GAZETA

Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.07.08 Nr54

Czas czytania: ok. 26 min.

Wielkiego

POZN

XiestwalEGO>

Nro. 54.

w Srodę dnia 8» Lipca tg-8'

Z Berlina dnia 4. Lipca.

O przybyciu N. Króla do Moskwy odebraliśmy oastępuiącą urzędową wiadomość: Moskwa dni» 2.0. Czerwca 181S» NN. Król i Królowie stanęli sczęśliwi« diiia i 5. ma. b. wieczorem w poblibkiem pomieszkaniu wieyekiem W. Saambeiana N ar y s z k i n a, przenocowali tamże, a di:ia 1 6. m. b. przed połudi)iem o godzinie 1 itty z.N. Cesarzem i WW. XiążęUmi K o UB tan rym iM ikołaiem wiazd do stolicy odprawili. Az do KulI c o w a, Tiaybliiezty stacyi, trzy mile lu ztąd, k-źiiził N. Cesarz naprzeciw N.Króla,. W rzeczone« wieyskiern pomieszkaniu powitanym byt N. Krój od Swoiey ukochaney córki, W. Xieiney M i koł a i o w e y, x w zamku Kremlińskim 00- NN. Cesarzowycb. Z» przybyciem N. Króli do bramy odezwały się dzwony i działa. Całe woysko stało szpalerem od bramy a£ do wschodów zamkowych, « mieszkance tey tak pyszai6 otiLudowaney wielkiey stolicy wynurzali radość swoi% nieustannemi okrzyki. Król i Królewic anayd-uią się w naypożądańszym stanie zdrowi«.

Pan B u c h, Horodniczy, obwieścił wezoray, ii dwór Krolcuski przywdziewa dnia 5» m. b. żałobę za N. Królową, Szwtdzką, wdowę, na trzy rygodnie. Z Petersburga dnia tS. Czerwca.

Dnia t$> m. b. przybędzie tu N. Cesaia z M OS-K wy, a parę dni pózniey cały dwór, i Hrabia Ruppin; a tak po 9. prawie miesiącach niebytnośc», będziemy mieli sczęście oglądać znowu rodzinę Cesarską. Dnia 3. m. b. przybył W. Xiążę Kon» s-tanty z*War»zawy doMoskwy. Z Wiednia dnia 2$. Czerwca.

Mówią o podróży Arcyziąięeia Rainera , Wicekróla Lombardzko - Wentcyań.kiego Królestwa do Turyn u.

Według listów »Akwizgranu, donosj BuKtrattgae« AusVsyacki, Król Jmć Pruski, nadaremną'byłe. Ua ciele nie było żadne y <w towar-zystwie Xiccia Kanclerza stanu, zje- skazy; lecz go obrano c .zegarka i pierścienia.

dzie tam dnia ł$. Września i mieszkać będzie Generał W in tzi n.ge rode był znakomit\m w domu OC.Cer.mina, Oficerem. Zostawia wdowę w£iałymstoGazeta Wiedeńska zawiera co następiiie: lę u. W otworzonym ciele iego znaleziono P. Ludwik van -Beethoven, którego rupturę serca, która raptowną imieró J1a Awysokiemu oraz daleko ojbeymuiącemu je- sobą pociągnąć musiała.

niuszowi muzycznemu nietylko Austrya Z Bruxelli dnia 2j. Czerwca. .ale i kraie zagraniczne winny hołd oddaią, Przy piramidzie, wystawioney z rozkazu odebrał z Londyn u od iednego z '.aine- Króla Pruskiego pod Pia ach enois, wybu.cznych czcicieli swoich w podarunku rzadkie dowany będzie domek dla stróża.

i bardzo kosztowne Cortepiano, któremu ai .Xiążę Richelieu, Lord Ca stiere agh do Wiednia sprowadzono bez oałaty ładun- i Hiszpański Minister stanu (?), .kazali sobie ku. C K. powszechna kamera nadworna ze zamówić w Akwizgranie pomieszkania na Bczególnieyszey hoynośoi awoiey, odstąpiła czas ziazdu Monarchów.

cła wchodowege, któremu podlegała wszy- Z Włoch dnta iy. Czerwca. stkie zagraniczne instrumenta muzyczne, i Sławny kunsztmistrz Markiz Canova dała przez to znowu piękny i nadobnym sztu - przybył z R z y m u d o ' N e a p o l u końcem kom pochlebny dowód., iak wielkiem usiło- uczynienia przygotowań na odlanie wielkiewaniem iest Rządu, ceniąc wartość rzadkich go posągu Karola I I I na koniu. Będzie zasług jeniuszu, coraz bardziey do nich. .za- to naywiększe dzieło kunsztu tego rodzaiu. chęcać. Dnia 5. Czerwca powrócił Król Sardyń- - ZStokholmu dnia 23. Czerwca. ski z Genui do Turynu, a dnia 7. poieN. Królowa wdowa, Jadwiga Elżbieta chał do Modeny.

Karolin a, z Xiąźąt Szleewigsko-Holsztyń- Król ob-ydw'och S y c y] i i mianował znowu ekich, po długotrwałey chorobie, jrozetała 13 nowych Biskupów na zawakowałe mieysię z tym światem dnia so. m. b. z południa sca. o godzinie 4tey. Poczynionojuż w Rzymie niektóre .przyOd Menu dnia 27. Czerwca. gotowania do błogosławienia ś. p. Possada«, Królewsko-J3awarski Poseł doniósł Seymo- Dominikana Hiszpańskiego.

wi związkowemu na posiedzeniu dnia 1 5. m. Z Paryża dnia 24. Czerwca. li., ii Król Bawarski, ogłoszoną w dniu a 6. Xiątę W e II i n g t o n wyiechał dziś ranę Maja konstytucyą, nadał kraiom swoim kształt o godzinie btey do C a m b r a y . Jest mniestanowy i dopełnił przez to *3go artykułu manie, iż tam nie długo zabawi. Przed ustawy Związku Niemieckiego. odiazdem wyprawił gońca z waznemi pismaZ Wiesbaden dnia 24. Czerwca. mi do Ma d r y tu.

