GAZETA
Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.09.02 Nr70
Czas czytania: ok. 26 min.Wielkiego
Xiestwa
POZNANSKIEGO
Nro. JO* w Srodę dnia 2. Września 1818*
Z Hkmsgranu dnia n. Sierpnia.
Przybył tu wczoray z Berlina CesarskoRossyiski Poseł, Pan Alopeus.
Słychać, iż Xiążę Kanclerz stane, H i t .
d e n b e r g, zabawi tu kilka dni przed wyiasd«m swoim do Renu. Z Frań kj ortu dnia 21. Sierpni a.
Cesarz Austryacki, miiaiąc miasto nasze, przybędzie dnia %%. Września do Mogtin« · y i , a dnia 83. puści się w dalszą drogę Re n e m. - Xiążę M e tt erni ch przybędzie tu około 04. Różni zagraniczni Ministrowie ponaymo-t wali mieszkania w A K wis granie lub okolicy dla swoich Panów, którzy tu iako pry» watni ziadą, i śtbłr i-ictgrito zachowywać będą. Oprócz witluXiąiąt, Marszałków, Rad. ców Stanu zagranirz ,ych, są iuź w-A K wis» granie pełnomuo icy Rossyiski i Polaki, Au« etryacki, Saski, Niderlandzki, Hiezpańeki i
Duński. Ogółem do dnia jogo Lipca było iui obcych osób 1,491. Z Wiednia dnia ijJ. Sierpnia.
Ośmiu Rossyiskich Ministrów, a między tymi i tutey szy, Hrabia G o ł o n k i n, otrzymali od Cesarza swoiego rozkaz, ażeby zje» chalt do Akwisgranu. Gazeta Londyńska Morning - Chronicie pisze o iakiemsiś tsynem zleceniu, które ma Lord Castlereagh do Wiednia, dokąd wkrótce.z Londynu wyiedzie. Nic nam tu niewiadomo ani o tern poselstwie, arii o tey podróży. , Cesarz Jroc mianował Patryarcbę Wenę« cyańsku -go, M i II e s i. i Arcybiskupa Mediolańskiego , Hrabiego G * i * r u ck, rzeczywistymi tajnymi Ridzcami. Tifcrcy obchodzą się teraz daleko łagodniey i względniey zSeibianami, aniżeli dawjiiey. Rozciągają oni tę tamę politykę na Mul tany i Woł oe czyznę. lat kilku ze smutkiem, że lody w górach coTBr eię pomnażała, i ku doli..om rozciągają.
W ciągu trzech niespełna miesięcy (iak zB J1Hre n <b< osząj massa lociu, która się z doliny 5» t-J ci uff r wyruszyła, tak nagle od dnia 6go SJaia do i>>go Lipca wzr>sła, że na kaidy d-iitń prawie eąźt ń uczyć moim. JS Nowego baCba dniu ii. Sur pnia.
Dnia 30. Lipca o godzinie loiey zrana powstała straszna burza w Kamcralnem Państwie Nowotargekiein. Ta nadciągnęła od strony jołudniowty i rozlała się na błoniach Odrovpiskich, gdzie za iednein uderzeniem piorunu padło 11 sztuk bydła rogatego, l 2 sztuk g - r, i pasterka l)]; lat maiąea, która iednakie po danym iey ratunku do życia powróciła.. Siedmiu poddanych utraciło przy tern cały ewóy iałownik. Z Caortkową dnia 12. Sierpnia.
W chwili, gdzie piacowity wieśniak widział obfite w kłosy «we niwy i zagony, a nadchodzące żniwo rokowało mu hoyną nagrodę prac i«-go, dzień u. Sierpnia zasmucił go nagle, i zniweczył piękne nadzieie. Pogodny iescze poranek dnia tegoj wzywał do sierpa echo czych żniwiarzy, którzy pokrzepieni spoczyt,krem spieszyli do żniwa po części iuż zaczętego. Wszyscy krzątali się żwawo, .gdyokoło godziny litey z raua zacięły pokazywać się leku- chmurki, i posuwaiąc aję nieznacznie od Poł.-ory ku Zachodowi uformowały grubą chmurę c/tamą, która pędzona mocnym wiatrem nadiągnęła raptownie z hukiem piorunów i grzmotów, a o godzinie lastey zaczęła »ypać grad wielkości iay wróblich i gołębich, gdzie nie gdzie nawet większe nieforemne kawałki łodu tak mocno, że na irzy mile wokoło wybił do «czętu wszystko zboże stoiące w polu. Nie tak mocny grad padał w mieście, iednakie mało gdzie zostały okna całe. Uważano, że padał przez minut a 7, ale narobił .<<IieIe oicaczęscia. Giuauia nadeszła, od Poło W iec, i ciagnc'a przez pola Białoboinicki?, Czerkaskie i -O i · i · Ki t-, gdzie nsybardziey dala się uczuć, dal«y przesCzortkow ku J ezierzauom, zkąd kecze nie ma wiadomości, czyli i iakie niesczęścia zrządził? W ciągu tey burzy uderzył piorun kilkanaście razy; n* polu Uialskiem ubił 2 konie i 7 eztuk bydła rogatego, i zagłuszył dwóch pasterzy; inny piotun uderzywszy te iabloń, zabił chłopca stoiącego pod nią i psa, który przy ehrcipctl leżał. Wtem »Tem mieyscu ocalało'5 iii« nych chłopców, ale grad pokaleczył ich niezmiernie. W iednychże mieysocli sziikalt schronienia ludzie i zwierzęta, bo do iedney pasieki wpadły dna zaiące, kilku 2'lI znaleziono w polu ubity h. Miski, ktoremi tu file oakryw..ć zwykli, wszystkie zostały potłuczone. Grad pokaleczył wielu ludzi, którzy nie mi li sposobności schronienia się, a kdnę kobietę przy l i siorio do wsi Cze rkaec żyzny śmierfłli i---e.iJbą id gridobicia. Trudno opisać smutny stan, w i.kim biedni wiiśr.Iary po tern tiłfS- zcśeiu z p. TA popOKr <cA-łi. Wszyecy są w ruzpnzy l it kiory mni' Z jstało nawet ani na kqs chhba; t K ta l i- sczęsoa bu-' rza w przeć ągu pol godzi y WMystkt t »rźyi łi. Płacz ty b biedaków rozczula wszVn ' n; sic i ci, kiorzy ich pocieszać usilóią euni P<<JtrZebuią pourócy w tat smut em położeniu. Z Sztokolmu dnin 7. Sierpnia.
