go odmienił. W ciągu czterech ostatnich miesięcy nie wyszedł źa próg swoiego domu, i dla tego bnrdziey iescze utył i nogi mu nabrzmiały. Skarży się na bolesne bicie serca, i blado wygląda. Mrukliwe i odstręczaiące iego postępowanie oddala wszystkie obce osoby. Przed dwoma dniami nie chciał uawet widzieć u siebie Admirała Pamplin. Generał Month o lon, którego żona powiła syna, nadmienił m u, ii radby powrócić do E u r o p y. Odpowiedział B o n a p a r t e : Zntesze odbierałem od IVPana dowody stałego do osoby moiey przYwiązania; poczekay iescze rok ieaen j a wtedy powrócisz Z honorem, bo tui nikomu nie bgdg ciężarem. To pewna, iź zdrowie iego mocno nadwątlone."
Dodatek *
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.05.02 Nr35 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.