Hoeeyiski Generał iazdy W intzin ge ro- Król mianował Generała-Porucznika D od e, który tu przybył .dla odwiedzenia kre- n a d i e u GeReralnym Inspektorem woysk wnych swoich, powracając do domu dnia 17 Szwaycarekich we Frań c y i. wieczorem od szwagra swoiego, Pana Trum W zamku St. Cloud gwardya narodowa b a c h, udał się iescze na przechadzkę do Wersalska zaciąga na straż razem z gwardyą. a Ile i, w którey okolicy znaleziono go naza- Królewską. iuti* nieżywego, Wfudka pomgj lekarską Jfdgn. o bąnjA ów Pmyskich zueU «5 pożyczki' , którey się pedi A ł. Wydział publicznego wychowu uchwalił, rozdawać cp rok w każdey akademii Państwa dwa srebrne i cztery bronzowe medale pomię. dzy tych nauczycielów, którzy pilnością, metoda i pożytkiem celować będą. W akademii Par.yskiey podwoiona będzie liczba tych medalów. Pewien waleczny żołnierz prosił niedawno na piśmie Pułkownika swego o pozwolenie do ożenienia się i otrzymał ie. Narzeczona iego, tak sie, wyraia, raa 4.5 lat-, służy od igetu lat, przystała pod nazwiskiem S a n s - G-ene do ljgo pułku dragooii, służyła z chwałą, odniosła kilka ran, u;raciła pod sobą 3 konie, dwakrodbyła poytnaoą i oswobodzoną, ostatni raz pod S a v i g l i a n s, gdzie Xią£ęciu de Ligńe płeć swą zwierzyła, który ią na wolność puścił. W nagrodę swoich walecznych czynów pobiera pensją x 300 fraeków. Przybył tu pewien skromny lekarz oczu i zapowiada się afiszem- w następujących słowach: "Pośpieezaycie ze weząd ślepi, o iednyiTi okuj nawiedzeni bielmem, łuską, ekał:Qq « t. d. sławny, nieporównany okulista, przeznaczony od natury ad h o c, to iest: do czynienia dobrze ludzkości, znany nieledwo od całey Europy" coiedneyczęści Hiszpanii zdiął łuskę, a w€ Franty i w miastach Ł u g d u n i e i t. d.. cudów dokazywał, przybył do tey stolicy, gdzie iest oczekiwany od Uk wielu, ktÓrzy oczów potrzebuią i t. d." Dzienuik rozpraw zawiera uwagi nad d u - ehem. czaem, których tu-czystkę kładziemy"Od prawdziwego ducha czasu rozróżnić trztha ducha stronnictwa, oiespokoynego i podstępnego ducha niestusek i ligi, który pod tysiącznemi postaciami i nazwiskami, zawsze ma iediakowy cel, to iest: ażeby samolubne, własnego zysku chciwe, tkwilowezdanie iednego stronnictwał, ceoriu) v p" podsuwać na mieysce rzetelney, uczciwe» świaiiey, nięinteressowaney i trwałey opinii' klass rozumnych' i użytecznych. Ow duch! obłudy ukrywa się zwyczaynie za larwą ślepego, wyłącznego, niecierpiętiiwego patryolyzmu, pioitiiiuit przecjw rządowi, i zaczepia po nieprzyjacielski! polityczneey Steina poskromioney i zaspokoioney Kur opy.- lAatwograć rolę patryoty. tego kalibru; zasadza 6ię ona na brzęku słów, niewymaga zbyt wielkiego natężenia umysłu, żąda wielkich ofiar od innych, sama nie czyni żadnych, a co większa przynosi nie małą intratkę d» kieszeni. Trzeba bowiem'wiedzieć, iż wszyscy ci Ichmościowie Patryoctnie są walecznymi woiownikami, gotowymi przelać krewswoic za oyczyznę; nie są urzędnikami, kupcami i prawdziwymi literatami, zasługującymi się oyczyzuie przez użyteczne prace, pilność i zbawienne posługi; są to ani co więeey ani co maiey jak naiemnejurgieltniki, co gramolę za zapłatą, literaccy partacze, spekulanci pism ulotnych, grzyby polityczne, co iedney nocy wzrastaią., śmierdzą i -nikną; co w ciągu ewe« go do mgły podobnego bytu, niczego nie chcą i nic nieumieią, iak nakładać haracz na łatwowierność i lekkomyślność pewney klassy czytelników, dla których właśnie ten rodzay piśmideł, te powierzchewne badania, ten upstrzony rozum i mędrkowaty dowcip, Aały się pokarmem-, rozkoszą i niezbędną potrzebą, aktorzy maiąc taką zszywaninę w iedney ręce, drugą w pięść ściekaią, i biiąc w stół krzyczą,- "Człowiek ten, niech mnie d . . . . wezmą, prawdę pisze!" Cały talent tych pisarzy i wrzesczów na tem się zasadza, iż natpodleyszym i nayhanieboieyszym namiętnościom dogadzaią i pochlebiaią; iż zazdrość, nienawiść, ducha nieładu, buntu, rabunku, wrzucaią w kocioł czarodzieyski i mięszaią w 'im warzęchą; że etan pokoiu E u r o p y poczytuią za daleko mniey zasezytny, »czę dzieło i owoc wściekłych zwodzicieli ludu i groźnowładztwa żołnierskiego. *' Według oetatnich wiadomości z Al g i e t u, umarło tam dotąd na zarazą morową przeszło 15,000 ludzi. Przeszły, De y kazał wciągu swego K rut ki ego panowania więcey 16,000 łudzi «tracić. Wczoray suwało się przeszło 4000 osób na drewnianych górach. Jeżeli tak potrwa -- mówi itdiia tuteysza gazeta - i ciekawi wciąż auwać się będą Da drewnianych górach, to przedsiębiorca tego sałożenia niezadługo .uwać się. będzie na kupach złota i srebra.

Gazety nasze zawierała teraz w całey obezernośri koowencyą, zawartą o prttensye między naszym Królem a dworami Austryackira, Brylińskim, Pruskim i Rossyiskim, którey istotna treść iuż iest wiadomą. Wyszedł niedawno statystyczny wykaz Franc y i, według którego P a ryż liczy 715,000 mieszkańców; Lugd un 115,000, Marsylia g6,doo, Bordeaux g 1,000, Rouen 87,000; Nantes 77,000; Lilie 55,000; Tuluza 50000; Sztraeburg 49000; Orlean 42,000; Metz 41,000; Amiens 40,000; Nimee 39,000.

Dziesięć uprzywilejowanych domów gry w P a ryż u, przynoszą począwszy od dnia 1. Stycznia 18> 3 4 540,000 franków dochodu rocznego przez puszczanie onychże w dzierżawę. Na grę Roulettes składaiąco dzień po «59,200 franków, przeto rocznie 94,603,000 frank, nagręTrente un co dzień po 633,600 frank, rocznie 231,264,000 frank. W tych przeto dziesięciu domach, sypią codziennie na stoliki blisko milion franków, co do roku wynosi 325 milionów, nie rachuiąc do tego tych znacznych summ, które wygrywane lub przegrywane bywaią na posiedzeniach prywatnych. Od ukończenia posiedzeń Izb obu wiele znowu mówiono o powrocie iedney części

