DO

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.05.06 Nr36

Czas czytania: ok. 8 min.

Gazety

Wielkiego Xiestwa

Poznańskiego

Nro

Z Frank/ortu dnia 22. Kwietnia.

Korrespondent Hzmburgaki zawiera pod tym napisem następuiące dwa ważne listy:

List Jego Królewicowskiey Mości W. Xiążęcia Badeńskiego, do Króla Jraci Bawarskiego. "N. Kr 6 tu. r "Nader niechętnie udaję się do W, Krół.

ilości w interesie, który zaiste równie przykrym bydi muei csobistynv Jego uczuciom, **k imailu. Wfzakie nacisk okoliczności wkład» na mnie obowiązek, bym przerwał nareszcie milczenie, którem z. dtlikauiości może za długo przestrzegaj. " U J lat trzech zagrożony iestem widokiem wyzucia mnie z części-państw moich, i podczas ':tedy kray móy naywiększt pod.Oymował wysilenia, ażeby m n i e postawił w starie, Popierania dzielnie i zasczytnie osrat'iiey woyrry za niepodległość N i e m i e c , zainyślaią Sprzymierzeńcy moi wydrzeć mi nayprqlmiey8* e prowineye i za życia moitgo spadkiem meim rozrządzaią. »Mniemam, rż przy tylu zaszłych układach dowiodąm caiemu światu niedostateczność powodów, którtmiby może to nadwerężenie nayświejAcb, praw moich tłbarwić chciano, a zdani« publiczne wydałojui wyrok w moiey »prawie, zanim iesczt wiadomą była cała niesprawiedliwość, itórey etać 3:Q mam ofiara

36.

"Bolesne* sercu rooiemu widzieć, iak mocarstwa, co w obliczu całego świata oświadczyły, iż jedynie podnoszą oręż, by znisczyć panowanie dowolności, i zaprowadzić w Eur o p i e systema polityczne, na podstawach moralności osadzone, tak dalece porywać się daią czynionemi im fałszywerni przełożeniami, iż długi ich opłacić chcą należącemi do mnie prowineyami, których zachowanie krwią poddanych moicb okupiłem, Przebógfiakież przykre obudzać się musi we mnie uczucie, gdy najbliższych moich krewnych »pOBtrzegam na cztlc- tych osób, które pognębienia kociego szukaią, a które ni' kontente z przyjęcia tego, 5l czego mam bydź obrany, nalegają iescze o wykonanie śrzodlrów, ,na K torfby się fIg«fy pisać nie powinni byli.

"Ginę w odmęcie myśli, gdy ponawiane bez ustanku ebrażaiące kroki gabinetu W. K. Mt'» staram się godzić z uprzeymością, którey mi ciągłe daiesz dowody. Jest to db mnie rzeczą ze wszech miar niepodobną, rozróżniać w tak ważney okoliczności rząd od iego naczelnika, tak dalece, iżbym w i e d n y i» znaydował krewnego i przyjaciela, gdy d rugi okazuie się nayzawziętezym moim nieprzyjacielem, "Winienem Ci, Królu, wyjawić nareszcie co czuię. < Czas ukończyć rzecz w tym lub owym sposobie, a Ja oświadczyć muszę W. K-Mci, iż w przekonaniu, żem aż nadto dopełnił przyięte, robo wiązania, już to przez lOey podiął, już przez ostatnie pojednawcze propozycye, które Poseł móy w Frańkforcie podał, umyśliłem nieodzownie, w nic eię więcey nie wdawać. "Nie zaślepia mnie położenie, w którem »ie. znayduię. Nic mnie nie zadziwia; gotów ieetem na wszystko; oświadczam Ci atoli Królu, że skoroby miano zamiar, wydrzeć xni to gwałtem, ezego .w dobry sposób nigdy nieetrzymaią, odwołam eię ku mey pomocy do publicznego zdania, i wątpię, iibyś W. Król. Mość potężnityszego znalazł sprzymierzeńca. "W tych słowach dosyć powiedziałem Kró łowi. U czucia serca moiego wymagaią, bym aięiescze do szwagra i przyiaciela mego odezwał. Zaklinam cię więc Królu, na łączące nas węzły pokrewieństwa, zaprzestań negocyacyi, która tylko za długo już zwraca na siebie niespokoyne poględy Europy, a któza przyjęciem zasady., oa którey się opiera, mogłaby niebezpieczne mieć 'skutki tak dla .Waszey K. Mości iak i dla mnie.