Kroi główne dowództwo siły zbroyney w S c h o n e n, zwykle z s.edmiu pułków zło« żonc-y, a dotychczas Mirz-Wk . vc i Hrabiemu Essen powierzone, oddał Królewicowi następcy, a Baron P I a t e n itst w niebytuuści iego zastępcą. Dnia 5. po południu Król nasz w towarzystwie Królewica syna swoiego ruszył, do Norwegii. - Odezwa, którą Król przed Wyiazdem wydał, uwiadomią, że podług 4 J paragrafu Statutu organicznego, czterech członków Bady Stanu będą w niebytności iego l(Ul csfil« iUądki) tekst, Minister Snca
Wiedli wole»S y He n b o rg, Hrabi* M a t e u s z Rossenblad., Uaron Hudulf CederH f ó i n > Hrabia A d o I f M o i n er.
Z Puryia dnia ijJ- Sierpnia.
Dzień i 'jty b. m. podwóyną był uroczyStoicie. Zrana był Król z caią rodziną ua obchodzie świata Wniebowzięcia P. Maryi w kaplicy zanikowey. Z południa o godzinie 3ciey udali się Xiążęta Królewscy i Xie,żna A n g o u I t i n e do kościoła Mctropoliiałnego dla odnowienia ślubu Ludwika X I I I. Dnia i 5- ddwał Król oeoboe posłuchanie Rossy iskit mu Posłowi, Panu Pozzo di Borg« .
Sekretarz Pana Vi t r o II e s aresztowany; »iippodpada żadney wątpliwości' , iż on rozd. w .ri t- Eeruplitz« owi y noty sekretne / . W iednym z artykułów, ki< <r> daieonik JMinerwa przetiw Śłaehcie fr'r.inruz»i< y ogłosił. czytamy »attępuiące wyr A.) : "Niehay będzie dawana pilna baczność na edukAcyą kt.jrą śhchta, ci niepoprawni rtyprayt ciel« rozumu, daią. dzieciom swoim, aby kr*y . ie był zmuezo y rozciągnąć i do irb synów wyklęcia poiit\czneAo, idkie przeciw ub rodzicom wyd-ć musiał. Konsiytucya nie d- puScza polityczny, b Holów (tak zwano niewolnik. · w w S p ar c i t); . musieliby zaś by dl t.;cy Ilotowie, i;d>by "ieosirożność Rządu rluiwo Ula trwałości niclnzniecznyin maxymom stroqy ejy»taIqretj<:e»ł*> " Na posiedzeniu tuteyszey Akademii Umie»ęJciotA. P. P e r t y imieniem Kummiseyi zdał · prawe o piśmie Pana Ł I « I M I C I Lekarza W szpitalu N e ker a w /yledem r-oweAo »po.obu PO*!'awr,.i. sa u chor go, ZJ pomocą którego l i«r Wlii rf .vlach.iey, r,ii Cąd poznać mi .1 r ,z."aite choroby płuc i SIT a. \ Vła»iość, iik A m ią trąby głosu*» i t. d.
W przesyłaniu <lo «eh dźwięku, poddała temu Lekarzowi myśl dochodzenia przez podobne narzędzia rozmaitych ponszc ń dzieiąryrh · it W piersiach, i Uh związku a« euuem zdro
wia luk choroby. Tak rozwalone głoe, oddychanie i bicie serca okazały mu pewne znaki nit których choro!», których »ię w teraźniejsym stanie sztuki lekarskiey domyślano tylko. Jeden np. z tych znaków wykazuie byt wrzodów płucowych, ich rozległość, ichstaa pełności lub wydrwienia, i gęstość zamykaiącey »ię mauryi. Narzędziem używanćm do tego przez Pana L a t i m t c iest cylinder drewniany, który, stosownie do gatunku do« chodzenia stanu chorego powinien bydż pełny , albo całkowicie wydrążony, lub rozszerzony na iednym końcu w kształcie trąbki. - Podług zdaney o tern piśmie sprawy i doświadczeń, sposób takowy rzeczonego Lekarza okszuie się bydź dobrym, a razem itst prosty.
Z Włoch dnia $. Sierpnia.
Phrwszyih dni miesiąca Lipca wyjechać mi.ił z B zy mu do mieysca swoiege przeznaczania, iiiiikup i Wizytator missyi w Kon«1 a l. t Y i'OpoJu i w M ul ta nach, iW. iii.
Parooi, z/;.konu S, Franciszka 00. Minory ow, dokąd zabrać ma także kilkunastu MisSjOi-rrzy t' goi samego zakonu.
Z Londynu dniu i <j. Sierpnia.
Krolow- im« ma się cokolwiek lepiej» Dnia 16 Xiążę Leopold K o b u r g odieihał na stały ląd. W Manchester przywrócona znowu spo.
koy ość i porządek między robotnikami fabrycznymi. Z «złego tygodnia biegały tu różne fałszywe wieści, który«h było zamiarem, podać w powątpiewanie trwałość powszechnego pokoiu. X tak - między zjednoczonemi Stanami i W. Brytanią nieuchronna woyna-. bliskie zerwanie między H i s z p a n i ą i P o r - tugalią, tudzież wiadomość, że na niedalekim Kongresie maią przyi.ć do skutku nowe uklaWy zaborów i podziałów. Pociągnęły one za sobą spadnieoie papierów o 3. od eta, Wczo.rny-sza Minisuryalaa gazeta Hu z urzędu wszystkie te pogłoski woierme i ogłosić ie za czcze i zmyślone. Artykuł tey gazety iest njstępuiący: , , i) StÓBownie do nayniezawodnieyszych wiadomości, a rzec możemy -- bez obawy niesprawdzenia się - stosownie do raportów, które rgąd odebrał, nigdy od przywrócenia pokoiu z Zjednoczonemi Stanami nie było mniey pochopu do naruszenia go na nowo, iak teraz. Owszem ci to Tcorrespondeneya dyplomatyczna odbywa się 'wiak nayprzyiafnieyezym sposobie. Możemy więc, na ile człowiek iest zdolnym zayrżyć w oczy przyszłości, możemy na powaóte panuiącego przed i za morzem Atlantyckiem ducha przyjacielskiego, trwałego · podziewać się pokoiu.
s) Ce do Hiszpanii i Portugalii; prawdać r<ie są iescze zagodzone nieporozumienia, które od nitiakiego czasu między temi dwom» dworami panuią. Portugalia usprawiedliwia może nie wydanie prowincyi Mo nt e vid e o tern, iż rząd Hiszpański nie iest w stanie bronić iey przeciwko powsiańcom, i że skoroby ią ci opanowali, same prowineye Portugalskie byłyby ua i.iebezpieczeńetwo wystawione. Prócz :ego uniewinr ia się pewnie P o r t u g a I i a przed rządem Hiszpańskim co do M o n t e v i d e o i tą okolicznością, że H i s z p a n i a, co do posiadeł Portugalskich w E u r o p i e, w tym samym znayduie się przypadku. Alei iakkoiwiek bądź maią się rzeczy, możemy przt" cięż TS pewnością przepowiedzieć, że zatargi, chociaż iescze nieuprzątoione, woyny między oboma mocarstwami niezrodzą, i bez wdawania się w wyraźnieyszy rozbiór, twierdzić, ii nie będą toczyć z sobą boiu wbrew jawnemu życzeniu i polityce mocarstw sprzymierzon>ch - polityka, itórey stanowczą iest wolą, Utrzymać pokóy w Europie.