owych Francuzów, którzy znani są pod nazwiskiem proskrybowanych, to iest; tak tych, którzy obieci są drugiem rozporządzeniem Królewskim z dnia 14. Lipca 1 a 1 5} iako ieź i tych, którzy prawem z miesiąca Stycznia 18 1 6 wygnanemi zostali za to, że w roku 1793, liko Członki Zgromadzenia narodowego, głosowali na śmierć Ludwika X V I ., a w r. 18 1 5 podpisali akt dodatkowy Bona p a rtego. Wiadomo że Rząd pozwolił iuż kilku osobom obwinionym co do obu kategoryi, powrócić do Francy i; wszakże w nadawaniu tey wolności iest bardzo ostrożny. Wiele z próśb takowych odrorzono na czas póinieyszy. Owi wygnańcy, którym się zdawało pożyteczną bydi rzeczą użyć Paryzkich pisarzy pism ulotnych, aby się za nimi wstawili do Publiczności, użyli właśnie środka nienaypewnieyszego doosiągnienia celu. Drudzy zaś to nie szukali żadnego wstawienia się, i tylko się prosto udali do Rządu, maią wię.ey nadziei; i uważano, że ci, co od owego czasu popowracali, odebrali pozwolenie na prośby, które wprost do Rządu podawali. P. B ig non uderzył naypierwszy w tę strenę przy Prawodawstwie, lecz* nie zrobił tem wielkiego sczęścia. Daleko pomyślnityszy skutek wziął projekt S a u b i n e - ra Ha ostatniem posiedzeniu Izbu Deputowanych, Nie żądał ón wyraźnie powołania do powrotu, ale chciał tylko, aby wygnańcy uważani byli także i za granicą iako Francuz' , i aby doznawali opieki od dyplomatycznych Agentów Francuzkich; przecież glos znaczney większości narodu przedstawiał ón iako życzenie publiczne, nieżądaiąc, aby się w to mieszały Izby. Zapewniają że udzielać będą cząstkowo owe pozwolenia, i że się tyczeć maią proskrybowanych klasa obu powyżey wcmiankowat.ych.

Wybór pierwszego Ministra w H i s z p a n i f , na mieysce Paua P i z a r r o, waży się miedzy; Xiąię«aml San Carlos i San Fernando. małpę O r a n g - O u t a n g, z napisem: Miarkuie Król, iż mu trzeba Granda posta- "Kandydat Westminsterski, " ponieważ kiewić na czele Ministrów. Dla PanaPieairo dyś przywiózł był z sobą takiego zwierza ar p rz fc2naczony iest urząd poselski. W s c h o d n i e y l n d y L Gdy chciał zabrać głos do ludu, przekrzyczany został rykiem pospólstwa, i zbryzgany błotem, spluty i wszelkitmi okryty paskudztwami, oddalić się musiał. Dnia 23. utraktowano go iescze lepiey. Wracaiąc do domu dostał kamieniem w piersi, a potem dryblas iakiś, wyglądający po rzeźnicku, luynął go pięścią w głowę, tak iż życie iego iest w niebezpieczeństwie i bulety ny o stanie zdrowia iego wychodzą. Brzydzi się każdy tym czarnym postępkiem, i nazywa go nie Angielskim, luboć szermierstwa pięściowe są upoważnione, ale biedny Maxwel co oberwał to oberwał, i wątpić należy, iżby wyznaczone hoyne nagrody za odkrycie sprawcy czego dokazały. Także Lord Castlereagh, który dnia 20. osobiście głos swóy za nim oddał, zagrożony był naywiększem niebezpieczeństwem dostania się w ręce rozpaaaney chołoty, która naszkalowawszy się de woli, zaczęła błotem rzucać, tak i£ Lordschroniłsię doiednego sklepu kupieckiego i musiał kazać przywołać znaczną liczbę Konstablów, którzy go wzięli wobronę i do domu odprowadzili. - Burdett ma codziennie więcey głosów na wyborze Westminaterskim. Już dnia 23-liczyłRomi11y «546. głosów; Burdett 2171; Maxwell 2169; H un t 53. Widać oczywiście, iż H u n t« przy swoim wielkim wpływie na umysły pospólstwa, odstępuie swoich głosów Burdettowi dla przegłosowania Maxwella. Kuryer zawiera wielką liczbę członków parlamentowych, na nowo obranych. Uważaią, iż przy tegorocznich wyborach parlamentowych, usadzono się na to, ażeby bankierów odstrychnąć. Stronni' y a> tiministerialni zaczynaią nazywać się n i e p o d l e - głymi. Jeden takowy niepodległy wybił przed kilkoma dniami woźnego sądowego sta*

Z Port Louis, na wyspie Francuzkiey, dnia 2. Maja. Osadę naszą spotkało iescze straszliwsze ni&sczęście, niż pożar ognia w dniu 35. Wrześni« i&i6. Wicher, który zerwawszy się w nocy z dnia 2 8- Lutego trwał aż do dnia 1. Marca, nie ochronił ani portu ani niw.

Wszystkie okręty w przystani mocno uszkodzone lub zatopione. Wiele domów w mieście w gruzach zagrzebane. Na płaskim lądzie równie ucierpiały pomieszkann iak i plancacye. Wielu poeiedzicieli plantacyi Otrącili całe swe mienie, a klęska wszystkich dotk ięła. Barometr spadł do punktu, na którym go nigdy niewidziane. Woda dei' zowi, która spadła, była zupełnie słoną. Podług tuteyszey gazety urzędowey, połowa naszeąo pozostałego iescze spalonego mtaSta zawaliła się lub mocno uszkodzona, została. Wszystkie plantacye gwoździków, kawy, cufcru i t. d. znisczone. Wiele osób twierdzi, iż się ziemia trzęsła.

Z Londynu dnia 26. Czerwca.

Stan zdrowia Królowey iest znowu zmiennym i obawę wzoiecaiącym. Lękaią się prędkiego iey zeyscia przy często powracaiących paroxyzmach i widocznena sił i,ey »stawaniu. W ybory członków parlementu starego miasta L o n d y n u ukończyły się dnia 23. m.b. Obrano Aldermana Wood; Th. Wilton, Rob. Waithraan i Aid. Thorp. Natomiast wybory w W estmi n ster wciąż iescze trwaią z nayzuchwalezą swawolą, a do przedłużenia ich przykładaią się stronnicy Burd etta i Hunta. Dnia 22. spodnie wierano w naywyższym stopniu Kapitana Max *e l, Kandydata rządowego. Między ioteo» wystawiono naprzeciw niego odmalowaną wadzał do domu, aby go nieekrzywdzono, wotaiac: iż wybory powinny bydź wolnemu S i r R. W i l s o n (znany Pułkownik) · świadczył na zsgaieniu wyborów w S o u t h - wark duia j g, iż iego obecna posada zdaie mu się daleko chlubnieyszą, aniżeli pole bi. twy, naktorem niegdyi ręce Cesarskie świetnemi stroiły go orderami; że poważa swych rywalów i chętnie to uznaie za zasługę, ii Pan Barclay (piwowar) obraca swe bo gactwo na dobre uczynki. Mówiąc zaś o sobie, zbiiał mocno czynione mu zarzuty: a) uradził syetema woyskowe; a) iz sobie przeczył w doniesieniach o N a p o l e o - nie i 3) że iest»malkontentem i biednym Oficerem. - G d y głosy pierwszy raz przeliczano, odezwał się powtórnie do ludu i dogodził mu ostremi na postępowanie rządu pociskami; "lud-powiedział między innemi-*- traktowany iest od niego, iak ów oszust, którego smagano przede drzwiami pierwszego Ministra, )I( któremu, gdy a bólu krzyczał, z flegmą oprawna powiedział: "Ciszy łaydaku, przeszkadzasz Jaśnie Wielmożnemu Panu twoim hałasem. *' - Stronnicy iego zanieśli go poiemna barkach swoich do pobliskic-y szynkowni. « Listy prywatne z I n d ; i zapewniaią, iż znaczną stratę, poniesioną przez BrytańskoIndyańskie woyska w różnych zwycięzłńch rozprawach * M a r a t a m i, przypisać należy zręcznemu działaniu artylleryi H o l Kara, kierowaney zapewne przez zbiegów Europeyskich, i niedostatkowi iazdy ze strony woysk Brytańsko- Indyańskich. Słychać, iż Król H e n ryk Haytycki czyI i C h r i s t o p h, także P o r t d e P a i x i G e n e B a b e l zamyśla ogłosić wolnemi portami dla obcych okrętów. Rząd rokoszański w C h i l-i wydał pod dniem )];. .Lutego odezwę, w którey wyraźnie wzywa Hiszpanów mieniących się Liberalistami, ażeby eię; wyprowadzali db Chili i wspólnie z rokoszanami działali. W traktacie z H o l kar e m dnia C. Stycznia zawartym, obowięzuie się tenże międay innerai: . iż wszystkiemu nadzbyteczntvnu woysku da odprawę i że nigdy Europeyczyków lub Amerykaninów bez wiedzy rządu Brytańskiego do służby nie przyimic. Minister Brytański przesiadywać będzie przy; dworze Ho Ikara. Piękny okręt Zachodnio Indyiski: M o m te AlI e g r e o przeszło goo beczkach, płynąc a Bakii do Londynu, zabranym został przez korsarza rokoszańskiego. P. L a 11 e m a n d, ieden z wygnańcówFrancuzkich' , napisał do wydawcy gazety Luiziańskiey* list następujący: "Osadnicy» Francuz«y, chcąey zgromadzić się nad rz' .ka T r i n i t y, (także Ar c e kisas zwaną, która wpada do odnogi G a l v e s t o n u ), nie maią innego celu nad t e n, 'ż e chcą, gdzie tylko będą mogli, wybrać iyzne kraie, sprowadzić do nich- za r3III..I, een< robotników i bydło, l doczekać się iak nayprędzey dobrych ziemiopłodów. Wyszukuią takich korzyści, iakich dostarcza żyzna ziemia czynnym i pracowitym ludziom t i niczego innego sobie nie życzą, iak tylko tę ziemię uprawiać i używać na niey swobody potrztbney do pomyślności' ich życia. Nie należą bynaymniey do związków, zaszłych w okolicy eąsiedzkiey, i niebędą się nigdy trudnić wyprawą okrętów korsarskich lub przemycaniem towarów żaka' zanych, równie iak i takie mi czynnościami« którtby stać się mogły przedmiotem niepc koienia któregokolwiek narodem. H. Lallemand« Wydawca gazety Luiziańskiey, który list ten ogłosiła dodał naetępeiące uwagi; "Bardzo przyiemną iest dla nas rzeczą, że cel« który założyli sobie wygnańcy Francuzcy*iest rodzaiu pragnącego spokoyności. Chi * * wiaią zamiar «sadzenia się nad rzeką T r i u i ty; alei Czyli nie wiedzą, że .Zjednoczone śnie rozszerza się.pogłoshu" żie-ozłowiek ie« «tany Teklatnuią obadwa brzegi tey jaeki? kiś maiący pomieszanie" będąc na zwyczayMaiąż oni pozwolenie od Prezydenta do tego, nem codziennem posłuchaniu rennem u Kró* ieifcli tego nie maią, czyiiź nie wiedzą, źe la, odważył się popełnić zabóyetwo na.osoPrezydent upoważniony ieet prawem, wy_ bie Krolewekiey, lecz mu się sozęściem nie -gnać ńh zlamtąd mocą oręża? JNa.cóż wrę- udało. Instrumenta chirurgiczne przy nim bicie piaydać-eLc maią tak wielkie zip asy wo- -znalezione, niernuiey zeznania iego, -każĄ -iecne? Jeieii nam dobrze doniesiono, autor się domyślać, iż człowiek ten iest balwiepowyższego listu, dosuwii. kazał przed kil- rzem. Otaczaiący Króla Jmci prosili Go iu£ koma dniami 30 beczek prochu do składu za- nieraz usilnie, aby nie każdego bez w-y:Qwożonego po tamtey stronie rzeki, a bez wąt- czenia do siebie przypueczał.; wszakże Jego pienia są ieecze inne oznaki przygotowań wo- Król. Mość zostaie w przekonaniu, że się jennych, które iescze nie doszły wiadomości niema czego obawiać, będąc tak sczerze żyuaszey. Nie pisalibyśmy nigdy przeciwko czliwym dla każdego, co się tylko -zbliża do planowi roztropnemu, dążącemu do popra- Nitgo, i że żadne ostrożności ieieli iest mowienia losu walecznych a niesczęśllwych wy_ wa o przypadku, nie zdołała zachować życia gnańców; lecz zdaie sie nam nieiakoś, ie sam Jego od niebezpieczeństwa. -Życzeniem iest sposób icli przedsięwzięcia musi taki wziąć Króla Jmci, ii pczy tern. obstaie, aby osobikoniec, iż albo na nich uderzą Hiszpanie-i ście widział wszystko i słyszał, i tem sanem w,ytną ich wpień, albo cmi zwyciężą Hiszpa- uchylił ów .pozór, -iakoby dawał przystęp nów, i tym sposobem pokusićby się mogli boiażni i nieufności, które tylko zatruwaią o zdobycie M e x y K u. Czyli to w tym lub byt i'jcia ludzkiego, a nigdy się nie zgadzaowym przypadku, zawsze wiele krwi przele- ła z prawdziwymi uczuciami ludzkości. Jest cą, a koniec tego nie może by di na żaden to iuż trzeci czyli czwarty przypadek, który _sposób korzystnym dla Zjednoczonych Sta- spotkał Jego K. Mość, lecz zawsze bez skuOów." tku." Gazety Amerykańskie zawieraią kopią projektu do prawa drukowanego, który zapewne podany będzie Kongressowi oa naybliższem posiedzeniu. Celem tego prawa iest oznaczenie opieki, którey doznawać maią niesczę śliwi emigrapci Europeyscy, znani pod nazwiskiem Rederop tioners- Mnóstwo takich osób czeka rozstreygnienia losu swoiego na pokładach okrętów Bremskich, ijamburekich i Amszterdamskich, gdzie po wystawieniu ile możności niesczęśliwego położenia ich, aa ucierpiane w ciągu żeglugi swoiey znhewagi i dowolne dręczenia spodziewać się -naią nagrody i zadosyć uczynienia.

Rozmaite wiadomeści.. Gazeta powszechna donosi »z Kopenhagi pod Um;eT j. Mąk ty RMtęn«A; "Wła

Okropne natury bawienie.

W. Cze chach wmaiętności Gis te bni tz po trzechtygodniowych w Kwietniu upałach, wzniosły się dnia 10. Maja koło godziny 4 tey z południa na wypogodzonem niebie czarne chmury, które wkrótce całą wschodnią i południową stronę zasłoniły; zachodnia i północna były czyste i promienie słoneczne w nich dogrzewały. Około godziny 5. powstał mocny wiatr zachodni, a potem wschodni. Oba wiatry walczyły z sobą potężnie i w ozasie tey walki na coraz czaruieyszycb, chmurach, które, krzyżowała błyskawica, tworzył się spadzisto od wschodu z początku blady, potem ciemny i nieprzezroczysty słup c U bałWdn, wietrmy t j>ueszla )];0, sążni ra :Qc kamienie, piasek i ziemię w górę, i znowu ie spusezaiąc, posuwał się z łoskotem ku wschodowi. Przez przełamanie działających na ten bałwan od zachodu promieni słonecznych, okazał się słup ognisty, który chmury czerwienił. Gdy w tymże czasie słyszeć się dały uderzenia piorunów, ościenni mieszkańcy pośpieszyli na to mieyce z sikawkami. O ćwierć mili od pól k r i w o s z y, na których zachodziła ta okropna scena, osiadł ten straszny «gnisty słup na ugorze i zaczął na nowo miotać. Z szybkością nie do opisania poruszał się, rzucaiąe ogniste promienie W ziemię, którą wraz z kamieniami kilka funtów ważącemi na wzór rac w górę do chmur wyrzucał. Łoskot ten trwał i 5. minut. Tu W środku bałwanu pokozał się od góry aź do dołu, biały pas w kształcie leyka, który kilkakrotnie krył się, a na kunie c zupełnie zniknął. Po tein ziawieniu, które do 3dl kwadrausy trwało, zaczął bałwan wietrzny na nowo swoie miotania, a w tyle iego pokazała się wspaniała tęcza. W tymże czasie częścią z czarnych, częścią przez ognisty słup zczerwiefliałych chmur wypadały mocne błyskawice i pioruny. To ziawienie, podobne do wytzucaiąeey ogień góry, uchodziło zwolna ku górze pod G i s t e b n i t z, z którey descz piątkowy i kamienny widzów spędził. Tu ognista ta bryła zamieniła się w chmurę tumanu, która rozciągnęła się na całą tę grrę i mia- teczko G i s t e b n i t z , gdzie pozrywała dachy, drzewa połamała, lub z korzeniami z ziemi powyrywała, i w przebiegu wszystkie liście na drzewach spaliła, putem spuściła na G i s t e b n i t z, piasek, kawałki ziemi, gałęzie, zboże, drzewo, gonty i kamienie, co fem większym przerażało mieszkańców strachem, że temu spadaniu towarzyszyły błyskawice, piorttny i grad. Potok tey mieszaniny, połączoney SI naywickezym gradem, zrządził w swoim przebiegu ed.Stizem.re>rza przez Boratin, Kara e na Ibot a, G?- i e t e b n i t z, az do W e p a r z a n wielkie szkody. Miasteczko W e r n a I i t z naywięeey ucierpiało, bo nietylko wszystkie zasiewy W iego okolicach znisczone zostały, ale padaiące na to miasto w niezmiernej- ilości kawa- 1 ły lodu u do 3 funtów ważące, dachy i okna potłukły. W teyże godzinie upadł w maiętności Kaunitz w tak wielkiey ilości grad, iż de piątego dnia napełnione iescże nim były wszystkie doliny. Z P r a g i widziano od wschodu czarne bardzo chmury, które okropną zapowiadały burzą, lecz ominęły 10 miasto. iSarumetr spadł nazajutrz, a powietrz* coraz birdziey się oziębiało, tak iż ciepło« 1 mierz Reaumura nie okazywał d. 31. Ma- ' ja iak 3. stopnie ciepła. Powyższy bałwan ! wietrzny podobny ieet do wydarzonego dnia 30. Sierpnia.i 806 w Palma JS ova w Eriolu Wenecl m.

OHWI£SCZKNIŁ \ Vyznaczywszy powtórny termin de> zacfzłe"rzawienia dóbr Sarbia i Podlesia na <t/, i e ń 1 81y Lipca r. b., wzywamy wszystkich chęć mających do tey dzierżawy, stosownie de> pu» bluacyi w dzienniku mtelligencyinym sub Nro 4g pod dniem B. t. m. uinieeczoney, aby " terminie powyższym stanęli i przybicia dzierżawy więcey ctaiącemu oczekiwali W term,nie dnia uy. t. Ta. ofiarowano Taj.

3,333- d &r- 8W Gnieźnie dnia 39. Czerwca 18mKrólewsko-Pruski Sąd Ziemiański»

D UNIESIENIE.

Synów obywatelskich, bieg naukowy w szkołach tuteyszych odbywać maiącycii piz»d ukończonym ich rekiem i5tym, OĄ twszegp Września r. b» na stancyi i stole utrzymywać bęjlę.

C zwali na, Prof. Fizyki przy Gm. Poz.

mieszka pod N u m 73. na rynku.

Dodatek»

Z WarszawyZdanie o Rapporcie Rady Stanu z dwuletnich czynności Rządu w imieniu połączonych, KornmibSyi Styl. owyih Senatu p r z e z Xię_ cia A d a m a C z a r t o r y s k i e - go, Senatora Wojewodę, na posiedzeniu dnia 24 . Kwietnia czytane ł g l g . (Dalszy ci43.) Wydział Wyznań litłigiynyJi i Oświecenia.

Dosyć iesi,przeczytać, w iaK.ich słowach Rząd się tłumaczy względem wiary i iey obrządków, aby. się zapewnie, iź Administracya Królestwa, wierna natchnieniu pobożnego i modrego Kióla, wie dobrze, iak.t hoid i ujmowanie religii się naltżą; czuie, ile prócz stosunków drugu-go życia wpływ iey lest na cym świecie ludziom 1 społeczności potrzebny, de iey paważni Kapłani 11114 prawa do opi - ki Rządowey. - W liczbie prac Kotnllibsyi Wyznań Religiynych i Oświecenia publicznego słusznie układ dziesięcin na pierwv-eni połażono mieyscu. - Wielka ta operacya, rówrue zbawienna d a mieszkańców, i.K dla .sług kościoła, była odtbwna celem życzeń wszysik.'ih kraiów katolickich, i celem ushowań ich Rządów, ". 'red kiego iey końca 2 upragnieniem wszyscy oczekuią. - Niemni-y użyteczna icst myśl p s'anowieniem -Ą- M rca i ->17 obięta, aby pojnać" sprawdzić, i spisać fand usze stanu duchownego. . Im dzido to ięsr potrzebnieyszem «na 10j poczęcia skutecznie urzą-izenh Duchownych w sr-osób .odpowiedny szanownemu ich powołaniu, tern zapewne Senat troskliwszym bydż musi, aby dokonanie iego nie doznawało dłuższych prjewłok, i szybk;em postępowało krokićm, czego w rapporcie dostrzedz nie można, ani zapewnić się, iak daleko w tty waźnty.postąpiono pracy. - Organijacqi duchowieństwa cały kray nwcierpliwie wygląda. Ona to będzie pierwszym Krokiem do wrócenia kościołowi Polskiemu tey świi. tności, powagi i za.let, któremi w iAstym i lustym iaśmał wieku. - Że cnoty, gorl.woić i nauka wyższego i niższego duchowieństwa są częścią chwały i sczęścia mrodowego; że przywary p-zyitvoty Xięży nAybliźszymaią wpływ namoralność, o byczaiei uprawę kr .iiowąj te prawdę choć wiekami dowj.-dzioną, nigdy nie ie.r pró źn-> powtarzać. Cieszyć. 54g winn:śrny, ;ż wszelkie kroił naszego Monarchy.dowodzą', uk równe z nirodem w tey mierze czuię i ni śJi Te raz spodziewać skg moźiu, iź JaL« Jego wyboryzbogacą nas równie godnemi pasterzami, iak c i, których dziś w gronie Senatu oglądamy, a k t o - rzy mądre widoki Monarchy 1 szlachetne dąże,me narodu gorliwie wspierać będą. - Patrząc na mnogość kteszto: ów w P o l s c e i na znaczne do nich należące fundusze żałować przychodzi że urządzenie ich dotąd wstrzymanem zostło. Kilka dla o bu płci zostawiwszy klasztorów, iako ustronie, do którego skołatani wiekiem i trudami, przed światem schronićby się mogli, zechce zapewne Rząd, resztę zakonów zwrócić do celu powszechney użyteczności, lako tj, do uczenia młodzieży, do posługi szpitatów , do polepszenia moralności w więzieniach i t. p. - Z radością widzieliśmy w rapporcie wzmiankę o semmaryach dyecezyalnych, nie wątpiąc, iź za staraniem Koininissyi 1 Biskupów aauki i karność w tych seininaryaeh tak będą zaprowadzone, aby alumnów dostatecznie usposobić na godnych i światłych probosczów, ważny w społeczności urząd, na którym oświecenie, a zatem dobry byt naylicznieyszey klassy ludzi po Większej części polega, D któ-rych niedostatek powsjeebnie czuć się ctaie. - W tern mieyscu myśl przychodzi, iż gdy KOJIreT -niemałym zakłada się szkoła główna w. Warsza. w i e . i . g d y w iey składzie znayduie się fikulcet teologiczny, z pożytki.m byłoby otworzyć Główne Seminaryum, w któremby nauki duchowne, .do najwyższego siopnia posunione, dostarczały kościołowi IJq-ŹÓW obszernego światła i nauki, wysokim stopniom h. erarchii zascayt przynieść mogących, i razem formowały nauczycieli do seminariów dyectzalnych. - Kończąc tę część i .obowiązkiem ietfraaszym z w.nną wspomnieć pochwałą podjęte starania, aby akatolicy w kraiu swoich duchownych kształcie mogli. Uyrzy naród z radością ni'małą, źe ta część mieszkańców zii'nvno Rząd obchodzi, i ie w mey niemnie y przywiązanych d,o,kraiu Polaków u»aźa. -1 Nie tyle. mvslano o Żydach. Czytaiąc w rapporcie trudności, iakie Kommi.sya Wyznsń Religijnych i Oświecenia publicznego w urzędzeniu parafii żydowskich spotykała, życzyć przychodzi, aby przedsięwzięto skuteczne środki do wykształcenia należytego rabinów, i ionjch starszych żydowskich, do pr>epismij pewnych prawideł, po ktdryc:i d .pełnien.u mogłyby onym dopiero te; urzędy bydź p«wi(.rj.a:ie.. T,en bowem Aed-ny podobn > test sposób ziobisn a Żydów mriiey szkodliwemi. i zbliżenia ich s1.jpu.iaf.ii du wyźsZey cywiliżacyi, 1- Wychowanie publiczne, owe irodlo «częścią i chwały ludów, ? którego one czerpała rysy charakteru, i zalecance w dziełach świata zdolności, oraz sposoby ustalenia i uświetnię* nia osobnego bytu swoiego, wychowanie mówię, znaczna i lednę z niemniey pochwalnych części rapportu Rządowego zaymuie. Widać w nim szłach.tne chęci i usiłowania zwróco-ie ku temu wszystkiemu, co do religii, co do cnoty i świrtła doprowadzić może. - Ustanowienie glówney szkoły w Warszawie nowemi zapewne nadzieiami napełniło serca wasze. Nie spełzną one, ieśh licznie zaprowadzone katedry nauk w tey szkole osadzone będą Professorjmi /nskonutemi, albo »pro'wadzoneuii zz.igranicy, albo pi ścisłym z konkursu examinie wpośród ucwi>ycb rodaków wybranemi. - Nic bowiem węcey me cofnęłoby wstecz przedsięwzięcia, iak przywiązanie miernych talentów do imienia Uniwersytetu. Wątpić nie można poniektórych IUŹ sczęśliwych wyborach, że czas przychodząc na pomoc dzielnym staraniom Kommssyi, pozwoli iey niebawnie w mieyscu tymczasowych zastępców przywołać na wszystkie katedry Hrofessorow znanych w ucwnym świecie, - Jeżeli w Uniwersytecie naywyźsza teorya wszystkich umieiętności znałeść się powinna, sądziemy, iź schodząc sczeblami od tego sczytu nauk do szkół coraz niższych, nauczanie im dla licznieyszey kIas mieszkańców przezna: czone, tern coraz mniey umieiętnem, a wigcey praktycznym stawaćby się powinno, aby uczniowie, którym do wyższych szkół dążyć nie wypadnie, swemu powołaniu przyzwoite i dostateczne, a w sferze, w ktorey źyć maią, bezpośrednio użyteczne znaydowali tam oświecenie. Głów?e zasady postępowania w tty ważney i prawd/iwie narodowey materyi z naywyfjzem zaięciem uyrzalby bez wątpienia Senat w raportach Rządowych. Od tych bowiem zasad, i od przyiętego w tey mierze systematu zależeć będtie, czyli znaczne nakłady pr/ez Króla i nerod na wychowanie publiczne czynione poci-gną ra sobą tak powszechne, tak gruntowne i zbawienne skutki, iakich się nam po girliwości » staraniach Kemmissyi Wyznań Rtligiynych i Oświecenia spodziewać należy. - Zdaie się, iź nie masz należy tey proporcyi między li' ma szkół wyższych a niższych. Podwydziałowe naprzykład, rodzay szkół nader ważny, które należycie urządzone nayraocniey na uprawę powszechną działaćby mogły, bo do nich iedynte należy rozprzestrzenienie ' światła w miasteczkach, i w tey liczney klassie mniey waijtnych właścicieli, która składa w naszym krn«