Jestem i t. u.

Karo j.

Karlsruhe d. 13. Marca 18*8"

Odpowiedź Króla Jmci Bawarskiego.

"Odebrałem list Waszey Królewicowskiey Jije . ie z wielkiem zadziwieniem iak i żalem, i niemogę Mu dosyć wypowiedzieć, iak przykre sprawił na mnie wrażenie. "Znasz, Mości bracie i szwagrze, publiezne 2 prywatne układy zdziałane od i g - 3 roku. Minister Twóy spraw zagranicznych był świadkiem umów, zawartych między czterema mocarstwami, któro-traktat 18 - 5 roku podpisały. Wiadomo mu, żem w nich itdnego nie miał udziału. Piiełoienio, kto,re Minister móy przy tey er osobność! podał» wciągnione iest do akt publicznych. Wszyscyśmy, Mci Panie bracie i szwagrze, naydzielniey walczyli; woyeka Niemieckie przesadzały się w natężeniach swoich. Aleć in» teres powszechny wyciągał wszelako ofiar; przyniosłem ie wspólnie z oiektóremi nayceloieyezemi członkami ligi Niemieckiey. "Jeżeli poselstwa Waszey Królewicowskiey Mości dobrze są zawiadomione, nieomitszkały Mu donieść, iż postępowanie, którego się od lat ach trzymam, zupełnie odpowiadało jednoczącym nas uczuciom, i że, daleki od czynienia pochopu do śrzodków przeciwko Niemu, wziąłem sobie zaprawo, oczekiwać w cichości urządzenia interessów , od którego zależy zawarcie aktu, który losy E u r o p y rozstrzygnie. "Niepeważam się, czynić Waszey Kró» lewicowskiey Mości uwagi nad krokiem, którego się chwytasz. Do Niego należy, rozważyć w mądrości Swoiey położenie Swe i to» czego dobrze wyrozumiany interes domu i ludu Jego wymaga» Lecz cóżkolwiek wypaść może, nigdy to niebędzie miało wpływu do osobistych uczuć, łączących mnie z krewnym, który mi zawsze będzie miłym i szacownym, i nigdy nie zmnieyszy przyiaźni i lubey uprzeymości, którą chowam dla Waszey Królewicowskiey Mości i z którą zostaif i t. d.

Stax. Jozef."

Z Bremy dnia 27. Kwietnia.

Gazeta tuteysza zawiera co następuje: "Luba Publiczność Niemiecka uwiadomiona iest ninieyszem, iż gazetaBremeńska na rozkazSenatu tego wo I n e g o miasta przechodzi od dzisiednia pod Cenzurę.«*

Z Weimaru dnia 22. Kwietnia.

N. Cesarzowa Roisyiska matka spadziewan» Xiążę Alexander Kurakin naiął już od tey chwili do końca roku dom w We i m a r z e , a na schyłku lata zjedzie tu takie z D r e z a a P3II K uników, Poseł Rossyiski, sprawuqCy »nteressa razem przy dworze W. Xią

Od Afenu dnia 22. Kwietnia.

Do bezzasadnych wieści należy, i ź R o se y a d b Kur l a n d y i, I n fi a n t ó w i E s t o . B i i, a E r a n c y a dla L o t a r y n g i i i A 1 z a*>'i, przystąpią do związku Niemieckiego.