3) To dane właśnie zapewnienie, któremu bez wątpienia nikt przeczyć; nie będzie, mogłoby posłużyć razem za odpowiedź i dostateczne odparcie rozniesioney w tych dniach wieści, iż zbiiżaiący "się Kongres, według naywiększego do prawdy podobieństwa, daleko prędzey pochodnię woyny zapali, aniżeli dobrodzieystwa pokoiu umocni i ustali. Niechcemy atoli punktu tego krótkiemi zbywać słowy. Jak wiadomo Kongres Wiedeński, naiazdem Bonapartego do Francyi nagie przerwany i rozłączony, miał iescze wiele rzeczy do ukończenia. Późniejsze wypadki, zawarte umowy skutkiem powtórnego weyścia Sprzymierzeńców do P a ryż a, nakoniec obsadzenie kraiu Francuzkitgo obce« mi woyskami, były przyczyną, iż nowy Kongres-tak długo był zwłóczonym, dopóki rosczeń doFrancyi nie obliczono lub Francy a dostateczney w tey mierze niezłoiyła rękoymi, i nieznaydowała się znowu w tak spokoynym stanie, iżby załoga woyekows nie była więcey potrzebną. Mocaretwasprzymierzone, są teraz, iaJc głoszą, tego zdania, iż chwila ta nadeszła obecnie, i woyska obce przed Listopadem z kraiu Francuzkitgo ustąpią. Tym sposobem F r a n c y» , która przy abcymuiącem całą rodzinę Europeyską dziele tak waźn:: i potrzebną gra rolę, z większą wolnością i bezprzeszkodniey działać będzie mogła na Kongresie, iak gdyby ten w czasie między teraznieyszą a epoką podpisania traktatu w końcu 1315 r. był miał mieysce. Jeżeli nam wolno wyiawić nasz domysł względem celaieyszAch punktpw, które użyteczną i chlubną czynność Kengre* l su zaymować będą, to gotowi ieeteśmy twierdzić, iż położenie mocarstw Niemieckich» które skutkiem zerwania dawnieyszych węzłów i nastały eh po nich niedoskonałych, · znayduią się nieiako w niepewnym i zamieszanym stanie, iednym z owych przedmiolów będzie. Jest to zaiste przedmiot bardzo delikatny, alei wszystkie te trudności iż Kongres nie ogląda się na żadne osobiste ce-Ie, lecz że iedynie chce powszechny pokóy wesprzeć, wzmocnić i ustalić. Prócz teg.o należy iescze urządzić ostatecznie granicę między Badeną a Wirtembergią, Badeną a Hasyą. Nieporozumienia między Portugalią i Hiszpanią zostaną uprzątnione, prawa i praywileie róźnowierców uporządkowane, a zapewne stanie i uchwała, ile woyska każde mocarstwo na przy«złość będzie miało utrzymywać. Te są niektóre celnieysze punkta; prócz tych są iescze niektóre mnieyszey wagi. Okazuią one atoli dostatecznie, że pokóy, nie woyaa - ustalenie rzeczy, nie zaczepka - są celem Kongresu, i powtarzamy w domiar, że gdybyśmy mieli oznaczyć epokę, w którey długi i eczęśliwy pokóy wszystkie ludy stałego lądu zjednoczy, wskazaliśmy tę, wktórey artykuł ten publiczności Brytańekiey udzielamy. " · Kury*? dzieieyszy zawiera artykuł, w którym rozbiera położenie Rossyi, Pruss, Auetryi, Francyi i Anglii, i wyprowadza wniosek, ii nie trzeba obawiać <<ię r strony żadnego z ty<h kraiów, iiby .miał zerwać pokoy dU wszystkich tak zbawienny i pożyteczny. Ogólne wydatki na utrzymanie B o n a p a rl e g o wyznaczono na rok i g i g miesięcznie» po 12,000 franków; to iest: 1,000 franków !la osobiste wydatki B o n a p a r t e g o; a,óoo ganków dla Hrabiego B e r t r a n d, żony iego 1 4ch dzieci; tyleż dla P. M on tholon i żoIIyie go ; 3,750 frank, dla służących; 9,600 fr. na kupno brakuiącey źywnoŚŁi, a nakoniec 600 frank, na nieprzewidziane wydatki. Lord C o c h r a n e puścił się z B o u log n e do Chili. Jedna z gazet naszych doniosła w Sobotę, »ż Tani Bertrand przybyła z St. Heleny ba okręcie, który zeszłego tygodnia zawinąłna T a m i z ę . Dziś wierny, że trzy osoby przybyły z S t. H e I e n y, którym kazano opuścić niebawem Anglią. Jest to pokoiowa Pat.i Be rtra ad. z mężem i ieden ełu« żacy B o n a p a r t e g o . Podług wiadomości z B r a z y I i i, wyszła dnia 30. Maja Królewska odezwa przeciw wszelakim gatunkom taitmnych towarzystw, ponieważ się obawiano, iżby służyć mogły za narzędzia do spieków przeciw rządowi i rozszerzania zasad rewolucyjnych. - Artig a s nagabywa woyska Portugalskie w M o n . t e - V i d e o tak bardzo, iż zachodzi pytanie czy mieysce to porzucić lub bronić nadal należy. Rząd Buenos-Ayreski zawrzeć miał traktat handlowy z wolnemi Stanami Amerykańskimi, który iest bardzo korzystnym dla żeglugi Aintrykańskiey. W roku 1641 liczyła Irlandya 300,000 mieszkańców, a (oraz liczy blisko 6 milłionów, tak, iż iednego mieszkańca na l mórg rachować można. Głównym ich pożywieniem, kartofle, a opałem toń. Wyczerpane bagna tuńowe służą, do sadzenia kartofli; nieurodzay tey rośliny sprawiłby w całym kraiu naystraszuieyszą klęskę głodu. Za panowania Królowey Elżbiety wynosiła liczba straconych co rok 5 O O; a że 45 lat rządziła kraiem, kazała więc stracić 92,500 ludzi. Za oyca iey Henryka VIII stracono co rok iakie 2000, a zatem przez ciąg iego 3gIetniego panowania 76,000 ludzi. Obranie Panów Car en i Coldough na Reprezentantów hrabstwa W e x f o r d , iest iednym z naydotkliwszych ciosów, iaki Ministrowie wIrland yi ponieśli; nigdy niemieli przeciwnikami mężów stalszego charaktero. To samo spotkało ich w Dublinie, Cork, Leitrim, Galway i Lim ę rik. Na teatrze Londyńskim C oven t-C a rd e n grano niedawno drama pod napisem: Za git. Zasadą itgo iest zabóystwo k'u a l d 11 a. Upusizono atoli okropne sczegoły tey ?brodni; odmieniono powód, mu y 8 e, czas i naród. W iem zachodzi podobieństwo, iż pewna kobieta mimowolnie test obt-cną przy zabójstwie, i dla ochrony własnego iyi-i obowiązuje się zachować milczenie. Bzt.cz tern jest tkhwszą, iż zabóyca, za którego pośrednictwem ową kobietę przy życiu zo stawiono, iest ity mężem; zabity zaś by} Jawnieyszym, Lbzywie oskarżonym i porzuconym iey kochankiem. Drama to, lubo na prędce zdaie 8ię napisanem, pozyskało ieduak pochwałę więfcsziy ikzby wirfJów« W mieście Duxhii tń była wielka dnia 27 Lipca uroczystość u W ot yrh Mularz) z po« Wodu wyboru W. Misłrza pro»vi Iynnalr tg. .