- iu początki tak nazwanego stanu średniego. - Podwydziałowe szkoły, z których przynaymn;ey iedna bydż powinna w każdym powiecie, tak są rzadkie, iż w całym kraiu ledwo ich siedmnaście naliczyć tylko można. Nie widziemy w rapporcie, iaką liczbę szkół wyższych Kommhsyi uważa za konieczną, srosownie do reraźnieyszych potrzeb kram, i gdzie ene zaprowadzić zamyśla w miarę wzrastających funduszów. - Winien będzie Senat oddać przed Królem należną sprawiedliwość Kommissyi Oświecenia, iź nie sczędziła żadnych starań, aby liczbę szkółek patafialnych pomnożyć w całym kraiu, i źe ledynie zbyt trudn mi yscowe okoliczności opóźniły skutki iey uSlłowan. - Na sczegolną zastuguie wzmiankę otworzenie szkółek metodą tak zwanąLankastra. - Oprócz innych korzyści obiecuią one przez htwość formowania nauczycieli podać pewny sposób umnożenia szkółek, a przez ułatwienie saoaey« źe nauki sprawią, iź d/ieci wieśniaków, którzy bez pracy ich rąJ<. obeyść się nie mogą, nauczą się czytać, pisać i rachować, nic j>ra*ie nie odry waiąc się od robot wieyskich. Tymczasem zaprowadzony iest Instytut, w którym się kształcą dyrektorowie parafialni. - N e postrzegły Kommissye tyle staranności około zapewnienia szkołom wyższym potrzebnych, zdatnych nauczycieli. Ten to niedostatek może był povrifkszey części przyczyną, dla ktorey, nimo potrzeby kraiu, tak mało, mianowicie stkół Podwydz;ałowych zaprowadzonych widziemy. - Ustanowienie Uniwersytetu podaie Kommissyi Oświecenia naydogodnieysze sposoby wykształcenia na potem dla wszystkich szkół d' stateczney liczby nauczycieli. - Ustanowione rozmaite szkoły, lako to górnicza, leśna i rolnicza, świadczą gorliwość spomnioney Kommissyi dla dobra powszechnego, i światło iey w obieraniu przszwoitych środków. Warta iescze wspomnienia i pochwały szkoła niedzielna dla rzemieślników w Warszawie, ktorey korzyści stać się mogą wielkie, i ktorey upowszechnienia niezwłocznie po całćm kraiu źyczyćby należało.

ZAPOZEW EDYKTALNY niewiadomych Wierzycieli zmarlego Fryderyka h urstenherg Ławnika miasta Poznania. Niżey podpisany Sąd podaie ninif-yszem do wiadomości, iż nad pozostałością, zmarłego .Fryderyce Fiirstenherg Ławnika Procee Sukcessyino-likwidacyiny otworzony został. Zapozywatny przeto wszystkich, którzy dopozostałości tey prawa lub prMer.sye iakowe imt.ć mnicmaią, O'i dma ozisieyezegó wciągu geh mi<-sie_c> naypóźniey zaś w terminie dma «o. Października c. zrana o godzinie gtey przed Deputowanym Łlsnt/ Konsyliarżem Sądu Ziemiańskiego wyznaczonym ostatecznym likwidacyjnym,- albo osobiście, albo prze* Pełnomocników stawili, pretensyie swe likwidowali, i rzetelność tych udowodnili, i tym celem poeiadaiące dokumenta i skrypta na terminie złożyli, a wrazie nie poiednaina się, dalszego prawnego postępowania, i ulokowania w przy-" szłey klassyłikacyi spodziewać się mogą. Ci zaś Wierzyciele, którzy się ani nie zgłoszą ani w terminie peremptorycznym nie stawią, spodziewać się mogą, ii z wsztlkiemi pieu-nsyami swemi do Massy prtkludowanemi zoeianą, i wieczne Im względem innych wierzycieli milczenie nakazane będzie. Tym wierzycielom, którzy dla wielkiey odległości osobiście s'aw>ć nie moga A , i w miescu tuteyszym znaioiności nie maią, proponuieiny na Mandataryuszów UU r. Mtoler, Mitulstatdt, Velesssolin, Gtxdtryan i Ifbiileder Koinraissarzy sprawiedliwości, których Plenipotencją i dostateczną informacja, opatrzyć naleiy. P o z n a n dnia 4. Czerwca [818 Królewsko Pruski Są.d Ziemiański.

v. K 2 Y g e r. PAiENI SUbHAśTACYINY.

Na wniosek Sukcesso.ow KontroIłera Schulwiiza, termina do publiczney przedaiy położonego na przedmieściu tuteyszym S. Woyciecha pod N rem a8- gruntu, patentem z dnia 13. Kwietnia r. b. na dzień 1. Lipca, 19o W r z e ś n i a i 3. L i s t o p a d ar. b. wyznaczone ninieyezem znoszą się i wmieysce tych ie« dyny peremptoryczny termin n a d z i e ń j m y S i e r p n i a r. b. o godzinie 10 przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Ziemiańskiego Ryli wyznacza SIę. Wszyscy więc ochotę kupna raaiący wzywaią się, aby w terminie tym stawili się w Izbie InetrukcyineySądu naszego i licyta swe podali, poczem naywięcey daiący spodziewać się może , iż iemu grunt teIj za zezwoleniem Sukceseorów Schulwitza przysądzony będzie. Taxa, podług którey grunt ten na tal. 8829.

dgr. 1. fenigow 10. oszacowany iest, w Regi-" etraturze nasaey każdego czasu przeyrzanąbydź" moie. Poznań dnia 25. Czerwca igig. Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.

OBWIESCZENIE.

Dobra Szkaradowo, w powiecie Krobskim lezące, maią bydź na potwierdzony wniosek kurai o i a massy konkureowey Jana Ńtfiumucena M)cielsktego Starosty U r. Miuelsiaedt Adwokata, w mieyscu tuteyszym na terminie dnia li. Lipca r. b. przez deputowanego W. Larz Sędziego Ziemiańskiego, od Sgo Jana r. b. na trzy posobie nastąpuiące laia drogą publiczney licytacyi naywięcey ofiaruiącemu w dalszą dzie-, rzawę wypusczone. Wzywatą się więc ninieyezem ochotę dzierżawienia uiaiący, aby się na wyzey oznaczonym ttrrnitue w mieyscu zwyczaynym posiedzeń tutejszego Sądu Ziemiańskiego stawili, podania swe czynili i spodziewali się, iź naywięcey, daiący skoro prawne przeszkody nie zaydą, dzierżawę dóbr szkaradowo przysądzoną sobie mieć będzie. Wsehowa dnia 15. Czerwca i8«5.