Niedawno rozbił się okręt Francuzki między Aieuport iDunkierką. Ładunek i osadę, prócz iednego człowieka, wyratowano. Okręt {en nazywał się Styczeń, Kapitan Luty, Wypłynął z B u r d e g a l i w M a r c u, a rozbił aię w K w i e t n i u .

ZZachodnich Indyi dnia 20. Marca.

W imieniu i z poruczenia Króla H e n ryk s Haytyckiego, Hrabia L i m o n a d e; iego Minister stanu, pisał do Amerykańskiego Sekretarza stanu w wydziale zagranicznym hst, w którym, wynurzywszy naywyższy szacunek i nayprzyiaźnieysze chęci swego Monarchy dla rządu wolnych etanów Amerykańskich, wnosi o zawarcie traktatu handlownego dla obudwóch państw równie korzystnego.

ZAPOZEW EDYKTALNY.

Lubo process upadłości w sprawie konkur· owey handlu pod firmą: Rafaela Simona Synów w ttttnie, iui na dniu «1. Maia roku 1816. przez były Trybunał Handlowy tamteyBzy był ogłoszony, i termin likwidacyiny wyznaczony, przecież stosownie do przepisu I nKrukcyi z dnia 15. L li t e g o r. b., wyznaczamy tednak ninieyszem powtórny ieecze termin do likwidowania pretensyi i należytości do massy formowanych na dzień jci Czerwca 1818 roku o godiinie 9 te y srana, o którym Publiczność

uwiademiaiąc, zapozywamy nlnleyszem wszystkich tych, którzy iakowe pretensye do massy konkursowey handlu Rafaela Simona Synów w L e s z n i e mieć mniemaią, aby na wyżey oznaczonym terminie likwidacyinym przed Deputowanym W. Lengsfeld Sędzią Ziemiańskim osobiście, lub też przez Pełnomocników prawnie do tego upoważnionych z liczby, tuteyszych Kommissarzy Sprawiedliwości, UU r. Eichste dta, Kaulfussa 1 Salbacha, lub Adwokatów UU r. Fiedlera i Mitlelsłedia obrać się maiących, stawiii się, pretensye swe podali, pierwszeństwa swe w tey mierze służyć im mogące przytoczyli, dowody rzetelność pretensyi ich wykazuiące, należycie wyłusczyli, i znayduiące się w ich ręku dokumenta w mieyscu złożyli . Niestawaiący zaś Kredytorowte niezawodnie spodziewać się maią, iż z wszelkie mi swemi precensyami do massy rosczonemi prekludowani zostaną, i onym przeciw innym Wierzy. cieiom wieczne milczenie nakazanera będzie. Wschowa dnia 1. Grudnia 1817.

Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.

Doniesienie handlowe. Świeży Angielski porter Barklaia sprowadził G. Berger.

Uwiadomienie. Szanowną Publiczność uwiadomią niżey podpinany, iż w Gnieźnie woberży JP. JKreusy, posiadam skład mąki Marymodskiey. P o z n a ń dnia 4. Maja 1818.

Fr. Heilmann.

Skradzione r z e c z y .

W wsi Zalesiu na gościńcu, do JW. Szołdrshiego naleźącey, pod czas noclegu z dnia I J * na i 4 ty t. m. ukradzione zostały następuiące rzeczy: 1. Surducikkazimierowyczarny, aksamitem obkładany, nowy, z pelerynką. a. Szlafroczek stalowy marselinowy nowy, takimże atłasem obszyty, z pelerynką. 3. Chustka biała nowa, na około szlak z ró£ dosyć szeroki. 4. Szlafroczek szafirowy merynosowy nowy,' takimże atłasem obszyty. 5. Chustka, biała z wąskim szlaczkiem na» około. 6, Chustka biała z szerokim szlakiem.

nowa. g. Chustka ponsowa z szlakiem. 9, Chustka merynosowa w pomarańczowe kraty. xo. Chusteczka mars jedwabna zielona z kolorem liila. ai. Pończoch bawełnicowych białych par kilka. i 5. Trzewiki safianowe czarne para 1. 13. Kołnierzyk ptyfinowy tulem obszyty nowy. *4. Czypek haftowany bez obszycia.