Zebrało się przeszło 200 l eob l go 19> ma dżenia, ktorp z < ho ląg winni i r k. mi 8*8ierai poszły do kości ła, pLprz ciz-- t · d rauzykaitow. Powróć ły w tymże samym porządku z koś u ła do loży, gdzie uczta nastąpiła. Pcłr.o było ludu poulicacb, prztd ko ściołem i lożą który nowo obranemu patryocie okazał dowody pTzywiązaria. Jak drogo i« et w L o i H y n i e, i stąd poStrać można: Fin t wisien kosztuit 5 zł. pol.; pos; oliiy imion dukata, a nayprztdnieyszy 4 dukaty; monia na wpół doyrz-.ła 40 gr.
pol.; brzoskwiiia, które dopiero za trzy tygodnie nastaną, kosztować będzie 10 złotych. Kadyxfński dziennik kupiecki (Diario Mereanti.l) z dnia 30. Czerwca umieścił w swoim dodatku urzędowe doniesienie o bitwie morskie y, zaszłf y dnia 2 4go Czerwca koło przy lądka S t. M a r i e, między Hiszpańską flotą konwoiową a małą flotyllą korsarską powstańców Amerykańskich. Flota konwoiowa odbita od wyspy Kuby dnia 6go Maia i składała się z 5a okrętów kupieekkh pod zasłoną «oicnojch brygów Altrta, Vengador i Bcalista, tudzież korwet Diamante i Commo dore. «"łzyby-wezy do H i szp anii, «u ała luz tylko 23 okrętów. Pod przyłAdk.em Si. Marie (w Ameryce połud n i o w e yA uderzył na nią okręt powstańców i dv. a ezonery; bitwa trwała 2 godzin. Di* a okręty Hiszpańskie były iuż prawie odcięte, lecz uwolniła ich korweta U12 m a n t e. Okręty nieprzyjacielskie oddaliły się, atoli w nocy ponowiły napad, wszelako odpędził ich bfyg Alerta, któremu przyszła na pomoc fregata Oiana. Z Hiszpanów został iedeo zabitym, dwóch raniono, a kilku otrzymało kontuzyą; strata zaś powstańców miała bydź wielką. An g I i a liczy obecnie l Admirała flotty. 15> Admirałów bandery cztrwoney, 17 bi łVy i iii "itbitskit y, z ostatLich ust dwoił» »v słuibiey czyuiiey ; daley 23 V\ke-A< <miiałnw bai di ry czcrwoLey, Ig białey, i tyl £ ni. bi<skif-y, z których to ostatnich its' równie elwoch. w służbie-czynney; nakonit r aj Kontr- Adiaif.łew bandiry cztrwonty, (zktó* ry.h iAdeo it = t czynny) 25 białey (6 czynnych) l 23 iitbitetky (2 czynnych); razem 176 Admirałów, a z lyAł 13 w służbie czynney. Vi ysiąuiło 25 Kontr-Admiratów l ag Ka, itai ów. Oprócz ti go iest usczt 855» Kapitanów (z tyih 65 (.wiiscAouych) 7u9 kommodorów (34 w służbie). g& tVu..;: ikAw ptns> o' owanyeh w iharaktcr/e k. mipiidii» row, 392.0 l'oroczi ikou z ko yjh--$$& W sin» ibit czynnty, 643 m szłar/y Obstes) ('4*. w służbie> zy;u« y). lijtkarży, 934 ciiiiur« . gów (10 4 Biiiesczoi 307 l'odrhirurgów (155 w. służb: ), ig AptVkarzy, 6 do-, zorców szpitlowy h, bO j Piirierow (i ł ł wsłużbie) 51 KapellanOiv (20 \ssi-*ibie czynney). Z Krakowa dnia 16. Sierpnia.
Gazeta nasza umieściła co astepuie: Glos Afurów Łnbzowa do ich Nabywcy» Czci godny Rodaku, co M.;mc umiesz 0** Tobą «tawamy. Obnażone z właściwych Ba- górę L a s s o t a, na które y stoi Mogiła KraSczytow, zaledwie ciężar starości nasziy do k u s a, daley gory Karpackie zamykające hotych dni utrzymałyśmy; co w nas aroga cza- ryzont. su ręka osczędziła, czego nie wywróciła, te- Rzeka R u d a w a prrez sztukę i prostem go zazdrość i oboiętLość dokonała. korytem sprowadzona pod L o b z ów, nieJuz, iuż Lonaiące, iuź zagrożone zupeł- tyiko do dziś dnia przechodząc częścią ogronćm zni-czeniem, -aiiił)śtny się zAgratbjć du, iednę stronę pałacu oblewa, i tworzy * wijczney niepamięci, a z rismi w tym foremne iezioro; lecz dawniey udzielała ieprzepaści grobie miałj zginąć pamięć siedmiu scze wody <to kanału ogrodowego, który pływieków vuelAosci i gUAru. - Twoia gacny nąc przez środek ogrodu, przechodził do Rodaku wspaniałość ratuje te sz zątki, Ty fontanny. Kanał ten dziś lubo zarosły, iest »v naypoirzfcbnieybzey chwili przychodzi«« iednak dosyć widoczny; i nie wygasła iescze nam r.a pomoc; Tobie K a z i m i e r z W.; pamięć, iakim był przed lat 3 O, gdzie wiTubie Js pi- łły i Wazowi e są wdjięrzne- dzieć można było, ii służył do pływania po *»i, żfś u; bioną im budowę od z£: by za- nita. Toż rzeka R u d a w a spadaiąc daley Cqowaf. foliic późna potom ość dj.iękow.<ć napełniała stawy przed czołem pałacu, któb' :ji, , ieś ie d*ł z isz- ć karnie-' tiom i cio- re każdig> ca mu mogą dawne swoie odzye<<. m .0 były świjdsami wielkość lan.i. u, <>k£ I>rzez aczeLie. Pałac cały dla znawcy itRo hwiły i męztwa, co prz<źyły 'Z-'Sy wystawia archin kuiręGotyeką, póżniey przet gó s.jęś ia, iiieStzętcia i zgonu, a które robi <ną na Rzymską. Gdy Krakow był gdy oiyła oyr?,)Z'a, umierać mi ły. 'rzjim stolną Królów, i L o b z ó w i h ulubionym Zbawco, nasz! od tych za nieczułe miat.yih prreTll szktwdńit m . drogi wiilk prowadząca głazów czutiś i nArodowey «vyrazy, wyryi doiii sO była od zamku około stawów, o któna ty h twardych m-nnurarh Twe Imię, kto- rych się rzekło; a gdzie dziś most na Ru * 'e późuy potomek z wdzięcznością dla Cie- da wi e z strony miasta, h)ł tylko prz« chobie czytać będzie, a przechodząc się po tym dem dla piechotnych. Ten wiazd przed starożytnym gmachu, rozmyślając nad dzie- 30stu laty iescze zapamiętaliśmy; dochowała łami kraiu, sczęściem i klęskami sławnego, go przeszłość wówczas więcey urnieiąca sza« Podnosić będzie i hartowsć swą duszę, by nować pamiątki dawne, i nie zarażona iescze Przodkom swoim i Tobie był podobnym. Zo- obcą na nie obojętnością. Przód pałacu kia -tawuiąc opisanie historyczne Lo b z o w a, południowi obrócony, we środku ma wielką AO historyi musta Kra k o w a, które w krńt- bramę z ciosowego kamienia, i przeiazd skle*h» czasie na widok publiczny wyidzie, kła- piony, przez kt rą wieżdżano do pałacu i d*iemy lu tylko opisanie stanu iego dzisiey- d . d . . ł D I k . na zle zlnlec pa acowy. o ne po ole roz- zego porównywaiąc ze stanem dawniey-,. ł . . I t . t cIąga y SIę po prawey l po ewey s ronle z ą - aym. różnicą, iż po lewey były kuchnie, piekarPałac ten wystawiony w mieyscu z poło- nie, i mieszkania ula służą« ych, poprawcy leaia wyższem od Krakowa, panuie wido- zaś więcey pukoiow muszkalnycb. Wszykiem nad calem miastem, «»00 równinami stkie odrzwia czy to do pukoiow dolnych, dość rozległemi od północy i wschodu-, od czy do piwnic są kamienne, Po lewey ręce **chodu ma bliskie góry S. B r o n i s ł a w y, wschody główti« wn hie k.mienLy 0;3 pitr« Bielan i dalsze stały Ueami okrytej od po- wsze piętro. Z salouu wychodziło (ię uu dotąd pozostały; na boku była kaplica, a tey · klepie nie w rzeźby wyrabiane. - Sklepienia tego znaku nie ma. - Pokoie itden z drugiego wszystkie obszerne», zapełniały cały korpus i ciągnęły się do pawilonu lewego, daley aż ku bramie dziedzińcowey. Pawilony lewy i prawy i brama dziedzińcowa zburzone i rozebrane przed kilkur astu laty zostały. Do wszystkich pokoiów są odrzwia iamienne lub marmurowe, oznaczone po większey części herbami Waz ów; iest iednak bardzo wicie pozostałych drzwi herbami Jagiellońskiemu oznaczonych, co dowodzi, że za Waz ów pałac ten był odnowiony, lecz nie zupełnie przekształcony. Jeżeli bowiim w wielu mieysiach drzwi nietykane z herbami J agiellońskiemi równe co do wielkości drzwi z herbami Waz ó w pozostały, rzeczą, itet oczywistą, ze i pokoie też, same pozostać musbły. v\ idok z oiieo pałacowych iest zachwycający; panuie bowiem sad całem miastem i ruzległemi okolnami. Pałac ten etoi prawie w ogrodzie wielkim z boku iednego wodą oblany iak się powiedziało. Niedaleko kanału była fontanna, a przy mieszkaniu ogrodnika figarnia; pierWBA.eyi drugiey śladu dziś niema, droga Stała ieseze przed lat 3 O: o pierwezey dawne inwentarze, a scztgoliiey pod r. 1739 wspo minaią. Do tego ogrodu były dawniey 3 bramy, dziś iedna iescze pozostała. Ogród cały dotąd murem obwiedziony. W iedney części ogrodu iest mogiła na pamięć Ee te rłi wysypana. - Taki iest krótki rys mieyica i pałacu, który w historyi kraiu naszego niepospolite trzyma rr.ieysce. Do niego należała i należy wieś tegoż nazwiska z folwarkiem, która z kolei iako Rządowa, miała bydź sprzedana przez publiczną Jicytacyą, na wieczną dzierżawę. Los więc tey pamiętney budowy był wątpliwy. A tak gdy strapieni rodacy opłakiwali wcześnie zgontego lubego pomnika i Polak, eo krew rt oyczyznę szlachetnie wylewał, nie chciał p*trzeć na utratę słodkiey w tey ojczyźnie pa* miątki, odzywa się z żądaniem, aby ma wieś Ł o b z ów pusczona była, zapewniaiąc, że pałac utrzymywać będzie. Odezwa mile przyięta, i wieczna dzierżawa Ł o b z ów» l JW. W i n c e n t e m u Kra s i ń s k i e m u, Ge» nerałowi Dywizyi Woysk Król. Pol., pr*y- j znaną została.
Rozmaite wiadomości.
Korrespondent Hamburgski donosi z T u 1czyna pod dniem 30stym Lipca: Mówią o nowym podziale całego państwa Rossyiskiego na l 3 wielkich okręgów. Okręgi skła« dać się maią z kilku gubirnii, a każdy mieć będzie Namiestnika. W ołyń i P o d o i * miałyby bydź wcielone do Królestwa Pol- , skiego. Przeieżdżaiąc Król Jmć Pruski przez T e - ru ń, i widząc to miasto zninzon« przez woy> nę, podarował mieszkańcom 60,000 talarów na postawienie domów i 6,000 talarów na naprawę kościoła. Krćlewic następca tronu kupił walący się dom, w którym niegdyi i mieszkał Kopernik, kazał go przyzwoicie wyporządzić, i przeznaczył na mieszkanie l dla każdego Frofessora matematyki tameczne* go Gimoazyum.
S ąd bezstronny.
W roku l 290. pewny Kanonik w Lis bo-, uie zabił szewca. Sąd duchowny skazał go za tę zbrodnię, aby przez caly rok nit %naydowalr sig na modlitwach w chórze Syn zabitego szewca, rozgniewany tak nie* sprawiedliwym wyrokiem, zabił owego Kanonika. Duchowieństwo domagało się u Król* Piotra, wnuka D y o n i z e g o Wielkiego» aby młodego szewca surowo ukarać TIaZał» Kroi iedtiak wydał t3ki wyrok, aby SZt V>c pr%e% calf rok nie robił tr%tu>iM*>-} A
Z Petersburga dnia 30. Lipca, Towarzystwo CtSiTSM) KKOIIUIUI zne tułeysze wybrało Pr«./.' stin swoim Xiedza S i e - s t r z t ń c e w i c z a B o b JI S Z a, Metropolitę iościolow katolickich w i i o s s Y i, a Ak-deRhH Rossytsk 1 obrała rzei zywistym członkiem sAońn Radcę.bram» Karsmziua, honorowemi zaś Xieciu Łopuch na, Wi,tzmity n owa, GurjfcWŁ i Hrabię, Arakczejewa. Ga bry 11 U sp e ń ski, Professor uniwersytetu Charkowsk.ego-, w księdze swułey o sr .rożytuościaeh Ru&syiskich mówi co nastę.puie o zAbawich i przyiemnośeiach tego narodu; "Sliroiytni pisarze uważaią, że Bossyanie Iy'b odl' głych cz i6ÓW -mieli moiey upod. t»>nb w zabawa« b, daiących ruch i ćwiczenie ci ła, aniżeli wsztlkit inne narody, iako to: K tmcy, Fra cuzi, A-glicy i im i, a eiąd pi ch"d/.iło, że wchirakt« rze swoim bardzity się przybliżali do Azyalyckieb, Liź du EuropeyskicU narodów. - l'oapólstwo itdnakie Rossy sku- nitrow'jt wię.(ey używało podob' ycii rozrywek, aniżeli klassn wyższa, którt y nawet tańce, fechty i inne kszubące powierz' h» w ość < zło wieka ćwiczenia wtdług pr wid-ł wcale znaiome nie były. - I' łc ć piękna nigdy w chwilach zabawom i rozrywkom poświęconych Mieuprzyiem-.jiała obecnością swoją towarzystw rudzkich. Bossyanie młodzi od dzieciństwa przyzwyczaieni i lubiący uganiać lic z» dzikbmi zwbrzęty, mieli pr wie wrodzo; ą cioł wów ekłonność, a elrzela ie z łuk.11 i iazda konna będąe zwyczayną każdemu nigdy uważane nit były za art yiuiy osobne, należące do starannego wychowania, - Hańbą było u drtwnych Bossys-n i naybAiźsze podr z< odbywać pieszo; dla tego sąsLiiów nawet swoich ob"k mieszkiiącyea zawsze po większey części odwiedzaliiestwa Poznańskiego N f o 70«konno, a stąd cudzoziemcy ożywaiąey pfeszey przechadzki, byli zawsze przedmiotem żartów. - A ponieważ nie. było w zwycz.iiu, aby I>arny nasz* wspót..ie się bawiły z roer» czyzmami, nie znano przeto u na» ani bdlow, ani innyih teraz powszechnych żaba»>, a mianowicie tańców, tał, ze klass-a wyższa uważała tę zabawę Z3 podlą i Samemu pospólstwu zostawioną, lecz i to ostatnie n? samych tylko weselach ley używało. - Za nayszhchetnityezą i nayprzyzwoitszą klassie wyźszey rozrywkę poczytywały się łowy na zwierza lub ptaki)w. Zabawa ta nit tylko stanowi rycerskiem u, lecz i Xiążętoin i Larom upodobana była. Za czasu w V'leJkitgo Xiaiecia SV ł o dzimierz a Monomaclu polowanie było iedyriem catrudnitnb-m panuiących w czasie pufcoiu. Tam to młoJzież na,wyścigi popisywała się zudwagą swuią i męztwein. IAowy opisane w testamencie W ł o d z i m i e r z a są prawdziwym obrazem wenyny; iakoź młodzieńcy przez nie nabywali odwagi, n.ir.iżaiąc się; · w oczach tylu świadków na naywiększe Hiebt z, iecztństwa, a przez to s i n o sposobili się do boiu z r.ieprzyiacieltm. - Szachy także niepośledni« w rzędzie narodowych rozrywek zabierały miiysce. Gra t<» od Persów według wsztlkih podobieństw do nas prz. szła, za cz ó* Gara Iwana Wasilewicza t<k przypadła narodowi naszi-mu do smaku, i£ począwszy od pałaców Monarszych do nayprostszych rozciągała się domków. - Płeć nawet piękri« zamknięta w swoich ustroniach, lubiła czas swóy na tey zabawie przepędzać. - W liczbie zabaw, mia.owicie w Massach niższych, walka na kułaki była w wielkiey wziętf>ś"'i, i służyła także do przygotowania młodzieży do sztuki woienn ty. W dawnych pisarzach naszych, a mianowIcIe na początku wieku X I I I, iest o niey . wzmianka, kiedy się mówi o wójcie Wielkiego Xię«ia tey .włpólnie. « sprzymierzeńcami przeciwko Jerzemu Wsi ew łado wit zew L Rzeczony Xiążę M ś c i s ł a w i sprzymierzeniec tego W ł o d z i m i e r z Xiąźę Pskowski, zachęcając poddanych do boiu, zo&tawili do wyboru sposób potykania eię, to test, czy maią wyiechać na koniack zbroyni w dzidy i łuki, czy pieszo. N aypierwsi mieszkańcy M o w h o r o d a odezwali się, iż wolą póyś.ć «a przykładem przodków, i stoczyć bitwę z nieprzyjacielem na ku-łaki.- Widoczna zatem rzecz, ie walka na kułaki służył* v) starożytności nietylko do z*bawy, lecz i w bitwach woiennych była używaivL Ze Stambułu dnia 10. Lipca.
Z A lep u (wSyryi) pod dniem l *stym Maia donoszą, ie. Grecy tameczni prześladują donaywyższego stopnia zamieszkałych tspi Katolików. - - Okropne z tego wyniiaiąte sceny i męczeństwa przypomin. )iądawnieytze wieI tj, Z i i,ooo Katolików tam ż}ia,uych część ięczy w kaydanAch, czę4ć uciekła w góry L i b a n u, wielu stało,się męczennikami, a słabsi spuścili wiarę. - Konsulewie Auetryacki i Francuzki wdali się w tę sprawę, i wystawili Porcie niesprawiedliwość u go postępku, aiak się dowiaduieray pod dniem 30. > laia, Basza tameczny ogłosił publicznie, że podług przepisów Alkoranu żadne-wyznanie Chrześcijańskie nie ma mieć pierwszeństwa naddrugiem, i cabromt prześladowania. - Wekutek tego, wszyscy wyguani przywołanemiiuż zostali, i'wolność odbywania obrzędów religiynych ieet iia dozwolona.
PATENT SUBHASTACYINY.
Królewsko-Pruski Sąd Ziemiański Obwodu Poznańskiego czyni wiadomo, ii dóm tu w Poznaniu podNrtm 113 starego miasta położony, do pozostałości niegdy luna Krysztnja Hantuiza sukiennika należący, podług taxy, która rjJ2m22 z warunkami kupna, codziennie w Regi«traturze nąeziy przeyrzarią bydż może na tal.
(491 dgr. 10 fen. 8 oszacowany, na wniosek Sukcessorów wyżey rzeczonego lian tusza, celem sporządzić się maiących między n.emi działów, publicznie naywięcey daiącemu przedany bydi ma. Wszyscy więc raaiący ochotę kupna, wzywają się, aby W wyznaczonych w tey mitrze terminach dnia 23. Maia r. b', o godzinie otey zrana, dnia 514. Lipca r. b. o godzinie otey, a osobliwie dnie 2go Października r. b. zrana o godzinie otey iako ostatecznym i peremptoryinyrn terminie, przed W. Bobiow*kim Sędzią w Izbie Instiukcyiney Sądu naszego stav. iii się, Utyta swe "do protokułu podali, a naywięcćy woiitatnim terminie daiąoy spodziewa się Brnie, iż iemu dornten za zej.weieniern iu· ttrcssc-iittH'j przysądzony będzie.
P o z n a ń dnia 19. Stycznia 19i9.
o Krolewsko-pzueki sąd Ziemiański. G.. S.) >. K 2 Y g e 2.
POZEW EII\KTALNZ " Na wniostk Sukcesscrów zmarłego w Wronk?ch Aptekarza Marcina Ilillit/ma Berwig nad pozostałością tegoż proceas sukcessyino-łikwidacyiny oc-vorzony został. Zapozywarny zacem wszystkich Wierzycieli z nazwiska lub pobytu niewiadomych, aby pretensyeswoie, iakie do pozostałości rzeczonego spadkodawcy rościć fobie mnlemaią tniei prawo, na terminie dnia 23. Października r. b. zrana o godzinie giey przed Deputowanym. H-bdman Aesessorem Sądu Ziemiańskiego w izbie posiedzeń Sądu naszego, osobiście lub przez Pełnomocników dostateczną pienipolencyą opatrzonych, do protokółu należycie oznaymih i rzetelność ich udowodnili. Wierzyciele, którzy się na powyiey wyznaczonym niezgłoszą terminie, ostrzegają się, iżwazelkie pierwszeństwo prawne, iakieby im przed irmemi służyć mogło, utracą" i z preteńsyami swemi tylko do tego, co po zaspokojeniu zgłaszających się Kredytorów z massy pozostanie, przt kąsanymi byilź nraią. Tym Witrzy-cit-Iorw, którym na znajomości wmieyscu tuteyszem zbywa, proponuiąsię na Mandatary uszów: UU rr. GiŻ)lcki, Gudtrian i Miittistatdi, Kommisaarze Sprawiedliwości tutaysi. Poznań dnia 15. Czerwca i%\$.
Królewsko-Pruski Sąd Ziemiański.
T. }[ ge o B W I E S C Z E N I E . odległości osobiście jstawai n U mogą, bsb daCJnmt Z wizę Ikitiui przyległościami i gospo- «tateczncy znaiomości mtay niemiią, UUrf.
darstweni Aoicinnem przy ulicy WillitJmow- Wujltder, Milller i Mittelstadt, Kommissarzy BK - Y po.tjiczbą 210 położony, do pozostałości Sprawie dii w ości, na Mandiiiaiy uszów pi 'po
KcYlOyny Elżbiety i lltldtbrundow Hirszowey nalci Ary, na wniosek Kuratora od S. Michała r. b poczynając, na trzy po sobie idące lata aż do S. Michała 1821 roku publicznie więcey daiąctMu w dzierżawę pusczo*nj bydź ma. Wyznaczyliśmy tym końcem termin licytaCYlny t na dzień 2 s. Września r. b. przed Deputowanym Konsyliarzem Sądu Zie. miańskiegoitylj zrana o godzinie 10. wmieyscu posiedzeń Sądu naszege, i wzywany ochotę dzierżawienia maiącyth, aby eię w terminie tym stawili i licyta swe podali. Warunki dzierżawy Registrato-rSądunaszego Ur. KorczYński każdego czasu do frzeyrzenia przedłoży. p o z n a ń dnia 20. czerwca 1818« Królewsko-Pruaki Sąd Ziemiański.
v. KrygI r. ZAPOZEW ŁDYKTALNY Ttitwiadomych WierzYcieli cukiernika Jana Bogumiła Latzke.
Sąd niżeypodpisany oznayrmiie ninieyszem, J2 nad maiątkiem Cukiernika tutejszego Jana Bogwniła Latzke konkurs otworzony został.
Zapozywarny przeto wszystkich tych, którzy preu-ns-e do tegoż Latzke maią, aby od dnia cizisieyszego za 9 tygodni, naypdróiey zaś * ttirmiuie likwidacyjnym peremptorycznym na d z i e ń 21. L i s t o p a d ar. b. zrana o godzinie g płzed Deputowanym Referendaryuszem Ar*old wyznaczonym, albo osobiście lub przez Pełnomocnikow doiiiatecziiie wylegityniowanych aiawili się, prelensye swe likwidowali, i rzetelność ich udowodnili, i tym końcem wszelkie dokurncłjta i skrypta u siebie maiące na terminie złożyli, a w razie niepoiednania Się, dalszego prawnego postępowania w przyszłej klassyfikacyi rpodziewać się mogą. Ci zaś, kroizy się ani niezgłoszą, ani w ter- U W I A D O M I E N I E .
minie peremptorycznym nie staną, spodziewać Podaie sie do wiadomości, ii dom do pozo* · ię mog A , JŻ z pretensyami ewtmi do rnassy stałości Anastazego SzabtUkiego należący' nod rosczonemi prekludowanemi zostaną, i wzglę- liczba 26 przy ulicy Wrocławskiey poloionv dnie drugich Wierzycieli wieczne tm milczę- na TOK ifcden, to iest: od S. Michała lSis do' n. e nakazane będzie. , e . O ż czasu igig., przez publiczną licytacja -łym Wierzycielom, fctorzy dla zbymiey więcey daiącemu wynajęty będzie; wzywamynuiemy, kiórycb w plenipotencją i informacją opatrzyć należy. Zarazemzapozjwamyninieyszćm wspólnego dłużnika Jana Bogumiła Latz%e, abysięwterminie stawił, i względem pretensyi Wierzycieli zdał swe tłumaczenie; itr przeciwnym albowiem razie szkodę, ztąd eUa niego wynikłą &00 sobie przypisać winien będzie, p o z n a ń dnia 6. Sierpnia 18*8Królewsko- Pruski Sąd Ziemiański.
v. Kryger. OBWIESCZENfŁ Na wniosek Ur. Maciejowskiego Adwokata, iako Kuratora rnassy pozostałości Amalii Eleonory de Krummes, kamienica w mieście r:o;eeyezem przy ulicy Wodney pod ticzbą.176 położona, do rzeczoney pozostałości należąca, wraz z pTzyległościami, wynaiętą bydź ma znowu na rok ieden, od S. Michała r. b. aż do tegoi dnia roku iSifj. wteruiiuieprzed Deputowanym Sędzią EIsner w dniu 25. Września r. b. zrana o godzinie 11 w mieyscu posiedzeń Sądu naszego wyzaarzonym, więc*y daiącemu za gotową zapłatą wkurancie Pruskim do Depozytu Sądu naszego w połowie zaraz przy przyderzeniu, albo naypciźuiey w 24dl godzinach potem, wdrugiev zaś połowie na Wielkanoc 1819 złożyć się maiacą. Inne warunki nayrnu W RegistrarurzeSądu "naszego każdy przejrzeć może. Wzywamy zatem naięcia chęć miiących, aby licyta swe w rzeczonyrn terminie; do Protokółu podali, a wię«ty daiący przydeizenia i tradycyi rzeczonego giuntu po sadowem zatwierdzeniu niezawodnie spodziewać się m o ź e . A A A A A A A A A A A A A A A A P o z n a ń dnia u, Sierpnia r8tg.
Królewsko- Pruski SAd Ziemiański.
v. Kryg»j. na wyznaczonym do tego lerminie II3 dzień.s*.gi Września r. b.
z r a n a o i i o d z i n i e it> . przed Deputowanym Sędzią 2t)11 sławili ł swoie lu \ t.i P o a b . p o z n a ń dnia- 24. Sierpnia 18*8»Królewsko - Pruski q-jd Ziemiański.
v. A'i y j * r< OB WIEŚ ĆZEi s FE.
Sąd Zu mianski 11 ii y podpisany potrzebuię na nadchodzącą zimę 1. OKDIO UO sążni twardego suchego drzewa, duo 54 kamieni świtc łojowych Wrocławskie}' wagi, inko ui T a K syato v piśmiennych od 1. Stycznia toku przyszłego raeliuiąc na 1. rok I ekolp 150 ryżów kanctllaryinego 100 «- konceptowego 13 obwolutowcgo 4 nu bieskiego > papleru-, · > listowego 1 bibułowego £ pakowego Igo sztuk igieł, p; or, ĘOOO - opłatków, 10,000 - wiilkich opłatków do wycibkanu pieczęci, 6-) kwart inkaustu, go funtów laku, &0 ezpajatu, 15 tuzinów czarnych ołówków, 14 czerwonych 40 parników nici szatycb, 2 ióty iedwabiu, których to dostawienie naymniey żądaiącemu w terminie dnia 24. Września r. E. zrań a o godzinie g. przed Sędzią. Ziemiańskim Rosenkranz wypu«zonełn bydź ma; o czerń się Publiczność oinieyszeui zawiadomią z tern oświadczeniem, iż warunki powyiszty dostawy w terminie Qcytat.i przr.dłozontmi będą. w Kro t o s z y n i e dnia 27. Sierpnia 1818. Iuóie\vsta>Pmski Sld Ziemiański.
(L. S) v. fładtcke.
Doniesienie. N ayetansze, średnie i ordynaryine Erarncuakłe, Mallagę.1 IJarceif ńsk/e r Korsykańskie, Wigierskie i Utńskii- wuio, niemniey Ponurańtze, Cytryny, Orzechy tureckie, S tr hollendeiski, ouzymai 1 ma wniitrney ctnie na przedai w Kościanie Kr lig kupiec.
JIwuhleme.
roenderyi są sztuk 15.
Guldattiwi ni k o - Krowy Zuluivskieu * )l-kusa do sprze-jauia,
O B W I E d C Z E N I E.
Ja BU«y podpisany, tiicąc inoieJ\u domu tu w Poz. aniu ua ulicy WrucławsKrey H o t e l de St. Petersburg, cz)li pod sjlouceiu zwanym, na przyszłego bgo \Jiciiaia 19i J\iuku caikietn ju/edać, albo na uzn-rzuwę wypueczyć, wiec do tego ochotę maiątyili wzywam lak naypokorniey, aby się o warunkach u Innie Obywatela tego domu*, dowiedz.tu. P o z n a ń dnia 24. Sierpnia ijjj8 roku.
C F. Jur ot K i.
O"BW i E C---ŻE N T Ł Podpisane D omini um chce tt-y lesitni kilka tysięcy kop brzozowych pionków zdrowego Wzrostu na średnim -gruncie zlasów tuteyszJ\cli po 4 dgr. za kopę sprzedać. Mający ochoię do kupna mogą się w tym względzie do .Leśniczego Janike zgłosić. Dom.Owińsk dnia 30. Sierpnia 18i8
Ceny ubożq «Berlinie dnia 27. Sierpnia (a U;2 gr. ) -* Tal. gr. fen.
· 3 -, 12 3 4 1 - 21 .1 - 13 II .l 8 Podieysza 7 tal. 8 grPodieyt,ze 1 tal. 4 gr.
Pszenica Podleysza .
Wielki Jęczmień .
Owies Podieyszy.
Słoma 12 tal. - gr.
Siano i tal. 12 gr.
l 18 gr.
Średnie ceny zboża vo Wrocławiu dnia 27. Sierpnia 1818 W nominalnej monecie: Pszenica -> tai. 29 troialc. Zyto 3 tal). 28 troiak.
Jęczmień % tal, su troiak. Owies 2 tal. 16 troiak.
Powyższy artykuł jest częścią publikacji Gazeta Wielkiego Xięstwa Poznańskiego 1818.09.02 Nr70 dostępnej w Wielkopolskiej Bibliotece Cyfrowej dla wszystkich w zakresie dozwolonego użytku. Właścicielem praw jest Wydawnictwo Miejskie w Poznaniu.