Królewsko- Prueki Sąd Ziemiański.

6 FWTESC ZENIE" Należące do Sukcessorów po niegdy Ur.

Knol/ Dektorze w Powiecie Kościańskim leżące dobra Głuchowa i Sierniki, maią bydf drogą exekucyi na wniosek iednego realnego Wierzyciela, wskutek rekwizycyi Król. Sądu Ziemiańskiego Gnieźnieńskiego, w dzierżawę na trzy lata od S. Jana r. b. naywięcey daiącemu wypusczone. Do licytacyi takowego zadzierzawienia wyznaczyliśmy termin na dzień 41 y Sierpnia r. b. przed południem ogodrinie gtey, i wzywamy ninieygzem ochotę dzierżawienia maiących, aby się na terminie tym woznaczoney godzinie w tuteyszym Sądzie Ziemiańskim przed Deputowanym W. Gatde, Sędzią Ziemiańskim, osobiście, tub przez Pełnomocników prawnie wylegitymowanych, stawili, podania swe czynili i spodziewali się, ii naywięcey daiący dobra te w dzierżawę wypusczone sobie-mieć będzie. Warunki dzierżawne przeyrzane bydź mogą 14 dni przed terminem w Registraturze Sądu naszego. Wschowa dnia 2..Lipca 1818Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.

OBWIESCZENIE A Ponieważ licyta na dzierżawę dóbr do konkursu po niegdy W. Bunawtniurzt Gajewskim należących, Prankowa i Raduchowa, łącznie z dochodami dominialne mi miasta Osieczny, za nisko wypadły, przeto aa wniosek Kurator» massy Ur. Fiedlera Adwokata powtórny termin Lipca w Saii Towarzystwa Kacsynowego, będo zadzierzawienia wspomnionychdobr na trzy dzie pacząWK ggo t. on. sprzedaży Koperszrypo sobie następuiące lata, od S.Jana r. b. po- chów, na kar. 65 naznaczonych w katalogu» cząwszy, na dzień siszy Lipca r. b. przed Poznań dnia 7. Lipca 1818W. Gaede Sędzią Ziemiańskim w Sądzie tutey- A W I Z A C Y A Bzym wyznaczyliśmy, na który ochotę dzierża- R l S d M . t t .. t W . I .. 3. ., . d. . ezo ucyą ą u agIs ra u mlas a l na IenI. m Ią y z teI OSWI c enlem zywalą roku 1818- Apryla 6 dnia zaszłą, będąc r juSIę, 11 naY';Ięcey dalący dZler awę. W,YI t? rze- środka tegoż Sądu delegowanym do wyprzeczonyc d.obr przys dzoną sobIe rnI c, l kon- dania ruchomości iuweutaizem opisaney zetrakt dZlerzawny nIm awarty będzIe. szłego ś.p. Józefa Di- T)Vtgo Majora b. 'woysk W s c h o w a dnIa 4. LIpca 1 g 13> Polskich i maiąc sobie przyporuczonym wyKrólewsko - Pruski Sąd Ziemiański. dać trzykrotną awizacyą w Gazecie Kuryera D O N I E T I E N I E . Litewskiego & umiesczeniem teyże w gazetach Tuteyszy mieyski Pektor w Mosinie ma in- zagranicznych tak o tein, iako żeby Sukcessotencyą dzieci obce w pensyą przyiąć. Po- rowte z probaryami legityrouiącemi ich prawo mimo wielu ięzykow, to iest: po polsku, po do posiągnicnia sukcessyi po Maji rre Józefie niemiecku, poirancuzku, po łacinie, i umie- De - jyiiiin do Sądu Magistratu WilcńAkii go j ętności, tudzież grze na Pianofurte, nabył wprzeciągu naydaley sześciu miesięcy ud daty tez prawie udzielenia onych- będąc czas nie- au'izacyi sami przez się, bądź przf-z umocomały publicznym nauczycielem Zyczicy «anych prawnie Pk-nipotemów przybywali. sobie Rodzicy dzieci swoich w moią pensyą- Co zaskuu c.niaiąc, niuieyszą czynię z uwiaoddać, niech się udadzą tu w mieście do domieniem, iż hcy acyą publiczną ruchomoRekfora. ści pozosułey, składającej się z gafdereby-, b t l i z n y , z e g a i k ów, s re b r a s t o ł o w e g o i dalszt-y, rozpocznę w ratuszu Wileńskim od dnia 10. J inji ur.iźn. ISI5 roku i ciągle ową odbywać a£ do ukończ« nia bti.J< ,181S roku Mjja 21. dnia.

F. Lu komski.

Kaiii.eiiiiik Hatmt oftóiure się, za zanowie niem i za nayumiarkowańsze ceny, dostawiać Wysokiey Szlachcic i bzanowney Publiczności rozmaite momimen ta i figury, potrcaiąc się zarazem szacownym Łaskawcom r. 'bota ba clowna z kraylepszcgo gatunku kamienia. P o z n a ń dnia 17. Czerwca J&J8łJenryk Hame.l, Kamiennik, na Grobli N ro. 31.

Doniesienie. Świeżą Selterską iako i inne wody otrzymał A. Kolski.

Don itsien ie. Swif-żey wody Kudowskiey i Selierskiey, ostatr.ley w całych i połowicznych bańkach, dostać można w Kióltwskiey Badwomey aptece w rynku Nro. 87Poznań dnia &. Lipca ljig.

Don itsien ie. Angielskie węgle kamienne sprowadził

H. Steffens, w rynku N ro 44. Ostrzeienie. Aby na móy rachunek bez IIIOiego biletu nic 1 ie dawano ostrzegam, gdyż za zapłatę nie ręczę.

J.

Uwiadum Unie,

Jarocki, w hotelu Petersburgskim. JNa rospoczętey aukcyt igopA M. W.

ilu nuięcia. Dom pod Nrem 59. za S. Marcin* m r:a Piekarach II s( od S. Michała r. b. do wynaięcia; bliższą wiadomość powziąść można w rynku port N rem 50. p rz e Ua i owiec. Iż dla odmiany zaarędowania Królewskiej korormey wsi Głuszyny do miasta N aih) słowa aż poty naj eżałey, któia kwadrans miii ód Richtala, a dwie mile od Kempna oddalona iest, wielka liczba dobrych owiAc tle Merinos ma bydż z woiney ręki przedana, rniędjy którymi są owcze maiki i barany nayprzednieyszego rodzaiu, tudzież 25 kęsów doynych krów, a iedno- i dwuchJetnie ciełuchy i jałówki; to kupu chciwym oznaymuiesię z tym przypisem, Że to bydło za »gotowe pieniądze razem wypłacone, od gospodarnego Urzędu Głuszyńsjcitgo może bydź odebrana. w Głuszynie dnia 1. Tjpca 1 A 18Tameczny Urząd gospodarny łub ekonomiczny.

Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.07.08 Nr54 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.
Do góry