J 5. Petynety białey z pół łokcia., JU. Wstążek kolorowych różnego gatunku kilkanaście łokci. 47. Tulu na dwa palce lub więeey szerokiego łokci 4. J8- Kokardy dwie dnie Z czarnych WBtążek.

Uprasza się w sczc-gólności każdego, aby wrazie sprzedawania pr?ez kogokolwiek z wyż Wymienionych rzeczy, itikopodeyrzanego przytrzymał, i tu do Ur. Liszkoivakkgo Prolessora na Garbarach N ro 39& doniósł, zaręczaiąc, iż aa podiętą fatygę i wydatki miane przyzwoita »adgrodę odbierze.

P o z n a ń dnia 27. K wietnia r &rą.

Skradzione sukno.

Wnoty z 25. na a6. m. b. ukradziona roi w moim domu Z paki dwa pustawy przedniego granatowego w wełnie farbowanego sukna pod N rem g39g,UOQS; kto mi udzieli wiadomość, gdzie się te sukna znayduia., l u b wskaże sprawcę, otrzyma nagrody 25 talarów. Poznań dnia 26. Kwietnia 1818Izaak Ma mroth.

Do jxwj:ł/A W domu pod Nrem 114 przy ułicy W i l h e l m a , stancyą, składaiącą sie, Z trzech izb z kuchnią» z drwalnią i z małym @grodem, naiąć moina.

Do naiejia- W kamienicy pod Nrero 317.

przy uliey Beslińskiey blisko teatru, iest w mie

siącu Maju na tydzuń, a na S. Jan na parę tygodni, umeblowana s'autya o 2cfi lub 3cb po» koiach z stajnią na 6, koni, i komora do obroków. do wypusczenia; iest tam takie pouoZ do sprzedania. Poznań dnia 3. Maja i8'8

Przedni. W podpinanych dobrach ska-howych iest do przedania z wolney ręki 150 Hiacierek poprawnego gniazda. B e nie pod KrorooAntin.

Do przedania. Mam we wsi Sobocie kilkadziesiąt krów doynych, Holenderskich, Śliskich 1 krajowych, o 3 T zrze bców, oraz barany Hiszpańskie, do sprzedania. Maiący ochota" nabycia onych, zechcą się udać do Ekonoma nioieAo iv Sobocie pi d Poznaniem, który ich uwiadomi o cenie kaiu. y sztuki i też upowa- ' żniony iest do zawarcia ugody i przyięcia pieniędzy. P o z n a ń dnia 26. Kwietnia 1818Antoni J o-n e m a n.

OB W I ESC ZE NIE.

Podpisany maiąc w mieście Gnieźnie dwa domy murowane obok siebie sytuowane, zamyśla takowe z wolney ręki sprzedać. Z rzeczonycb.domow iest ieden na dwa r drugi zaś na trzy piętra wysoki, i lubo wspomnione domy znacznty podpadała reparacyi.; są iednak dobrtmi sklepami naddoinemi izbami r naylepszemi piwnicami opatrzone, tak dalece, że wzmiankowane domy, nietylko z powodu do. biych sklepień i piwnic, lecz i z położenia ich w rynku, sczególnie dla kupna kwalifikują się. Oclwtę maiący do kupna mogą się piztro w każdym tygodniu we wtorek i piątek po południu o godzinie gciey u podpisanego zgłosić. Kontrakt zaś kupna dopiero dnia 2.5. ftlaja r. b. znaywięcey daiącym zawarty zosta nie, i zasada summy szacunkowey obydwóch domów pcjdaie sięA około 2500 talarów. Nakoniec mogą tei te dotny i poiedyńczo byttó sprzedane. G n i e z n o dnia 2$. Kwietnia. 1818Wilpert, Adwokał.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.05.06 Nr36 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry